Osłabić Astralny Miecz

[Hiter]

To że przegrałeś z tymi graczami to pewnie powód eq/gemów/statystyk a nie broni. To prawda że jeśli weźmiemy to samo eq (np. astralne/czarcie) na maga i woja te same statystyki oraz gemy to mag przegra. Jest to oczywiste w tej grze. Jest trochę racji w tym co piszesz bo mag powinien dostać jakiś lekki bonus w bronie. Wiemy że statystyk nie może być więcej więc zabawa polega tylko na pasywach. Jaszczurcza i Czarcia dają rade ale jak by wpadło kilka % wiecej było by lepiej co do koralowej to samo. Koralowa może super się sprawdzić na full hiterze która ma z 500+ataku

[Hydra]

Na forum było już pierdylion tematów, że mag jest za silny.

ano, i drugie pierdylion narzekań na ich słabość

Zawsze możesz użyć broni z większym atakiem.
Buławy Potępienia praktycznie nikt nie używa. Mogłabym napisać, że w ogóle nikt jej nie używa, ale zaraz napiszesz, że to nieprawda i Ty używałeś jej cały czas.

czasem atak to nie wszystko. po co ubierać pajeczą buławę, gdy się nie ma lucka za dużo? tracisz tylko na pasywce. wtedy ubiera się coś innego, tak samo jak magiem- spodziewasz się 75%trutki, więc nie ubierasz jaszczurzej.
a co do użytkowników, używałem jej sporadycznie. vs garudzia jest naprawdę wponio. i z tego co pamiętam Jumanji tez z niej bił.

ale nie tylko Ty wypowiedziałeś się w tym temacie (chociaż inne posty ciężko nazwać "wypowiedziami") i byłeś wojem przez prawie cały czas od wejścia Devos?

ano, i co w związku z tym? teraz jestem magiem, więc nie rozumiem aluzji

[SystemOfADown]

Ok, porównajmy zatem "bonusy", jakie dają bronie. Zrobię to w mocnym przybliżeniu bo nie chce mi się kombinować z różnymi taktykami (jak np. moje, może patologiczne, 180mp na magów będąc wojem, ale:

Astralny miecz - w czasie walki odnawia zwykle około 2000hp - ta liczba może zostać podwojona, kiedy podwyższymy swoje hp do poziomu 3,2k hp.

Porównajmy zatem zdolność miecza do zdolności różdżki potępienia (pomińmy już uniki @e tzn. wróćmy do nich potem)
-Zabiera 6mp na turę, w czasie walki wymusza na woju użycie 3 (jeśli ma poziom mp około 100) miksów many więcej, a magowi redukuje ładowanie many o 2 miksy - zysk 5 tur, przyjmijmy średnie obrażenia równe 800 - wychodzi 4000hp (to akurat najsilniejsza dostępna dla maga różdżka - przeciw wojowi ofc.)
teraz mówisz, że uniki (te kilka chybień to równo 10 chybień) nic ci nie dały. Ja ci powiem, ze dały - przynajmniej doprowadziłeś walkę od końca, a nie padłeś w kilku turach. A przewaga lucka woja względem ciebie - miałeś 110 lucka, woj miał przyjmijmy 190 lucka (wnioskuję po pomyślności na starcie - chyba czarcie buty). Przewaga lucka w wysokości 1,75 redukuje efektywność twoich uników do poziomu chyba niższego niż 20%.
-Czarcia różdżka - ze względu na brak odporności w eq przeciw magowi na statusy nią zadawane, jest wręcz op. I dodaje luck. Chyba najlepszy wybór dla ciebie. Spójrz choćby na mopa, którego na minimalnym lucku z bazy + dodatku + czarciej różdżki (poziom około 140 lucka) i 14% uników z butów woj ze 100% celności chybia.
-Koralowa różdżka - przyspieszenie wbrew pozorom często ratuje dupę, a na pewno pozwala zachować jednego miksa więcej na starcie. Odnowienie hp na poziomie wcale nie tak małym (~1500hp), a potęgowanym dodatkowo przez bonus do jej ataku.

