Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 16 do 30 z 33

Temat: Magiczne uderzenie

  1. #16
    Kłopot z magicznym (być może nie tylko) wydaje mi się wynikać z trochę zbyt dużych oczekiwań względem niego albo z rozmijaniem się oczekiwań (?) Na logikę, po co "odbijać" maga hitera skoro w większości walk magów hiterów obrażenia odnoszone przez obie strony są podobne? Zwłaszcza w obecnych warunkach, gdy większość nie ma jeszcze eq +8 i te defy nie są jeszcze jakieś optymalne.

  2. #17
    Pirrat
    Konto usunięte
    Magiczny/Psioniczny/Kłujący - początkowo były mocniejsze, w trakcie testów zostały osłabione.
    Kłujący Pocisk został osłabiony głównie pod kątem Anioła, z tego powodu mam lekkie wątpliwości czy nie za bardzo .

  3. #18
    vegoo
    Konto usunięte
    Sam osobiście nie używam tych zdolności, nie mają elementu zaskoczenia. Co walk między magami, a wojami. My, wojowie musimy bardziej się wysilić i kombinować, niż magowie. Magowie mają zdecydowanie lepiej, chodzi mi tutaj głównie o rózgi. Atronis ma trochę racji, w tym co pisze. Nie ma sensu się czepiać jego builda.

  4. #19
    Użytkownik
    Dołączył
    03-05-2013
    Postów
    127
    Czasami mam wrażenie, że robione jest wszystko, aby mag miał przewagę, bo ktoś sobie wymyślił, że tak będzie najlepiej i ta "równowaga" może być tolerowana. W drugą stronę - bez szans. Problemem jest nawet to, że w zwojach na 65 lvl woje nie mają zdolek by je przeciwstawić zdolkom magów, nie mają broni, która wyrówna walkę z magiem... Pytanie zasadnicze jaki jest cel powstawania takich zdolności? Bo nikt chyba ich nie stworzył, aby były od tak.

  5. #20
    vegoo
    Konto usunięte
    Równowagi tutaj nie ma. Zauważcie rózgi na magów dają, na woja statusy negatywne jak np czarcia rózga(spowolnienie, paraliż, klątwa, ślepota), jaszczurza ( zatrucie) Woj swoim sprzętem nie ma takiej możliwości. Ani miecz, ani buława, ani włócznia, ani topór- mowa tutaj o eq na 65 lvl nie dają statusu negatywnego. Przewagę widać pod tym kątem. Woj teraz większej mierze musi się opierać na lucku, by zdziałać coś przeciwko magowi. S

  6. #21
    Użytkownik Avatar Atronis
    Dołączył
    05-05-2013
    Postów
    669
    Zobaczysz vegoo niedlugo ze nawet luck na magów już nic nie wskóra. Widze ze temat i tak nic nie wniósł, bo tak jak myślałem wcześniej pojdzie hejt na moj bulid, moje podejscie etc. Tak pirat masz zawsze racje.

  7. #22
    Użytkownik Avatar Paweek
    Dołączył
    10-04-2011
    Postów
    149
    Niedługo będą sami magowie - antymagowie i pvp zmieni się w paraolimpiadę.

  8. #23
    Magiczny/Psioniczny
    Z tymi zdolnościami jest problem klasy takiej, że oczekuje się po nich efektywności większej jak MP atak i inne tego typu zdolności, jednak jakby tak było to by całkowicie go wyparły. Ich cechą jest sytuacyjność.

    Mimo wszystko wartym uwagi przemyślenia jest, że wojownicy dostali same zdolności z obrażeniami, zaś nic właściwie ze statusami. Być może tych pierwszych delikatnie za dużo.

  9. #24
    Użytkownik Avatar Deathpool
    Dołączył
    26-07-2012
    Postów
    181
    Już, gdzieś czytałem post gdzie gracz skarżył się, że woj nie ma zdolności nakładające statusy negatywne. Wtedy paru graczy wytłumaczyło to tak, że obie profesje zostały stworzone w ten sposób, że mag zadaje standardowe obrażenia i nakłada statusy, a woj nie nakłada statusów, ale bije słodkie ciosy (tutaj szczęśliwy cios się kłania). Ja osobiście jestem za tym by w następnym mieście odwrócić sytuacje i stworzyć dla wojów zdolność na wzór pechowej chmury, a magom coś w stylu MP ataku, ale z większym bonusem do obrażeń np 40% (20% daje trujący pocisk) kosztem 40% many, by mag miał czym dobić niekoniecznie polegając na gniewnym.

