Zobacz pełną wersję : Propozycje nowych Questów
Rozumiem, że mają powstać specjalne panele dla Quest makerów, ale zawsze można opisać swoje własne pomysły na forum, może kiedyś zostaną one zrealizowane, kto wie? :)
Żeby uniknąć bezsensownych propozycji, trzeba ustalić jakieś zasady: każda propozycja questa musi zawierać:
a) Imiona NPC biorących udział w queście
b) pełny przebieg wydarzeń zawierających się w queście (oczywiście bez przesady, nazwy lokacji muszą być niejasne, żeby zostawić pewną nutkę tajemnicy) dobrze by było zachować pewną estetykę, aby czytanie waszego Questa było przyjemnością, nie katorgą.
c) nazwa Bossa, z którym odbywa się walka (o ile się odbywa)
Rzucać propozycje, mogą się przydać ;>
Było już to wiele razy omawiane. Jak będą mapmakerzy (panel map makera) to powstanie wtedy dopiero taki temat.
https://forum.mfo3.pl/showthread.php?4670-Propozycje-Waszych-Questow&highlight=quest
Żeby to miało ręce i nogi to questy powinny być opisane od A do Z - tzn. opisane wszystkie lokacje, NPC łącznie z dialogami, co się dzieje dla każdej wybranej opcji itp. - jednym słowem gotowe "przepisy" na questy. Myślę, że warto to będzie uruchomić, gdy będzie już panel dla quest/map makerów.
a) Fiona (ta sama, której pierścionek odnajdujemy w Queście Znajdź pierścionek Fiony (https://forum.mfo3.pl/showthread.php?3023-Znajdź-pierścionek-Fiony))
Stanisław (ojciec fiony)
Żaneta (matka fiony)
b) Po dotarciu do któregoś z miast zastajemy płaczącą Fionę przed swoim domem. Pytamy, co się stało i dowiadujemy się, że jej narzeczony okazał być się kłamcą, chciał zdobyć zaufanie Fiony i jej rodziny aby okraść ich dom. Od ojca wiemy, że uciekł w którymś kierunku Arkadii (raczej w jakieś znane wcześniej miasto, choć to tylko sugestia). Żaneta błaga, abyśmy złapali złodzieja i oddali majątek rodzinny. Po pokonaniu bossa otrzymujemy sporą gratyfikację finansową (bo jak się okazuje, są oni zamożną rodziną)
c) [B]złodziej Adrian (atak fizyczny z atrybutem miecza, nazwa broni - złodziejski sztylet)
@EDIT
Było już to wiele razy omawiane. Jak będą mapmakerzy (panel map makera) to powstanie wtedy dopiero taki temat.
https://forum.mfo3.pl/showthread.php?4670-Propozycje-Waszych-Questow&highlight=quest
Nie mogłem znaleźć właśnie tematu, w którym było to opisane... Uważam, że Administracja robi błąd blokując egzystencję takiego tematu, bo czasem wpadnie coś do głowy i przepada, bo nawet jeżeli się gdzieś to zapisze, najczęściej ginie w niewyjaśnionych okolicznościach. A jeżeli będzie utrzymany odpowiedni porządek w temacie, czemu ma go nie być?
A jeżeli będzie utrzymany odpowiedni porządek w temacie, czemu ma go nie być?
To już zależy od administracji, mi tam w ogóle to nie przeszkadza. A jeżeli niektóre ciekawe pomysły mają przepaść to może warto zostawić.
a)
1)Tajemniczy Pustelnik
2)Podziemny Strażnik
b)
W pewnym mieście Tajemniczy Pustelnik prosi , abyśmy zdobyli dla niego skarb Podziemnego Strażnika , sam jest za stary, żeby włóczyć się po jaskiniach.
Podaje nam lokalizacje Jaskini , a my ruszamy w tamto miejsce. W jaskini będzie kilka zagadek logicznych oraz zręcznościówki ( mam kilka pomysłów ;d ).
Po dojściu do ostatniego pomieszczenia , widzimy skrzynkę. Gdy do niej podejdziemy , wyjdzie Podziemny Strażnik z pytaniem :
- Czego tutaj szukasz ??
Mamy dwie opcje dialogowe :
1)
-Pewien staruszek wysłał mnie tutaj abym zdobył skarb Podziemnego Strażnika
-Jak wyglądał ten starzec ??
- ( opisujemy jego wygląd )
- Toż to jest Vincjusz , potężny czarnoksiężnik , chce ukraść moją mapę , aby dostać się do jaskini , w której jest przechowywany Kielich Życia.
-Co się stanie z nim jeśli zdobędzie ten kielich ?
- Wówczas stanie się on nieśmiertelny !!
-O nie , muszę go powstrzymać !!
Wracamy do Pustelnika i zaczyna się rozmowa:
-Znalazłeś Skarb Podziemnego Strażnika ?!?!
-Tak znalazłem, ale to nie wszystko. Miałem okazję porozmawiać z Podziemnym Strażnikiem i opowiedział mi wiele ciekawych rzeczy na twój temat.
Czy to prawda, że chciałeś mnie wykorzystać , aby zdobyć Kielich Życia ?
-Tak to prawda , a teraz dawaj skarb.
- Ne mam żadnego skarbu , zostawiłem go tam gdzie jego miejsce !
- Zginiesz za nieposłuszeństwo !!
c1)
Boss : Tajemniczy Pustelnik
2) ( druga opcja dialogowa)
-Muszę zdobyć to co jest w skrzyni, a jeśli ktoś stanie mi na drodze , zgładzę go !
-A więc stań do walki!
c2) Boss: Podziemny Strażnik.
Po pokonaniu strażnika , wracamy do miasta i zagadujemy pustelnika:
- Mam dla ciebie skarb.
- Dawaj to!! Teraz ,dzięki Tobie, zdobędę Kielich Życia!!
-A po co Ci on ?
-Głupcze, nawet nie wiesz coś uczynił. Sprowadziłeś zagładę na ten świat. Kiedy zdobędę Kielich stanę się NIEŚMIERTELNY ! A zaraz po tym zniszczę ten świat !!
- (O nie , muszę naprawić swój błąd)
- Nigdzie się stąd nie ruszasz , staruchu.
- A co może spróbujesz mnie powstrzymać ?
- Nie tylko spróbuję , ja to zrobię !!
c2,5) Boss: Stary Pustelnik
Co o tym myślicie ??
A teraz powiedz z jakiej gry to wziąłeś ;> ?
A więc tak :)
Na początek czytamy inskrypcję na pomniku w Mitlandi co kończy się przeniesieniem naszych zwłok do Keteru:) [...] wróć do Kaleba ze skarbem (chwilę czekamy, aż górnicy zostaną umówieni) - wróć do Monticolo (znowu można windą)
Pozdrawiam
Ze względu na nazwy lokacji, aż chciało mi się to sprawdzić (tak kojarzę je).
https://www.margonem.pl/?task=forum&show=posts&id=134252&ps=55#post14320015 jak widać jest to solucja pewnego questa z innej gry.
Edit
Nick usunięty xd
Nieładnie, oj nieładnie...
Do czasu wyjaśnienia usunąłem jego post.
--JAJO HYDRY-- ( tak tak, z mfo2 ale by się przydało tutaj )
a) Kucharz Omileto
b)
W karczmie Eliar spotykamy kucharza Omileto, który pragnie przyrządzić Królewską Potrawę, jednak brakuje mu jednego składnika - jaja hydry.
Idziemy więc do jaskini Hydry, i gdy pokonamy 100 potworków w tej lokacji, pojawi się mini boss Hydra. Gdy go pokonamy ( drużynowo ) to zabieramy jajo i oddajemy kucharzowi.
Proponowana nagroda: Zwój Mega ożywienie ( ożywia wszystkich zmarłych z 25% hp ), Królewska Potrawa ( dodaje 2 pkt. statystyk )
c) Hydra - Mini boss
Proponowane HP: ok. 20 000
Proponowane ataki:
Normalny
Multi pewny cios ( multi atak + pewny cios )
Multi bariera
Mikstura regeneracji ( max 3 użycia )
Mobilizacja
Atak Hydry ( czasem nadaje na 3 tury pomylenie, zabiera ok. 1500 hp. na wszystkich graczy )
Cios śmierci ( zabija, 70% szansy trafienia )
A) Wędrowiec Konrad
Konrad opowiada nam Historię związaną z Eliar oraz powstaniem tego miejsca , proponuje nam rozwikłać zagadkę której jeszcze nikt nie odkrył . Polega ona na tym że pewien potwór o nazwie "Golem Ciemności" skradł kielich "Grali" z komnaty króla ,gdy uda się znaleźć i zabić potwora , oddać kielich w właściwe ręce zostanie nam
przyznana nagroda za odwagę i Honor.
Nagroda to : Ekwipunek : Unikaty na 50 lv + zdolność ( zależy co będzie w planach) ;D
C) Statystyki Bossa + fajny Outfit https://untamed.wild-refuge.net/images/rpgxp/ff/titan.png
HP : 8500
Używa: Mikstura skupienia , Multi bariera , Normalizacja oraz mikstura regeneracji .
Przypisany Cios - Pocisk ciemności , zakładający 3 statusy , Zombie , ślepotę i klątwę . Małe prawdopodobieństwo że wejdą 3 .
Boss bardziej ma podchodzić pod " Tanka" więc nie będzie speederem ani luckierem.
Max to zabicie go na 50 LVL , liczymy że będą eliksiry więc nie będzie problemu z miksami na Tanka :)
a)Karczmarka Linda,Maciek,Wszechmogący Paweł,Podły mag(1boss),Widma x2
(2boss)
b) Wchodzimy do karczmy i widzimy jak rozmawiają Linda i Maciek.Podchodzimy do Karczmarki Lindy i dowiadujemy się że Wszechmogący Paweł potrzebuję ochotników do zdobycie tęczowej perły(najsilniejszego przedmiotu).Zgadzamy się i razem z Maćkiem idziemy Do wszechmogącego Pawła.Wchodzimy do Upiornej groty i widzimy jak Podły mag zabiera perłę, łapiemy go i z nim walczymy.Gdy wygramy bierzemy perłę i wracamy do Pawła i daje nam nagrodę.Wracamy do karczmy i zastajemy Lindę która wyjaśnia nam że dwa widma porwały Maćka i zaniosły go do Upiornej groty.Wracamy tam i atakują nas 2x Widma.Po pokonaniu dowiadujemy się że Maciek jest burmistrzem Eliara i pozwala nam przejść przez jaskinie Gothar.
c)Podły mag
HP: 5000
Zaklęcia:Pocisk Magiczny 2 *****
Ogień 2 ****
Zdolności:Zła regeneracja(Daje rzucającemu status Regeneracja na 3 tury, a przeciwnikowi status zatrucie) Ognisty atak,Nieodparta furia(nakłada przeciwnikowi status Furia na 5 tur[prawdopodobieństwo nałożenia statusu wynosi 100%] Złe przyśpieszenie(to samo co zła regeneracja tylko zamiast regeneracji jest przyśpieszenie, a zamiast zatrucia jest spowolnienie) Siła podłości(nadaje rzucającemu statusy bariera,bariera magiczna,skupienie,pomyślność na 4 tury i dodaje 500 hp)
Wylatuje z niego: Ognisty atak,Różdżka zła,Kaftan Piekła,Mikstury życia lv 3 i 4 x5,woda święcona,osłona magiczna
2x Widma
HP:3000
Zaklęcia:Pocisk Magiczny 2 ***
Atak bez atrybutu
Zdolności: Zombie,Oddech śmierci(nadaje przeciwnikowi statusy spowolnienie,paraliż,furie i pomylenie)Trujący krytyk(połączenie trującego ataku i krytycznego ciosu)Pomyślność
Wylatuje z nich:Widmowy pierścień,osłona,mikstura odnowienia 2 x3,Hełm magii
--UKRYTA JASKINIA--
a) Boss 3x kamienny potwór
b) W Jaskini Gothar znajdujesz przycisk uruchamiający zapadnię. Jeśli tam spadniesz, trafiasz do Ukrytej Jaskini ( potworki: Wamptoperz, Brązowy ognik ), w której jest zręcznościówka: jaskinia się zapada i musisz uciec w 20 sekund ( jeśli przegrasz, masz 1 hp i próbujesz od nowa ) w bezpieczne miejsce. Nagle atakuje cię boss: 3x Kamienny potwór. Jeśli go pokonasz, masz dostęp do skrzynki, w której jest zwój Trzęsienie ziemi( coś jak zamrożenie, tylko nadaje status pomylenie na 2 tury ) oraz dźwignia pozwalająca wejść do Kryjówki Kamiennego Golema. Możemy go pokonać, ale to da tylko dropa :]
c) 3x Kamienny potwór - boss
Proponowane HP: 6 000 HP każdy z potworów
Proponowane ataki:
Normalny - bez atrybutu
Ziemia 2 ****
Skalny atak *
Wściekłość * ( furia na 2 tury )
Proponowany drop:
Mikstura odnowienia 2 x3 ( 100% szansy )
Kamienna zbroja ( 75 obrony, -20 szybkości, 25% ziemi )
Kamienny topór
Oślepiający atak - zwój ( powinien też dropić z jakiegoś mini bossa )
Kamienny golem - boss
Proponowane HP: 9 000
Proponowane ataki:
Normalny - bez atrybutu
Ziemia 3 *
Skalny atak *
Niszczący atak * ( redukuje hp do 1, 1 użycie )
Multi bariera *
Proponowany drop:
Mikstura odnowienia 3 ( 100% szansy )
Osłona
Mikstura mobilizacji
Magiczny atak ( zadaje obrażenia magiczne, ale to skill dla woja )
Kamienny hełm ( 50 obrony mag, 20 obrony, -7 szybkości, 10% ziemi )
a)
-Głupcze, nawet nie wiesz coś uczynił. Sprowadziłeś zagładę na ten świat. Kiedy zdobędę Kielich stanę się NIEŚMIERTELNY ! A zaraz po tym zniszczę ten świat !!
- (O nie , muszę naprawić swój błąd)
- Nigdzie się stąd nie ruszasz , staruchu.
- A co może spróbujesz mnie powstrzymać ?
- Nie tylko spróbuję , ja to zrobię !!
c2,5) Boss: Stary Pustelnik
Co o tym myślicie ??
Czy to nie Thanarg miał zgładzić ten świat ? ;D
Każdy chcę mieć swoje 5 minut :D A po za tym czemu tylko jeden człowiek ma mieć chęci zawładnięcia światem. Taka władza nad światem to niezła fucha :D
A i takie pytanie , to są propozycje questów czy bossów ? Rozumiem nazwę , ale staty i inte zostawcie tomiemu ;P
bohater hardcor
12-11-2011, 20:15
Nowy Quest
"Kłopoty Tomka"
a)
Selena
Jacek
Tomi
Mama Seleny
Helena
Klaus
b)
Podchodzimy do Seleny i rozmawiamy. Wtedy automatycznie podchodzimy do wody patrzymy Tomi się zanurza. Widać bombelki.... Po chwili nie widać bombelków a Tomi się nie wynórza. Jacek krzyczy i ucieka z wody Selena prosi żebyś uratował Tomiego ,a zwody wychodzi pięć niebieskich galaret. My walczymy z Seleną i Solidiusem który przybędzie nam z pomocą. Po walce z wody wychodzi Tomek dziękuje mi i daje mi 10 piasek teleportacyjny. Bada go Solidius i okazuje się że Tomek zamienia się w galaretę. Antidotum na to trzeba zrobić z mleka magicznych krów Heleny i rybek "antygalaretowatych dorszów". (Ten Quest i ten drógi jest poniżej). Kiedy damy magiczne mleko (potrzeba go 10) i te antygalaretowate Dorsze (tym razem 20)Selena dziękuje nam i mówi że poprosi mamę która da nam plus 10% do wybranego gemu.
c)
Niebieskie galarety takie jak przy kocie Klemensie.
dropy w każdej galarecie będzie 5 mikstur hp 2 i 5 mikstur mp 2
Solidius będzie taki jak podczas treningu.
Selena:
300hp
obrażenia od 76-94 krytyk co 13 uderzeń 150 obrażeń
przeciwnicy mają ją na raz zawsze trafiają
szybkość ma ruch co 8
ma być słaba żebyśmy to my walczyli a poniewaz jest solidius to pięć galaret
Demoniczna Dusza
12-11-2011, 22:15
Fajny quest, ale ja bym dał innego potworka, nowego zamiast powtarzać galarety
Omitek Powrót
12-11-2011, 22:54
a)
-Burmistrz Urkaden
-Syn burmistrza (Aramis)
-Matka Aramisa, Żona burmistrza (Daisy)
-Minotaur
-
b)
Gdy wygraliśmy w Minotaurem on wcale nie umarł, tylko zapadł w wieczny sen. Do lochów zaczęli wchodzić różni ludzie i zaczęli hałasować, co obudziło Minotaura. Przywołał swoją bandę, która niszcząc wszystko na swojej drodze za wszelką cenę chcieli dostać się do "Szefa":D. Teraz razem, w trójkę zaplanowali zamach na Burmistrza i jego rodzine.
***
Gdy wszyscy myśleli, że w mieście na zawsze już będzie spokojnie mylili się. W krótkim czasie po udostępnieniu lochów [wstep wolny] do miasta wtargnęło 2 osobników, jeden niski, z bardzo ostrym mieczem, drugi wysoki, doskonale opancerzony, również ze świetną bronią. Obaj gotowi byli na wszystko. *Osobnicy* weszli do lochów, lecz po kilku minutach wyszli, razem z Minotaurem. Zniszczyli wszystkie zapory, drzwi, barykady, pokonali mieszkańców i strażników. Dostali się do ratusza, porywając burmistrza, jego żonę i syna. Poraz kolejny uwięzili ich w Komnacie Minotaura. Widząc to nasza postać uleczyła strażników i razem [w czwórkę] wkroczyli do lochów. Trolli na ich drodze było, o dziwo, 4 razy więcej. Doszli w końcu do Komnaty. Okazało się, że porywacze zdążyli już pozbawić więźniów ich artefaktów i ulepszyć swoje opancerzenie i broń. Teraz rozpoczyna się walka: Minotaur + Kamienny Golem + Demon Zniszczenia vs My + Strażnik#1 + Strażnik#2 + Strażnik#3. Wygrywamy, oddajemy burmistzowi atrefakty i jest OK. :D
c)
Kamienny Golem:
HP: 6700-6900 [los.]
Wolny, mało szczęścia, gigantyczny atak i obrona, mała zdolność do zadawania krytyków i unikania ciosów.
Zdolności:
-MP Atak
-Krytyczny Cios
-Bryza
-Kamienny Cios
-Kamienna Odnowa
Przedmioty:
-Osłona / mag
-Runa magii
Broń: Wekiera
Minotaur:
HP: 12000-12400
Mało MP, słabszy atak, bardzo dużo speeeda i szczescia, obron sporo
Itemy:
-Minotaurzy Cios
-Osłona / mag
-Cios Buławy, miecza, topora, wloczni, ognia, lodu, wiatru, ziemi
-Mikstura życia lv3 (x1)
-Broń: Bastard
Mag Ciemności:
Mało HP, duży atak, dużo obron, sporo speeda, dużo szczescia
Itemy:
-Odrodzenie (limit uzyc: 1)
-Zniszczenie
-Ogień, Wiatr, Lód, Ziemia 2 (max)
-Mega leczenie 2 5*
Broń: Żółwia Różdka
Strażnik#1, #2, #3
BARDZO mało, Atak niczego sobie, bardzo dużo speeda i szczescia, HP 1800-2000 [los]
Itemy:
-Mikstura życia lv3, lv2, lv1 (wszystko x3)
-Mikstura many lv3, lv2, lv1
-Mix odnowy 2, mix odnowy 1
-Runa
-Kamienie
-Osłony / mag
-Skupa, mobi
-Rege
-Mega 2 5*
-Leczenie 2 5*
-Leczenie 1 5*
-Bryza 3*
Broń: Pika (nawalają w trójkę tego przeciwnika, co my)
Nowe zdolnosci:
-Kamienny atak: Atak fizyczny o atrybucie ziemi na wszystkich przeciwników. Może nadać status Pomylenie, Spowolnienie lub Paraliż.
-Kamienna Odnowa: Nadaje status Bariera i Bariera Magiczna na 3 tury. Regeneruje 50% straconego HP przez 5 tur.
-Minotaurzy cios: Zadaje obrażenia fizyczne. Nadaje trafionemu status paraliż lub spowolnienie.
-Odrodzenie: Zmniejsza poziom max.hp o 50%, nadaje status regeneracja i przeczekanie na 2 tury
I jaaaaaak :)
Doktor Lewatywa
12-11-2011, 22:59
Przemyśl trochę zanim napiszesz. Nie po to zabijałem minotaura, żeby się dowiedzieć, że nie zabiłem go na śmierć. Wymyślaj questy dla dalszych miast.
--ZEMSTA GALARETEK--
a) Żółta galareta
Zielona galareta
Czerwona galareta
b) W podziemiach Devos znajdujemy ukrytą jaskinię, a w niej jest źródełko. Jak do niego podejdziemy, z wody wyskakują trzy galaretki ( żółta, czerwona i zielona ) które chcą się na nas zemścić za zabicie niebieskiej galarety. Jeśli je pokonamy, mamy dostęp do skrzynki ze srebrnym pyłem i do nowego mini bossa ( wymyślcie sami )
c) Żółta galareta - 3000 hp
Ataki: zwykły bez atrybutu, 1x trująca chmura, 1 raz mikstura życia 3
Słabości: Dobrze działa buława i włócznia.
Drop:
Mikstura odnowienia 3*
Galaretowate rękawice
Galaretowaty hełm
Zielona galareta - 3000 hp
Ataki: Wiatr 2, 1x trująca chmura, 1 raz mikstura życia 3
Słabości: Dobrze działa ziemia.
Drop:
Mikstura odnowienia 3*
Galaretowata zbroja
Galaretowate buty
Czerwona galareta - 3000 hp
Ataki: Ogień 2, 1x trująca chmura, 1 raz mikstura życia 3
Słabości: Dobrze działa lód.
Drop:
Mikstura odnowienia 3*
Galaretowaty amulet
Spowolnienie - zwój*
* - zawsze wypada
Może ten miniboss to będzie wodna żmija
bohater hardcor
13-11-2011, 13:54
Quest związany z kłopotami Tomka
"Tomek choruje tygrysy trawę dają"
a)
Gracjan
Helena
b)
Helena mówi że krowy nie dają magicznego mleka bo tygrysy osiedliły się tam gdzie jest najlepsza trawa czyli obok zagrody Gracjana.
pytamy się Gracjana czemy tygrysy dają trawę. Bo mają ją pod pazurami. Jedna trawa co 50 tygrysów. Wracamy z trawą i Helena daję nam dziesięć magicznych mlek.
c)
Nie ma Bossa
Demoniczna Dusza
13-11-2011, 14:41
Co by dawało magiczne mleko? I z tygrysami jest już związany quest więc wymyśl na przyszłe upki, bo nie ma już teraz sensu dodawać.
Omitek Powrót
13-11-2011, 14:55
"Naprawić pianino *tego goscia co siedzi w karczmie dilli i gra na pianinie*"
a)
- pianista Dilli
- Amorja
- no my, a kto :)
- Mistrz Solidus
-
b) Gościowi, który gra w Dilli na pianinie zepsuło się pianino i nie może grać. Niestety okazało się, że pianino było zaczarowane i musimy biegać po całym MFO v3, by znaleźć brakujące, zaczarowane części pianina. Ostatniego kawalka strzeże boss - Drzewiec. Oddajemy drewienka pianiście, ale on potrzebuje jeszcze kompletu magicznych gwoździ, by przybić deski. W tym celu udajemy się do Mistrza Solidusa, który chętnie da nam gwoździe, lecz najpierw musimy skombinować mu 3 runa magiczne, osłonę magiczną, miksturę regeneracji i drewnianą łyżkę. Mam wszystko, lecz nie mamy łyżki. Po łyżkę udajemy się do mamy. Na drzwiach wisi kartka, że na chwilę wyszła do Siostry Leokadii w odwiedziny i zaraz wróci. Pędem udajemy się do mamy. W karczmie spotykamy Thanarga i jego zbirów, którzy przyszli się nachlać. Rozwalamy Thanarga, bierzemy od mamy klucze do domu, idziemy do domu, zabieramy łyżkę, zamykamy dom, oddajemy mamie klucze, dajemy Solidusowi łyżkę, on coś tam wącha, macha, kosztuje, miesza i w kocu daje nam różowo-niebiesko- jaskrawo-zielony płyn, on szuka gwoździ, szuka, szuka, w koncu je znajduje. Macza w miksturze gwoździe, i puuuuuuuuuf, wielka chmura dymu, która nadaje nam status zatrucie i spowolnienie na najbliższe 10 walk. Zabiaremy gwoździe, oddajemy kolesiowi i jest spokooo :) Thanarga wymyślcie sami, on mocny musi być.
c)
Drzewiec, bardzo dużo HP, hybryda, wali z atrybutu ziemi lub wiatru [oba ma +50%], ma bardzo dużo obron, ale mało szczęscia i szybkosci. Atakuje zaklęciami Ziemia 2 i Wiatr 2 na 5*. Używa w walce Leczenia 2 (max), osłon, Run Ziemii i Run Wiatru (atk. mag. o atr. ziemi / wiatru), Normalizacji **, Mikstur Umocnienia (nadaje status bariera, bariera magiczna, skupienie, mobilizacja na 3 tury).
Thanarg, wymyślcie go sami :) ja tylko mówie, że on walczy ze swoimi trzema zbirami,a my z siostrą Leokadią
Doktor Lewatywa
13-11-2011, 15:00
Omitek, czy Twoje myślenie ogranicza się tylko do rzeczy będących już w mfo?
Demoniczna Dusza
13-11-2011, 15:03
1.Eeeeeee, Thanarg przyszedł się napić piwa z kolegami?Wczuj się bardziej w realia gry, on chce obudzić demona.
2.Mama w langeburgu? Nawet mistrz Solidius mówi, że poza wioską jest niebezpiecznie, a co dopiero ona? My idziemy uratować świat, a ona idzie sobie do karczmy pogadać z siostrą Leokadią?
3. Według Twojego opisu quest zaczynałoby się na 1 poziomie, bo w wiosce. A jak 1lvl zdobędzie osłonę magiczną?
4.Boss Drzewiec.... Ten quest ma trwać 50 poziomów?
5. Lepiej tworzyć questy do nowych miast, te do starych nie mają już sensu.
Demoniczna Dusza
13-11-2011, 15:51
"Banicki Skarb"
a)
-Herszt Banitów
-My
-Zapomniana Nimfa
b) Dzięki namiarom na banickiej chuście dostajemy się na banicką polanę. Banici zauważają nas i pojawia się ich herszt. Pyta skąd mamy tą chustę. Mówimy, że znaleźliśmy ją po walce z nimi przy moście i zaciekawieni dotarliśmy tutaj. Herszt banitów mówi, że prawie zabiliśmy jego pomocników, ale możemy odkupić swoje czyny. Tu mamy do wyboru:
1. Mówimy - Walcz!
Boss Banita A, Banita B, Herszt Banitów
Zabijamy ich.
2. Pytamy - W jaki sposób?
Herszt opowiada nam o tajemniczym skarbie do którego jest mapa, ale banici nie mogą jej odczytać, bo według legendy należy posiadać dobre, szlachetne serce żeby to zobaczyć. Każe nam przynieść ten skarb. Więc czytamy mapę, są tam różne zagadki, które doprowadzą nas do Jaskini Gothar, w której będzie tajemnicza ściana, po popchnięciu której pojawi się wejście do zapomnianej jaskini. Będzie tam 5 par drzwi, środkowe zamknięte:
1.Komnata logiki - mapa będzie podawała wskazówki na podstawie których musimy wcisnąć odpowiednią z 4 dźwigni. Za każdym błędem dźwignie się resetują, mapa wskazuje inne wskazówki i losowo resetują się dźwignie i ta prawidłowa.
2. Komnata szybkości - będą się podświetlały różne pola i mamy minutę, żeby wcisnąć 8 pól, jeśli się nie uda od nowa, jeśli się uda pojawia się dźwignia do wciśnięcia
3. Komnata uników - przez minutę będzie nas gonił szybki potwór, będzie tam dużo głazów i trzeba będzie mu uciekać minutę, jak się uda pojawi się dźwignia
4. Komnata labiryntu - przez minutę pojawia się przed nami mapa labiryntu, następnie znika i my mamy 5 minut, żeby przejść labirynt i dojść do dźwigni, potem automatycznie nas teleportuje na zewnątrz
Kiedy wciśniemy wszystkie dźwignie otworzą się środkowe wrota. Za nimi będzie już tylko droga bez zręcznościówek. Będą potwory białe ogniki - atakują wiatrem. Na końcu będzie boss Zapomniana Nimfa(żeby nie było, wszędzie gdzie są ogniki na końcu jest jakaś nimfa). Kiedy ją pokonamy mapa wskaże ostatnie wskazówki: ilości kroków w różne strony, będziemy mieli 1 minutę, żeby dojść w odpowiednie pole, odkopać skarb i uciec, zanim lawa zaleje tą część groty.(Moja propozycja, że lawa przy kolejnym wejściu tutaj już zniknie, a ciało nimfy zamieni się w minibossa Skrzydlatego Demona pojawiającego się codziennie) Jak się uda wracamy do herszta banitów, on każe nam oddać skarb. Mamy dwie opcje:
1. Proszę oto Twój skarb - on zabiera skarb i zakłada na siebie amulet szybkości, który jest w środku. Mówi: Skoro nie jesteś nam już potrzebny to rozprawimy się z Tobą. Giń! - walczymy z banitą A, banitą B, ulepszonym hersztem Banitów. Po walce amulet przepada wraz z właścicielem.
