Zostań politykiem w MFO3!

Dzień dobry,

Z racji ze pojawia sie bardzo dużo propozycji których wprowadzenie zajmie wieki to ja bym chciał zaproponować szybką zmianę.

Jawne zgloszenia na testerów. Każdy tester na etapie rekrutacji na testowy zobowiązuje sie do podjęcia prób wprowadzenia swoich pomysłów. Jeśli sie uda to super, jeśli nie to trudno.

Oczywiście by nie doszło do naduzyc
Większość testerow moze odwołać testera po 3 miesiącach.

Tester jest wybierany na okres 2 letniej kadencji. Po tej kadencji dochodzi do powtórnego głosowania.

Społeczność mfo ma prawo odwołać testera w jawnym głosowaniu po roku jego działalności.[Zakładam że po roku "wybraniec" zda raport ze swoich prób, jest to super opcja też dla zwykłych graczy by poznali choć urywek tego co jest planowane]


Myślę, ze to super propozycja. Bo i tak sa 2 strony konfliktu fabularniacy i pvp (prawica i lewica). Immunitet testerski tez jako taki istnieje bo sa nie pisane zasady.

Dla testu proponuję by obecne zgloszenia testerskie upublicznic tylko bez podawania kto wysłał dane zgłoszenie. Podpisać je gracz 1,2,3 i niech Społeczność zadecyduje.

Z racji na to ze propozycja tak późno sie pojawiła to proponuję by w tej kadencji Społeczność mogła wytypowac tylko jednego kandydata. Natomiast pozostałych testerzy mfo3 czy tam tomi - nie wiem kto za to odpowiada.

I jeszcze admina gry wybierajmy w glosowaniu wiekszoscia 2/3 xD

Gracze nie mają żadnej władzy - są użytkownikami, a nie właścicielami/udziałowcami gry, więc nie ma potrzeby, żeby powierzali władanie nią w swoim imieniu przedstawicielom (jakby jeszcze testerzy byli odpowiednikami parlamentu/rządu, co sugeruje autor posta)

Temat do kosza, do tej pory rządziła merytoryczna wartość podania i dostosowanie się do potrzeb koordynatorów, a nie czyjekolwiek widzimisie.

Cytat:

---

Napisał Violetta Valery

I jeszcze admina gry wybierajmy w glosowaniu wiekszoscia 2/3 xD

Gracze nie mają żadnej władzy - są użytkownikami, a nie właścicielami/udziałowcami gry, więc nie ma potrzeby, żeby powierzali władanie nią w swoim imieniu przedstawicielom (jakby jeszcze testerzy byli odpowiednikami parlamentu/rządu, co sugeruje autor posta)

Temat do kosza, do tej pory rządziła merytoryczna wartość podania i dostosowanie się do potrzeb koordynatorów, a nie czyjekolwiek widzimisie.

---

Klasyczna polityczna manipulacja. Na wyolbrzymienie tematu. Widać juz u redaktorów zagrywki polityczne. To tylko potwierdza slusznosc tematu.

Bardziej nie ma sensu sie odnosić bo bym musiał rozbijać tą manipulacje na części pierwsze ale jakbyś zauważył jest to tylko propozycja i do tego teraz ma świetne środowisko testowe. Nowego Miasta przecież teraz tester nie będzie testowal wiec ryzyko wyniesienia cennych informacji nie wielkie. Dodatkowo ze względu na zabezpieczenie ze obecni testerzy mogą odwołać tak wybranego testera po krótkim okresie czasu ogranicza negatywny wpływ tak wybranego testera. A taki człowiek będzie wyznaczał kierunek zmian którego chcą gracze. Zakładasz ze gracze nie mają władzy otóż mają bo bez graczy nie bylo by gry tak samo jak bez obywateli nie byłoby państwa:)

Cytat:

---

Napisał Bartolome

Klasyczna polityczna manipulacja. Na wyolbrzymienie tematu. Widać juz u redaktorów zagrywki polityczne. To tylko potwierdza slusznosc tematu.

Bardziej nie ma sensu sie odnosić bo bym musiał rozbijać tą manipulacje na części pierwsze ale jakbyś zauważył jest to tylko propozycja i do tego teraz ma świetne środowisko testowe. Nowego Miasta przecież teraz tester nie będzie testowal wiec ryzyko wyniesienia cennych informacji nie wielkie. Dodatkowo ze względu na zabezpieczenie ze obecni testerzy mogą odwołać tak wybranego testera po krótkim okresie czasu ogranicza negatywny wpływ tak wybranego testera. A taki człowiek będzie wyznaczał kierunek zmian którego chcą gracze. Zakładasz ze gracze nie mają władzy otóż mają bo bez graczy nie bylo by gry tak samo jak bez obywateli nie byłoby państwa:)

---

Zgadzam sie w 100%. Nikt nie chce miec niemca w skladzie, a tymbardziej w parlamencie, wiec podejrzewam, ze niektore osoby ze wzgledu na swoj poprzedni nick, za wszelka cene beda podejmowac sie jakiejkolwiek proby manipulacji, aby pomysl nie wszedl w zycie ;)

W MFO jest tomikracja a nie demokracja, zamiast polityków w mfo widzę tomityków.

Dokładnie, Tomiokracja a co za tym idzie ---> Musisz być testerem, żeby twój głos się dużo bardziej liczył niż zwykłego gracza, tak było, jest i tak zostanie.

A testerów wybiera Tomi :)

Imo dobra propozycja

Myślę, że mogę pozostawić bez komentarza.