Odnawianie minibossów

[Nattat]

Prawdopodobnie ten temat się już przewinął, ale kij z tym.

Proponuję, żeby każdy miniboss dwa miasta w dół (czyli na ten moment kończąc na orku i kapłanie) miał jeden resp dziennie o północy. Zdobycie ekwipunku czy zdolności z jakichś low lvl minibossów jest dosyć ciężkie, bo nikt tego shitu nie bije, bo się nie opłaca tego respić.
Nie oszukujmy się - kto o zdrowych zmysłach bije jakiegoś mięsożera czy szczurołaka? (poza nabijaniem bestiariusza, ale to już podlega pod brak zdrowych zmysłów).

Chętnie wysłucham wszelkie za i przeciw i zapraszam do dyskusji.

[GalaxyPL]

Wszystkie mini 24h do pewnego momentu tak, ale jaki moment bedzie odpowiedni?
Czy do Langeburga, czy do Urkaden, czy do Eliar?
Nie odbierajmy tez niskim lvlom szansy na zarobek, a wiadomo, ze zrobienie jakiegos mini 24h sprawi, ze nagle jego eq bedzie duzo mniej warte.

[Nattat]

Raczej mało który low lvl gracz specjalnie respi low lvl minibossy żeby zarabiać z ich dropów, szczególnie że np. taki gracz na 50 lvlu potrzebuje kolegi z wyższym poziomem, który by z nim zbijał jakiegoś orka. A po co respić orka skoro można naparzać x3 rozbójników i szybciej wbić poziom, żeby przejść fabułę i skupić się na kolekcjonowaniu itemów na topkę.

Jak coś zdropi to w sumie fajnie + można to sprzedać później, wiadomo. Tylko pytanie, czy takie sety faktycznie schodzą, czy raczej taki bambosz będzie trzymał itemek, którego ciężko mu się pozbyć, bo niewielu osobom jest on potrzebny? Zwróć uwagę, że kupienie np. takiego setu orkowego to całkiem spory koszt dla nowego gracza, a im więcej dropów, tym mniejsze ceny przejściowych setów, a co za tym idzie - mniejsze koszty i więcej zaoszczędzonego złota na endgameowe itemki.

Poza tym zwiększona ilość przedmiotów z low lvl setów mogłaby mieć wpływ na pvp na niższych przedziałach (chociaż prawdopodobnie nadal pvp pozostałoby na nich martwe).

[GalaxyPL]

Jesli polaczymy pomysl z pomoca graczom we wbijaniu lvl chociazby o te 25-75% exp ze zwiekszeniem expa za minibossz/bossy i uczynieniem czesci starszych minibossow respionymi o 00:00, to dzieki temu gracze naprawde szybciej dojda do poziomow koncowych, a i nie bedzie niczego na tacy, bedzie trzeba uczestniczyc w walkach z minibossami.
Krotka analiza.
Minibossy Dilli: Smok, Trojglowy, Wywerna - aktualnie o 24h, dodac tu mozna Goblina.
Eternia: Gomez obecnie, Tygrys do dodania.
Langeburg: Kobra, Ogr obecnie 24h, do dodania: Diablos, Gryf i Miesozer.
Urkaden: Zolw obecnie jedyny 24h, do dodania Wampirzyca, Rendels i Szczurolak.
Eliar: Garuda 24h, do dodania Ork i Kaplan.
Czesc z tych mini jest do solowania, niektore jednak wymagaja pomocy.

Goblin, Tygrys, Miesozer, Diablos, Gryf, Wampirzyca, Szczurolak, Rendels, Kaplan, Ork - minibossy potencjalnie do dodania jako 24h.
Jest ich az 10. W teorii wiecej tez aktywnosci w trakcie dnia pod katem wymian, moze i ludzie przestana narzekac na nudy, ze zrobia 6x 24h (czy tam wiecej), popala energie i heja.

[Toshiro]

Nie jestem przekonany co do mini bossów - Diablos i Rendels, straci to sens raczej zwłaszcza gdy zbieramy flakoników / duszy po respienie minibossa. Raczej bym ich zostawił.

Ale tak, na wszystkich innych mini bossach bym zrobił również odnawialne po ubiciu x potworków np. do Skrzydlatej Kobry 100 skrzatów itd. itp. Pozwoli to na szybkie wbicie bestiarusza zamiast tracić 100 dni. Wtedy nie trzeba będzie poprosić w następnych propozycjach dot. piór Garudy żeby przestała lecieć pióra na innych postaciach jeśli mamy zrobione już oddawanie 100 piór.