2. Po moim trupie! - walczymy z banitą A, banitą B, zwykłym hersztem Banitów. Po walce otwieramy skarb i dostajemy amulet szybkości.
c)
Zapomniana Nimfa
8000 hp
Atakuje magicznie czarem Wiatr 3*
Zdolności:
-Bryza***
-Podwójny drenaż
-Aura Wiatru* - patrz poniżej
- Przyspieszenie*
-Zniszczenie**- dwa użycia
Przedmioty:
-Mikstura skupienia
- jednorazowo używa mikstury życia lvl2
- mikstury many lvl 3
Banita A, Banita B:
Tyle samo hp, takie same statystyki, mają po jednej miksturze życia lvl2
Herszt Banitów:
7500hp
Atak fizyczny mieczem
Dużo szybkości
Zdolności:
-Przeczekanie*- używa przy hp mniejszym od 1000
-Mobilizacja*
-Furia*
-Klątwa Herszta Banitów* - uniemożliwia używanie mikstur regeneracji, skupienia, osłon i osłon magicznych na 5 tur
-Przyspieszenie*
Przedmioty:
-Mikstura regeneracjiX1
Skrzydlaty Demon
15000hp
Atak magiczny - Wiatr 3** i fizyczny - pięści
Zdolności:
-Bryza**
-Zniszczenie**
-Multi bariera*
-Mobilizacja*
-Przyspieszenie*
-Podwójny drenaż*
-Pomyślność*
-Aura wiatru*
Przedmioty:
-mikstura regeneracji
-mikstura życia lvl 3 - dwa użycia
-mikstura skupienia
*
Aura Ognia, Lodu, Wiatru, Ziemi - cztery zdolności, każda inny atrybut
Poziom: 80
Mp:*90
Maks gwiazdka: *
Info: Po użyciu danego żywiołu przez 6 tur będzie się odnawiała połowa życia jakie zabraliśmy przeciwnikowi. Nie leczy gdy mag ładuje manę lub wykonuje inną czynność, ale tury i tak upływają.
Proszę o komentarze!
Omitek Powrót
13-11-2011, 16:42
"Banicki Skarb"
a)
-Herszt Banitów
-My
-Zapomniana Nimfa
b) Dzięki namiarom na banickiej chuście dostajemy się na banicką polanę. Banici zauważają nas i pojawia się ich herszt. Pyta skąd mamy tą chustę. Mówimy, że znaleźliśmy ją po walce z nimi przy moście i zaciekawieni dotarliśmy tutaj. Herszt banitów mówi, że prawie zabiliśmy jego pomocników, ale możemy odkupić swoje czyny. Tu mamy do wyboru:
1. Mówimy - Walcz!
Boss Banita A, Banita B, Herszt Banitów
Zabijamy ich.
2. Pytamy - W jaki sposób?
Herszt opowiada nam o tajemniczym skarbie do którego jest mapa, ale banici nie mogą jej odczytać, bo według legendy należy posiadać dobre, szlachetne serce żeby to zobaczyć. Każe nam przynieść ten skarb. Więc czytamy mapę, są tam różne zagadki, które doprowadzą nas do Jaskini Gothar, w której będzie tajemnicza ściana, po popchnięciu której pojawi się wejście do zapomnianej jaskini. Będą tam różne zręcznościówki, potwory białe ogniki - atrybut wiatru, a na końcu boss Zapomniana Nimfa (żeby nie było, wszędzie gdzie są ogniki na końcu jest jakaś nimfa). Kiedy ją pokonamy mapa wskaże ostatnie wskazówki: ilości kroków w różne strony, będziemy mieli 1 minutę, żeby dojść w odpowiednie pole, odkopać skarb i uciec, zanim lawa zaleje to miejsce. Jak się uda wracamy do herszta banitów, on każe nam oddać skarb. Mamy dwie opcje:
1. Proszę oto Twój skarb - on zabiera skarb i zakłada na siebie amulet szybkości, który jest w środku. Mówi: Skoro nie jesteś nam już potrzebny to rozprawimy się z Tobą. Giń! - walczymy z banitą A, banitą B, ulepszonym hersztem Banitów. Po walce amulet przepada wraz z właścicielem.
2. Po moim trupie! - walczymy z banitą A, banitą B, zwykłym hersztem Banitów. Po walce otwieramy skarb i dostajemy amulet szybkości.
c)
Zapomniana Nimfa
11000 hp
Atakuje magicznie czarem Wiatr 3*
Zdolności:
-Bryza***
-Podwójny drenaż
-Aura Wiatru* - patrz poniżej
- Przyspieszenie*
-Zniszczenie**- dwa użycia
Przedmioty:
-Mikstura skupienia
- jednorazowo używa mikstury życia lvl2
- mikstury many lvl 3
Banita A, Banita B:
Tyle samo hp, takie same statystyki, mają po jednej miksturze życia lvl2
Herszt Banitów:
10000hp
Atak fizyczny mieczem
Dużo szybkości
Zdolności:
-Przeczekanie*- używa przy hp mniejszym od 1000
-Mobilizacja*
-Furia*
-Klątwa Herszta Banitów* - uniemożliwia używanie mikstur regeneracji, skupienia, osłon i osłon magicznych na 5 tur
-Przyspieszenie*
Przedmioty:
-Mikstura regeneracjiX1
*
Aura Ognia, Lodu, Wiatru, Ziemi - cztery zdolności, każda inny atrybut
Poziom: 80
Mp:*90
Maks gwiazdka: *
Info: Po użyciu danego żywiołu przez 6 tur będzie się odnawiała połowa życia jakie zabraliśmy przeciwnikowi. Nie leczy gdy mag ładuje manę lub wykonuje inną czynność, ale tury i tak upływają.
nie jakas cholerna nimfa tylko duchy gothar ;d 4 cztery ;d
Demoniczna Dusza
13-11-2011, 18:32
Jaskini Gothar, w której będzie tajemnicza ściana, po popchnięciu której pojawi się wejście do zapomnianej jaskini.
Nie sądzę, żeby przejście do kolejnego miasta było w zapomnianej jaskini.
Duchy Gothar to będzie boss główny na pewno, a ja to daje jako quest poboczny.
Demoniczna Dusza
13-11-2011, 21:10
Jeszcze trochę zmodyfikowałem quest i dodałem kilka rzeczy.
Demoniczna Dusza
14-11-2011, 17:59
"Oaza Śmierci"
a)
-My
-Starzec z pustyni
b)
Po pokonaniu niebieskiego smoka, kiedy umiemy już pływać po jeziorach i rzekach zaciekawieni udajemy się na lewo od Devos, poniżej mostu. Okazuje się, że jest tam mała pustynia. Nie umiemy chodzić po pustyni, ale pośrodku pustyni prowadzi ścieżka (ciekawe). Atakują tam potwory Asasyni. Na końcu docieramy do oazy. Wchodzimy do środka, nagle bramy się zamykają, a wszędzie pojawiają się zombie. Walczymy z nimi pojedynczo. Wchodzimy do pierwszego napotkanego namiotu. Są tam zapiski o czarnoksiężniku, który próbuje zniewolić tą osadę. Podobno mieszka w jaskini na lewo od głównego namiotu. Idziemy tam i wchodzimy do jaskini, po drodze rozprawiając się z zombiakami. Jaskinia ma dwa poziomy:
- na pierwszym atakują nas grupy zombiex2
- na drugim atakują nas grupy zombie x2,szkielet x2
Na końcu jest tron na którym siedzi starzec z pustyni. Mówi nam o tym jak zniewolił tą wioskę i zamierza ze swoją armią podbić wkrótce Devos. Kiedyś był poważanym człowiekiem w tym mieście, ale został wygnany za nekromancję, którą rzeczywiście władał. My mówimy: Nie pozwolę Ci podbić tego miasta, walcz!
Zamienia się w Demona Piasku. Kiedy go pokonamy wszystkie zombie w osadzie zmieniają się w ludzi, którzy dziękują nam za pomoc.
c)
Zombie
1700hp
Atak fizyczny pięścią
Zdolności:
-Dotyk śmierci*
-Porażenie*
-Podwójny drenaż*
Asasyn
1600hp
Atak fizyczny włócznią
Zdolności:
-Trujący Atak***
-Dotyk śmierci*
-Mobilizacja*
Demon Piasku
10500hp
Atak fizyczny mieczem/magiczny Ziemią 3****
Zdolności:
-Aura Ziemi*
-Skupienie*
-Mobilizacja*
-Multi bariera
-Piaskowy Wir* - patrz poniżej
-Zniszczenie**
Przedmioty:
-Mikstura życia lvl 3 X2
-Mikstura odnowienia lvl 1 X1
*Piaskowy Wir - zadaje obrażenia magiczne o atrybucie Ziemi, 80% szansy, że nada statusy zombie, oślepienie, klątwa
Demoniczna Dusza
14-11-2011, 19:27
"Ostatni Palladyn"
a)
-My
-Ostatni Palladyn
-Jeździec Chaosu
b) Dotarliśmy do miasta Devos, ale okazuje się, że nie mamy wstępu do podziemi, a od ludzi dowiadujemy się, że z podziemi jest wejście do świątyni niebieskiego smoka. Udajemy się do burmistrza miasta, zapytać dlaczego nie możemy tam wejść. On odpowiada, że w podziemiach jest wiele niebezpiecznych potworów, ale to, że jesteśmy dość silni możemy mu udowodnić w pewien sposób. Wyjaśnia nam, że jest ostatnim z palladynów, istot stworzonych przez pewnego nieżyjącego już czarodzieja z tajemniczego czerwonego pyłu w celu obrony miasta Devos. Naszym zadaniem jest zdobyć jeszcze ten pył, żeby stworzyć nowe istoty. W głębi sali w ratuszu jest specjalny teleport, który przenosi tylko do przedsionka chaosu. Nie ma tu żadnych potworów, trzeba przejść tylko długą komnatę, na końcu której jest jeździec chaosu pilnujący skrzynki. Kiedy go pokonamy wracamy do miasta, a Palladyn z czerwonego pyłu tworzy 10 nowych istot i pozwala nam wejść do lochów.
c)
Jeździec Chaosu
9000hp
Atak fizyczny toporem/magiczny pociskiem śmierci 1*****
Zdolności:
-Aura Śmierci*
-Wir Śmierci*
-Dotyk śmierci*
-Super odporność*
-Bryza***
-Normalizacja**
Przedmioty:
-Mikstura życia lvl 3 X2
-Mikstura odnowienia 1 X1
Super odporność - zwiększa wszystkie odporności i atrybuty o 25% na 10 tur
Aura śmierci - takie samo działanie jak w przypadku aury żywiołów
Wir śmierci - atakuje z atrybutem śmierci, może nadać statusy zombie, uśpienie
Atrybut śmierci - bez możliwości treningu zawsze mamy go na -25%
Demoniczna Dusza
14-11-2011, 19:29
Dwa nowe questy dodane.
Demoniczna Dusza
15-11-2011, 18:14
"Niebieski Kamień"
a)
-My
-Thanarg
-Ork Sierżant
b)
Po wyjściu z Eliar kierujemy się do groty Gothar, żeby stamtąd dojść do Devos. Jednak okazuje się, że przed jaskinią jest Orkowa Kotlina. Atakują tam potwory Orkowie, na końcu przejścia broni Ork Śierżant obok, którego stoi tajemniczy niebieski kamień. Zaczynamy walkę z nim, a wtedy pojawia się Thanarg z Natiusem, Serafinem i Rapsem. Mówi: Świetnie walcz z nim, a ja w między czasie pójdę dalej i wezmę ten kamień! My pytamy: Co on Ci da? On na to: Ten kamień daje dużą moc, po pierwsze wzmacnia to moją władzę nad Demonem Ciemności, kiedy już dojdzie do odrodzenia, po drugie dzięki niemu Serafin i Raps będą szybko zwiększali swoją siłę.
Więc walczymy z Orkiem, po walce okazuje się, że Thanarg zniknął, więc próbujemy go dogonić. Jednak przed jaskinią pojawia się wróżka, która informuje nas o tym, że przed wejściem do Jaskini musimy pokonać Zielonego Smoka. Nasza podróż jest znowu opóźniona...
c)
Ork
1600 hp
atak fizyczny toporem
Zdolności:
-Mobilizacja*
-Cios Krytyczny*
Ork Sierżant
8000hp
atak fizyczny toporem
Zdolności:
-Mobilizacja*
-Krytyczny Cios*
-Trujący Atak***
-Normalizacja**
-Leczenie 1*****
Demoniczna Dusza
15-11-2011, 19:50
Proszę o komentarze, ewentualnie jakieś oceny, bo trochę to jest pracy pisanie tych questów.
Omitek Powrót
15-11-2011, 19:59
"Syreni Atak"
a)
-Kupiec Marek
-My
-Rycerz Hubertus
b) W Urkaden kierujemy się do Kupca Marka [stoi tak bezczynnie to chcialem zrobic z chlopa pozytek :D]. Pytamy się go, czy możemy mu jakoś pomóc, a on odpowiada, że od miesięcy poszukuje Syrenich Łusek. Mówi nam też, że łuski, których on szuka są tylko na Królowej Syren. Wychodzimy więc na poszukiwania łusek, po drodze spotykając Rycerza Hubertusa, który też poszukuje łusek. Zaoferował nam pomoc z pokonywaniem zwykłych syren i pomoc z Królową Syren. (Królowa występuje co 200 walk z syrenami [nie zapominajmy, że Hubertus też je wyłapuje, więc mamy walk x2, ale na pomaganie mu nie tracimy energii]). Rycerz ma takie same eq i staty jak my, ale jako że jest tylko NPC'em wszystkie statystyki "wyjściowe" dzielą się przez 2, więc jak my walimy 800 on wali 400, jak my mamy 150 obrony on ma tylko 75. Ale mu się zawsze trafiają 2 syreny. Ma suer-inteligentny skrypt, drenaz, wode święconą, antidotum... Z każdej królowej wypada nam 1 łuska, jak zbierzemy 15 idziemy do Marka, on nam daje 2 unikaty losowe na level 31 wzwyż. Łuski i Królowa zaczynają się pojawiać jak rozpoczneimy quest, a jak zbierzemy 15 on sie auto-kończy, łuski i królowa też.
c)
Krolowa Syren [miniboss]
Bardzo dużo HP, sporo many, mało szczescia, sporo speeda, +50 do lodu, auto-bariera na 5 tur, wali tak standardowo
Demoniczna Dusza
15-11-2011, 20:02
Tak jak już inni mówili wymyślaj questy do nowych lokacji, bo już nie będą dodane rzeczy z tego miasta. Poza tym po co nam łuski syren skoro łuski żółwia dają lepsze przedmioty? I ostatnia sprawa pomaganie zawsze zabiera enę. Na pewno nie będzie takiego questu.
Doktor Lewatywa
15-11-2011, 20:05
Eliar Tomi ma już pewnie w głowie, albo i nawet kawałek zrobione :)
Najlepiej skupcie się na Azarad, jest dużo czasu do doszlifowania pomysłów, a tam w v2 było mało do roboty, więc można się popisać wyobraźnią.
"Latająca Magia"
a) My
{Strażnicy
Żywiołak Ognia
Lodu
Wiatru
Ziemi} Występują w drugiej części questa
Ukryty Mag
Karczmarka Ornelia
Ogniki
b) Tego questa rozpoczynamy w Devos. W karczmie Ornelia mówi nam o pokazie "Latającej Magii" która co roku odbywa się w Nordii.
Jednak w tym roku nie pokaz nie odbędzie się, ponieważ Jakiś Potwór porwał Ukrytego Maga(organizatora pokazów). Ornelia daje nam podpowiedź że potwór powędrował na most. Gdy tam dojdziemy zauważymy ogniki*4 które są wszystkiemu winne.Walczymy z nimi. Po pokonaniu Mag teleportuje nas do karczmy gdzie rozmawiamy z Ornelią o uratowaniu pokazu. Dostajemy od Maga nagrodę: bilet na pokaz "Latającej Magii" oraz gem szybkości i zdolność(wymyślcie sami)
Po dotarciu do Nordii spotykamy Ukrytego Maga który rozmawia z Żywiołakami o tym że potrzebują kogoś do sędziowania. Wtedy zgłaszamy się na ochotnika. Jednak Żywiołaki nie były pewne więc poprosiły byśmy zawalczyli z strażnikami. Po ich pokonaniu odbywa się pokaz, a my cieszymy się z nagrody którą dostajemy: Gem atak fizyczny/magiczny 2, Hp+ 2 i pas żywiołów.
c) Ogniki*4
HP: 5078-5637
Atak magiczny (Ogień 3 *)
Atak fizyczny o atrybucie włóczni
Zdolności:
Ognisty Atak*
Trujący Pocisk***
Klątwa Umarlaka*
Drenaż*
Skupienie Ognika*****(Skupienie+Pomyślność na 7 tur)
Mega Leczenie 1*
Osłona mag/fiz
Możemy zdobyć:
Osłona mag/fiz
Ogień 3
Zbroja Ognia
Hełm Ognia
Buty Ognia
Pas Ognia
Strach Mocy
Podpalona Różdżka
UWAGA!!! Przy uzyskaniu przez ostatniego ognika 500-800 HP Uśmierca się SAM nadając tym samym status Paraliż na 3 tury, Ogniki są barbarzyńcami więc mogą atakować się nawzajem
Strażnik*2
HP 4000
Atak o Atrybucie pierwszego strażnika-miecz, drugiego-topór
Zdolności:
Mega Leczenie 1**
Mega Refleks*
Mega Pomyślność*
Furia Strachu**
Mobilizacja*****
Możemy zdobyć:
Kolczuga
Buty na kołach
Amulet Ochronny
Mega Pomyślność
Mega Refleks
Magnetyczny Miecz
Podkuty Topór
No to debiucik w propozycjach na bossy :) Quest, to tak, aby było wszystko o nim wiadomo, a więc przepraszam, że nie zachowam żadnej nutki tajemnicy.
Nazwa Questu: Poszukiwania syna Tatjany
a) NPC Tatjana - jako matka porwanego Cypriana
NPC Romuald - jako świadek naoczny zdarzenia
b) Quest rozpoczyna się w Eternii, dokładnie w Gospodzie "Pod Błyskawicami".
154
Legenda:
1- NPC Tatjana - siedzi zrozpaczona
2- NPC Romuald - świadek naoczny zdarzenia
Akcja przebiega tak:
Przy stole siedzi zapłakana Pani, kiedy do niej podchodzimy próbując zagadać
Pytamy się: "Witam, dlaczego jest Pani smutna?"
Wtem ona nam odpowiada: "Proszę, odejdź, nie zadawaj żadnych pytań, ja chcę mojego Cyprianka"... Nic nie mogąc więcej zrobić odchodzimy... Przy wyjściu z pomieszczenia(w którym znajdowała się Tatjana) stoi starszy człowiek (Romuald), będąc już blisko niego (ok. 2 kratki), ten "bierze" nas na bok i...
zaczyna rozmowę: "Witaj, młodzieńcze, nie zaczepiaj Tatjany, rozpacza ona nad stratą swojego Cypriana"
W ten nasza postać zadaje pytanie "Kim jest Cyprian i co się z nim stało?"
(Romuald) Jest on jej jedynym synem. Został porwany przez straszliwe wilki z pobliskiej Wilczej Groty.
(Nasza postać pozostaje przed wyborem) - 1 opcja - Muszę ratować własnego brata, nie mam czasu na nic.
2 opcja - Również straciłem bliską mi osobę, wiem co czuję Pani Tatjana i zrobię wszystko co w mojej mocy, aby uratować jej syna.
(Romuald) Nie będzie to łatwa wyprawa, dlatego przyjmij ode mnie tę o to kość, która należała kiedyś do króla wilków. Mój dziadek mi ją podarował, może Tobie się przyda. Powodzenia.
(Ja) Dziękuję, ruszam w drogę.
Kość może to być przedmiot fabularny.
Rozmowa dobiegła końca, Romuald wychodzi z Gospody (jest to ostatni raz kiedy go widzimy).
My ruszamy do Wilczej Groty 155
Po wejście po drabince, schodząc w dół i w lewo spotykamy wreszcie bossa o nazwie "Stary Wilk" (koło niego stoją 2 wilki), a za nim jest Cyprian. Podchodzimy do Starego Wilka i wyciągamy kość (którą dostaliśmy od Romualda) wtem Stary Wilk wraz ze swoimi dwoma pomocnikami rzuca się na nas i zaczyna się walka (jest to walka z bossem o którym napiszę więcej później). Po wygranej walce podchodzimy do chłopca, niestety chłopiec jest wycieńczony...umiera...przed śmiercią zdążył zerwać tylko swój medalion, który dostał od ojca i wręczył go NAM.
(można tu wprowadzić ciekawą animację śmierci i naszej reakcji)
Dostaliśmy przedmiot fabularny Medalion Cypriana, a straciliśmy Kość.
Wracamy do Gospody, podchodząc do Tatjany wyciągamy z kieszeni Medalion Cypriana i wręczamy go jej, on rzuca się nam w ramiona i zaczyna płakać, my mówimy coś w stylu, że nie dało się nic zrobić, wilki, które go porwały dostały za swoje i już więcej czegoś podobnego nie zrobią. Zapłakana Tatjana w podzięce za starania i wysiłek NASZ, wręcza nam jakiś przedmiot (nie mam pomysły na dany przedmiot - PRZEPRASZAM)... I po tym wybiega z Gospody i tyle ją widzieliśmy. (w późniejszych etapach gry można by ją gdzieś dać w jakimś mieście, bądź Romualda)
To na tyle z tym questem, uważam, że jest on całkiem ciekawy, dopiero w połowie pisania spostrzegłem, że ma on wątek podobny do Minotaura z Urkaden, niestety nie miałem pomysłu jak to zmienić, ale sądzę, że to nie problem i będzie wydawał się również ciekawy.
c)
BOSS:
Stary Wilk - gdyby quest powstał, to zostawią administracji wszelkie działania na temat tego bossa... Dobrze, aby był gdzieś tak do pokonania na ok. 17-19 lvl. Chociaż inne też są dopuszczalne :)...Do tego konieczne jest aby walczył on wśród swoich 2 pomocników wilków (normalne wilki jak w tej jaskini)...
Dziękuję, to była moja pierwsza propozycja na temat QUESTU. Może kiedyś zobaczymy go w grze xD...
EDIT///////:
Tak mógłby wyglądać Stary Wilk (Ten na górze, trzeci od lewej)
160
EDIT 2//////:
Propozycja innego wyglądu Starego Wilka
178
Raven the Saber
16-11-2011, 00:46
Zaznaczam że jestem nowy , czytałem tylko solucje :)
Po queście w Ukraden.
"Nie uniknione przeznaczenie"
-My
-NPC Amorja
Po pokonaniu serafa udajemy sie do domu rodzinnego porozmawiać z matką.
Matka " (nasze imie) Co z Natiusem ? Czemu jeszcze go nie uratowałeś?
My "Przepraszam byłem zbyt słaby...a moc Thanaraga jest nie ludzka .
Matka "Gdyby tylko twoj ojciec żył...napewno by wiedział co teraz zrobić."
W tej chwili wchodzi mistrz solidus.
"Przepraszam ale przypadkiem słyszałem waszą rozmowe , nie wiem czy jest to prawdą ale podobno jest sposob na ponowne spotkanie zmarłej osoby. Kiedyś moj dobry przyjaciel po utracie żony próbował raz jeszcze się z nią spotkać. Spędził na to całe swoje życie aby znaleść sposob .... może z nim prozmawiasz? Udaj się do Langeburg i zapytaj o Atistiesa."
Udajemy się do Langenburg i znajdujemy Atistiesa . Po rozmowie z nim dowiadujemy się ze jest sposob na połączenie świata żywych i umarły jednak potrzebujemy 2 przedmiotów ktore łączą dwa światy. Posiadamy pierścien Herolda , ktory może być medium odpowiadającym za świat żywych drugim przedmiotem musi być przedmiot ktory jest powiązany ze światem zmarłych.
Dostajemy cynk że można poszukać takiego przedmiotu w Grocie śmierci (chyba nie ma takiej mapy jeszcze :P )
Udajemy sie do groty i znajdujemy przednimot "czaszke updałego" ktorej może pilnować jakis miniboss :D
Po powrocie do rodzinnego miasta udajemy sie nad grób ojca .
2 przedmioty zaczynają miedzy sobą reagować i przed nami pojawia sie nasz ojciec.
Herald " Kim jesteś ? CZy ty jesteś....!? NIEMOŻLIWE !"
My "Ojcze , to naprawde ty?" i TU nie wiem co napisac bo w fabule nie ma informacji czy zyl za naszego zycia czy tez nie :P mozna tu cos pokombinowac :D
Mozna tu cos wpisac rozczulajacego :D
koncowa wymiana zdan.
My " Gdybys tylko żył ! Nie musiałbym dzwigać tego brzemienia sam..."
Herald " Głupcze ! Życiu zawsze trzeba stawać na przeciw! A teraz pokaż mi jak bardzo wyrosłeś"
Walka z Bossem : HERALD
i tu w statach i atakach daje pole do popisu adminom :D
Nagroda - > pierścien heralda aktywuje swoje moce ( jakies bonusy)
nie wiem co o tym sądzicie :P
156
Legenda:
1 - event na Mikołaja
2 - Quest w Azarad
Ad. 1
Była o tym wzmianka w tym temacie https://forum.mfo3.pl/showthread.php?7046-Wyspa. Postanowiłem, że napiszę tutaj mój punkt widzenia "przyszłości tej wysepki"
Nazwa Wyspy - "Laponia" (tak ta sama, w której przebywa Mikołaj :) )
Wysepka byłaby oblodzona przez cały rok, dostać na nią mogli by się tylko wysoko poziomowi gracze (tak od 50).
Jak można byłoby się tam dostać?? - Uważam, że najlepszym sposobem byłoby zrobienie jakiegoś statku, który kursuje w czasie Mikołajek, tym samym wprowadzenie barierki poziomowej.
Czy to coś kosztuje?? - Tak, kosztuje to rok grania bez żadnych przewinień (bez kary), czyli bez bana :) W innym wypadku kapitan statku, mówi, że nie może nas wziąć w swoje szeregi, ponieważ jesteśmy "złymi ludźmi" (nie mam obecnie tego słowa na języku).
Na v2 Mikołaj był zawsze w Lange, czy to oznacza, że gracze z niższym poziomem nie dostaną prezentu?? - dostaną, ponieważ w mieście "Lange" mogłyby przebywać Elfy/skrzaty Św. Mikołaja, jako jego pomocnicy mogli by rozdawać przedmioty, ale mniej wartościowe niż sam Mikołaj.
Moim zdaniem, jeżeli wyspa ma stać pusta, to można by wprowadzić taką ciekawą rzecz :) Gracze, będą jak najszybciej chcieli wbić 50 przed świętami (może nawet administracja zyska na tym - masowymi kupowaniami pkt energii).
Do tego wpadłem na pomysł "zgubienia 50 prezentów przez Św Mikołaja". Prezenty byłby by porozrzucane po całym świecie, mógłby je podnosić tylko gracz z poziomem co najmniej 50 i z "czystym sumieniem". Przedmiot jest tylko jednorazowy do podniesienia, jeżeli jakiś gracz go weźmie, to inni już nie będą mogli. Dlatego będzie to tzw. wyścik szczurów, kto zbierze więcej prezentów i dostanie nagrodę od Św Mikołaja :)
Ad. 2
Z racji tego, że Azarad w v2 posiadał mało questów, to ja postanawiam dać parę propozycji co do questów (obecnie tylko jeden, bo do szkoły się spieszę)...
Quest nosił by nazwę "Poszukiwacz zaginionych przedmiotów"
a)
NPC - Robinson - jako ten, który zgubił parę drogocennych przedmiotów
NPC - Krystek - pomocnik w znalezieniu najlepiej ukrytego przedmiotu
Mroczny Las - tak mógłby się nazywać ten las zaznaczony na screenie
b) Nie wiem, czy w Azarad będzie jakaś gospoda czy coś, nie ważne. Stałby tam gdzieś NPC Robinson, gdyby się do niego podeszło, to rozpoczęło by się następujący dialog:
(Robinson): Witaj, przybyszu. Nie chciał byś zarobić??
(Ja): Witaj, mędrcze. O co chodzi??
(Robinson): Otóż parę dni temu wypiłem za dużo i wracając do domu, przez Mroczny Las zgubiłem tam 5 cennych dla mnie przedmiotów. Gdybyś mi je przyniósł to mógłbym Ci to wynagrodzić pieniężnie.
(Ja) (mamy teraz 3 opcje do wyboru):
1. Nie ma sprawy, pomogę Ci. Szykuj pieniążki.
2. Pomogę Ci, znajdę te przedmioty, ale zrobię to zupełnie bez interesownie.
3. Nie mam na to czasu, znajdź innego głupca, który będzie Ci chodził zimą po ciemnym lesie, albo po prostu sam sobie szukaj tych przedmiotów.
Wybierając opcję:
1. rozmowa ze starcem toczy się dalej (jednak nagroda pieniężna będzie nie za duża)
2. rozmowa toczy się dalej (starzec za naszą bezinteresowność i tak da nam nagrodę, będzie to liczba dukatów większa niż w przypadku pierwszym, do tego parę mikstur odnowienia i regeneracji, do tego może być coś jeszcze)
3. opcja ta zakańcza rozmowę.
Załóżmy, że wybraliśmy opcję 1 lub 2.
(Robinson): Weź o de mnie, tą "łopatę" i ruszaj do Mrocznego Lasu. Przedmioty mogą być zakryte śniegiem, za pomocą tej łopaty, będziesz w stanie je odkopać.
Nie wiem czy łopata to dobry pomysł, jakaś odśnieżarka do śniegu, czy coś xD...Nie mam pomysłu :) Ale to mało ważne.
(Ja): Zatem nie tracę ani chwili dłużej. Muszę się pospieszyć, aby wrócić za nim się ściemni.
W tym czasie Robinson wychodzi z Gospody. Kiedy wyjdzie, nasza postać udaje zdziwioną, wybiega z Gospody i krzyczy: "Czego ja mam w ogóle szukać??". Lecz nikt nie odpowiada. Zaczynamy poszukiwanie skarbów.
Jak mamy zwrócić przedmioty skoro Robinson wyszedł z Gospody i nie wiadomo gdzie jest?? - można by wprowadzić automatyczne pojawienie się Robinson'a w Gospodzie po odnalezieniu ostatniego przedmiotu.
