Dlaczego MFO nie jest już takie jak kiedyś?

A na **** mi żetony skoro kasy np. na EQ nie ma. Nie wszyscy są tak zajebiści żeby po 8 godzin w MFO nawalać i bić na sępa minibossy.

"Teraz najlepsi gracze PvP i najbogatsi gracze będą jednym i tym samym." - też tak uważam chociaż część z nich nie gra PVP.

"Ciągle pokutuje tu opinia, że dobre PvP to PvP całkowicie odcięte od innych aspektów gry." - to nieprawda nie da się odciąć PVP od reszty.

Ale przesadą jest to że bon w jedną rzecz z EQ +1 na wyższe levele wynosi po +6, 7 a nawet 8 pkt. To prawie tyle co liczba punktów statystyk na poziom do rozdania. Złe statystyki można pokryć EQ a zatem statystyki w PVP tracą na ważności.
Są itemy z plusem i niech będą ale po co tyle bonu w nich?
Nie wystarczy żeby itemek +1 miał jeden punkt bonu? Kolejno +2 dwa punkty a +3, trzy punkty bonu itd. tak by item +7 miał tylko siedem punków bonu.
Wtedy +1/2/3/itd. nabierze większego sensu i nie będzie już takiej różnicy miedzy itemem +0 a +7 czy nawet +8.

Cytat:

---

A na **** mi żetony skoro kasy np. na EQ nie ma.

---

Żetony to kasa. Wydasz żetony na miksy/atry/naprawę to nie wydasz złota.
Eq trzeba po prostu zdobyć - codziennie wykorzystać to co daje gra, potem pohandlować, powymieniać i z czasem mamy wszystko co potrzebne. Nie chcę tu rzucać przykładami, ale naprawdę można mieć wszystko - trzeba być tylko aktywnym/operatywnym. Ta sama dyskusja wraca po każdym upku - wiadomo, że po 2 tygodniach nie każdy będzie miał komplet unikatowego eq. Tylko jak pokazuje historia - jak już każdy (komu się chce) wszystko ma, to też zrywu do PvP nie widać ;).

Cytat:

---

Ale przesadą jest to że bon w jedną rzecz z EQ +1 na wyższe levele wynosi po +6, 7 a nawet 8 pkt. To prawie tyle co liczba punktów statystyk na poziom do rozdania. Złe statystyki można pokryć EQ a zatem statystyki w PVP tracą na ważności.
Są itemy z plusem i niech będą ale po co tyle bonu w nich?
Nie wystarczy żeby itemek +1 miał jeden punkt bonu? Kolejno +2 dwa punkty a +3, trzy punkty bonu itd. tak by item +7 miał tylko siedem punków bonu.
Wtedy +1/2/3/itd. nabierze większego sensu i nie będzie już takiej różnicy miedzy itemem +0 a +7 czy nawet +8.

---

Rozpiętość bonusów jest oddzielnym tematem do dyskusji, można proponować jakieś sensowne rozwiązania.

Cytat:

---

Napisał Kluzor

Ale przesadą jest to że bon w jedną rzecz z EQ +1 na wyższe levele wynosi po +6, 7 a nawet 8 pkt. To prawie tyle co liczba punktów statystyk na poziom do rozdania. Złe statystyki można pokryć EQ a zatem statystyki w PVP tracą na ważności.
Są itemy z plusem i niech będą ale po co tyle bonu w nich?
Nie wystarczy żeby itemek +1 miał jeden punkt bonu? Kolejno +2 dwa punkty a +3, trzy punkty bonu itd. tak by item +7 miał tylko siedem punków bonu.
Wtedy +1/2/3/itd. nabierze większego sensu i nie będzie już takiej różnicy miedzy itemem +0 a +7 czy nawet +8.

---

To w 100% popieram nie będzie takich rozbieżności między uzbrojeniem +1, a np +3.

Kiedyś proponowałem na testowym zmniejszyć % bonusu plusa z 5 do 3.
Wtedy przy itemku +6 nie będzie 30% bonusu, a jedynie 18%.

Znów wraca temat eq z + dla mnie jest dobrze .
Jeśli by sie dało proponuje wprowadzić przed pojedynkami możliwość wyboru walczenia eq z + lub bez np tak jak o złoto można by tak było walczyć do jakiegoś tam limitu ranku , żeby eq z + nie stał się nie potrzebny .

w przypadku niskich poziomów dodawanie 1 2 3 do statystyk miało by sens ale na np na taki 120-150 poziomie co to za róznica jak przedmiot ma np 450 obrony czy 451 ? , a % zwiększanie statystyk się odbije właśnie na wysokich lv , porównanie czy dać 10 punktów statystyk w obronę się ma nijak do przedmiotu w którym już +1 będzie dawało kilka razy więcej niż punkty rozdane

a wracając do tematu czemu gra traci na atrakcyjności , jak sobie zapomniano o fabule na rok to co ma trzymać w grze nowych graczy , nuda i monotonia szybko zabija każdą grę

Mówicie tu o czymś co było dyskutowane na testowym:
- bonusy w EQ są liniowe + przyrost lv na upkach jest stały = duża dysproporcja na wyższych lv.
W praktyce objawia się to, że lepiej nowy upek przejść na dobrych EQ z poprzedniego niż na słabych z aktualnego.

