https://mfo3.pl/r/ba155aed6 niech ktos mi wytlumaczy co ta zdolność ma wnosić do walki skoro ktoś kto ma dużo ataku magiem + skupe dostaje hit taki jak zwykły. Przeróbcie to na odbicie na maga, bo ta zdolność to kpina. Pisałem Tomiemu, to mówł żeby wrzucić to do propozycji, ale póki co ta zdolność to dla mnie błąd.
Chyba wszystko wyjaśnia17:08
Atronis full atak dalem beka z ciebie xd
Na początku walki napisałeś, że ubrałeś się pod full atak.
Ta zdolność uśrednia Twój atak z atakiem magicznym przeciwnika.
Zakładając, że miałeś taki sam atak jak przeciwnik atak mag., to masz przelicznik 1.0. Jak użył skupienia (atak mag. +33%) to masz dzięki temu 1.165, przy czym zdolność ma jeszcze swój rozrzut 5%, razem daje 1.1. Czyli 644 dmg jest akurat na tej granicy biorąc pod uwagę Twój najniższy zadany dmg w walce zwykłym atakiem.
Biorąc pod uwage to, co napisał Kori można powiedzieć, że MU jest taką swoistą zdolnością dla woja - tanka przeciw magowi. Czyli jakieś zalety ma.Napisał Koridor
I to chyba kwestia zrozumienia tej zdolki daje nam możliwość użycia jej w odpowiedniej kondygnacji.
Rozumiem już, ale dla mnie to tak czy siak dziwna zdolka. Niekażdy jest deferem, przez co wychodzi na to ze nie można zaskoczyć maga. Dla mnie ta zdolka powinna być zrobiona tak, aby wyeliminować antywojów jak mortal czy hiterów magów. Mam na myśli zwykłe odbicie magiczne i tyle.
Na antywojów jest psionicznyAle też mało da. Hiterów magów też jest teraz trudno pokonać ze względu na np. Czarcią rózgę.
Odbicie magiczne pewno nie powstanie, takie życie
Powiem tak, Ty grasz magiem luckerem i masz pocisk fortuny, mag hiter ma gniewny, mag speeder ma przewage tur. W obecnym czasie woj nie ma starcia z ani jednym z tych bulidów i to jest troche dziwne. Ale widać zaraz bedzie wysyp magów i napinanie ze to nieprawda. Pozdrawiam.
A woj może bić całą walke po 600 a ze szczesliwego za 1800, kryta z jakiejś zdolnosci ponad 2x mocniejszego niz normalny hit itd itp xd
Może to nie w innym jest problem tylko w twoim buildzie, który mentalnie pewnie nadal w Eliar. Wojownik ma 4-5 zdolek do kończenia walk bez ryzyka śmierci, a ty się czepiasz gniewnego, czy pocisku fortuny, który na woja jest lekko bezsensu, speederzy, hiterzy zawsze byli i będą i nie upatruj tutaj przewagi w zdolkach, że kogoś faworyzują.
Widziałem wojów pod lucka i defy jak Terens i miał to samo co ja, że padał z każdym magiem. Jest wielu wojów którzy mają inne builidy i mają to samo w walkach z magami. Wiem, że bedziesz bronil maga bo jest Ci to na ręke, ja swoją opinie wyraziłem i to byłoby na tyle.
Mag lucker ma 2 wady - Mały speed (przy dużym wysypie speederów z czarcią nie ma praktycznie szans) i strasznie łatwa kontra (wystarczy ubrać coś z luckiem, ew. normować pomyślność + skupienie.Powiem tak, Ty grasz magiem luckerem i masz pocisk fortuny, mag hiter ma gniewny, mag speeder ma przewage tur. W obecnym czasie woj nie ma starcia z ani jednym z tych bulidów i to jest troche dziwne. Ale widać zaraz bedzie wysyp magów i napinanie ze to nieprawda. Pozdrawiam.
Z resztą się zgodze, woj jest w tyle, co nie znaczy że nie ma szans - Pajrat już coś o tym mówił. Woj musi się opierać na dmg, i tyle mu starczy. Krytyczny, mp, hp, ryzykowny - tyle tego jest.
Ale masz małą rację - Psioniczmy + magiczne uderzenie to na stos radzę wrzucić
Jak dla mnie MU byłoby zdolką z sensem, gdyby zamiast uśredniać, dodawała np 15% wartości Ataku magicznego przeciwnika do naszego ataku.
Nie padasz z każdym magiem. W tym upku magowie mają większe szanse niż w Eliar ale nie przesadzajmy - nie są niezniszczalni. Jedyną nowością są dodatkowe zdolności w różdżkach. Tak jak napisał Pirrat - może problem tkwi w Twoim buildzie.
Zasadę działania Magicznego i Psionicznego już Mop wyjaśniał w innym temacie,
co nie zmienia faktu i nie jest to tylko moja opinia, iż są to zdolności praktycznie nie używane,
ze względu na ich dosyć wąskie widełki, kiedy mogą pokazać swój pazur.
Czekałem na Magiczne, bo chodziły plotki, że zasada działania będzie zbliżona do Odbicia. Niestety tak się nie stało.
Taka zdolność jest przeciwko magom hiterom.
Myślę, że jakaś stała wartość podnosząca zadane obrażenia, zależne od ataku magicznego (naturalnie Skupienie podwyższa obrażenia),
pozwoliłaby uzyskać zamierzony rezultat.
Nikt przecież tego nie będzie zakładał, na ludzi z 'przeciętnym' atakiem magicznym.
Magiczny/Psioniczny/Kłujący - początkowo były mocniejsze, w trakcie testów zostały osłabione.
Uprawnienia