No to ruszamy do Mrocznego Lasu. Przedmioty mogą być wszędzie (na ziemi/na gruncie). Jednak były by one pod górą śniegu (4 z przedmiotów, były by widoczne, jako wypuklenia w śniegu)... Jeśli chodzi o ostatni, to pomógłby nam a w tym Krystek (można by zrobić z niego małe dziecko, które bawi się w lesie). Podchodzimy do niego i zaczynamy dialog:
(Ja) Cześć młody, co Ty tutaj robisz o tej porze, wracaj do domu.
(Krystek) Jak będzie mi się chciało to wrócę. Hmm... widzę Ciebie tutaj pierwszy raz, kim ty jesteś i co ty tu robisz??
(Ja)Nazywam się "nick postaci". Pomagam Robinsonowi w poszukiwaniu jego przedmiotów, został mi tylko jeden i nie mogę go znaleźć.
(Krystek) Wiesz co?? Chyba widziałem, niedawno coś co mogłoby Ciebie zainteresować. Idź w prawo tam znajdziesz stare drzewo, 5 kroków w dół od starego drzewa, 3 w prawo i jeden do góry. Tak, właśnie tak. Tam coś leżało w śniegu, ale nie miałem czym tego odkopać.
(Ja) Dzięki za pomoc. A ty wracaj do domu, bo się przeziębisz.
No to idziemy w to miejsce o którym nam powiedział Krystek (dopiero po rozmowie z nim, wcześniej nie było to możliwe) odkopujemy ostatni zagubiony przedmiot. Czyli jedyny przedmiot, gdzie nie było żadnego pagórku ni niczego. Był najlepiej ukryty i bez pomocy Krystka byśmy go nie odnaleźli.
No to wracamy do Gospody. Po drodze Krystka już nie ma tam gdzie przedtem(w ten nasza postać staje i myśli) "Pewnie poszedł do domu i dobrze, bo się jeszcze rozchoruje"
Jesteśmy już w Gospodzie, tam spotykamy Romualda i zaczynamy z nim dialog:
(Ja) Romualdzie znalazłem Twoje przedmioty, ale zupełnie nie wiem do czego one służą.
(Romuald)
(Po wybraniu pierwszej opcji)Nie ważne, nie interesuj się. Bierz pieniądze. Żegnam
(Po wybraniu drugiej opcji)Kiedyś się dowiesz, teraz nie mogę nikomu o tym powiedzieć. Dziękuję bardzo za pomoc. Mimo wszystko muszę Ci coś podarować.
No i dostajemy nagrodę od Romualda. Może to być kasa (nie wiem ile w tedy będzie już nas interesowało. Do tego parę ciekawych miksturek ;]...
Po wszystkim Romuald wychodzi z Gospody i tyle go widzieliśmy (może kiedyś się jeszcze pojawi, bo w końcu wspominał, że coś szykuje)
KONIEC - trochę się rozpisałem, quest nawet ciekawy, dobrze wykorzystany byłby lasek, zawsze można by w pierwszej lokacji wprowadzić te przedmioty, a w następnych jakieś mini bossy itp :)
Quest "Zbierz wełnę dla(nazwa NPC od uzbrojenia w Devos)"
159
a)
NPC - (nazwa NPC od uzbrojenia w Devos) - nie wiadomo czy będzie to mężczyzna czy kobieta
NPC - Janek - ten, któremu pomagamy zwabić owieczkę do zagrody
b)
Aby przystąpić do questu musimy:
-Mieć wykonany quest na zwabienie owieczki do zagrody Janka w Dilli
-oczywiście dostęp do Devos :P
QUEST:
Rozpoczynamy w Devos, dokładnie u NPC, który handluje uzbrojeniem. Podchodzimy do niego i rozpoczynamy rozmowę, on oczywiście wita nas jak w każdym mieście i pozostawia opcje do wyboru:
(pierwsza opcja) - Uzbrojenie na poziom (nie wiem jaki tam będzie)
(druga opcja) - Zwoje zaklęć i zdolności
(trzecia opcja) - Pomoc (ta opcja nas w tej chwili interesuje)
(czwarta opcja) - Na razie nic, dziękuję
(Jeżeli nie miałoby się wykonanego questu z Jankiem, to opcja trzecia, by się nie wyświetlała)
Wybierając opcję trzecią rozpoczynamy rozmowę:
(NPC) Mógłbyś pomóc mi młody człowieku?? Potrzebna mi jest pilnie wełna z 10 czarnych owiec. Niestety muszę pilnować mojego sklepu i nie mam czasu wybrać się po ten materiał.
(Ja) 1. opcja - Nie mam obecnie czasu. (rozmowa się kończy)
2. opcja - Oczywiście, że pomogę. Powiedz mi tylko co mam zrobić.
(NPC) Mój syn w Dilli zajmuje się hodowlą owiec, pójdź do niego.
(Ja) Jest Pani matką/Pan ojcem Janka?? Miły chłopak. Ostatnio pomogłem mu zagonić owcę do zagrody.
(NPC) To dobrze. Jak się już znacie, to będziecie mogli się lepiej dogadać. Ja wracam do pracy, proszę pospiesz się, to pilne.
(Ja) Do zobaczenia.
Ruszamy teraz do Janka do Dilli. Podchodzimy do niego i zaczynamy rozmowę:
(Ja) Cześć, Janek.
(Janek) Cześć.
(Ja) Twoja mama/Twój tata prosił/a mnie, abym przyniósł jej/jemu wełnę z 10 czarnych owiec.
(Janek) O kurcze... Niestety, posiadam tylko wełnę z 2 owiec. Proszę o to one.
(Ja) Dziękuję, powiesz mi jak i gdzie zdobyć kolejne?
No i tutaj są 2 opcje (bardzo ważne):
Aby zdobyć wełnę można by wrzucić jedną owieczkę (z czarną wełną) do zagrody Janka.
A drugą opcją jest zrobienie nowej lokacji np. w miejscu zaznaczonym nr. 3 na mapie Arkadii, albo nowa lokacji idąca gdzieś z Dilli. Wtedy w którejś z tych lokacji, postawiło by się 8 czarnych owieczek w różnych miejscach i podchodząc do nich znikały by one jak Mroczne Zjawy, w drodze do Smoka Mroku dając nam (do plecaka w pole przedmioty fabularne, albo w jakieś inne) wełnę, każda dawała by jedną. Żeby nie pozostawić potem lokacji pustej, można by tam wprowadzić potwory "Dziki" dawały by one troszkę więcej niż mewy, mniej niż dwugłowy wąż, były one już na v2.
(Janek) 1. opcja (zależy od miejsca owiec) W mojej zagrodzie jest jedna czarna owca. Trzymaj ten przedmiot, służy on do ściągania wełny z owiec. Po jej zdjęciu, kolejna będzie rosła godzinę.
2. opcja (zależy od miejsca owiec) Musisz wybrać się do "tutaj nazwa lokacji". Trzymaj ten przedmiot, służy on do ściągania wełny z owiec. Jak jakąś spotkasz, podejdź do niej.
Otrzymujemy przedmiot, którym będziemy mogli ściągać wełnę.
(Ja) Dziękuję, ja biorę się do roboty. Cześć.
(Janek) Do następnego razu.
Teraz idziemy do tych owiec w danej lokacji, bądź co godzinę podchodzimy do tej jednej i jak zbierzemy 8 , będziemy mieli już 10 to wracamy do NPC w Devos.
Podchodzimy do NPC i rozmawiamy.
(znowu musimy wybrać opcję trzecią)
(NPC) Posiadasz tą wełnę??
(Ja) opcja 1. - Tak proszę, o to wszystkie 10, które potrzebowałaś/eś
opcja 2. - Nie, jeszcze nie mam.
Opcja druga wyskakiwała by cały czas, gdyby nie miało się 10 w logach.
Po wybraniu opcji pierwszej:
(NPC) Dziękuję Ci bardzo, wreszcie będę mogła zacząć pracę nad moim nowym projektem odzieżowym.
(Ja) Nie ma za co. Życzę powodzenia. Do widzenia.
(NPC) Poczekaj jeszcze chwilkę. Trzymaj, o to zbroja, którą sam/a zaprojektowałem/am i wykonałem/am.
(Ja) Dziękuję bardzo, jeżeli jest tak samo wygodna jak ładna, to będę ją nosił. Do widzenia.
(NPC) Do widzenia, wpadaj tutaj czasem.
Otrzymałeś "nazwa zbroi".
Nie mam pomysłu na zbroję... Może - owcza zbroja?? ;] Całkiem ciekawie, ale to już zostawiam administracji ;] Oczywiście nie musi to być zbroja, może to być inna część ekwipunku. Równie dobrze może to być jakaś czapka... Wełniana Czapka (jeśli takiej nie ma). Najlepiej uzbrojenie i do tego coś wspólnego z tą wełną.
Dziękuję, to był mój kolejny pomysł na quest. Posiadam jeszcze parę ciekawych pomysłów, ale to kiedy indziej :)
EDIT///////:
Propozycja wyglądu owcy (na samym dole, druga od lewej - animacja)
161
Piękny quest.
Janka można umieścić w dużej ilości questów dla zabawy.
Quest: "Uratuj statek przed syrenami"
Jako, że mój pomysł jest związany z wodą/portem/statkiem, to najbardziej będzie on pasował do miasta Folhord.
Quest odbywałby się na statku, do którego dojście byłoby przez rynek w tymże mieście. Wraz z moim pomysłem wprowadzona byłaby nowa lokacja, dlatego wymyślę potworki do tej lokacji, jak i NPC'ków których bym tam widział.
Akcja rozgrywać będzie się na statku (pokład, -1, -2).
a)
Załoga statku (z którymi przeprowadzamy rozmowę potrzebną do questu):
*NPC - Kapitan Kępka
162 - propozycja wyglądu postaci po uratowaniu
163 - propozycja wyglądu postaci związanej (dokładnie była by przywiązana do jakiejś belki)
*NPC - Majtek Pirkus
164 - propozycja wyglądu postaci, która wybiega ze statku
Załoga statku (która jest otumaniona przez syreny i na każdą naszą "zaczepkę" reagują słowami "Wielbić naszą Panią. Królowa Syren jest najukochańsza"):
*NPC - Bosman Kazik
165
*NPC - Marynarz Władek
166
*NPC - Marynarz Maniek
https://img254.imageshack.us/img254/4818/28771352.png (https://imageshack.us/photo/my-images/254/28771352.png/)
*NPC - postacie których byłoby wiele, bo w końcu to duży statek, mieliby oni różne nazwy, a wyglądali by tak:
https://img600.imageshack.us/img600/1017/dadadab.png (https://imageshack.us/photo/my-images/600/dadadab.png/)
Potwory na statku (ze względu na to, że jest to propozycja nowej lokacji):
*Potwór - Syrena - pojedynczo występowała by na pokładzie i na poziomie -1, podwójnie zaś na poziomie -2
https://img265.imageshack.us/img265/3800/dadadax.png (https://imageshack.us/photo/my-images/265/dadadax.png/)
*Potwór - Przeklęta Syrena - pojedynczo na poziomie -1 (blisko zejścia na -2 i przy Kapitanie), do tego na -2, a podwójnie, blisko Królowej Syren
https://img84.imageshack.us/img84/2505/dadadac.png (https://imageshack.us/photo/my-images/84/dadadac.png/)
b) Quest jak już wspominałem byłby w Folhord, obok rynku. Pierwsze co robimy, to kierujemy się w stronę statku, kiedy jesteśmy już blisko. To widzimy wybiegającego ze statku (po kładce) Majtka Pirkusa krzyczącego "Ratunku, pomocy, syreny opanowały statek !!!!! Niech ktoś nam pomoże!!". Pirkus podbiega do nas i zaczyna do nas mówić "Pomóż nam, proszę, syreny opanowały nasz statek, Kapitan został związany pod pokładem. Ja nie potrafię go uwolnić. Chłopcze, zrób coś z tym!!" i odbiega gdzieś w drugą stronę.
(W tym momencie pojawia nam się w dzienniku informacja o queście.)
No to nie mamy wyjścia :) Wchodzimy na pokład statku (na całym statku widujemy NPC'ków, których opisałem wcześniej). Wszyscy wydają jednakowe odgłosy, mówią to samo (napisałem wcześniej co dokładnie). Kiedy nasza postać pierwszy raz to usłyszy, to się zastanawia "Co się z nimi stało?".
Wracając do questu, to schodzimy na poziom -1, tutaj jest przywiązany do belki kapitan statku. Podchodzimy do niego i próbujemy go rozwiązać. Jednak nie dajemy rady. Nasza postać się zastanawia "Potrzebuję czegoś ostrego, aby przeciąć te liny" (pojawia się nowa adnotacja w dzienniku, w tym queście)... W którymś miejscu na statku (nie wiem jak by statek wyglądał) będzie ukryty jakiś sztylet, którym można przeciąć linę. Załóżmy, że znaleźliśmy ten sztylet i wracamy do Kapitana. Rozcinamy linę i zaczynamy rozmowę:
(Kapitan Kępka) - Dziękuję za uratowanie, ale lepiej stąd uciekaj, bo Królowa Syren jest bardzo niebezpieczna.
(Ja) - Pomogę wam uwolnić się od tej złej bestii.
(Kapitan Kępka) Będę Ci wdzięczny jak będziesz mówił trochę głośniej. Mam założone słuchawki, są to ochraniacze, abym nie został opętany przez Królową Syren tak jak reszta załogi.
(Ja) Powiedz mi co mam robić.
(Kapitan Kępka) Jeden pokład niżej znajduje się siedziba Królowej, pójdź tam i pokonaj ją. Ale najpierw przyjmij te nauszniki, dzięki którym nie otumani Cię ona swoim głosem.
(Ja) No to idę wyzwolić ten statek.
(Kapitan Kępka) Powodzenia, dzielny młodzieńcze.
Otrzymałeś nauszniki. (bez tego nie dało by rady podejść do Królowej Syren, więc gdybyśmy najpierw zeszli na -2 poziom, to blokowało by dojście do Królowej na parę kroków i nasza postać myślała by "Bliżej nie mogę już podejść, bo będę chodził jak załoga tego statku, muszę coś wykombinować.")
Schodzimy na poziom -2, dochodzimy do Królowe Syrenj i zaczynamy walkę. Po wygranej jest jakaś animacja (nie mam pomysłu jaka, np. zrobienie się wody z syreny)... Po tej animacji przenosimy się automatycznie na pokład statku, gdzie są zebrani wszyscy, wraz z każdym członkiem załogi, nawet Majtek Pirkus. Wszyscy nam gratulują, jest taka jakby uczta, coś tak jak na statku zbiera się cała załoga, w tym wypadku są podziękowania i gratulacje dla nas. Na koniec podchodzi do nas Kapitan Kępka i dziękuje nam osobiście obdarowując nas drobnym prezentem (coś ciekawego, nie mam pomysłu co)...prezent można byłoby dopracować, np. jakieś tańsze kursy statkiem gdzieś, czy coś innego, o to mogłaby już zadbać administracja, gdyby pomysł został wprowadzony:) Po wszystkich został by to zwykły statek z normalną już załogą (nie mówili by tego co przedtem)...Jednak wszystkie syreny (potwory) by pozostały, oprócz tej Królowej. One nie są same w sobie straszne i nie zamroczą załogi.
c)
Boss - Królowa Syren (nazwa mogłaby być lekko inna, chociaż ta najgorsza nie jest)
Wygląd i wszystko pozostawiam wyobraźni administracji :)
KONIEC
Wszystkie wyglądy to są propozycje, zawsze można by było dać inne, chociaż uważam, że dobrałem dobrze ;]
EDIT/////:
Nowe propozycje co do wyglądu syren...
*Boss - Królowa Syren
https://img820.imageshack.us/img820/4079/aaaaadwc.png (https://imageshack.us/photo/my-images/820/aaaaadwc.png/)
*Potwór - Syrena
https://img249.imageshack.us/img249/4536/aaaaams.png (https://imageshack.us/photo/my-images/249/aaaaams.png/)
*Potwór - Przeklęta Syrena
https://img221.imageshack.us/img221/856/aaaaaj.png (https://imageshack.us/photo/my-images/221/aaaaaj.png/)
2 EDIT/////:
Druga Syrena mogła by nosić nazwę "Zabłąkana Syrena".
MasterOfPuppets
18-11-2011, 17:09
UP:
Syrenki są już w grze
UP:
Syrenki są już w grze
Wiem, rozmawiałem o tym z Tomi'm. Zaproponował on inne potworki, ale żeby to miało sens (chodzi o śpiew syreni) to można by wprowadzić Syreny, ale pod inną nazwą. Oczywiście inny wygląd, jak i inne statystyki.
Syrena - ta nazwa uległa by zmianie
Przeklęta Syrena - mogłoby zostać
MasterOfPuppets
18-11-2011, 17:13
Zabłąkana Syrena
Zapieczętowana czy coś w tym stylu
Quest: Pomóż wyzwolić wioskę
Na naszej drodze w poszukiwaniu Thanarga trafiamy do wioski. Nie ma ona nic wspólnego z fabułą. Jest to pierwsza taka wioska/miasto, która nie ma nic, a nic powiązania z fabułą. Można ją spokojnie ominąć. Jednak uważam, że wraz z wprowadzeniem tej wioski, pojawiło by się sporo ciekawych questów, wartych uwagi, a więc i odwiedzenie tej wioski nabrało by sensu. Byłoby po prostu co robić. Quest, który będzie tutaj przedstawiony polega na wyzwoleniu wioski spod mocy zombie. Mianowicie w wiosce jest szaro, przewagę stanowią ciemne, smutne barwy/kolory... Wszyscy (NPC, mieszkańcy), są zamienieni w zombie. Tak, w zombie (grafikę tych zombie przedstawię później). W całej wiosce spotkamy tylko paru "normalnych" mieszkańców, jednak jedynego, który wie co się stało, dzięki któremu trafimy na trop i wraz z pomocą ksiąg, a raczej tej jednej właściwej, uwolnimy wioskę i powróci ona do normalnego funkcjonowania. Kiedy zostanie wyzwolona, będzie można normalnie kupować przedmioty, będą normalne sklepy, jakaś gospoda. Oczywiście będzie możliwość wykonania paru questów. Ale dopiero po wypędzeniu "mroku", który zesłał na tą wioskę "Czarnoksiężnik".
a) Zacznijmy od NPC, których spotkamy wykonując quest.
Z początku wszyscy NPC jak wspominałem będą zamienieni w ZOMBIE, a więc na ulicach i w sklepach/domach/gospodach, będziemy spotykać tego typu "ludzi":
https://img831.imageshack.us/img831/5458/zombieut.png (https://imageshack.us/photo/my-images/831/zombieut.png/)
https://img404.imageshack.us/img404/7774/zombie3p.png (https://imageshack.us/photo/my-images/404/zombie3p.png/)
https://img14.imageshack.us/img14/9964/zombiecrshinobi.png (https://imageshack.us/photo/my-images/14/zombiecrshinobi.png/)
https://img13.imageshack.us/img13/5458/zombieut.png (https://imageshack.us/photo/my-images/13/zombieut.png/)
https://img263.imageshack.us/img263/9964/zombiecrshinobi.png (https://imageshack.us/photo/my-images/263/zombiecrshinobi.png/)
https://img822.imageshack.us/img822/9964/zombiecrshinobi.png (https://imageshack.us/photo/my-images/822/zombiecrshinobi.png/)
https://img28.imageshack.us/img28/9964/zombiecrshinobi.png (https://imageshack.us/photo/my-images/28/zombiecrshinobi.png/)
* NPC - Norwid - będzie to mężczyzna spotkany w podziemiach, który jako jedyny wie coś o tym co się dzieje i jest jednym z nielicznych, który nie został zamieniony w ziombiaka (jest on właścicielem biblioteki)
Jak go spotykamy pierwszy raz to jest przerażony i krzyczy do nas, abyśmy mu pomogli, również kaszle.
https://img835.imageshack.us/img835/4239/grafika3e.png (https://imageshack.us/photo/my-images/835/grafika3e.png/)
Może dziwne, że dałem właśnie taki wygląd bibliotekarzowi, lekko umięśniony...To zamierzone, bo jest on lekkim nieudacznikiem, nic mu się nie udaje. Do czasu :)
* NPC - Sołtys Jurek - podziękowania za pomoc w uratowaniu wioski dostaniemy od niego
https://img202.imageshack.us/img202/781/sotys.png (https://imageshack.us/photo/my-images/202/sotys.png/)
*Parę postaci pourywanych w wiosce byłoby normalnych, gdyby się do nich zagadało, co się stało itp. To oni odpowiadali by "Poszukaj Norwida, on wie dużo na ten temat"
* Potwory:
Wszelakiej maści zombie, znajdowały by się w podziemiach, za zamkniętymi drzwiami.
b) No to zaczynamy quest...
Wchodzimy do wioski. Pierwsze co nasza postać myśli "Dziwnie ponuro"...Idziemy w głąb, po zobaczeniu pierwszego Zombiaka, nasza postrać wystrasza się i myśli "Co to jest?" (Jak się by się podeszło do zombiaka, to wydawałby on jakieś dźwięki - brak możliwości dyskusji). Quest rozpoczęło by się schodząc do piwnicy/podziemi, w którymś miejscu spotkało by się Norwid'a, jest to jedyny nie "zzombizowany" mieszkaniec wsi. Siedziałem, by on gdzieś przestraszony w kącie. Podchodzimy do niego i rozpoczynamy rozmowę:
(przez całą rozmowę Norwid kaszle)
(Norwid) Pomóż nam, pomóż !!
(Ja) Co tu się dzieje?? Co się stało z wszystkimi ludźmi??
(Norwid) Stali się Zombie, to wszystko sprawka Czarnoksiężnika, który siedzi teraz głęboko pod nami.
(Ja) Jak to możliwe, co on zrobił??
(Norwid) Zmontował w podziemiach aparaturę, którą wypuszcza zatrute powietrze na powierzchnię, po paru dobach wdychania oparów, nasze ciało się zmienia, stajemy się Zombie.
(Ja) 1. opcja - Mogę pomóc, powiedz mi co mam zrobić, aby powstrzymać Czarnoksiężnika i przywrócić mieszkańcom tej wsi normalne życie.
2. opcja - Ja uciekam, bo jeszcze się zatruję. Żegnam
Wybierając opcję drugą kończymy rozmowę. Rozpoczynając ją kolejny raz, jesteśmy na etapie wyboru opcji.
Wybierając opcję pierwszą, formalnie rozpoczynamy quest i dokańczamy rozmowę.
(Norwid) Jedyną opcją wyzwolenia wioski jest zabicie Czarnoksiężnika i zniszczenie tej zabójczej aparatury.
(Ja) Jak się dostać do tego szaleńca??
(Norwid) Jak już wspominałem ukrywa się on w podziemiach, jedyna droga prowadząca tam jest przez Zamknięte Drzwi, które można otworzyć jedynie wypowiadając dane słowa. Niestety ja tych słów nie pamiętam. Ale wiem, że są one zapisane w jednej z ksiąg, która znajduje się w mojej bibliotece. Aby zdobyć tą księgę potrzebujesz klucz do półki, w której jest ona schowana. Trzymaj klucz i zrób co w Twojej mocy, aby nas uratować.
(Ja) Nie zawiodę Cię. Do zobaczenia.
(podchodząc do Norwid'a po raz kolejny kaszlał i mówił by on do nas "Pospiesz się, bo już mało czasu zostało")
My udajemy się do biblioteki, która znajduje się gdzieś w wiosce. Jak już tam będziemy, szukamy zamkniętej półki (lub czegoś, nie wiem czy półka to najlepszy pomysł), wyciągamy księgę i czytamy. Niestety w księdze nic nie ma o tych drzwiach, za to widzimy, że brakuje jednej kartki (musiała zostać wyrwana).
Wracamy do Norwida i rozpoczynamy rozmowę:
(Ja) W księdze brakuje jednej strony, musiała zostać wyrwana, niestety tam musiało być zapisane hasło do otworzenia drzwi. Co teraz?
(Norwid) Zaraz, zaraz. Przypomniało mi się, że ostatnio czytałem tą księgę w moim pokoju, podczas gdy ktoś niespodziewanie wszedł do biblioteki. Mogłem wtedy przez przypadek wyrwać tą kartkę i pewnie leży ona teraz w moim pokoju, który znajduje się na pierwszym piętrze nad biblioteką. Trzymaj klucz, tylko go nie zgub.
(Ja) Mam nadzieję, że znajdę tam interesujący mnie kawałek papieru.
Wracamy z powrotem do biblioteki, otwieramy drzwi i rzeczywiście na łóżku leży kartka. Patrzymy na nią, wkładamy do kieszeni i udajemy się do podziemi. Stajemy przed drzwiami, postać automatycznie wypowiada zdanie "(to już wymyślcie sami)". Drzwi się otwierają. Wchodzimy i szukamy po całych podziemiach Czarnoksiężnika, znajduje się się na końcu i kiedy do niego podchodzimy, majstruje on coś przy swojej "maszynie". Nasza postać krzyczy "E...Ty, Czarnoksiężniku!", ten zdziwiony odwraca się i zaczyna się rozmowa:
(Czarnoksiężnik) Hahaha, nie wiedziałem, że jest ktoś na tyle głupi, aby stawiać mi czoła.
(Ja) Nie uważaj się za nie wiadomo kogo, rozwalę Ciebie szybciej niż Ci się to zdaje.
(Czarnoksiężnik) Nie bądź śmieszny, mnie nikt nie pokona.
(Ja) To się okaże.
Zaczyna się walka.
Po wygranej walce, pozostaje nam rozmontować/zepsuć aparaturę stworzoną przez Czarnoksiężnika. Niestety nie wiemy jak się do tego zabrać (jedyne co mamy to klucz który wypadł z Czarnoksiężnika zaraz po tym jak upadł(tutaj mógłby nawet zniknąć, ale tak aby klucz pozostał) on na ziemię, po przegranej walce) Aby rozmontować aparaturę potrzebny nam jest 4 cyfrowy kod (więc musimy znaleźć rzeczy, która nam pomoże w wpisaniu kodu). Sposób wpisywania przedstawię za pomocą screena:
https://img717.imageshack.us/img717/781/sotys.png (https://imageshack.us/photo/my-images/717/sotys.png/)
Zamiast "Witaj, co chciałbyś kupić" byłoby "Wybierz kod"
Opcje do wyboru:
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 0 i opcja "Wyjdź"
I tak 4 razy (ponieważ 4 cyfrowy kod)
Po wpisaniu poprawnego kodu, aparatura została by zdezaktywowana.
Tylko gdzie znaleźć ten kod, który byłby losowy (każdy gracz posiadałby inny, no niekoniecznie inny, bo nie ma tylu kombinacji, ale nie wiedział by jak wpisać,byłoby to zdarzenie losowe) ??
Po pokonaniu Czarnoksiężnika wypadał by z niego klucz (pojawiał by się na podłodze), wchodząc na niego, podnosilibyśmy go. Z początku nasza postać nie wiedziałaby do czego służy, co otwiera. Jest to klucz do starej chaty, która kiedyś była domem Czarnoksiężnika. Musimy wyjść na powierzchnię i dojść do tej chaty...Byłaby ona pozabijana deskami (dziury w dachu), tak aby wyglądała na opuszczoną, nawet drzwi lekko rozwalone. No to otwieramy je. Pojawiamy się w domu, który niegdyś należał do Czarnoksiężnika. W domu byłby bałagan (harmider, burdel)... Nic ciekawego byśmy nie znaleźli. Przypadkowo (pozostawiam wam do wymyślenia), otworzylibyśmy tajemne przejście do laboratorium Czarnoksiężnika. Również i w tym pomieszczeniu byłby bałagan, fiolki pobite itp. Gdzieś z tyłu na ścianie wisiałaby kartka. Podchodzimy do niej i bierzemy ją, na tej kartce byłoby coś w styl "Kod do zdezaktywowania śmiercionośnej maszyny: XYZQ". XYZQ są to cyfry losowe dla każdego gracza, które dezaktywowały by urządzenie. Trzeba by było zrobić połączenie między tym kodem, a aparaturą, tak aby mimo różnych dla każdego gracza dało radę ją dezaktywować.
A więc wraz z daną kartką idziemy do aparatury, patrzymy ostatni raz na kod, zapamiętujemy i piszemy.
Po zdezaktywowaniu zostajemy przeniesieni na powierzchnię, gdzie wioska nabrała by życia. Animacja zaczęła by się na środku wioski, bądź w domku Sołtysa Jurka, przy nas znajdował by się jeszcze Norwid, rozmowa:
(Sołtys Jurek) Dziękuję Ci z całego serca, za uratowanie mojej wioski. Jestem Ci niezwykle wdzięczny, w podzięce przyjmij ode mnie ten podarunek. Aparatura została rozebrana, zniszczona i wyrzucona poza wioskę.
(Ja) Proszę bardzo. Oczywiście nie udało by mi się gdyby nie pomoc Norwid'a, bez niego nie pomógłbym wam ocalić miasta.
(Norwid) Nic wielkiego nie zrobiłem, czyniłem to co powinienem.
(Ja) Nie bądź taki skromny, wioska może być wdzięczna Tobie tak samo jak mi.
(Sołtys Jurek) Norwidzie, za Twoją pomoc dostaniesz coś specjalnego, ale o tym porozmawiamy potem na osobności. Tobie młodzieńcze jeszcze raz dziękuję.
(Ja) Niestety, ale muszę już iść. Dziękuję za podarunek i do zobaczenia.
(Sołtys Jurek) Zawsze będziesz tutaj mile widziany, bywaj zdrów.
Otrzymujemy prezent, nic mi do głowy nie przychodzi, wymyślcie coś sami :)
Na tym kończymy quest. Miasto nabrało kolorowych barw, jest już spokojnie. Aparaturę zniszczono, a drzwi, które otwieraliśmy "głosem" są już zablokowane, tym samym nie mamy już dostępu do expowiska ZIOMBIAKÓW, które były w podziemiach. Walczyliśmy z nimi 1vs1 i 1vs2. Co do wyglądu tych Zombie, to może dodam później. Chwilowo po ponad 3 i pół godziny pisania tego questu jestem zmęczony.
c) Boss - Czarnoksiężnik
https://img337.imageshack.us/img337/7601/wadcazombiakw.png (https://imageshack.us/photo/my-images/337/wadcazombiakw.png/)
Statystyki i wszystko zostawiam wyobraźni QUEST Makera, bądź po prostu administracji :)
KONIEC
Jeżeli byliby chętni na podjęcie się pracy nad tym questem, to mogę przedstawić mój plan wyglądu tejże wioski :)
Podziękowania dla Koridor'a który podrzucił mi pomysł na rozmontowanie aparatury.