[Nattat]

Nie jestem przekonany co do mini bossów - Diablos i Rendels, straci to sens raczej zwłaszcza gdy zbieramy flakoników / duszy po respienie minibossa. Raczej bym ich zostawił.

Ale tak, na wszystkich innych mini bossach bym zrobił również odnawialne po ubiciu x potworków np. do Skrzydlatej Kobry 100 skrzatów itd. itp. Pozwoli to na szybkie wbicie bestiarusza zamiast tracić 100 dni. Wtedy nie trzeba będzie poprosić w następnych propozycjach dot. piór Garudy żeby przestała lecieć pióra na innych postaciach jeśli mamy zrobione już oddawanie 100 piór.

Fair point. Rendels jako, że ma dusze, których zebranie nie wymaga energii i jest to w pewnym sensie unikalny sposób respienia go mógłby zostać nietknięty tą zmianą - tym bardziej, że dusze można przeznaczyć też na otwarcie skrzynki w komnacie fortuny - może minimalne przyspieszenie odnawiania dusz, dodanie kilka więcej do zebrania po mapkach lub zmniejszenie wymagań do respu Rendelsa/skrzynki (i zmiana w dialogach/książkach? z 200 na 150) byłoby tutaj wystarczającym.

Natomiast Diablos nie ma takiej możliwości zrespienia go bez zużycia energii, trzeba bić demony p********e bystrości w diabelskiej fortecy, a flakony nie mają podwójnego zastosowania. To samo z Monkensteinem, jakby tak pomyśleć przyszłościowo. Można niby odkupić flakony albo materiały dla monka, ale to nie jest wystarczające rozwiązanie w takim wypadku - ktoś wciąż musiałby przeznaczyć energię na bicie nieopłacalnych potworów, których nikt nie bije (nie będzie bił za parę (XD) upków fabularnych).

Co do odnawiania słabszych mini-bossów (do 2 miast wstecz) poprzez zabijanie potworów, również jestem za. Dodanie możliwości respu do minibossów, które mają tylko odnowienie czasowe nie powinno być wymagające. Natomiast pojawia się tutaj kilka kolejnych problemów:
- Minibossy, które można respić są połączone z potworami, które mają jakiś tam sens przez jakieś tam podobieństwo. Nie jest to największy problem, zawsze można by było połączyć wywkę z aniołami, żółwia z syrenami, jaszczura w Devos z gałkowcami, etc. i kogo to obchodzi, że mało pasują do siebie, wystarczy, że występują blisko siebie na mapach, natomiast wybiegając w przyszłość...
- Mamy tutaj kwestię Bogini Dnia i Nocy, która ma dosyć unikalny sposób odnawiania się (artefakty). Trzeba by było kombinować.
- Co miałoby respić Maszynę Pisowską (#pdk) skoro w lokacji, do której przenosi nas portal ze świątyni Urkade nie ma żadnych potworów zwykłych? Ze ściśle tajnego źródła słyszałem, że podczas tworzenia upka było podobno w planach umieszczenie tam jakiegoś mobka, ale z jakiegoś powodu żaden nie został dodany - może na przyszłość dla samej możliwości respienia Maszyny Pisowskiej miałoby sens wstawienie tam jakiegoś generic potwora...

[damianxp]

To jak cała gra będzie zrobiona, to prawie wszystko tak będzie się respiło, nie uważasz że to mogło by być trochę nudne?
Z drugiej strony osoby, które grają bez ekipy na wymianę, mogą sobie respić jakiegoś mini bossa, np. krakena i go wyslować, mając tym samym szansę na zarobek, jak EQ z prawie każdego mini bossa będzie nic nie warte, to zostają tylko unikaty takim osobom.
Problem w braku EQ na targu jest w tym, że takie itemy po prostu rzadko kiedy schodzą, bo jest bardzo mało nowych graczy. A jak będą jeszcze mniej warte, to problem będzie z podażą, bo większość osób stwierdzi, że robienie ich by wystawić dla jakiegoś low lvl po śmiesznej cenie jest tylko stratą czasu.

[DawidXD]

Uważam że ten pomysł by zniszczył różnorodność minibossów, nie wystarczy już fakt że z minibossów które oprócz wyrzucenia 100 energii wymagały poczekania do północy usunięto wymóg czekania aby takiego orka można było bić dziennie ile się chce?

