Napisał
Luxferre
pomijajac ze nie podoba mi sie koncept potwora ktory uzywa tak mocnej zdolnosci przy jednoczesnym byciu upierdliwym przy tym liczeniu (bo naklada krwawienie), to rowniez przy pilnowaniu tego hp/na nizszych poziomach jest ona zbyt ciezka do pokonania dla przecietnego gracza. tym bardziej, ze jak zwykle mechanika liczenia hp nie jest nigdzie podana wiec trzeba sobie wyszukac w poradniku, co nie kazdy robi, bo nie kazdy wie o ich istnieniu czy tam z jakiegokolwiek innego powodu.
oprocz tego, dla postaci z niskimi bazowymi obronami, rowniez na nizszych poziomach, wymaga ona calego setu defowego z wysokimi plusami, bo inaczej na koniec walki zadaje za duzo obrazen. w rezultacie dla skrajnych hiterow jest ciezka do ubicia nawet z przedmiotami +6 - sam widzialem taki przypadek.
zeby nie bylo, mnie sie ja bije calkiem ok bez kalkulatora i bez jakiegos wiekszego liczenia - 92 poziom, potworne rekawice +3 (glownie w MP), czapka eskimosa +6 z gemem zatrucia, potworna zbroja +7, potworne buty +3, potworny pas +7. ale gdybym chcial to bic w zerowkach i/lub z bronia atrybutowa to bym potrzebowal z 15 darmowych prob dziennie, bo bym zbankrutowal