Raven the Saber
19-11-2011, 10:14
Fajny quest :)
Coś do Eliar
dajmy tu nazwy NPC:
Bazyli
***
***
Jesteśmy w mieście i idąc do Gospody zauważamy napis na szyldzie nie pasujący do lokacji, albo coś w stylu "masz za swoje Bazyli, Eliar cuchnie etc. etc."
Wchodzimy do środka. Zauważamy siedzącego przy stole, zapłakanego Bazylego (szefa karczmy), twierdzi on, że nie po raz pierwszy został "zaatakowany" przez tych bandytów (motyw z hersztem).
Dajemy mu obietnicę pomocy i odzyskania skradzionych dóbr.
Szukamy kryjówki zbójców.. w niej:
2*Bandyta
3*Bandyta
^ mobki
Spotykamy na końcu Banitów, z którymi mieliśmy przyjemność się spotkać w przeszłości. Są wyraźnie przerażeni, lecz gdy rozlega się "mroczny chichot" czują się już pewnie...
Wyskakuje Herszt Banitów..
/// tu będę edytował
Quest: Zdobądź przedmioty dla Czarownicy
W Queście chodzi o znalezienie paru przedmiotów, które wypadałyby z bossów odnawialnych co 24 godziny. Po zdobyciu wszystkich i oddaniu ich czarownicy dostalibyśmy ciekawy przedmiot.
a) NPC - Wiedźma Kirmina - NPC od zdolności i zaklęć w wiosce, o której pisałem wcześniej.
181
b) Rozpoczęcie Questu
Jak już wspominałem quest zaczynalibyśmy w wiosce, którą najpierw trzeba byłoby wyzwolić od Zombie. Siedziba Czarownico-wiedźmy znajdowała by się gdzieś w górnym lewym lub prawym rogu wioski. Chatka jej umiejscowiona byłaby na małym bagnie.
Podchodzimy do niej po czym zaczynam rozmowę jak ze zwykłym NPC, tylko dodatkowo byłaby opcja "Pomoc". Po jej wybraniu, zaczęła by się nie długa rozmowa:
(Wiedźma Kirmina) - Mógłbyś zdobyć dla mnie parę cennych przedmiotów??
(Ja) 1. opcja Nie, żegnam.
2. opcja - Tak, powiedz co to za przedmioty, gdzie je znaleźć i do czego są Ci potrzebne.
(po wybraniu opcji 2, ponieważ pierwsza zakańcza rozmowę)
(Wiedźma Kirmina) - Przyrządzam magiczną miksturkę, do tego potrzebuję parę składników, które można otrzymać po pokonaniu silnych potworów.
(Ja) - Od czego mam zacząć?
(Wiedźma Kirmina) - Na początku przynieś mi Łuskę Smoka Mroku, którą otrzymasz po zabiciu Smoka Mroku.
(Ja) - Dobrze, idę szukać tej Łuski.
Po rozpoczęciu poszukiwań pierwszego przedmiotu, automatycznie uruchamia nam się możliwość (50% szans), że wylocimy ze Smoka Mroku Łuskę, wylocić ją można tylko raz, czyli jak ją zdobędziemy, to więcej nie możemy jej zdobywać. Nie wpływało by to nic, na tę łuskę, która jest już w innym queście.
Po zdobyciu przedmiotu, wracamy do Czarownicy, ponownie wybieramy opcję "Pomoc":
(Wiedźma Kirmina) - Masz dla mnie Łuskę Smoka Mroku?
(Ja) 1. opcja Tak, o to ona, proszę.
2. opcja Nie, jeszcze jej nie zdobyłem.
(Po wybraniu opcji pierwszej, ponieważ druga zakańcza rozmowę)
(Wiedźma Kirmina) - Potrzebny będzie mi Kawałek Ogona Wywerny, który wypada z Wywerny Pasiastej.
(Ja) Idę jego szukać.
Dopiero teraz może wypaść nam Kawałek Ogona Wywerny (40% szans).
Po zdobyciu wracamy do Czarownicy i po raz kolejny wybieramy "Pomoc"
(Wiedźma Kirmina) - Masz dla mnie Kawałek Ogona Wywerny?
(Ja) 1. opcja - Tak, o to on, proszę.
2. opcja - Nie, jeszcze jego nie zdobyłem.
Po opcji 1
(Wiedźma Kirmina) - Przynieś mi Oko Ogra , które jest do zdobycia z Ogra.
(Ja) Dobrze, ruszam.
Jak już pokonamy Ogra i wypadnie nam jego Oko (30% szans) to udajemy się do Czarownicy.
(Wiedźma Kirmina) - Masz dla mnie Oko Ogra??
(Ja) 1. opcja - Tak, o to one, proszę.
2. opcja - Nie, jeszcze jego nie zdobyłem.
Po wybraniu opcji nr 1
(Wiedźma Kirmina) - Poszukaj dla mnie Kła Kobry, który wypada z Skrzydlatej Kobry.
(Ja) Biorę się za jego poszukiwania.
Jak już zdobędziemy ten przedmiot (20% szans), to znowu udajemy się do Czarownicy.
(Wiedźma Kirmina) - Masz dla mnie Kieł Kobry??
(Ja) 1. opcja - Tak, o to on, proszę.
2. opcja - Nie, jeszcze jego nie zdobyłem.
Gdy wybierzemy opcję 1.
(Wiedźma Kirmina) Będę potrzebowała jeszcze Skorupę Żółwia, który wylatuje z Wodnego Żółwia.Jest to już ostatni przedmiot, który będzie mi potrzebny do sporządzenia mikstury.
(Ja) W takim razie wyruszam w poszukiwanie ostatniego przedmiotu.
Przedmiot, który Wypadał by z Wodnego Żółwia, byłby on inną Skorupą Żółwia (10% szans), bądź też zmieniło by się nazwę przedmiotu lub sam przedmiot. Po zdobyciu Skorupy(bądź czegoś innego - inna nazwa) wracamy do Wiedźmy.
(Wiedźma Kirmina) - Masz dla mnie Skorupę Żółwia?
(Ja) 1. opcja - Tak, o to on, proszę.
2. opcja - Nie, jeszcze jego nie zdobyłem.
Po wybraniu pierwszej opcji
(Wiedźma Kirmina) - Niestety bym zapomniała, do tejże mikstury, potrzebny jest niezwykle rzadki środek, powinieneś go znaleźć w chatce Czarnoksiężnika.
(Ja) - Pewnie leży on gdzieś w jego laboratorium, niedługo Ci przyniosę.
No to idziemy do chatki Czarnoksiężnika (postać z innego questu). Wchodzimy do laboratorium i szukamy przedmiotu (w sumie to nie mam ciekawego pomysłu co to mogłoby być)... Jak już znajdziemy, to wracamy do Kirminy.
(Ja) Proszę, o to środek. (nie mam pomysłu)
(Wiedźma Kirmina) Dziękuję Ci bardzo, w końcu będę mogła przyrządzić tą miksturę. Trzymaj to w nagrodę.
Otrzymałeś "no i tutaj nie wiem, może to być np. zatruta zbroja, dawała by ona zatrucie przeciwnikowi na 3 rundy".
To koniec questu, potem jakby się przychodziło do Wiedźmy Kirminy, to byłby opcje tylko z handlem Zdolnościami i Zaklęciami.
c) Bossami są wszystkie te odnawialne co 24h , które spotykamy od początku gry do Wodnego Żółwia.
Do Wodnego Żółwia:p
Podobają mi się twoje pomysły na te questy ale co do wypadania tych przedmiotów to powinno być 1%, i mozna by było by je np. kupić na targu, że np. jakiś niski lvl by nie robił tego zadania z miesiąc tylko np. z tydzień
a)Romuald Kowal,Rzezimieszek Radek
b)Quest odbywa się w Devos oraz w Lochach Devos.NPC który daje questa siedzi smutny w karczmie Devos.Kiedy podchodzimy i zaczynamy rozmowę z Kowalem on mówi nam coś w stylu"Ehhh ten świat jest okrutny!" my mamy do wyboru -Nie przejmuj się ,wypij gorzałę a na pewno humor ci się poprawi ;)" i "Co się stało?" on przy drugiej opcji mówi nam co się stało "Kiedy wróciłem do warsztatu ze sklepu <sklep z uzbrojeniem w Devos> aby oddać miecz <npc który sprzedaje uzbrojenie w Devos> zobaczyłem że w warsztacie brakuje mojego złotego młota którym wyprawiałem miecz, wtedy spanikowałem i pomyślałem kto mógł to uprowadzić.Nikt nie przychodził mi do głowy.Jeszcze raz przeszukałem cały warsztat ale mojego młota nie było.Przyszedłem tutaj. mamy znowu dwie opcje "Nic się nie stało ,na pewno się znajdzie." i "hmm to ciekawe może poszukam go" i przy drugiej opcji zaczął by się quest.Ruszylibyśmy w poszukiwania za młotem.Młot znajdował by się w lochach ale bronił by go Rzezimieszek Radek.Po walce zyskujemy Złoty Młot i wracamy do Kowala.Kowal bardzo nam dziękuje i w nagrodę ulepsza wybrany przez nas jeden ekwipunek o 20% i dodaje do tego parę miksturek lv4
c) Rzezimieszek Radek
To tyle ,quest wymyślony przeze mnie.
Mam nadzieje że zostanie to wykorzystane w grze ;D
dokończenie questu: Uratuj brata z rąk thanarga Przychodzimy do Eliar, i widzimy jak Thanarg hipnotyzuje ludzi w gospodzie.
Dialog: Gracz: Zostaw ich!
Thanarg:Bo co? hahahaha
Gracz: Przestań i oddaj mojego brata, łachmyto!!!
Thanarg: Raps i Serafin nie dali ci rady więc im pomogę. Raps! Serafin! Walczymy z nim wspólnie
Bossowie: Raps (taki sam jak poprzednio) Serafin( taki sam jak poprzednio)
Thanarg
20000 hp
Ataki:
Ogień 3 *
Ziemia 3 *
Pocisk Magiczny 3 *
Atak zwykły
Uzbrojenie: Dowolne od 40 lvl w górę (sami wymyślcie)
dokończenie questu: Uratuj brata z rąk thanarga Przychodzimy do Eliar, i widzimy jak Thanarg hipnotyzuje ludzi w gospodzie.
Dialog: Gracz: Zostaw ich!
Thanarg:Bo co? hahahaha
Gracz: Przestań i oddaj mojego brata, łachmyto!!!
Thanarg: Raps i Serafin nie dali ci rady więc im pomogę. Raps! Serafin! Walczymy z nim wspólnie
Bossowie: Raps (taki sam jak poprzednio) Serafin( taki sam jak poprzednio)
Thanarg
20000 hp
Ataki:
Ogień 3 *
Ziemia 3 *
Pocisk Magiczny 3 *
Atak zwykły
Uzbrojenie: Dowolne od 40 lvl w górę (sami wymyślcie)
już wiem! to był by Miecz Thanarga: daje przeciwnikowi status Uśpienie na 7 tur
Po pokonaniu bossów tylko za thanarga coś dostaniemy: Całe uzbrojenie thanarga na 50 lvl
Miecz thanarga,Hełm Thanarga,Złota zbroja thanarga,Buty Thanarga
już wiem! to był by Miecz Thanarga: daje przeciwnikowi status Uśpienie na 7 tur
Po pokonaniu bossów tylko za thanarga coś dostaniemy: Całe uzbrojenie thanarga na 50 lvl
Miecz thanarga,Hełm Thanarga,Złota zbroja thanarga,Buty Thanarga
i jeszcze Pierścien Thanarga (daje statusy refleks i regeneracja bez limitu tur) a miecz Thanarga daje jeszcze statusy zombie i zatrucie przeciwnikowi na 7 tur
Trochę za szybko to zakończenie... i chyba nie grałeś w starszą wersję tej gry. Co do eq to trochę przesadzone...
Grałem i chcę żeby tym razem główny quest nie ciągną się jak taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaasiemiec
Chce aby ta gra była krótsza i fajniejsza. W poprzedniej wersji była walka z Thanargiem osobiście?! Nie. No widzisz, tylko z sługusami 5 razy każdy i tamfa wersja 300 lvlów. Wersja gry jest fajna i chcę aby taka pozostała taka sama
Doktor Lewatywa
14-12-2011, 15:32
dokończenie questu: Uratuj brata z rąk thanarga Przychodzimy do Eliar, i widzimy jak Thanarg hipnotyzuje ludzi w gospodzie.
Dialog: Gracz: Zostaw ich!
Thanarg:Bo co? hahahaha
Gracz: Przestań i oddaj mojego brata, łachmyto!!!
Thanarg: Raps i Serafin nie dali ci rady więc im pomogę. Raps! Serafin! Walczymy z nim wspólnie
Bossowie: Raps (taki sam jak poprzednio) Serafin( taki sam jak poprzednio)
Thanarg
20000 hp
Ataki:
Ogień 3 *
Ziemia 3 *
Pocisk Magiczny 3 *
Atak zwykły
Uzbrojenie: Dowolne od 40 lvl w górę (sami wymyślcie)
Epickie zakończenie, nie ma co :D Polecam mfo2: https://www.my-fantasy.net/start/index.php
No i rada na przyszłość: posty można edytować.
W poprzedniej wersji była walka z Thanargiem osobiście?!
Była. Widać, że skończyłeś grę na 10 levelu...
Ale co to bedzie za gra , jak ja szybko przejdziesz ?
tym sie rożnimy flower. Ja należe do 1/3 która lubi łatwą grę, inni należa do 1/3 która lubi srednią grę, a ty należysz do 1/3 która lubi trudną grę. Zresztą Thanarg będzie baaaaaardzo trudny. A z Rapsem nie daje sobie rady
Ale co to bedzie za gra , jak ja szybko przejdziesz ?
Pewnie wersja demo :D.
Quest za krótki nie po to mapa jest tak wielka by fabuła skonczyla sie na Eliar i 50lvl...
Z thanargiem raczej nie będziemy walczyć na końcu, tam jest pewnie demon chaosu.
A co do walki z thanargiem to w mfo2 walczyliśmy ale był silny i nie do pokonania
Pewnie wersja demo :D.
Quest za krótki nie po to mapa jest tak wielka by fabuła skonczyla sie na Eliar i 50lvl...
ah... dobry pomysł!!! wersja demo! zaproponuje to tomiemu, i przy okazji zaproponuje mu te zakończenie
I co Ci to da ? Tomi i tak nie wprowadzi tego gow** :D
dokończ przekleństwo Flower. Ale nie zakładam się. TO sie okaże czy wprowadził czy nie jak ktoś dojdzie do Eliar
Przeciez wiadomo na 100% , ze tego nie bedzie :)
lcs spokojnie , en temat jest do robienia Questów pobocznych, nie związanych z thangarem rapsem natiusem :D Tomi też musi coś robić :P Wymyśl jakiś quest , poboczny z całkiem nowymi postaciami i potworami ;)
W tej chwili mamy wersję demo, hehe
1.EQ przesadzone
2. Zakończenie świetne, nie ma co ;]
3. Główny wątek niech się nie ciągnie... Ale główny watek to wątek któy trwa od początku do końca, więc niech się ciągnie.
A gra nie jest trudna! Nawet średnia nei jest.
Chyba, że się myślec nie umie
Demoniczna Dusza
14-12-2011, 19:35
tym sie rożnimy flower. Ja należe do 1/3 która lubi łatwą grę, inni należa do 1/3 która lubi srednią grę, a ty należysz do 1/3 która lubi trudną grę. Zresztą Thanarg będzie baaaaaardzo trudny. A z Rapsem nie daje sobie rady
Średnio spektakularne zakończenie wymyśliłeś. Ta gra ma być baaardzo długa, a jak dla Ciebie to za dużo to nie graj. Zresztą dojdź do drzewa Urkaden, a dopiero ono powie o tym co planuje Thanarg. I to nie będzie na pewno coś takiego. A po miałby ciągnąć Natiusa aż do gospody w Eliar? Dopiero wtedy go zabić? ;)
Średnio spektakularne zakończenie wymyśliłeś. Ta gra ma być baaardzo długa, a jak dla Ciebie to za dużo to nie graj. Zresztą dojdź do drzewa Urkaden, a dopiero ono powie o tym co planuje Thanarg. I to nie będzie na pewno coś takiego. A po miałby ciągnąć Natiusa aż do gospody w Eliar? Dopiero wtedy go zabić? ;)
upić i zostawić na pastwę Kalvadora, który znany jest ze słabości do młodych mężczyzn
Doktor Lewatywa
16-12-2011, 13:58
Dobra to i ja coś wymyśliłem, bo skoro wprowadzane jest sporo nowych questów w dilli, to dlaczego w dalszych miastach ma być nudno. No i w zamyśle mam jeszcze zachęcenie do bicia wampirów, chociaż nadal proponuję zmniejszenie liczby wampirów potrzebnych do zrespienia wampirzycy chociaż do 150, bo przy 200 jest to nie lada wyczyn i mało kto na nią chodzi. Przejdźmy do questa:
Tytuł: Zdobądź 100 wampirzych kłów dla łowcy Mieczysława. (mogą to być także głowy, czy inne duperele, ważne żeby obrazek się znalazł:) )
Początek: W karczmie "Pod Wampirem" spotykamy Mietka - Łowcę Wampirów (imię, można zmienić na jakieś średniowieczne, na tym akurat się nie znam :D Może być Krzysztof na cześć pomysłodawcy).
Zagadujemy do niego i wywiązuje się taka rozmowa:
Mietek: Witaj wędrowcze! Wyglądasz na silnego i lubiącego przygody, czy nie zechciałbyś mi pomów w pewnej sprawie?
Opcje do wyboru:
1. Nasz bohater: Przykro mi, nie mam czasu, muszę uratować mojego braciszka.
Mietek: Współczuję, poszukam sobie innego pomocnika, ale w razie gdybyś zmienił (zmieniła) zdanie to wróć do mnie czym prędzej! Powodzenia w poszukiwaniu brata!
2. Nasz bohater: Chętnie pomogę, w czym problem?
Mietek: Jest to sprawa objęta tajemnicą, ale chyba Tobie mogę zaufać?
Nasz bohater: Oczywiście, masz moje słowo.
Mietek: No więc zostałem wynajęty przez Burmistrza Urkaden do zwalczenia wampirów z Przeklętej Jaskini, ponieważ Drzewo Urkade przepowiedziało ich plagę jeśli za bardzo urosną w siłę...
Nasz bohater: Ale przecież jesteś profesjonalnym łowcą, dlaczego sam nie wykonasz swojego zadania?
Mietek: Chętnie bym powalczył, tępienie wampirów to mój żywioł, ale problem pojawił się gdy wędrowałem do Urkaden przez las wokół Eliar.
Nasz bohater: Cóż takiego się stało?
Mietek: Napadli mnie banici! Oczywiście potrafię się bronić, ale było ich tylu, że ledwo uszedłem z życiem i podczas ucieczki upadłem i złamałem nogę, więc nie mam teraz formy do walki z wampirami. Burmistrz zaoferował sporo pieniędzy za moje usługi, ale na dowód mojej działalności żąda 100 Wampirzych Kłów, których nie mam teraz jak zdobyć, a bardzo zależy mi na pracy w tym mieście. Zdobędziesz je dla mnie? Oczywiście otrzymasz godną nagrodę.
Nasz bohater: Już wcześniej się zgodziłem, lubię pomagać.
Mietek: Ratujesz mi życie, jednak uważaj, wampiry to wymagający przeciwnicy używający silnych zdolności. Weź ten wieniec z czosnku, będzie Cię chroni przed wrogimi zaklęciami. Powodzenia!
No i tu dostajemy taki itemek:
Wieniec z czosnku
Typ: Dodatek
Poziom: 37
Statystyki: Szczęście 20, Obrona magiczna 5, Zombie + 50%, klątwa +25%. (oczywiście jeśli taki się da zrobić :D A jak zabraknie obrazka na itemek, można zastąpić go czymś innym lub jakimś gemem statusowym).
Nasz bohater: No to ruszam w drogę. Wrócę, gdy już zdobędę 100 Wampirzych Kłów!
No i te kły niech wypadają z wampirów z prawdopodobieństwem 3-5% i będą możliwe do wystawiania na targ. Po upku można by zwiększyć częstotliwość wypadania, żeby się ludzie nie męczyli. Chodzi o to żeby teraz nikt nie narzekał, że się nudzi.
Po uzyskaniu 100 kłów:
Nasz bohater: Mam już 100 Wampirzych Kłów!
Mietek: Stokrotne dzięki! Teraz na pewno burmistrz przyjmie mnie na stałe no i oczywiście dużo zapłaci. Jesteś naprawdę waleczny, oto obiecana nagroda. Życzę powodzenia w poszukiwaniu brata!
No i tą nagrodą może być losowy zwój na 40lv (no i może jeszcze ta rozchwytywana normalizacja)
Jak Wam się podoba? :D
Wiem, że głupie.
Otherside
16-12-2011, 14:36
Calkiem ciekawe rozwiazenie problemu z rzadkoscia bica wampirzycy ;), mi by to tymbardzije pasowalo, bo sam dziennie ja bije, jednak czasami nie ma z kim wymienic, bo niliczni witaja w grocie wampirow. Pomysl jak najbardziej na tak :D
Antek, bardzo ciekawy ten twój pomysł :P
Można by go wprowadzić wraz ze świątecznym eventem.
Myślę tak jak praqu , to zachęci do bicia wampirów , ale chyba jednorazowo , " no bo skoro mam te 100 wampirów to ubiję już drugą setkę ". Może komuś coś dropnie fajnego , to będzie bił znowu , ale i tak ilość wampirów do zrespienia się wampirzycy odstrasza , można zwiększąć liczbę ubitych moobków do zrespienia się bossa , ale stopniowo ;p powiedzmy o 50. Ale ten quest wprowadzić razem ze zmianą na 150 ;d
Dobra to i ja coś wymyśliłem, bo skoro wprowadzane jest sporo nowych questów w dilli, to dlaczego w dalszych miastach ma być nudno. No i w zamyśle mam jeszcze zachęcenie do bicia wampirów, chociaż nadal proponuję zmniejszenie liczby wampirów potrzebnych do zrespienia wampirzycy chociaż do 150, bo przy 200 jest to nie lada wyczyn i mało kto na nią chodzi. Przejdźmy do questa:
Tytuł: Zdobądź 100 wampirzych kłów dla łowcy Mieczysława. (mogą to być także głowy, czy inne duperele, ważne żeby obrazek się znalazł:) )
Początek: W karczmie "Pod Wampirem" spotykamy Mietka - Łowcę Wampirów (imię, można zmienić na jakieś średniowieczne, na tym akurat się nie znam :D Może być Krzysztof na cześć pomysłodawcy).
Zagadujemy do niego i wywiązuje się taka rozmowa:
Mietek: Witaj wędrowcze! Wyglądasz na silnego i lubiącego przygody, czy nie zechciałbyś mi pomów w pewnej sprawie?
Opcje do wyboru:
1. Nasz bohater: Przykro mi, nie mam czasu, muszę uratować mojego braciszka.
Mietek: Współczuję, poszukam sobie innego pomocnika, ale w razie gdybyś zmienił (zmieniła) zdanie to wróć do mnie czym prędzej! Powodzenia w poszukiwaniu brata!
2. Nasz bohater: Chętnie pomogę, w czym problem?
Mietek: Jest to sprawa objęta tajemnicą, ale chyba Tobie mogę zaufać?
Nasz bohater: Oczywiście, masz moje słowo.
Mietek: No więc zostałem wynajęty przez Burmistrza Urkaden do zwalczenia wampirów z Przeklętej Jaskini, ponieważ Drzewo Urkade przepowiedziało ich plagę jeśli za bardzo urosną w siłę...
Nasz bohater: Ale przecież jesteś profesjonalnym łowcą, dlaczego sam nie wykonasz swojego zadania?
Mietek: Chętnie bym powalczył, tępienie wampirów to mój żywioł, ale problem pojawił się gdy wędrowałem do Urkaden przez las wokół Eliar.
Nasz bohater: Cóż takiego się stało?
Mietek: Napadli mnie banici! Oczywiście potrafię się bronić, ale było ich tylu, że ledwo uszedłem z życiem i podczas ucieczki upadłem i złamałem nogę, więc nie mam teraz formy do walki z wampirami. Burmistrz zaoferował sporo pieniędzy za moje usługi, ale na dowód mojej działalności żąda 100 Wampirzych Kłów, których nie mam teraz jak zdobyć, a bardzo zależy mi na pracy w tym mieście. Zdobędziesz je dla mnie? Oczywiście otrzymasz godną nagrodę.
Nasz bohater: Już wcześniej się zgodziłem, lubię pomagać.
Mietek: Ratujesz mi życie, jednak uważaj, wampiry to wymagający przeciwnicy używający silnych zdolności. Weź ten wieniec z czosnku, będzie Cię chroni przed wrogimi zaklęciami. Powodzenia!
No i tu dostajemy taki itemek:
Wieniec z czosnku
Typ: Dodatek
Poziom: 37
Statystyki: Szczęście 20, Obrona magiczna 5, Zombie + 50%, klątwa +25%. (oczywiście jeśli taki się da zrobić :D A jak zabraknie obrazka na itemek, można zastąpić go czymś innym lub jakimś gemem statusowym).
Nasz bohater: No to ruszam w drogę. Wrócę, gdy już zdobędę 100 Wampirzych Kłów!
No i te kły niech wypadają z wampirów z prawdopodobieństwem 3-5% i będą możliwe do wystawiania na targ. Po upku można by zwiększyć częstotliwość wypadania, żeby się ludzie nie męczyli. Chodzi o to żeby teraz nikt nie narzekał, że się nudzi.
Po uzyskaniu 100 kłów:
Nasz bohater: Mam już 100 Wampirzych Kłów!
Mietek: Stokrotne dzięki! Teraz na pewno burmistrz przyjmie mnie na stałe no i oczywiście dużo zapłaci. Jesteś naprawdę waleczny, oto obiecana nagroda. Życzę powodzenia w poszukiwaniu brata!
No i tą nagrodą może być losowy zwój na 40lv (no i może jeszcze ta rozchwytywana normalizacja)
Jak Wam się podoba? :D
Wiem, że głupie.
Bardzo fajny i dobrze opisany Quest. Zachęciłby do bicia wampirów i przy okazji wampirzyc. Dobra robota ;>
Mashiro Kuna
16-12-2011, 16:04
Radziłabym zamiast 100 wampirzych kłów 3 wampirze kły z wampirzycy ;p
El Fortuno
16-12-2011, 16:08
Qest Antka dość fajny zaraz podam wam mój pomysł na quest , ocenicie sami :)
Nie którzy wiedzą iż na dotychczasowych mapkach istnieją nagrobki jeden tam gdzie ptaszysko drugi na podmokłej polanie .
Mój Quest byłby z nimi związany.
Qest zaczynamy w w Urkaden udajemy się do burmistrza w ratuszu.
wyskakuje okno dialogowe:
Burmistrz
Ostatnimi czasami po przedmieściach urkaden przechadza się dziwna postać , mieszkańcy mówią ze to widmo .
Nie chciałbym żeby w mieście wybuchła panika z tego powodu . czy mógłbyś się tym zająć ???
Możliwe odpowiedzi:
1)Nie , aktualnie nie mam czasu.
2) postaram się zrobić co w mojej mocy, ale praktycznie nic nie wiem.
Burmistrz
Kupiec Marek widział ta dziwną postać może coś więcej Ci powie.
JA:
wyruszam natychmiast do niego.
po krótkiej rozmowie z burmistrzem udajemy się do kupca Marka.
Pojawia się okno dialogowe.
Kupiec Marek:
Witam.
JA:
słyszałem że widziałeś dziwną postać na przedmieściach urkaden?
kupiec Marek:
Tak! wczoraj już pod wieczór przechadzałem się przed wejściem do miasta gdy nagle usłyszałem dziwny jęk i szelest tak jakby kajanów , wystraszyłem się i uciekłem do karczmy. opowiedziałem im swoją historie . karczmarka powiedziała że dawno temu żyła tu dziewczyna która zginęła dziwną śmiercią. i powiedziała żebym więcej informacji poszukał w starych księgach urkaden.
JA: dziękuję za informacje wyruszam do biblioteki Urkaden.
Biblioteka urkaden
w bibliotece znajdujemy informacje o dziewczynie:
tekst księgi:
A historia opowiada o wielkiej miłości , pięknej Soni i rycerza Romualda .
Zakochani złączeni w miłości jak jedna całość takiej miłości w murach urkaden jeszcze nigdy nie było , lecz miłości kres musiał nadejść jak kochanek Sani waleczny Romuald na wojnę wyruszyć musiał / nie czytelne/
Kompani broni mówili że straszna walkę stoczył z ogrzym królem , lecz poległ i przepadł. a jego grób położony jest na plonie gdzie ogry swą siedzibę mają /nie czytelne/
Sonia z rozpaczy kaleczyć się zaczęła i ludzie w kajdany ją zakuli lecz zmarła z tęsknoty/ nie czytelne/
Miejscowi mówili że jej duch nie odszedł lecz przechadza się późnymi godzinami na przedmieściach urkaden.
Po przeczytaniu ksiąg udajemy się na przedmieścia urkaden .
Postać Sonia jak w opisie z ksiąg będzie pojawiać się pod wieczór . "dajmy na to od 18 do 23 . i będzie w formie jak dynio głowy że będzie się poruszać ."
Łapiemy Sonie i zaczyna się dialog:
Sonia :
O ja nieszczęśliwa, nie mogę już istnieć bez mojego Rolanda.
Pomóż mi zaznać spokój o pomóż mi.......<--- nick postaci robiącej quest.
Ja:
znam Twoją historie , jak mogę Ci pomóc?
Sonia : Przynieś mi o proszę złoty medalion mojego Roladna przynieś mi proszę.
2 możliwe odpowiedzi:
pierwsza- nie chce mi się w to mieszać.
druga - postaram się zrobić wszystko żebyś spokój odzyskała.
