Moj pomysł polega na dodaniu nowej profesj Łucznik ktory uzywał by łuku , procy a nawet kuszy
Dodano by pare nowych czarów typu ognista strzała itp.
Oceniajcie komentujcie
POZDRAWIAM
Podgląd wydruku
Moj pomysł polega na dodaniu nowej profesj Łucznik ktory uzywał by łuku , procy a nawet kuszy
Dodano by pare nowych czarów typu ognista strzała itp.
Oceniajcie komentujcie
POZDRAWIAM
Nie przejdzie. MFO wyróżnia to, że są dwie profesje - mag, woj. Nie róbmy z tego drugiego Margonem.
1. Trzeba by było robić grę od początku, utrzymanie balansu graniczyłoby z trudem (wystarczy, że z magiem i wojem są problemy)
2. W końcu i tego by było za mało dla "wymagających" bo w innych grach przecież są jeszcze paladyni, druidzi, złodzieje itp.
Graniczyłoby z trudem ? Czyli byłoby takie średnie do zrobienia :P
i co ta profesja by miała? jak by się odbywały walki? stoję sobie tu na mapie a ktoś z krzaków mnie z łuku nawala :D
Na nie.
ile jeszcze będzie takich 'propozycji' ? lepiej będzie jak zamkną w ogóle ten dział...
Trzeba pierw zauważyć, że nazwy w MF wojownik i mag to nazwa umowna i nie mają one wiele wspólnego z klasami jakiś RPG'ów.
Głównym powodem w którym nie ma szans na nową klasę jest ekwipunek, który nie dzieli się na klasy postaci, bo takich w MF nie ma, więc nie ma racji bytu postać taka jak np. łucznik, bo nie różniłby się on niczym innym od tego co już jest (prócz pewnie jakieś animacji w walkach...). Żeby tworzyć inne klasy to trzeba by było przebudowywać cały system walk, a na to się nie zanosi, bo nie o to w tej grze polega.
Szczerze to chciałbym żeby był łucznik, ale teraz to już trochę za późno :( Dużo graczy pisze, że MFO wyróżnia się dwoma profesjami... no i co z tego ? Trzecia by nie zawadziła, a wręcz przeciwnie. Teraz nie ma sensu pisania propozycji nowych profesji. trzeba było pisać jak było do 10 lvlu. Tyle na ten temat... tiaaa
Teraz nie ma najlepszego balansu pvp, a co dopiero przy 3 profesjach a nawet więcej ..
Lepiej zająć się dobrze dwoma niż kombinować, a do tego propozycja zaczerpnięta z innych gier, a tak naprawdę nic nie wnosząca.
To napisz proszę jak byś w odniesieniu statystyk mfo stworzył taką klasę? Pamiętaj, ze opisując wykorzystanie parametrów musisz zachować balans.
Teraz już nie przejdzie, w innych propozycjach też pisałem, że jestem za, ale za trudne byłoby zmienienie bilansu i wielu innych rzeczy.
Akurat stworzenie klas w mfo to żaden problem. Problemem będzie tylko balans, jak zresztą zawsze.
Jak by miało wyglądać stworzenie klasy łucznika? Prosto. Poprzez wymuszenie pewnych parametrów. W mfo jest zupełna dowolność rozłożenia parametrów.
Teoretyczny łucznik mógłby (tu zapożyczam charakterystykę od konkurencji) opierać się będzie na zobligowaniu oddania pewnej puli punktów w szczęście i szybkość.
Nie posiadałby limitów maksymalnych na te statystyki a minimalne. W ten sposób stworzyłoby się pewną odrębną jakość statystyk, która de facto by zdefiniowała klasę. Opierając się tylko na szybkości i szczęściu ex definitione miałby łucznik mało hp,mp,ataku. Obrony musiałby i tak inwestować dla przejścia fabuły (resy nic nie dają bo dalej jest próg minimalny puli statystyk w szczęście i szybkość, a przy przechodzeniu bossów obrona jest znacznie efektywniejsza).
To teraz broń i sposób walki. Parametry broni byłyby identyczne jak u woja i maga. Załóżmy łuk i kusza. Niektóre potworki na mapach zostałyby zaklasyfikowane jako łucznicy/kusznicy. Czym charakteryzowałby się sposób ataku? Uderzeniem bądź to czysto fizycznym bądź mieszanym/magicznym (mamy precedens magicznej włóczni). Powiedzmy, że łuk czysto fizyczny a kusza magiczno-fizycznym/magiczny. Jednak bronie dystansowe dla pozostałych profesji byłyby po prostu zabronione ( a właściwie przypisane tylko profesji łucznika). To teraz pytanie jaka różnica byłaby pomiędzy atakiem fizycznym łucznika a atakiem fizycznym woja. Musiałyby powstać strzały i to one miałyby kluczowe znaczenie. Występowałyby jako dodatek. Co by powodowały? A no do standardowego ataku dawałyby procentowe szanse na "wpadnięcie" statusów. Oprócz zatrucia, oślepienia,spowolnienia czy klątwy, można by wprowadzić inne jak np spadek procentowy many przez x tur, hp, obrony; przebicie jako % szansa na zdjęcie osłony(i analogicznie dla strzał pod kuszę) itd. Wszystko to na zasadzie statusów ( przy okazji byłaby kolejna pula statusów dla bossów). Oczywiście bez szarżowania w tej materii. Kwestia obron: Fizyczna przeciw łukowi, magiczna przeciw kuszy...
