Rework gry / energii

[Dakard]

To wymień mi wszystko co mogę robić po zmarnowaniu 350 pkt na wymianę dwóch mini bossów dziennie powiedzmy Arktosa i Giganta (liczę trochę więcej eny bo na arktosa trzeba zebrać kostki lodu i zdarzają się wipe'y). Drugiej postaci za 50 energii nie rozwinę w ogóle.

Teraz mamy event na który idzie ok. 220 energii na dzień, więc można zrobić event, wymienić jednego mini np Arktosa i nie mogę nic więcej zrobić. Dodatkowo wszystko jest to ograniczone tym, że muszę jedną rzecz zrobić rano a drugą dopiero wieczorem, nie mogę jej zrobić w ciągu dnia bo jeszcze energia się nie odnowiła. Wymień mi proszę wszystko co mogę robić, bo na dobrą sprawę mój gameplay na 80 lvlu wygląda tak, że rano w pracy wchodzę do wiochy mikołaja, otwieram kalendarz, zabijam gremliny i grinche > skończyła się energia i następny raz kiedy się loguję do gry, żeby móc cokolwiek zrobić to jest godzina 18-20, mam wtedy ~170 energii i jestem w stanie zrespić jednego minibossa. Na tym kończy się moja dzienna przygoda w grze która zajmuje mi łącznie około 30-40 minut. Bez wymiany mini mogę zapomnieć o eq i jego ulepszeniu, żeby w końcu móc pograć sensowne PvP, a nie wspomnę o dokończeniu fabuły.

Bić mini każdą postacią, zbierać zagubione dusze, rydze, orchidee, kryształy, jakieś inne kwiatki, pełno tego jest. Mi samo chodzenie do wrednego gremlina 5 postaciami i do pokoju dużo czasu zajmuje

[Platynowy]

Generalnie za bardzo trzeba by było zmieniać grę pod to. Chyba wszystkie walki musiałyby być manualne, żeby to miało sens + duuuużo wolniejsze pojawianie się z powrotem potworów na mapie. Osobiście właśnie sobie cenię tę grę, że nie trzeba w niej spędzać dużo czasu (chociaż z każdym upkiem się to zmienia).

Początek gry jest na chwilę obecną dobrze zrobiony (moim zdaniem), aczkolwiek dałbym do zdobycia w jakiś sposób niedługo po opuszczeniu dilli ze dwa napoje energetyczne, żeby zatrzymać graczy, których właśnie boli ta energia. W sumie to można by zrobić nawet jakiś drop tego napoju, ale z ograniczeniami farmienia (np max 10 butelek na konto) - nie oszukujmy się, wbicie maksymalnego poziomu dla kogoś nowego to parę miesięcy expenia, więc i tak te napoje wielkiej różnicy nie zrobią. Nawet dałbym z 10mf za aktywację maila - wiele gier rozdaje na początku punkty premium. Mogłoby to stworzyć okazję do nadużyć - robimy konta i skupujemy golda za MFy - ale samą tę usługę też bym zlikwidował. Nic mnie tak nie odstrasza jak gra, która od początku atakuje opcją zapłać za złoto :/ Poza tym ta usługa zabiła handel MFami na targu, który był bardziej sprawiedliwą wersja takiej wymiany realnych pieniędzy na złoto w grze. Prowizja też zrobiła swoje. Zgaduję, że handel złotem poza grą istnieje i jest narażony na oszustwa. To był krok w bardzo złą stronę.

To się nazywają konkretne propozycje. Wszystko co zaproponował Antek mogłoby wejść w grę jak dla mnie od zaraz.

+1

- - - - - - - - - -

To wymień mi wszystko co mogę robić po zmarnowaniu 350 pkt na wymianę dwóch mini bossów dziennie powiedzmy Arktosa i Giganta (liczę trochę więcej eny bo na arktosa trzeba zebrać kostki lodu i zdarzają się wipe'y). Drugiej postaci za 50 energii nie rozwinę w ogóle.

