Wejście na rynek ENG

Jako że gra umiera, to czy najlepszym wyjściem nie byłoby wyjść na rynek światowy, aby więcej graczy klikało? Wiadomo że wiąże się to z kosztem tłumaczenia setek stron tekstu, ale w dzisiejszych czasach AI tłumaczenie można załatwić niskim kosztem. W PL jest ograniczona liczba ludzi, a młodzi nawet nie wiedzą co to za gra xd Na świecie znalazło by się kilkuset tryhardów, którzy upatrzyliby sobie mfo i nagle serwer nie świeciłby pustkami tak jak to jest teraz, bo 20 graczy online, w tym połowa to afk to jakiś żart. Ja nie wiem z czego admini opłacają serwery

Przecież zawsze tyle jest z rana, odkryłeś Amerykę xD

Jakbyś nie wiedział to ludzie pracują bądź mają inne obowiązki niż mfo 24h....

Close enough. Welcome back DLF!

na nie, bo wtedy po wymianach trzeba by pisać thx zamiast dz, a to zajmuje za dużo czasu.

Nieironicznie, moim zdaniem, jest to dobry pomysł. Pytanie tylko brzmi, jak wyglądałoby potencjalne wcielenie pomysłu w życie; tzn. kilka kompetentnych oddanych grze osób do tłumaczeń by się raczej znalazło (ba, nawet ja bym coś chętnie w tym zakresie pokminił), ale totalnie nie mam pojęcia, czy jest w ogóle chęć zrobienia czegoś takiego przez modów/adminów i czy pozwalają na to ograniczenia silnika gry.

Propozycje wejścia na inne rynki czy na Steama były już kilkukrotnie i za każdym razem nie znalazły aprobacji administracji. Tak jak reklamy czy inne aktywności zachęcające nowych graczy do gry.

Wystarczy przeszukać stare propozcyje, np. https://forum.mfo3.pl/showthread.php...82u-ds-reklamy

Natomiast z mojej strony cały czas jestem na tak, mogę pomóc w tłumaczeniach czy w inny sposób

Cytat:

---

Napisał Hidi

na nie, bo wtedy po wymianach trzeba by pisać thx zamiast dz, a to zajmuje za dużo czasu.

---

To pisz "ty" (thank you)

Cytat:

---

Napisał Jotson

Nieironicznie, moim zdaniem, jest to dobry pomysł. Pytanie tylko brzmi, jak wyglądałoby potencjalne wcielenie pomysłu w życie; tzn. kilka kompetentnych oddanych grze osób do tłumaczeń by się raczej znalazło (ba, nawet ja bym coś chętnie w tym zakresie pokminił), ale totalnie nie mam pojęcia, czy jest w ogóle chęć zrobienia czegoś takiego przez modów/adminów i czy pozwalają na to ograniczenia silnika gry.

---

Myślę że problemem nie byłby silnik gry tylko brak czasu ze strony administracji, nie zapominaj że MFO to projekt hobbistyczny a nie zarobkowy. Jeżeli administracji odpowiada ile osób gra w ich produkcję to ich sprawa. Dodatkowo dochodzą do tego koszty uruchomienia osobnego serwera (nie znam się na tym, nie wiem ile takie coś kosztuje).

Cytat:

---

Napisał Hidi

Propozycje wejścia na inne rynki czy na Steama były już kilkukrotnie i za każdym razem nie znalazły aprobacji administracji. Tak jak reklamy czy inne aktywności zachęcające nowych graczy do gry.

Wystarczy przeszukać stare propozcyje, np. https://forum.mfo3.pl/showthread.php...82u-ds-reklamy

Natomiast z mojej strony cały czas jestem na tak, mogę pomóc w tłumaczeniach czy w inny sposób

---

Miło widzieć że są osoby chętne pomóc, ale nic na siłę.

Cytat:

---

Napisał Hidi

Natomiast z mojej strony cały czas jestem na tak, mogę pomóc w tłumaczeniach czy w inny sposób

---

Ja również proponowałem Tomiemu swoją pomoc przy tłumaczeniu i nadal jestem zainteresowany!!! :D:D

Ludzie dajcież temu Tomiemu spokój, przecież jakby administracja była zainteresowana rozwojem gry to zatrudniłaby testerów, programistów, itd.

Poza tym w erze gier na telefon które możesz pobrać ze sklepu Play uważacie że światowy rynek byłby zainteresowany grą przeglądarkową?