Ups! No to mamy problem... Jak tu się na taką cholerę ubrać skoro w zależności od tego czego użyje będą liczone inne obrony? No i zaczyna się robić ciekawie.
Critici oczywiście wchodzą przy łuku (dmg fiz), przy kuszy nie (fiz-mag albo mag). Celność niestety musi funkcjonować standardowo jak u woja w obu przypadkach, ale to jest do zrobienia.
Co do umek: cóż prostszego jak zrobić umki względem strzał? Skoro jako dodatek funkcjonowałyby na wyłączność dla łucznika to można wprowadzić umki zwiększające skuteczność nakładania statusów. Incydentalnie skorzystaliby na tym również wojowie i może magowie. Na obecna chwilę woj z bastardem również miałby możliwość użycia takiej umki. Przykładowa zdolność: zwiększanie o 50% szansy nałożenia statusu paraliżu przez x tur. Wtedy i dla woja z bastardem się to przyda i dla łucznika, więc nie bedzie tak, że łucznik ma tylko umki pod swoją profesję.Przy takich założeniach łucznik stałby się takim "statusowcem". Jedynym problemem byłby balans na linii łucznik-mag. Jednak z pewnością można by to jakoś przeskoczyć. Choćby wpisanymi w strzały odpornościami na konkretne atrybuty magiczne...
Zrobić animacje strzału z dystansu nie byłoby problemem. No i strzały nie kończyłyby się, tylko funkcjonowałyby jako normalny item. Uprościłoby to bardzo mechanikę. Jeśli to komuś nie odpowiada to można by je stworzyć w ten sam sposób jak itemki z plusami - po iluś walkach należy je naprawić...
Oczywiście to nie jest gotowy model, a tylko przedstawienie możliwości i próba udowodnienia, że nowa klasa jest możliwa w obecnej mechanice.
Problemem jest klasyfikacja postaci jako odrębnej klasy, łucznika... Mogłoby się to wielu osobom nie spodobać. Jednak przy resecie statystyk mogłaby się pojawić też (wpisana w cenę) opcja wybrania profesji łucznika... Dużo roboty, ale ciekawe. Na jeszcze jedną profesję w mfo jest miejsce :) Może nawet na dwie...
Na tej podstawie jestem w stanie zrobić łucznika sam ;D
(Może nawet już zrobiłem?)
btw. Czy tylko ja zauważyłem, że ankieta jest wielokrotnego wyboru? ;d
No raczej nie jest możliwe, bo jeśli takie coś (nawet poprawione) weszłoby na dzień dzisiejszy do gry to zupełnie zepsułoby nadal poprawiany balans. Nie miałbym ochoty walczyć z postacią, która ma do wyboru dwa rodzaje ataków. Nazewnictwo Mag/Woj określa tylko i wyłącznie naszą statystykę ofensywną, a jeśli łucznik mógłby inwestować w atak zwykły i atak mag to byłby "niewiadomą przed walką". Zabawa w takie zgadywanki należy do atrów i raczej nikt nie chciałby dodatkowo zgadywać ataku. Przed wejściem nazewnictwa wojownik/mag obok nicku wielu narzekało, że przeciwnicy oszukują i resują staty przed pojedynkiem. Łucznik wg. twojego modelu, by to popsuł.Cytat:
Oczywiście to nie jest gotowy model, a tylko przedstawienie możliwości i próba udowodnienia, że nowa klasa jest możliwa w obecnej mechanice.
Prędzej bym widział łucznika tak, że atakuje strzałami (może być dodatek), lecz tylko o obrażeniach fizycznych.
Kusza/łuk by miała mniejsze obrażenia od broni, lecz bonus dość dobry do szybkości, przy mniejszych hitach to by było odpowiednie (gorzej z przewagą dubli runy/kamienie .., ale za to też na nich osłony itd by były skuteczniejsze).
Strzały by mogły zawsze trafiać jak u maga.
Atrybuty? Łuk/kusza właśnie albo bez nich czyli zawsze atak bez atrybutu.
Lecz jednak nie uważam, że wprowadzenie kolejnej profesji było dobrym rozwiązaniem, raczej by więcej szkód narobiło.
Kompromis - wprowadzamy łucznika.
Zmniejszamy mu obrażenia o 70%
Zmniejszamy mu celność do 50%
Zostawiamy.
Ci, którzy chcieli łucznika - mają.