[tosenevrati]

Każda broń może być za mocna, jeśli jej się użyje na kogoś nieprzygotowanego (to, czy nieprzygotowanego z zaskoczenia, czy z zasady, to już pomijam ;d)

Moje testowe walki magiem vs astralny przy dość niskim % atru (nawet chyba na -)
- https://mfo3.pl/r/b6e0fb887 - prawie 400 speeda, reszta olana; to zdecydowanie nie jest dobry pomysł, bo dostaję niezły wpiernicz, niemalże jak Antek w niektórych linkowanych raportach. Ewentualna obrona/atak tylko na dublach, wszędzie poza nimi nie ma na to czasu
- https://mfo3.pl/r/b97d5122c - uniker (nie pamiętam szczegółów), jednak przy mojej bazie robienie unikera stanowi zjazd przede wszystkim z defa i trochę speeda, modelowego unikera robi Hydra i polecam! % atru podobny. Ogólna przewaga, ale fajna kontra przeciwnika, która doprowadziła do wyrównania walki
- https://mfo3.pl/r/be4655707 - ta już była wyżej podrzucona, 290 def/290 atak, bez lucka oraz miecz lekko wyżej niż poprzednio, to chyba najbezpieczniejsza opcja, brak co prawda jednego wyraźnego momentu do narzucenia swojej inicjatywy, ale można to zrobić praktycznie w dowolnym miejscu

To tak z punktu widzenia uciśnionego maga

Przyznam, że wojownicy są solidarniejsi i potrafią walczyć o swoje. Natomiast z magów nikt się o nic nie upomina i jak ja jakiegoś tematu nie poruszę to nikt nie poruszy i wychodzi na to, że to tylko ja "narzekam".

[Pirrat]

Nie wiem jak bardzo chcecie zaprzeczać faktom, że ten miecz jest najlepszy:
- praktycznie każdy wojownik go używa, bo nie istnieje różnorodność w ich gronie (nawet soada teraz ciężko nazwać mi hiterem) - same defery z niskim atakiem
- oferuje najłatwiejszy do wyegzekwowania bonus (inne bronie opierają się na szczęściu/losowości)
- świetnie uzupełnia się do przedmiotów zmniejszających obrażenia przeciwnika - regeneracja / bariera.
- +10% celności względem włóczni, która bez dużej bazy szczęścia jest raczej wtopą, żeby wykorzystywać zdolności, a któryś wojownik teraz dysponuje dużą ilością szczęścia - wątpię (Eliar nadal w głowach )
- jak jedyną kontrą na miecz uznajecie uniki, gdzie bez poświęcenia ~70 pkt nie osiągniesz 40% uników, a jak ktoś wspominał uniki to nie wszystko i szczęście też trzeba to tracimy kolejne istotne punkty (def, speed), żeby tylko próbować, bo uniki nie są najlepszą taktyką dla mnie pod miecz/topór/rękawice.
- jedyna broń na która trzeba normować dwie regeneracje, bo pasyw z niskim HP to prawie 400HP.

Analiza Soada tak jednostronna, że widać ile grał magiem na testach.
Skoro magowie mają różnorodność używanych różdżek to oznacza, że jest OK, wojownicy są monotonni, to chyba nie jest poprawne?

Tak trochę informacji:
Ograniczenie pasywki jest po to, żeby nie tworzyć absurdalnym statystyk pod ten miecz, tutaj nie ma mowy o jakimkolwiek wpływie na "normalne" walki.
Wszystkie inne bronie wojownika były głównie wzmacniane, żeby dostosować się do miecza, który i tak był osłabiany, bo nie można dawać zbyt dużo w inne.
https://gyazo.com/e5bb3117783fe5d717162bd5e4ad3dc6
Rękawice były osłabiane w kontekście walk automatycznych, gdzie były zbyt toksyczne z racji celności i braku możliwości wpływania na pasyw.

