Ech... ja się wypowiadałem w temacie walki - czy losowa czy potworki na mapie. Nie mam 12 ale 30 lat i wychowałem się na tekstowych grach przez ssh jak choćby cygnus. Rozumiem również jak wielki graficznie krok do przodu zrobiliście z grafiką. Samemu prawie 10 lat temu napisałem klona rpgmakera na własne potrzeby, więc dobrze rozumiem jak fajną sprawą jest warstwowa mapka itp. Ale naprawdę mi chodziło o odniesienie się do tematu, gdzie jasno pytasz o sposób walki.
Moja odpowiedź jest następująca: wolę losowe, a nie potworki na mapie bo mi to margonema przypomina.
Nie ma również znaczenia, że nie znasz innych gier, więc nie można posądzać Cię o ściąganie. W pracy naukowej pierwszą rzeczą jaką się robi, to sprawdza literaturę na zadany temat, bo jak napiszesz coś, co już powstało to nie możesz tłumaczyć się, że nie wiedziałeś o istnieniu czegoś. Dlatego przejrzenie co robi konkurencja uważam za całkowicie naturalne.
Zresztą nie wmówisz mi, ze tworząc MF nie inspirowałeś się serią Final Fantasy bo podobieństwa są ogromne.
A może rzeczywiście za dużo się wtrącam i za dużo uwag mam. Obiecuję już milczeć i zająć się swoimi sprawami.