Wyglądało by to tak:
Mapka z igrzysk śmierci, zasady praktycznie takie same z tą różnicą, że walki byłby tylko 1vs1, a przy ataku 15 sekund na przygotowanie. Dla odmiany mogłyby się odbywać w środę :)
Podgląd wydruku
Wyglądało by to tak:
Mapka z igrzysk śmierci, zasady praktycznie takie same z tą różnicą, że walki byłby tylko 1vs1, a przy ataku 15 sekund na przygotowanie. Dla odmiany mogłyby się odbywać w środę :)
Proponuję w niedziele.
oczywiście w formie bójki?