Dość długo ten temat wałkowaliśmy. Nawet jest opracowane rozwiązanie, którego jednak nie wprowadzono w tym upku. Nie będę jednak mówił jakie gdyż jestem ciekaw Waszych pomysłów, bo możliwe, że ktoś lepiej przeanalizuje ten problem i znajdzie coś rozsądniejszego.

Ja już nie gram na PvP z tego powodu, że za długo te walki trwają.
W mfo2 gram ponieważ tam walka trwa 2 sekduny -,- a tu muszę się męczyć i męczyć. Coś mi wypadnie na początku walki i muszę poddać. A na auto też nie zawalczę bo przy tych wszystkich statusach i zdolnościach (broni też), to albo miałbym z 200 poleceń (o ile tyle się da) ale przegrałbym taką walkę przez jakiś mały błąd.

ciężko mi mówić o mfo2 bo dużo nie grałem, ale fakt jest taki, że jak napisał już Qwiker, tutaj walki trwają sporo czasu jak się walczy na manualu i wymagają sporo cierpliwości(bo jak jej się nie ma łatwo o błąd-szczególnie w dobie przyśpieszeń,spowolnień, gniewnych ataków, szczęśliwych ciosów i odbić- które mogą łatwo przesądzić o wyniku), nie raz się zgadzałem na walkę tylko dla świętego spokoju (nie wiem czemu, ale na myśl przychodzi mi tu pewna drużyna w białych garniturkach :P)

Co by nie mówić o v3 to jeszcze nie przeszedłem tego up'a, a już się nie mogę doczekać następnego. Na walkach z bossami wyrywam sobie włosy z głowy popełniając błąd, ale za to jaka satysfakcja po pokonaniu i następne lokacje do odkrycia. Może v4 (w 3d i hd :confused:) wróci do korzeni i skupi się na pvp, szybkim i nie przekombinowanym. Grając ~6 lat w v2 pokładam w Jacku i Tomim wielkie nadzieje, ale chłopaki mają głowy na karku i na pewno zrodzi się w nich jakiś pomysł w następnych latach. Pokój

"W następnych latach" będzie lipa , każdemu wyrośnie broda w oczekiwaniu na dalszy ciąg fabuły.
Wielu ludzi poodchodziło czekając na Eliar... Wielu z nich nie wróciło , niektórzy planują powrót , ale nikt już nie ma tego zapału do gry.
Ja osobiście nie bawię się w PvP z jednego powodu.
Jest kompletnie zlamione. Być może kiedyś założę postać do PvP , jednak nie będę na nią wydawał zbyt wielu pieniędzy , co skutkować będzie niską pozycją w rankingu. i to zniechęca. Anarchia

Po dłuższym przemyśleniu - jak mądry pan Lars Urlich powiedział "Nothing else matters" - NIC SIĘ NIE STAŁO. PvP dla bogatych będzie, a nam zostaje fabuła. Miejmy nadzieję, że przy tym beznadziejnym systemie przynajmniej fabuła będzie dobra. Ogólnie PvP wygląda beznadziejnie. Może na v2 zacznę grać na PvP to sobie ułoże dobre staty i będę nabijał ranka... Tutaj się nie da.

Cytat:

---

Napisał Vologart

Po dłuższym przemyśleniu - jak mądry pan Lars Urlich powiedział "Nothing else matters" - NIC SIĘ NIE STAŁO. PvP dla bogatych będzie, a nam zostaje fabuła. Miejmy nadzieję, że przy tym beznadziejnym systemie przynajmniej fabuła będzie dobra. Ogólnie PvP wygląda beznadziejnie. Może na v2 zacznę grać na PvP to sobie ułoże dobre staty i będę nabijał ranka... Tutaj się nie da.

---

No piąteczka ziomeczku , ale "Nothing else matters" oznacza "Nic innego się nie liczy".
Pomimo tego , każdy zrozumie , co miałeś na myśli.

Cytat:

---

Napisał Vologart

Miejmy nadzieję, że przy tym beznadziejnym systemie [...]

---

Foch

Sam tłumaczyłem piosenkę na polski :/ Mam swoją wersję. :p Starałem się zmienić tekst żeby nabrało sensu i jakoś mi wyszło...

Oj nie fochaj, te żetony i itemy plus 7 to naprawdę beznadzieja.

Dokładnie ;p Nie liczą się już umiejętności układania statystyk, liczy się kasa na eq z +, właściwie to nie ma nawet co tworzyć anty, nawet gdyby się dało bo bez eq +7 to dużo się nie zrobi.

Jeszcze na mfo się cwaniaczyło :D Walczyło się z antymagiem to biło się z fizyka - walczyło się z antywojem stawiano wszystko na jedną kartę (przeważnie na 16-20lvl) i biło się z gemu ****. Eq było takie samo więc to nie przesądzało o wygranej. 5 miejsc na skrypt i się myślało co dać a czego nie dawać. Dlatego teraz mniej czasu poświęcam mfo3, a więcej na mfo2 s4