Dla mnie ciągle najgorszą rzeczą są bójki w których nie można wezwać pomocy ponieważ jest ranking. Co do tego mam dwie propozycje:
a) zrobić turniej na zasadach z poprzednich mfo, raz w tygodniu, czy w miesiącu, turniej systemowy, gdzie były by walki automatycznie po prostu organizowane przez grę, np. godzina 15 dziennie, kto jest, ten walczy, kogo nie ma ten ma walkę auto. Proste jak drut. Zwiększyłoby to i aktywność graczy i zaangażowanie w walki pvp. W tym turnieju ranking by się przelewał niezależnie od ograniczeć, np. 1k walczy ze 100 ranku, traci określoną liczbę na jego rzecz, niezależnie, jak już powiedziałem, od różnicy rankingu. Przedział lewelowy jakiś ustawiony i dołącza ten kto chce. Nagroda z 50 mf i każdy ma rajcówe żeby był.
b) możliwość wezwania pomocy w bójkach niezależnie od tego czy jest to walka o ranking. Dlaczego? Ponieważ to jest bójka, a nie pojedynek. W ten powstaje walka 4v4 ale przecież nikt nie broni żeby ten ranking spadał? Gdzie tu odzwierciedlenie faktycznej przewagi w rankingu przy takich bójkach? Ano takie, że i tak większość graczy jara się tym rankingiem jak nie wiadomo czym, walczyć fair to szkoda, bo tylko punkty przy nicku się liczą. I to też jest żałosne.
Jeżeli ktoś zdobywa ranking to z pewnością nie po to aby go stracić przez afczenie, a brak możliwości postania sobie np. na żółwiu i po "sosowania" znowu sprawia że ta aktywność graczy maleje i jest ograniczona tylko i wyłącznie do wcześniej umówionych ( lub nie ) walk. Przez to powstaje spam na czacie od ludzi z wiecznie włączonym caps lockiem "ZAWALCZYSZ?".
No, to się trochę wygadałem :)