Dla wojownika to i tak buff.Cytat:
Nah fam, przy niższym koszcie zdolności jest niższa celność.
Podgląd wydruku
Dla wojownika to i tak buff.Cytat:
Nah fam, przy niższym koszcie zdolności jest niższa celność.
https://mfo3.pl/view/ab/3
Koszt 30->28
Celność 90->95
Chodzi mi o zmiany całkowite razem z tą aktualką z maja ubiegłego roku. Chciałabym się po prostu dowiedzieć kto był aż tak niekompetentny, żeby użyć bardzo łagodnego słowa, by na to Tomiego namówić xd Te poprawki ostatnie są raczej dobre, ale ciężko żeby nie były jak się coś tak beznadziejnego zrobiło :D Zwyczajnie zżera mnie ciekawość kto jest takim neandertalem żeby coś takiego choćby zasugerować :rolleyes:
Macie rację, sugerowałem się tym postem - https://forum.mfo3.pl/showthread.php...l=1#post303668
I co z tego, że drenaż staniał o 2 many i ma 5% celności więcej jak reszta podrożała albo bezpośrednio albo pośrednio przez obniżenie efektywności i breakpointy leżą. Ja nie wiem w jakim wy świecie żyjecie żeby nie widzieć, że 95% wojów pvp do 29 gra z maną na 1 leczenie a połowa ma wciąż te 26 many na 30. 2 lata temu to było 10% może i 2% na 30. Zwaliliście grę i przez rok nawet nie raczyliście nic z tym zrobić. Jak chcecie wprowadzić pomyślność np. do gry to nie obniżajcie kosztów do 33 many bo to nic nie robi. Najbliższy breakpoint jest na 30 many i te 1 do 3 many sprawia, że albo jest grana albo nie. Bryza tak samo jest niegrywalna bo przy obnizonej efektywnosci breakpoint jest na 30 many. 36 many sprawia, że jest na śmieci. Ataki atrybutowe magiczne ta sama bajka - 7 many grywalne tylko z zieloną, 6 many grywalne w pełni. Znowu 1-manowy breakpoint leży i kwiczy. "Zróbmy refleks użyteczny" - świetna myśl, tylko żeby faktycznie był użyteczny to należałoby dać breakpoint nie na 28 many - jezu 1 faktyczny breakpoint w kosztach! - ale na 22 many lub wydłużyć o 1 turę całą umkę.
Chciałabym po prostu się dowiedzieć, kto jest testerem a matematykę i znajomość gry ma na poziomie nieodpowiednim do choćby grania pvp. I czy ta osoba dalej nim jest, bo powinna być wywalona na zbity pysk w trybie ekspresowym.
czy jak mam ślepote to mam szanse trafić drenażem? bo zawsze pudłuje wtedy ale norma wchodzi więc nie czaje czemu ślepota wpływa tylko na nie które zdolności?
Normalizacja trafia zawsze (wyjątek: walki z bossami i minibossami w grupie) i nie jest zależna od szczęścia, ani celności. Zdolności które mogą chybić i są zależne od szczęścia, praktycznie nigdy nie trafiają na ślepocie, zaś do nich zalicza się drenaż.
Reasumując, nie używaj drenażu na ślepocie, pozdrawiam
Dokładnie, normalizacja jest jedyną zdolnością w grze, której szansa trafienia nie ma nic wspólnego z celnością.
Szansa, czy norma trafi opiera się na czymś w stylu rzutu monetą. Gracz nie może wpływać na wynik inaczej, niż biorąc innych graczy do drużyny.
- - - - - - - - - -
Zamysłem z tego co mi wiadomo było nakłonienie graczy do zwiększenia maksymalnej many ponad poziom jednego leczenia.
Wydaje mi się, że kompletnie ignorujesz fakt zmiany mety na tych poziomach. Na 20lv woj bez many był dominujący przed jakimkolwiek grzebaniem z mp.
Na 30lv to wchodziło w międzyczasie - po prostu gracze uczyli się grać na tym przedziale i pojawiła się dominująca taktyka pod brak mp.
