Napisał
Houqe
Tłumaczenie ludziom jak kuć eq jest tak potrzebne jak rybie ręcznik. Może z tego dojdą 2 nowe osoby do środowiska pvp.
Jedyna opcja uratowania pvp, to połączenie dwóch pomysłów. Mojego i Rabeqa.
Nie istnieje kowal, zostaje usunięty i KAŻDY gracz w grze dysponuje takim samym eq (jak w mfo2) - Decydują staty i umiejętnosci
Nie istnieją przewagi poziomowe, KAŻDY gracz ma taki sam poziom, a jego exp nabity ponad limit (wraz z obowiązującym zmniejszeniem w zdobywaniu go) zostaje zapisane w pamięci i oddane w chwili zdjęcia limitu poziomowego.
Nawet zwykły fabularz ma szansę się obronić przed atakiem gracza pvp...
Wiem że to nigdy nie zostanie wprowadzone, ale przyznajcie mi rację, że wtedy nie będzie 10-15 osób walczących, a 60+. Z czasem to może przyciągnąć więcej graczy
Jest też inne rozwiązanie, ale pozostaje w sferze marzeń...
Rok 2040, mfo ma 20,000 aktywnych graczy... Starzejący się już Tomi ogłasza wprowadzenie Świata PVP w którym gracze którzy to wlasnie lubią mówią mu jak ma on wyglądać... ach, rozmarzylem się
PS:
To mi się podoba, bardzo dobry pomysł