Sonia :
Proszę o to mój pierścionek zaręczynowy myślę że duch Rolanda się pojawi gdy go ujrzy.
JA:
Dziękuje i wyruszam w drogę.
Udajemy się na podmokła polane i idziemy do grobowca .
Pojawia się napis na grobowcu iż ducha z tamtego świata przenieść potrzebny jest "relikt zła" który posiadał mroczny paladyn zabity wieki temu i pochowany na klifie przy małej wiosce.
Po wysłuchaniu komunikatu.
udajemy się do rodzinnej wioski na wzgórze z grobem. Po wejściu na grób pojawia się duch paladyna i mówi:
Kim Ty jesteś że posiadasz przedmioty dusz potępionych. (chodzi o pierścionek Soni)
Odpowiedź;
Jestem.....(Nick postaci) i słyszałem że posiadasz Relikt Zła.
Mroczny Paladyn: Tak jestem w posiadaniu tego przedmiotu.
JA; Prosze oddaj mi go , próbuje uratować dusze Soni.
Mroczny Paladyn: ha ha ha żeby otrzymać Relikt zła musisz się poddać próbie wytrzymałości a następnie stoczyć walkę ze mną.
ja: na czym polegała by ta próba?
Mroczny Paladyn : przynieś mi trofea najmocniejszych potworów zamieszkujących ten świat.
JA: nie martw się dam rade i stoczymy walkę O Relikt zła.
(a więc mamy przynieść trofea z wszystkich mini bosów)
kieł smoka mroku, pazury tygrysa, skrzydło wywerny, głowa goblina, pas ogra, jad kobry, pióro Gryfa, sierść szczurołaka, skorupa żółwia, i krew wampirzycy)
Mam nadzieję że administracja zrobiła by takie przedmioty z myślą o tym Queście.
Gdy mamy juz wszystko idziemy oddać te rzeczy Paladynowi i stoczenie walki z nim. Boss ok 40 lv.
Po wygranej dostajemy relikt zła i udajemy sie na podmokłą polane do grobu Rolanda .
używamy reliktu i pojawia się duch Rolanda.
Dialog.:
Roland : Co się dzieje któż mnie wezwał!!!
Ja : przychodze bo Twoja ukochana spokoju zaznać nie może .
Roland: Moja Sonia !
Ja : Oto pierścionek od niej żebyś wiedział że mówię prawdę.
Roland: Cóż mogę dla mojej ukochanej zrobić żeby spokój odzyskała?
Ja: Oddaj mi swój medalion By mogła poczuć bliskość Ciebie i odejść w zaświaty.
Roland: Proszę weź i powiedź że zobaczymy się po drugiej stronie.
Otrzymujemy Medalion Rolanda.
Udajemy się do Soni pamiętajmy że o godzinach wieczorowych.
Dialog z Sonią ;
Sonia : I jak znalazłeś mojego ukochanego?
Ja : tak i o to proszę jego medalion.
Sonia: dziękuje Ci , moje kajdany opadły a dusza jest wolna! dziękuje Ci ..... Nick postaci.
Za zrobienie qesta dostajemy od Soni (nie wiem dokładnie co może jakiś przedmiot co się przyda w questach po upku)
Następnie udajemy się do burmistrza i mówimy że widmo już nie będzie nękać mieszkańców w nagrodę dostajemy :
7 mikstur odnowy 1 i 2
5 regenów
i losowy przedmiot na 40 lv..
Co o tym sądzicie?
ja wymyśliłem coś lepszego niz poprzednim razem i przyznaję że zakończenie w eliarze to był zły pomysł
Nazwa questa: Znajdż jabłko bordu dla gadającego kota
W gospodzie w Devos spotykamy ukrywającego się gadającego kota.
Gadający kot: Psst
Gracz: kicikicikici
Gadający kot: Hej, czekam na kogoś odważnego kto chce miecz zniszczycielstwa i 10 tysięcy złota
Dwwie opcje:
1) Nie potrzebuję tego
2) Gdzie go szukać?
pierwsza zakańcza rozmowę
Dialog przy drugiej opcji:
Gadajacy kot: jest ono na kwiecistej łące
Gracz: Dobrze znajdę je
Gadający kot: Jest ich tylko 4 i one dają szczęście na rok, aktywujesz je za pomocą portalu miejskiego
Gracz: Okej
Gadający kot: Ktoś był zawsze przedemną, mam nadzięję że masz więcej szczęścia
Idziemy na kwiecista łąkę i znajdujemy w wodzie ostatnie jabłko, jednak ktoś je kradnie
To są czterech chłopcy którzy podkradali to :Maniek,Jurek,Alfred,Antoni
Gracz: to dlatego kot nigdy nie znalazł jabłka, oddajcie je wy macie je co roku
Maniek: Bo co? pobijesz nas? wracaj do mamusi, słabasie, haha.
Antoni: Właśnie! haha!
Gracz: Żeby je wziąć musisz pokonać mnie
Jurek: Na luzie damy radę, nie?
Alfred: Przegrasz, zobaczysz!
Bossowie: Maniek,Jurek,Alfred,Antoni
Każdy z nich ma identyczne właściwości
Około 10000 hp
Ataki: Ogień 3 3*
Ziemia 3 3*
Po pokonaniu chłopców:
Alfred: Pierwszy rok w istnieniu gangu, w którym nie mamy tego jabłka
Automatycznie przychodzą trzy staruszkowie
Staruszek 1: Ostatni rok w którym tu przychodzę, jak nie znajdę jabłka bordu.
Staruszkowie 2 i 3 : My też
Gracz: to są 3 jabłka bordu, oni okradali
Staruszek 2: Niegrzeczni chłopcy z nich
Staruszek 3: Wiem, to ten gang co wybił mi szybę.
Maniek: Wytłumaczę
Staruszek 1: Ja wam pokaże zboję
Staruszek 1 zadaje 12 ciosów każdemu z chłopców
Akcja się przenosi do gospody Devos:
Gadający kot: Masz już jabłko?
Gracz: Tak
Gadający kot: dzięki tobie zostanę przygarnięty, proszę nagroda.
Gracz: chcę zobaczyć jak cię przygarniają.
Akcja przenosi cię do Devos gdzie staruszek 1 z łąki przygarnia Gadającego kota.
Staruszek 1: chodż kicikici
Gadający kot: jestem jedynym gadającym kotem świata
Staruszek 1: Zawsze marzylem o kocie, zwłaszcza gadającym
Dwa jabłka bordu, wyciągaja moc tworząc napis:
W dobrych rękach do końca życia w razie nie opuszczenia się będzie się miało szczęście do końca życia, a umrzecie razem. Powodzenia!
Gracz: Misja zakończona.
Jak sie podoba? pisać
ja wymyśliłem coś lepszego niz poprzednim razem i przyznaję że zakończenie w eliarze to był zły pomysł
Nazwa questa: Znajdż jabłko bordu dla gadającego kota
W gospodzie w Devos spotykamy ukrywającego się gadającego kota.
Gadający kot: Psst
Gracz: kicikicikici
Gadający kot: Hej, czekam na kogoś odważnego kto chce miecz zniszczycielstwa i 10 tysięcy złota
Dwwie opcje:
1) Nie potrzebuję tego
2) Gdzie go szukać?
pierwsza zakańcza rozmowę
Dialog przy drugiej opcji:
Gadajacy kot: jest ono na kwiecistej łące
Gracz: Dobrze znajdę je
Gadający kot: Jest ich tylko 4 i one dają szczęście na rok, aktywujesz je za pomocą portalu miejskiego
Gracz: Okej
Gadający kot: Ktoś był zawsze przedemną, mam nadzięję że masz więcej szczęścia
Idziemy na kwiecista łąkę i znajdujemy w wodzie ostatnie jabłko, jednak ktoś je kradnie
To są czterech chłopcy którzy podkradali to :Maniek,Jurek,Alfred,Antoni
Gracz: to dlatego kot nigdy nie znalazł jabłka, oddajcie je wy macie je co roku
Maniek: Bo co? pobijesz nas? wracaj do mamusi, słabasie, haha.
Antoni: Właśnie! haha!
Gracz: Żeby je wziąć musisz pokonać mnie
Jurek: Na luzie damy radę, nie?
Alfred: Przegrasz, zobaczysz!
Bossowie: Maniek,Jurek,Alfred,Antoni
Każdy z nich ma identyczne właściwości
Około 10000 hp
Ataki: Ogień 3 3*
Ziemia 3 3*
Po pokonaniu chłopców:
Alfred: Pierwszy rok w istnieniu gangu, w którym nie mamy tego jabłka
Automatycznie przychodzą trzy staruszkowie
Staruszek 1: Ostatni rok w którym tu przychodzę, jak nie znajdę jabłka bordu.
Staruszkowie 2 i 3 : My też
Gracz: to są 3 jabłka bordu, oni okradali
Staruszek 2: Niegrzeczni chłopcy z nich
Staruszek 3: Wiem, to ten gang co wybił mi szybę.
Maniek: Wytłumaczę
Staruszek 1: Ja wam pokaże zboję
Staruszek 1 zadaje 12 ciosów każdemu z chłopców
Akcja się przenosi do gospody Devos:
Gadający kot: Masz już jabłko?
Gracz: Tak
Gadający kot: dzięki tobie zostanę przygarnięty, proszę nagroda.
Gracz: chcę zobaczyć jak cię przygarniają.
Akcja przenosi cię do Devos gdzie staruszek 1 z łąki przygarnia Gadającego kota.
Staruszek 1: chodż kicikici
Gadający kot: jestem jedynym gadającym kotem świata
Staruszek 1: Zawsze marzylem o kocie, zwłaszcza gadającym
Dwa jabłka bordu, wyciągaja moc tworząc napis:
W dobrych rękach do końca życia w razie nie opuszczenia się będzie się miało szczęście do końca życia, a umrzecie razem. Powodzenia!
Gracz: Misja zakończona.
Jak sie podoba? pisać
Kot najpierw mówi coś o jakimś mieczu, a potem bez żadnych wyjaśnień każe ci czegoś szukać, co później okazuje się jabłkiem. Trochę to chyba niedopracowane.
Redosfero
07-01-2012, 22:02
fajne ale czegoś brakowało
Na środku miasta stała by postać która by dawała zadanie specjalne, takie zadanie można było by wykonać po zakończeniu wszystkich zadań zwykłych, ten człowiek stał by w każdym mieście koło portalu.
Zadania trzeba wykonywać po kolei ponieważ osoba dająca nam zadanie nie powie nam jakie jeszcze szykuje dla nas zadanie, będzie je mówić po kolei.
I. Zadanie specjalne w dilli:
1. Zabij 100 os ponieważ zagrażają miastu gromadząc się w duże roje.
2. Znajdź mój zegarek, podobno zabrały go nietoperze. (trzeba zabijać nietoperze aż z nich wypadnie)
3. Skoro już tak dużo zrobiłeś dla mnie to upoluj mi jeszcze jednego królika
Nagroda: 2.000G, 200AP, 500EXP, losowy item
II. Zadanie specjalne w Eterni:
1. W mieście zapanował głód zjemy wszystko co się da upoluj dla miasta 50 tygrysów
2. Ptaki gromów już raz próbowały podpalić miasto zabij ich 100 aby temu zapobiec po raz drugi.
3. Nimfa namawia niebieskie ogniki na atak na miasto za zabranie kryształu ! zabij 40 ogników.
Nagroda: 10.000G, 1.000AP, 2.500 EXP, losowy item
III. Zadanie specjalne w Lansburg:
1. Skrzydlata kobra formuje tornado które ruszy niedługo na miasto, zabij skrzydlata kobrę.
2. Skrzaty zaczarowują Lisy które stają się nadmiernie agresywne i atakują zwykłych przechodniów. Zabij 50 skrzatów aby zapobiec dalszym czarom.
3. Zostało za dużo zaczarowanych lisów musisz pozabijać wszystkie lisy na jakie został rzucony czar, zostało ich jeszcze 12.
nagroda: 100.000G, 10.000AP, 25.000 EXP, losowy item
IV. Zadanie specjalne w Urkaden:
1. Znajdź mojego znajomego elfa który zapuścił się do przeklętej jaskini, uważaj na siebie.
2.
3.
nagroda: 1.000.000G, 10.000AP, 200.000 EXP, losowy item
Nagrody oraz zadania są do zmian
IV. Zadanie specjalne w Urkaden:
1. Znajdź mojego znajomego elfa który zapuścił się do przeklętej jaskini, uważaj na siebie.
2.
3.
nagroda: 1.000.000G, 10.000AP, 200.000 EXP, losowy item
Nagrody oraz zadania są do zmian
Poniosło Cię z tą nagrodą pieniężną... ta nagroda ustawiła by cię na jakiś czas, a przecież tu o to nie chodzi. Dodatkowo EXP... to ~ 2 levele.
Oto moje zadanie:
I. Juliusz stojący obok wejścia do Samotnego Wzgórza.
Podchodzisz i zagadujesz:
Ty - Witaj. Dlaczego stoisz tutaj sam i spoglądasz w niebo?
Juliusz - Witaj nieznajomy. Widzisz, to wredne ptaszysko latające po niebie to wywerna pasiasta. Ostatniej nocy rozbiłem tutaj obóz z moimi ludźmi. Zostałem zaatakowany przez te stworzenie, kiedy chciałem upolować zwierzynę na kolację. Moi towarzysze przybiegli mi na pomoc. Ja przeżyłem, oni nie. Oddech wywerny załatwił ich na dobre.
Ty - Dlaczego więc nie uciekasz, skoro może cię w każdej chwili dopaść?
Juliusz - Ponieważ zabrała mi mój medalion, bez którego nigdzie się nie ruszę. Był moim talizmanem, chronił mnie przed złem.
Ty - (I tutaj wybór)
-Hmm... mam trochę czasu, mógłbym Ci pomóc odzyskać medalion.
-Cóż... niestety nie mogę Ci pomóc, gdyż szukam mojego porwanego braciszka.
(jeżeli byśmy wybrali opcję pierwszą)
Juliusz - Tak? To wspaniale, odwdzięczył bym Ci się. Zostało mi jeszcze trochę pieniędzy i jakieś uzbrojenie po moich towarzyszach.
CEL: Ubij wywernę pasiastą i odzyskaj medalion.
[I tutaj musimy SAMI bez niczyjej pomocy ubić wywernę. Odrobina szczęścia i pokonamy ją bez mniejszego problemu. Po Wygranej podchodzimy do Juliusza z przedmiotem, który jest w zakładce fabuła (czyli nie można go sprzedać)]
Ty - O ten medalion Ci chodziło?
Juliusz - Tak! To ten medalion. Dziękuję Ci za pomoc. Walka pewnie nie była łatwa, więc w podzięce daję Ci to.
20 000G
10 000 exp
Losowe uzbrojenie na 35 lvl
Tytuł: Zdobądź Kartę Biblioteczną.
Quest dostępny po dojściu do Devos.
OPIS: Rozmowa z karczmarzem Devos
Opcje do wyboru:
-Chcę się czegoś napić
-Jestem głodny. Mogę tu dostać jakieś pożywienie?
-Jestem zmęczony po podróży. Czy jest możliwość noclegu.
-Witam, chciałbym się dowiedzieć czegoś o mieście. Czy jest tu jakaś biblioteka?
K: Biblioteka była często okradana ze zbiorów,więc wpuszczamy tylko zaufanych ludzi. Czy masz Kartę Biblioteczną?
J: Nie mam.Gdzie mógłbym taką zdobyć.
K: Lucjusz, bibliotekarz w Urkaden jest Przewodniczącym Kręgu Bibliotekarzy, porozmawiaj z nim.
Idziemy więc do Urkaden.
Lucjusz: Możesz korzystać z każdej dostępnej tu książki jak długo zechcesz.
Nasz księgozbiór liczy ponad 10.000 pozycji
Ja: Jak mógłbym zdobyć Kartę Biblioteczną?
L: Krąg Bibliotekarzy daje go tylko zaufanym osobom.
J: A jak mógłbym zdobyć wasze zaufanie?
L: Hmmm... Gdy Minotaur pojawił się w Lochach, w mieście wybuchła panika. Ktoś próbował ukraść książkę o Demonie Ciemności. Udało mi się zdobyć książkę, lecz ten ktoś wyrwał z niej 10 kartek. Widzisz? Brak stron od 31 do 50. Czy mógłbyś je odszukać?
J: Oczywiście.
To może być zbyt trudne. Nie uda mi się, przykro mi.
Kartki można zdobyć na 2 sposoby.
5 kartek jest ukrytych w losowych miejscach - jedna kartka w okolicy Eternii w 3 losowych miejscach, jedna w Lange w 3 losowych itd.
Pozostałe 5 kartek można zdobyć z... Potworka Unikalnego w Podziemiach Devos. Znajdowałby się gdzieś w odrębnej części.
Mól książkowy
HP: 10k
MP: 5k
Mocny atak (zabiera ponad 50% HP przy każdym zaklęciu)
Średnie obrony (podobne, jak u graczy)
Niziutka szybkość (nawet woj dubluje go co 2 tury)
Duże szczęście
Niskie uniki
Wszystkie atrybuty nabite na full (ale na nic nie odporny)
Uderza ze wszystkich zaklęć, także z fizyka (ok. 33% HP odbiera)
Używa Dotyku Smierci, Klątwy, może nakładać Pomylenie.
Drop:
3x Rege
2xOdno 1
Błękitny Pył
Srebrny Pył (super rzadko, mniej niż 0,5% szansy)
Kartka (50% szansy na drop)
Drop kartki byłby skonstruowany następująco:
40% Szans na wydropienie kartki rodzaju A (jeśli nie ukończono questa, szansa wynosi 30%)
10% szans na wydropienie kartki rodzaju B (jeśli nie ukończono questa, szansa wynosi 50%)
20% Szans na wydropienie kartki rodzaju C (jeśli nie ukończono questa, szansa wynosi 10%)
20% Szans na wydropienie kartki rodzaju D (jeśli nie ukończono questa, szansa wynosi 10%)
Kartka rodzaju A - Kartka ze słownika - w opisie miałaby z 5 wyrazów z poprawną pisownią i jakąś zasadę ortograficzną. (10 różnych)
Kartka rodzaju B - kartka questowa (oczywiscie 5)
Kartka rodzaju C - kartka zawierająca ciekawostki dt. świata my fantasy (5 różnych)
Kartka rodzaju D - Kartka biała (nic na niej nie ma)
Kartki w opisie miałyby wyżej podane informacje. Byłyby itemami w kategorii Inne (możliwość handlu)
Powrót do Urkaden ze wszystkimi kartkami
Lucjusz: Dziękuję Ci bardzo za pomoc! Oto Twoja Karta Biblioteczna.
[Otrzymałeś 1 sztuk Karta Biblioteczna]
Ja: Dziękuje bardzo.
Powrót do Devos
Karczmarz: W Devos posiadamy najlepsze jadło i picie na Arkadii! Zapraszam też na nocleg do naszego hotelu!
Ja: Czy mógłbym dostać się do Biblioteki?
K: Biblioteka była często okradana ze zbiorów,więc wpuszczamy tylko zaufanych ludzi. Czy masz Kartę Biblioteczną?
J: Oczywiście, proszę.
K: W takim razie zapraszam!
Przechodzimy przez drzwi za ladą do małego pomieszczenia.
W pomieszczeniu jest szafa, Karczmarz przesuwa ją odsłaniając przejście do Biblioteki.
Kilka dopisków od autora:
Quest pewnie nie wejdzie do gry, chodzi jednak o ideę questa. Quest nieco pomaga w zasadach ortograficznych, przy czym nie jest questem obowiązkowym, lecz questem wyjątkowo przydatnym - w Bibliotece dostaniemy kilka zadań i dowiemy się o niektórych mini/ bossach.
Moim zdaniem przydałby się jakiś quest, który przydałby się w praktyce. Najlepiej związany z ortografią, bo mam dość analfabetów.
Coś za nudno w Urkaden:
Quest: Uratuj mojego przyjaciela który nieumyślnie wybrał się na Gryfa.
Kiedy dochodzimy do Urkaden spotykamy płaczącego Pawła stojącego koło portalu.
Podchodzimy do niego:
Gracz: co się stało?
Paweł: mój przyjaciel wybrał się na to stworzenie grożne z Sosnowego Zagajnika
Gracz: Czy o Gryfa chodzi?
Paweł: Dokładnie, może on przecież zginąć polując na tego ptaka z lwim futrem. Ostrzegałem go lecz on nie słuchał.
Gracz: To czemu nie polecisz pomóc?
Paweł: Musze dotrzeć do Nordii z Paltami pomóc dużej ilośći ludzi. Nie mówiąc o Azaradzie w którym jest jeszcze zimniej.
Gracz: Więc czemu stoisz?
Paweł: Opadłem z sił. Za godzine musze wyruszyć. Może ty pomożesz?
Gracz:
2 opcje:
Musze uratować brata i powstrzymać Thanarga.
Pomoge bardzo chętnie, lubie wyzwania.
1 opcja zakańcza rozmowe.
Po wybraniu drugiej opcji:
Paweł: Uważaj na przyjaciół gryfa, Lwy i atakujące po drodze Smoczy Rycerze.
Gracz: wyruszam i przybęde zanim wyjedziesz.
Pokonujemy łowce dusz i idziemy dalej. W zagajniku przy wejściu spotykamy Tomka i Gryfa zrespionego przez Tomka.
Tomek strzela z Bata w gryfa. Gryf go atakuje. I tym razem przyłączamy się do walki i pomagamy tomkowi z gryfem.
Tomek wali z rękawic i run magii
1200 hp
MP:70
używa leczenia 2 na 2* gdy ma mniej niż 180 hp.
Gryf mu wali około 220 hp.
on gryfowi około 70 hp krytami około 120 hp na furii bez krytów około 105 hp a krytami około 150 hp.
Ma słabe eq na 20-25 lvl.
Kiedy pokonamy gryfa taka rozmowa:
Tomek: Dziękuje za pomoc.
Gracz: Twój przyjaciel w Urkaden mnie przysłał.
Tomek: Przyjmij pół futra Gryfa i ten dar:
Itemek taki:
Talerz 35 lvl
Obrażenia 317
Atak: 72
Obrona: 1
Obrona Magiczna: 1
Szczęście -8
Szybkość -8
i itemek futro gryfa:
Futro Gryfa:
Obrona Magiczna:29
Obrona: 10
Speed: 72
i przenosimy sie porozmawiać z Pawłem.
Paweł: Dziękuje ci (nick postaci). Musze wyruszać do Nordii.
Dostaniemy Srebrny Pył, 10000 exp.
dopisze do tego postu wszystko z Urkaden jak będe miał siłe.
.
Idziemy Quest zaczyna się gdy wchodzimy do Langeburga. Okazuje się żę most zawalił się. Przed mostem stoi Kupiec Romek(brat Marka.).
Ty: Co się stało?
Romek: Most się zawalił.
Ty: Czy można coś zrobić?
Romek: Musisz iść do Segarona w Eternii i poprosić o pomoc.
Idziemy do Segarona, który stoi przed teleportem.
Segaron: (nick gracza)na moście znależliśmy trupy strażników.
Ty: Thanarg ich zabił i nasłał na mnie rapsa.
Segaron: To straszne! Czy moge coś dla ciebie zrobić?
Ty: Thanarg zmierza do Langeburga. Niestety, most się zawalił. Mógłbyś mi pomóc?
Segaron: Oczywiście! Idź do Langeburga, ja zaraz przyjdę.
Segaron idzie do siedziby mędrców. Teraz idziemy do Langeburgu i gadamy z Romkiem.
Romek: Czy Segaron nam pomoże?
Ty: Zaraz przyjdzie.
W tej chwili przychodzi Segaron w towarzystwie 2x robotników.
Robotnicy naprawiają most i odchodzą.
Romek: Dziękuję ci że mi pomogłeś.
Ty: Nie ma za co.
Chcecie przejść przez most, ale nagle zostajecie zaatakowani przez Niebieską Poczwarę.
Około 2000 HP, 120-150 MP
Ataki: Lód***** , cios fizyczny bez atrybutu
Zdolności: Drenaż,Lodowy Atak
Możliwy loot:Lodowy Atak, Lód 2, gem obrona mag. +, i jakaś różdzka lub zbroja.
Romek atakuje ciosem fizycznym bez atrybutu.HP ok. 900
Jak będzie miał Hp poniżej 250 używa mikstury życia 1, a potem 2.
po walce:
Romek: Dziękuję ci za obronę przed poczwarą. Przyjmij chociaż trochę złota.
Otrzymujesz 5000 G.
Możesz teraz w spokoju wejść do Langeburgu.
NieZabijajMnie
27-02-2012, 01:53
Pustynia koło Oazis;
Przy wejsciu spotykamy łowce skarbów;
My- Co się stało?
Łs- Zgubiłem cenne buteleczkę bardzo starych perfum.
My;
1) Przykro mi jak mogę Ci pomóc--> Cd.
2) Trzeba było uważać. Nie mam czasu dla takich jak Ty. Ja mam misję.---> Koniec rozmowy
Łs- Skończyły mi się mikstury i nie moge pójść na pustynie jej poszukać. Czy mógłbyś ją znaleść za mnie?
My;
1) Masz tu Mikstury nędzarzu co z Ciebie za łowca przygód.---> tracisz 3 mikstury zycia (na najwyzszym lev) i 3 miksy Many (3lev) a kupiec stoi jak stał.
2) Pomogę ci.
Łs- Weź tą wodę ochroni cię przed potworem.---> zyskałes butelke wody.
Łs- Butelka powinna się znajdować koło wielkiego kaktusa życze ci powodzenia.
My- Nie zawiode cię.
Po drodze do kaktusa atakują nas tumany kurzu (coś takiego jak błyskawice tyle ze zabierające 600HP) Skorpiony(1 lub2), Jaszczurki Pustynne (1 lub 2).
Widzimy kaktus i jakiegoś perfidnego skorpiona ktory wynosi butelke perfum do dziury w ziemi.
My- Hej stój
Skorpion-... i myk do dziury która się zamyka
My- Świetnie
Koło kaktusa jest skrzynia ale jakaś taka inna niż zwykle. Otwieramy ją i wypada na nas Wydma piaskowa gdy wydma będzie miała mniej niż 200HP uaktywni się nam woda od łowcy skarbów bez uzycia jej nie ubijemy Wydmy piaskowej.
Po pokonaniu Wydmy;
Zerkamy do skrzyni i wpadamy do dziury;
My- Ała to bolało.
Widzimy skorpiona z butelka jak podbiega do 2 braci i walczymy z grupa skorpion 3.---> formalność nie walka
Bierzemy butelke;
1) Powącham te perfumy o ktore tyle zachodu.---> wypada dżin---> bardzo trudno go pokonać(duzo Exp Złota i jakiś gem lub uzbrojenie unikatowe)
Jak nam się to uda idziemy do Łowcy skarbów i prosimy o extra dopłate za Dżina. Łowca robi nam awanture że wypuściliśmy dżina. Bo jemu chodziło o 1 życzenie które mógł spełnić a nie perfumy. Jeśli je zaniesiemy jego narzeczonej to nam powie gdzie jest nasz brat.
2) Ide je zanieść Łowcy Skarbów.
On je otwiera i uwalnia dżina. Walczy z nim razem z Łowca i jak wygramy dostajemy o 1/3 expa i złota mniej ale reszta jest losowa jak przy samotnej walce. Dżin pokazuje nam gdzie jest braciszek. W środku projekcji Łowca pada na ziemie.
Łs- Idz do mojej narzeczonej ona i ja sprowadz by mi pomogła. Jest w karczmie na 1 piętrze.
My- Ok.---> pojawia się licznik życia Łowcy co 5 min traci 200HP---> zejscie do 0 powoduje powrót do projekcji.
Idziemy do miasta po narzeczoną. Kupujemy pokój na noc u karczmarza bo inaczej nie wejdziemy na góre i idziemy do pokoju narzeczonej.
N- Ktoś ty?! Co ty tu robisz? Straż!
My- Cicho nie krzycz jestem przyjacielem twojego narzeczonego został otruty i potrzebuje twojej pomocy.
N- Nie wierze ci.
My- Pokazujemy perfumy.
N- Spieszmy się nie ma czasu.
Ratujemy Łowce i dostajemy od nich Złoto 100k i 5mf oraz dokładna informacje gdzie jest brat.
PS; Nie pisze Statów i zdolności potworów bo Oazis to dość odległe miasto i trudno powiedziec na którym lev będziemy tam chodzić.
Demoniczna Dusza
27-02-2012, 14:31
Mfy są raczej dodatkową walutą i nie będziemy ich wygrywać, ale quest ciekawy.
NieZabijajMnie
27-02-2012, 16:33
MFy można zastapić czymś innym fajnym np odnowieniem cześci eny lub +5 pkt do rozdanie bo tak ciągle dostawać gemy/uzbrojenie/kase zacznie się mocno przejadać graczą to mozna dostać z potworków a nawet unikatowe eq już nam wypadnie z czegoś innego.
Mita bank
10-04-2012, 20:32
Nie jest to konkretny quest, ale opisze ciekawą odmiane dla przyszłych questów pobocznych :D
kiedyś już był pomysł na to żeby były 2 ścieżki robienia zadań, tylko nie dawało to w sumie nic poza tym :P
mógłby być quest ze stowarzyszeniami, np. eliar
wioska w lesie, nękana przez bandytów (herszt, banici). Załóżmy że w wiosce jest grupa bohaterów zmagająca się z tym problemem i druga frakcja bandyci ;]
gdy pójdziemy do bohaterów i sie z nimi dogadamy bedziemy mieli wstęp do ich siedziby, oni będą dawać nam jakieś proste questy (z 3-4), u bandytów to samo (3-4 questy i wstęp do nich). Wybierając bandytów tracimy możliwośc robienia questów u bohaterów.
Questy byłyby podobne, np. u bohaterów ubić z 200 potworów x, u bandytów 200potworów y itp.
ostatni quest prowadziłby do walki z x bossem, bossy byłyby podobnej trudności, a eq różniłoby się tylko nazwą (bandycki, bohaterski set), statystyki eq byłyby te same.
