Wrażenia po Igrzyskach

https://mfo3.pl/r/bac8eba16

Moim zdaniem przedłużanie jest całkiem zabawne ;D
Pozdro dla Icka

w Sumie IS w miare poszly, a o Lose i HUgo to wracajcie do polsatu na jakis kabaret. bo z was kazdy ma posmiewisko.
Pozdrowienia tylko dla Prawdziwych !! DYRKON & LND & GOTHIC oraz xez tyg LATI :D :D

Igrzyska nudne jak flaki z olejem głównie przez drużyne ( lose your mind ) ciągle przeciąganie i sabotowanie to śmiechu warte + finał będzie na ustawce

Załącznik 1385

Najfajniej sie siedzialo na widowni ;D Pozdrawiam.


I gratulacje Venom :p

Cytat:

---

Napisał fasolkaxx

Moim zdaniem saboty dla teamu ( czyt. houqe ) to jest zwykłe frajerstwo moim zdaniem mógł sie a nie frajera z siebie robić.
hugo sie skurwił .

---

Brak ci obiektywizmu, do nas pierwszy wbił sabot, a drużyna jest po to aby trzymać się razem. Dorek mógł wspomóc swoich, ale widać w jego poczynaniach nie widzisz nic złego?

Cytat:

---

Napisał aich

Brak ci obiektywizmu, do nas pierwszy wbił sabot, a drużyna jest po to aby trzymać się razem. Dorek mógł wspomóc swoich, ale widać w jego poczynaniach nie widzisz nic złego?

---

Przecież Dorek próbował - to wy, honorowo, przedłużaliście walkę przez jakieś 10 minut byleby mnie lub Nocnego (nomen omen - Drużyna z nas żadna nie była, jedynie garstka, która się zebrała na jednej walce) wyrzucić ciężką walką.

Jedynie błąd popełniliśmy tuż po zakończeniu walki z Ickiem; była okazja, żeby pozbyć się całego Lose your mind i zostać w 3v3 na LND i stolca - niestety, ta wygrana tak mnie zdziwiła, że popełniliśmy spory taktyczny błąd.

@up wiem, że czujesz do mnie żal, bo ci napisałem że nie pomogę jak walczyliście 3 vs 4, ale byłem z drużyną. Za to Houqe się wyłamał i zamiast z nami czekać, to poszedł wam pomóc tylko po to aby ubić Wela, przez co zostaliśmy 3 vs 3. Każdy może sobie gdybać co by było gdyby. Sabotaże, przedłużanie i drużyna to podstawowe elementy do osiągnięcia zwycięstwa, kto tego nie spełnia nie wygrywa.

Patrząc na historię "Katastrofa lotu Fuerza Aérea Uruguaya 571" ludzie zmienili się w kanibali aby przeżyć, tak samo jest na Igrzyskach trzeba dostosować się do środowiska i przyjąć założenia jakie tam panują, aby przeżyć i osiągnąć cel. Inaczej szanse są strasznie małe, i pozostaje hejtowanie na forum, jacy to oni nie dobrzy itp.

Cytat:

---

Napisał Something

Dowiedziałem się sporo dzisiaj. Że w niedziele o 20 nie ma żadnej znajomości.

---

Nie płacz.

Cytat:

---

Napisał aich

@up wiem, że czujesz do mnie żal, bo ci napisałem że nie pomogę jak walczyliście 3 vs 4, ale byłem z drużyną. Za to Houqe się wyłamał i zamiast z nami czekać, to poszedł wam pomóc tylko po to aby ubić Wela, przez co zostaliśmy 3 vs 3. Każdy może sobie gdybać co by było gdyby. Sabotaże, przedłużanie i drużyna to podstawowe elementy do osiągnięcia zwycięstwa, kto tego nie spełnia nie wygrywa.

Patrząc na historię "Katastrofa lotu Fuerza Aérea Uruguaya 571" ludzie zmienili się w kanibali aby przeżyć, tak samo jest na Igrzyskach trzeba dostosować się do środowiska i przyjąć założenia jakie tam panują, aby przeżyć i osiągnąć cel. Inaczej szanse są strasznie małe, i pozostaje hejtowanie na forum, jacy to oni nie dobrzy itp.

---

Przeciągać niby można ale bez przesady bo 0 dynamiki w tym jest a gorsze to niż flaki z olejem .

W ogóle oglądane igrzyska nudne. Lepiej w nich uczestniczyć. Ale co kto lubi :)

Antek jeszcze 5 reputów i satan da ci więcej mocy xd

Za każde takie nie wejście na widownie zaoszczędzasz 1k. Po 100 igrzyskach masz już 100k. Jak nie lubisz oglądać, nie oglądaj.

Dziś było średnio.

Gratuluje Subrosie, dobre walki prócz tej 4 na 4 z sabotem.

Zajebiste, najlepsze w historii