A co do loterii, to wymienię te ciekawsze nagrody:
Itemki
Podgląd wydruku
A co do loterii, to wymienię te ciekawsze nagrody:
Itemki
Od którego lvla dostaje się unikaty 65lvl za dynie? 55?
Ja dałem 2000 żetonów i prawie samo badziewie. Widać, że te eventy muszą się tylko na farcie opierać. Jeszcze tak długo trzeba bić te potwory, bo ciągle uciekają. A żeby pokonać tylko jednego Baalrukha to trzeba godzinę specjalnie czekać? Jeszcze ktoś może sprzed nosa go złapać, jeśli było się zbyt wolnym lub miało laga. I teraz potrzeba 2x więcej dyń niż poprzednio. Przynajmniej dodali kilka nowych rzeczy. Ciekawe, czy na koniec udział w tym evencie będzie lepszy niż sprzed roku.
Z roku na rok staramy się usprawniać eventy, więc można tylko sugerować, że wszystkie niedociągnięcia będą ulepszane w sposób przychylny dla gracza. Nie mniej, ani administracja, ani testerzy, nie są głusi na informacje od graczy/uczestników danego eventa.
W tym roku dodana została nowa lokacja, druga mapa z dyniami i - jak dla mnie - chyba najlepsze udogodnienie w postaci wyłączenia innych graczy. Do tego nastąpiły zmiany w dyniach - przypomnę, że ostatni każdy mógł nam ukrasc dynie, a jeżeli pielęgnowalismy zbyt mało, to miał nawet większą szansę, niż my sami. Ponadto doszły narzędzia z większą iloscią "użyć", na co też narzekano. Mimo wszystko uważam, że na evencie się da dorobić, a jak ktos ma farta - to nawet da się dorobić dużo.
Itemsy
na razie za bardzo na itemki nie narzekam :)
Co do samego eventu, podoba mi się. Co prawda powyżej plantacji dyń byłem raz, zobaczyć jak to wygląda, ale same dyńowanie w pełnym tego słowa znaczeniu na plus. Tylko pestek leci tyle co kot napłakał. W sumie nie wiem czy same bicie dyniogłowych + herszt daje dynie proporcjonalnie do pielęgnacji, zakładając, że pielęgnujemy sami. Raczej nie wydaje mi się, bo dyń mam już z 50, a pielęgnacji nawet 300 nie zrobiłem, pielęgnując również swoje. Trochę to nieprzemyślane, ale da się przeżyć. Powtórzę, event miły, pieniążki wpadają, mordka się cieszy :)
dlaczego kości są handlowne?
Na wzór flaszek z diablosa. Tak ma być.
No, czemu znów harpie...Itemki za 20 i 40 dyń
Za 60 dyń liczę na jakąś czarcią połówkę bądź chociaż coś koralowego/pajęczego...
Nie narzekaj, ja dostałem 2 mythrilowe zbroje, jaszczurzą różdżkę, mythrilową bransoletę i hełm walkirii..
itemki za dyńki
itemki z loterii
bijąc 37lvl szkieletora mam szanse na eq wyższe niż mój poziom?
Ja bijac szkieletora na 46lv dostalem laske kaplana na 50lv, wiec raczej tak. Pytanie tylko jaka roznica miedzy lv a itemkiem wchodzi w gre.
<- Za 60 dyń borze jedyny
Ok pa mfo przerzucam się na minecrafta ;_______________________________________________;
Soad chetnie kupi ; )
Wrażenia ogólnie pozytywne, jeżeli chodzi o nagrody to za dynie to dostałem: Koralowe Rękawice, Mythrilową Zbroję, Mythrilową Bransoletę, Pajęczą Zbroję i Koralową Różdżkę. Za żetony z ciekawszych wymian dostałem Uzdrowienie i Czarcie Buty. Miałem trochę szczęścia ze Szkieletorem bo biłem go tylko raz a wypadł Krzyż Zwycięzcy.
PS. Jeżeli chodzi o nagrody za pielęgnację to rozumiem, że najczęściej otrzymuje się żetony. Tu moje pytanie, co jeszcze można otrzymać oprócz żetonów i niespodzianki?
20:
40:
60:
Reszta w toku :)
Event fajny, dropy też. Dla mnie plus tylko szkoda że co roku to samo.
80:
Fajnie, fajnie. 10 pestek mam, to może uda się jeszcze za 100 machnać :).
Zakładam, że Event się zakończył, więc można go ocenić.
Nie korzystałem z kwestii sadzenia pestek (nuda), nie kampiłem mapy z bossem.
Działałem tylko i wyłącznie na mapie z Hersztem.
+
ciekawy exp z dyń
przyjemna zabawa (nawet jak dla takiego świeżaka)
zawsze to jakieś dodatki z hersztów
niezłe nagrody za 20 dyń
-
o ile na laptopie czy kompie idzie te dyńki złapać grając na strzałkach, tak na telefonach itd. łapanie dyniogłowych jest zwyczajną udręką, czy one muszą aż tak uciekać? ;p Event powinien raczej sprawiać przyjemność.
Alternatywa do pierwszego minusa -> zbyt długie zbijanie enki na Dyniogłowych. Można by pomyśleć o dodaniu grupek Dyniogłowy 2* tak, aby enkę zbijać 2x szybciej
Szkoda, że z Herszta nic więcej nie wypadało
+/-
co do częstotliwości respienia się herszta i zdobywania dyń - sam zdobyłem ich około 65. Faktycznie, jeden czy dwa dni nie zbijałem enki (studia itd). Pytanie czy osoby pracujące/studiujące miały jakiekolwiek szanse wbić 100 po lampion? ;p Wynika w sumie, że 100+ można było zdobyć tylko nolifiąc xD
Spokojnie bez doładowywania MF można zdobyć te 100 dyń jeśli enę wytraca się tylko na dyniogłowych i pielęgnacje.
Systematyczność kluczem do sukcesu.
Ja tam doładowałem tylko 5mf, a mam i lampion i dyplom ;]
"Wszedłem" w event w czwartek, od tego czasu wykorzystałem 4 dyniowe aromaty (czyli jakies 1600 eny, ale z 350 przez nie uwagę ubiłem bez energii, jednak to bez znaczenia dla respa). Wyszło mi - za tak naprawdę 1300~ eny - 90 dyń (pestki + dynie + herszty). Ostatniego dnia dobiłem tylko 10 dyń na 200 eny i zakończyłem dynie z 5 itemami za 1500 eny ;).
Ja zaczalem event pierwszego dnia, caly czas do soboty do okolo 17 (polowinki v2) poswiecilem na lapanie dynioglowych, hersztow, pielegnacje. Posadzilem 101 dyn, zebralem 100, wykonalem okolo 500 pielegnacji. Przy odwiedzaniu mfo rano i wieczorem (aby nie tracic energii jesli nie ma sie podbitego limitu) do zrobienia byl zarowno lampionel, jak i dyplom, do tego zostaloby jeszcze pewnie z 500 eny.
Nie zajmowalem sie w zasadzie niczym innym, banialuka nawet nie widzialem, na szkieletach padlem bo nie zauwazylem (x2), wiec juz nie wracalem.
Event na + chociaz te dynie (x2) bylyby calkiem mile. No i oczywiscie nie skacze z radosci z powodu astralnego miecza +0 ;) Co mi sie nie podobalo, jak zwykle glupie zwierzaki paletajace sie po mapie. Aha i wielki + za opcje wylaczenia graczy, gra jest o wiele przyjemniejsza, kiedy nie trzeba na Was patrzec :P