Po wykonaniu questów otrzymujemy
pieczęć banity (przedmiot fabularny) która dawałaby nam np. +20% szansy że ze skrzynek/mini bossów wypadnie eq z +, czyli jak z jakiegoś minibossa na + do eq jest 1% to mielibyśmy 1,1% (te % są do ustalenia jeszcze ;) )
lub w przypadku questów u bohaterów sygnet bohatera (też fabularny) który dawałby nam zniżkę na miksturki np. 15%.
Dotyczyłoby to tylko minibossów dilli-eliar i mixów lv1-lv4 lub działałoby to do X lvl'a (np. 55).
Takie coś można dopasować do każdego etapu gry :), nie musi być to eliar ;]
Co myślicie o takich questach? Jak tematem będzie duże zainteresowanie na pewno Tomi zobaczy i może zdecyduje się na zrobienie czegoś takiego (a że to quest poboczny to nie musi wejść od razu z update fabularnym tylko po jakims czasie od upka).
Jeśli waszym zdaniem pomysł ma potencjał, ale czegoś brakuje, podzielcie się swoją opinią.
Demoniczna Dusza
10-04-2012, 20:37
Tylko że problem jest taki, że większość graczy będzie też chciała to drugie zakończenie. Było chyba gdzieś pisane, że nie będzie tworzonych questów w których możemy wykonać różne rzeczy i całkowicie je zmienić.
Mita bank
10-04-2012, 20:40
Drugie zakończenie, czyli bohaterów? Pisałem przecież że te wartości zniżki na mixy czy do dropu są do ustalenia, tak żeby dawały mniej/więcej równe korzyści ;) mogą to też być zupełnie inne bonusy niz napisałem ;) np. u bandytów zamiast dropu zniżka na osłony ;)
Demoniczna Dusza
10-04-2012, 20:41
To w takim wypadku jestem za, ale raczej nie inny drop, którego nie będzie się dało zdobyć wybierając drugą opcję.
Mita bank
10-04-2012, 20:43
drop (eq z bossa na końcu questa) będzie takie same, tylko nazwa będzie różniła ;]
Czemu nie będzie "wielokońcowych" scenariuszy ? To jest w grach RPG jedną z lepszych rzeczy ( aż chce się grać drugi raz , tutaj zrobić nową postać )
Co do questu to jestem za , ale ja dodałbym pewną zmianę ;p Ostatnim bossem gdybyśmy wybrali banitów byłby "szef bohaterów" , albo odwrotnie :P ( i wtedy jak wybraliśmy banitów to dostaniemy bohaterski set , a jeśli bohaterów to dostaniemy set banitów , a w nagrodę dostajemy jakiś przedmiocik fabularny :P I ja zrobiłbym z tego dwa różne sety , żeby ten wybór i chęć zrobienia drugiej postaci była jeszcze większa :d.
Doktor Lewatywa
10-04-2012, 21:03
Czemu nie będzie "wielokońcowych" scenariuszy ? To jest w grach RPG jedną z lepszych rzeczy ( aż chce się grać drugi raz , tutaj zrobić nową postać )
Co do questu to jestem za , ale ja dodałbym pewną zmianę ;p Ostatnim bossem gdybyśmy wybrali banitów byłby "szef bohaterów" , albo odwrotnie :P ( i wtedy jak wybraliśmy banitów to dostaniemy bohaterski set , a jeśli bohaterów to dostaniemy set banitów , a w nagrodę dostajemy jakiś przedmiocik fabularny :P I ja zrobiłbym z tego dwa różne sety , żeby ten wybór i chęć zrobienia drugiej postaci była jeszcze większa :d.
Eh, a ja 5 postaci wysoko-levelowych skasowałem. Gdyby takie coś weszło - odszedłbym
Mita bank
10-04-2012, 21:11
Eh, a ja 5 postaci wysoko-levelowych skasowałem. Gdyby takie coś weszło - odszedłbym
mogłeś nie kasować ;)
po za tym więcej jest graczy którzy biją lvle niż tych którzy kasują postacie z wysokimi lvlami :P zawsze możesz wbić pare lvli :P
No nie, mogłeś nie pisać :D Bo mam od dobrych kilku miechów pomysł na tego typu questa (2 drogi), ale czekam na <ciach>, mój jest o <ciach, ciach, ciach>.
Tomi kiedyś pisał, że ktoś kiedyś mu napisał, że takie questy nie powinny występować w grach z fabułą liniową, bo ponoć coś było takiego (wybór drogi) w v2, a niby powinno się zawsze móc zrobić każde rozwiązanie. Osobiście uważam inaczej, bo rozejścia właśnie skłaniają do innych rozwiązań na innych postaciach, zresztą w niejednej typowo liniowej grze pojawiały się niejedne wybory dróg. Jeśli będzie to questem pobocznym, a nie głównym to tym bardziej jest wskazane, aby tego typu rzeczy też czasem wprowadzać.
Mimo wszystko temat należy przenieść ;>
Quest pvp
Poz wykonaniu zadania z Gustawem na końcu dialogu mówi, że jeśli interesują cię walki z innymi graczami musisz zgłosić się do Cypriana Mistrza walk,od dowiadujesz się, że znajduje się w Eternii.
Znajdujesz go obok Areny Walk. Gdy prowadzisz z nim rozmowę, okazuje się, że prowadzi nabór na mistrzów walk. Żeby zakwalifikować się do 1 etapu musisz wygrać 5 walk pvp o ranking. Gdy uda Ci się wykonać questa Cyprian każe zgłosić Ci się do niego w Langeburgu na 2 etap. Dochodząc tam dostajesz kolejnego questa aby przekroczyć poprzeczkę rankingową np. 200 ranq. Potem udajesz się do Urkaden tam musisz stoczyć i wygrać po 10 walk manualnych i automatycznych na arenie. Kolejny przedostatni etap jest w Eliar. Masz za zadanie znaleźć się w pierwszej 20 graczy pvp. Po wykonaniu tego zadania udajesz się do Devos aby stoczyć walkę z aktualnym mistrzem (tu jakiś boss).
Za wykonanie koleiny etapów otrzymujemy nagrody w postaci sporej ilości złota i dobrych itemów, które będzie można zdobyć tylko za niego.
Doktor Lewatywa
15-04-2012, 21:33
Quest PVP
Po wykonaniu zadania z Gustawem na końcu dialogu mówi, że jeśli interesują cię walki z innymi graczami musisz zgłosić się do Cypriana Mistrza walk, dowiadujesz się, że znajduje się w Eternii.
Znajdujesz go obok Areny Walk. Gdy prowadzisz z nim rozmowę, dowiadujesz się, że prowadzi nabór na mistrzów walk. Żeby zakwalifikować się do 1 etapu musisz wygrać 5 walk pvp o ranking. Gdy uda Ci się wykonać questa Cyprian każe zgłosić Ci się do niego w Langeburgu na 2 etap. Dochodząc tam dostajesz kolejnego questa aby przekroczyć poprzeczkę rankingową np. 200 ranq. Potem udajesz się do Urkaden tam musisz stoczyć i wygrać po 10 walk manualnych i automatycznych na arenie. Kolejny przedostatni etap jest w Eliar. Masz za zadanie znaleźć się w pierwszej 20 graczy pvp. Po wykonaniu tego zadania udajesz się do Devos aby stoczyć walkę z aktualnym mistrzem (tu jakiś boss).
Za wykonanie koleiny etapów otrzymujemy nagrody w postaci sporej ilości złota i dobrych itemów, które będzie można zdobyć tylko za niego.
Pierwsza 20 to będzie za trudne, gdy wszyscy wezmą się nagle za quest, ale poza tym w tej grze jak najbardziej przyda się właśnie tego typu quest :).
Ja bym to widział:
Dilli:
1 zadanie: Wygraj pojedynek o ranking
2 zadanie: Wygraj bójkę w Twoim przedziale rankingowym
Eternia:
3 zadanie: zdobądź 80 pkt rankingowych
4 zadanie: Wygraj walkę automatyczną
Langeburg:
5 zadanie: Wygraj 2 pojedynki rankingowe pod rząd
6 zadanie: Wygraj 2 bójki w przedziale pod rząd
7 zadanie: Zdobądź 100 pkt rankingowych.
Urkaden:
8 zadanie: Wygraj 2 walki automatyczne pod rząd
9 zadanie: Pokonaj 5 osób na arenie
Eliar:
10 zadanie: Zawalcz z mistrzem areny (jakiś boss).
Oczywiście za każde zadanie jakiś fajny losowy itemek, a za bossa odpowiedni set. Wtedy fabułowcy będą musieli zaznać pvp :)
@Antybristler
Z tym wejściem do top 20 to rzeczywiście nie najlepszy pomysł był. Quest 2 z twojej propozycji powinien się zmaleźć w eeternii ponieważ nie ma jal wykonać go w dilli i w zadaniu 7 zmienił bym ze 100 na 200 ranq i wyszło by lepiej niż ja propnowałem.
Taki quest mi się bardzo podoba (ulepszona wersja antka )
Doktor Lewatywa
15-04-2012, 21:48
@Antybristler
Z tym wejściem do top 20 to rzeczywiście nie najlepszy pomysł był. Quest 2 z twojej propozycji powinien się zmaleźć w eeternii ponieważ nie ma jal wykonać go w dilli i w zadaniu 7 zmienił bym ze 100 na 200 ranq i wyszło by lepiej niż ja propnowałem.
Spoko, podałem tylko szkic. 200 ranqa to jest już raczej za dużo na przeciętniaka, bo raczej wszyscy będą chcieli przejść ten quest. Nie trzeba żadnych kosmicznych wymogów zrobić, tylko takie smaczki, żeby zachęcić do pvp :)
Widzę, że administracja zna i 'toleruje' anime Sailor Moon (w mfo istnieje całkiem sporo outfitów z tego serialu), toteż może warto byłoby zrobić quest z tym związany. ;) Głównym celem questa byłoby zwiększenie ruchu w Wilczej Grocie, która teraz jest niemalże "martwą" lokacją.
Wątpię, że quest zostanie wprowadzony do gry, ale przynajmniej można się zabawić w roli twórcy :)
Nazwa questa: Pomóż Czarodziejce z Księżyca w odnalezieniu Srebrnego Kryształu.
Wchodzimy do Devos i widzimy na ławce płaczącą Czarodziejkę z Księżyca (po polsku wszystkie nazwy bohaterów z anime brzmią nieciekawie, ale wątpię, aby ktoś się zgodził na angielskie, a tym bardziej japońskie). Podchodzimy do niej i zaczyna się rozmowa:
Ja - J, Czarodziejka z Księżyca - CzK.
J: Witaj, Czarodziejko. Dlaczego płaczesz?
CzK: Och, ja nieszczęsna! Moje życie właśnie rozbiło się na kawałeczki wszelkich uczuć.. Co ja teraz zrobię? Moje istnienie nie ma sensu! Och, w tym mieście wszystko jest takie piękne, harmonijne. Nie pasuję tutaj! Nie wytrzymam tu już ani chwili! <tutaj Czarodziejka wstaje z ławki, podchodzi do portalu i teleportuje się do losowego miasta (Eternia, Langeburg, Urkaden bądź Eliar)>.
J: Pewnie stało się coś poważnego...
Teraz mamy 2 opcje do wyboru:
a) Muszę pomóc Czarodziejce!
b) Niestety nie mam czasu, muszę odnaleźć mojego brata.
Przy wybraniu opcji b, rozmowa się kończy.
Przy wybraniu opcji a:
J: Czarodziejka teleportowała się do jakiegoś miasta, niestety nie wiem, do którego. Pójdę ją odnaleźć.
Jak już wcześniej wspominałam, Czarodziejka teleportowała się do dowolnego miasta, do którego mamy już dostęp. Chodzimy więc po wszystkich miastach i patrzymy, czy nie ma jej na którejś z ławek. W końcu znajdujemy ją na którejś, lecz parę kroków przed nią nasza postać zatrzymuje się i mówi:
J: Muszę ją najpierw czymś udobruchać, żeby znów nie uciekła. Czarodziejka bardzo lubi słodycze... (każdy, kto oglądał chociaż 1 odcinek Sailor Moon, wie o co chodzi :p)
Następnie, logicznie myśląc, idziemy do miejscowej karczmy i na jakimś stoliku widzimy tabliczkę czekolady. Gdy do niej podejdziemy..:
J: Tutaj jest tabliczka czekolady. Wezmę ją dla Czarodziejki. (Zyskałeś przedmiot Tabliczka Czekolady)
Wracamy do Czarodziejki i rozpoczyna się rozmowa:
J: Proszę, Czarodziejko, mam prezent dla Ciebie. (Straciłeś przedmiot Tabliczka Czekolady)
CzK: Och, dziękuję, to takie miłe!
J: Czy opowiesz mi, co się stało?
CzK: No dobrze. Widzisz, moim odwiecznym wrogiem jest Królestwo Ciemności. Przy ostatniej walce z jego wysłanniczkami, dwoma Wilczymi Siostrami, straciłam najważniejszą rzecz: Srebrny Kryształ, bez którego moje zaklęcia straciły swą moc. Wilcze Siostry ukradły go!
J: To straszne! Czy mogę ci jakoś pomóc?
CzK: Srebrny Kryształ jest najważniejszą dla mnie rzeczą! Sama wyruszyłabym na poszukiwania, lecz niestety bez moich zaklęć jestem bezsilna. Czy mógłbyś/mogłabyś spróbować go dla mnie znaleźć? Obiecuję ci, że otrzymasz godną zapłatę.
J: Nie martw się, Czarodziejko, odnajdę Srebrny Kryształ!
CzK: Wilcze Siostry są bliskimi przyjaciółkami wilków. Czy w tej krainie istnieje miejsce, gdzie jest ich dużo?
Rozmowa się kończy, a my (po chwili namysłu) idziemy do Wilczej Groty. Przy samym wejściu podchodzi do nas 2x Wilcza Siostra.
Przykładowy outfit Wilczych Sióstr:
https://i42.tinypic.com/2vi4byd.jpg
Kontynuując, podchodzi do nas 2x Wilcza Siostra:
W. Siostry: [nick postaci], dlaczego tutaj przyszedłeś/przyszłaś?!
J: Chcę odzyskać Srebrny Kryształ, który ukradłyście Czarodziejce z Księżyca!
W. Siostry: Haha, myślisz, że sam(a) dasz nam radę?
Nagle pojawia się losowa Sailor Senshi (pol.: Czarodziejka), czyli Wenus, Jowisz, Mars lub Merkury. Out'y bodajże wszystkich Sailor Senshi są już gotowe i dodane do gry jako do kupienia za MF'y, więc nie będzie problemu. Wracając do zdarzeń w Wilczej Grocie, losowa sailorka po pojawieniu się mówi:
Cz'?': [nick postaci] nie jest sam(a)!
Rozpoczyna się walka: Nasza postać i Losowa Czarodziejka vs. boss Wilcza Siostra A, Wilcza Siostra B. Nie będę podawać dokładnych informacji, jeśli chodzi o Losową Czarodziejkę i Wilcze Siostry, ponieważ jak ktoś już wcześniej napisał, nie wiadomo na którym lvl owa walka się odbędzie (o ile w ogóle się odbędzie).
Po wygranej znajdujemy Srebrny Kryształ i oddajemy Czarodziejce z Księżyca. Dostajemy nagrodę: 20k złota i jakiś itemek związany z SM (tu już liczymy na kreatywność adm. :D), np. Księżycowy Diadem, Księżycowe Berło (buława) itd..
Quest dość krótki, ale zawsze można wydłużyć, np. odnaleźliśmy Srebrny Kryształ lecz niestety "rozczłonkowany" i musimy iść gdzieś, żeby naprawić, bla bla bla, itd. itp. Ale według mnie idealny, ni za krótki, ni za długi, idealny na "nudne wieczory", jak to głosi reklama MFO ;)
Co myślicie? :)
Quest : Zaginiony magiczny amulet
Wchodzimy do miasta ________ . Nagle słyszmy starca który ciągle woła : "Gdzie jest mój amulet! Ktoś ukradł mi amulet!" .
Podchodzimy do niego , jednak gdy już jesteśmy koło niego starzec z niewiadomych przyczyn wychodzi . Udajemy się szukać jego ,
znaleźliśmy go w lokacji ________ . Podchodzimy do niego .
Ja: Co ci się stało?
Starzec : Ktoś ukradł mi mój amulet , gdy szedłem sobie drogą . Nie widziałem kto , gdyż miał maskę ...
Ja: 1.Mogę ci jakoś pomóc?
2.Nie mam czasu na tą rozmowę , do widzenia . [ ta opcja przerywa rozmowę ]
Starzec : Mógłbyś mi pomóc , chociaż sam nie wiem czy podołasz. Proszę to ci pomoże .
[dostajemy specjalny naszyjnik który zaświeci się gdy w pobliżu będzie amulet ]
Ja: Spróbuję odnaleźć twój amulet .
Starzec : Poczekaj jeszcze!
Ja : Dobrze
Starzec : Słyszałem , że jakiś złodziej grasuje w mieście ________ . Być może to on , warto sprawdzić , powodzenie chłopcze!
Ja : Żegnaj , spróbuję odnaleźć twój amulet!
KONIEC ROZMOWY
Idziemy to miasta o którym mówił starzec.Pokazuje się scena [ po wejściu do miasta ] w którym widzimy złodzieja jak coś kradnie .
Straże go gonią jednak udało mu się uciec . Okazuje się , że Burmistrz ma zapłacić za schwytanie sprawcy . Ma on to ogłosić w mieście ________.
Wreszcie trafiamy do miasta _______ . Okazuje się , że burmistrz miasta rozpoczyna konferencję . Wchodzimy w tłum .
Nagle dostajemy komunikat : Naszyjnik zaświecił!
Okazuje się , że jedna z osób będących w tłumie posiada amulet.
Po ogłoszeniu przez burmistrza , ludzie przez chwilę stają w miejscu dzięki czemu możemy się spytać każdej osoby czy posiada amulet.
Spotykamy osobę o imieniu ________ która ma ten amulet , po spytaniu się przez niego czy posiada taki amulet ona ucieka.
Biegniemy za nią / nim. Dogoniliśmy ją / jego .
Toczy się walka:
Między naszą postacią _________ , a między postacią mającą w posiadaniu amulet.
Wygrywamy walkę [ w przypadku przegranej walki musimy zacząć quest od rozmowy ze starcem ]
i idziemy oddać amulet Starcowi.
Ja: Proszę oto twój amulet !
Starzec : Nie wiem jak ci dziękować , masz oto prezent w podzięce za odnalezienie mojego amuletu.
Ja: Dziękuję !
Dostajemy stary klucz , nie wiemy do czego on służy .
Ma on charakter fabularny. W dodatku starzec opowiada nam o swoim przyjacielu - Thanargu
starzec z niewiadomych przyczyn wychodzi . Udajemy się szukać jego ,
znaleźliśmy go w lokacji ________ .
Czarodziejka wstaje z ławki, podchodzi do portalu i teleportuje się do losowego miasta (Eternia, Langeburg, Urkaden bądź Eliar) […] Czarodziejka teleportowała się do jakiegoś miasta, niestety nie wiem, do którego. Pójdę ją odnaleźć.
Fascynująco podobne.
Dla ciebie wszystko jest podobne :p
Ja mam wyższy poziom pracy w przeciwieństwie do twojego :p
Dobra już, dobra.
Bez kłótni :)
Qorg, jedyne co mi się w twoim queście podobało , to amulet , który świeci , gdy ktoś poszukiwany jest w pobliżu ( naszyjnik ala Naszyjnik z Ognikiem z Gothica II )
Mógłbyś questa rozwinąć , bo questy typu " idź , zabij, weź , przynieś " są dobre , tylko na początek gry. Jeśli ten quest ma trafić do dalszej fabuły , to nie może być tak prostolinijny. Zauważcie , że Tomi robi z upka na upek coraz to ciekawsze rzeczy ( ciekawe kiedy skończą mu się pomysły ;d ), questy. Pisząc tego questa , masz nadzieje , ze tomi zwróci na niego uwagę, więc proszę Cię postaraj się bardziej :D
Mam pomysł co do miasta Devos
Nasza postać wchodzi do karczmy i pyta staruszkę dlaczego wszyscy w mieście są tacy zmęczeni.
Ona odpowiada:
-Nasze miasto nawiedził "Koszmar" (taki niewidzialny upiór) przez niego wszyscy boją się zasnąć. Nawiedza on tych którzy śpią i wywołuje u nich okrutne wizje. Ten upiór żywi się strachem i z dnia na dzień jest silniejszy. Jedyną osobą która się z tego cieszy jest ten tam. To handlarz magicznymi przedmiotami które podobno pomagają w ochronie przed upiorem. Jednak nie są takie tanie.
-Chciałbym wam jakoś pomóc
-To miłe jednak nie takie proste. Aby zniszczyć Koszmar trzeba pozbyć się tego który go przywołał. Nikt nie wie kto to jest, ale na pewno to ktoś z miasta bo upiór musi być blisko swego pana.
-Możesz dać mi jakieś wskazówki.
-Jest podobno pewien eliksir wizji który pomaga zobaczyć Koszmar ale nie ma u nas alchemika który by wiedział coś na ten temat.
Idziemy do Eliar do Makdufa ten nam mówi że do sporządzenia eliksiru potrzeba nam:
-5 pasiastych skór (pasiastw wywerna)
-5 gryfich szponów (Gryf)
-5 skrzydeł wampirzycy (Wampirzyca)
-5 piór Garudy (Garuda)
-1 Krucze pióro (Kruczy mściciel)
W tym celu pokonujemy po 5 razy każdego wyżej wymienionego mini-bossa i idziemy do Devos po krucze pióro. Idziemy do lokacji Las wisielców i przez niego dostajemy się do następnej lokacji wzgórze kata. Tam musimy zabić 1000 kruków by pojawił się BOSS Kruczy mściciel ( boss magiczno-fizyczny ale nie super silny tak na 52-53lvl i najlepiej jak by nie powstawał głupi kruczy set bo większość będzie miała komplet unikatów z poprzedniego miasta mogą wypadać z nieko jakieś ciekawe zdolności lub gemy ) ten narzeka że zabiliśmy 1000 kruków i nam tego nie wybaczy po pokonaniu go dostaniemy krucze pióro. Idziemy do Makdufa w Eliar ten za godziwą opłatą (30k) robi nam eliksir wizji
Wracamy do Devos
musimy znaleść kogoś kro zgodziłby się zasnąć na potrzebę wywołania Koszmaru. Zgadza się na to Karczmarz znów za opłatą(10k) zasypia. Pojawia się boss Koszmar (boss magiczny na 55-57lvl i tu może powstać koszmarny set Uwaga jak go nie pokonamy musimy zapłacić karczmarzowi za każdym razem za zaśnięcie) Upiór po porażce ucieka na środek gospody i znika w podłodze dowiadujemy się że pod podłogom jest ukryty tunel który prowadzi do starego kościoła w razie ataku ze strony wojsk Oazis kościół jest nie używany ponieważ trzeba by było się przedostać tam przez las wisielców a nikt nie ma odwagi. Ale my mamy i idziemy przez las wisielców. Okazuje się że do starego kościoła nie można wejść więc wracamy się i idziemy tunelem w gospodzie. Po drodze spotykamy Chciwego trolla który nie przepuści nas do puki go nie pokonamy. Więc wyzywamy go ale musimy przejść próbę czy jesteśmy godni na pojedynek z trollem. I tu mini-gra w zapamiętywanie. Składa się ona z 5 rund i nie możemy żadnej przegrać troll pokazuje nam przez 5 sekund 3,4,5,6,7 różnych rzeczy w zależności która runda a potem zakrywa je gdy je odsłania dodaje jedną dodatkową naszym zadaniem jest w ciągu 10 sekund znaleść dodatkową rzecz. Za rozpoczęcie gry Troll prosi nas o 10k gdy wygramy zyskujemy 2krotni gdy przegramy tracimy (to dobry sposób na dorabianie po pokonaniu trolla) Gdy wygramy w mini grę troll z nami walczy(BOSS fizyczny 55-57lvl gdy przegramy walkę nie musimy znów grać w zapamiętywanie) po pokonaniu go troll nas przepuszcza i zaprasza ponownie do gry. Idziemy dalej i wychodzimy z tunelu w kościele tam widzimy Koszmar i sprzedawcę magicznych przedmiotów. Nazywamy go łotrem i z nim chcemy walczyć lecz ten przyzywa 2 Banshee (BOSSY jeden magiczny drugi fizyczny 58-60lvl) po pokonaniu ich sprzedawca mówi że traci moc a Koszmar znika chce uciec ale my go łapiemy. Wracamy do karczmy a tam go linczują i wsadzają do pierdla my dostajemy nagrodę i mam nadzieje sporą.
Vandalier
09-09-2012, 09:14
https://i433.photobucket.com/albums/qq54/Sakonowiec/06.png
Znalazłem ostatnio takiego chara, i wpadłem na pomysł dodania takiego... powiedzmy smaczka, w mieście które nowo powstanie za jakiś czas (Devos?), to jest - można by było zrobić coś takiego, że na weekend do miasta przyjeżdżają muzycy i sobie grają całe 2 dni na scenie jakiejś małej, drewnianej (gdzieś miałem tileset czegoś takiego, także jak ktoś chce to pisać to poszukam) i w tym czasie kiedy ci muzykanci grają sobie w mieście, zmienia się tło muzyczne. Co o tym sądzicie? Niby nic nie znaczące, ale fajny taki smaczek, właśnie takie smaczki nadają uroku ;3
Test man
29-10-2012, 17:55
Mam pomysł że dziewczyny ( Patrycja ) w gospodzie eternia dawała quest " Zawiezienie do urkaden" które polega na tym że trzeba ją zawieść pojazdem do urkaden ( Quest możemy zrobić po zdobyciu urkaden) i powie że jej mąż zachorował dlatego nie może pojechać po nią.
Zaakceptujcie to co najlepsze!
https://w4.mfo2.pl/map.php
#2
i o tych " Smaczkach " się zgadzam i ta muzyczka to będzie z prawdziwego życia np. the doors
LookAtMyHorse
30-10-2012, 17:16
Quest "Zdrada"
NPC:
Żona - Zdzisława
Mąż - Mietek
"Kochanek" Żony - Ignacy
Historia:
Spotykamy zrozpaczonego na Samotnym Wzgórzu. Podchodzimy do niego i rozpoczyna się dialog:
-"Nic Ci nie jest?"
-"Nie...... w zasadzie to tak.....mógłbyś mi pomóc???"
Do wyboru - a/"Nie mam teraz czasu" b/"Oczywiście"
Jeżeli wybrałeś "a" to:
Mietek rzuca się w przepaść nie widząc sensu w życiu.
Jeżeli wybrałeś "b" to kontynuujesz rozmowę:
-"Problem tkwi w tym, że żona mnie zdradza od niedawna. Czy mógłbyś sprawdzić czy tak naprawdę jest?"
-"Tak"
Dalej kierujemy się do Langeburga i wchodzimy do baru. Szukamy wzrokiem i dostrzegamy żonę Mietka - Zdzisławę z rzekomym kochankiem Ignacym. Podchodzimy i rozpoczyna się dialog:
-"Dzień Dobry!Nazywam się [nick] i chciałbym zapytać o pewną sprawę."
-"Uciekaj stąd bachorze"- woła Ignacy
-"Z chęcią odpowiem na twoje pytanie" - odpowiada Zdzisia
-"Jestem ankieterem i potrzebuję odpowiedzi na pytanie "Jakie problemy dotykają związki?""
-"Ależ my nie jesteśmy razem"- odpowiada Zdzisia
-"Ups. Przepraszam"
-"A czy teraz mógłbyś się oddalić chłopcze i nie przeszkadzać w rozmowie z siostrą??" - pyta Ignacy
-"Ależ oczywiście"
Następnie oddalamy się i udajemy do Mietka:
-"Pańska żona nie zdradza pana, tylko spotyka się ze swoim bratem"
-"Przecież ona ma nie ma brata."
-"Słyszałem jak nazwał ją swoją siostrą"
-"Dziękuję, że mnie uspokoiłeś. Ale jest jeden problem. Nasłałem na tego człowieka asasyna. Czy mógłbyś powstrzymać go?"
-"Okej"
Udajemy się do gospody. Wchodzimy a tu asasyn się ujawnia i próbuje zabić Ignacego. Bronimy Ignacego. Asasyn nas atakuje.
BOSS:
-Asasyn
-HP : 2000
-Atak: Średni fizyczny, nie atakuje z magii
-Obrona: Mała przeciwko magom jak i wojownikom.
-Szczęście: Dużo, bardzo częste uderzenia krytyczne.
-Szybkość: Duża.
-Używa zdolności: Przyspieszenie, Krytyczny cios, Drenaż, Przyspieszenie, Trujący Atak
-Używa przedmiotów: Osłona Magiczna, Osłona
-Drop: Osłona, Osłona Magiczna, Szybkość Plus, Atak Magiczny Plus, Atak Plus, Krwawy Sztylet, Krwawa Różdżka
Po pokonaniu bossa Ignacy nam dziękuje i szybko ucieka z pomieszczenia. Próbujemy go zatrzymać, ale nie udaje nam się. Idziemy na Samotne Wzgórze do Mietka, gdzie spotykamy go z żona. Rozmawiamy z nim. Dziękuje nam i daje 10k w podzięce.
najemnikk
23-11-2012, 14:21
Quest do Langerburga: Tutaj bylo by dużo bossów :DD
Widzimy że pod mostem Jest jakieś dziecko i idziemy pod most*bylo by takie przejscie* i Rozmawiamy z dzieckiem:
J:Coś ci się stało?
Dziecko: Odejdź duszo nieczysta!!
J: Uspokój się co ci się stało?
Dziecko: Odejdź nim cię diabły piekielne wezmą!
Mamy 2 odp. do wybrania.
Ja Odp b-Dobrze Dobrze! Odchodzę i zostaw mnie w spokoju!
(Dziecko zabija nas bez walki i budzimy się (nie w langerburgu) Na mapie świata przed langerburgem lub w Eterni.
2 odp. to: Dziecko! opanuj się! Pomogę ci! Tylko Powiedz co się stało!
Tu sie zaczyna walka(jest to boos musimy go sami ubić lecz jest prosty)
Następnie pod mostem jest grota i wchodzimy do niej.