Powody:
1. Skrypt pod auto jest o wiele łatwiejszy do napisania jeżeli nie trzeba martwić się o zdolki.
2. Oszczędza się punkty stat na mp (by mieć manę na norme trzeba dać dodatkowo 11pkt z poziomu 26mp)
3. Dochodzące zdolki na 30lv nie są w swojej najsilniejszej postaci. (norma 1 użycie, bryza 2 tury).
Czyli po prostu zysk z dodatkowych pkt stat przewyższa korzyści wynikające z rzucenia zdolki.
Np. Normując regenkę zabieramy przeciwnikowi około 1200 leczenia. By woj mógł ją rzucić poświęca 2 tury +/- 700 dmg, plus trzeba opisać polecenia w skrypcie tak by ta norma i mana zregenerowana pod nią były rzucone optymalnie (mały błąd i norma w ogóle nie wyjdzie na plus).
No jak już Mopowi się chciało, to też coś napiszę.
Nie dopuszczasz również do siebie myśli, że wiemy o tym co usilnie starasz się nam wytłumaczyć. Aktualne koszty many na low lvlach zmuszają to poświęcenia kilku pkt statystyk, jeśli chce się mieć możliwość efektywnego wykorzystywania danej zdolności. I tak ma być. Konsekwencją wprowadzenia proponowanego przez Ciebie rozwiązania byłby 1 build, który dominowałby wszystkie inne do tego stopnia, że nie opłacałoby się kombinować.
Niestety po części jest tak w tej chwili, z tym że gracze wolą po prostu nie używać zdolności dla większej sumy punktów statystyk, oraz dlatego, że pasywki broni na tych poziomach są tak niesamowicie silne, że zwykły atak kalkuluje się lepiej niż jakakolwiek inna akcja. Tu przykład podany przez Mopa, użycie normalizacji przez wojownika jest opłacalne, jeśli zostanie ona użyta w idealnym momencie, a przecież można jej po prostu nie używać i mieć przy tym ponad 75% szansę na to, że zwykły atak wywoła jej efekt w trakcie trwania statusu. Dlatego właśnie planowany jest rebalans.
A no i zapominasz też o tym, że lwia część tych zdolności nie służy tylko do pvp, a są z powodzeniem używane w walkach z bossami czy przy expie.
Ignorujesz też fakt, że niektóre zdolności po prostu nie będą użyteczne na danym przedziale w pvp, bo nie ma pod nie szczególnie opłacalnego targetu, mają ograniczoną liczbę użyć etc. Przykładem oślepiający pocisk na 40 lvlu, który chyba nigdy nie był tam grany, bo jedno użycie i 80% szansy na trafienie statusem, przy 25% odporności u każdego przeciwnika się po prostu średnio kalkuluje. Natomiast na poziomie 50 jest już jak najbardziej w cenie, bo posiada 2 użycia, 110% i przeważnie 0% odporności u przeciwnika, rzadko 25%.
Słowem podsumowania, czy musisz o tym wszystkim wiedzieć i brać to pod uwagę? Oczywiście, że nie. Warto jednak na przyszłość zapamiętać, że jeśli czegoś nie rozumiesz więcej zdziałasz zwyczajnie pytając co z czym i po co, niż grając zaślepioną swoją nieomylnością ignorantkę, która od progu wszystkich atakuje. Pozdrawiam cieplutko ze słonecznego pomorza :)
Nic nie rozumiesz własnie. Koszty many na low lvl zmuszają do poświęcenia takiej ilości statystyk w manę, że staje się to nieopłacalne. Na co komu drenaż od 10 czy trujący od 15 skoro grywane są dopiero na 30, ewentualnie na 25. A problem polega na tym, że koszty many się zazębiają i jeśli nerficie 1 umke graną na danym poziomie to nerficie wszystkie de facto. Do pvp drenaż nie służy aż do 30, trujak nigdy nie służył, podobnie jak atrybutowe ataki czy czysty cios - dobre rękawice na moby/bossy z odpowiednią ilościa zdolności i mp to dopiero 38 lvl...