Cytat:

---

Napisał Sensei Sonquar

Poza tym w erze gier na telefon które możesz pobrać ze sklepu Play uważacie że światowy rynek byłby zainteresowany grą przeglądarkową?

---

Tu nie chodzi raczej o wielkie, światowe zainteresowanie grą przeglądarkową (choć przy innym zarządzaniu i decyzjach w przeszłości MFO mogłoby aspirować do bycia tym innym Margonem, Runescapem czy Tibią), a o zwiększenie zainteresowania graczy i wkroczenie na rynek zagraniczny. Nie spodziewałbym się fajerwerków, ale podwojenie aktualnej liczby graczy online (co moim zdaniem byłoby jak najbardziej osiągalne) powinno być zwyczajnie korzystną opcją i dla graczy i dla administracji, co zresztą zostało wspomniane wcześniej w innym wątku.

1. Utworzenie serwera międzynarodowego wymaga sporo czasu, a nie daje gwarancji sukcesu. Pomysł dobry, ale dla admina jest ryzykiem.
2. Chcemy graczy?
a) więcej reklam
b) więcej aktywności na Facebooku (były konkursy przez jakiś czas, inne posty, coś się działo, znów jest klapa)
c) mniej toksyny w grze i na forum (dla niektórych to niezrozumiałe, ale co poradzić)
d) tak jak pisałem wyjściem może być... nowy serwer/nowe serwery o różnych trybach gry (X: obecny, Y: serwer z bójkami wszędzie, Z: serwer z bójkami tylko na arenie). Każdy będzie grał tam gdzie mu pasuje, a przecież przez limit energii sprawimy, że po zbiciu energii na świecie X, ktoś lognie jeszcze na Y. Jeden serwer ze względu na limity (postaci/energii) czasem szybko się nudzi.
3. Dobrze byłoby udoskonalić dział skryptów, bo wielu rzeczy nie idzie znaleźć. Mamy 2025, większość minibossów bije się automatycznie, ale nie każdy ma na coś skrypt. Pasowałoby uzupełnić braki, to będzie korzyść dla wszystkich.

Cytat:

---

Napisał GalaxyPL

1. Utworzenie serwera międzynarodowego wymaga sporo czasu, a nie daje gwarancji sukcesu. Pomysł dobry, ale dla admina jest ryzykiem.
2. Chcemy graczy?
a) więcej reklam
b) więcej aktywności na Facebooku (były konkursy przez jakiś czas, inne posty, coś się działo, znów jest klapa)
c) mniej toksyny w grze i na forum (dla niektórych to niezrozumiałe, ale co poradzić)
d) tak jak pisałem wyjściem może być... nowy serwer/nowe serwery o różnych trybach gry (X: obecny, Y: serwer z bójkami wszędzie, Z: serwer z bójkami tylko na arenie). Każdy będzie grał tam gdzie mu pasuje, a przecież przez limit energii sprawimy, że po zbiciu energii na świecie X, ktoś lognie jeszcze na Y. Jeden serwer ze względu na limity (postaci/energii) czasem szybko się nudzi.
3. Dobrze byłoby udoskonalić dział skryptów, bo wielu rzeczy nie idzie znaleźć. Mamy 2025, większość minibossów bije się automatycznie, ale nie każdy ma na coś skrypt. Pasowałoby uzupełnić braki, to będzie korzyść dla wszystkich.

---

Efekt aktywności na fb - spadek osób lajkujących fanpage mfo3. Totalny profit. Do reszty się nie odnoszę bo temat wałkowany setki razy - następnym razem skorzystaj z opcji szukaj.

Co do angielskiej wersji mfo3 - Temat do zamknięcia.
Załóżmy że serwer powstanie skąd gra pozyska obcokrajowców skoro nie może pozyskać graczy na własnym podwórku? :)
A no i coś tam spowolni upek czy coś.

jak dla mnie na tak

no dobra ale co z faktem ze to jest 100% POLSKA GRA? Po wprowadzeniu tego, ikoniczny slogan przestanie byc wazny :(

- - - - - - - - - -

ja jestem patriotą i bede grac tylko w polskie produkcje!!!! na nie!!

najlepiej to na chinski przetlumaczyc ;)

Cytat:

