Niestety, to nie jest dobre rozwiązanie. Żaden z powyższych argumentów mnie nie przekonuje, łącznie z tym o realizmie.
Padł net? Trudno, można pójść jeszcze raz.
Wiele postaci? Trzeba się dogadać i dobrze dobierać osoby do wymiany.
Jeśli nawet wszyscy mogą wzywać pomoc, to tylko łapiący minibossa powinien mieć możliwość akceptowania pomocy.
Takie rozwiązanie, że wszyscy mogą wzywać i zatwierdzać pomoc, bardziej szkodzi niż pomaga.
Tu przeciwko moi słowom można użyć mojego własnego argumentu, który napisałem powyżej:
trzeba się dogadać i dobrze dobierać osoby do wymiany,
ale i tak byłoby znacznie lepiej, gdyby to tylko właściciel minibossa miał prawo zatwierdzania pomocy.
Mówię o walkach z minibossami, przy innych wydaje się, że powinno zostać tak jak jest.
Co więcej w tym momencie jeśli członkowie drużyny mają włączoną Auto-pomoc to mimowolnie dołączą do walki czy tego ktoś chce, czy nie.
Chodzi o sytuację, gdy łapiący jest spoza drużyny, a pomagającym jest członek drużyny.
Proszę mnie poprawić, jeśli się mylę z tą Auto-pomocą.