Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Temat: Instancje, raidy, jak to tam się teraz nazywa.

  1. #1

    Instancje, raidy, jak to tam się teraz nazywa.

    Siema, rzucam propozycjami na lewo i prawo.

    Mam wielkie odczucie, że minibossy stały się mało ciekawym elementem gry - ot bijesz je codziennie(te co respią się co 24h) albo klepiesz je w grupie na automatycznej. Trochę mało klimatyczne. W dodatku z czasem - i ilością graczy - zaczynało brakować osób na wymianę, co tworzyło trochę problem ze zdobywaniem eq. A no i to, że często gęsto minibossy nic nie dropiły.

    No to co wy na to by wymienić je na raidy, czy tam instancje. Z tego co pamiętam podobny koncept jest już w grze, a przynajmniej był na testach, trochę podobne do dungeonu walentynkowego.
    Każdy miniboss miałby swoją własną instancję, raid inspirowany tematyką lokacji na które składało by się:
    X walk z potworami, silniejszymi niż normalne, których zalecane na początku jest pokonywanie ich manualnie(a z czasem nawet i automatycznie)
    1-2 walkę na poziomie obecnych minibossów
    1 walkę z faktycznym minibossem, przystosowaną do walczenia manualnie - z naciskiem na strategię, wymagające więcej myślenia i wręcz nie do pokonania w przypadku walki automatycznej.
    Bądź sama walka z minibossem, który jednak wymaga pokonania go manualnie.

    Wstęp na instancje wymaga grupy złożonej z 2+ osób, instancję pokonywałoby się zazwyczaj w dedykowanej grupie 4 osobowej, z możliwością wejścia w więcej osób. Od konkretnego poziomu wraz z opcją walki solo. Zebranie grupy odbywałoby się poprzez zakładkę, w której można zdeklarować chęć udziału na dwa sposoby: dowolny, czyli system dobiera 4 osoby które są oznaczone jako "chętne" i formuje z nich grupę, bądź coś w stylu "free agent" z możliwością stworzenia własnego zespołu z osób, które są oznaczone jako "free agent" + z możliwością zaproszenia do grupy osób, które nie zdeklarowały się na udział w danej instancji.
    Forma zapisu ma na celu zebranie listy osób chętnych do pokonania danej instancji oraz rozwiązanie problemu "wymian"(o nagrodach jeszcze za chwilę).

    Nagradzanie za instancję:
    Kosztem wejścia na instancję byłaby energia. Standardowy koszt to ilość energii równa obecnym wymaganiom na zrespienie danego minibossa. Czyli z reguły 100(dla minibossów z wymogiem 100 potworów + 24h) bądź 150(dla minibossów z wymogiem 150 potworów). Koszt ponosi każda osoba, która bierze udział w instancji, stąd w grupie 4 osób ukończyłyby one tylko jedną instancję.
    Nagrody losowane są tradycyjnie z puli dostępnych nagród, z tym, że od teraz gwarantowany jest co najmniej jeden przedmiot lepszej jakości(czyli w zasadzie eq/zwój zdolności/gemy2(nie wiem, czy coś to dropi szczerze)/inne specjalne itemy nie będące miksturami. Ze względu na to, że pakujemy tak naprawdę 4 minibossy w formie jednej instancji ogranicza to ilość "szans" na dane przedmioty.
    Pula skaluje się z ilością wydanej energii na instancję. Stąd też jednorazowo można by było wydać wielokrotność 150 żeby losować przedmioty z więcej, niż jednej puli. Gwarantowany przedmiot lepszej jakości jest tylko dla oryginalnej puli. Przedmioty z dodatkowych pul trafiają tylko do osób, które zapłaciły dodatkowy koszt w energii.

