Czy dyskusja powyżej ma jakikolwiek sens?
Podgląd wydruku
Czy dyskusja powyżej ma jakikolwiek sens?
Tak. Leila wyraził swoją wątpliwość i wskazał problem, Mop postawił alternatywną diagnozę, Lisu ją sparodiował, wszystkie strony zaakceptowały swoją niezgodność na temat tego jaka powinna być meta na 20 lv, choć wszyscy się zgodzili, że powinna zostać zmieniona.
W międzyczasie powstała dygresja nt. celności zdolności, która akurat nie poszła donikąd.
Ale tak, dyskusja powyżej ma sens i jeżeli ktoś jest zainteresowany PvP na 20-30 lv, to znajdzie w niej wartość merytoryczną.
Jednocześnie ma sens i nie ma sensu. Ma sens bo problem istnieje i odbija się na grze, nie ma sensu bo to czysto teoretyczna pyskówka. Jednak jak słusznie musaraj zauważył ktoś kogo to interesuje coś tam, być może, wyłowi dla siebie.
Normalnie powiedziałabym, że najważniejsze to dostrzec problem, bo działanie przyjdzie naturalnie potem, ale z takimi testerami jak Lisek to bez znaczenia, bo tylko pyskówka na maksa ma jakiekolwiek szanse przemówienia takim osobom do rozumu i zmotywowania ich do działania. W końcu z absolwentem Oxfordu rozmawiasz inaczej niż z karkiem :D
Zmiany mp powinny dotyczyć trujaków (dużo możliwości), ataków atrybutowych magicznych (-1 many od 2 poziomu⟩, bryzy (28 many na 1* i zmiana skalowania⟩, refleksu (-4 lub -6 many⟩, pomyślności (-3 lub -5 many na 1* dalej podobnie) , czystego (-2 many), pewnego (-3 many), krytycznego (-3 many), a dodatkowo dla maga obniżka kosztów burzy błyskawic choć tu akurat nie wiem ile. Niby niewiele, ale to wszystko zmienia mocno breakpointy i się zazębia. I argumentacja o dodawaniu więcej w mp nie działa, bo to relatywnie osłabia zdolności jako, że poświęcamy więcej parametrów na uzyskanie tej many. Zdolności typu refleks, pomyślność, precyzja, czy nawet atrybutowe i czysty muszą wpasowywać się w schematy many, bo ich użyteczność jest sytuacyjna i nie mogą wymagać zmiany naturalnych breakpointów many. A jeśli nie możesz dopasować breakpointa do sytuacyjnej zdolności to zdolność przestaje być nawet sytuacyjna. I tak np. pomyślność nie kosztuje 33 many na 1* tylko 36 many w 2/5 przypadkach i 50 many w 3/5 przypadkach. No bueno. Gdyby kosztowała 28 lub nawet 30... multo bueno.
Zwyczajnie ktoś kto ustalał koszty many totalnie nie rozumiał idei breakpointów many dla wojownika. Koszty many sytuacyjnych zdolności powinny być dopasowane do ilości many wymaganej na danym lvl do obsługi podstawowych, używanych normalnie zdolności. Jeśli nie są to ich faktyczny koszt rośnie i przestają być opłacalne. A potem efekty, że 9/10 wojów na 20lvl ma 20 many a co drugi na 30 lvl ma 26 many. A to są najbardziej "ruchliwe" lvl do pvp poza maksem jakby nie patrzeć.
Ja powiem tylko tyle, że leila ma rację. Nie wiem, czego spodziewaliście się, czyniąc z solidnych zdolek słabe, oczekiwaliście, że gracze stwierdzą "a no tą tanią zdolką dobrze mi się grało, teraz jest droga, to wezmę właduję wszystko w mp, żeby móc z niej korzystać dalej"?
Jeśli chcieliście zachęcić graczy do podbicia maxmp, to trzeba było im dać drogą, ale silną zdolkę, a nie osłabiać te, które jeszcze były używane. Jak już podbijaliście im koszty -> trzeba było je przy tym wzmocnić, żeby ich efektywność nie spadła.
