Napisał
lilanna
Temat brzmi być może śmiesznie, ale nic bardziej mylnego.
Już wcześniej widać było różne satanistyczne rzeczyn jak chociażby pentagramy w miejscach respawnu graczy/bossów.
Ale to co pojawiło się w Devos...
Rzeczy, które na tą chwile pojawiły się w aktualizacji, a mające związek z "ciemną stroną mocy":
-Postać Skrzydlatego Demona, rozumiecie, demona. Nie wspominając o uzbrojeniu z niego(nie byle jakiego pomiota, a czarciego). Ilość przedmiotów ze skrzynki też bardzo niepokojąca.
-Nieco wcześniej jednak czeka spotkanie z LEWIATANEM111!! I nie, nie będziecie się mierzyć z rodzinną siecią dyskontów a z poczwarą prosto z piekieł. Dostać można od niego zdolność chodzenia po wodzie. A wiecie, kto jeszcze potrafił chodzić po wodzie? No właśnie... Ten obleśny wonsz rzeczny chce wam wmówić, że możecie być tacy, jak Bóg.
-Ogólne zamiłowanie do liczby 6. 6 minibossów odnawialnych, jednym z poziomów dostępnych w tej aktualizacji jest poziom 66(6); 6 lat czekania na Nordie, 6 banów dla DLF'a. Wszędzie szóstki.
-Necron i Amaterasu, jeden chce zabrać twoją duszę podczas gdy druga namawia cię byś się pociał. A wiecie kto jeszcze sie tnie? Satanisci. A oni nie mają duszy.
-Nick jednego z smodów, który zajmował się uzupelnianiem poradników z Devos, xaniego, czytany od tyłu to belzebub.
Mam nadzieje, że udało mi się przestrzec was przed wybraniem złej ścieżki, czyli tej demonicznej, mrocznej. Ciekawi mnie, jak się twórcy gry z tego wytłumaczą, hmm.