Napisał
Antybristler
Sporo graczy problem ma z ułożeniem skryptu na prostego dzbana, a co upek do unikatowych potworków dochodzą takie komplikacje, że się w głowie nie mieści. Czaszkę biło już zdecydowanie mniej osób, tak więc pewnie z bomba też część zrezygnuje.
Wiem, że poziom trudności powinien rosnąć z każdą aktualizacją, ale czy obecnie nie za szybko to idzie?
Z jednej strony ułatwianie tak prostych rzeczy jak równina błyskawic, gdzie już samo spowolnienie błyskawic powodowało, że można było je przejść z zamkniętymi oczami. Z drugiej strony zaś mamy już w urkaden komnatę przetrwania, której poziom trudności jest milion razy większy od wspomnianej równiny błyskawic. O próbie zręczności w eliar już lepiej nie wspominać :P
Wprowadzono mikstury życia 2 już w eterni, a tak naprawdę wystarczyłoby w skrypcie bezobsługowym (z którego korzysta pewnie większość ludzi) zrobić leczenie zdolnością wyżej od leczenia miksturami i już nie zmarnowaliby tych kilkudziesięciu potrzebnych miksturek lv2 zgromadzonych w fabule, a ponadto mieliby więcej pieniędzy, które pochłaniał miksturożerny skrypt.
Zwykłe potworki powinno dać się pokonać w sklepowym eq, a z tego co widzę to bez autostatusów nie podchodź...