Woj - Fabua
Mag - nic/pvp (no i to odbicie na bójki)
Podgląd wydruku
Woj - Fabua
Mag - nic/pvp (no i to odbicie na bójki)
No to się nie wypowiadaj o pvp jak nawet nie walczysz.
Jak nie dostaniesz za powyższy post bana to ja już nie wierzę w to forum.
zachowaj poziom konwersacji..
czytales kiedys regulamin? prosze przeczytaj zanim wstawisz kolejny post
przy okazji tak walcze i oglądam często gęsto raporty zwalk gold-diament więc nie wiem skąd Ci się wzięła taka dziwna mysl
co ty w ogóle do mnie masz?!
motyla noga dodajcie sobie nowy temat "ELO HELL"
i po sprawie
Ale jest jakims wyznacznikiem.
A tak w ogole to adamekch jak uzasadnisz swoja opinie? Jest odmienna od opini 90% graczy wiec nic dziwnego ze ktos sie przyczepil, z reszta ten ktos ma chyba dzisiaj okres ;)
Woj fabua- do eliar mag byl sto razy lepszy do fabuly, w devos raczej za bardzo sie to nie zmienilo
Mag pvp- to Twoje zdanie, bez rownicy. Ale odbicie? Ta zdolnosc jest po pierwsze dla wszystkich, po drugie lepiej dziala w woj vs woj, wystarczy spojrzec na atry, mag odbije 125% a woj 150% (jak te same atry to nie oplaca sie ubierac odbicia)
nie, nic takiego nie powiedziałem
Zrozumcie że obie profesję są dobrze skuteczne jeśli ktoś potrafi nimi grać. Nie istnieje pojęcie która lepsza, zależy pod jakim się kątem patrzy, bo przykładowo woj hite pokona maga speedera, ale mag defender pojedzie hitera i kółko się kręci ciągle. Nigdy tego nie rozstrzygniecie, bo są różne itemy i masa możliwości.
Jak do tej pory bossa Jednooki Berserker pokonali tylko wojownicy.
#przewagawojów
Powody są 2. Jednym, pomniejszym, jest Viviene, drugim - Berserker w obu przypadkach został pokonany taktyką Wypad + Krytyczny, dobrze widziałem? A mag poza Gniewnym nie ma jak zwiększać drastycznie hita na bossach.
Dlatego właśnie przewaga wojów.
To nic mu nie da bo potrafi tylko w atak ladowac xd bd plakal ze chybia
Jaka przewaga wojow ? 30min temu Soshy pokonala jednookiego
Bez kombinowania najłatwiej przejść arenę magiem hiterem lub hitero-speederem.
Najbardziej obiektywnie będzie można mówić o przewadze wojów nad magami za kilkanaście dni. Na pewno większą część wygranych ( za te 2 tygodnie) będą stanowili wojowie.
Tylko przez to, że Viviene kasuje połowę magów.
Do Kalvadora na pewno będzie więcej magów
Woj większy dmg mniej chybia niż mag daje mane krytyk może uratować całą walke też
Jak dla mnie mag trochę cierpi przez to, że luck do niczego mu nie służy przy ataku, (prócz zdolności pocisk fortuny), a trzeba trzymać go na w miarę dobrym poziomie, żeby nie paść od szczęśliwego. W zasadzie to dodatkowa statystyka dla wojów, no ale cóż. Mag ma inne zalety i uroki, którę trzeba umieć wykorzystać, a luck jest jego piętą achillesową. Woj takiej niestety ma :) w każdym razie przydałoby się więcej zdolności dla maga, zależnych od szczęścia, albo jakichś broni (czarcia i jaszczurza rózga słabo wypadają) p. s. mag lucker totalnie się nie sprawdza w pvp xd może jedynie jest dobry do expienia na 65, tylko nie można przesadzić z ilością szczęścia.
czarcia- 4 statusy, na pewno przeciwnik nie ma odporności na wszystkie,
mówisz że woj nie ma pięty achillesowej?
jest odbicie, które jest skuteczne nie tylko na hiterów, ale na wszystkich wojów oprócz deferów.
dzięki niemu mag defer może wykorzystać przeciw wojowi takie rzeczy jak furia, mobilka, czy też krytyk.