---

Napisał Kieran

Jako że gra umiera, to czy najlepszym wyjściem nie byłoby wyjść na rynek światowy, aby więcej graczy klikało? Wiadomo że wiąże się to z kosztem tłumaczenia setek stron tekstu, ale w dzisiejszych czasach AI tłumaczenie można załatwić niskim kosztem. W PL jest ograniczona liczba ludzi, a młodzi nawet nie wiedzą co to za gra xd Na świecie znalazło by się kilkuset tryhardów, którzy upatrzyliby sobie mfo i nagle serwer nie świeciłby pustkami tak jak to jest teraz, bo 20 graczy online, w tym połowa to afk to jakiś żart. Ja nie wiem z czego admini opłacają serwery

---

Rok temu proponowałem Tomixowo przeklepanie mfo na apke i wrzicenie tego na sklep google - odp brzmiała - to jest projekt hobbystyczny tzn ze mam rodzine prace itd a tym zajmuje się jak mam dodatkowy czas.

Cytat:

---

Napisał Andrzej Drzewo

Rok temu proponowałem Tomixowo przeklepanie mfo na apke i wrzicenie tego na sklep google - odp brzmiała - to jest projekt hobbystyczny tzn ze mam rodzine prace itd a tym zajmuje się jak mam dodatkowy czas.

---

Zapewne nie zdajesz sobie sprawy, że zrobienie dobrze funkcjonującej aplikacji mobilnej to nie jest wstawienie ikonki na sklep google i gotowe, czy nawet "przeklepanie" gry i zrobienie od nowa.
Zawsze kiedy pojawia się propozycja cudownego ożywienia gry za pomocą aplikacji mobilnej pojawia się to samo myślenie, że wystarczy przekopiować grę i wszystko gotowe.

Otóż nie.
Przerobienie gry na aplikację mobilną to jest właściwie zbudowanie kodu od zera. Dodatkowo MFO jest napisane w technologiach webowych (JS, PHP) a aplikacje mobilne są pisane w zupełnie innych językach (Java, Kotlin). I poznanie samych potrzebnych technologii to dużo czasu a przebudowanie kodu gry to jest 50 razy tyle.
Zrobienie aplikacji mobilnej mfo3 jest po prostu zbyt czasochłonne, żeby mogło być zrealizowane w sensownym czasie przez dwie osoby, które dodatkowo muszą zajmować się rozwijaniem przeglądarkowej wersji gry.

Co do wejścia mfo3 na rynek zagraniczny mam krótki eksperyment: wejdźcie na steamDB i zobaczcie statystyki graczy online :)

Cytat:

---

Napisał YourShadow

Zapewne nie zdajesz sobie sprawy, że zrobienie dobrze funkcjonującej aplikacji mobilnej to nie jest wstawienie ikonki na sklep google i gotowe, czy nawet "przeklepanie" gry i zrobienie od nowa.
Zawsze kiedy pojawia się propozycja cudownego ożywienia gry za pomocą aplikacji mobilnej pojawia się to samo myślenie, że wystarczy przekopiować grę i wszystko gotowe.

Otóż nie.
Przerobienie gry na aplikację mobilną to jest właściwie zbudowanie kodu od zera. Dodatkowo MFO jest napisane w technologiach webowych (JS, PHP) a aplikacje mobilne są pisane w zupełnie innych językach (Java, Kotlin). I poznanie samych potrzebnych technologii to dużo czasu a przebudowanie kodu gry to jest 50 razy tyle.
Zrobienie aplikacji mobilnej mfo3 jest po prostu zbyt czasochłonne, żeby mogło być zrealizowane w sensownym czasie przez dwie osoby, które dodatkowo muszą zajmować się rozwijaniem przeglądarkowej wersji gry.

Co do wejścia mfo3 na rynek zagraniczny mam krótki eksperyment: wejdźcie na steamDB i zobaczcie statystyki graczy online :)

---

Widziałbyś ewentualny sens wypuszczenia jakiejś okrojonej wersji MFO, która chociaż w części przypomina normalne MFO2/3?

Cytat:

---

Napisał GalaxyPL

Widziałbyś ewentualny sens wypuszczenia jakiejś okrojonej wersji MFO, która chociaż w części przypomina normalne MFO2/3?

---

Wyjście aplikacji mobilnej byłoby na korzyść dla ilości osób online, ale okrajanie mfo3 byłoby trudne ze względu na to, że i tak trzeba by obsłużyć wszystkie rodzaje komend w zdarzeniach, więc nie ma za bardzo co okrajać.