Problem w braku EQ na targu jest w tym, że takie itemy po prostu rzadko kiedy schodzą, bo jest bardzo mało nowych graczy. A jak będą jeszcze mniej warte, to problem będzie z podażą, bo większość osób stwierdzi, że robienie ich by wystawić dla jakiegoś low lvl po śmiesznej cenie jest tylko stratą czasu.

To już było przerabiane, w tej produkcji brakuje nowych graczy a więc itemków przeznaczonych dla nich również nie ma, proste? Proste!

[Nattat]

To jak cała gra będzie zrobiona, to prawie wszystko tak będzie się respiło, nie uważasz że to mogło by być trochę nudne?

Wręcz przeciwnie. Uważam, że byłoby co robić w gierce.

Z drugiej strony osoby, które grają bez ekipy na wymianę, mogą sobie respić jakiegoś mini bossa, np. krakena i go wyslować, mając tym samym szansę na zarobek, jak EQ z prawie każdego mini bossa będzie nic nie warte, to zostają tylko unikaty takim osobom.

Tak, normalnie będę respił mięsożera czy szczurołaka, żeby zarabiać xD - już większy zysk dostanę z bicia szarych arimanów albo nawet z kopania w starej kopalni.

Problem w braku EQ na targu jest w tym, że takie itemy po prostu rzadko kiedy schodzą, bo jest bardzo mało nowych graczy. A jak będą jeszcze mniej warte, to problem będzie z podażą, bo większość osób stwierdzi, że robienie ich by wystawić dla jakiegoś low lvl po śmiesznej cenie jest tylko stratą czasu.

Zawsze można hoardować albo sprzedać u pociary skoro dropiłoby tego więcej. Można by było też próbować opchnąć itemy innym graczom albo robić sety pod pvp na dane przedziały. Zresztą co za problem wystawić więcej itemów po mniejszej cenie? Gracze nowi, wracający do gry lub expiący nowe postacie mieliby łatwiej ze zdobyciem przejściowych setów, tryhardy walczące pvp na przedziałach, które nikogo nie obchodzą mogliby łatwiej skompletować eq, a ponadto nie byłoby na tych przedziałach PVP takiego okropnego progu wejścia. Obecnie szukanie eq defowego na przedziały poniżej 65 to jak szukanie wiatru w polu, więc upolowanie zerówki jest już wyczynem, a co dopiero stworzenie eq +6 czy nawet +8.

Uważam że ten pomysł by zniszczył różnorodność minibossów, nie wystarczy już fakt że z minibossów które oprócz wyrzucenia 100 energii wymagały poczekania do północy usunięto wymóg czekania aby takiego orka można było bić dziennie ile się chce?

No tak, typowa mentalność polskiego boomera. Ja miałem źle, więc inni też muszą mieć źle, durr! Kiedyś to było, minibossy były jakieś fajniejsze a nowo-mfowcom się w dupach poprzewracało xD.
Bo wcale nie tak, że czasy się zmieniają i najzwyczajniej w świecie TRZEBA wprowadzać jakieś nowe rozwiązania i ułatwienia, żeby utrzymać graczy w grze. Proponowane rozwiązanie nie tylko daje możliwość zarobku dla starych wyjadaczy (nie zapominajmy, że ekwipunek nie jest jedyną rzeczą, która dropi z bossów - mamy jeszcze karty, zdolności i miksy specjalne), ale również jest korzystne dla nowych, którzy mogliby trochę łatwiej zdobywać przedmioty i się nie zniechęcać, że progress jest wolny, bo nie mają nowego eq. W dodatku wraz z rozwojem postaci sami mogliby także zgarniać looty ze słabszych minibossów, które po wejściu propozycji by się samoistnie odnawiały. Jedna walka z minibossem dziennie to nawet nie jest jakoś bardzo dużo, a gracze, jak już wcześniej wspomniałem, mieliby trochę więcej do roboty.
No i oczywiście nic nie jest podane na tacy, trzeba znaleźć czas i chęci, żeby przejść się po tych minibossach, a dla oszczędności czasu można korzystać z portali, które wymagają zużycia punktów energii, które to z kolei zawsze można przeznaczyć na inne aktywności w grze.

To już było przerabiane, w tej produkcji brakuje nowych graczy a więc itemków przeznaczonych dla nich również nie ma, proste? Proste!

Problem nowych graczy to całkiem inna, w dodatku bardziej złożona kwestia. Ta propozycja byłaby w pewnym sensie ukłonem w stronę graczy, zarówno starych jak i nowych.

[Bartolome]

Jak najbardziej na tak