liczba statusów

nie wydaje mi się rozsądnym, aby przy okazji każdej kolejnej fajnej zdolności wprowadzać dodatkowy status. Równie dobrze można korzystać ze starych lub ich kombinacji:
ostatnio doszły zdolności paraliż i furia, oraz identyczne obrony na statusy. Moim zdaniem zbytecznie - paraliż mógłby obronę brać ze skamienienia, furia z pomylenia.
Jak tak dalej pójdzie będziemy mieć 20 statusów.
Skupmy się na kilku podstawowych i operujmy nimi wedle różnych kombinacji:
- zdolność korzysta z obrony jednego statusu (przykład: zatrucie)
- zdolność korzysta ze średniej z kilku statusów (przykład: paraliż ze względu na działanie mógłby brać średnią z klątwy i skamienienia)
- zdolność aby trafiła musi przejść kilka osobnych testów (przykład: może istnieć bardzo silna zdolność zakładająca jednocześnie kilka statusów, ale tylko jeśli jednocześnie uda się trafić wszystkimi)

Moim zdaniem wystarczy tylko lepsze opisanie zdolności (na opisy to i tak wielu narzeka), a nie tworzenie dodatkowych statusów do każdej z nich. Opcja mieszania, uśredniania obron daje spore pole do popisu dla twórców.

Ogólnie to już większość statusów jest wprowadzonych - docelowo ma być dla każdej statystyki +/- oraz kilka specjalnych typu pomylenie, zombie, paraliż, skamienienie i nie koniecznie do każdego negatywnego musi być statystyka obronna (rozumiem, że o to głównie chodzi). Potem oczywiście można by to łączyć w pakiety w zdolnościach.