Cytat:

---

Napisał YourShadow

Zapewne nie zdajesz sobie sprawy, że zrobienie dobrze funkcjonującej aplikacji mobilnej to nie jest wstawienie ikonki na sklep google i gotowe, czy nawet "przeklepanie" gry i zrobienie od nowa.
Zawsze kiedy pojawia się propozycja cudownego ożywienia gry za pomocą aplikacji mobilnej pojawia się to samo myślenie, że wystarczy przekopiować grę i wszystko gotowe.

Otóż nie.
Przerobienie gry na aplikację mobilną to jest właściwie zbudowanie kodu od zera. Dodatkowo MFO jest napisane w technologiach webowych (JS, PHP) a aplikacje mobilne są pisane w zupełnie innych językach (Java, Kotlin). I poznanie samych potrzebnych technologii to dużo czasu a przebudowanie kodu gry to jest 50 razy tyle.
Zrobienie aplikacji mobilnej mfo3 jest po prostu zbyt czasochłonne, żeby mogło być zrealizowane w sensownym czasie przez dwie osoby, które dodatkowo muszą zajmować się rozwijaniem przeglądarkowej wersji gry.

Co do wejścia mfo3 na rynek zagraniczny mam krótki eksperyment: wejdźcie na steamDB i zobaczcie statystyki graczy online :)

---

Skoro proponowałem, to umiem to zrobić. Większość z tych rzeczy co wypisałeś jest nie prawdziwa.

Cytat:

---

Napisał Andrzej Drzewo

Skoro proponowałem, to umiem to zrobić. Większość z tych rzeczy co wypisałeś jest nie prawdziwa.

---

Możesz się szerzej odnieść? Bo jakoś "nie prawda bo nie" mnie nie przekonuje.

Cytat:

---

Napisał YourShadow

Wyjście aplikacji mobilnej byłoby na korzyść dla ilości osób online, ale okrajanie mfo3 byłoby trudne ze względu na to, że i tak trzeba by obsłużyć wszystkie rodzaje komend w zdarzeniach, więc nie ma za bardzo co okrajać.

---

aplikacja mobilna??? chyba nikt się nie łudzi nawet o takie cuda

na iOS nie jest dostępna nawet opcja kliknięcia prawym przyciskiem myszki xD w sensie żeby np. móc dołączyć do walki lub sprawdzić profil gracza, dodać do grupy itd.

Cytat:

---

Napisał YourShadow

Zapewne nie zdajesz sobie sprawy, że zrobienie dobrze funkcjonującej aplikacji mobilnej to nie jest wstawienie ikonki na sklep google i gotowe, czy nawet "przeklepanie" gry i zrobienie od nowa.
Zawsze kiedy pojawia się propozycja cudownego ożywienia gry za pomocą aplikacji mobilnej pojawia się to samo myślenie, że wystarczy przekopiować grę i wszystko gotowe.

Otóż nie.
Przerobienie gry na aplikację mobilną to jest właściwie zbudowanie kodu od zera. Dodatkowo MFO jest napisane w technologiach webowych (JS, PHP) a aplikacje mobilne są pisane w zupełnie innych językach (Java, Kotlin). I poznanie samych potrzebnych technologii to dużo czasu a przebudowanie kodu gry to jest 50 razy tyle.
Zrobienie aplikacji mobilnej mfo3 jest po prostu zbyt czasochłonne, żeby mogło być zrealizowane w sensownym czasie przez dwie osoby, które dodatkowo muszą zajmować się rozwijaniem przeglądarkowej wersji gry.

---

Da się pisać gry w javascripcie i jego frameworkach (np. react/vue) co załatwiłoby sprawę zarówno dla przeglądarki i mobilki w jednym. Dzięki temu nie trzeba by pisać serwera całkowicie od nowa (choć przydałoby się dla choćby znacznego zmniejszenia lagów) a wystarczyłoby przygotować interfejs (gdzie od razu zaznaczę, że w zależności od stanu zasobów gry może to również pochłonąć niezłą kwotę/sporo czasu). Już więcej zajmie dostosowanie sprite'ów czy zrobienie ich od nowa pod inne rozdzielczości.

Problem jest w samej grze, nic nie da wydanie nawet 3 innych portów gdy gra przyciąga przeciętnego gracza na kilka dni/tygodni. Przecież dawniej były reklamy na google ads i na dłuższą metę niewiele to zmieniło. Najpierw przygotowuje się produkt, dopiero potem reklamę. A skoro brak większego zaangażowania administracji w takie sprawy to dajcie po prostu tej grze umrzeć w spokoju.

