Rufussies kiedyś nie mógł pokonać bossa i zaproponował podanie mi hasła, bym w jego imieniu go pokonała. Oczywiście nie zgodziłam się, doradzając, by jednak zrobił to sam. Nie wiadomo komu jeszcze to proponował i w efekcie podał hasło. Na tę chwilę dostaję od niego wiadomości, oskarżające mnie o to, że go okradałam. Możecie sobie coś takiego wyobrazić?