Walka z sabotami na igrzyskach

[Qwiker]

Dziwisz się że jest frekwencja jak płacą 100k za sabotaż?

To nie tak że 100k, pewnie mają tak "zasabotuj 40 igrzysk to damy ci wygrać 41sze"

[Tomi]

Na igrzyska chodzą jedynie gracze nowi oraz Ci którzy ustawiają sobie walki. Zobacz sobie ostatnie igrzyska i ilość walk uczciwych do nieuczciwych. Nie chce zeby na igrzyskach były typowe walki drużynowe, ale jak juz ktoś idzie w pierwszej walce od razu sabot, to troche bez sensu.

Ile razy można powtarzać, że igrzyska własnie taki mają cel - wszystkie chwyty dozwolone.

Naprawdę lepiej zacząć działać w kierunku pełnoprawnych turniejów drużynowych/solo, których założeniem jest promowanie umiejętności, niż próba przekształcania igrzysk w tym kierunku - co się po prostu nie uda, bo nie po to one powstawały i mają swoje ograniczenia stąd wynikające.
Będą wtedy dwie formuły - dla każdego coś miłego.

Co do zmian w igrzyskach - to co wypisałem wyżej możemy próbować zmienić.

[NieZabijajMnie]

To nie tak że 100k, pewnie mają tak "zasabotuj 40 igrzysk to damy ci wygrać 41sze"

Z dawnych czasów było że dzielimy wygraną za mfy na ilość osób "pomagających". Teraz z tego co czytałam kampaj dostał 100k za sabot na mnie i antku.
Więc puchar jest nic nie warty i powinno się go wycofać i dać możliwość kupna u mistrza areny.

[Atronis]

To może rzeczywiście zajmijcie się turniejami, bo one przynajmniej coś wniosą, jeśli się pojawią.


A i ja bym wyrzucil prezenty, to może nie będą aż tak płacić za saboty.

[Qwiker]

Tomi, kiedy ostatni raz obserwowałeś przebieg Igrzysk? Bo możliwe, że ominęło Cię, jaka z tego zrobiła się parodia.

[Pirrat]

Ile razy można powtarzać, że igrzyska własnie taki mają cel - wszystkie chwyty dozwolone.

Nie słyszałem nigdy, żeby ktoś na igrzyskach ( takich historycznych ), zabijał siebie z chęci pomocy innym, a wygrana jest chyba głównym celem igrzysk, a nie pomoc drużynie, czy grupie.

[Qwiker]

Nie słyszałem nigdy, żeby ktoś na igrzyskach ( takich historycznych ), zabijał siebie z chęci pomocy innym, a wygrana jest chyba głównym celem igrzysk, a nie pomoc drużynie, czy grupie.

Już to sobie wyobrażam podchodzi jeden koleś do drugiego "ej, odpale ci 10% z wygranej, jak sam siebie zabijesz"

[NieZabijajMnie]

Nie słyszałem nigdy, żeby ktoś na igrzyskach ( takich historycznych ), zabijał siebie z chęci pomocy innym, a wygrana jest chyba głównym celem igrzysk, a nie pomoc drużynie, czy grupie.

Tomiemu chodzi o ten Film/Książkę... Ale tam można było podsyłać fajne rzeczy komuś komu się kibicuje ;( A tu nie.

[Tomi]

Tomi, kiedy ostatni raz obserwowałeś przebieg Igrzysk? Bo możliwe, że ominęło Cię, jaka z tego zrobiła się parodia.

To, że na igrzyskach są kombinacje wszelkie możliwe, saboty, ustawki absolutnie mnie nie dziwi - to jest taka, a nie inna formuła i jest to norma dla takiej formuły. Parodia dla kogoś, kto oczekuje normalnych walk - zgodzę się, ale to jest kwestia niedopasowania oczekiwań do formuły. Zresztą wszystko już powiedziałem, nic nie mam do dodania. Jak zdecydujecie się na jakąś zmianę to przegłosujcie, a zrobimy próbę.

[Qwiker]

Ale w filmie/książce ludzie chcieli wygrać, bo za przegraną płaciło się bardzo wysoką cenę. Tutaj za porażkę, jeszcze można zyskać

[indyferent]

Można przywrócić akceptację dołączania - będą typowe przewidywalne drużynówki i prawdopodobnie ten sam team wygrywający co tydzień lub co drugi

Znacznie lepiej się to oglądało, walki były na poziomie i znacznie lepiej się w tym brało udział.

Naprawdę lepiej zacząć działać w kierunku pełnoprawnych turniejów drużynowych/solo, których założeniem jest promowanie umiejętności, niż próba przekształcania igrzysk w tym kierunku - co się po prostu nie uda, bo nie po to one powstawały i mają swoje ograniczenia stąd wynikające.
Będą wtedy dwie formuły - dla każdego coś miłego.

Myślę że te turnieje bardzooo by się przydały w jakiejś fajnej formie, z możliwością wygrania mf, i najlepiej jak by zostały wprowadzone jak najszybciej.

Efektywność sabotów jako takich można ograniczyć blokując wszystkie "bezsensowne" akcje - typu użycie ożywki na przeciwnika, użycie antidotum, gdy nikt ze współtowarzyszy tego nie potrzebuje czy na przeciwnika, blok ataku na współtowarzysza itp. Oczywiście to też półśrodek.

Nawet jeśli by weszło to i tak zdarzyło by się sabotowanie poprzez nic nie robienie(np. anti na sprzymierzeńców itp) ale coś tam by poprawiło.

[Leonardo]

Poziom walk finałowych jest żałosny.

Co ty masz do ostatnich IŚ ? Przecież nie sabotowałem , a to że koleś wbił do swoich ze skryptem sabotującym świadczy już tylko o jego inteligencji oraz intencjach ^_^ (poniósł wilk razy kilka ponieśli i wilka chciałoby się rzec; trafiła kosa na kamień; gdyby kózka nie skakała toby nóżki nie złamała; trafił swój na swego itd. - do wyboru do koloru! Każdy szczęściu dopomoże każdy dzisiaj wygrać może!)




A tak do tematu to najpierw należy się zdecydować w którą stronę powinny się rozwijać igrzyska. Czy ma to być turniej w którym będzie wygrywał najbardziej zgrany 4'osobowy zespół (należy zauważyć że to pewnie byłby niezmienny skład) czy też mają to być "Igrzyska Śmierci" - czyli miejsce gdzie wszystkie zagrywki są dozwolone. Jeżeli wybierze się pierwszą opcję to przynajmniej należy zmienić nazwę.



Niewątpliwie jednak jakieś zmiany powinny nastąpić.

[Rosalyn]

Efektywność sabotów jako takich można ograniczyć blokując wszystkie "bezsensowne" akcje - typu użycie ożywki na przeciwnika, użycie antidotum, gdy nikt ze współtowarzyszy tego nie potrzebuje czy na przeciwnika, blok ataku na współtowarzysza itp. Oczywiście to też półśrodek.

Jestem za wprowadzeniem tych zmian.
Turnieje też byłyby w porządku.

[Doktor Lewatywa]

Ja jestem za przywróceniem akceptacji pomocy.

[SystemOfADown]

Ja jestem za przywróceniem akceptacji pomocy.

To jest nas dwóch

https://forum.mfo3.pl/showthread.php...%9B-do-igrzysk