Ps: Za te posty w stronę Antka z płaczem to już powinny być bany, bo żarty są ok, kiedy nie stają się żałosne.

[tosenevrati]

ten miecz jest najlepszy

wojownicy są monotonni

same defery z niskim atakiem

Czy to przypadkiem nie poszło tak, że wojowie wpadli do devos, nadziali się na "mocnych" magów i skupili się na mieczu, ponieważ jedynie ta broń zaoferowała im względne korzyści, jak widać, w walce z magiem? Tj. akcja -> reakcja

I rozumiem trzeba zadzialać tak, żeby oslabić miecz, bo oczywiście lwia część społeczeństwa preferuje najłatwiejsze i najmniej ryzykowne taktyki.

jak jedyną kontrą na miecz uznajecie uniki

nie jedyną, bo w przypadku bezdefia jest dość ryzykowna, ale zabawna

[MasterOfPuppets]

- jak jedyną kontrą na miecz uznajecie uniki, gdzie bez poświęcenia ~70 pkt nie osiągniesz 40% uników, a jak ktoś wspominał uniki to nie wszystko i szczęście też trzeba to tracimy kolejne istotne punkty (def, speed), żeby tylko próbować, bo uniki nie są najlepszą taktyką dla mnie pod miecz/topór/rękawice.

Trzeba więc ocenić która statystyka będzie istotniejsza

Zastanawia mnie jaki wplyw na moc miecza ma sam fakt, że pająki mają włocznie

[Blitz]

Zastanawia mnie jaki wplyw na moc miecza ma sam fakt, że pająki mają włocznie

Ktoś pewnie miał na myśli to, że jak siedzi na arenie i respi codziennie wdowe, to atrybut włóczni mu się nabija.

[Katarsis]

[QUOTE=SystemOfADown;208598]
-Czarcia różdżka - ze względu na brak odporności w eq przeciw magowi na statusy nią zadawane, jest wręcz op. I dodaje luck. Chyba najlepszy wybór dla ciebie. Spójrz choćby na mopa, którego na minimalnym lucku z bazy + dodatku + czarciej różdżki (poziom około 140 lucka) i 14% uników z butów woj ze 100% celności chybia.

13% że wejdzie negatywny status (moim zdaniem) to troche za mało. I nie mów że nie odpornosci ma bo można włożyc gemy na spowolnienie/klatwe np do butów oświeconych.

Moim zdaniem miecz jak kazda inna bron ma swoje wady i zalety. Niech zostanie tak jak jest. Tylko u maga jest ten problem że musi zainwestowac w mane by bić,ja gdy grałem wojem chwilke tylko i używałem miecza (zresztą Antek wrzucił raport kiedyś z naszej walki)many mialem może z 80 to spokojnie wystarczyło żeby używać leczeń/trujaka no i ryzykownego ciosu którego mag z ujemnym bonusem atrybutu i małym defem/luckiem tego nie przetrwa. Łatwo to skontrować odbiciem.

Tutaj jest tak że każdy ma swoje staty/skrypty jak by się uparł trzeba było by na każdego gracza z osobna robić kolejny profil z eq/skryptem auto.

Dodam jeszcze że dla mnie dobrą kontrą na miecz jest jaszczurza rózga średni atak/dużo many + 15% na zatrucie.

[Blitz]

13% za mało , to ile byś chciał 20%?

[Qwiker]

Jakby ktoś miał 50% odporności, to daje ci 6,5%. Przy średnio 20 atakach na walke, statystycznie status wejdzie tylko raz

[Katarsis]

13% za mało , to ile byś chciał 20%?

w walce z wojem celuje okolo w 150-160lucka,jak jakis stasus z rózgi wejdzie to 1-3 razy na całą walke. Może to poprostu mój pech. Nie mówie tu o 20% bo to była by przesada a o 16% - 18% bym sie juz kłucił $.$

Jakby ktoś miał 50% odporności, to daje ci 6,5%. Przy średnio 20 atakach na walke, statystycznie status wejdzie tylko raz

Widzę że kolega wyżej mnie wyprzedził i rozumiem że trzyma moją strone?

