Napisał
Lucy Gray
xD
A myślisz że co robię? Specjalnie trzymam Strzygę na 50% hp, żeby mi poty wszystkie zbiła?
Powiedzieć jest łatwo, wykonać zdecydowanie trudniej. Sam na 82lv ubiłem to bez potek życia, a na 56lv czuję się jakbym walczył z najtrudniejszym bossem w grze.
Nie jestem za nerfem strzygi, ponieważ na 80 jest banalna, ale też nie jestem przeciwko, bo na 56(i pewnie innych tego typu poziomach) nie jest dobrze zbalansowana. Szczerze mam dość gadania osób, które klepią to na 80 i jedyne co są w stanie napisać "To proste jest, przecież to się bez potek bije", a zapewne nawet nie zajrzą do raportów jak wygląda walka. Może nie jestem jakimś wybitnym gracze, popełniam błędy, ale tak ma wyglądać "prosty" eventowy boss? Na max lv ubija się na pałe bez pot, a na 56 siedzę z kartką i liczę hp co turę.