Tak precyzując:
1. O ile zmiany kosztów many były moim pomysłem, nie doprowadziłem realizacji tego do końca.
2. Nie można mówić o idealnym balansie PvP czy czegokolwiek. Bo a)istnieje wiele idei i możliwości doprowadzenia do takiego stanu, b) jest właściwie nieosiągalny c) jest nudny, bo uczestnik PvP, będzie miał świadomość, że jakiejkolwiek taktyki nie wybierze nie pozwoli mu ona zyskać przewagi nad przeciwnikiem.
To co ty Leila proponujesz to jest twój punkt widzenia, a jak wspomniałem wyżej może istnieć dowolna ilość tych punktów widzenia i każdy z nich nie będzie błędny.
Twoją ideą jest dostosowanie kosztów zdolności, tak aby były one używalne w PvP przez wojownika, czyli albo wyparcie dominującej strategii pod 26mp lub zrównanie jej (przy czym zrównanie może nie spowodować zmiany mety).
Jak kiedyś sprawdzałem, podejście pod ~40mp może pokonać w manu 26mp, ale w auto jest to o wiele trudniejsze.
Ogólnie meta wojownika(30lv) stawia bardzo mocno na lucka (związane z buffem gemów lucka do 8% i nerfem ataku do 4%), gdzie woje latają spokojnie na 140-160 lucka, czyli na podobnym poziomie jak 65lv xd. Czyni to statystyki najlepszym miejscem na uzyskanie lucka, a eq na dopełnienie pozostałych.
Ułatwienie używania zdolek może mieć więc dość istotne konsekwencje w PvP, bo póki co 30lv trzyma tam jako taki balans z wojownikami, którzy nie używają zdolności. Jeżeli dopuścimy wojowników do używania zdolności kosztem 7-8pkt stat poświęconych w manę zamiast szczęście możliwe, że sypnie się całe PvP na mag vs woj. Gdzie wojownik poświęcając niewiele(przewaga lucka wojownika vs mag jest zazwyczaj tak duża, że luck nie daje za dużo) będzie mógł używać drenazy/trujaków, to sypnie się cały balans. Bo z pozostałą przewagą lucka wojownik będzie mógł trafić 3/3 drenów na ** lub/i 3/3 trujaków co zmiesza maga totalnie z błotem(mag w stylu Reus by tylko dawał jako tako radę ;)).
Więc propozycja jak najbardziej, tylko co zrobić z ewentualnymi jej konsekwencjami?
Pytanko. Czytałem, że będzie coś robione z turniejami oraz igrzyskami dla mniejszych przedziałów, a chciałbym się dowiedzieć czy będzie jakoś uaktualniany system rankingowy, bo raz, że na niższych przedziałach nie ma mowy wbicia manual złotej rangi, nie mówiąc o diamentowej, to dwa, że bardziej aktywne pvp włączając ranking kończy się na 200pt. Mówię tu o np.40 lv, bo na tym gram i jest mała garstka walczących. Czy wiadomo coś o podnoszeniu tej różnicy 200pt między walczącymi lub jakimś innym zabiegu który napędzi pvp na niższych poziomach ?
A tak z innej beczki, gdzie można zgłosić użytkownika Lisu aka wróciłem za używani botów i stalling? ;) :p
Weź ty mop się nie widziwiaj z tymi wydumanymi teoriami o pvp na 30. Nikt obecnie, prawie, nie ma powyżej 120 szczęścia. Luckerzy to taktyka obowiązująca do 20 lvl ze względu na nierównomierny rozkład wojowników do magów, ale nie jest to jakoś specjalnie ważne. Ważniejsze jest, że masz całkowicie błędne podejście do optymalizacji. Starasz się dopasować koszty many do balansu pvp, a to trąci groteską. Właściwe podejście to dopasowanie kosztów many zdolności do teoretycznie pożądanego poziomu many, w szczególności na pełnych lvl, takiego jaki uzyskujemy poprzez automatyczne rozdawanie mp. Balans między wojownikiem a magiem to już inna para kaloszy.
Ja nie proponuje mojego punktu widzenia, ja proponuje jedyny właściwy punkt widzenia. Moją indywidualną interpretacją jest tylko wartość proponowanych zmian aka redukcja kosztów na zdolnościach. To, że system musi działać jak napisałam powyżej jest oczywiste, no chyba, że chcecie zmieniać umiejętności dla wojownika i zwiększyć ich siłę wymuszając w ten sposób efektywność dodatkowych punktów zainwestowanych w mp. Chciałabym jednak zauważyć, że już obecnie wojownik i mag mają równe ilości punktów zainwestowane w mp przy wartości 2x leczenia. Dalszy wzrost mp na optymalizacje u woja doprowadziłby do sytuacji, że wojownicy mają więcej many od magów a to trąci trochę absurdem.
