Pomaganie randomom nieraz się kończyło wyrokiem śmierci na twarz i "nie mam ożywek". Także zgadzam się, nie opłaca się pomagać randomom.
Podgląd wydruku
No z grami mmorpg jest tak, że w założeniach dążymy do tego, że rozwijamy zarówno naszą postać, jak i nasze umiejętności grania w to.
1. Nie jestem pewien co do tego, czy naprawdę wszędzie.
2. Tutaj problemem jest coś typu bójka sprzed kilku lat czy zadanie dzienne chyba było z bójkami (pamiętam że miałem takie) więc musiałaby być możliwość darmowego resetu ranku
3. Jeśli będzie reset ranku - a co mi tam. Jeśli nie - to na nie
- - - - - - - - - -
Jednak co do drugiego to zadanie to jednak nie jest problem, dawne bójki też, bo wszystkie u mnie były nie rankingowe(chociaż u kogoś mogły być problemem). Problemem też są jakieś losowe walki sprzed lat
Odpal se gierkę pvp i zacznij klepać z kimś skoro tak bardzo tego Ci brakuje ;)
Stety bądź nie rację muszę przyznać że strata eq to chyba najgorsza opcja jaka mogłeś wybrać , na rzecz osoby która lata sobie tylko po bójkowych . Sens kucia wtedy wgl. Jest zbędny tak samo jak i bicie mini bo po wuj Ci eq skoro mapy bojkowe będą obstawione w takich osobach xD.
Powtórzę po raz enty.
Bójki bez limitu i z wypadaniem EQ? OK! Ale niech admin otworzy 2 nowe serwery dla równowagi - bezbójkowy oraz bójkowy bez limitów (w tej "biednej" Tibii bez widoku nieba taki wybór jest - nopvp, pvp i pvp bez limitu, w MFO z góry narzucono zasady gry a i tak sporo osób nie umie z tym żyć - jedni chcą się bić, drudzy nie chcą i tyle z tego jest).
Bójki często są po prostu nieopłacalne - szkoda czasu, mikstur, szkoda bić się z kimś lepiej uzbrojonym. Jeśli nawet zawołałbyś pomoc, za chwilę agresor zawoła znajomka, kolejnego dobrze uzbrojonego i tak w koło Macieju. Poza tym nie ma sensu wysłuchiwać w trakcie takiej walki słownictwa na poziomie gimnazjum (tak, istniało do niedawna). Obecna forma niewiele daje atakującym (satysfakcję?), a przegrywający tracą ~5 energii na portal by wrócić na mapę. Czasem gdy gra się na styk energii to naprawdę słaba zabawa.
Fabularniacy będą grali, po prostu nie będziemy nigdy zdobywać punktów rankingowych :)
- - - - - - - - - -
Inna propozycja zmiany bójek: Niech strona broniąca nie traci zużytych miksów, podczas gdy atakująca owszem.
Atakujący chciał walki, niech ponosi konsekwencje, broniący nie powinien.
Przeciez to nie bedzie tak, ze co walke straci sie itemek +8 xd. Powiem więcej, przy szansach jak z początku gry strata jednego cennego przedmiotu na rok, to będzie wysoki wynik.
Konieczność ogarnięcia tego jak się bić (mistyczna przewaga z eq bardzo często może być zredukowana przez odpowiednie rozgrywanie zdolek i ubranie odpowiedniej ilosci szczescia) moze byc w dluzszej perspektywie dla tej gry zbawienna.
Juz widze tłumy ludzi kasujących sie bo "bijo mnie". Co najwyzej powstana przedszkolne dokumenty/tematy na forum jak te denola/braci upo o IŚ xd. Ale to mozna przeboleć
+ nie przeczytales w calosci pierwszego postu ;)
W czasach mojej świetności było tracenie itemów w walce. I wyglądało to tak, że mimo znaczącej przewagi zwycięstw w bójkach byłem stratny. Pamiętam, że strasznie dużo kart mi wypadało (a wtedy nie było możliwości bezpiecznego trzymania ich w albumie i były znacznie więcej warte).
Yeah, drobna szansa na drop eq służy tylko ludziom, którzy polują na okrągło na innych, jeśli się bronisz, to może i wygrasz większość walk, ale będziesz stratny, bo tak działa losowa szansa.
Moim zdaniem, żeby było fair, obrońca powinien mieć większe korzyści z bójek, niż agresor. Większe szanse dropa, więcej dropiącego golda, więcej expa za walkę. No i oczywiście, jak już mówiłam, brak zużywania się miksów. W ten sposób, nawet jak nie mamy szans na wygraną, można chociaż uprzykrzyć życie agresorowi poprzez granie na czas oraz marnowanie jego miksów życia, a więc kasy.
- - - - - - - - - -
kolejna sprawa z bójkami jest taka, że jeśli czujemy się zagrożeni przegraną, możemy łatwo relognąć na inną postkę i schować golda do depo.
Jak na moje gra powinna mieć jakieś zabezpieczenie przed takimi akcjami.
przy zalozeniu blokady atakowania osob z 0 ranku bojki totalnie przestana istniec, bedzie to ten sam moment gdzie ci sami gracze, ktorzy sa chetni obecnie na bojki o nic beda sie czasem bic a lapanie jakichs ciamajd bedzie niedostepne. System pownien zachecac graczy do poszerzania umiejetnosci i ulepszania ekwipunku a nie placzu "o nie ktos mnie zaatakowal w grze pvp". OCZYWISCIE atakujacy powinien miec wieksza szanse na strate przedmiotu, nawet 2x wieksza i w takim przypadku broniacym oplacaloby sie walczyc bo mogliby zyskac duzo wiecej niz z wymiany minibsossa pozdrawiam