Bryza jest też fajnym przykładem jak zrobiliście umke totalnie niegrywalną na 30lvl. 50 many na starych kosztach było droższe, ale dawało 3 tury - 36 many na 2 tury to osłabienie umki o 1/3 - a faktycznie o 50% - a 14 many nadaje się tylko na 1 użycie trujaka na 1* czyli 50% wciśnięcie trutki bez bonu do obrażeń. Dostajesz słabsze zużycie many i jeszcze w dodatku bardzo ograniczasz sobie elastyczność w użyciu zdolności lub wymuszasz użycie trujaka nie wtedy kiedy przeciwnik będzie zmuszony do leczenia czyli krótko mówiąc użycie bryzy osłabia odrobinę efektywność innych zdolności.
Na 35 te 5 many nic nie robi dla wojownika prócz sytuacji na 38 z buławą lub rękawicami bo sa złe breakpointy. Maksymalnie 2 many taniej. A na 40lvl 4 many więcej i 1 użycie mniej. Brawo. Chcecie sprawić by efektywność zdolności wymuszała zużytkowanie punktów w manę u wojownika, a robicie dokładnie na odwrót.
Chciałabym również zauważyć, że jak 6 lat temu zasugerowałam refleks w dokładnie takiej formie w jakiej jest obecnie z zastrzeżeniem, że być może wciąż będzie potrzebował lekkiego pchnięcia jeśli ma być użyteczny na 30 to zostałam wyśmiana i skończyło się na 40-manowym refleksie. 6 lat wam zajęło zrobić zmianę, którą od razu postulowałam na wejściu. Widzisz Lisku problem polega na tym, że ja faktycznie absurdalnie rzadko się mylę :p Zero ironii. A jak ktoś nie ma pojęcia co z czym i dlaczego jak ty to niech się do tego nie zabiera. Nie każdy musi wszystko umieć i rozumieć.
Nie pozdrawiam ani ciepło, ani zimno, bo powinieneś dostać kopa w 4 litery za swoją niekompetencję. A mopowi, że przyłożył rękę do tego badziewia to się autentycznie dziwie.
Czy dyskusja powyżej ma jakikolwiek sens?
Tak. Leila wyraził swoją wątpliwość i wskazał problem, Mop postawił alternatywną diagnozę, Lisu ją sparodiował, wszystkie strony zaakceptowały swoją niezgodność na temat tego jaka powinna być meta na 20 lv, choć wszyscy się zgodzili, że powinna zostać zmieniona.
W międzyczasie powstała dygresja nt. celności zdolności, która akurat nie poszła donikąd.
Ale tak, dyskusja powyżej ma sens i jeżeli ktoś jest zainteresowany PvP na 20-30 lv, to znajdzie w niej wartość merytoryczną.
Jednocześnie ma sens i nie ma sensu. Ma sens bo problem istnieje i odbija się na grze, nie ma sensu bo to czysto teoretyczna pyskówka. Jednak jak słusznie musaraj zauważył ktoś kogo to interesuje coś tam, być może, wyłowi dla siebie.
Normalnie powiedziałabym, że najważniejsze to dostrzec problem, bo działanie przyjdzie naturalnie potem, ale z takimi testerami jak Lisek to bez znaczenia, bo tylko pyskówka na maksa ma jakiekolwiek szanse przemówienia takim osobom do rozumu i zmotywowania ich do działania. W końcu z absolwentem Oxfordu rozmawiasz inaczej niż z karkiem :D
Zmiany mp powinny dotyczyć trujaków (dużo możliwości), ataków atrybutowych magicznych (-1 many od 2 poziomu⟩, bryzy (28 many na 1* i zmiana skalowania⟩, refleksu (-4 lub -6 many⟩, pomyślności (-3 lub -5 many na 1* dalej podobnie) , czystego (-2 many), pewnego (-3 many), krytycznego (-3 many), a dodatkowo dla maga obniżka kosztów burzy błyskawic choć tu akurat nie wiem ile. Niby niewiele, ale to wszystko zmienia mocno breakpointy i się zazębia. I argumentacja o dodawaniu więcej w mp nie działa, bo to relatywnie osłabia zdolności jako, że poświęcamy więcej parametrów na uzyskanie tej many. Zdolności typu refleks, pomyślność, precyzja, czy nawet atrybutowe i czysty muszą wpasowywać się w schematy many, bo ich użyteczność jest sytuacyjna i nie mogą wymagać zmiany naturalnych breakpointów many. A jeśli nie możesz dopasować breakpointa do sytuacyjnej zdolności to zdolność przestaje być nawet sytuacyjna. I tak np. pomyślność nie kosztuje 33 many na 1* tylko 36 many w 2/5 przypadkach i 50 many w 3/5 przypadkach. No bueno. Gdyby kosztowała 28 lub nawet 30... multo bueno.
Zwyczajnie ktoś kto ustalał koszty many totalnie nie rozumiał idei breakpointów many dla wojownika. Koszty many sytuacyjnych zdolności powinny być dopasowane do ilości many wymaganej na danym lvl do obsługi podstawowych, używanych normalnie zdolności. Jeśli nie są to ich faktyczny koszt rośnie i przestają być opłacalne. A potem efekty, że 9/10 wojów na 20lvl ma 20 many a co drugi na 30 lvl ma 26 many. A to są najbardziej "ruchliwe" lvl do pvp poza maksem jakby nie patrzeć.
Ja powiem tylko tyle, że leila ma rację. Nie wiem, czego spodziewaliście się, czyniąc z solidnych zdolek słabe, oczekiwaliście, że gracze stwierdzą "a no tą tanią zdolką dobrze mi się grało, teraz jest droga, to wezmę właduję wszystko w mp, żeby móc z niej korzystać dalej"?
Jeśli chcieliście zachęcić graczy do podbicia maxmp, to trzeba było im dać drogą, ale silną zdolkę, a nie osłabiać te, które jeszcze były używane. Jak już podbijaliście im koszty -> trzeba było je przy tym wzmocnić, żeby ich efektywność nie spadła.
Tak precyzując:
1. O ile zmiany kosztów many były moim pomysłem, nie doprowadziłem realizacji tego do końca.
2. Nie można mówić o idealnym balansie PvP czy czegokolwiek. Bo a)istnieje wiele idei i możliwości doprowadzenia do takiego stanu, b) jest właściwie nieosiągalny c) jest nudny, bo uczestnik PvP, będzie miał świadomość, że jakiejkolwiek taktyki nie wybierze nie pozwoli mu ona zyskać przewagi nad przeciwnikiem.
To co ty Leila proponujesz to jest twój punkt widzenia, a jak wspomniałem wyżej może istnieć dowolna ilość tych punktów widzenia i każdy z nich nie będzie błędny.
Twoją ideą jest dostosowanie kosztów zdolności, tak aby były one używalne w PvP przez wojownika, czyli albo wyparcie dominującej strategii pod 26mp lub zrównanie jej (przy czym zrównanie może nie spowodować zmiany mety).
Jak kiedyś sprawdzałem, podejście pod ~40mp może pokonać w manu 26mp, ale w auto jest to o wiele trudniejsze.
Ogólnie meta wojownika(30lv) stawia bardzo mocno na lucka (związane z buffem gemów lucka do 8% i nerfem ataku do 4%), gdzie woje latają spokojnie na 140-160 lucka, czyli na podobnym poziomie jak 65lv xd. Czyni to statystyki najlepszym miejscem na uzyskanie lucka, a eq na dopełnienie pozostałych.
Ułatwienie używania zdolek może mieć więc dość istotne konsekwencje w PvP, bo póki co 30lv trzyma tam jako taki balans z wojownikami, którzy nie używają zdolności. Jeżeli dopuścimy wojowników do używania zdolności kosztem 7-8pkt stat poświęconych w manę zamiast szczęście możliwe, że sypnie się całe PvP na mag vs woj. Gdzie wojownik poświęcając niewiele(przewaga lucka wojownika vs mag jest zazwyczaj tak duża, że luck nie daje za dużo) będzie mógł używać drenazy/trujaków, to sypnie się cały balans. Bo z pozostałą przewagą lucka wojownik będzie mógł trafić 3/3 drenów na ** lub/i 3/3 trujaków co zmiesza maga totalnie z błotem(mag w stylu Reus by tylko dawał jako tako radę ;)).