Cytat:

---

Napisał centel

Da się pisać gry w javascripcie i jego frameworkach (np. react/vue) co załatwiłoby sprawę zarówno dla przeglądarki i mobilki w jednym. Dzięki temu nie trzeba by pisać serwera całkowicie od nowa (choć przydałoby się dla choćby znacznego zmniejszenia lagów) a wystarczyłoby przygotować interfejs (gdzie od razu zaznaczę, że w zależności od stanu zasobów gry może to również pochłonąć niezłą kwotę/sporo czasu). Już więcej zajmie dostosowanie sprite'ów czy zrobienie ich od nowa pod inne rozdzielczości.

---

Serwer też wypadałoby przebudować, żeby nie było lagów (tak jak piszesz) i aplikacja działała natywnie. Poza tym trzeba wszystko dostosować do wymagań Google Play i App Store.
Przebudowa reszty gry na aplikację mobilną jest czasochłonne. trzeba przepisać całe UI, więc to nie jest "wystarczyłoby". Zgaduję, że dostosowanie mfo do obsługi frameworków to praktycznie równoznaczne z przepisaniem gry od zera.
Krótko mówiąc nie, to nie jest takie proste jak się niektórym wydaje.

Nie no shadow prawda jest taka że gdyby mfo nie było fundacją charytatywną za mfy to przebudowa gry bylaby realna do końca tego roku, a upki wychodziłyby w mniej niż 5 lat. Największym poronieniem tutaj jest stworzenie czegoś z potencjałem i brak chęci we wkład finansowy na rozwój. Jestem pewna, że gdyby gra wyszla poza przeglądarke, już powiedzmy do mało realnego 3d bylaby dość grywalna przy odpowiedniej strategii reklamowej. Nie mówiąc już o zyskach tworcy, bo grywalna gra przynosi zyski nie tylko z 3 napalonych zasilkowych graczy na krzyż.

Cytat:

---

Napisał I Miss Extasy

Nie no shadow prawda jest taka że gdyby mfo nie było fundacją charytatywną za mfy to przebudowa gry bylaby realna do końca tego roku, a upki wychodziłyby w mniej niż 5 lat. Największym poronieniem tutaj jest stworzenie czegoś z potencjałem i brak chęci we wkład finansowy na rozwój. Jestem pewna, że gdyby gra wyszla poza przeglądarke, już powiedzmy do mało realnego 3d bylaby dość grywalna przy odpowiedniej strategii reklamowej. Nie mówiąc już o zyskach tworcy, bo grywalna gra przynosi zyski nie tylko z 3 napalonych zasilkowych graczy na krzyż.

---

Nie no i miss extasy prawda jest taka że stworzenie dobrze funkcjonującej gry mobilnej przez jedną osobę to jest co najmniej kilkanaście miesięcy pracy. Największym poronieniem twojego posta jest twierdzenie że włożenie kasy w grę równa się sukcesowi. Jestem pewny, że gdyby w dzisiejszych czasach wyszło mało realne 3d to byłoby niegrywalne nawet gdybyś wrzuciła w kampanię reklamową równowartość portfela dowolnego multimiliardera. Nie mówiąc już o braku zysków z takiej produkcji.

To teraz zagadka dla ciebie w kontekście mfo3d lub "szybkiej" przebudowy gry na aplikację mobilną: zgadnij czemu duże produkcje wychodzą kilka lat przy zespole liczącym kilkaset osób.

Wiesz co ja bym tu mogla wypisać caly biznesplan, czemu to zadziała i jak to wszystko zrobić, ale nie jestem taka głupia jak wy żeby robić to za darmo xd

Cytat:

---

Napisał I Miss Extasy

Wiesz co ja bym tu mogla wypisać caly biznesplan, czemu to zadziała i jak to wszystko zrobić, ale nie jestem taka głupia jak wy żeby robić to za darmo xd

---

Był już taki jeden, który też myślał, że ma genialny biznesplan i stworzy grę 3d niskim kosztem i nakładem finansowym. Wiesz jak się skończyło?
Załącznik 21266
Nie przestawiasz żadnych argumentów, więc nie ma sensu dalej z tobą dyskutować

Tymczasem były sobie czasy kiedy fechmistrz kamil jakoś w 2011-2012 podczas ferii zrobił grę w rpg makerze jakości i wielkosci upka w mfo w tydzień. Mfo działa na kradzionych assetach z RPG Makera więc kwestia mapmakingu i assetów idzie odrazu do kosza. Ofc to był upek jakości i wielkości jak urkaden/eliar ale wciąż.

