MapY, nie mogę się z tobą skontaktować nawet.
Od miesiąca pisze Ci Pw - zero odpowiedzi.
Od 3 tygodni codziennie pisze Ci wiadomość - zero odpowiedzi.
Dla tych którzy nie wiedzą już mówie.
Nasz kochany MapY zaoferował mi 2 miesiące temu skrypt do PvP za 300k.
Zgodziłem się bez zastanowienia!
Wysłałem mu na PW ekwipunek etc. potrzebny do ułożenia skryptu.
Mijały dni, skrypt się "tworzył".
Wyjechałem za granice za pracą z dnia na dzień.
Wróciłem, domagam się wyjaśnień oraz zwrotu pieniążków - 300k.
Na SB łapiąc cie 2 min temu piszesz mi że rzekomy skrypt dostałem.
Nie, kolego. Przysłowiowo mnie zrobiłeś w konia.
Unikasz mnie, wychodzisz z gry.
Nawet nie zaprzeczysz i od razu uciekłeś z SB a mi żyłka pęka bo muszę pisać oficjalnie tu na forum że mnie okradłeś.
Nie posiadam SS, bo wierzyłem że Autorytet jakim jest MapY jest godny zaufania, uczciwy.
Dziękuje za przeczytanie - kieruje to do gracza MapY.