Do tego tutaj się liczy suma obron, więc jeśli takowy mag ubierze się "na maga", to tym gorzej dla jego przeciwnika.
Szanse są teoretycznie równe, 2 podstawowe informacje które sobie musicie wbić :
Mag trafia zawsze, ale ma mniejsze hity. Woj potrafi pół albo i więcej hp zarypać, ale nie powiedziane jest że zawsze trafi.
Z praktyki do pvp ludzie biorą woja, ja polecam maga - lecz tym trzeba umieć dobrze grać.
Nie ma lepszej albo gorszej klasy grałem od poczatku magiem pozniej kolo 60 lvla zrobiłem reset na woja.
Niektórzy płakali jak sie ich w 8 tur pokonywało wojownikiem twierdzili ze to nie fer ze woj ma takie super zdolnosci a mag nie.
Są rózne zdolnosci tyle eq i mozliwosc tylko trzeba znaleść coś pod siebie. Zaskakiwać,nie iść za tlumem i robić to samo,bo wygra ten kto bd mial lepsze EQ. Trzeba niestety kombinowac by być zawsze krok dalej niz przeciwnik.
Magiem defferem nie zawiele zdziałasz w pvp. Możesz liczyć tylko na odbicie, pomylisz się o trochę i d. Jakby brać same statystyki woj byłby lepszy :P, ale eq kompensuje te straty i jest zachowana pewna równowaga woj/mag, każdemu pasuje co innego. Lisu, zadaje większe obrażenia, ale woj wali krytyki, więc się wyrównuje wszystko :D wszystko ma swoje wady i zalety. Mam nadzieję, że zdolno i eq bd bardziej wszechstronne dla maga w następnym upku, bo w tym już weszły fajne opcje. Oby tak dalej ;)
A jeśli miksy many się skończą ?!
To znaczy ze cos robisz zle ;) Mikstur many jest tyle, ze powinno wystarczyc, zawsze. Jak zabraknie mikstur najwyzszego poziomu, uzywasz slabszych, ale taka sytuacja zdaza sie raz na dluuugo, najczesciej w okolicy 40 lvla (ze wzgledu na pike, podwojny dren, przewage defowego eq).
na serio? o, a tego, to ja nie wiedziałem. To może znasz dokładniejszy wzór?
@EDIT
no tak, zapomniałem, że istnieją takie tematy xD
nie miałem czasu przeszukiwać forum, to spytałem :P
btw. jakby się uprzeć, to we wzorze jest suma :P
pamiętam, że jak pisałem tamtego posta, to chodziło mi o to, że ubranie się "na maga" jest lepsze dla defera od ubrania się "na woja", a to dalej jest prawdą :P
https://forum.mfo3.pl/showthread.php...Zdolno%C5%9Bci
Jestes praktycznie tutaj od poczatku, a zachowujesz sie jak rookie :D.
Magowie maja o niebo lepiej, chociazby ze wzgledu na mozliwosc doboru atrow w czasie walki w zaleznosci od przeciwnika.
Moim zdaniem Mag , bo podczas walki jak bije z lodu i będzie bił mało to może użyć innego zaklęcia np. Ziemia jeżeli to nie zadziała zostaje pocisk magiczny , pozatym nie chybia , a leczenie many może zastąpić odnówkami. Leczenie many nie jest tzw. "chybieniem" , ponieważ mag nie musi dawać dużo w szczęście i wychodzi na to , że madzy mają dużo więcej szybkości niż wojownicy.
Moim zdaniem wojownik jest lepszy. Dlaczego? Moim zdaniem fajniejsze zdolności atakujące np: MP,Hp ataki poza tym większe obrażenia a chybienia przy sporym lucku zdarzają się rzadko. Za to mag musi ładować tą mane. + oczywiście krytyki których mag nie ma. Mag ma przewage tylko w Odbiciu i dobieraniu atrybutów na przeciwnika w walce.
Załącznik 4053
Ach ta przewaga magów...