W ramach ciekawostki eldoth jego stary kupił papuge i nazwał ją garuda ;)


PS: DLF i jego choroby psychiczne nie są dobrym kontrargumentem w dyskusji, chyba że odczuwasz psychiczną potrzebę obniżyć jej poziom.

Cytat:

---

Napisał I Miss Extasy

Tymczasem były sobie czasy kiedy fechmistrz kamil jakoś w 2011-2012 podczas ferii zrobił grę w rpg makerze jakości i wielkosci upka w mfo w tydzień. Mfo działa na kradzionych assetach z RPG Makera więc kwestia mapmakingu i assetów idzie odrazu do kosza. Ofc to był upek jakości i wielkości jak urkaden/eliar ale wciąż.

W ramach ciekawostki eldoth jego stary kupił papuge i nazwał ją garuda ;)


PS: DLF i jego choroby psychiczne nie są dobrym kontrargumentem w dyskusji, chyba że odczuwasz psychiczną potrzebę obniżyć jej poziom.

---

Ale zdajesz sobie sprawę, że mfo nie jest robione w RPG Makerze a kod jest pisany od zera? Podając taki argument udowadniasz, że nie, czym udowadniasz, że nie masz pojęcia o czym piszesz i jak powstają gry.

W ramach ciekawostki mfo3 praktycznie nie używa zasobów z RPG Makera.

"praktycznie nie używa"


No faktycznie https://i.imgur.com/dDxIOjE.png szczególnie nie mówiąc o skinach za mfy, szczególnie tych kanciastych, albo skrzynkach skarbów.


jeszcze warto zwrócić uwagę ze mfo, w przeciwieństwie do np margonem które jest znacznie bardziej wysokobudżetową produkcją, jest kompletnie przystosowane pod single kliki, nie masz przeciągania, przesuwania, jakiś wielu dodatkowych subopcji, wszystko robisz na zasadzie tapnięć i praktycznie jedyne problemy jakie zostają to 1) brak prawego przycisku myszy i 2) paskudne skalowanie interfejsu, nawet w eq i gemach masz łapki do klikania, menu ataków i zaklęć.
i od dawna mfo na telefonie w trybie pełnoekranowym jest całkowicie grywalne z jedynie tymi dwoma mankamentami.

Cytat:

---

No faktycznie https://i.imgur.com/dDxIOjE.png szczególnie nie mówiąc o skinach za mfy, szczególnie tych kanciastych, albo skrzynkach skarbów.

---

No brawo, właśnie pokazałaś mapę, na której nie ma chyba ani jednego kafelka z RPG Makera. Ty w ogóle widziałaś ten program?

Cytat:

---

jeszcze warto zwrócić uwagę ze mfo, w przeciwieństwie do np margonem które jest znacznie bardziej wysokobudżetową produkcją, jest kompletnie przystosowane pod single kliki, nie masz przeciągania, przesuwania, jakiś wielu dodatkowych subopcji, wszystko robisz na zasadzie tapnięć i praktycznie jedyne problemy jakie zostają to 1) brak prawego przycisku myszy i 2) paskudne skalowanie interfejsu, nawet w eq i gemach masz łapki do klikania, menu ataków i zaklęć.
i od dawna mfo na telefonie w trybie pełnoekranowym jest całkowicie grywalne z jedynie tymi dwoma mankamentami.

---

OK i do czego to się ma?

Cytat:

---

Napisał YourShadow

Serwer też wypadałoby przebudować, żeby nie było lagów (tak jak piszesz) i aplikacja działała natywnie. Poza tym trzeba wszystko dostosować do wymagań Google Play i App Store.
Przebudowa reszty gry na aplikację mobilną jest czasochłonne. trzeba przepisać całe UI, więc to nie jest "wystarczyłoby". Zgaduję, że dostosowanie mfo do obsługi frameworków to praktycznie równoznaczne z przepisaniem gry od zera.
Krótko mówiąc nie, to nie jest takie proste jak się niektórym wydaje.