Grota wygląda jak korytarze kreta. Są małe przejścia w których są potwory jak: Grzesznik Ksiądz (duch)
Grzesznicy i inne np. trupy . Np. Grzesznik Królik (duch) ale nie ma 1 lvl tylko na taki co byl by exp(Nie wiem to do twórcow już :D)
następnie jest przejście gdzie są korytarze lecz jest ciemnio czarne skały z czerwonym czymś i na ścianach jest lawa ktora nas NIE zabija. Są tu rzesznicy Demony nie są łatwe i przy nastepnym porzejsciu są Demony x2. (też wszystkie duchy)
Nastepnie widzimy jaksinie w ktorej Jest PEŁNO (NIE RUSZAJACYCH SIE) posągów Thangarów (tahnegrow ) No ten co porwal Natiusa i je zabijamy i sie respia jak zwykle miejsce do wbijania lvl tylko to sa posongi dalej widzimy kule(rune magi lub cos innego) co sie zmiena w dziwny ksztalt(losowy) (ale staty te same) I musimy go zabić. Jest to mocny BOOS i po zabiciu jaskinia sie rusza i zasypuje .Budzimy się na moście w langerburgu i jest zbiegowsiku ludzi i widza jak wychodza Już nie grzesznicy lecz DObre duchy na ktorych rowniez mozna expic(staty i lvl ich wiekszy( bo pokonali Bossa z runy magi i zeby byl potwory do wiekszego wbijania lvl.
a posągi w pomieszeniu gdzie byly posagi Thangara byly by ludzmi ktorzy uwierzly jemu i mu pomagali i oni sa Rolnikami lecz maja zaklencia mocne itp.
Wiem troche nie podobny quest ale fajny i sory za tyle błędów ale tu chodzi o exp i Bossa.
I w przejsciach byly bo dodatkowe jaskinie z Expami+Mini bossy.
po obgadaniu zk azdym czlowiekem co jest w tlumie ludzi quest sie konczy nagroda to doświadczenia troche i zloto a zbiegowiska nie ma lecz. Jaskinie są!
PS po wykonaniu questa byly by dodtakowe tam przejscia jaskin do Mini Bossow(w nagrode dla tych co zrobili)
Test man
01-12-2012, 12:08
" Zamrorzenie alvariona "
Mistrz feniks
Alvarion
Mirabella
Mistrz feniks mówi że 16 dni temu córka Alvariona zachorowała ( Mirabella ) i Alvarion 10 dni temu wyruszył na poszukiwanie liściu Leczenia który miał uzdrowić Mirabelle i my musimy ruszać na ratunek i idziemy tam gdzie w mfo 2 byl wielki lodowiec tam będzie " Magiczna grota lodowa " gdzie pojawi sie labirynt, i gdy go przejdziemy spotkamy jaskinie śmierci a gdy tam wejdziemy zobaczymy zamrożonego alvariona i zaatakuje nas Niebieski ognik wielki
"Dziwne światła z nad Błękitnego Jeziora"
Zleceniodawca: Kharim (Devos).
Nagroda: Srebrny pył, 50 000G.
Opis przejścia: Wkraczamy do Devos. Zauważamy że mieszkańcy są czymś poddenerwowani. Pochodzimy do siedzącego na ławce chłopaka o zielonych lśniących włosach i zlekko poszarpanej koszuli. Zagadujemy do niego, On opowiada nam o tajemniczych zdarzeniach nad Błękitnym Jeziorem. Mówi też o tym że wysłał tam swoich trzech pomocników po dziesięć Kwiatów Kryształowego Aloesu.
Idziemy więc na zachód od Devos i dochodzimy do ów lokacji. Kwiaty powinny znajdować się w dosyć charakterystycznych miejscach, takich jak pod kamienną tabliczką informującą nas o czychającym zagrożeniu nad Błękitnym Jeziorem. Gdy je wyzbieramy z jeziora wynurzy się Upadła Syrena, rozpocznie się dialog:
Upadła Syrena: Śmiertelniku z krwi i kości! Czemu przywłaszczasz sobie me włości? Czy wiesz kim ja jestem?
Ja: Przepraszam, o Pani, nie wiedziałem że kwiaty są twoje. Piękno natury przywiodło mnie tu, zapach dzikich kwiatów i kropel dźwięk, ale najbardziej ten kwiatów wdzięk. Mogę je zabrać? Czy moje mogą być? Tu jest ich dużo, starczy dla wszystkich. Co? Pani Wodna?
Upadła Syrena: Bezcześcisz me jezioro, swymi niecnymi czynami, teraz za to zapłacisz, krwią swą! Nie bez powodu Śmiercią mnie zwą!
Rozpoczyna się walka
Po pokonaniu Upadłej Syreny jezioro wciąga ją do swojego wnętrza, a my możemy spokojnie wrócić do Devos. Po powrocie do Kharima dajemy mu kwiaty. Podaruje On nam Srebrny Pył, jeśli opowiemy dodatkowo o potyczce z Syreną da nam dodatkowe 50 000 sztuk złota.
Od teraz za każde 10 Kwiatów Kryształowego Aloesu, będzie On nam dawał Mikstury Odnowienia. Co 50 sztuk Kwiatów Khamir będzie nam dawał jakąś losową zdolność na 60 lvl.
Upadła Syrena
https://oi46.tinypic.com/33395p2.jpg
LvL: 60.
HP: 17000.
Status: Miniboss, odnawialny.
Profesja: Mag.
Atrybuty pasywne: Lód, Wiatr, Buława, Topór.
Atrybuty negatywne: Ogień, Ziemia, Włócznia, Miecz.
Wymaganie odnowienia Minibossa: Raz na 24h zebrać 10 Kwiatów Kryształowego Aloesu.
Drop: Syrenia Różdżka, Łuska Syreny (Pancerz), Mikstura szybkości, Mikstura Skupienia, Mikstura Odnowienia (2 i 3), Osłona (Magiczna i Fizyczna).
Stosowane zdolności, przedmioty i zaklęcia: Lód 4, Ziemia 4, Wodny Bąbel, Ślepa Furia, Mgła, Mikstura Skupienia, Mikstura Regeneracji, Mikstura Szybkości, Syreni Krzyk(Zadaje obrażenia magiczne, bez atrybutu. Posiada 25% szans na założenie statusów: Oszołomienie, klątwa, spowolnienie, paraliż).
Przedmioty:
https://oi47.tinypic.com/talzi8.jpgKwiat Kryształowego Aloesu.
Opis przed spotkaniem Kharima: Przepiękny kwiat, pochodzący z nad Błękitnego Jeziora.
Opis po spotkaniu Kharima:Przepiękny kwiat Kryształowego Aloesu, pochodzący z brzegów Błękitnego Jeziora. Takich właśnie szuka Kharim.
https://oi49.tinypic.com/f556j6.jpg Syrenia różdżka
Wym. LvL: 60.
Statystyki:
Obrażenia: 253
Atak Magiczny: 92
Szybkość: 15
MP: 81
Lód: +15%
Włócznia: - 15%
Ziemia: +15%
HP: -344
https://oi49.tinypic.com/30coqo4.jpg Łuska Syreny
Wym. LvL: 60.
Statystyki:
Obrona: 53
Obrona Magiczna: 20
Szczęście: 15
Lód: +15%
Oszołomienie: + 15%
Szybkość: - 15
NPC:
https://oi47.tinypic.com/2eziy3q.jpg Kharim
Lokalizacja: Devos, Dzielnica Rzemieślnicza.
Dialog:
[Mężczyzna jest zamyślony, patrzy w dół i z lekka porusza ustami.]
Kharim: Ach! Wybacz, nie zauważyłem Cię. Och, cóż za maniery... Jestem Kharim, alchemik, sprzedaję różnorodne Mikstury i zioła.
(Opcja 1)Ja: Tak, pokaż mi swoje towary.
(Opcja 2)Ja: Jesteś jakiś strapiony, coś się stało?
(Opcja 3)Ja: Nie dziękuję, do widzenia.
Wybór Opcji 1: (Otwiera się sklep w z miksturami, taki jaki dotychczas jest u Anastazego obok Devos).
Wybór Opcji 3:
Kharim: Do zobaczenia!
Wybór Opcji 2:
Kharim: Ehh... Po prostu męczy mnie pewna sprawa, trzech moich pomocników nie wróciło z nad Błękitnego Jeziora. Boje się, że coś mogło im się stać.
Ja: A dlaczego ich tam wysłałeś?
Kharim: Po Kwiaty Kryształowego Aloes, prowadzę ostatnio badania nad pewną miksturą, a to jest jej główny składnik. Mam dla Ciebie propozycję, jeśli
pójdziesz nad Błękitne Jezioro i sprawdzisz dla mnie co się z nimi stało oraz zbierzesz dla mnie 10 Kwiatów Kryształowego Aloesu, zostaniesz sowicie wynagrodzony.
(Opcja 1) Ja: Pomimo mych starań odnalezienia brata, chyba znajdę czas by Ci pomóc. Nie zawiodę Cię, Kharimie.
(Opcja 2) Ja: Przepraszam, ale jestem w pogoni za pewnym człowiekiem który porwał mojego brata. Nie mogę Ci pomóc, alchemiku.
(Wybór Opcji 1): Kharim: Oh, naprawdę? Dziękuję Ci przybyszu!
(Wybór Opcji 2): Kharim: Rozumiem twe trudy, przepraszam że zawracam Ci głowę takimi błahostkami, życzę powodzenia!
Po zdobyciu 10 kwiatów, zabiciu Upadłej Syreny i wybraniu opcji dialogowej mówiącej o wykonanym zadaniu.
Kharim: Dziękuję Ci! Nareszcie po tylu latach mogę zakończyć prace! Mój życiowy cel został osiągnięty, dzięki tobie! Ten oto podarunek przekazuję w twe ręce! Niechaj Ci dobrze sluży! (Otrzymujemy Srebrny Pył) Dostałem go od pewnego podróżnika, za skrzynię Mikstur Leczniczych i bandaży.
(Opcja 1) Ja: Dziękuję alchemiku, na pewno mi się przyda. Życzę powodzenia w interesach i w pracach nad miksturą.
(Opcja 2) Ja: Dziękuję alchemiku, jednak muszę Ci jeszcze o jednym opowiedzieć.
(Wybranie Opcji 1) Kharim: Dziękuję jeszcze raz, powodzenia w poszukiwaniach brata!
(Wybranie Opcji 2) Ja: Podczas podróży do Błękitnego Jeziora napadła mnie Syrena, mało mnie nie zabiła. Można przypuszczać że tak przepadli twoi pomocnicy, nie mieli szans z tą kreaturą.
Kharim: Za prawdy? Bestia w tamtych okolicach? Pokój ich duszom, dziękuję Ci, jestem twoich dłużnikiem do końca życia. W ramach przeprosin za to że naraziłem Cię na niebezpieczeństwo ofiaruję Ci hojny datek pieniężny, mam nadzieje że to pokryje koszty twojej wyprawy. (Otrzymujemy 50 000G)
Po zakończeniu dialogu, gdy zrobimy jeden krok.
Kharim: Poczekaj jeszcze chwilę!
Ja: Tak? Coś się stało?
Kharim: Chciałem Ci powiedzieć, że za każde 10 sztuk tych ziół dostaniesz ode mnie wynagrodzenie!
Koniec Questu.
Test man
19-01-2013, 19:31
Pomóż Maćkowi z odzyskaniem brata
Maciek
młodszy brat : wacek
Grothor
ja
wacka zaatakowal dziwny stwór którego wszyscy się bali dlatego go zamknięto w podziemiach , maciek mnie poprosił żebym uratował jego braciszka a da mi wielką nagrode wiem co to znaczy porwanie braciszka.... za to spotkalem w podziemiach dziwne trzy dzwignie jakimś cudem ułożyłem je poprawnie i otworzyły się wrota ( kod to prawo , lewo , lewo ,prawo , środkowe ) wszedłem tam i znalazłem warsztat gdzie osiadł się behemonth king
którego już pokonałem . znalazłem tam grothora który odszedł do gospody i na ścianie było tajne przejście które było za ciasne abym nimi wszedł. dlatego posmarowałem się olejem i znalazłem wielką jaskinie a w niej GARGULCA MROKU gdy go pokonałem wreszcie zauważyłem Wacka i odszedłem z nim spokojnie do Maćka a maciek mi dał PRa starą koronę i ognistą włócznie
o bossie
GARGULEC MROKU
https://img18.imageshack.us/img18/2998/dementor.gif
20000 HP
18000 MP
występowanie : tajna jaskinia w podziemiach scythe
atakowanie : pocisk magiczny 3 ***** , fizyk , mikstura many 4 , leczenie 2 *** , drenaż , spowolnienie , mobilizacja , skupienie
Grzesiek
14-02-2013, 18:39
" Pomóż Mardufowi wyzdrowieć "
Poziom: 55
Zleceniodawca: Elvira (Eliar)
Nagroda: 10 000G, jedna mikstura odnowienia 3
Podchodzimy do Elviry i rozmawiamy z nią, (gdy mamy 55 poziom) pojawi nam się wybór:
1. Odchodzę
2. Powiedz, czy komuś mogę tutaj pomóc ?
Opcja 1:
Koniec rozmowy
Opcja 2:
Elvira: Dziwi mnie, że Marduf od kilku dni nie wychodzi ze swojego domku. Czy mógłbyś zobaczyć, co się z nim stało ?
Ja: Tak, już idę. Do zobaczenia !
Idziemy do domku Mardufa i rozmawiamy z nim:
Ja: Elvira pyta się, dlaczego nie wychodzisz ze swojego domu, martwi się o Ciebie.
Marduf: Niestety, od kilku dni jestem chory i nie mam siły się poruszać, ledwie doszedłem do drzwi, aby Cię wpuścić. Znam kogoś, kto zna się na miksturach leczniczych. Pójdź do Anabelli i przekaż jej ten list.
Otrzymujemy przedmiot o nazwie "List do Anabelli". Idziemy do niej i rozmawiamy:
Anabella: Zapraszam do zakupu mikstur.
Opcja 2:
Chętnie kupię kilka mikstur.
[Otwiera się sklepik Anabelli]
Opcja 1:
Mam dla Ciebie list od Mardufa.
[Po 20 sekudnach]
Anabella: Przyjdź do mnie za godzinę, wtedy mikstura lecznicza dla Mardufa będzie gotowa.
Ja: Do zobaczenia.
[Godzina już minęła]
Idziemy do Anabelli odebrać miskturę.
Anabella: Proszę.
Ja: Dziękuję, ile płacę ?
Anabella: Marduf to mój znajomy, nie musisz nic płacić.
Wracamy do Mardufa, podajemy mu miksturę leczniczą i... Marduf zaraz wstaje z łóżka i czuje się jak nowo narodzony.
Marduf: Dziękuję Ci, przyjacielu, masz tu 10 000G za pomoc.
Ja: Ależ nie trzeba.
Marduf: Weź, przyda Ci się.
Ja: Dziękuję, do zobaczenia !
Wracamy do Elviry i rozmawiamy z nią.
Ja: Witaj, okazało się, że Marduf był ciężko chory i nie miał siły się poruszać, dlatego nie wychodził ze swojego domku.
Elvira: Dziękuję Ci za informację, masz tu miksturę odnowienia 3.
Ja: Dziękuję, do zobaczenia !
Koniec Questa
Bank Jarasek
01-05-2013, 17:25
Quest na lvl 30
Miejsce ROZPOCZĘCIA - Langerburg
Poziom - 30lvl
Zleceniodawca - Stary Meliar
Nagroda - 10000 g, 2x mikstura regeneracji
Podchodzimy do Meliara, i rozwamiamy z nim (po 30 poz.)
Och.. Gdzie też pojawia się mój synek.. Czyżby on poraz kolejny uciekł z wioski...
Pojawia się nam wybór
1. Jeśli chcesz, mogę Ci pomóc odnaleźć Twojego synka
2. To nie moja sprawa
Po wybraniu opcji 1:
Dziękuję ci bardzo chłopcze/dziewczęto. Dam ci pewną wskazówkę:
Gdzie słońce świeci,
Gdzie jest uroczo,
Gdzie kufer stoi,
Otwarty ochoczo,
Tam drzewa są trzy,
Mój syn w jednym z nich leży.
Wtedy mówi moja postać: o_O co to może znaczyć?
Meliar: Proszę cię bardzo! Znajdź mi mojego synka.
Po dojściu na uroczą polanę, między 3 drzewami, na 1 drzewie po lewej stronie (obok kufra) znajdujemy dziecko Meliara.
Ja: Chłopczyku! Zejdziesz na dół?
Chłopiec: A nie ma już tego..
Ja: Tego? Tego czego?
Chłopiec: Tego.. tego..
Ja: Tego czego?!
Chłopiec: Tego kruka!
Ja: Ja tam nic nie widze..
Chłopiec: O nie! Znów nadlatuje!
5 sek. później
Kruk: KRA! KRA!
Ja: Muszę go pokonać!*
Po skończeniu walki (oczywiście z wygranym rezultatem)
Ja: Dobrze, już nie ma kruka. Możesz do mnie zejść, a ja zaprowadzę cię do Meliora.
Chłopiec: Dobrze.. Już schodze.
15 sekund później, po dojściu do Meliora
Ja: Przyprowadziłem Ci synka Meliora! Jest cały i zdrowy!
Chłopiec: Och! Jakie szczęście! Dziękuje bardzo!
Ja: Ech.. drobiazg..
Melior: Mam tu coś dla ciebie wzamian za pomoc..
Dostaje 10tys. g oraz 2 mik. reg.
Ja: Dziękuję bardzo! Do zobaczenia!
Melior: Bywaj!
Koniec!
*Kruk
Boss
Hp - 10000-11000 tys. (losowo)
Duży atak magiczny, Duży atak fizyczny, mała obrona fizyczna, średnia obrona magiczna
Atak fizyczny siekierą ze szponów króka**, Atak magiczny różdżką kruka***
Używa zdolności i zaklęć
Ziemia 2
Skamienienie
Multi atak
Wiatr 2
Odchody kruka****
Używa przedmiotów
Mikstura życia 2 (max 2 razy)
Mikstura many 2
Osłona mag/fiz
Wypada z niej
Osłona mag/fiz
siekiera ze szponów kruka
różdżka kruka
kamień
runa magii
4 tys g
**siekiera
zabiera od 400 do 600 hp (krytyk od 550 do 700)
***różdżka
zabiera od 350 do 650 hp (krytyk od 550 do 700)
****odchody kruka
zabiera 700-730 hp, 10 mp, unieruchamia postać na 2 tury
"Tajemnicze kamienie"
Poziom: 60
Rozpoczęcie : Okolica Devos
Trudność : Trudny
Nagroda : Srebrny Pył + 50 żetonów . Otwarcie się przejścia wcześniej zasypanymi kamieniami , możliwość spotkania tam unikalnego potwora - ?
Podchodzimy do Nemir'a , który stoi przed przejściem , które jest zasypane kamieniami .
POSTAĆ: Witaj! Co ci się stało?
NEMIR: Te kamienie są jakieś dziwne ... od 4 dni nie mogę się ich pozbyć.
POSTAĆ:
(Opcja 1) Może razem uda nam się je przebić . Poczekaj , pomogę Ci.
(Opcja 2)Pomógłbym ci ale nie mam czasu . Narazie![ KOŃCZY ROZMOWĘ ]
NEMIR: Dzięki , a więc możemy spróbować ...
[NIEUDANA PRÓBA USUNIĘCIA KAMIENI]
POSTAĆ:Dziwne , że kamienie nie chcą się przesunąć...
NEMIR: Możliwe , że są one zaczarowane . Słyszałem kiedyś , że mieszka pewna osoba w Devos , która miała możliwość widzieć usunięcie takich kamieni. Może mógłbyś się tam udać?
POSTAĆ:Okej , spróbuję . Do zobaczenia!
[UDAJEMY SIĘ DO OASIS]
Podchodzimy do Gospody " Pod Gargulcem" [ lub inna nazwa ] i pytamy się każdego czy słyszał o kamieniach .
Ogółem każdy mówi nam : Nie słyszałem , Nie mam pojęcia co to jest , Nie interesuje mnie to . W końcu pewna osoba nam mówi :
"Słyszałem o nich , ponoć trudno się ich pozbyć jednak rozwiązanie jest bardzo proste ... otóż nie trzeba przy tym używać siły ani mocy - wystarczy myślenie . Miałem sposobność uczestniczyć w wyciąganiu takich kamieni . Na początku są one bardzo do siebie "przyklejone" ale po polaniu ich... Czekaj , nie mogę sobie przypomnieć...
POSTAĆ: Po polaniu ich?
LEONARD: Hmmm... wydaje mi się , że zapomniałem . Jeżeli możesz przynieś mi od zielarza "Laskowe orzechy" , to może uda mi się przypomnieć.
POSTAĆ: Dobrze , już ruszam
[UDAJEMY SIĘ DO ZIELARZA]
POSTAĆ:Witaj! Widzisz , mój przyjaciel zapomniał coś i nie może sobie tego przypomnieć ... Masz coś na pamięć?
ZIELARZ: Tak , Mam kilka sztuk Laskowych orzechów , mogę ci je oddać wzamian za 10 szt. Pędów Rośliniaka .
POSTAĆ:
(Opcja 1) Proszę oto pędy rośliniaka[ Pokazuje nam się gdy je posiadamy ]
(Opcja 2) Niestety nie mam przy sobie pędów rośliniaka ...[ Kończy rozmowę ]
POSTAĆ: Dzięki wielkie!
ZIELARZ: Nie ma za co :)
POSTAĆ: Proszę oto orzechy
LEONARD: Nie wiedziałem , że smakują tak dobrze!
[PO CHWILI]
LEONARD: Już sobie przypomniałem . Ten składnik nazywa się Szara woda [ może być inna nazwa ]
POSTAĆ: Dzięki może uda mi się ją gdzieś kupić.
LEONARD: Czekaj! Przypomniało mi się coś jeszcze ... tego nikt ci nie sprzeda . Czasami wypada to z potwora Cień , którego można spotkać w Skalnej Grocie [ lub inna nazwa lokacji ]
POSTAĆ: Dzięki za informację . Spróbuję jakoś zdobyć ten składnik.
[WYRUSZAMY DO SKALNEJ GROTY]
Walczymy z Cieniem i mamy 5% szans na wypadnięcie Szarej Wody.
CIEŃ
Typ:Potwór ( zwykły )
HP: 4000-5000
MP: 300-400
OPIS: Mały atak fizyczny , dużo obrony i obrony magicznej . Raz w walce atakuje Odbiciem* ( gdy mamy wysoki atak ) , atakuje Ciosem Mobilizacyjnym*** i Krytycznym Ciosem***. Używa także Osłony , osłony magicznej i Bryzy** i Mikstur Życia 5,4 i 3. Gdy skończy mu się mana atakuje zwykłym atakiem.
Cios Mobilizacyjny***
Poziom: 60
MP: 70
Limit użyć: 2
Opis: Zadaje do 20% większe obrażenia fizyczne bez atrybutu .Posiada 25% szans na nadanie statusu Mobilizacja na 2 tury używającemu.
DROP:
Szara Woda ( 5% szans)
Mikstura Regeneracji ( 25% szans )
Gdy zdobędziemy Szarą Wodę udajemy się do NEMIR'a .
[IDZIEMY DO NEMIR'A]
NEMIR: Aaaaa! Rabusie! Pomocy!
POSTAĆ: Już idę!
Walczymy z Bossami RABUŚ A , RABUŚ B
RABUŚ A
Typ : Boss
HP: 7000-10000
MP: 400-600
Opis: Silny boss fizyczny o atrybucie Miecza ( +25% ) , zadaje nieregularne ciosy sięgające 75% - 125% zwykłego ciosu , często chybia (33% szans) , w swojej walce używa zdolności Cios Mobilizujący*** , Krytyczny Cios*** , Szczęśliwy Cios*** , Klątwa Złodziei* i Leczenie 3*****. Jedynym jego słabym punktem jest szybkość . Używa przedmiotów : Osłona , Osłona Magiczna , Antidotum , Krople do Oczu oraz Mikstury Życia 5,4 i 3 . Nie jest odporny na zatrucie i spowolnienie oraz paraliż ( gdy go ma nic nie robi )
Klątwa Złodziei* - nadaje status Paraliż na 2 tury oraz status Zatrucie na 4 tury .
RABUŚ B
Typ : Boss
HP: 3000-4000
MP: 800-1200
Opis:Słaby boss magiczny o atrybucie Wiatru ( + 25% ) , ma bardzo dużo obron magicznych i fizycznych , co sprawia za zadajemy mu mały atak ( ok. 300-500 obrażeń ; 600 w przypadku mobilizacji) , używa osłon magicznych i fizycznych . Nie jest odporny na zatrucie . Atakuje nas tylko wtedy gdy ma mniej niż 20% HP . Zazwyczaj w walce leczy RABUSIA A - Miksturami Życia 5,4 i 3 oraz Leczeniem 2***** , sam natomiast nigdy się nie leczy tylko używa zdolności takich jak Bryza** Multibariera** .
DROP:
Cios Mobilizujący***
Sakiewka ( unikat ) - dodaje 10% do zdobywanego złota , ma typowe statystyki dodatku na 60 lvl.
Kapelusz Złodziei ( unikat ) - nadaje auto-status Precyzja na 4 tury , nieco większe typowe statystyki na 60 lvl.
Złodziejska Szata ( unikat ) - [I]nadaje auto-status Bariera na 4 tury , nieco większe typowe statystyki na 60 lvl.
Ostry Sztylet ( unikat ) - zadaje nieregularne obrażenia od 75% do 125% zwykłego ciosu .
Ciemne Buty ( unikat ) - nadają auto-status Przyspieszenie na 4 tury .
10000-20000 EXPA
20000-60000 ZŁOTA
[ PO POKONANIU RABUSIÓW ]
POSTAĆ : Udało się! Wygraliśmy!
NEMIR : Cieszę się , że się spotkaliśmy . Bez ciebie tego wszystkiego bym nie osiągnął.
[NEMIR POLEWA SZARĄ WODĄ KAMIENIE , KTÓRE ROZCHODZĄ SIĘ]
DOSTAJEMY NAGRODĘ - Srebrny Pył i 50 żetonów . Odtąd możemy wchodzić do lokacji wcześniej zasypanym wejściem pod kamieniami .
KONIEC QUESTU
Poziom: 60
Rozpoczęcie : Okolica Oasis
Te dwa słowa sobie przeczą.
60 lub 65lv to Devos i pod to miasto powinno się układać questy.
Jest chyba jeszcze szansa na wprowadzenie ich do Devos.
Te dwa słowa sobie przeczą.
60 lub 65lv to Dewos i pod to miasto powinno się układać questy.
Jest chyba jeszcze szansa na wprowadzenie ich do Devos.
Skoro tak to zaraz przerobię Quest'a ;)
Gipsownik
22-05-2013, 06:29
Znajdź grzesznicę w starej chatce leśnika.
W Devos w karczmie dowiadujemy się o tragedii, do której niedawno doszło. Po rozmowie z burmistrzem miasta, postanowiliśmy pomóc. Sprawa polega na tym, że miesiąc temu, pewna kobieta została opętana przez złe demony, po czym zabiła swego męża- leśnika w starej chatce, nieopodal Cichego Zagajnika po czym zaszyła się w chałupie. Każdy, kto próbował się zbliżyć do miejsca zbrodni, wrócił pomylony i zapominał po co tam był. Zrozpaczony burmistrz zaoferował Ci nagrodę jeśli zdołasz pomóc pozbyć się opętanej przez demony grzesznicy. Najpierw udajesz się do Starego Klasztoru, który mijałeś w drodze do Devos. Tam dowiadujesz się od kapłana, że potrzebujesz wody święconej ze źródła, które znajduje się w Jaskini Cudów za klasztorem, którego jednak broni Strażnik źródełka- Boss, którego musimy pokonać. Po pokonaniu bossa (loot= źródlane eq- uniqe) zdobywamy wodę święconą ze źródełka i wracamy do kapłana. Okazuje się, że przed zbliżeniem do chatki musimy wypić wodę, aby ochronić się przed demonami Grzesznicy. Udajemy się więc doCichego Zagajnika wypijamy wodę ze źródełka, po kilku krokach jednak atakuje nas Mini-Boss Diabelskie pomioty (1,2,3). Po pokonaniu, odradzają się po zabiciu 100x Mniejszy pomiot na mapie. Teraz udajemy się do chatki leśnika, gdzie w kącie stoi kobieta w obdartych ciuchach, zaczynamy z nią rozmawiać, ale okazuje się, że nie ma dla niej ratunku, zdania, które wypowiada są niezrozumiałe, charcze bez ładu i składu, po czym w końcu rzuca się na nas ze swymi klątwami. Rozpoczynamy walkę z bossem głownym Grzesznica, która głównie atakuje Pociskiem Magicznym oraz masą negatywnych statusów. Po zabiciu otrzmujemy Piekelne EQ (hełm, zbroja, buty, pas), które ma standardowe statystyki, ale na początku walki nadaje na 4 tury negatywny status na przeciwnika. Wracamy do burmistrza po nagrode i elo, quest zrobiony.
Znajdź grzesznicę w starej chatce leśnika.
nazwa chwytliwa
Dziedzic
15-06-2013, 20:27
Quest : "Przegrane życie"
Miasto: Kurthus
Nagroda: Płaszcz z mithrilu (opis na samym dole)
Opis: Gdy chodzimy sobie po uliczkach Kurthusu ( miasto na północny zachód od Eternii) słyszymy płacz .
Wchodzimy do ciemnego zaułka i słyszmy dialog żebraczki (Miranda) oraz obdartego ,dobrze zbudowanego faceta (Lucjusz)
M:Po co tu przyszedłeś ?! Nie dość mnie skrzywdziłeś ?
L: Kochanie musiałem to zrobić...
M:Kłamiesz ! Przecież wiesz, że znalazłam niedawno parę monet na ziemi ! Ty Go nie kochałeś! Ty dwulicowy potworze!!!
L:O nie to przesada ...
Zaczyna się szamotanina
Gracz wychodzi z za zauka i zaczyna bronić kobiety
Walka z Luciuszem:
-mamy go na 3 hity (w fabule mamy go tylko odepchnąć)
Luciusz grozi graczowi i ucieka
Miranda mówi :
M: Dzięki za pomoc z tym draniem...
