Spanie i zmęczenie

W wielu miejscach w świecie My Fantasy są łóżka więc proponuję aby dodać funkcję spania co regeneruje HP i MP oraz śnią się wtedy sny. :cool:
Sny będą wyglądać jak rzeczywistość, ale będą również rzeczy fantastyczne na przykład jakieś dziwnie wyglądające stwory i tym podobne.
Spać będzie można tylko w nocy czyli wtedy kiedy robi się ciemno i w miastach takich jak Eternia i Langeburg zapalają się latarnie.
Kiedy jest noc i jakiś czas nie śpimy dostajemy jedyny negatywny status jaki się objawia poza walką o nazwie "zmęczenie".
Ten negatywny status zmniejsza szybkość,uniki, a podczas działania tego statusu energia się nie regeneruje, więc zalecam iść spać kiedy robi się ciemno. ;) Ten Negatywny status można wyleczyć śpiąc i miksturą która będzie bardzo droga i jeżeli nie śpi się całą noc i nie ma się kasy na miksturę jest się zmęczonym cały dzień jak w "realu" ;)

Ciekawy pomysł na urozmaicenie, ale co do takiej formy jestem na nie. Rytm dnia ustalałoby się pod grę jak w jakichś dziadowskich gierkach :)

No pomysł ciekawy ale nie pasuje do tej gry,już bohaterowi wystarczy jeden koszmarny sen z wielkim ptakiem,nie torturujmy go innymi.

Kolejne utrudnienie? Niee. Pozostawmy sen jako epizod służący akcji, a nie przykry realny obowiązek. Niech naszego bohatera nie dopadają takie ludzkie przypadłości jak zmęczenie, choroba, rozwolnienie, miłość lub strach oraz związane z nimi ujemne statusy. ;)

No pomysł jest fajny przyznaje tylko gorzej jak cię okradną gdy będziesz spał ;)

Pomysł bezsensowny, zniechęcałby do gry. Nie każdy ma czas w ciągu dnia grać, do wieczora uzbiera 90%+ energii i co? Ani jej nie wykorzysta i zmarnuje się odnowienie energii nawet jak będzie offline. Ogranicznikiem expienia są tutaj punkty ruchu i redukcja expa po 50lvl, kolejny zniszczyłby grę.

Jest już możliwość snu w karczmie w Urkaden.

Te sny całkiem ciekawe ale nie utrudniajmy już gry.

A może taki sen odnawiałby z 10- 25 energii ale można użyć go 1 na dzień/tydzień i może ileś by kosztował ale nie musi :)

Niewiele wnosi do gry, bardziej uprzykrzenie niż atrakcja, na nie.