Nie wiem czy taki był cel limitów czy nie, ale on bardziej przypomina karę za to że to bijeszNapisał Sensei Sonquar
Tak
Nie
Nie wiem czy taki był cel limitów czy nie, ale on bardziej przypomina karę za to że to bijesz
Scaliłem oba tematy dot. Amaterasu, jeżeli chcecie jakoś skomentować nowe zmiany to zapraszam tutaj.
***** ***
Jeżeli ktoś złapie Amaterasu po 5 minutach to osoba która chce pomóc a ma limit musi czekać 2 minuty, tak powinno być czy to jest niedopatrzenie? Chodzi mi o to że jak wcześniej były te dłuższe czasy oczekiwania na podjęcie walki to jak minęło te 15 minut na złapanie to pomóc można było bez czekania.
To nie powinno być tak że ten cooldown na pomoc miał działać tylko w czasie tych <5min od zrespu a nie ciągle?
ama w sumie fajna tylko szkoda że można teraz z budzikiem czekać na amaterasu. no cóż mam motywacje żeby wstać na 6 XD
Przecież tak mogłeś ciągle robić, nie widzę tego żeby nagle teraz Ci się chciało warować jak nikogo przy tym nie będzie, przecież to nie było takie trudne wbić o maksie xD
- - - - - - - - - -
I dalej się nie dowiedzieliśmy czy to że timer na pomoc nie schodzi nawet jak zejdzie na łapania czy to błąd czy tak miało być?
- - - - - - - - - -
o i pojawia się jeden problem z tego co zauważyłem, kara za deda nie tyczy się tylko najbliższej następnej amaterasu tylko dopóki się nie wbije to zawsze jest że ma się minutę dłużej po dedzie. Jak ktoś padł i ciągle są osoby które mają limit 2 min na pomoc to ta osoba może w tym dniu wcale nie wbić, proponuję zmianę by kara za deda tyczyła się tylko następnej amaterasu, a nie jak jest teraz, dopóki się nie wbije.
- - - - - - - - - -
Dodatkowo timer na pomoc powinien być uzależniony od timeru na łapanie, to znaczy że jak schodzi limit na łapanie, to pomoc powinna być normalnie (można zrobić tak że ta osoba która padła ma timer minutę na pomoc ale tylko na następną amaterasu (jak z kryształem)).
Aktualnie sprawa wygląda tak ze łapiący czeka 5 min na złapanie, a pomagający łącznie 7 minut.
Wszystko działa tak, jak powinno.
Na razie wyszło duuużo łagodniej niż było w założeniach.
W praktyce nie ma żadnych twardych limitów.
Jeśli miały by być kolejne zmiany to raczej "w drugą stronę" niż te ostatnie.
Motyw bójek przy globalach uważam za najbardziej dynamiczny na otwartym świecie MFO3 - mają one na celu utrudnić łapanie globala przez niechcianych graczy. Mimo że daleko im do przyzwoitości, bo atakowani gracze mogą szybko się poddać i na ochronce kontynuować co wcześniej zamierzali, to i tak najlepiej się tam sprawdzają na tle, gdzie nie ma innego rzeczywistego powodu do przymusowych bójek, chyba że kogoś się nie lubi lub nabija się ranking na aspirantach.
Wprowadzenie licznika na Amaterasu jednak ułatwia zaplanowanie bójki i to w taki sposób, by zagwarantować, że zaatakowany gracz nie będzie bił mini-bossa, bo przez minutę jest zmuszony do oczekiwania na rozpoczęcie bójki. Potem tylko poddać się i wbić - chyba że mowa o niedoświadczonych graczach, którzy nie znają tego tricku i będą blokowani przez znacznie dłuższy czas, więc koniec końców cwańszy wygrywa. Mi się jednak nie podoba, że można w tak prosty sposób uniemożliwić graczowi łapanie mini-bossa, nieważne od tego, jak jest się przygotowanym na bójkę.
~Pozdrawiam Użytkownik.
To tak nie działa, złapiesz jak się zrespi to on w te dwie min zdąży na spokojnie poddać i wrócić na ochronce, po coś jest zawsze te 2 min na ochronce. Mi się podobał bardziej ten stary limit kto pierwszy ten lepszy, a tak to ktoś wie kiedy się zrespi i wbije minutę przed zejściem cool down na pomoc.
- - - - - - - - - -
Dawniej jak nie chciałeś dać komuś ubić to musiałeś kombinować z atakiem żeby był toż przed zrespem albo w czasie respu żeby ktoś nie wbił i to miało swój urok, teraz gra aż za bardzo prowadzi za rączkę
- - - - - - - - - -
Nawet nie musisz szybko pomagać, bo gra zmusi innych by z pomocą poczekali na Ciebie
Znaczy się jak nie jesteś ograniczony przez limit ani nikt z graczy, z którymi chcesz walczyć z Amaterasu, to nie ma problemu wykluczyć delikwenta. Oczywiście jak masz cooldown, to musisz liczyć na to, że ten gracz nie wie jak szybko skończyć walkę. Nie wiem czy zalicza się do limitu jak możesz bić bez cooldownu ale odczekasz ten cooldown. Jeśli nie, to możesz wykorzystać wejście bez cooldownu jedynie wtedy, kiedy gracz, z którym nie chcesz bić Amaterasu, skończy szybko walkę.
~Pozdrawiam Użytkownik.
Każdy wie o limitach dlatego każdy zaatakowany się podda i wróci na ochronie, nawet jakby wcięcie się do składu który nie chce z nim bić (pomijając bild osoby która się pcha, zazwyczaj wiadomo jaki jest) oznaczało sabotaż i ta osoba o tym wiedziała to specjalnie wbije żeby nie dać tamtym ubić a potem będzie płakać na saboty na forum, tak wygląda mfo ;D
- - - - - - - - - -
I najgorsze jest to w tych limitach ze cięzko mieć 6 zabitych bo zawsze przyjdzie random który Cię nawet specjalnie zasabotuje xd
- - - - - - - - - -
i najgorsze jest to że płacz takich randomów jest traktowany na forum tej gry poważnie, a nie powinien
Obecny wynik aniety to 24 na tak, 39 na nie. Zabawne, zwłaszcza ze względu na to, że na w Wyklętej Świątyni częściej niz raz na ruski rok pojawia się niecałe 20 osób
Uprawnienia
Odpowiedź z cytatem