Konsekwencje dla mnie w pvp z aspektu mag versus woj są niewielkie. Refleks, pomyślność, czysty, pewny to zdolności na mirrory wojowników, bryza i trujaki są dla obu klas. Zostają atrybutowe o 1 many od 2 poziomu i krytyczny o 3 many vs obniżka burzy żeby była bardziej skuteczną zdolnością na pvp vs osłona mag. Mag w końcu nie ma 4-ej użytecznej zdolności do pvp na 20-29. Serio, prawie żadne te konsekwencje w kwestii balansu klas. Krytycznego nikt nie używa przed 40 obecnie poza jakąś yolo szansą obejścia jak się jest na z góry straconej pozycji. Super sytuacyjne, bo 17 many powoduje, że nijak się nie opłaca. A atrybutowe to jest delikatny buff vs mag, ale takim samym jest burza.
I dlatego właśnie twoje podejście jest złe mop, bo koncentrujesz uwagę nie na tym co potrzeba. Większość sytuacyjnych zdolności woja to są zdolności na mirrory. Nawet atrybutowe nie zadziałają na każdego maga, a jedynie niektórych.
PW TomiCytat:
A tak z innej beczki, gdzie można zgłosić użytkownika Lisu aka wróciłem za używani botów i stalling?
Pytanie: Co widzicie ciekawego w PvP poniżej 40lvlu? Przecież to nudy są.
Cóż, najciekawszy lvl do pvp prócz maksa to 38-39. 30 historycznie też wymagał wysokich umiejętności, wyższych niż choćby 50. Zauważ też, że wiele osób preferuje te lvl bo się szybko nabija i można sobie powalczyć pvp bez długiego czekania i zbierania eq. Dodatkowo to te niskie lvl determinują czy nowy gracz będzie brał długofalowo udział w pvp - im te pvp na niskich ciekawsze tym większa szansa, że złapie bakcyla i będzie regularsem na arenie. Jak ktoś nie będzie walczył do 30 włącznie to i nie będzie walczył do maksa. Dopiero na maksie z nudów może się zdecydować po wielu tygodniach składania eq. A nawet z marszu można wbić top 1 na niskich w manualu bo ilekroć zakładam postać to mi się udaje. Trzeba tylko zachęty, bo potencjalnie umiejętności może zdobyć każdy ergo pvp musi się spodobać.
Można się dziwić o co tyle szumu z pvp na niskich, ale właśnie te niskie najbardziej determinują to jakie będzie nastawienie gracza do pvp. A im więcej w miarę użytecznych zdolności tym pvp ciekawsze. No i poza tym jaki ma sens robienie umek, które wszyscy sprzedają na targu za cenę sklepową +1k :eek:
Tak samo jaki sens ma cofanie efektu zdolności poniżej stanu sprzed boosta, kiedy było jasno zdiagnozowane, że zdolność trzeba wzmocnić bo jest nieefektywna na pożadanych lvl. Oczywiste negowanie pracy innych, a w chwili obecnej taka sytuacja ma miejsce z trujakami, krytycznym i atakami atrybutowymi na 30 lvl. Na moje to nie jest modyfikacja tylko pokazanie swojej ignorancji, że się nie zna historii modyfikacji danej zdolności, bo nikt zdrowo myślący nie cofnie zdolności do stanu poniżej zdiagnozowanej potrzeby boosta. No chyba jest to logiczne...
nie kojarze żeby był aż tak popularny - patrząc pod kątem turniejówCytat:
i można sobie powalczyć pvp bez długiego czekania
jeszcze 20lvl chyba uchodził, ale na 30lvl nie było nikogo
W sumie moje pytanie było głupie, bo dla mnie PvP jest wszedzie to samo - po prostu nudne. Ale no taki 40lvl jest już ciekawszy pod kątem zdolności.
Na których mapkach nie ma widoczności postaci innych graczy?
tak gdzie się respią świetliki i pewnie ta nora z areną devos
poza tym z próbami zielonego smoka
może też te zadania w wieżach u aniołów dnia/nocy