Arena Exp, swarmy i kilka słów o myśleniu perspektywicznym

Chciałbym Wam podsunąć 2 pomysły i jedną refleksję na temat gry:

1. Arena Exp

Jak widzimy od dłuższego czasu największy przyrost punktów rankingowych tych klasycznych i tych auto mają postacie na poziomach niższych niż można by się było tego spodziewać. Jest to poniekąd spowodowane rozwiązaniami dotyczącymi areny, ale także strategią graczy polegającą na zatrzymaniu się na konkretnym lvl-u, dopasowaniu taktyki, zebraniu odpowiedniego ekwipunku i walkach na tymże poziomie. Nie jest to trudne mając często dostęp do swoich własnych postaci na 40lvl, oraz ich zasobów pieniężnych.

Jestem zdania, że prawdziwy potencjał gracza, uwidoczniony w punktach rankingowych ukazuje się w pełnej mierze poprzez dopasowanie swojej strategii do każdego kolejnego poziomu doświadczenia. Na 40 lvlu jest znacznie trudniej wygrać wysoko rankingowaną walkę, niż na poziomie 9 (bardziej rozbudowana strategia, różne opcje wykorzystania zdolności, dużo więcej ekwipunku i itemów do wykorzystania w walce).
Jeśli naszym celem jest stworzenie z rankingów rzeczywiście właściwego sposobu uszeregowania graczy ze względu na ich strategie, to należy coś zrobić ze stanem obecnym.

Ja chciałbym zaproponować, wzorem poprzedniej wersji MFO, aby w walkach na arenie, ale także w pojedynkach pvp stawką był także przyrost punktów doświadczenia. Czyli do aktualnej stawki punktów rankingowych, złota i przedmiotów, obowiązkowym byłby także przyrost expa.
Piszę przyrost z premedytacją, ponieważ aby uniemożliwić zbijanie expa jak to było w zwyczaju w v2, musiałaby być zablokowana możliwość straty expa, zwycięzca walki rankingowanej dostawałby punkty doświadczenia, przegrywający by ich nie tracił (oczywiście rank, itemy i złoto traciłby wedle aktualnych reguł).

Przyrost doświadczenia powinien być większy od tego, który możemy uzyskać w walkach PvE, ale nie na tyle duży aby zaburzać równowagę.

Odpowiadając na przewidywalne pytanie: czy w ten sposób nie umożliwimy nabijania poziomów doświadczenia bez tradycyjnego expienia?
Odpowiedź brzmi: Nie, z trzech powodów. Po pierwsze w walkach na arenie i pojedynkach wciąż tracimy punkty energii, podobnie jak podczas expienia. Po drugie, w walkach pvp nie uzyskujemy punktów ap, które są niezbędne do nabijania poszczególnych poziomów zdolności. Po trzecie wreszcie, walki z minibossami, a tym samym z potworami dostarczają nam dużo większych korzyści w postaci ekwipunku i mikstur.

Myślę, że przedstawione przeze mnie rozwiązanie byłoby kluczem do poruszenia farmujących rank na jednym lvl-u graczy. Gracze zmuszeni byliby do awansu, zmiany strategii, ekwipunku, a to pokazałoby kto faktycznie jest najlepszy - czyt. najbardziej elastyczny wobec zmieniających się reguł.

2. Swarmy

Wspominałem już pokrótce o tej propozycji w innym temacie, ale nie została ona poddana dyskusji więc zamieszczam ją tu w obszerniejszej formie.

Swarm to z ang. "rój". Jest to rozwiązanie stosowane w niektórych grach MMO, polegające na zwiększeniu natężenia ataków poszczególnych potworów w danym okresie czasu.

W naszym przypadku służą do tego gemy aktywności, więc można by zamknąć moją propozycje już na starcie.
Ale co gdybyśmy zamiast zwiększania częstotliwości ataków, zmienili korzyści wynikające z walki z potworem, dając tzw. zwiększony drop?
Można by to przeprowadzić w następujący sposób:

A. W losowe dni danego miesiąca/tygodnia, losowy potwór (ale tylko on jeden) przez całą dobę będzie dawał 2x więcej złota/exp/ap.
B. Informować o tym będzie np obwieszczenie w karczmach, lub po prostu karczmarz.
C. Informacja nie powinna być prosta, wprost wskazująca na to o czym mowa, typu - "Dziś podwójny drop na szczurze". Powinno to być raczej coś w rodzaju plotki, która nakierowuje na danego potwora-> "Podobno w Urkaden mają ostatnio zdwojone kłopoty ze szkodnikami."

Można także iść nieco dalej i zamknąć usta tym, którzy uznają, że to mało opłacalne przedsięwzięcie. Mianowicie 1-2 razy w miesiącu można by obdarzyć podwójnym dropem konkretnego minibossa. Ale to już zostawiam Waszej inwencji.

Zdaję sobie oczywiście sprawę z tego, że są obecnie ważniejsze rzeczy do zrobienia, ale po to funkcjonuje lista TODO, aby myśleć o rozwiązaniach w perspektywie dalszej niż tylko tu i teraz.

Na koniec...

A skoro mowa o perspektywie, to chciałbym wyrazić pewną refleksję. Gdy ostatnio nabiłem 40 lvl w grze pomyślałem natychmiast o jednej rzeczy.
"Nie wyobrażam sobie stopnia skomplikowania tej gry, gdy będziemy już na poziomie Ballis/Ozaroth/Lanceros". Dla niewtajemniczonych w fabułę poprzedniej wersji, bez spojlerowania, to po prostu bardzo daleka perspektywa w grze, kilka upków.

Już w tej chwili naliczyłem 40 zdolności, a jesteśmy na poziomie Urkaden. To zdecydowanie za dużo !
Rozumiem fakt, że upki wychodzą teraz w bardzo długich okresach i to ma zachęcać graczy, ale czy ktokolwiek myśli tutaj o dalszej perspektywie?
Jeśli po dwóch najbliższych upkach będzie ~ 80 zdolności + setki dodatkowego ewkipunku/artefaktów (sic!) + masa itemów do wykorzystania w walce to już wtedy stopień skomplikowania będzie wykraczał poza możliwości percepcji statystycznego gracza.

To po pierwsze, a po drugie wierzę w Ciebie Tomi, wierzę w Twoją inwencję, kreatywność bo dowiodłeś jej już wiele razy, ale nawet wzmacniając się propozycjami z działu, obawiam się, że za jakiś czas po prostu braknie pomysłów. Skoro już teraz mamy mikstury skupienia i mobilizacji, które nadają statusy, które w mojej opinii nie powinny być dostępne dla graczy jeszcze przez długi czas to co będzie za kilka upków? Mikstura mobilizacji 2, podnosząca atak o 66%? Bawienie się procentami jest niebezpieczne, bo takie mikstury mobilizacji 1 na 100 poziomie doświadczenia będą równie silne co na 30 lvlu - wszystko wprost proporcjonalnie. Podobnie regeneracja, zatrucie... etc etc.

Obawiam się, że aby nie pogubić się w gąszczu zdolności, trzeba będzie jednak pomyśleć o podsuwanym tu już kilka razy i bezwzględnie krytykowanym pomyśle na rozwinięcie profesji mag/woj i podzielić te nowe zdolności na dane profesje zaawansowane. Wtedy można to jakoś uporządkować. Chyba po prostu poniosła nas nieco ułańska fantazja do tej pory. Chciałem się tylko podzielić tą refleksją, możecie mnie za nią krytykować do woli.

Jeśli ktoś dotrwał do końca zasłużył na pjonę! :)

Przeczytałem ;).

Co do pomysłów - jak najbardziej za - i jednym i drugim. Farmujący gracze to aktualnie zmora, a szczególnie jak ktoś wystawi postać na Arenie w trybie offline bez przerwy. Wystarczy, że wiemy, że raz ją pokonamy i farmujemy do woli :). Postać nie zjeżdża poniżej 50 ranku, więc ciągle dostajemy dużo. Czas coś z tym zrobić.

Co do drugiej propozycji - jeżeli Administracji będzie się chciało wymyślać "zagadki", czyli owe podpowiedzi, to jak najbardziej jestem za - ożywi to Karczmy i nie zaburzy klimatu gry.

Ze wzrostem poziomów będzie rosnąć liczba eq i zdolności, a także slotów. Da to pewnie setki taktyk z różnymi zdolnościami, ale czas walki będzie masakryczny - chociażby przez samą zdolność leczenia. Wydaje mi się, że "ekstra mikstur" jeszcze trochę może być - jest dużo statusów, więc mogą być Mikstury Pomyślności, Precyzji, Refleksu, Przyspieszenia etc. Można też łączyć to w miksy, na przykład Osłona + Oslona Mag, albo Refleks + Pomyślność. Tak mi się wydaje, ale pożyjemy zobaczymy.

Leci plus za przemyślenia ;)

Jeśli chodzi o exp w PvP - pomysł jest całkiem w porządku - tyle, że musiał by to być przyrost naprawdę niewielki (rzędu 3-5 walk z potworem na danym poziomie) i raczej tylko w walkach o rank, żeby nie było to opłacalne "expienie".

Tylko teraz taka refleksja: czego tak naprawdę oczekują gracze? Bo nie tak dawno była mowa o tym, ze trzeba się bardzo długo przygotowywać na walki na danym poziomie i jeśli się zabierze tę możliwość to już nikt nie będzie walczył itd, itp. Była też mowa o tym, że jednak na każdym poziomie powinna być możliwość bycia w topce ( w ramach tęsknoty za MF2).

Można pójść też inną drogą - zwiększać bazę minimalnego ranku wraz z poziomem, co zagwarantuje dużo szybszy przyrost stawek na wyższych poziomach. Tylko jak "wycenić" ten przelicznik? Ciężka sprawa. Poza tym jeśli tak dalej będzie z aktywnością PvP'owiczów na wysokich poziomach to i 10 krotny przyrost w stosunku do 5lv nie pomoże. Można też oba te mechanizmy połączyć - i powolny exp za PvP i większe bazy ranku na wyższych poziomach.

Kolejna sprawa - turnieje, kowala i inne planowane dodatki za walki PvP planujemy co najmniej od 20 poziomu, tak więc z tego te najniższe lv nie skorzystają tak czy inaczej.

Co do stopnia skomplikowania, liczby leczeń i statusów - na 50 poziomie poznamy już prawdopodobnie wszystkie dostępne statusy (właściwie to dostaniemy do dyspozycji znane już przyspieszenie i spowolnienie), większej liczby rodzajów leczeń też nie przewiduję (ew. elixiry bliżej końca fabuły) - odejdzie z użytku jedna seria, przyjdzie kolejna. Nowe zdolności będą oczywiście dochodziły regularnie (co najmniej kilka na upek), ale bardziej taktyczno-ofensywne niż leczące. Jest tyle kombinacji zadawania obrażeń, łączenia ze statusami, odpornościami i innymi czynnikami, że nie powinno zabraknąć pomysłów. Nie będzie też rzeczy typu "mikstura mobilizacji 2" - jest i będzie jeden miks mobilizacji, tak jak jeden jest miks regeneracji.

----
PS. Nie wykluczam też, że w miarę postępów nad grą niektóre rzeczy poprzesuwa się na nieco wyższe poziomy, ale też rewolucji w tym względzie raczej nie będzie.

To nie będzie już statusów z osłabieniem obrony/magobrony i ataku/magataku? Co do późniejszego "rozstrzelenia" zdolności również jestem na tak. Ogólnie cała propozycja ciekawa :)

Exp za walki? Bleee. Przecież uzbierać eq "pro" do pvp na dany lvl to katorga (?). A jak będzie exp za walki to co chwila awans, mnie nie stać na takie zakupy co 1 lvl :/

Cytat:

---

Exp za walki? Bleee. Przecież uzbierać eq "pro" do pvp na dany lvl to katorga (?). A jak będzie exp za walki to co chwila awans, mnie nie stać na takie zakupy co 1 lvl :/

---

Ale wtedy takie eq będzie w ruchu i powinno być łatwiej dostępne :D

Oj wątpię, myślę że mało kto ma (albo może tylko ja?) buty na 5 lvl z unikami 14 % lub na 9 lvl z unikami 15 %. Przecież dobrego eq nie ma masy. Nie codziennie dropi się coś "wyjątkowego" :p

na nie

nie chce tracić dośwa za bójki, poje i arene

Więc może kowal coś na to poradzi.

Cytat:

---

Napisał PDM

na nie

nie chce tracić dośwa za bójki, poje i arene

---

Czytaj.

Przegrywający by nie tracił... Wygrywający tylko dostaję, a przegrany nic nie traci.

Cytat:

---

Można pójść też inną drogą - zwiększać bazę minimalnego ranku wraz z poziomem, co zagwarantuje dużo szybszy przyrost stawek na wyższych poziomach. Tylko jak "wycenić" ten przelicznik? Ciężka sprawa.

---

Może 2pkt/lv?
Wtedy na 41 poziomie miałoby się 130pkt minimalnego ranqa co jest dość porządną stawką.

Ja jestem przeciwny expu za walki PVP jest dobrze i nie trzeba tego zmieniać. A Yon dlatego tak pisze bo chce być w czołówce PVP a postacie na 8 lvlu mają po 800 rank a stoczenie walk na 40 lv do tylu rank to jest raczej nie możliwe. A co do 2 to jestem za.

Swarmy jak najbardziej na tak ale xp w walkach jakoś do mnie nie przemawia po jakimś czasie zniszczyło by to walki pvp na niskich lvlach (a sporo osób się w to bawi), ale jeśli ten był by to przyrost stosunkowo niski jak pisał Tomi to może nie było by tak źle.

To ja mam propozycję. Mnóżmy pkt rankingowe razy 1/10 poziomu. Co nam to da ?

Na poziomie 8-mym, mając 1000 pkt rankingowych, mamy 800 rzeczywistych punktów.

Na 40-tym poziomie, mając 200 pkt rank, mamy 800 rzeczywistych punktów rankingowych :)

Jak ja to widzę ? Po pierwsze, nie będzie już się dało być top 1 w rankingu na niskim poziomie, ale walki będą dalej opłacalne, gdyż będziemy mogli zdobyć jakąś pulę rankingową na niskim poziomie i z nim wbijać high lewel w celu zwiększenia się naszych rzeczywistych punktów rankingowych. Zapewni to :

- przeniesienie faktycznej walki o czołowe pozycje na wysokie poziomy doświadczenia,
- ciągły przyrost liczby przeciwników dla wysokich poziomów ( każdy po zdobyciu jakichś tam punktów, będzie chciał zwiększyć rank wbijając poziomy )

W połączeniu z znikaniem z rankingu po tygodniu nie walczenia, będzie to moim zdaniem świetny kop dla PvP na wysokich poziomach, walki na niskich dalej będą opłacalne, jednak nie będzie już opłacalne stanie w nieskończoność na niskim poziomie.

Pomysł tego wyżej fajny. Opłacałoby się expić :).

Cytat:

---

Na 40-tym poziomie, mając 200 pkt rank, mamy 800 rzeczywistych punktów rankingowych

---

Ksil z 4k ranku :D

Co wam przeszkadza że ktoś sobie siedzi na niskim lvlu i nabija ranq ? Exp za walki pvp nie zwiększy ilości walk na High lvlach. Ludzie będą walczyć na niskich potem przestana bo walki na 40 lvl trwają nawet po 30 minut ;d No jedynie auto..... Ciężko dostać dobre eq na wyższe lvle, a większej połowy nie stać. Wiec moim zdanie exp w walkach PvP to zły pomysł.....

No właśnie tu chodzi o to, że w obecnej sytuacji gracze na wysokich poziomach nie mają szans na najwyższe pozycje rankingowe, a patrząc logicznie to właśnie oni powinni walczyć o te pozycje. Może na razie Ksill jest top1 ale to się szybko zmieni. Chodzi o To, że na małym poziomie jest więcej przeciwników, codziennie dochodzą nowi gracze a 8lwl da się wbić w jeden dzień. I teraz ktoś zakłada postać, wbija na neewbe's 100 ranku bez problemu i zaczyna się piramidka. Po prostu na małym poziomie pula rankingowa jest większa.

Dlatego moim zdaniem powinny być 2 rankingi, jeden w których ewidentnie liczą się walki i ich ilość, powiedzmy stosunek wygranych do przegranych i to może być ranking arenowy. W takim rankingu będą mogli się wykazać gracze na małych poziomach. Do tego zmiany w rankingu PvP i wszyscy będą zadowoleni. Poza tym, na 8lwl można stać w mieście i walczyć wybiórczo z graczami , czyli samemu wybierać sobie przeciwników. Na wysokich już tego nie ma, bo dochodzą bójki dzięki czemu gracz musi być wszechstronny co świadczy właśnie o jego umiejętnościach PvP. Na 8mym nie ma żadnych zdolności oprócz leczenia, zero taktyki. Walki wygrywa się szczęściem - raz wygrywasz raz przegrywasz w walkach z tymi samymi przeciwnikami. To nie jest dobry wykładnik umiejętności PvP.

Nawet w ekstremalnych przypadkach o wygranie decyduje to, kto zaczyna walkę :) co jak wiadomo jest losowe, więc ...

Ale bzdura. Dlaczego tylko high lvl powinien walczyc w czolowce pvp? Dla high lvl'i polecam takie rankingi jak Doswiadczenie, Zloto, Zloto zdobyte w 24 h, Poziom pokonania bossa. Sa dla nich rankingi w ktorych low lvl nie moze zaistniec :) Pvp to dodatek ktoru powinien byc dla kazdego. Bez przesady nie ograniczajmy wszystkiego...

Cytat:

---

Ale bzdura. Dlaczego tylko high lvl powinien walczyc w czolowce pvp?

---

Bo high lv musi się więcej natrudzić. A w walkach automatycznych to już trzeba być mistrzem.

A co robi niski lv? Zbiera dobre eq, ustawia skrypt atakuj/lecz i jest zadowolony i niesprawiedliwie określany "dobrym w pvp".

Antek skrypt na tym lvl'u to nie jest tylko atakuj/lecz. Zrob postac a sie przekonasz. Mowisz ze high lvl ma trudniej w auto? Ustawiasz skrypt DOBRY staty to prawie sam speed zeby bylo duzp dubli. W incie ustawiasz jak jestes magiem przeciwnik <1100 hp na dublu 2x kamien i to cala filozofia walk auto na 40 lvl'u ja majac 41 lvl maga na luzie bym wygrala z Nerusem auto a on 42 lvl. Przegralam tylko dlatego bo nie dalam jednego polecenia i to tylko wylacznie moja wina. Ale jak juz mowilam dobry skrypt full speed i jestes "krolem" auto na 40 lvl'u...

kiedyś było ale posta nie jestem w stanie znaleźć wiec zakładam nowego
cały czas brakuje mi jednej rzeczy z mfov2 expa za walki ponadto zastanawiam sie jak rozruszac pvp
niegłupim pomysłem byłby exp wyłącznie za bójki dla wygranego, a przegrany nie traci expa- nie ma zbijania poziomów
powie ktoś, że będą przelewacze expa, jednak w wersji v3 jest to znacznie utrudnione ze względu na limit walk z tym samym graczem
poza tym propozycja przyszłościowa gdy bedzie juz panel gm
exp tylko za zwyciestwo z rownym wyzszym od siebie lvlem lub suma lvl w razie bojek druzynowych
wysokość expa? to w zaleznosci od wysokosci pokonanego lvl
rozrusza to moim zdaniem walki, a przede wszystkim bójki a takżę tvt i da nowa droge do bicia lvl a nie tylko bezmyslne chodzenie na potworach
p.s jesli gdzies jeszcze jest topic o tej tematyce prosze o przenisienie posta tam

Jestem na nie. Dla mnie bójki są odpoczynkiem od bicia expa/minibossów. Poza tym komu by się to opłacało jak bójka zabiera 3 eny, a w dodatku często potrafi dosyć długo trwać?

TO by było dobre, ale jakby exp był tylko za walki w których stawką jest rank. Przeciwdziałało by to staniu na jednym poziomie.

Co do expenia bójkami zamiast normalnego na pvE - nie.

Cytat:

---

TO by było dobre, ale jakby exp był tylko za walki w których stawką jest rank.

---

tylko pod takim warunkiem możemy w ogóle rozważać taką propozycję

zauważmy , masz 42 lv bijesz na potworku możne z 5 doświadczenia i nagle ktoś zaatakuje Cię w bójce o ranking i tracisz z 60000 exp wiec coś nie za bardzo.

Cytat:

---

Napisał El Fortuno

zauważmy , masz 42 lv bijesz na potworku możne z 5 doświadczenia i nagle ktoś zaatakuje Cię w bójce o ranking i tracisz z 60000 exp wiec coś nie za bardzo.

---

wg mojego pomyslu przegrany nie traci expa!

Cytat:

---

Napisał siata

wg mojego pomyslu przegrany nie traci expa!

---

to skad by sie braly te doswiadczenie z niczego ?

Wyobraź sobie pewną pulę expa która jest stawką w walce. Ten kto wygrywa ją zdobywa, ten kto przegrywa jej nie zdobywa (ale też nie traci ze swoich zasobów). To jedyny sposób aby zapobiec zbijaniu poziomów.
Przeczytaj dokładnie pierwszy post w tym temacie - tam to jest opisane.

tak wlasnie czytalem z grubsza...
skoro ma byc pula to okej, ale jak sie skonczy pula ? co wtedy ?

pozatym tam napisane jest nie logicznie...jak dla mnie

Cytat:

---

Przyrost doświadczenia powinien być większy od tego, który możemy uzyskać w walkach PvE, ale nie na tyle duży aby zaburzać równowagę.

Odpowiadając na przewidywalne pytanie: czy w ten sposób nie umożliwimy nabijania poziomów doświadczenia bez tradycyjnego expienia?
Odpowiedź brzmi: Nie, z trzech powodów. Po pierwsze w walkach na arenie i pojedynkach wciąż tracimy punkty energii, podobnie jak podczas expienia. Po drugie, w walkach pvp nie uzyskujemy punktów ap, które są niezbędne do nabijania poszczególnych poziomów zdolności. Po trzecie wreszcie, walki z minibossami, a tym samym z potworami dostarczają nam dużo większych korzyści w postaci ekwipunku i mikstur.

---

skoro ma nie byc nabijhania poziomow to po co ta "cala szopka" ?
po co wam dowiadczenie w walkach pvp ?

W tej całej szopce, jak to nazywasz, nie tyle chodzi o powiększenie źródeł expa, co o zmuszenie do ruchu graczy, którzy stoja na niskich lvlach i zbierają punkty rankingowe poprzez o niebo łatwiejsze, niż w przypadku 40 poziomu walki.

rozumiem cie doskonale, ale ...
dalej ty mnie nie rozumiesz , co da im exp sakoro sie nie beda posuwac dalej bo nie moga nabic poziomow << tak sam tak zaproponowales
bo skoro chcesz by szli na przod, to chyba powinien im urosnac poziomy,
pozatym zdanie jest juz podzielone ;>
jedni co chca walczyc chca tam zostac ze wwzgledu ze nie kazdego znow bedzie stac na "super eq" lub bedzie z pol roku zbierac,
drudzy chca by oni szli w gore bo nie maja z kim walczyc ...
ja proponuje proste i skuteczne rozwiazania z innych gier :>
zrobic server no-pvp i postac z servera no-pvp mogla by sobie przylazic na server pvp kiedy by chciala i jak by chciala ;>

na serwerze pvp nie obowiazuja zasady , lejta ile sie chceta, z kim chcecie i jak chcecie, i gdzie chcecie,
skoncza sie halasy o bojki z mniejszymi leveleami +/-35 leveli , skonczy sie placz i ogolnie...
w serverze no-pvp mozna by bylo sie tylko pojedynkowac na tej "arenie walk"

z servera no-pvp mozna miec eq na server pvp czyli zdobyte z mini bossow beda obowiazywac na serverze pvp
cos kiedys benerit wspominal ze tak maja byc "turnieje oficjalne". czyli kotrko mowiac bede mial ochote powalczyc sobie wejde na server pvp :P nie bede miec ochoty walczyc no-pvp , alez

bo w tej chwili to jakas paranoja,
ktos robi bojke wiedzac ze jest lepszy, ma lepsze eq nie mowiac, traci 3 pkt energii zyskuje prawie 3k golda,,, ja z 3 pkt energii nie wiem gdzie bym poszedl nie zdobede 3k golda expiac...
niedlugo sie okaze ze za 3 pkt energii bedzie exp wiekszy jak ja na syrenach, krotko mowiac bedziesz miec lesspze eq, bedziesz walczyc, bedziesz wygrywac to co ci graja pvE beda slabsi... bo widze , ze do tego to wszystko dazy

Abstrahując zupełnie od Twojej propozycji.

Cytat:

---

Ja chciałbym zaproponować, wzorem poprzedniej wersji MFO, aby w walkach na arenie, ale także w pojedynkach pvp stawką był także przyrost punktów doświadczenia. Czyli do aktualnej stawki punktów rankingowych, złota i przedmiotów, obowiązkowym byłby także przyrost expa.
Piszę przyrost z premedytacją, ponieważ aby uniemożliwić zbijanie expa jak to było w zwyczaju w v2, musiałaby być zablokowana możliwość straty expa, zwycięzca walki rankingowanej dostawałby punkty doświadczenia, przegrywający by ich nie tracił (oczywiście rank, itemy i złoto traciłby wedle aktualnych reguł).

---

Cytat:

---

Myślę, że przedstawione przeze mnie rozwiązanie byłoby kluczem do poruszenia farmujących rank na jednym lvl-u graczy. Gracze zmuszeni byliby do awansu, zmiany strategii, ekwipunku, a to pokazałoby kto faktycznie jest najlepszy - czyt. najbardziej elastyczny wobec zmieniających się reguł.

---

Jeśli nadal nie widzisz tego o co mi chodzi to ja się poddaję.

Koszt "energetyczny" rozpoczęcia bójki dla agresora można zawsze nieco powiększyć - szczególnie przy większej przewadze lv - np. 3+różnica lv. Exp jeśli miałby być to naprawdę niewielki - tak żeby zwracała się zużyta energia, ale żeby nie było to bardziej opłacalne expienie niż na potworkach. Najwłaściwsze było by jednak aby ten exp był tylko za walki o rank - bo jeśli jest on "znikąd" to muszą być na takie walki limity - a to zapewnia system rankingowy. Do tego, tak jak już wspominałem - dołożyć wzrost bazowego ranku wraz z lv., co zapewni większe stawki w walkach high lv.
---
Samych bójek bym nie demonizował, bo przecież nawet gdy akurat nie mamy nikogo do obstawy to "tanim" kosztem mamy 60 minut ochrony po przegranej - a w tym czasie można zrobić wiele w lokacji gdzie bójki są.

Cytat:

---

Napisał Tomi

---
Samych bójek bym nie demonizował, bo przecież nawet gdy akurat nie mamy nikogo do obstawy to "tanim" kosztem mamy 60 minut ochrony po przegranej - a w tym czasie można zrobić wiele w lokacji gdzie bójki są.

---

Zawsze, jeżeli ktoś nie chce walczyć PvP, może zaczynając od Wywerny Pasiastej, oblecieć wszystkie minibossy na ochronie. Zabijamy wywernę, mamy 2 minuty. Lecimy na kobrę, mamy 2 minuty, potem ogr, itp itd.

Jak się chce stać i pomagać, to już trzeba się liczyć z niebezpieczeństwem ale rośnie potencjalny zysk.

Cytat:

---

Napisał Tomi

---
Samych bójek bym nie demonizował, bo przecież nawet gdy akurat nie mamy nikogo do obstawy to "tanim" kosztem mamy 60 minut ochrony po przegranej - a w tym czasie można zrobić wiele w lokacji gdzie bójki są.

---

w ktorej mozemy stracic cenne eq dla przegranego i gold :>

Bądźmy poważni. Po to są bójki, żeby było też jakieś ryzyko. Nie zaburzają one w żaden sposób równości szans graczy jeśliby się temu bliżej przyjrzeć.
A co do expa to tak jak wspominałem już na samym początku -> bójki, pojedynki, arena - tylko w walkach rankingowanych - jedynie przyrost za wygraną, bez straty w przypadku przegranej. A wzrost bazowego rankingu wprost proporcjonalnie do poziomu doświadczenia tez uważam za sprawiedliwe rozwiązanie.

Cytat:

---

Napisał Yogi

w ktorej mozemy stracic cenne eq dla przegranego i gold :>

---

W jakimś celu PvP istnieje w grze. W MFO przegrana jest naprawdę mało dotkliwa, nie tracisz lv, golda tracisz najczęściej tyle co za 10 potworów = 5 energii, eq bardzo rzadko + dostajesz "nagrodę" 60 minut nietykalności. W której innej grze jest tak dobrze?

Błędne jest też rozumowanie rozdzielające grę na PvP i PvE. Chcesz być dobry w PvP - musisz też grać PvE, aby na PvP zarobić. Chcesz wycisnąć wszystko z PvE - licz się że czasami będziesz też musiał walczyć PvP, aby obronić zdobycze z PvE. Oba aspekty gry muszą się przenikać i uzupełniać.

Cytat:

---

Napisał Yogi

co da im exp sakoro sie nie beda posuwac dalej bo nie moga nabic poziomow << tak sam tak zaproponowales
bo skoro chcesz by szli na przod, to chyba powinien im urosnac poziomy,
--
jedni co chca walczyc chca tam zostac ze wwzgledu ze nie kazdego znow bedzie stac na "super eq" lub bedzie z pol roku zbierac,
drudzy chca by oni szli w gore bo nie maja z kim walczyc ...
ja proponuje proste i skuteczne rozwiazania z innych gier :>
zrobic server no-pvp i postac z servera no-pvp mogla by sobie przylazic na server pvp kiedy by chciala i jak by chciala ;>

---

Teraz jest to spowodowane limitem poziomu na najwyższych poziomach, jednak powiedzmy wejdzie update, a oni będą chcieli zostać na tym ~40 lvl, bo mają wypasione eq. W takim przypadku jednak z czasem zdobędą ten poziom prędzej czy później i tutaj nic by ich od tego nie uchroniło.

Ci co chcą walczyć nie będą w stanie zbierać ciągle najlepszego eq na takie walki, a przez to będą musieli walczyć ze słabszym eq - stosunkowo jak większość. Dzięki temu powinna powstać sytuacja taka, że większość nie będzie miała super-eq i przez to będzie dużo osób do walk, normalni (/zwykli, przeciętni) gracze niepoświęcający dużo czasu na grę również będą mogli powalczyć o wyższe miejsca właśnie przez to, że innym eq ciężej przyjdzie - włączy się myślenie, taktyka, strategia, będzie trzeba uważać na statystyki. W późniejszym czasie oczywiście wejdzie kowalstwo i z powrotem się to lekko unormuje, zaczną wygrywać bogatsi - chyba, że będą pewne składniki potrzebne do ulepszania, które tylko słabsi zdołali zdobyć.

Cytat:

---

Napisał Tomi

W której innej grze jest tak dobrze?

---

Znam taką jedną, dość popularną, w której niczego się nie traci, no za wyjątkiem cennego czasu - tutaj ładowanie energii. :D

Cytat:

---

Napisał Tomi

Błędne jest też rozumowanie rozdzielające grę na PvP i PvE. Chcesz być dobry w PvP - musisz też grać PvE, aby na PvP zarobić. Chcesz wycisnąć wszystko z PvE - licz się że czasami będziesz też musiał walczyć PvP, aby obronić zdobycze z PvE. Oba aspekty gry muszą się przenikać i uzupełniać.

---

Jednak uważam, że większa alternatywa powinna pozostać (może nawet jakąś ją zwiększyć), aby nie łączyć specjalnie PvE i PvP, a dać nawet 3 możliwości: PvP, PvE, PvP-E. Każdy znajdzie w ten sposób coś dla siebie, a niektórzy znudzeni jednym z czasem będą przechodzić do drugiego, jednak nie zmuszając niektórych do przejścia na inny styl.

Ogólnie Ci co walczą PvP nie wbiją AP - nie ulepszą zdolności, gemy muszą kupować. Skoro wygrywają no to chyba coś nie tak.. Ano przecież, kiedyś sami musieli łazić po krainie jako osoba tylko PvE. Dopiero potem zrodziła im się możliwość walk pvp, na które potem przeszli (pewnie dlatego, że uzbierali eq :D).
Prawdę mówiąc Ci co walczą PvP i wejdzie exp będą mieli duużo gorzej. AP będzie brakować - tu: trener AP. Eq będzie brakować: aukcje za złoto z walk - jakoś będą musieli żyć, mają więcej eny, ale przecież nie chcą tego wszystkiego wytracić na expie, bo chcą jak najwięcej walczyć z graczami na danym lvl, możesz wbić wyższy poziom i potem sam go kiedyś złapać, może nawet na tym zarobisz. Osoby pvp zapewne tracą ową enę na innych postaciach - to zapewnia im największą stabilność finansową.

