Arena

Kolejny pomysł na zwiększenie ilości walk na arenie.

To by było pewną formą ,,zmuszania" graczy do walki, więc nie jestem pewien co do tego. ;)
Otóż można by dodać kilka dodatkowych questów, do których musielibyśmy mieć określoną liczbę punktów rankingowych lub żetonów. Za te questy dostawalibyśmy dużo lepsze przedmioty, więcej kasy i doświadczenia lecz byłyby trudniejsze zarówno w wykonaniu, jak i w możliwości przystąpienia do niego.
Wiadomo że gracze zawsze biorą wszystkie questy po kolei i je wykonują, więc jeśli ktoś kazałby im nabić powiedzmy 150 pkt. rank, to na 90% zaczęliby walczyć na arenie.
Można zrobić, aby za te questy były unikaty (tak jak za żetony na arenie, ale questy są bardziej kuszące niż kupowanie ;D), lub duża ilość złota, np. 50 000.

NIE .

Fabuła nie powinna być łączona z PvP, potem gracz który nie chce wcale walczyć nie da rady zarobić tego ranku bo zacznie padać z przeciwnikami i to tylko wywoła w nim poirytowanie że ma przyblokowane zadania.

Zdecydowanie na NIE

Nikt nikomu nie nakazuje wykonywać tych questów. Po prostu mogłyby zachęcać do walki. ;)

Ci co chcą grać PvP to grają dla żetonów które są wystarczającą zachętą, często jak walczyłem z kimś z małym rankiem to pisał że przynajmniej żetony będą więc to dzała. Jest różnica między zachęcaniem a delikatnym przymuszaniem . Zamiast tego lepiej zadbać o to, aby ci co chcą walczyć mieli lepsze możliwości do tego.

Czyli osoby walczące pvp miałyby dużo łatwiej z zarabianiem golda, itemów, etc?
Jak Scav wyżej napisał nie należy łączyć PvP z fabułą. Na nie.

Było, ale nie znamy strony administracji: https://forum.mfo3.pl/showthread.php...6829#post86829

@ wy u góry: przecie pvp z pve ma się przeplatać :)

Można by wprowadzić jakiś próg wymaganej ilości punktów rankingowych przy zapisie na igrzyska, byłyby to małe liczby, ale zawsze jakiś impuls do zabawy w pvp.

Igrzyska miały być imprezą dla wszystkich, prawie połowa zapisanych odpada jeśli wprowadzisz obowiązek posiadania rankingu. Sam fakt nie podejmowania zabawy na arenie to dostatecznie duża strata i ludzie nie chcący się bawić są tego świadomi, taki ja.
180 żetonów za bossy, po 10 za pożeracza i to tylko tam gdzie rzeczywiście coś respisz (ork, zielony ognik, nieumarły 1 i 2, może skrzat, może lew, może szczur, wampir) - kolejne 90-110 żetonów. Dalej osiągnięcia, fabuła (50 żetonów za 1000 rydzów). 4 (1+3) za bicie zwykłych potworków - przyjmując 50 i drugie 50 za mini bossy odnawialne. Podliczając fabuła daje Ci ok. 550 żetonów do 51 p. lub bardzo pracowitego 50. O czymś zapomniałem?
Słowem, nie zmuszaj do walk bo jak pisał Scav przyniesie to odwrotny skutek. Jeśli komuś wystarczają żetony z fabuły to po co ma walczyć?