  10. #25
    Użytkownik
    Dołączył
    05-12-2012
    Postów
    35
    Cytat Napisał Deathpool Zobacz post
    Już, gdzieś czytałem post gdzie gracz skarżył się, że woj nie ma zdolności nakładające statusy negatywne. Wtedy paru graczy wytłumaczyło to tak, że obie profesje zostały stworzone w ten sposób, że mag zadaje standardowe obrażenia i nakłada statusy, a woj nie nakłada statusów, ale bije słodkie ciosy (tutaj szczęśliwy cios się kłania). Ja osobiście jestem za tym by w następnym mieście odwrócić sytuacje i stworzyć dla wojów zdolność na wzór pechowej chmury, a magom coś w stylu MP ataku, ale z większym bonusem do obrażeń np 40% (20% daje trujący pocisk) kosztem 40% many, by mag miał czym dobić niekoniecznie polegając na gniewnym.
    najlepiej + 100% woj też trujakiem bije o 20% mocniej a mimo to mp atak nie zadaje 1000%

  11. #26
    Cytat Napisał FIFA Zobacz post
    najlepiej + 100% woj też trujakiem bije o 20% mocniej a mimo to mp atak nie zadaje 1000%
    Woj trujakiem bije z atrybutem, mag ma pocisk bezatrybutowy. Prócz tego woj ma krytyki, mag nie.

  12. #27
    Użytkownik
    Dołączył
    05-12-2012
    Postów
    35
    [QUOTE=MasterOfPuppets;198216]Z tymi zdolnościami jest problem klasy takiej, że oczekuje się po nich efektywności większej jak MP atak i inne tego typu zdolności, jednak jakby tak było to by całkowicie go wyparły. Ich cechą jest sytuacyjność.


    testowałem w każdy możliwy sposób obie te zdolno. Zarówno w 1 jak i 2 zdolno dmg się nie zmienia prawie w ogóle mimo różnych ustawień moich i przeciwnika przykłady:

    https://mfo3.pl/r/b9f2c381a
    https://mfo3.pl/r/bbb170bf0
    https://mfo3.pl/r/b6eebec24

  13. #28
    Użytkownik Avatar Deathpool
    Dołączył
    26-07-2012
    Postów
    181
    Cytat Napisał FIFA Zobacz post
    najlepiej + 100% woj też trujakiem bije o 20% mocniej a mimo to mp atak nie zadaje 1000%
    Nie chce nic mówić, ale wojownicy mają wiele zdolności dobijających na obie profesje + bonus z atrybutu, a mag tylko jedną (gniewny) + szczęśliwy pocisk tylko przeciw magom. A jak się już czepiasz procentów to szczęśliwy cios ma mnożnik 220% (Max, ale przeciw magom to się często zdarza) kosztem 16 MP jak połączyć to z wypadem to kasacja.
    Ostatnio edytowane przez Deathpool ; 22-04-2015 o 23:49

  14. #29
    Użytkownik
    Dołączył
    05-12-2012
    Postów
    35
    Nie chce nic mówić, ale wojownicy mają wiele zdolności dobijających na obie profesje + bonus z atrybutu, a mag tylko jedną (gniewny) + szczęśliwy pocisk tylko przeciw magom. A jak się już czepiasz procentów to szczęśliwy cios ma mnożnik 220% (Max, ale przeciw magom to się często zdarza) kosztem 16 MP jak połączyć to z wypadem to kasacja.

    Chyba pojęcia o walkach nie masz jak tak czytam sam gniewny już równoważy wam wszystko bo daje + 40% dmg. Co do szczęśliwego ciosu może i jest mocny na nie których lecz pocisk fortuny nie ma w ogóle ograniczeń co jest największą przesadą zatem gdy coś porównujesz to z sensem. A tu masz przykład:

    https://mfo3.pl/r/bdcd9969e

  15. #30
    Użytkownik Avatar Deathpool
    Dołączył
    26-07-2012
    Postów
    181
    Przecież pisałem że szczęśliwy pocisk tylko przeciw magom. Gniewny atak/pocisk to ryzykowna karta, by osiągnąć bonus 40% trzeba zejść poniżej 20% HP, jak wiadomo mało kto się na to decyduje, bo jak się nie poszczęści to kamień/runa i cześć. Nawet wojowie nie używają gniewnego ataku (30% + atrybut) bo lepsze jest posiadanie zdolności do bardziej pewnych zagrań jak MP atak czy Czysty cios (rękawice często spotykane). Dlatego jestem za wprowadzeniem Zdolności (chociaż jednej) dla maga przeciw obu profesją, która zwiększała by obrażenia nie narażając się na dobicie.

    I dlaczego ta dyskusja jest prowadzona w błędach.
    Ostatnio edytowane przez Deathpool ; 23-04-2015 o 00:17

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •