Ja zaczynałem z 800, nic nie dokupiłem, trochę zmarnowałem na walki na arenie (z 60 eny) i zostało mi jeszcze 200;)
Podgląd wydruku
Ja zaczynałem z 800, nic nie dokupiłem, trochę zmarnowałem na walki na arenie (z 60 eny) i zostało mi jeszcze 200;)
zamiast tych 80 kości powinno być 600 pielęgnacji
Jest w sumie spoko to wszystko dla tych co chcą tylko dla kolekcjonerskich rzeczy to fajnie, a dla tych co robią same bonusy to 400 pielegnacji i 60 dyn wystarczy, żeby jeszcze dokończyć kościami, ale właśnie problem jest jeśli ma się zdobyć i kolekcjonerskie choćby jedno za dynie i bonusy. Ale no bywa, że są 2 strony, które się wybiera jak się MF nie chce zmarnować. Szczerze jestem za, żeby ogólnie nastepnym razem zwiększyć event o 1 dzień. Są tacy co zaczeli majać 0 eny lub ci co posiadają max 200=250 i normalnie muszą dniami i nocami robić, żeby wykorzystać ene. I to troche problematyczne. Ale reszta to nie bieda i da się normalnie wszystko zrobić jak się wybiera 1 rzecz. Kolekcjonerskie albo bonusy. A dalej to chyba nie wiem czy narzekać.
Podsumowując ten event.
Kości się w ogóle nie opłaca.
W dyniach miałem farta i dobre itemy więc nie mam jak wypowiedzieć się o nich źle. No chyba, że raz miałem 2 Herszty na 400 eny, a innego dnia 5 na 200
Pielęgnacje na moim komputrze zajmują zbyt dużo czasu, a nagrody tez nie są najlepsze.
Jedyne co uważam za minimalnie opłacalne to Baalarukh, ale w porównaniu z Yetim, czy Upominkiem jego drop jest strasznie słaby.
Podsumowujac ten event sie nie oplaca, lepiej bic arktosy i giganty
No event jest opłacalny, pod warunkiem że masz szczęście.
Ludzie którzy dostali złoty pył lub doładowanie z trumny raczej nie mają na co narzekać.
Ja osobiście byłbym za wywaleniem syfu typu bursztynowe buty czy różdżka mroku z niej.
Ale i tak nie jest bardzo źle xd.
W zasadzie DARMOWE odnówki za herszta- wypadają praktycznie zawsze.
Możecie pomagać, wymieniać, lać solo, do wyboru do koloru.
Jeszcze Babrok- możesz lać do woli, w zasadzie bez zużycia eny czy mikstur.
Wypada ZAWSZE niespodzianka i potka przyspieszenia.
Do tego odnówki, potki, kolekcjonerki, karta, raj na ziemi.
Pielęgnacje?
Co 100 eny pokaźne ilości żetonów, złota, niespodzianki z których wypada praktycznie wszystko. Dodatkowo za 1000 eny (2,5 dnia) jest dyplom.
I jeszcze wracając do trumny szkieleta.
Jak wspominałem tutaj dużo zależy od rng. Oczywiście stawiam że są tu sami racjonaliści, którzy nie wymagają itemków wartych 1kk za każde otworzenie. Jednak za każdym razem masz kilka mikstur, szansę na porządne zdolki (przypominam, doładowanie) GWARANTOWANE uzbrojenie (nie zawsze super, ale jest) i czasem wypada niespodzianka. Jasne że może być lepiej, ale mogło też być gorzej. Dużo gorzej.
Generalnie to jeszcze pytanie/ uwaga do administracji.
W jaki sposób w tym roku bez zużycia punktów MF można było zrobić wyzwania i kolekcje?
Bardzo prosta odpowiedź- Normalnie. Ja w trakcie eventu zdobyłem wszystkie kolekcjonerki i odebrałem wszystkie bonusy, nie doładowując energii. Co prawda garnek i kołek kupiłem na targu, ale to przez to, że nie chciało mi się polować na baala, a dropią one z niespodzianek. Ale to wsumie i tak nie zaprzecza, bo kupiłem to za złoto, a ty pytasz o Mf:pCytat:
Generalnie to jeszcze pytanie/ uwaga do administracji.
W jaki sposób w tym roku bez zużycia punktów MF można było zrobić wyzwania i kolekcje?
Ja marnując Energię na Fenrisy, wymiany i różne inne duperele zdobyłem wszystko z limitem eny 500 - systematyczność i podpierdzielanie komuś dyń jest okej opcją
gdzie można wymienić zaległe kości? u tej babci w eternii można się pozbyć tylko dyń i pestek
Potwierdzam, że wykorzystując enę tylko na czynności związane z eventem nie udało mi się zdobyć bonusów za kości, tylko kolekcjonerki. Zostało 230 eny na zebranie 50 kości, to wtedy zrezygnowałem. We wcześniejszych eventach wszystko dało się zaliczyć jeden dzień przed.
Bonusy +100% na przedmioty wydają się czynić z graczy złodziei, z 58 ubitych Baalów mi 3 prezenty dropły, to przynajmniej odnówkami 4 mogłem się cieszyć. Chociaż prezenty nie wydawały się być obfitsze w poprzednich latach? Chyba gemy kiedyś dropiły.
Jeśli chodzi o sam event - spoko jak zawsze w nim uczestniczyć. Jeśli porównać do wcześniejszych lat - marzyłem cofnąć się w czasie.
W tym roku nie czułem magicznego klimatu towarzyszącego jak zawsze temu wydarzeniu :c
Temat raczej mozna zamknąć.
proponuję dodać na następnym evencie możliwość wymiany kości po jego zakończeniu