Ja nawet nie widziałem żeby jakiś mag uzywał tej różdżki. A żeby użył ataku to wogóle.
Na nie. pomysł bez sensu.
Powinno to być zmienione bo tak po prostu nie moze byc. Mag ma obecnie taki zakres tych super ataków że głowa mała. Astralna, garu, odbicie, klujacy pocisk, gniewny.. a woj? Jedynie psioniczny atak więc nie ma za dużego pola do popisu jeśli chce zaskoczyc.
Abstrahując kolejna przewaga magów. Może wziąść sobie DOWOLNA rozdzke w dowolnym czasie, a woj tylko wybor 2 max 3 broni. W dodatku nie widać na pierwszy rzut oka z czego bije.
Różdżkę Garudy używa się tak często jak ktoś ubiera się na maga, a jest wojownikiem. Skąd możesz wiedzieć, że przypadkiem wojownik nie założy różdżki, perłowego amuletu i myrmidońskich butów?
https://mfo3.pl/r/b22e253c3
Stanowczo nie do pokonania. Nie miałem 4k hp i to mnie zgubiło
Ostatnio edytowane przez Bąblowiec pląsający ; 16-06-2017 o 20:29
Trudno wierzyć osobie, która nie potrafi jednego słowa napisać poprawnie. Ech.
Nie widzę problemu w różdżce garudy. Przecież ona jest na 50 lvl. W dodatku zawsze powinna być możliwość wykombinowania jakiejś kontry na czyjś build. W niektórych przypadkach będzie to garudy, w następnych walkach ten element zaskoczenia nie zadziała.
Problem się skończy wraz z wyjściem upka, a co z tym idzie, zwiększeniem się średniego maxHP ludzi
Czy ona już nie była raz osłabiana, bo dmg rosnął wraz z każdym lvl posiadacza?
No ale barierka powinna zmniejszać jak na moje
***** ***
Leonardo grał magiem na różdżce gryfa, a ona na 30lvl - czyli nerfnerfnerf bo op jest i niezbalansowana.
Ale lepiej patrzyć na walki atak - atak - leczenie aż do śmierci.
Nie powinno być nerfa, bo różdżka nie jest wybitnie niezbalansowana. Problemem są wasze statystyki a nie jej (-10% celności w zerówce). Zdarza się przegrać. Takie życie, gratuluję wygranemu, współczuję i kibicuje przegranemu. Ale patrzmy też by zmieniać siebie a nie innych(ludzi czy też rzeczy).
Skoro osłonka ma zmniejszać obrażenia, to niech mobilizacja zwiększa.
I dziwne, że ona kilka lat nie sprawiała problemu aż Kubaz przegrał walkę. I mniej więcej chyba tak powstał wszechświat.