PDA

Zobacz pełną wersję : Ochrona po smierci



Ptah
10-04-2011, 09:17
Zauwazylem pewien powazny mankament ochrony godzinnej jesli ktos zostanie zabity. Otoz osoba taka z ochrona moze sobie stac bezkarnie i atakowac mase innych ludkow, bez narazenia na odwet. Dlatego niezbedne wydaje sie mi wprowadzenie znikania ochrony w przypadku gdy osoba z ta ochrona atakuje w bojce innego gracza

minek
10-04-2011, 09:53
Zawsze zaatakowany może wezwać pomoc. W miejscach gdzie nie ma ochrony wskazane jest spacerować z drużyną.

sitkarz
10-04-2011, 10:52
taki system ochrony jest od mfo 2 i nikt nie narzekał więc nie jak dla mnie to bez sensu to co napsiałeś

Jacek
10-04-2011, 18:12
A przypadkiem w starym mf nie jest tak, że jak ktoś ma ochronę to też nie może atakować?

Antybristler
10-04-2011, 18:15
Dziwne, że nie wie Admin ;]
Oczywiście, że tak nie jest.

CortexX
12-04-2011, 10:10
Heh... powiem więcej, w wersji 1 jeszcze dało się atakować :D

Ptah
12-04-2011, 20:35
I co wkoncu? bedzie jakas zmiana w tym kierunku? A jezeli tak to moje rozwiazanie wydaje sie sensowniejsze od braku mozliwosci ataku osob z wlasnym protem jak to Jacek proponuje

QSQ
14-04-2011, 12:25
Tak samo było na MFO2, tylko wtedy było lepiej, bo nawalało się przed miastem :)

Nie sądzę i mam nadzieje, że nie będzie to zmienione.

Tomi
14-04-2011, 14:40
jak dla mnie to może być i tak i tak, chociaż to, że gracz w protem nie powinien być inicjatorem bójek jest dosyć logiczne.

Mita bank
14-04-2011, 21:45
Ja myślę że nie, gracz z protem powinien mieć szanse odegrania tych pkt. ranq ;]
Może i jest to dobre dla gry bo przecież rankerzy chcąc dalej atakować będą musieli zdjąć ochrone za MF lub poczekać az godzinę, ale to już by była trochę przesada :P

eRay
15-04-2011, 02:39
"Ja myślę że nie, gracz z protem powinien mieć szanse odegrania tych pkt. ranq"

podpisuje się pod to, nie kombinujcie już aż tak ...