Każdy kiedyś zaczyna pvp, moim zdaniem jest to droga zabawa do której należy się przygotować. Rozważyła bym więc dwie opcje:
a) Jesteś osobą, która dopiero co wbiła 80 lvl. Nie masz nazbieranej większej ilości miksów - ta sytuacja sprowadza się do tego o czym piszesz - mogą szybko się zniechęcić.
b) Jakimś cudem będąc osobą z podpunktu a) doszedłeś do wniosku, że warto się za to jakoś zabrać: ulepszyć eq, zaopatrzyć się w miksy. Przez jakiś czas (załóżmy 2 miesiące) bijesz minibossy, z których lecą ci odnówki i inne mikstury przydatne w pvp, wydropione eq sprzedajesz lub ulepszasz (chociażby za pomocą przetapiania, to bardzo niski nakład golda). W ten sposób jesteś przygotowany, pierwsze wrażenie o pvp cię nie zniechęciło, jesteś teraz w stanie wygrywać.
Dla mnie logicznym jest wyciagnięcie wniosków z a --> b. Jeśli kończysz na a - no trudno, nie da ciebie przeznaczone jest posiadanie eq +7/8. Jeżeli w jakikolwiek sposób postanowiłeś, że jednak chcesz takie eq, zaciekawiła cię walka - dojdziesz do punktu b.
Również nietrudne jest dojście do wniosku, że kupowanie miks za żetony to takie błędne koło. Bijemy się po to, żeby mieć żetony, jeśli wydamy żetony, po to żeby mieć żetony, to może po prostu lepiej nie wydawać ich wcale? (chyba że bijesz się tylko i wyłącznie dla zabawy, ale to raczej będzie walka manualna, które ze względu na to, że są dłuższe, a jednocześnie jest mniej graczy w ten sposób walczących - mniejsze zapotrzebowanie mikstur)
Poza tym jeśli chodzi o kupowanie mikstur za golda - cena jest jednakowa i dla graczy z srebra/złota/diaxa jak i dla tych z aspiranta/brązu. Kazdy kiedyś był tym, który wbił 80 i każdy z nas kiedyś był biedny
Pograj dłużej, poświęć trochę czasu - wzbogacisz się.
Chyba, że potrzebny jakiś poradnik "jak zacząć pvp" w razie, gdyby ktoś
nie zauważał swoich błędów.
Dzięki