Teraz mamy event na który idzie ok. 220 energii na dzień, więc można zrobić event, wymienić jednego mini np Arktosa i nie mogę nic więcej zrobić. Dodatkowo wszystko jest to ograniczone tym, że muszę jedną rzecz zrobić rano a drugą dopiero wieczorem, nie mogę jej zrobić w ciągu dnia bo jeszcze energia się nie odnowiła. Wymień mi proszę wszystko co mogę robić, bo na dobrą sprawę mój gameplay na 80 lvlu wygląda tak, że rano w pracy wchodzę do wiochy mikołaja, otwieram kalendarz, zabijam gremliny i grinche > skończyła się energia i następny raz kiedy się loguję do gry, żeby móc cokolwiek zrobić to jest godzina 18-20, mam wtedy ~170 energii i jestem w stanie zrespić jednego minibossa. Na tym kończy się moja dzienna przygoda w grze która zajmuje mi łącznie około 30-40 minut. Bez wymiany mini mogę zapomnieć o eq i jego ulepszeniu, żeby w końcu móc pograć sensowne PvP, a nie wspomnę o dokończeniu fabuły.

W zasadzie 3/4 gier opiera się na czymś takim jak energia i MF tyle, że w innej formie. W sfgame mamy grzybki i karczmę w której możemy zrobić określoną liczbę zadań jednego dnia, w herozero (czy jakoś tak) są oponki i tak dalej i tak dalej. Jeśli chcesz mieć więcej możliwości to doładuj sobie MF i powiększ limit energii od razu będziesz miał więcej możliwości. Wszędzie to wszystko działa na tych samych zasadach. W końcu gra musi dawać twórcy profit, proste i logiczne. Mniej lamentu, więcej działania. Fajne jest to, że przy rozwijaniu każdej kolejnej postaci limit wzrasta wraz z wbijaniem kolejnych poziomów

[Clover]

Ale co do aktywności pobocznych "po expieniu" się nie zgodzę, bo po prostu na większość nie masz energii, zwłaszcza na 80 lvlu, gdy wszystkie minibossy na maksymalny poziom trzeba respić mobkami.

O i to jest problem który ja na 80 poziomie widzę. Możesz albo ubić mini, albo poexpić na wybranym przez siebie expowisku. To jest moim zdaniem wielki minus mini na 80 lvl, dlatego w sumie ich nie biję.

- - - - - - - - - -

No i druga sprawa, można by jakoś rozdzielić energię na różne postaci ?(powiedzmy na każdej kolejnej nawet niech się odnawia dwa razy dłużej tj. 3,36 na pierwszej, 7,12 na drugiej, 14,24 na trzeciej itd.) Jestem osobą która lubi grać obiema klasami, ale w chwili obecnej nie mogę poświęcić tej uwagi drugiej postaci, bo całą energię muszę zużyć na główną postać, a po 15 minutach nie mam co robić.

Teraz zupełnie zmieniasz temat. Temat dotyczył przyciągnięcia/zatrzymania nowych graczy. Nowi gracze powinni być rozważani w kwestii jednej postaci. Każda kolejna to już długa inwestycja, na którą decydują się gracze, którzy planują zostać w grze na dłużej.

[Altair]

Bić mini każdą postacią, zbierać zagubione dusze, rydze, orchidee, kryształy, jakieś inne kwiatki, pełno tego jest. Mi samo chodzenie do wrednego gremlina 5 postaciami i do pokoju dużo czasu zajmuje

Nie mam 5 postaci(robię to na dwóch i zajmuje mi to 5 minut) 50 energii na zebranie dusz kryształów rydzów i kwiatków ? śmieszny jesteś

- - - - - - - - - -

Teraz zupełnie zmieniasz temat. Temat dotyczył przyciągnięcia/zatrzymania nowych graczy. Nowi gracze powinni być rozważani w kwestii jednej postaci. Każda kolejna to już długa inwestycja, na którą decydują się gracze, którzy planują zostać w grze na dłużej.

Temat nie dotyczył tylko i wyłącznie nowych graczy, tylko problemu z energią. Jako przykład podałem, dlaczego między innymi nowi gracze nie zostają z nami na dłużej. W dalszej części posta również wyjaśniłem problem bycia graczem na 80 lvlu, stajesz przed wyborem poświęcania całej energii w 30 minut na mini bossy, ale rozwojem drugiej postaci.