Więc propozycja jak najbardziej, tylko co zrobić z ewentualnymi jej konsekwencjami?
Pytanko. Czytałem, że będzie coś robione z turniejami oraz igrzyskami dla mniejszych przedziałów, a chciałbym się dowiedzieć czy będzie jakoś uaktualniany system rankingowy, bo raz, że na niższych przedziałach nie ma mowy wbicia manual złotej rangi, nie mówiąc o diamentowej, to dwa, że bardziej aktywne pvp włączając ranking kończy się na 200pt. Mówię tu o np.40 lv, bo na tym gram i jest mała garstka walczących. Czy wiadomo coś o podnoszeniu tej różnicy 200pt między walczącymi lub jakimś innym zabiegu który napędzi pvp na niższych poziomach ?
A tak z innej beczki, gdzie można zgłosić użytkownika Lisu aka wróciłem za używani botów i stalling? ;) :p
Weź ty mop się nie widziwiaj z tymi wydumanymi teoriami o pvp na 30. Nikt obecnie, prawie, nie ma powyżej 120 szczęścia. Luckerzy to taktyka obowiązująca do 20 lvl ze względu na nierównomierny rozkład wojowników do magów, ale nie jest to jakoś specjalnie ważne. Ważniejsze jest, że masz całkowicie błędne podejście do optymalizacji. Starasz się dopasować koszty many do balansu pvp, a to trąci groteską. Właściwe podejście to dopasowanie kosztów many zdolności do teoretycznie pożądanego poziomu many, w szczególności na pełnych lvl, takiego jaki uzyskujemy poprzez automatyczne rozdawanie mp. Balans między wojownikiem a magiem to już inna para kaloszy.
Ja nie proponuje mojego punktu widzenia, ja proponuje jedyny właściwy punkt widzenia. Moją indywidualną interpretacją jest tylko wartość proponowanych zmian aka redukcja kosztów na zdolnościach. To, że system musi działać jak napisałam powyżej jest oczywiste, no chyba, że chcecie zmieniać umiejętności dla wojownika i zwiększyć ich siłę wymuszając w ten sposób efektywność dodatkowych punktów zainwestowanych w mp. Chciałabym jednak zauważyć, że już obecnie wojownik i mag mają równe ilości punktów zainwestowane w mp przy wartości 2x leczenia. Dalszy wzrost mp na optymalizacje u woja doprowadziłby do sytuacji, że wojownicy mają więcej many od magów a to trąci trochę absurdem.
Konsekwencje dla mnie w pvp z aspektu mag versus woj są niewielkie. Refleks, pomyślność, czysty, pewny to zdolności na mirrory wojowników, bryza i trujaki są dla obu klas. Zostają atrybutowe o 1 many od 2 poziomu i krytyczny o 3 many vs obniżka burzy żeby była bardziej skuteczną zdolnością na pvp vs osłona mag. Mag w końcu nie ma 4-ej użytecznej zdolności do pvp na 20-29. Serio, prawie żadne te konsekwencje w kwestii balansu klas. Krytycznego nikt nie używa przed 40 obecnie poza jakąś yolo szansą obejścia jak się jest na z góry straconej pozycji. Super sytuacyjne, bo 17 many powoduje, że nijak się nie opłaca. A atrybutowe to jest delikatny buff vs mag, ale takim samym jest burza.
I dlatego właśnie twoje podejście jest złe mop, bo koncentrujesz uwagę nie na tym co potrzeba. Większość sytuacyjnych zdolności woja to są zdolności na mirrory. Nawet atrybutowe nie zadziałają na każdego maga, a jedynie niektórych.
PW TomiCytat:
A tak z innej beczki, gdzie można zgłosić użytkownika Lisu aka wróciłem za używani botów i stalling?
Pytanie: Co widzicie ciekawego w PvP poniżej 40lvlu? Przecież to nudy są.