---

Jak pisałem wcześniej, nie wiem jak jest tam z jakością kodu. Jeżeli był pisany jakkolwiek sensownie to do przepisania jest jedynie warstwy widokowe, całe modele i większość controllerów nie będzie potrzebować zmian.
Przepisanie serwera to jak zrobienie całej logiki od nowa więc owszem można, ale moim zdaniem nie powinien być to priorytet. Ten czas ani zasoby się nie zwrócą przy tym stanie gry (endgame itd). Najlepszym rozwiązaniem byłby remaster/mfo4 gdzie można pisać kod już dostosowany pod nowe mechaniki bardziej dostosowane pod dzisiejsze standardy.

Cytat:

---

Napisał YourShadow

Nie no i miss extasy prawda jest taka że stworzenie dobrze funkcjonującej gry mobilnej przez jedną osobę to jest co najmniej kilkanaście miesięcy pracy. Największym poronieniem twojego posta jest twierdzenie że włożenie kasy w grę równa się sukcesowi. Jestem pewny, że gdyby w dzisiejszych czasach wyszło mało realne 3d to byłoby niegrywalne nawet gdybyś wrzuciła w kampanię reklamową równowartość portfela dowolnego multimiliardera. Nie mówiąc już o braku zysków z takiej produkcji.

To teraz zagadka dla ciebie w kontekście mfo3d lub "szybkiej" przebudowy gry na aplikację mobilną: zgadnij czemu duże produkcje wychodzą kilka lat przy zespole liczącym kilkaset osób.

---

Gry mobilne pokroju hunt royale tak, ale bez przesady, mfo nie jest bardzo wymagające, spójrz sobie choćby na pierwszy lepszy filmik Mfo3 nie jest dużo bardziej złożone.
https://rmvxblog.wordpress.com/resources/
https://www.aigei.com/view/71512.html?page=3
https://rpgmakervx.1fr1.net/t4153-fontaine-resolu

Cytat:

---

Napisał I Miss Extasy

"praktycznie nie używa"


No faktycznie https://i.imgur.com/dDxIOjE.png szczególnie nie mówiąc o skinach za mfy, szczególnie tych kanciastych, albo skrzynkach skarbów.


jeszcze warto zwrócić uwagę ze mfo, w przeciwieństwie do np margonem które jest znacznie bardziej wysokobudżetową produkcją, jest kompletnie przystosowane pod single kliki, nie masz przeciągania, przesuwania, jakiś wielu dodatkowych subopcji, wszystko robisz na zasadzie tapnięć i praktycznie jedyne problemy jakie zostają to 1) brak prawego przycisku myszy i 2) paskudne skalowanie interfejsu, nawet w eq i gemach masz łapki do klikania, menu ataków i zaklęć.
i od dawna mfo na telefonie w trybie pełnoekranowym jest całkowicie grywalne z jedynie tymi dwoma mankamentami.

---

Margonem jest właśnie po przepisaniu bodajże na php z dodatkami, z pół roku temu widziałem ich ofertę pracy, więc jak ktoś chce znaleźć czego mniej więcej teraz używają to pewnie się dokopie.

Cytat:

---

Napisał centel

Gry mobilne pokroju hunt royale tak, ale bez przesady, mfo nie jest bardzo wymagające, spójrz sobie choćby na pierwszy lepszy filmik Mfo3 nie jest dużo bardziej złożone.
.

---

To porównanie to najśmieszniejsza rzecz jaką dzisiaj widziałem. Nie mam pojęcia, czemu porównałeś te kilka linii kodu imitujące grę do mfo, ale jeśli mfo byłoby choćby w najmniejszym stopniu porównywalne do tej pokemonowej gierki, to w zasadzie Tomi mógłby zafundować paru chłopaczkom z liceum zgrzewkę piwa i miałby zrobioną grę w parę tygodni/dni.

Cytat:

---

Napisał Fresher

to w zasadzie Tomi mógłby zafundować paru chłopaczkom z liceum zgrzewkę piwa i miałby zrobioną grę w parę tygodni/dni.

---

Śmiechem żartem ale jakieś studenciaki też by za grosze to zrobiły pewnie, żeby mieć wpis do CV

Cytat:

---

Napisał I Miss Extasy

Śmiechem żartem ale jakieś studenciaki też by za grosze to zrobiły pewnie, żeby mieć wpis do CV

---

Tak, a potem się dziwić, że każdy sobie klonuje itemy, i się tepa przez ściany. Przede wszystkim to gra online więc kwestie zabezpieczeń są bardzo ważne, a jakimś losowym "studenciakom za grosze" to za bardzo bym nie ufał w tej kwestii.
Też z tego co widzę, wielu osobom się wydaje, że zrobienie myFantasyOffline == zrobienie myFantasyOnline, a to drugie jest dużo bardziej wymagające.

