Miłego dnia
Myślę, że akurat propozycja o skrócenie czasu respienia Balrukha jest najlepszą opcją. Chociażby minimalnie o 10 minut.
Welcome to my world.
Takie rozwiązanie to poniekąd powrót do punktu wyjścia. Bardzo podobnie do poprzedniej mechaniki łapania Baala, tylko z większą szansą dla osób z mniejszym refleksem/minimalnie dłuższym dystansem na spocie."twardo" odseparować spoty tj. kto nie próbował łapać na danym spocie nie dołączy na SOS, jeśli była wystarczająca liczba osób w danym spocie
I nie wiem, w jaki sposób te spoty miałyby być twardo odseparowane - czy jakaś blokada przejść z innych respów w trakcie losowania? Zawsze w danym miejscu może znajdować się osoba na dłuższym afku, czyli jeżeli byłoby wystarczająco osób na walkę - niekoniecznie to musi oznaczać, ze w walce będą 4 osoby.
Oraz pozwoliłoby to na wykorzystanie większej ilości postaci - rozstawić je w 4 respach i poczekać chwilkę, aby móc dołączyć do walki.
Do pozostałych kwestii się nie odnoszę, bo nie łapię globali eventowych i oprócz podstawowej wiedzy o mechanice, nie wiem, jak realnie to wyglądało/wygląda teraz. Ale po prostu ciekawi mnie, w jaki sposób ta zacytowana propozycja mogłaby wejść w życie i co by zmieniła w porównaniu ze stanem rzeczy sprzed zmiany.
Nie ma większej konkurencji, ludzi jest tyle samo, a może i mniej
Moim zdaniem zmiana nie jest zbyt dobra. Teraz po dobiegnięciu na miejsce respa w zasadzie ciężko się połapać co się dzieje. 20 osób biegnie w jedno miejsce, są lagi i nawet na miksie przyspieszenia są małe szanse (przynajmniej ja tak mam że od wprowadzenia zmiany nie ubiłem żadnego baala, a przed zmianą ubiłem 9 z czego 4 moje). Dodatkowo jak już jestem na miejscu i klikam myszką żeby pomóc to mi się wyświetla lista 10+ graczy zamiast jak wcześniej jednego i jest problem z dołączeniem. I moim zdaniem to wcale nie jest tak, że tylko gracze ze słabym netem mają problem. Ja mam 750mb/s i jakoś lagi mam niesamowite. Prawda jest taka że czekanie na baala straciło swój urok, teraz wszyscy czekają praktycznie na środku mapy i gdy pojawia się sygnał dźwiękowy to na raz każdy leci i pojawia się lag serwera. Moim zdaniem 3 sekundy to za dużo i albo bym to zlikwidował (czyli dzwony=resp baala) albo max 1 sekunda przed respem. Ewentualnie żeby można było go zaatakować samym kliknięciem na niego a nie na osobę która złapała bo to wtedy nie robi się konkurs w łapaniu globala tylko konkurs kto szybciej się połapie po kliknięciu prawym przyciskiem...
Chodzi mi o to że mało osób jest na samym miejscu respa a większość jest gdzieś teraz pomiędzy kilkoma respami
Biorąc pod uwagę całokształt, Ty akurat konkurencją nie jesteś xD
Nie ukrywam, że Tomi ma teraz ciężki kawałek chleba. Rozumiem podejście do zmian i pole do dyskusji, ponieważ, nie ukrywajmy, gatunek gier przeglądarkowych jest coraz bardziej na wymarciu, trzeba jakoś myśleć w kwestii utrzymania ilości graczy. Każde drobne zmiany dają pole do dalszego działania. Ułatwianie gry dla "nowszych" graczy musiałaby się wiązać jednak ze skuteczną promocją gry, aby właśnie było więcej nowych graczy, bo dopiero wtedy takie ułatwienia dla nowych miałyby sens. Jakieś wnioski musiały być wysunięte po promocji z Amaterasu - a dodatkowo bez prób zmian nie ma danych, aby powiedzieć, czy zmiany są korzystne.
Z drugiej strony, może narastać frustracja wśród starszych graczy, a na ten moment to oni są fundamentem i opoką gry. Ostatnio nadeszło sporo niezadowalających zmian (a głównie komentują tutaj te same osoby) - ale to Tomi będzie po tym wiedział, czy to na dłuższą metę wypali :P. Skoro tych zmian jest więcej, coś musi być na rzeczy.
Nie róbmy z każdego globala Amy i tyle ... Jeszcze tylko brakuje dodać przybliżony czas respa do 2 minut i już w ogóle będzie kopią tego minibossa w wyklętej. Po staremu było dobrze, a to że ktoś ma słabszy sprzęt i ścieżka dźwiękowa mu szwankuje to jego wina i temat rzeka jak z lagami, które też niektórzy mają, a inni nie.
2) Absolutnie się nie zgadzam, większość Baalów z którymi walczyłem pojawiła się na drugim końcu mapy, wystarczy patrzeć na przepływ ludzi po środku mapy i na tej podstawie przejść na dobrego spota i sprawnie kliknąć pomoc równo z zatrzymaniem postaci.
Jeśli chodzi o złapanie Baala to tu się zgadzam, przez lata udało mi się złapać Baala ze dwa razy - zwykle przy respie Baala nie mogę z nim przeprowadzić interakcji przez pierwsze sekundy, więc były nawet sytuacje gdy ktoś zdążył go złapać przede mną przybiegając z innego miejsca. Nie jest to wina internetu ani sprzętu, przy wbijaniu na sos wśród dziesiątek osób nigdy nie miałem najmniejszego laga.
Na obecnym systemie straciły osoby starające się o Baala, a zyskały osoby którym się nie chce starać, lub te co grają na telefonie/touch padzie. (kilka sekund losowania wystarczy żeby zleciał się taki natłok osób, że umiejętność szybkiej zmiany spota i przeklikania sosa w biegu straciła na znaczeniu).
Reputy tutaj
To jest spoko propozycja tj. jeśli więcej będzie osób łapało, to kolejny resp może być trochę szybciej. To zniweluje większą liczbę chętnych (jeśli takowa rzeczywiście jest). Bo jednak:Dodam od siebie że jak jest większa konkurencja można pomyśleć o skróceniu czasu respów bala, wilk syty i owca cała.
Napisał Gabrysxx
Tak, poniekąd jest ukłonem w stronę starego rozwiązania, ale w sumie bliżej tamtego systemu jest maksymalne skrócenie czasu, bo jednak nie blokuje całkowicie możliwości podejścia z innego spotu - co ponoć w starym systemie się jednak zdarzało.Napisał Arczan
Główną różnicą jest jednak brak tej frustracji:
czekam na spocie i nawet wpatruję się w ekran, trafiłem dobrze, ale i tak nie mam szansy na zawalczenie, bo ktoś złapał zanim u mnie się w ogóle pojawił.
To nie jest "fajna mechanika" - chyba dla nikogo.
Co do "jak mogło by być twardo odseparowane" - do SOS dopuszczone tylko osoby z losowania (które jest dodatkowo maksymalnie krótkie), jeśli jest ich wystarczająca liczba, w innym wypadku wszyscy.
Obiecałem nagrodzić najbardziej pomocną wypowiedź jakimś upominkiem.
Kilka było niezłych, ale najbardziej przydatne dla mnie były te od Amaski, także 20 MF leci do niego.
BTW. Ostatecznie ranking złapań raczej nie stał się "losowy".