Wojownik jest fajniejszy według mnie, bo sami mówicie, że mag ma łatwo. A walka z utrudnieniem jest lepsza, co daje nam więcej adrenaliny ;p Jest po prostu ciekawiej. Maga może zjechać na 2-3 kryty ^^
Podgląd wydruku
Wojownik jest fajniejszy według mnie, bo sami mówicie, że mag ma łatwo. A walka z utrudnieniem jest lepsza, co daje nam więcej adrenaliny ;p Jest po prostu ciekawiej. Maga może zjechać na 2-3 kryty ^^
To ci dopiero potężna argumentacja. Jest lepszy - bo jest gorszy. Najfajniejszym autem wyścigowym w takim razie jest syrenka bo po prostu bardziej się trzeba nakombinować żeby wygrać wyścig...
Moim zdaniem nieco lepszy jest wojownik ze względu na swoją nieprzewidywalnośc. Dodatkowo ma większy wybór w ekwipunku i nigdy nie wiadomo czego można się spodziewac podczas walki. Na Maga w prosty sposób można zrobic atry na 25%, ponieważ rzadko zdarza się żeby je zmieniał ( mówię tu o walkach na 30 lvlu). W przypadku robienia atrów na woja jest inaczej. Jako że ma on do dyspozycjii 4 bronie ciężko jest przewidywac z czego będzie bił. Oczywiście bardziej tyczy się to walk rankingowych, bądź turniejowych, bo w zwykłych walkach zazwyczaj nikt nie robi atrów i wtedy Mag wydaje byc się troszke silniejszy : )
Wojownik przed walka musi podjąć decyzje ,a Mag podczas walki może podjąć decyzje z czego najbardziej się opłaca ( 2 czary atrybutowe + pocisk ). Sądzę ,że jeśli chodzi o zaskakiwanie to Mag ma zdecydowanie łatwiej. Poza tym ,żeby woj mógł zaskoczyć to musi posiadać wszystkie bronie , oczywiście na dobry poziomie co najmniej +2 . co do magów sprawa jest zdecydowanie prostsza . Aktualnie uważam ,że mag w pvp jest mocniejszy ,a dlaczego gram wojownikiem? Challenge accepted
Nie zdziwię się, jeśli to ja tu najczęściej zmieniam zdanie ;D
Woj. Czemu?
Do bójek woj z Piką jest genialny - wszyscy, co expili lub expią na Wilczych Sługach mają włócznie na ostrym minusie ;]
A do PvP? Wojownik ma ogromną rozbieżność hitów. Przy sporym ataku i Wekierze rozbieżność to od 0,675 do 2,079 (sic!) hita. Co prawda ten drugi jest praktycznie nieosiągalny (krytyk+max bonus z Wekiery + 1,1 bonus z losowosci) ale pozostawia przeciwnika w sporym szachu.
Chybienia z każdą chwilą stają się coraz mniejszym problemem - nawet przy unikach 25% u przeciwnika (np. 5 gemow unikow lub 2x unik + Buty Uników) i -10% celnosci z wlasnej broni mozna wyciagnac celnosc na poziomie 88% (a nikt nie zwroci przeciwnikowi straconych slotow i speeda) przy dobrym lucku!
Kwestia wyboru broni - przecież na maga mogę z łatwością wszystkie atry poustawiać na 8 %...Tracąc tylko 1 gem. I nie zakładając Brązowej Szaty (pozwala mieć po 16% na Wiatr i Ziemię i przy 1 gemie mieć po 8% na Ogień/Lód). Oczywiście nie trzeba mieć równych atrów, można powbijać na odpowiednie atry przeciwnika...
Zaś atry woja są max. 8% na broń i tylko 3 bronie mogą takie bonusy dostać (uzyskanie więcej doprowadza do ogromnych wyrzeczeń w kwestii obrony) a i tak Rękawice woja > pocisk magiczny (b.dobry bonus).
To takie czysto teoretyczne zagadnienia. Jednak praktyka moich walk wykazala, ze albo nie umiem grac przeciw wojom, albo to wojowie są za silni. Walka z wojownikiem jest rzeczą wymagającą ogromnego skupienia.
Musaraj ubierz tą swoją wakiere ja ubierając sie pod unika wspomagając się jeszcze wampirzą nie dam Ci szans. Wszystko to wyglada tak prosto jak piszesz ale będziesz tak chybiał ze na nic Ci te duże ciosy wakiery a i na dodatek moge Cie odbiciem wtedy poczęstować
:)
Down : po 23 na molo przyjdź sam :D
elf, w takim razie mogę zawalczyć :D
Dla mnie mag jest o wiele lepszy ponieważ:
Mag
Plusy: 1. nigdy nie chybia 2. ma dużo mp więc może się popisywać różnymi zdolnościami 3. nie musi ładować w szczęście tak jak woj 4. ma dobrze atry wytrenowane(przynajmniej ja :P) 5. nie musi tak jak woj przebierać w broniach żeby pasowały pod atrybut po prostu kupuje różdżkę i zaklęcie 6. nie musi ładować w lucka i dzięki temu ma duzo wiecej pkt. w inne staty 7. masz pewną kontrole nad walką
Minusy: 1. musi dość często ładować w mane ale można to zredukować np wampirzą różdżką 2. musi kupować dużo mikstur many
więcej u maga nie widze
Woj
Plusy: 1. wali krytyki 2. jest zaskakujący nigdy nie wiesz czy walnie kryta czy nie 3. nie musi ładować mp 4. nie musi kupować mikstur many hurtem jak mag
Minusy: 1. jak sie dobrze ubierze przeciwnik to często chybia 2. nie jest pewny w walce 3. za kazdym razem musi sie zabezpieczyć na wypadek gdyby nie trafił dobijając przeciwnika 4. musi duzo ładować w szczęście co daje mu mniej pkt w inne staty 5. ma mało many i nie może sie popisywać zdolnościami jak mag prawie kazda DOBRA zdolność kosztuje go całe mp i musi ładować
Także według mnie mag lepszy bo jest pewny a minus w walce jeden widzę reszta to minusy finansowe :P
Piszesz tak jak by szczęście było statystką ,która nic nie daje
Przecież widać, że nie zna się na statystykach.. Jak dla mnie to są brednie.
ale wiekszość magów nie daje w luck ;]
jesteście magami? podajcie tu ile w bazowych macie luck, a ile mp :)
wojownicy podadzą jak u nas i porównamy komu zostaje trochę pkt do rozdania
w + wojownika napisał że woj nie ładuje many i nie kupuje hurtowo mixów many ;]
wojownik czasem nawet częściej w PvP ładuje tą mane niż mag, jedynym + jest to że jeszcze mixy many 1 uzupełniają calą mane ;)
dla ciebie brednie, ale coś w tym jest ;] wojownika lepsza zdolność wykosztuje prawie całą, o ile nie całą mane ;] podczas gdy magowi zabierze 1/3 mp? ;)
nie będę pisał już o atrach 4x 20% i 5 zaklęciach używanych w 1 walce ;) bo to chyba wiadome że woj nie zmieni atrybutu w czasie walki (chyba że zdolnością co ma ograniczenia i zajmuje slot)
juz nie mowiac ilez maja zdolnosci na woja nowie o tych ktora zadawaja obrazenia magiczne...
Każda profesja ma coś za coś.
W sumie tak jak grałem magiem na 40lv to na 50lv podoba mi się woj. Nie tylko przez szczęśliwy cios, głównie dzięki eq i możliwością oraz przez stare zdolności ,które rosną w siłe. No i z tego co "liczyłem" wojownik moze byc mocno nieprzewidywalny.