Cóż, najciekawszy lvl do pvp prócz maksa to 38-39. 30 historycznie też wymagał wysokich umiejętności, wyższych niż choćby 50. Zauważ też, że wiele osób preferuje te lvl bo się szybko nabija i można sobie powalczyć pvp bez długiego czekania i zbierania eq. Dodatkowo to te niskie lvl determinują czy nowy gracz będzie brał długofalowo udział w pvp - im te pvp na niskich ciekawsze tym większa szansa, że złapie bakcyla i będzie regularsem na arenie. Jak ktoś nie będzie walczył do 30 włącznie to i nie będzie walczył do maksa. Dopiero na maksie z nudów może się zdecydować po wielu tygodniach składania eq. A nawet z marszu można wbić top 1 na niskich w manualu bo ilekroć zakładam postać to mi się udaje. Trzeba tylko zachęty, bo potencjalnie umiejętności może zdobyć każdy ergo pvp musi się spodobać.
Można się dziwić o co tyle szumu z pvp na niskich, ale właśnie te niskie najbardziej determinują to jakie będzie nastawienie gracza do pvp. A im więcej w miarę użytecznych zdolności tym pvp ciekawsze. No i poza tym jaki ma sens robienie umek, które wszyscy sprzedają na targu za cenę sklepową +1k :eek:
Tak samo jaki sens ma cofanie efektu zdolności poniżej stanu sprzed boosta, kiedy było jasno zdiagnozowane, że zdolność trzeba wzmocnić bo jest nieefektywna na pożadanych lvl. Oczywiste negowanie pracy innych, a w chwili obecnej taka sytuacja ma miejsce z trujakami, krytycznym i atakami atrybutowymi na 30 lvl. Na moje to nie jest modyfikacja tylko pokazanie swojej ignorancji, że się nie zna historii modyfikacji danej zdolności, bo nikt zdrowo myślący nie cofnie zdolności do stanu poniżej zdiagnozowanej potrzeby boosta. No chyba jest to logiczne...
nie kojarze żeby był aż tak popularny - patrząc pod kątem turniejówCytat:
i można sobie powalczyć pvp bez długiego czekania
jeszcze 20lvl chyba uchodził, ale na 30lvl nie było nikogo
W sumie moje pytanie było głupie, bo dla mnie PvP jest wszedzie to samo - po prostu nudne. Ale no taki 40lvl jest już ciekawszy pod kątem zdolności.
Na których mapkach nie ma widoczności postaci innych graczy?
tak gdzie się respią świetliki i pewnie ta nora z areną devos
poza tym z próbami zielonego smoka
może też te zadania w wieżach u aniołów dnia/nocy
Devos: Bombelki, wieże dnia i nocy tam, gdzie są testy, świetliki, stara kopalnia w centrum rozładowni, kopalnia devos magazyn.
Eliar: próby smoka, znienawidzony przeze mnie areszt, chyba ciemna nora w gothar, ale nie jestem pewien.
Urkaden: dom ciszy, przy kheeru, komnata fortuny bodajże, chyba komnata minotaura.
Langeburg: nie kojarzę żadnej.
Eternia: nie kojarzę żadnej.
Dilli: dom bohatera, dom solidiusa, lokacje ze snu.
Chyba wszystkie lokacje bez graczy.
Chciałbym zrobić tak by moja myszka na prezentacji była inna , ( chodzi mi o jakąś stronę do tych myszek by wpisać jakiś kod by mi się to zmieniło ) help ktoś
Czy przy podwyżce cen usług, czy planowane też jest podwyższenie ceny za skiny?
Jakie są wymagania aby mieć na forum swój avatar ?
edit. Już się dowiedziałem. Jakby ktoś nie wiedział to trzeba mieć 10 pkt reputacji na forum aby móc używać avatara.
To źle się dowiedziałeś :/
Od paru lat wystarczy napisać 100 postów lub mieć miesięczny staż.
To dobrze wiedzieć ,dzięki. Ja znalazłem tylko informacje z 2011 roku w archiwum: https://forum.mfo3.pl/showthread.php?2026-Reputacja
Mógłbyś jeszcze wrzucić linka gdzie to dokładnie i oficjalnie pisze ?
Co zrobić aby to coś Załącznik 11043 zniknęło?