[Tensa Zangetsu]

Zgodzę się z tym co napisał Antek, można ewentualnie (jeżeli jest możliwość) dać do 10-15 lvl lub przez 3 dni 2x szybsze odnawianie się energii (albo po zdobyciu danego lvl albo po 3 dniach powracałoby to do normalnego stanu) <w sumie to nie jest też taki zły pomysł na opcję premium >

Chociaż generalnie, wydaje mi się, że głównym problemem dla nowych, zaznaczam, nowych, jest oprawa graficzna; jak pokazywałem kolegom o co tutaj chodzi, i że poziom wcale nie jest jak dla dzieci, to i tak podśmiechiwali się że grafika jak w grze dla dzieci ;-; więc generalnie wychodzi na to, że mfo jest skazane na pewną niszę graczy, którzy przełamali się i zostali (wydaje mi sie że szczyt jest po lange). Energia faktycznie na niskich poziomach jest jaka jest, expisz albo wydajesz na arene i nie masz co robić, od Eliar/Devos gracz ma już pokaźną pulę aktywności, dlatego można spróbować dodać tam coś, w dilli chociażby zbieranie jakichś kwiatów czy coś co można wymienić na mikstury (antidotum, krople, zmiękczacz), w eterni jest dużo więcej już do robienia, ale mimo wszystko można też coś dodać

[Clover]

więc generalnie wychodzi na to, że mfo jest skazane na pewną niszę graczy, którzy przełamali się i zostali (wydaje mi sie że szczyt jest po lange).

Mówicie o jakimś szczycie... Analizowaliście kiedyś liczbę ubić bossów? Bo ja owszem. Ta liczba ukazuje ilu graczy/postaci doszło jak daleko w fabule. Nie jest to idealny wyznacznik, bo poboczne postacie bardzo zakłócają dane, ale widać dość mocno, że 1/3 postaci, które pokonały wielkie ptaszysko, nie pokonały banitów. To dość duży spadek, ale to jeszcze nie koniec, bo w tym spadku należy zauważyć, że znajdują się gracze typu Ashon, ktòrzy celowo zostają postkami pobocznymi na niskich lvlach dla pvp, więc w gruncie rzeczy nie świadczy to o tak dużym spadku ilości graczy, a po prostu o tym, że gracze trzymają postki na iskich lvlach. Ale te poziomy są popularne. Jednakże potem liczba ubić bossów spada coraz bardziej, w devos wynosząc zaledwie parę tysięcy, z 20 tysięcy pokonań wielkiego ptaszyska.
To nie jest tak, że jest jakiś szczyt. Ludzie na każdym poziomie gry odchodzą z niej. Jak będę na komputerze, to dokładne dane podeślę.

[Patryk Szczęście]

Jak zacząłem grać w MFO3 po latach grania w MFO2, to dla mnie sprawa z energią stała się luźniejsza, bo się okazuje, że po wyczerpaniu eny dalej mogę swobodnie poruszać się postacią, sprawdzać co na targu jest, być może porozmawiać z innymi graczami, zawalczyć pojedynek. Brak punktów ruchu w MFO2 to utknięcie na mapie.

[Clover]

Mówicie o jakimś szczycie... Analizowaliście kiedyś liczbę ubić bossów? Bo ja owszem. Ta liczba ukazuje ilu graczy/postaci doszło jak daleko w fabule. Nie jest to idealny wyznacznik, bo poboczne postacie bardzo zakłócają dane, ale widać dość mocno, że 1/3 postaci, które pokonały wielkie ptaszysko, nie pokonały banitów. To dość duży spadek, ale to jeszcze nie koniec, bo w tym spadku należy zauważyć, że znajdują się gracze typu Ashon, ktòrzy celowo zostają postkami pobocznymi na niskich lvlach dla pvp, więc w gruncie rzeczy nie świadczy to o tak dużym spadku ilości graczy, a po prostu o tym, że gracze trzymają postki na iskich lvlach. Ale te poziomy są popularne. Jednakże potem liczba ubić bossów spada coraz bardziej, w devos wynosząc zaledwie parę tysięcy, z 20 tysięcy pokonań wielkiego ptaszyska.
To nie jest tak, że jest jakiś szczyt. Ludzie na każdym poziomie gry odchodzą z niej. Jak będę na komputerze, to dokładne dane podeślę.