Ci, którzy chciei, żeby nie była jedna dominująca profesja - mają.
Wszyscy są szczęśliwi
Następnie wprowadzamy Paladyna - robimy to samo co wcześniej.
Potem Ninję
Następnie Szamana
Enjoy
Dla mnie ok. Jak tylko łucznik będzie mieć 100% na paraliż i zatrucie to może i mieć celność 50% i obrażenia 30% tego co ma woj :D
Ja bym z chęcią zobaczyła łucznika w mfo. Pomysł Coniego też jest dobry.
Ashiro, ale weź pod uwagę, że atak łucznika byłby niski niezależnie co by ie wykombinował. Ile byłbyś w stanie mieć ataku gdybyś 50-60% statystyk musiał poświęcić w szczęście i szybkość? 20% leci w hp. Zostanie 20-30% na manę,atak i obrony... Wiesz, że będzie łucznik to nakładasz gemy z obronami przed statusami i liczysz się z dublami. Dmg z 3 profesji miałby najmniejszy.Może nawet używać tylko ataku fizycznego (chociaż wtedy mamy 2-krotnie większe znaczenie obrony fiz do pvp, więc jednak jestem za dwoma rodzajami ataków). Po prostu uważam, że dyskusja powinna przebiegać bez negatywnego nastawienia od samego początku. :)
Łucznik jest bez sensu, bo tutaj nie ma czegoś takiego jak odległość :).
ja ocenie to w skrócie: co byście nie napisali i taki nie wejdzie, bo takie rzeczy ustala się na początku tworzenia projektu a nie w czasie prac. Ponadto tematy był już wielokrotnie przerabiany. Dziwne, że mod jeszcze nie zamkną(chociaż zdawało mi się, że Baggy zmykał ten temat).
To co Coni napisał , można by wprowadzić nie jako nową profesje tylko jako broń , łuk ( nie w każdym upie , tylko pojedynczo ). Broń bez atrybutu , zawsze trafia ( dla woja cud miód ) ale za to małe obrażenia , ciekawe jakby to wyszło
W wielu grach spotkałem się z wojownikiem magiem ale żeby nie było fechmistrza szybkości i uników ??
W MFO też przydało by się parę klas takich jak między innymi: Łucznik albo jakiś Druid
Zdziwiłem się że tutaj nie było tematów poruszających klasy co jest i własnie tu o tym pisze
Przydało by się więcej klas ulepszyło by to gre
Wiem że dla was zabierałoby to wiele czasu na stworzenie nowej postaci ale proszę o pozytywne rozpatrzenie mojej propozycji
Aha.
Co za problem zrobić wojownika, którym dodajesz do szybkości i szczęścia + założenie eq dodającego +X% uników + gemy uników plus
To nie tibia.
Co robiłby taki druid? Masowe leczenie typu exura gran mas res? Może to robić mag, jak i wojownik, używając zdolności Mega Leczenie nie widzę problemu.
Łucznik -
Co robiłby taki łucznik? Mamy maga, który zawsze trafia.
I co w tym zdaniu jest dziwnego ?
To nie Tibia. Albo sie podoba albo nara.
https://forum.mfo3.pl/showthread.php?10597-%C5%81ucznik
Połączyłem tematy.
Połączyłem tematy.
My Fantasy Online zawsze charakteryzowało istnienie 2 profesji - nie więcej, nie mniej. Wprowadzanie kolejnych to tylko niepotrzebne komplikacje.
Problem z wprowadzeniem nowej profesji jest taki, że trochę gry już jest i trzeba by jeszcze raz całą zmieniać (zbalansować od nowa potwory i bossy).
To jest MFO! A wy chcecie zrobić z tego jakąś głupią parodie margonema. Zróbcie najlepiej ze 20 różnych klas postaci. Mam tylko jedno pytanie. Czy ktoś pomyślał o bossach? Na razie jedne są magiczne inne fizyczne nieraz hybrydy ale jeśli każdy miałby jakiś inny bonus to ta gra była by niemożliwa do przejścia bez resów po każdym bossie. A o mini bossach to już po prostu głupio pisać! Ostatni upek wprowadził 3 mini bossy. Jeśli byłyby 4 klasy postaci i miała by być równowaga w przydzielaniu klas mini bossom to gracz nie robiący resów mógłby walczyć z jednym na dwa miasta! Aż strach pomyśleć co by było gdyby było tyle klas ile jest w margonemie! Wtedy bez resów wybierało by się jednego mini bossa na kilka miast.
Jeszcze Druid... i Tibia gotowa ;/
Musieliby zrobić osobne eq,zdolności itp. dla takiego łucznika, bo na pewno nie będzie bić z "słiitaśnej ruszczki albo dłógiego mjecza"
Jestem na nie.
już to widze :D
Kołczan strzał 1: daje 90 strzał :D
Ogniste Strzały koszt strzał 25 xD
Jestem na nie.