Chciałbym poruszyć temat już nie samego pozyskiwania nowych graczy, ale próby ich utrzymania w świecie mfo3. Jak wszyscy wiemy, obecnie czy nawet od zawsze wisienką jest granie na ostatniej wgranej aktualizacji fabularnej, nie ujmuje niczego wcześniejszym bo również na nich można spędzić miło dłuższy kawałek czasu. Jednak największy procent graczy do wspólnej gry znajdziemy na tzw End Game. Gdzie znajdziemy graczy do wymiany mini bossów czy oponentów w rywalizacji pvp.
Nie będę tu przytaczał mega dokładnych danych, jedynie przybliżone dla zobrazowania problemu. Dołączenie do całego grona graczy w najnowszej możliwej aktualizacji na dzień dzisiejszy (w domyśle lvl 1 -> lvl 80) przy nawet dobrze zorientowanej wiedzy o grze to ponad 6 miesięcy gry. Oczywiście ktoś powie, że są pewnego rodzaju boosty itd. Jednak mówimy tu o graczu z pokolenia gier gdzie wszystko zdobywa się szybko i nie wierze, żeby ktoś mega przypadkowy porwał się w 2k24 na mfo3 żeby w 2k25 zagrać na aktualizacji Scythe. Jeżeli zależy całej społeczności i twórcą na poszerzeniu ilości graczy to moja propozycja brzmi następująco.
Każde nowe konto, bądź konto na którym istnieje tylko jedna postać powinno mieć zwiększoną regenerację dziennej energii dwukrotnie. Do mementu osiągniecia pewnego punktu (określonego poziomem / fabułą) dla przykładu gramy teraz na Nordii, po ukończeniu fabuły jednego miasta wcześniej czyli chyba Devos. Albo zwyczajnie po osiągnieciu określonego poziomu, który był w tym przykładzie na Devos 65. Oczywiście forma jak najbardziej do doprecyzowania.
W 2k12 rozwiązanie z energia przyciągało graczy i zachęcało do wielu logowań dziennie. Dzisiejsze pokolenie oczekuje szybkich widocznych postępów. Uważam, że Twórcy nie odchodząc od swojego pierwotnego założenia powinni dla tych nowych graczy lekko się uelastycznić. W żadnej popularnej grze, dążenie do endgame nie trwa tak długo. Skrócenie obecnego czasu o połowę nie zaszkodzi filozofii energii, a nowy gracz dość dynamicznie nie mijając całej starannie przygotowanej fabuły. Od początku cieszyć się rozwojem swojej pierwszej postaci. Wtedy znacznie wzrasta szansa na pozostanie takiego gracza w naszej społeczności.
To moim zdaniem jako weterana tej gry jeden z głównych problemów dlaczego liczba graczy nigdy nie osiągnęła liczb graczy online na jakie zasługuje. Każda kolejna aktualizacja fabularna oddala nowego gracza od gry z innymi aktywnymi ludźmi. Nawet się nie łudzę, że wraz w wprowadzeniem kolejnej aktualizacji coś się w tym temacie zmieni. Na Scythe można spodziewać się jedynie określonej liczby powrotów starych graczy, a nie przybycie nowych.