No więc te dane:

Wielkie Ptaszysko: obecnie 14104 pokonania (moja pamięć jednak nie jest za dobra, Ptaszysko jest dobrym wyznacznikiem liczby osób, którzy po zagraniu nie stwierdzili od razu "FU TA GRA MA GRAFIKĘ DLA DZIECI, NIE GRAM W TO", tylko dali jej jakąś szansę)
Goblin Karłowaty: 13523 pokonania (wyznacznik liczby osób, które dotarły do Eterni, wciąż do zrobienia na startowej enie, dla praktycznie każdego gracza) - zostało 95,9% graczy z początku
Nimfa: 9994 pokonania (to jest pierwszy boss na którego trzeba expić więcej, niż startowa ena, widać dość spory spadek ubić, jest to miejsce, w którym problem dla nowych "bo trzeba czekać na energię" występuje, gracze nie zdążyli się dobrze do gry przekonać, a tu już brak energii, najlepsze rozwiązanie tego problemu zostało zaproponowane przez Antka) - zostało 70,9% graczy z początku, 73,9% graczy z poprzedniego bossa
Raps: 9144 pokonania (jak widać, gracze którzy ubiją nimfę, zasadniczo ubijają również rapsa, chociaż mimo wszystko jest drobny spadek, który z każdym kolejnym bossem się kumuluje, ale mimo wszystko gracze, którzy ubiją nimfę, wiedzą, że będą musieli poexpić pare dni, by ubić rapsa i nie rezygnują przez to) - zostało 64,8% graczy z początku, 91,5% graczy z poprzedniego bossa
Drapieżna Ważka: 7301 pokonań (silniejszy spadek niż poprzednio, ale należy pamiętać, że choć gracze pvp na 20 lvlu mogą ubić tego bossa bez większych problemów, to nie muszą, bo w przeciwieństwie do pozostałych bossów, ten nie daje żadnych korzyści w pvp na 20 poziomie) - zostało 51,8% graczy z początku, 79,8% graczy z poprzedniego bossa
Banici: 6370 pokonań - zostało 45,1% graczy z początku, 87,2% graczy z poprzedniego bossa
Minotaur: 4788 pokonań - tego bossa nie biją zazwyczaj gracze pvp na 30 lvl, zostało 33,9% graczy z początku, 75,2% graczy z poprzedniego bossa
Serafin: 3875 pokonań - zostało 27,5% graczy z początku, 80,9% graczy z poprzedniego bossa
Zielony Smok: 2869 pokonań - zostało 20,3% graczy z początku, 74% graczy z poprzedniego bossa
Duchy Gothar: 2399 pokonań - zostało 17% graczy z początku, 83,6% graczy z poprzedniego bossa
Kalvador: 1807 pokonań - zostało 12,8% graczy z początku, 75,3% graczy z poprzedniego bossa
Zmora: 1386 pokonań - zostało 9,83% graczy z początku, 76,7% graczy z poprzedniego bossa
Lewiatan: 1237 pokonań - zostało 8,77% graczy z początku, 89,2% graczy z poprzedniego bossa
Raps 2: 1108 pokonań. - zostało 7,86% graczy z początku, 89,6% graczy z poprzedniego bossa

Jak widać spadek nie następuje tylko do langeburg. Z każdym kolejnym miastem jest coraz mniej graczy.
Między Dilli, a Eternią grę skończyło jakieś 29,1% graczy.
Między Eternią, a Lange grę skończyło jakieś 26,9% graczy.
Między Lange, a Urkaden grę skończyło jakieś 34,4% graczy.
Między Urkaden, a Eliar grę skończyło jakieś 40% graczy.
Między Eliar, a Devos grę skończyło jakieś 37% graczy.

Pobocznych bossów nie ma sensu sprawdzać, bo one nie są bite z różnych powodów, m.in. jeśli są trudniejsze niż inne bossy w tej okolicy (jak galareta, czy goblin królewski), czy jeśli dostanie się do nich jest upierdliwe.
Nordii z kolei nie ma na tej liście z prostego powodu: Nordia jest jeszcze za krótko w grze, by ci wszyscy, którzy przeszli Devos i przestali grać, wrócili do gry i przeszli Nordię. Innymi słowy: za mało jest szarych kropek w Nordii, by porównywać ją z innymi miastami, w których tych szarych kropek trochę się narobiło. Zaledwie 454 osoby pokonały niebieskiego smoka. Tego nie ma sensu porównywać z danymi z poprzednich miast.

- - - - - - - - - -

Jak zacząłem grać w MFO3 po latach grania w MFO2, to dla mnie sprawa z energią stała się luźniejsza, bo się okazuje, że po wyczerpaniu eny dalej mogę swobodnie poruszać się postacią, sprawdzać co na targu jest, być może porozmawiać z innymi graczami, zawalczyć pojedynek. Brak punktów ruchu w MFO2 to utknięcie na mapie.