[musaraj]

Trzeba więc ocenić która statystyka będzie istotniejsza

Zastanawia mnie jaki wplyw na moc miecza ma sam fakt, że pająki mają włocznie

Właśnie miałem o tym pisać - teraz jest przeciwieństwo względem 50 lv. Tam włócznia była silniejsza niż zakładano, bo lwia część graczy zbijała enę na Rozbójnikach, więc od groma magów miało włócznie na głębokim minusie. Z tym samym zderzyłem się magiem na 65 lv -expiąc przez 4 poziomy na Pająkach naturalnie musiałem mieć ten miecz nisko, więc Astralny to była potworna kosa. Przy bonusie atr inicjatywę miał wojownik a Astralny +inicjatywa to pewna wygrana.

Dodatkowo Kraby przy Tonberrym biją włócznią - Mieczem tylko Marynarze (jako drugi atr, choć tam i tak się bije x1, bo x2 nie warto).


Główną siłą miecza jest to, że trzeba umieć przeciwko niemu walczyć. Już jedni wskazali - uniki. Inna rzecz to starać się szybko przejąć inicjatywę, używać Trującego/Oślepiającego Pocisku (bardzo silna zdolność), Czarcia rózga tez robi swoje.

Druga sprawa, że uniki w oderwaniu od szczęścia to rzeczywiście jest nic. Jeśli założyć dowolne EQ z Czarciego setu - a poza Bransoletą chyba wszystko da się bez strat założyć przeciwko wojownikowi, to już na +0 zmniejsza się przeciwnikowi przewagę szczęścia o ~15%, co w przeliczeniu na uniki daje dodatkowe 5%, a wiadomo, że w przypadku uników dodatkowy % zwiększa efektywność pozostałych.


__________________________________

Ogólnie nie wchodząc w matmę - jakby się tak ubrać full pod unik (Czarci Hełm czy Różdżka Potępienia - barodz mocne itemy), to wojownik bez Pajęczej Włóczni ma przegrane.

13% że wejdzie negatywny status (moim zdaniem) to troche za mało. I nie mów że nie odpornosci ma bo można włożyc gemy na spowolnienie/klatwe np do butów oświeconych.

Buty Oświeconych nie mają wielu zwolenników wbrew pozorom, poza tym w nie można włożyć dowolne odporności - a że akurat się włoży klątwe/spowolnienie? Prędzej bym włożył zatrucie i paraliż. Chyba że dojdziemy do czasów, że każdy będzie miał kilka par butów oświeconych na każdego przeciwnika :P
Do tego akurat te 2 statusy w walce z wojownikiem są "słabsze" (ślepota jest ok, bo mało kto nosi Pewne Ciosy do PvP, tylko hiterzy bez lucka)

W moim odczuciu Czarcia jest nieco lepsza niż Jaszczurza, głównie dlatego, ze zwiększa luck (braki w MP nadrabia się Mythrilowym Hełmem w mag vs mag, w walce z wojownikiem i tak się używa Potępienia), a więc większa szansa na statusy i lepsza obrona przed nimi.
Do tego Jaszczurzą mocno niszczy Astralny Pierścień, jest bardzo mocny.

[Lisu aka wróciłem]

polowe poziomow temu, powstala ta bron. wtedy leczenie "z hita" wynosilo okolo 80 (wykluczam bezdefia, hiterow, itd.), z krytykiem wincyj. hp bylo mniejsze o polowe, nikt nie mial obiekcji. przynajmniej ja takich nie zaobserwowalem. teraz jest miecz, ktory daje w zasadzie to samo, tylko ze gracze maja dwa razy wiecej hp. i teraz ten miecz jest za silny. rozumiem gdyby on leczyl srednio 160, to bylaby przesada tak jak ta maczuga, ale tak nie jest. czy to mozna uznac za argument?

[musaraj]

Z tym Astralnym to fałszywy alarm, Antek miał -17% miecza w tych walkach