Cytat:

---

Napisał I Miss Extasy

Tymczasem były sobie czasy kiedy fechmistrz kamil jakoś w 2011-2012 podczas ferii zrobił grę w rpg makerze jakości i wielkosci upka w mfo w tydzień. Mfo działa na kradzionych assetach z RPG Makera więc kwestia mapmakingu i assetów idzie odrazu do kosza. Ofc to był upek jakości i wielkości jak urkaden/eliar ale wciąż.

---

Nie wiem co to była za gra, ale powinnaś wiedzieć, że sklejenie "gry" która wygląda 1 do 1 jak mfo3 i nagranie z takiej gry filmików, to coś co można zrobić w tydzień. Nie będzie to specjalnie grywalna produkcja, nie będzie miała żadnych funkcji sieciowych i generalnie to niewiele będzie się tam dało zrobić, ale będzie na tych filmikach wyglądać jak mfo3! Ale jeśli jest gdzieś jeszcze ta gra do zobaczenia to chętnie zerknę, być może okaże się, że byłem w błędzie i jest to produkcja na bardzo wysokim poziomie :cool:.

Oczywiście nie twierdzę tu, że 5-letni okres robienia upka to coś normalnego, ale zrównywanie trudności zrobienia takiego upka do (prawdopodobnie)prostej gierki w rpgm to lekka przesada.

Cytat:

---

Napisał Fresher

To porównanie to najśmieszniejsza rzecz jaką dzisiaj widziałem. Nie mam pojęcia, czemu porównałeś te kilka linii kodu imitujące grę do mfo, ale jeśli mfo byłoby choćby w najmniejszym stopniu porównywalne do tej pokemonowej gierki, to w zasadzie Tomi mógłby zafundować paru chłopaczkom z liceum zgrzewkę piwa i miałby zrobioną grę w parę tygodni/dni.

---

W filmie, który podesłałem są napisane mechanizmy z których część jest podobna do tych stosowanych w mfo3 (choćby takie samo chodzenie po mapie, zbliżony system walki, używanie przedmiotów, rodzajów ataku itd.), oczywiście, nie ma żadnego systemu zabezpieczeń czy modułu sieciowego. Tak jak napisałem:

Cytat:

---

Napisał centel

PIERWSZY LEPSZY

---

załączenie owego filmu nie miało na celu pokazania czegoś identycznego a służył on jedynie poglądowo i wydawało mi się oczywistym, że nie będzie ani dokładnie tak samo złożonym ani posiadać dokładnie tak samo wykonanych mechanik jakie są w mfo. Natomiast twoje wypowiedzi brzmią jakby napisanie mfo3 było tak samo trudne jak przygotowanie gry AA.

Cytat:

---

takie samo chodzenie po mapie

---

Chyba najprostsza rzecz. Do zrobienia w kilkadziesiąt minut.

Cytat:

---

zbliżony system walki

---

To jest do zrobienia w 2 (może 3) godziny.

Cytat:

---

używanie przedmiotów

---

Cytat:

---

rodzajów ataku

---

To również.

Przystosowanie tego wszystkiego do komunikacji sieciowej wydłuża czas o kilkaset %. A to co podajesz to jedne z prostszych rzeczy do wykonania.

Cytat:

---

Natomiast twoje wypowiedzi brzmią jakby napisanie mfo3 było tak samo trudne jak przygotowanie gry AA.

---

No właśnie dla zespołu dwuosobowego to jest trudne jak napisanie gry AA, bo gry AA powstają w kilkudziesięcio-osobowej ekipie i z dużym budżetem.

Ale szanuję, że jako jedyny z trójki, która weszła ze mną w dyskusję podajesz jakieś argumenty i przykłady :)

Cytat:

---

Napisał I Miss Extasy

XD

---

Ojej, skończyły się argumenty? A to, że usunęłaś post wynika z tego, że zorientowałaś się, że jednak to nie są te same grafiki? Zgadłem?

Ogólnie pomysł mógłby zadziałać. Zostaje kwestia tłumaczenia i ew. serwera, choć istnieje przecież s2, nie wiem jak bardzo używany, lecz istnieje.