    I tu też mój największy problem z tym rozwiązaniem: przyznawane doświadczenie.
    Oczywiście instancja nagradzałaby gracza doświadczeniem w zależności od wydanej energii(tak, jakby za te 100/150 energii pokonał 100/150 mobów do zrespienia). Problem w tym że byłby to wtedy bardzo szybki sposób na wykorzystanie całej energii - i to bardzo przyjemny na dodatek. Tylko nie wiem, czy nie byłaby to zbyt dobra alternatywa.

    Poziom trudności instancji może być też skalowany w dół z ilością graczy uczestniczących w instancji/poziomem żeby umożliwić późniejsze solowanie instancji x poziomów wyżej.

  2. #2
    Użytkownik Avatar Luxferre
    Dołączył
    04-05-2011
    Postów
    958
    Na nie, po co to komu.
    W tej grze potrzebne są większe i bardziej znaczące zmiany, np. podbicie kosztu many drenażu bo jest za niski.

    A tak serio to nikomu nie będzie się chciało tego robić/testować/wprowadzać, a jeśli już to w nowym mieście które wyjdzie za 20 lat. No i mamy 2022 rok, nikt nie bije czegokolwiek co nie jest bossem manualnie, więc dochodzi brak zainteresowania graczy, ewentualnie będzie można bić to automatycznie i w zasadzie nie będzie żadnej różnicy między tym a czymkolwiek innym co już istnieje w grze.
    ::::​)

  3. #3
    Cytat Napisał Luxferre Zobacz post
    Na nie, po co to komu.
    W tej grze potrzebne są większe i bardziej znaczące zmiany, np. podbicie kosztu many drenażu bo jest za niski.

    A tak serio to nikomu nie będzie się chciało tego robić/testować/wprowadzać, a jeśli już to w nowym mieście które wyjdzie za 20 lat. No i mamy 2022 rok, nikt nie bije czegokolwiek co nie jest bossem manualnie, więc dochodzi brak zainteresowania graczy, ewentualnie będzie można bić to automatycznie i w zasadzie nie będzie żadnej różnicy między tym a czymkolwiek innym co już istnieje w grze.
    Co komu da koszt zmiany mp w drenażu? Balans w czerwcu wkońcu po coś był. A co do twojego "na nie" to się z tym nie zgadzam. Obecnie Szczurołak jako miniboss który respi się 1 raz dziennie jest kompletnie beznadziejny, a samo skompletowanie eq z zerówkami to koszmar + horrendalnie wysokie ceny tego oto eq dają praktycznie niemożność dalszego rozwoju kosztem np "pvp" bo żeby chociaż wbić brąz trzeba posiadać te o to eq, bo jak nie to inaczej zmiażdzą Cię na arenie. No i zapomniałbym o bossach, ehem no tak.

  4. #4
    przy takiej wymianie to by nikt praktycznie tego nie bił, po za konkretnymi grupami osób, co w połączeniu z i tak rozwalonym rynkiem rozwaliłoby go jeszcze bardziej; coś na zasadzie, bogaci by się bogacili, biedni biednieli.
    Zamysł spoko, ale nie jako zastąpienie minibossów
    Le tits now

  5. #5
    Użytkownik
    Dołączył
    23-08-2014
    Postów
    1,313
    Cytat Napisał Hide Zobacz post
    Co komu da koszt zmiany mp w drenażu? Balans w czerwcu wkońcu po coś był. A co do twojego "na nie" to się z tym nie zgadzam. Obecnie Szczurołak jako miniboss który respi się 1 raz dziennie jest kompletnie beznadziejny, a samo skompletowanie eq z zerówkami to koszmar + horrendalnie wysokie ceny tego oto eq dają praktycznie niemożność dalszego rozwoju kosztem np "pvp" bo żeby chociaż wbić brąz trzeba posiadać te o to eq, bo jak nie to inaczej zmiażdzą Cię na arenie. No i zapomniałbym o bossach, ehem no tak.
    Nikt nie sprzedaje tanio bo nikt nie kupuje więc nie ma sensu wystawiać na targ
    My unmatched perspicacity coupled with sheer indefatigabilty makes me a feared opponent in any realm of human endeavor.

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •