Jedna rzecz bardzo mnie dręczy. Expię sobie i nam nagle bójkę z graczem, który ma 10 poziomów więcej. Zgłaszam propozycje o zablokowanie bójki gdy atakujący ma wyższy poziom o 2 i więcej od obrońcy.
Podgląd wydruku
Jedna rzecz bardzo mnie dręczy. Expię sobie i nam nagle bójkę z graczem, który ma 10 poziomów więcej. Zgłaszam propozycje o zablokowanie bójki gdy atakujący ma wyższy poziom o 2 i więcej od obrońcy.
Ba, na obszarach z dobrym expem często są bójki. Zawsze możesz robić to gdzie indziej. Ale jeśli już chcesz expić w wiekowym lesie to napisz do jakiegoś 40lv+ pytanie czy by Ci nie pomógł w razie czego. Bo niektórzy szukają rozrywki.
Na Leśnym Szlaku nie ma bójek, a chyba występują czasm 2x Sługa
Antybristler o ile komuś będzie się chciało pomagać ale najważniejszego to nie napisałeś czy jesteś za czy przeciw. A po co atakują słabszych chyba dla rozrywki.
Nom, dla rozrywki. Jestem przeciw, te miejsca są dla lubiących ryzyko. :)
Ja jak miałem 17 poziom to o dziwo mnie nie atakowali, a może to temu że byłem w drużynie w której były osoby o 40 poziomie choć w to wątpię. A może jest znany i lubiany ( też szczerze wątpię.) Pozdrawiam wszystkich.
Wydaje mi się że bardziej by tutaj pomogło że agresor może mieć 3 pomocników w przypadku gdy atakuje nas mniejszy lvl.
Ja tam nikogo nie atakuje. Chociaż pare razy zaatakowałem kogoś 2-4 lvle słabszego. Dedanie to element gry i trzeba się z tym pogodzić. Jak uważasz, że to męczące to pójdź sobie w takim Margonem na mape z ostrym PvP. Atakują cię gracze z ponad 200 lvlem. Troche denerwujące jak ktoś 90 lvli lepsze cię zabije i musisz czekać 10 min, żeby następny cię zabił w tym samym miejscu (jak cię zabiją to w zależności od lvlu jesteś nieprzytomny - nie możesz grać, tylko pisać na czacie). To takie porównanie. W margonem nawet na takim 100lvlu masz ciężko i nieraz dostaniesz "po ryju" od lepszego, a tu jak zabiją cię to nagroda - 1h nietykalności. W margonemie jak ktoś cię zabije to dostajesz kare. Porównaj sobie te 2 gry pod względem dedania (bezinteresownego zabijania słabszych graczy, przez innych, o o wiele wyższym poziomie - definicja z margonem), a zobaczysz, że tutaj to jest nic. A jak w margo jest za słabe pvp to wbij na serwer hardcore pvp na tibii.
Ja za t proponowałbym wprowadzić blokadę na atakowanie ludzi ze swojej drużyny w przypadku gdy została wezwana pomoc, przykład --> "Mam 25 lvl, atakuje mnie 30, wzywam pomoc, pomaga mi 35. Chodzi o to żeby ten 35 nie mógł mnie atakować". Chodzi o to żeby nie było czegoś takiego że praktycznie 2 osoby atakują jedną omijając tą blokadę.
Taaaa... Znam takie coś. Vag raz w PvP sabotował swój Team i podniecił się, że pierwszy raz trafił z klątwy umarlaka.
Przy zdjęciu pomylenia taki atak na swojego pomaga.
W ogóle usuńmy bójki i ranking od razu. I dodajmy osobne lokacje dla każdego poziomu żeby nikt nie czuł się gorszy.
Reput szlug. jeszcze można że widoczni są tylko -1 +1, równy poziom, gracze z grupy lub drużyny :) to by było fajowe
Uważam że ogólnie w grach tego typu bójki to najgorszy pomysł jaki istnieje jak mialam nizszy lev to bardzo czesto nie moglam wykonać jakiejs misji bo mnie atakował jakiś niedorobek umysłowy z 40 lub coś koło tego co z wyzszym lev niz 25 sobie nie poradzi.
kiedys o tym pisalem :P
ze w ogole bez sensu sa te bojki, chca sobie ranking i pojedynki robic sioo na arene ... a nas zostawic w spokoju :P
takto pisza ci co walcza, ze arena pusta ...
pozatym co z tego, ze jest walka 40 vs 20 / 10 lev
ten 10 level wezmie kolego z 40 levelu ...
to pierwszy tez wezmie pomoc z 40 levelu i zamienia sie
2x40 lev vs 10 lev+40 lev ...
Uważajcie na kolesia z nickiem 'pro'. Ja mam ledwo 22 lvl a on ma 39 i mnie atakuje dla nędznych 750 złota. -.-'
Trochę to jest przesada że tak da się walczyć. Powinny być ograniczenia jakieś. Jeśli ktoś ma 20 lvl to wprowadzić że max. to go może 25 lvl atakować? Trochę to jest dziwne...
Bezsensowny pomysł. Zaatakowany możesz zostać raz, a potem masz godzinę ochrony. Mi odpowiada taki system jaki jest.
i nie tylko raz , po godzinie znow moze cie "upolowac"
wiec uwazasz ze sluszne jest to, iż 40 level moze sobie atakowac 8 level ?
co ci po godzinie ochrony ?
Wiekowy las to nie tylko exp.., ale rowniez quest :P
Chcesz sobie powalczyc idz sobie na arena, albo lokacje z pojedynkami i pojedynkuj sie z rownym levelem, albo robcie bojki z rownym levelem...
najbardziej smieszy mnie to , iz niejaki Pogromca graczy" atakowal slabsze levele ... on 35 wiec sobie bral 14/17 levele...
ja przyszedlem po "niego" na 42 levelu bo mnie "proszono o pomoc" i co nagle on na globalnym help pomocy atakuje mnie 42 level i tak przez jakies 10 minut spamik na calego ...
w czym on byl lepszy od mojego zachowania ? na szczescie nikt mu nie pomogl ;>
nie tyl;ko 2 levelami , ale rowniez levelami "przejsciowymi"Cytat:
Jedna rzecz bardzo mnie dręczy. Expię sobie i nam nagle bójkę z graczem, który ma 10 poziomów więcej. Zgłaszam propozycje o zablokowanie bójki gdy atakujący ma wyższy poziom o 2 i więcej od obrońcy.
czyli jak masz 39 lev to cie 40 nie moze ruszyc ...
40-42 max ...
ale 42 moze juz miec bojke 40-44
Drugim sposobem jest:
wszystkie lokacje zrobic jako pojedynki ;>
To więcej niż godzinę zajmuje Ci zbicie energii w czasie expienia? Poza tym zauważ, że kiedy padasz tracisz tylko trochę golda i czasu, żeby wrócić w to samo miejsce. Dalej obstaję przy tym, że dobrze jest jak jest.
no nie trache czasem "troche" - zalezy od posiadanego zlota, pozatym ryzykujesz utrate rowniez itemku , ...
pozatym ... nie zapominaj o jednym jezeli taki gracz , bedzie ciagle atakowany , powie sobie dosc z ta gra, nikt mi nie chce pomagac i ciach usuwa konto ...
jeszce nie dawno znow bylo na weekend ponad 350 graczy , a dzis juz spadlo ponizej 300 graczy online ;O
Co do miejsca:
ostatnio poszedlem na smoka mroku , pozniej poszedlem , na kobre , ogra i o dziwo poszedlem na wywerne ... pozniej mialem isc na zolwia :P padlem na wywernie wiec ciach do dilii mnie przenioslo... no zanim dojdziesz do Urkaden masz jakies 5 minut , po drodze stracisz pare energii , wiec telepek "opoznia " sie o jakies czasem nawet 40 minut ... bo energi sie okjazuje ze nie masz ...
Sposob 3: to rowniez na to, ze bojki tylko w lokacjach z "unikatowymi" potworkami ;)
pomysł: usługa za mf-y! 1000 mf i odporność na bójki bezlimitowa
wiem, wiem: usługa wykupienia ochrony za mf-y straciła by racje bytu
ale handel by się rozwinął a admini by zarabiali więcej bo rżadko kto wykupuje usługe ochrony
.
co więcej przyśpieszyła by gre dla niektórych graczy i mogła by ulepszyć kase w postaciach bankowych.
po obliczajmy:
16x 60 mf (23,37x16)
25 mf (11,07)
15 mf(7,38)
= 392,37
za jedno wykupienie
bez ściemy: obliczałem na kalkulatorze
jest tak opcja jak "wydłużenie czasu ochrony" z której każdym może skorzystać:)
ADMINISTRACJA sie nie wypowiedziała i dużo graczy też nie.
robie ankiete na ten temat.
https://forum.mfo3.pl/showthread.php...8Propozycje%29
Ankieta
tu nie chodzi o czas wydluzenia ochrony, a o sam fakt ze takie osoby sa poszkodowane,
juz nie raz moiwlem :
40 vs 15 lev ... 15 lev nie ma jakikolwiek szans !
do 15 levela dolacza 40 level
do 40 lev dolacza sie 40 lev
i robi sie 2x40 lev vs 15 lev + 40 lev ...
i tu tez nie ma szans 15 level wyklatuje zostaje 2x40 lev vs 40 lev ...
Pozatym jezeli faktycznie by ludzie chcieli walczyc to bvy walczyli...
a nie "przedluzali czasy" do ostaniej sekundy by zrobic nazlosc ;>
Nikt nie karze Ci bić expa tam gdzie są bójki. Wchodzisz do lokacji z bójkami to musisz się z tym liczyć..
nop wlasnie... nikt nie kaze, ..., ale nic nie poradzisz ze tak lokacje sa porobione ...Cytat:
Nikt nie karze Ci bić expa tam gdzie są bójki. Wchodzisz do lokacji z bójkami to musisz się z tym liczyć..
chcesz lepsze eq,1. idziesz po skrzynki , zeby isc po skrzynki idz przez pole z bojkami,
2. idziesz na "mini bossa", zdobyc lepsze eq, musisz przjsc przez lokacja z bojkami, ...
3. chcesz questa wypelnic , idz przez pole z bojkami ...
no coz, lepiej dalej atakowc male levele i tracic userow na rzecz bojek, ...
jacy ci ludzie maja wybor ?, jak maja cos zdobyc ? , co maja siedziec caly czas w miescie ?
Gra jest tak skonstruowana, że wcale nie trzeba chodzić do lokacji z bójkami. Jej głównym celem jest Uratowania brata z rąk Thanarga, a nie bicie mini-bossów. Chcesz mieć lepsze equ? Proszę bardzo idź na Tygrysa, Żółwia czy Kobre, ale rób to na własne ryzyko i nie płacz na forum, że Cie biją..
i dochodzimy do sedna, jak maja nie plakac jak 8 level jest atakowany przez 40 level ...Cytat:
Gra jest tak skonstruowana, że wcale nie trzeba chodzić do lokacji z bójkami. Jej głównym celem jest Uratowania brata z rąk Thanarga, a nie bicie mini-bossów. Chcesz mieć lepsze equ? Proszę bardzo idź na Tygrysa, Żółwia czy Kobre, ale rób to na własne ryzyko i nie płacz na forum, że Cie biją..
pozatym jak ci ludzie maja sie rozwijac bez lepszego eq ? wtedy jest prosto uwazaja ze gra jest za trudna i bye bye ...
pozatym ci co chca walczyc jakos nie ma ich na arenie walk, choc to wlasnie dla nich byla zrobiona ow arena...
moze ulepszyc arene, bo w tej chwili kuleje?
Te ilości bójek nie są raczej odczuwalne. W Wiekowym lesie gdzie jest większość bójek znajdują się też 40lvle, które chętnie pomogą, a w innych lokacjach prawie nigdy się coś takiego nie zdarzy. Nie sądzę, że ktoś odejdzie z gry po jednej przegranej bójce...
Arena kuleje? Hmm w takim razie odpowiedz mi, skąd na 8lv jest tylu graczy z dużą ilością punktów rankingowych i walk na arenie?? Może wydaje Ci się, że na większych lv nie ma walk na arenie?? I tu też się niestety mylisz bo są. Doskonałymi przykładami graczy walczących są Liga Graczy (20lv), Wojas (30lv), Szubi Dubi (35lv). Dla chcącego nie ma nic trudnego. Co do bójek, bardzo dobrze, że są, gdyż urozmaicają grę. Można by tylko wprowadzić, żeby drużyna agresora miała o 1 członka mniej.
ano dlatego , ze jak ktos ma 50 ranku nie ma czeog tam szukac ...
i nigdy nie znajdzie tam przeciwnika, przed chwila to sprawdzilem z ciekawosci, zalogowalem sie na 20 levelu ow z 50 rankiem i jakos nikogo mi nie znalazlo ...
na 8 levelu jest duzo walk bo sa proste walki i szybkie ...zadnych zbednych zdolnosci ... male levele zawsze "cieszyly " sie walkami. przez wyzej wymienione powody...
myslisz, ze cos to da ?Cytat:
Można by tylko wprowadzić, żeby drużyna agresora miała o 1 członka mniej.
Nie mam pojęcia czy to coś zmieni. To tylko moja luźna propozycja.
Może wogóle zrobmy tak by przy ataku na lev o ileś niższy bedzie się wyłaczać opcja sos. Wtedy beda miec swoja adrenaline ^^
Z tego co sam sprawdzałem to jest raczej odwrotnie - przy 50 ranku o walkę łatwo, przy wyższych stawkach trudniej. Jeśli chcesz mieć większą szansę na walkę to zapisujesz się na arenę - bardzo szybko ktoś Cię zaatakuje. Niektórzy robią w ten sposób po 20-30 i więcej walk dziennie. Można też czekać na kogoś kto się zapisze i go zaatakować, ale często jest od razu "zajmowany" przez kogoś innego - z tego właśnie powodu na arenie nigdy nie ma więcej niż kilku oczekujących, a często jest ich 0.Cytat:
Napisał Yogi
Chodzi o wyłączenie pomocy dla agresora?Cytat:
Napisał sic
Temat to trochę robienie z igieł wideł.
Problemem jest to, że gracz A atakuje gracza B w bojce.
Gracz A mam max lv (40), gracz B około 15.
Opcje są 2:
a)atakowany nie wezwie pomocy - przegrywa, traci max. kilkaset złota, atakujący traci 3 punkty energii (a więc pewnie więcej asy zyskałby na expieniu)
b) atakowany wzywa pomoc:
b1)atakowany wzywa na pomoc słabych gracz - przegrywają nadal b.niewiele złota i opłacalniejsze jest expienie.
b2) atakowany wzywa na pomoc max lv:
b2.1) atakujący nie wzywa pomocy
b2.1.1)atakujący wygrywa z obroncą - zdobywa stosunkowo dużo złota, traci kasę na mikstury leczące - nadal nie wychodzimy na duży plus
b2.1.2 ) atakujący przegrywa - traci absolutnie
b2.2 ) atakujący wzywa na pomoc kolejnymax lv
b2.2.1) atakowany nie wzywa dalszej pomocy, przegrywa, atakujący zyskuję niewielkie ilości złota (bo dzielimy przez 2)
b2.2.2) atakowany wzywa na pomoc kolejne max lvle
Żeby sobie z nimi poradzic, atakujacy wzywa kolejnych graczy do pomocy, przeez co dzielnik się zwiększa i ilość uzyskanego złota się nie zwiększa.
Ogółem bójki max lv/ niski lv biorą się głównie z braku apdejta. Im szybciej będzie, tym szybciej zmniejszy się skala problemu.
Nie chodziło mi o całkowite wyłaczenie opcji sos dla agresora tylko jej ograniczenie jeśli wyłaczymy ją całkowicie spowoduje to polowanie na ludzi top 100 złota. Np. mamy Z na 42 lev ma 44 miejsce w złocie 3 X 40 level umówi się z niskim lev (NL) (lub wykorzysta multikonto na niższym lev), że będzie obrażać Z aż Z go zaatakuje wtedy NL da sos dołaczą 40dziestki i zabiją Z i zgarna pule z wygranej bo Z nie będzie miał się jak bronić. Dlatego proponuje ograniczenie np. 15 lev zostaje zaatakowany przez 40 15 daje sos 1) dołacza 40 lev -> agresorowi nie włacza się sos bo po co 15 zaraz zginie a prawdziwa bójka rozegra się miedzy 40 jeśli do 40 dołaczy ktoś jeszcze u agresora pojawia się opcja sos 2) dołacza też jakiś niski lev powiedzmy 20 agresor dalej nie ma sos dopiero jak dołaczy 3 gracz pojawia się opcja sos u agresora. --> tu trzeba będzie ustawić dopuszczalną różnice lev np 10 bo jak 35 zostanie zaatakowany przez 40 i dołączy do 35lev 40 to bez trudu pokonają agresora.
Mój 2 pomysł nazywa się umarli głosu nie mają czyli w momencie śmierci gracza automatycznie pojawia się informacja że gracz chce remis(jak go ktoś ożywi to pojawia się gracz nie chce już remisu). Dość często jest tak ze z 8 graczy 7 chce remis a jeden nie daje bo „on mnie zaatakowal” albo sobie poszedł gdzieś albo ma laga albo internet mu szwankuje i wtedy pozostali gracze mają przymus walki.
Opcja z auto remisem po śmierci ograniczy takie sytuacja do 0.
Dobry zwyczaj - nie atakuj ;]
Nazwa gupia i sposob wykonania też - do tego bedzie sytuacja bojki A i B vs C i D. A i C nie żyją, B daje remisCytat:
Mój 2 pomysł nazywa się umarli głosu nie mają czyli w momencie śmierci gracza automatycznie pojawia się informacja że gracz chce remis(jak go ktoś ożywi to pojawia się gracz nie chce już remisu). Dość często jest tak ze z 8 graczy 7 chce remis a jeden nie daje bo „on mnie zaatakowal” albo sobie poszedł gdzieś albo ma laga albo internet mu szwankuje i wtedy pozostali gracze mają przymus walki.
Opcja z auto remisem po śmierci ograniczy takie sytuacja do 0.
D ginie i jaki wynik? przeciez wszyscy dali remis.
Ale sama idea tego dobra - sam przez to straciłem nieco kasy, bo pewien nap nie chciał dać remisu ;/
A--> remis (nie zyje)
B--> remis
C--> remis (nie zyje)
D--> nie dał remisu przed śmiercią więc drużyna C i D przegrywa (koniec walki) opcja remisu będzie się właczać tylko jak będzie ktoś żyć z drużyny jak nie ma nikogo i nie dał remisu automatycznie przegrywa lub mimo wszystko remis. Do waszej dyskusji co lepsze
a gdyby zxrobic zakaz bojek dla ludzi co maja 50 ranku ?
czyli nie mozna takiej osoby zaatakowac , jedynie pojedynek ...
i wilk syty i owca cala czy jakos tak :P
ludzie ktorzy nie walcza beda zadowolenie, ludzie co walcza tez by byli zadowoleni ...
Hm, tylko że ci, którzy mają 50 ranku już dostali przywilej - zawsze mogą wzywać pomoc. Według mnie zmiany niepotrzebne. Kiedy sam przechodziłem od początku grę prawie nikt mnie atakował, a nawet jeśli zawsze ktoś był do pomocy.