To jest kwestią zmiany czasów. Jakby mfo3 w takim stanie, w jakim jest teraz, pojawiło się w 2005 roku, to pewnie zostałoby okrzyknięte najwspanialszą polską grą, bo wtedy były trochę inne czasy.

[proskiler]

Musisz jeszcze wziąć pod uwagę, że niektórzy mają po kilka postaci o kasują po jakimś czasie. Swego czasu tworzyłem postać, ubijałem nimfę i zdobywałem srebrny pył i wtedy postać kasowałem. Są też tacy co stoją na jakimś lvlu jedną z postaci, czy to z powodu pvp czy też innych.

[Clover]

Musisz jeszcze wziąć pod uwagę, że niektórzy mają po kilka postaci o kasują po jakimś czasie. Swego czasu tworzyłem postać, ubijałem nimfę i zdobywałem srebrny pył i wtedy postać kasowałem. Są też tacy co stoją na jakimś lvlu jedną z postaci, czy to z powodu pvp czy też innych.

Wypisane przeze mnie liczby osób są z list rankingów pokonania bossów, na których nie ma usuniętych postaci. A o pvp wspominałem w moim poście.

Chodzi mi tylko o to, że bardziej wiarygodne dane byłyby dla postaci głównych, bo pozostałe postacie zazwyczaj są dodatkiem. Sam mam dwie postacie na 9 i 22 lvl, których nie expię, bo skupiam się na głównej.

Wiem, ale jako zwykły śmiertelnik nie mam łatwego dostępu do takich danych. Nie mniej jednak, moje dane miały na celu ukazanie drastycznego spadku postaci w późniejszych miastach, gdzie raczej rzadko się zdarza, że ktoś ma poboczne postacie na 40/50 poziomie.

[proskiler]

Wypisane przeze mnie liczby osób są z list rankingów pokonania bossów, na których nie ma usuniętych postaci. A o pvp wspominałem w moim poście.

Chodzi mi tylko o to, że bardziej wiarygodne dane byłyby dla postaci głównych, bo pozostałe postacie zazwyczaj są dodatkiem. Sam mam dwie postacie na 9 i 22 lvl, których nie expię, bo skupiam się na głównej.

[hakelbery fin]

aczkolwiek dałbym do zdobycia w jakiś sposób niedługo po opuszczeniu dilli ze dwa napoje energetyczne, żeby zatrzymać graczy, których właśnie boli ta energia. W sumie to można by zrobić nawet jakiś drop tego napoju, ale z ograniczeniami farmienia (np max 10 butelek na konto) - nie oszukujmy się, wbicie maksymalnego poziomu dla kogoś nowego to parę miesięcy expenia, więc i tak te napoje wielkiej różnicy nie zrobią. Nawet dałbym z 10mf za aktywację maila - wiele gier rozdaje na początku punkty premium. .

jestem za

[Patryk Szczęście]

Ja jestem przeciwny temu cytatowi. Gracz musi prędzej czy później znaleźć się w sytuacji, gdy zabraknie energii i już nie może więcej ekspić. Graczom, którym boli brak energii, jeszcze bardziej zaboli po zużyciu dwóch napoi energetycznych, gdy znajdą się w sytuacji, że będą musieli jeszcze więcej podekspić na awans niż w przypadku, gdyby tych napoi w ogóle nie użyli. I generalnie użycie tych napoi to skracanie sobie czasu ekspienia do maksymalnego poziomu, a im wolniej osiągają ten poziom, tym lepiej dla gry, bo gracze, którzy grają jak najdłużej, aby osiągnąć maksymalny poziom, bardziej są przywiązani do gry niż gracze pijący co chwila napoje energetyczne. A jak osiągną zbyt szybko ten poziom maksymalny, to zbyt szybko znudzą się grą.

[damianxp]

moim zdaniem rework energii do kosza, już wole żeby było tak jak jest, niż żeby można było expić bez ograniczeń przy zmniejszonym dropie.
I tak administracja poszła na rękę że za inne postacie niż główna też jest ene, jak to przeszkadza do sobie doładuj albo powiększ, gra musi jakoś na siebie zarabiać.

[PowerISO]

Tak właściwie to cenie właśnie że jest dziennie 400 eny i nie trzeba siedzieć godzinami.
Wpadasz sobie kiedy ci wygodnie i grasz (oczywiście jeśli limit eny jest wystarczająco duży).