Igrzyska, saboty -> propozycja rozwiązania

[Jack Sparrow Back]

Propozycja dotyczy sabotów na IŚ. Jest ona dość skomplikowana i samo opracowanie mechanizmu może być dość ciężkie.
Problem sabotów jest uciążliwy i mam jedno z rozwiązań podpatrzone z innej gry, bardzo skuteczne.
Mianowicie, w czasie walki jeśli jedna z postaci zaczyna sabotować jeden z sprzymierzeńców sabotującego, zgłasza ten incydent.
Jeśli 1 inny gracz ( sprzymierzeńców ) ze strony sabotującego potwierdzi że gracz ten sabotuje to wystawiane jest to pod osąd publiczny ( widownia ).
Widownia natomiast musiała by przegłosować poprzez obserwacje walki czy jest prawdą że gracz x sabotuje. Jeśli większość głosów,w ciągu np. 1 minuty od poddania zgłoszenia pod widownie będzie pozytywna, gracz x zostaje wyrzucony z IŚ i zostaje na niego nałożona kara zakazu uczestniczenia na np. 5 następnych IŚ i odebrane np. 5% golda z banku.
Problemem jest to by wymyślić mechanizm zgłaszania i system głosowania przez widownie.
Jeśli jest to wykonalne to było by to chyba najlepszym rozwiązaniem.

[Dorek]

najlepszym rozwiązaniem to jest ban za sabota na miech i co następne na dłużej żadne mechanizmy nic nie pomogą.

[skarlet]

najlepszym rozwiązaniem to jest ban za sabota na miech i co następne na dłużej żadne mechanizmy nic nie pomogą.

Może nie na miesiac tylko odpowiednia 3,7,14 itp.
Przecież to nie trudne przejrzeć raport i stwierdzić kto sabotował. Po kilku IS bylby juz spokój

[Qwiker]

3/7/14? Pewno chodzi ci o dni, ale co komu po 3 dni bana za sabota?

[Doktor Lewatywa]

A akceptacja pomocy?...

[Dorek]

A akceptacja pomocy?...

a chcesz żeby tylko jeden team ciągle wygrywał ? nie raz wejdzie do kogoś jakiś low lv ( nie sabot )

[skarlet]

3/7/14? Pewno chodzi ci o dni, ale co komu po 3 dni bana za sabota?

Pierwszy sabot 3 dni drugi ( w nastepnych IS ) juz 7 dni itp.

A akceptacja pomocy?...

To sie nie sprawdzalo wgl. Lepiej bez akceptacji jest.

[Jack Sparrow Back]

A akceptacja pomocy?...

Nie jest to dobre rozwiązanie, weźmy pod uwagę że na arenie zostaje 8 osób wolnych, w tym 2 os. które znasz, bierzesz je ale przecież 4 vs 3 nie wygrasz i taka sytuacja w 70% przypadków kończy się wynikiem 5 vs 3.

[Doktor Lewatywa]

a chcesz żeby tylko jeden team ciągle wygrywał ? nie raz wejdzie do kogoś jakiś low lv ( nie sabot )

Fajna ta Twoja logika.
"TvT fajne tylko wtedy, kiedy u przeciwnika jest jakiś słabiak."
Dokładnie takie same TvT jak przy atakowaniu małych leveli.
Przypadek?
Nie sondze.

[SoShy]

A akceptacja pomocy?...

Najlepsze rozwiązanie. Przyjmujesz do walki kogo chcesz i nie ma niechcianych sabotów.

[Dorek]

nie dość że zniszczyli bójki to jeszcze akceptacja pomocy . . tylko psujecie rozgrywkę

[SoShy]

nie dość że zniszczyli bójki to jeszcze akceptacja pomocy . . tylko psujecie rozgrywkę

Czego Ty właściwie chcesz? Narzekasz na saboty, a akceptacja pomocy Ci nie odpowiada.

[Doktor Lewatywa]

No to w takim razie wytknę główną wadę kar za saboty:
- ile by się sabotów nie zablokowało to i tak zawsze znajdą się nowi, zwłaszcza że im mniej będzie sabotów tym droższe będą ich usługi i to przyciągnie kolejnych chętnych.

[Dorek]

Czego Ty właściwie chcesz? Narzekasz na saboty, a akceptacja pomocy Ci nie odpowiada.

Dużo chce bo psujecie całą gre . jak będzie akceptacja pomocy to dużo graczy odpadnie na czas. pomyśl

[SoShy]

Dużo chce bo psujecie całą gre . jak będzie akceptacja pomocy to dużo graczy odpadnie na czas. pomyśl

W takim razie musisz pogodzić się z sabotami. Po prostu.