Proponuję usunąć średnie ceny z targu, ponieważ są beznadziejne i w ogóle nikomu nie potrzebne.
Kiedyś istniał handel na MFO3 i można powiedzieć, że to było nawet zajęcie dla graczy.
Teraz każdy sprzedaje/kupuje blisko średnich cen i to nie ma żadnego sensu.
Średnie ceny pomocne są
Problem w tym, że klienci słabo płacą.
Co to znaczy beznadziejne?Napisał Coni
Są potrzebne.
Są ustalane na podstawie aukcji i każdy może sprawdzić ile kosztuje dany itemek.
Chcesz powiedzieć, że średnie ceny zlikwidowały handel?
Jakoś tego nie zauważyłem.
Bo nie ma możliwości naciągania niezorientowanych graczy?
To ma bardzo duży sens.
Średnie ceny, sklep i loteria żetonowa.
Chcesz zarabiać musisz expić albo dropić, na handlu się już nie zarabia chyba że na jakichś kozakach +3 i to do tego jak podkupisz gościa żeby Ci szybciej aukcje zakończył zanim się cena wywinduje. Sad but true.
Ostatnio edytowane przez TOMEK KŁAMIE GRACZY ; 21-03-2013 o 16:36
Beznadziejne znaczy, że są beznadziejne.Co to znaczy beznadziejne?
Nie ile kosztuje dany itemek, ale ile kosztowały pierwsze kilka, gdzie potem wszyscy trzymają się średnich cen.Są ustalane na podstawie aukcji i każdy może sprawdzić ile kosztuje dany itemek.
Tak i nie mowa tu o handlu wydrop -> sprzedaj.Chcesz powiedzieć, że średnie ceny zlikwidowały handel?
Kupowanie na aukcji nie ma nic wspólnego z naciąganiem.Bo nie ma możliwości naciągania niezorientowanych graczy?
Popsuli ememefa ;<Sad bad true.
usunąć je!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!.
Gdy nie można sprawdzić średniej ceny, to w pewnym sensie można powiedzieć, że może to mieć coś wspólnego z naciąganiem.
Tak działa wolny rynek. Ceny ustalają się na pewnym poziomie.
Nikt nie kupi przedmiotu za zbyt wysoką cenę, ani nie sprzeda za zbyt niską.
Nie zauważyłem, by średnie ceny wypaczały znacząco ceny przedmiotów na targu.
Czy możesz podać parę przykładów?
Tam gdzie średnie ceny nie mają, Twoim zdaniem, odzwierciedlenia w wartości itemków.
Karta osa -> średnia cena 2.000G, jeszcze jacyś gracze dadzą się naciągnąć, gdzie sama wartość przedmiotu jest większa ;)Czy możesz podać parę przykładów?
Szczęśliwy cios -> 60k, gdzie teraz ledwo schodzi po 35k.
Itd, itd, nie chcę mi się szukać już.
Nieliczne przypadki, teraz podaj te w drugą stronę, a jak nie będzie średnich cen, to znów masa naciągnięćKarta osa -> średnia cena 2.000G, jeszcze jacyś gracze dadzą się naciągnąć, gdzie sama wartość przedmiotu jest większa
Szczęśliwy cios -> 60k, gdzie teraz ledwo schodzi po 35k.
Itd, itd, nie chcę mi się szukać już.
Ode mnie przykład to trujące pociski wystawiane po 8k/szt. Moim zdaniem wartość spokojnie wynosi 30k minimum.
Proponuje aby średnie ceny podawały wartość itemków tylko +0 i były miesiąc wstecz.
Nie ma takowych.teraz podaj te w drugą stronę
"Kupowanie na aukcji nie ma nic wspólnego z naciąganiem."to znów masa naciągnięć
A graczy i tak się nie da ochronić przed ich własną głupotą, tylko, że teraz jest sztywny targ, a powinien być raczej elastyczny.
Karty nie są tu najlepszym argumentem - dopiero co zostały wprowadzone i niektórzy mogą jeszcze nie znać ich realnej wartości.
Szczęśliwy cios?
Nie widzę tu nic nieprawidłowego. Widocznie cena spadła. Popyt, podaż, itp. itd.
Jak chcę coś kupić, to tylko się cieszyć, że coś jest tanie.
Jak mam coś do sprzedania, a cena jest za niska, to czekam, aż spadnie podaż i wzrośnie popyt. Prosta zasada.
Od każdego przedmiotu odbiegającego od średniej ceny można to powiedzieć, więc po co średnie ceny skoro i tak są błędne?Nie widzę tu nic nieprawidłowego. Widocznie cena spadła.
Tfu, nie błędne, a tylko w tym momencie błędne.
Średnie ceny są spoko.
