A u mnie się obeszło bez czerni wyjątkowo dzisiaj, ale za to same igrzyska już nie były takie kolorowe.
https://mfo3.pl/r/164584915
Podgląd wydruku
A u mnie się obeszło bez czerni wyjątkowo dzisiaj, ale za to same igrzyska już nie były takie kolorowe.
https://mfo3.pl/r/164584915
Fajne igrzyska, są to moje pierwsze więc podzielę się uwagą, oraz spostrzeżeniami :) A więc, nie wiem po co są to igrzyska dla wszystkich, przecież to logiczne że 42 poziom (Ja) bez żadnej opcji nie powalę żadnego 50-53 poziomu niezależnie od profesji, do tego gracze zamiast walczyć celowo przetrzymują walkę co jest monotonne. Były grupy które stoczyły tylko jedną walkę przez cały czas trwania turnieju co jest śmieszne moim zdaniem i odbiega od nazwy "Igrzyska Smierci" oraz od planowanego celu. Do tego najciekawiej było by gdyby zrobili oddzielne "Igrzyska Smierci" (o ile można tak to nazwać co jest komedią) dla przedziału:
30-35
36-40
41-45
46-50
51-53.
To są moje małe uwagi, nie posiadam takiej wiedzy jak osoby biorące ciągły udział w tych ze Igrzyskach, nie posiadam również wiedzy na temat walk/czarów/zdolności i innego typu rzeczy jak doświadczeni gracze, więc proszę o wyrozumiałość co do moich uwag. Mógł bym się rozpisać, lecz czy to ma jakiś sens?.
Ps. Jestem jedną kroplą w morzu, lecz jedną z tych kropel które chcą walczyć o dobro dla nas wszystkich, by przyjemnie spędzić czas :) Każdy etap poziomowy wiąże się z innym światem gry, oraz takowym etapem. Lecz na Igrzyskach Smierci te światy się łączą, lecz niestety na niekorzyść słabszych graczy.
Igrzyska mają zachęcać do wbicia maksymalnego levela, nie będzie wersji dla różnych przedziałów.
I nie da się wygrać igrzysk uczestnicząc tylko w jednej walce :)
Dzisiaj pierwszy raz mialem okazję obejrzeć igrzyska, i jestem tego samego zdania co Wayne - nazwa i ich istnienie to jakiś żart. Sam fakt, że można się potłuc jest zachęcający, ale gdy pomyślę o tym, że 2 godziny stracę na czekaniu aż ktoś wykona ruch albo będzie specjalnie przedłużał walkę albo sabotował to po prostu się odechciewa. Dla normalnego gracza, który osiągnął maksymalny poziom udział w igrzyskach jest bez sensu. Zwycięzca od początku jest ustalony. Dlaczego w ostatnich 3 walkach dzisiejszy winner nie musiał się w ogóle trudzić? Co to ma w ogóle być, idę pooglądać walki doświadczonych graczy z dobrym sprzętem, a oglądam ludzi sabotujących stojących na przeczekaniu czekających 25 minut aż zakończy się walka, albo graczy którzy od razu się poddają.
Przyzwyczaj się do takiego widoku lub nie chodź na tę parodię.
Ja zapisałem się do IŚ już trzy razy. I co wyszło? 3 przegrana i 1 wygrana ;) Może rozsądnie by było wprowadzić 40-44 lv, 45-50lv i 51-53? Chociaż ta opcja odpada więc wolę tak jak napisał MapY - 2 przedziały. 40-49 lv i 50+.
P.S Dajcie szansę mniejszym levelom ;)
Nie.
Znowu mnie i paru innych osób nie przeniosło.
Mnie przeniosło i Coni mnie rozwalił z Turbo Debil ;)
Ewentualnie ja znam już sekrety :D Czekajcie tylko no już, za tydzień przetrwam do 3 walki. Albo nawet 5 max.
Zbliżają się pierwsze urodziny IŚ (31 X 2013). Znów IŚ śmierci zostaną połączone z eventem dyniowym? Wolałbym jednak coś innego, całkiem nowego...
To zależy czy Twórcy wyrobią się w czasie. Jeśli tak to będzie ciekawie.
Możliwe, że IŚ również będą podczas Halloween. W sumie w znacznym stopniu wciąż zależy to od Was, czy chcecie, czy może IŚ było już "za dużo".
przenoszenie wcześniejsze jest spoko, ale po przegranej walce zacina i nie pokazuje raportu ino ostatni zrzut jak sprzymierzeniec pada.
f5 pomaga.
podobnie jest niekiedy z walkami na arenie - zacina całe mfo lub nie pokazuje raportu. natomiast na czacie zdarza się dublowanie "wygrałeś walkę" lub przegrałeś. (dwa komunikaty do tej samej) wszystko w jednym bo mi sie nie chce tematu zakładać.
ave