Cytat:

---

Jednak uważam, że większa alternatywa powinna pozostać (może nawet jakąś ją zwiększyć)

---

Każdy ma jakiś tam główny cel w grze - PvP czy PvE, ale nie może to być totalnie w jedną stronę. Gracze grający na PvP często chcieliby mieć najlepsze eq nie grając PvE - a przecież stąd się ono bierze. Niektórym marzy się więc, aby mieli wszelkie środki do walk, bez zapracowania na nie, bo inaczej foch - nie walczę i narzekam, że nie mam najlepszego eq. Podobnie w drugą stronę - grajacy na PvE chcą mieć 100% gwarancji ochrony "expiąc" na mapach z bójkami, bo inaczej foch i narzekam na niesprawiedliwość na świecie. Każdy gracz w mniejszym bądź większym stopniu czasem znajduje się "po drugiej stronie" i tak ma być.

Obecnie można walczyć tylko pvp na jednej postaci, natomiast na innej zbierać na eq, mikstury, zdolności, chociaż spora część środków i tak przyjdzie sama dzięki złocie zdobytego z walk. PvE to osoby typowo grające na fabułę nie interesujące się walkami przeciw innym graczom, ale są też przecież takie osoby, które najlepiej przechodziłyby same questy, wspinały się w fabule poznając zarazem historię krain, po których podróżują nie chcąc wcale walczyć, tylko od czasu do czasu skopać tyłek jakiemuś rapsowi czy serafinowi. W sumie większość questów i tak polega na zabiciu czegoś. W takim razie w niektórych wypadkach da się całkiem uciec od innych alternatyw, natomiast w niektórych jest się skazanym na konieczność interakcji w innych okolicznościach.

W takim razie może zrobić wybór przewodni i w miarę konieczny - najprawdopodobniej będzie to PvE (chociaż coś innego może byłoby równie dobre/ lepsze). Dopiero od niego odbiegać innymi "trybami" gry, tudzież fabuła, pvp, handel (co kto lubi), eksploracja i poznawanie świata wraz z jego tajemnicami, chęć przejścia wszystkich zręcznościówek i zagadek, może z czasem coś jeszcze dojdzie - wojny gildii, troszczenie się o gildie (skarbiec?), kowalstwo, itd.
Większość jest ściśle powiązana właśnie z PvE, w związku z tym warto dodać doświadczenie do PvP, ale jednak z umiarem, aby nie było to inną formą PvE - tak jakby ciągłe walki z bossami no i w tym przypadku również jakoś urozmaicić samo pvp, aby nieco bardziej wyróżnić od reszty (pve). Dzięki doświadczeniu więcej osób z przeciętnym eq będzie miało większe szanse dzięki odpowiedniej strategii, a jakieś dodatkowe urozmaicenie jeszcze bardziej zwiększy ilość chętnych osób. Wejście expa za walki z graczami będzie wymagało wejścia czegoś, aby chociażby zarobić stojąc z lvl (prócz handlu), bez tego dojdzie do sytuacji, gdzie osoby od PvE, będą górować nad resztą. Liczniejsze eq typu -% exp i +% złoto, ap, powinno nieco zminimalizować takie wypadki, że ktoś wbije kilka lvl na pvp i będzie za słaby do wszystkich innych czynności.

Z drugiej strony minusem doświadczenia w walkach będzie to, że:
Przypuśćmy, iż osoba z wysokim lvl ma wolne miejsce na nową postać. Zakłada nową postać, wbija 5 lvl. Robi tak, aby wygrywać/przegrywać na skrypcie, wbija dzięki temu wyższy lvl, dzięki staremu eq z lepszej postaci co jakiś czas je zmienia, aby utrzymać taką sytuację i w ten sposób bez dużego nakładu sił, ba.. nawet nie tracąc energii (tylko przerzucanie eq) dochodzi z lvl do swojej głównej postaci, potem wchodzi na mini-bossa i zarabia.
Kolejna rzecz, exp za walki wcale, a wcale nie wyeliminuje sytuacji typu wystawienie się na arenie i ciągłe porażki będąc wylogowanym, a dzięki temu medale za liczbę walk - można zrobić "wyrzucenie" z areny po 5 przegranych walkach pod rząd - trener nas wyrzuca jako słabego gladiatora, bo traci na sponsorowaniu nas.

@Dół
W tym argumencie chodzi o to, że przerzucając eq nie musisz walczyć PvE - nie musisz expić - zdobywać doświadczenia, aby to eq pozyskać. (prócz handlu)
Walcząc PvE zdobywasz to eq od razu. O przestarzałości też wspomniałem ^^
Dlatego trzeba coś nowego wprowadzić, najlepiej wojny gildii :D lub questy drużynowe, jakiś mniejszy nowy tryb, o których są 2 czy 3 propozycje.