G: ale właściwie co on zrobił
M:(ze łzami w oczach) ty drań sprzedał nasze dziecko do szkoły gladiatorów!
G:Co ? Dlaczego?
M: Jesteśmy bardzo biedni, utrzymujemy się z datków od prawych ludzi w tym okropnym mieście...
Nasz jedyny syn Severus bardzo mi pomaga,ale Luciusz go nienawidzi bo kocham go ( Severusa) bardziej od niego
Lucjusz uważa,że utrzymywanie go uniemożliwia nam ludzkie życie...
G:Ale o co chodzi z tą szkołą gladiatorów?
M:Co roku w naszym mieście odbywa się turniej gladiatorów
Stawką jest życie,a nagrodą 100tys .
Gladiatorzy należą do organizatora turnieju ,a za każdego nowego dają po 30 golda
Luciusz sprzedał naszego syna i nnie chodzi mu o wygraną , sprzedał go dla 30g
Nie ma już dla niego ratunku :'(
G: Może mógłbym pomóc?
M: WEźmiesz udział w turnieju zamiast mojego synka ?
G: 1. Nie Miranda wbada w histerię rzuca w cb kamieniem a jak się budzisz widzisz ją powieszoną...
2. Tak
M: Zapisać się możesz u Brutusa
G:dobrze
Idziesz zapisujesz się i udajesz się do podziemnej areny (dawnych lochów)
Masz przed sobą 5 bossów
1.Tristan
Młody wojownik władający mieczem
Słaby, po pokonaniu go dostajemy pote odnowienia 3
2.Griziziel
Człowiek niedźwiedź
10000 hp
Wali łapą
czasami nadaje zatrucie
Dropi 3000golda
3. Nekromant
Mag , wali ognieem 5 **
12000
Dropi srebrny pył i 10 mikstur życia 5
4.Assasyni
pół magowie,pół wojownicy
Atrybut włóczni , wiatr
obaj bo 7000 hp
Dropią: Kaptur Assasyna (nadaje status nietykalność na 2 tury)
5000 golda
5.Mroczny rycerz
14000hp
Ogień 5 ****
Miecz
Gdy osiągnie 7000hp walka zostaje przerwana
Ściana lochu zaczyna pękać i wychodzi z niej Hydra
Rozpoczyna się walka
Hydra
15000 hp
Lód 5*****
Ugryzienie hydry
zatrucie
pomylenie
ślepota
Pomaga nam osłabiony mroczny rycerz
6000hp
Ogień 5 ****
Miecz
Po wygranej walce zostajesz uznany jako zwycięzca otrzymujesz 100tys i dodatkowo 20 żetonów
Rozmawiasz z mirandą
M:Dziękuję Ci ! Nigdy tego nie zapomnimy co dla nas zrboiłeś!
S: Dziękuję Ci nick uratowałeś mi życie , przyjmij ten podarek
Bransoletka przyjaźni
Typ niehandolowy pisze na niej Severus nick BFF (albo coś bardziej uczuciowego)
M:Ode mnie tęż otrzymasz prezent. Jest to jedyne co posiadam i jedyne co może choć troche wyrazić moją wdzięczność
Płasz z mithrilu
Uodparnia na ciosy włócznią i ogniem
G: Dziękuje ! Może przeniesiecie się do Dilli? Ten portal teleportuje was do Eternii - pobliskiego miasta
Z tamtąd udacie się do Dilli i do mojej matki Amorji
M:Dzięki Ci o wielki nick
S: nick nigdy o tym nie zapomną
Finite
Rada ode mnie - nie opisujcie w tym temacie minibossów, bo nie dość, że się produkujecie, to jeszcze tragiczne wam wychodzą...
QUEST w LODOWYM MIEŚCIE
Dochodząc do karczmy widzimy dziwną TABLICE INFORMACYJNĄ...
(akcja gry nas kierowuje do niej)
-z informacją że może dowiem się czegoś na temat THARANGA.
...Na tablicy jest kilka ogłoszeń...
*-Na jednym z nich jest napisane że wczorajszego dnia nijaki THARANG i jego towarzysze (RAPS i SERAFIN) zniszczyli u tutejszego KRAWCA prawie wszystkie SPECJALNE FUTRA (oprócz 4) do przeprawy przez ZAMARŹNIĘTĄ GÓRE.
Tutejszy KRAWIEC wyznaczył nagrode za złapanie złodziei w wysokości 3 000 000 G
od głowy.
dopisek u dołu: krawca można spotkać w karczmie między 16:00 a 20:00.
-ble... ble... WIĘC IDĘ DO KARCZMY BY POROZMAWIAĆ Z KRAWCEM BY DOWIEDZIEĆ SIĘ CZEGOŚ WIĘCEJ.
W karczmie przy stoliku siedzi facio -PODCHODZIMY DO NIEGO
ROZMOWA:
JA-WITAM dobrego człowieka
ELIASZ-A WITAM WITAM
JA- ja w sprawie ogłoszenia
ELIASZ-ah tak.. chcesz się zgłości do złapania tych złodzieji ?
JA-tak ... to znaczy.... bo ten THARANG porwał mego braciszka/
ELIASZ- ah tak słyszałem jak byłem w ETERNI po skóry nie raz jestem tam w okolicach.
ELIASZ-ale wolałbym ci dać inne zadanie. bo ten THARANG można powiedzieć że jest już nasz. Bo wyruszył w strone ZAMARŹNIĘTEJ GÓRY a tam bez specjalnej mapy nigdzie nie dojdzie.
JA-aha rozumiem. a jakie to inne zadanie ?
ELIASZ-wyrusz natychmiast za ETERNIE aż pod dili na SAMOTNE WZGÓRZE tam jest JASKINIA a w niej WILI i zdobądź mi 1 000 sztuk wilczych skór. BO ten THARANG ZNISZCZYŁ MOJE FUTRA anie mam z czego uszyć nowych. A zanim wrócisz to THARANG będzie siedział w naszym tutejszym więzieniu.
A o zapłate się nie martw. bede czekał na ciebie w KARCZMIE
JA-DOBRZE JUŻ WYRUSZAM
QUEST PRZYJĘTY
JAK W TEJ JASKINI NIE MA WILKÓW TO MOŻNA JE DODAĆ :D
ALBO OBOK ZROBIĆ ZEJŚCIE DO PZ.2
PROPONUJE :
25 WALK Z WILKAMI=1 SKÓRA
A PO UKOŃCZENIU QWESTU JAKIŚ TAM MINI BOSS.
MOŻE... WILKOŁAK ?
Mamy już 100 skór wilków, a tu nas atakuje WILKOŁAK
(TRZEBA POKONAĆ ABY UZBIERAĆ RESZTE SKÓR)-----ŚREDNI BOSS
DROP: skóry wilków, mixy odnowienia4, może jakaś broń na woja --szpony wilkołaka ?
które można wymienić na futro u ELIASZA-------------- ALE MOCNY MINI BOSS
Po uzbieraniu 1000sztuk skor wracamy do ELIASZA by mu je oddac i otrzymać nagrode. noi oczywiście zobaczyć BRATA
ELIASZ TAK jak mówił czekał na nas w karczmie
ROZMOWA:
ELIASZ- WIDZE ŻE SZYBKO SIĘ UWINOŁEŚ. A JA Z TEGO WSZYSTKIEGO ZAPOMNIAŁEM CI POWIEDZIEĆ O WILKOŁAKU
WERSJA A: JA-eee słaby był szybko się z nim uporałem
WERSJA B: JA-LEDWO USZEDŁEM Z ŻYCIEM... MOGŁEŚ MI POWIEDZIEĆ
WERSJA C: JA-cięzko było ale dałem rade. Masz oto twoje skóry
ELIASZ-dzięki
ELIASZ-nagroda w podzięce za przyniesinie mi skór... prosze
D O B R E U Z B R O J E N I E
JA- a gdzie ten THARANG ?
ELIASZ-tak jak by przepadł...
JA-TO ZNACZY ?
ELIASZ-Śledziliśmy go aż pod sam szczyt góry ale ŚLAD SIE URWAŁ.
JA-TO DO NIE GO PODOBNE ZA KAZDYM RAZEM ZNIKA
ELIASZ- A I JAK BĘDZIESZ MÓGŁ TO PRZYNOŚ MI SKÓRY WILKA TO WYMIENIE SIĘ Z TOBA NA SPECJALNE FUTRA
ZWYKŁE 250 SZTUK SKÓR
Z +1 500-600
+2 600-800
+3 800-1200
KONIEC QUESTA
TO TYLKO TAKA MOJA FAMABERIA :D
przepraszam za błędy bo pewnie ich sporo bo nawet nie sprawdzałem
ale w nocy pisałem po pracy.
bo mnie natchnienie wzieło :D
A po to ten temat jest żeby wykazywać się tworczo
XdynamoX
23-07-2013, 14:34
QUEST w LODOWYM MIEŚCIE
JAK W TEJ JASKINI NIE MA WILKÓW TO MOŻNA JE DODAĆ :D
ALBO OBOK ZROBIĆ ZEJŚCIE DO PZ.2
Hmmmm....
QUEST w LODOWYM MIEŚCIE- Gdy tam dojdziemy będziemy mieli około 70 lvl
Jeżeli chcesz dodać Wilki musiałyby one mieć około 73 lvl
CHCESZ DODAĆ POTWORKA 73lvl do lokalizacji gdzie gracze z 20 lvl zabijają gobliny???????
Wilki mogłyby ewentualnie być w jaskini w pobliżu "Lodowego Miasta"
i zdobądź mi 1 000 sztuk wilczych skór.
PROPONUJE :
25 WALK Z WILKAMI=1 SKÓRA
1000 Skór tak?
25 Wilków to 1 skóra....
Czyli będziemy musieli zabić 25 tys. wilków, a za tym idzie 25tys. energi
1 energia = 3minuty
25tys energi = 75tys minut
75 tys minut = 52 dni
Czy Ty Naprawde Chcesz Zabijać Te Wilki przez 1,5 miesiąca????
hydra za mocna moż na tego nie przeżyć
ja tak uważam
Lady Karen
29-07-2013, 19:18
1000 Skór tak?
25 Wilków to 1 skóra....
Czyli będziemy musieli zabić 25 tys. wilków, a za tym idzie 25tys. energi
1 energia = 3minuty
25tys energi = 75tys minut
75 tys minut = 52 dni
Czy Ty Naprawde Chcesz Zabijać Te Wilki przez 1,5 miesiąca????
1,5 miesiaca? my od roku i 23 dni bijemy garudy... co to 1,5 miesiąca wilków;)
poza tym gdyby nie te błędy to spoko quest. można nawet przy wywie je dodać, a wejście by się aktywowało po jakiejś wskazówce od tego npc ze skórami.
Shikaten
31-07-2013, 19:14
Pan Mroku
Jest to dość długie zadanie, wieloetapowe. Swoją przygodę z MFO3 zacząłem niedawno, więc nie jestem w stanie określić położenia questu, stąd też i przedstawione tu informacje będą uniwersalne, aby, jeśli nadejdzie okazja, była możliwość ich wykorzystania. Wszystko rozpoczyna się w miejscu pełnym tajemniczych legend, opowieści, walk: karczmie, tam też spotkamy NPC Anhora: dość dziwnie ubranego, zakapturzonego.
[NPC ANHOR] Ach, ciszej, ciszej! Pan mroku nie śpi… O, nigdy nie śpi...
[GRACZ] 1. Za dużo rumu, co? Też tak czasami mam ;).
2. Pan mroku? Interesujące…
3. Nic tu po mnie! Do zobacze… albo nie.
[NPC] 1. Och, idź ty plugawa istoto, przywiązana do tego padołu ziemskiego. [koniec rozmowy]
3. Ciszej do licha! Przepraszam, mroczny panie, nie chciałem [koniec rozmowy]
2. Interesujące? Czyś ty zwariował?! To zatrważające! Jakbym mógł znów ujrzeć moją rodzinę.
[G] 1. Eee… nic tu po mnie. [koniec rozmowy]
2. Co się stało?
[NPC] Dawno, a może i nie tak dawno, nie pamiętam, obudziłem się w moim domu. To, co wtedy zastałem było … nieludzkie. Mój malutki braciszek był blady i zimny, przeraźliwie chłodny, pozbawiony duszy. Pozostałej części rodziny nie znalazłem.
[G] Nie szukałeś?!
[NPC] Głupcze! Jak mógłbym tak postąpić! To poszukiwania zaprowadziły mnie właśnie tutaj. Studiowałem wiele ksiąg, rozpytywałem wszystkich, właśnie wtedy odkryłem, kto może stać za tą zbrodnią, mroczny pan.
[G] 1. Dlaczego domniemanego zbrodniarza nazywasz panem?
2. Mów dalej.
[NPC] 1. Ee… Ja już muszę iść, więcej informacji tutaj nie znajdę. Szukaj mnie w innych gospodach. Naucz się czegoś o tym, o którym mówiłem, a będę mógł myśleć o zwerbowaniu ciebie do pomocy.
2. Nie ma na to czasu, więcej informacji tutaj nie znajdę. Szukaj mnie w innych gospodach. Naucz się czegoś o tym, o którym mówiłem, a będę mógł myśleć o zwerbowaniu ciebie do pomocy. [wychodzi z karczmy, od teraz będzie w gospodzie Urkaden].
Dziennik: Pan Mroku
W karczmie spotkałem zakapturzonego i tajemniczego człowieka, bodajże Anhora. Wspomniał mi coś o Panu Mroku, a nawet zdecydował się, że jestem w stanie mu pomóc. Muszę poszukać informacji o tym Panu Mroku.
Oczywistą kwestią jest, że informacji będziemy musieć poszukać w bibliotekach/ewentualnie popytać jakichś magów, uczonych. Wreszcie trafimy na księgę: ,,Zło w czasach starodawnych’’
,,Gdy Urkaden było jeszcze pustą polaną, a święte drzewo zapuszczało korzenie, ziemia wydała na świat straszliwego nekromantę: Leuralla. Był on biegły w magii, szczególnie mrocznej i władał niemal wszystkimi ówczesnymi zdolnościami. Moc ta nie była dla niego wystarczająca, chciał sięgnąć po … nieśmiertelność. Proces ten wymagał wielu ofiar, a był to rytuał mrożący krew w żyłach. Magowie chcieli go powstrzymać, bezskutecznie. Wtedy to po raz pierwszy doszło do powstania nieumarłego licza. Licze to nieśmiertelne istoty, które żywią się duszami prostych ludzi. Słuch o Leurarze, a właściwie, jak się nazwał: ,,Panu Mroku’’ zaginął na wieki, choć wciąż słychać o nim opowieści. Miasto Devos powołało specjalną grupę arcymagów, nazwaną: ,,Kręgiem światłości’’ do walki z nekromancką magią.’’
Dziennik / Pan mroku
Księga w bibliotece nauczyła mnie nieco o nekromancie Leurallu. Zdaje się, że to właśnie o nim mówił wędrowiec z karczmy. Jeśli ufać autorowi, miasto Devos stworzyło tajemne zgromadzenie do walki z nekromancją, zwane ,,Kręgiem światłości’’. Myślę, że dobrym rozwiązaniem jest się tam udać.
Krąg Światłości to zgromadzenie liczące trzech arcymagów: Eurona, Nihila i Kratosa, choć dialog możemy nawiązać tylko z drugim. Pozostali będą, hm.. niewidoczni dla gracza.
[Nihil] Czego tu szukasz, wędrowcze? Idź, sprawy, którymi się zajmujemy nie są dla ciebie istotne.
[Gracz] Wiem, że zajmujecie się nekromancką magią! Chcę się dowiedzieć czegoś o Panu Mroku!
[Nihil] Cóż… dość wiele osób wie o tym, co badamy, to nie jest powód, żeby Cię wysłuchać. Niech światłość cię prowadzi [koniec rozmowy]
Dziennik / Pan mroku
Nihil, arcymag z Kręgu Światłości, nie zrozumiał powodów mojego przyjścia. Chyba najlepszą rzeczą, jaką mogę teraz zrobić jest powrócenie do Anhora, muszę poszukać go w różnych gospodach.
Jak już pisałem wcześniej, Nihil udał się do karczmy w Urkaden.
[Anhor] To znowu ty? Zdumiewające! Myślałem, że dasz sobie z tym spokój.
[Gracz] 1. Tak też chyba zrobię… [koniec rozmowy]
2. Dowiedziałem się o Kręgu Światłości i Panu Mroku…
[Anhor] (2) Słucham więc
Ściemnia się ekran i pojawia się info: 5 minut później….
[Anhor] Powiadasz, że nie chcieli z tobą rozmawiać?! To niewia…! No mają rację, też bym ci nie ufał. Nie mówiłem ci, że po zaginięciu moich krewnych zauważyłem to. [otrzymujesz Ankh]
[Anhor] (dalej mówi) Dowiedziałem się, że jest to symbol życia. Nie wydaje mi się, żeby Leur.. Pan Mroku, zostawił go przypadkowo. Licze chyba nie są na tyle nierozsądni!
[Gracz] Zaniosę to więc do Devos.
[Anhor] Idź więc, ja wciąż pozostanę w Urkaden, morskie powietrze dobrze mi robi.
Dziennik / Pan mroku
Anhor, wysłuchawszy mnie, przekazał mi to, co znalazł w swoim domu po tragedii: Ankh – symbol życia. Zaniosę go do Devos, jestem ciekaw reakcji Nihila.
[Nihil] Znowóż ten chłopiec! O światłości, ileż można!
[Gracz] Nie oczekuję wysłuchania, chcę to po prostu Tobie przekazać.
[Nihil] Na święte drzewo! Przecież to Ankh! Ach dobrze dobrze, widocznie sprawa jest poważniejsza niż myślałem…
[Gracz] Co to właściwie jest? Dostałem to od osoby, która widziała Pana Mroku, Anhara.
[Nihil] Jeśli nasze domniemania są słuszne, licze szukają ofiar, które dobrowolnie odwiedzą ich miejsca kultu, to je… wzmacnia? Nie jestem w stanie powiedzieć dlaczego to robią. Zapewne to z księgi: ,,Zło w czasach starodawnych’’ dowiedziałeś się o nas. Otóż tam pisze, że licze potrzebują się żywić duszami raz na 10 lat, one jednak to robią z czystej nienawiści, najczęściej porywają wszystkich bliskich ofiary, zostawiając ten symbol, aby ona szukała Pana Mroku i wreszcie, dobrowolnie chciała go zgładzić, a więc i wstąpić na ich święte miejsce z własnej woli, z całego serca. Jest to skomplikowane i nam zajęło wiele lat zbadanie tego zjawiska, jednak to pierwszy raz, gdy wciąż nie jest za późno aby uniknąć tragedii. Musisz odnaleźć miejsce kultu Pana Mroku i co najważniejsze, poinformować tego Anhara, żeby nie szukał licza, my się nim sami zajmiemy.
Dziennik / Pan mroku
Dowiedziałem się, że wola Pana Mroku była inna niż sądziłem. Muszę powiedzieć Anharowi, żeby nie szukał licza, ponieważ wtedy wpadłby w pułapkę.
Więc idziemy do karczmy Urkaden a Anhara nie ma …
Dziennik / Pan mroku
Przyszedłem zbyt późno! Anhar musiał się dowiedzieć o miejscu pobytu Leuralla! Muszę jak najszybciej poinformować Krąg Światłości, a następnie wyruszyć na poszukiwania miejsca kultu.
[Gracz] Nie zastałem Anhara! On musi być w drodze do licza!
[Nihil] Jest gorzej niż sądziłem. Nominato! Od teraz jesteś naznaczony zaklęciem teleportacji. Wypowiedz: ,,Nihil’’, gdy odnajdziesz świątynię, a przybędę jak najprędzej.
Mała kapliczka powinna być w jakimś miejscu, do którego trudno się dostać. Są w pięknej, malutkiej krainie w której nie ma stworów. Aby się dostać do ruin, musimy przejść przez drzwi, co nie jest takie proste. Po obu stronach drzwi znajdują się posągi: jeden wojownika, drugi maga. Nic nie możemy zrobić, no chyba, że jesteśmy na tym etapie zadania… Więc, gdy przejdziemy na wojownika, drzwi lub maga, ten powie: ,, Powiedz wędrowcze i wejdź ‘’ . No więc gdy powiemy słowo klucz (musimy być w odległości 5 kratek od drzwi jak mówimy), drzwi się otwierają, a my wchodzimy do środka.
Dziennik / Pan mroku
Mam przed sobą drzwi do kaplicy, jednak muszę znaleźć sposób, aby do nich wejść… Muszę się spieszyć! Anhar na pewno jest w środku!
Więc od razu, gdy wchodzimy do lokacji: ,,Starodawna kaplica’’, widzimy scenkę: Anhar idzie do ołtarza, używa noża na sobie i wlewa krew do misy na ołtarzu. Gracz krzyczy: ,,Przestań! To pułapka’’, jednak zdaje się, jakby nie słyszał. Następnie Anhar woła: ,,Leurallu, oto Twoja ofiara!’’ W tej chwili pojawia się Pan Mroku na podwyższeniu nad ołtarzem mówiąc: ,,Ha ha ha! Wreszcie, wreszcie dopełnię mą nieśmiertelność! Głupcze, giń!’’, gracz woła: ,,Nihil!’’, wokół gracza pojawia się Nihil, Kratos i Euron(członkowie kręgu) i idą w przód, mówią: ,,Nastał Twój czas, Leurarze!’’, jednak Pan Mroku woła: ,, Templum! Sanctum ostentare decore! ‘’, z nieba spadają głazy w ogromnej ilości, zabijając Nihila i Eurona, w Kratosa też trafia jeden, ale Kratos spada ogłuszony. Anhor ucieka, ale drogę zastępują mu trzy szkielety, Luerall mówi: ,,Przywitaj się ze swoją rodziną! ‘’, i tam na razie jest cały czas walka… No i Pan Mroku mówi wreszcie do gracza: ,,Ach! Zostałeś jeszcze Ty! Pokonam cię osobiście!’’ Teraz musimy wygrać bardzo trudną walkę… Gdy pokonamy bossa, to zauważymy, że Kratos właśnie się ocknął z ogłuszenia, a Anhar zniszczył szkielety. Jesteśmy przeniesieni do siedziby Kręgu Światłości, odzywa się Kratos:
[Kratos] Przykro, że Nihila i Eurona nie ma już z nami, jednak musimy się cieszyć, że zło raz na zawsze zostało zażegnane.
[Anhar] Niestety, moje obawy się potwierdziły, nikt nie przeżył z rodziny. Ocaliłeś na szczęście nas i należy ci się nagroda. [dostajemy jakiś fajny przedmiot]. Należał do mojego ojca… [wychodzi z siedziby]
[Kratos] Tak, nagroda z pewnością jest jak najbardziej słuszna. Krąg Światłości już jest niepotrzebny, jednak formalnie wciąż istnieje i, od dziś, jesteś jego członkiem. [Otrzymujemy losowy przedmiot z setu Światłości i duuuużo złota].
Dziennik / Pan mroku
Udało mi się pokonać Pana Mroku. Niestety, miało to i swoje ofiary. Od teraz jestem prawowitym członkiem Kręgu Światłości.
Siedziba Kręgu Światłości nie jest jakaś ogromna, jest to właściwie mały budynek, z drzwiami, przez które nie możemy przejść dopóki nie jesteśmy członkiem kręgu. Za drzwiami będzie dalsza część siedziby i jakieś skrzynie poukrywane w różnych miejscach… Anhar od teraz jest w karczmie Devos.
To tyle, jeśli zadanie okaże się wystarczająco ciekawe, to postaram się stworzyć grafiki wszystkiego, co tu opisałem.
Shikaten
01-08-2013, 12:46
Ciekawe czy ktoś czytał to xD
Magician
03-08-2013, 15:03
a) My, Herald, Mistrz Solidus, Thanarg, Raps, Serafin, Natius, Chłopiec
b) Pewnego dnia kiedy dochodzimy do miasta (jakiegoś ;d) spotykamy pewnego chłopca, którego spotkaliśmy w mieście chciałby z nami porozmawiać, gdyż kogoś mu przypominamy z wyglądu. Kiedy dowiedział się kim jesteśmy spytał się nas czy jesteśmy synem Heralda. Mówimy oczywiście, że tak i wtedy chłopiec powiedział, że widział pare lat temu naszego 'ojca' kiedy przechodził przez to miasto wstąpił do karczmy by odpocząć. Kiedy dowiadujemy się że Herald żyje, że gdzieś jest rozpierała nas radość. Niestety potem dowiedzieliśmy się czegoś gorszego. Herald po przespanej nocy ruszył dalej do pobliskiej jaskini zwanej Jaskinią Demona. Ludzie mówili, że znajduje się w niej Komnata Demona ciemnośći, który został tam uwięziony. Kiedy Heradl ruszył do jaskini już z niej nie wrócił. Straże miasta wyruszyli na poszukiwania niestety bez skutecznie. Postanowiliśmy sami udać się w podróż choć wiedzieliśmy, że również możemy już nie wrócić. Rodzice chłopca sprzedali nam uzbrojenie po taniej cenie, ponieważ się dowiedzieli, że jesteśmy synem Heralda. Żegnamy się ze wszystkimi i ruszamy. Było tam bardzo ciemno i nagle spadliśmy w przepaść. Po jakimś czasie budzimy się i widzimy przed sobą ogromne wrota i napis na tablicy który czytamy : 'Oto Komnata Demona ciemności, kto odważy się tam wejść może być juz pewnym, że nie wróci' Mimo ostrzeżenia wchodzimy i widzimy coś straszego ... PORTAL DO ŚWIATA CIEMNOŚCI i spotykamy Thanarga, jego sługusów i Natiusa. Nagle niewiadomo skąd pojawia się Mistrz Solidus na pomoc. Pytamy się co mistrz tu robi lecz odpowiada nam, że nie ma czasu na wyjaśnienia. Mistrz Solidus rzuca się na Rapsa i Serafina a my wyzywamy Thanarga na pojedynek. Kiedy po niezwykle długiej, trudnej i męczącej walce pokonujemy ostatecznie Thanarga. Niestety mówi nam, że przybyliśmy za późno, gdyż Portal do ŚWIATA CIEMNOŚCI został już uaktywniony i Pan Ciemnośći już nadchodzi by na nowo się odrodzić i zapanować nad światem. Mistrz Solidus również odniósł zwycięstwo niestety sam był ciężko ranny. Nagle z portalu wychodzi straszna istota i i krzyczy 'hahaha jestem WOLNY'.
Odpowiadamy mu, że nie na długo i wyzywamy go na bitwe. Nagle ze zwykłego portalu niedaleko komnaty demona ciemności pojawia się ... nasz ojciec Herald !. Przychodzi nam na pomoc niestety nie poznaje nas, jako naszego syna... Stajemy razem z Heraldem przeciwko Demonowi lecz demon pewny siebie wypowiada słowa : WY ZWYKLI ŚMIERTELNICY NIE MACIE ŻADNYCH SZANS Z POTĘGĄ, KTÓRA JESTEM i zaczynamy walke. Demon jest niezwykle silny, 5 razy silniejszy od thanarga. Pokonujemy go i odsyłamy zpowrotem do Świata Ciemności. Niestety jesteśmy bardzo ciężko ranni, ale na szczęście w samą pore przybyli żołnierze razem z chłopcem i zabrali nas z powrotem do miasta (jak mówiłem na początku jakiegoś tam ;d) . Kiedy wszyscy wróciliśmy do zdrowia widzimy jak Mistrz Solidus rozmawia z Heraldem. Mistrz Solidus mówi, żebyśmy podeszli i Herald poznaje jednak i bardzo cieszy się, że jego syn wyrósł na tak wspaniałego wojownika (lub maga). Wszystko jest dobrze niestety Natius wciąż jest opętany przez moce ciemności. Musimy zdobyć pewne zioła które go wyleczą (ale to już inny q). koniec historyjki :)
c)
Thanarg
hp: 10000
atak atrybutowy topór
atak magiczny bez atrybutowy : Pocisk magiczny 5*
zdolności: Krytyczny Cios, Pomyślność, Super Furia(nadaje status tak jak nazwa: zwiększa atak o 50 procent ale zabiera po 20 mp i utrata kontroli na 10 tur można zdjąć za pomocą normalizacja ale bardzo ciężko będzie zdjąc ten status), Omega Bariera (nadaje status bariera i bariera magiczna na 10 tur ale nadaje również status pomylenie na 10 tur)
Używa: mikstura odnowienia 5 (poniżej 5000 hp limit użyć 1) mikstura życia 5 i many (używa poniżej 1000hp limit użyć : 3)
co do demona ciemności jeszcze musze pomyśleć bo w końcu 10 razy silniejszy od thanarga więc.. ale niedługo bedzie :)
QUEST:"Pomoc dziwnemu starcowi"
POZIOM:"55-60"
Przemierzając Jadelitowy las(czy jakiś tam) spotykamy na drodze starca nieco obitego i chorego podchodzimy do niego by mu pomóc, jednak ów człowiek uznaje nas za wroga i atakuje, przeciwnik zostaje szybko pokonany gdyż nie był on wyzwaniem (na dole będą jego statystyki). Po konfrontacji starzec odzywa się do nas i zaczyna się dialog.
Starzec: "Kolejny złodziej nie macie wstydu atakując takiego starego człowieka (kaszle)"
Nasza postać: "Spokojnie dziadku nie jestem złodziejem chciałem ci pomoc a ty się na mnie rzuciłeś"
Starzec: "Ah to przepraszam widzisz jestem dość stary i poturbowany nie zostało mi wiele czasu (kaszle)"
Nasza postać: "Mogę ci jakoś pomóc "
Starzec: "Dobrze ci z oczu patrzy więc ci powiem mam na imię Łapudy jest już za późno na pomoc ale jest coś co możesz dla mnie zrobić, widzisz przechodząc przez ten las wpadłem w ręce Korsarzy tu grasujących obrabowali mnie do cna nawet majty mi zabrali"
Nasza postać: (w myślach)" No to to już mógł se darować"
Starzec: "Kradnąc mi dobytek zabrali również cenną pamiątkę rodzinną był to album ze zdjęciami jest on dla mnie bardzo ważny czy mógł byś go dla mnie odzyskać
Tu pojawia się wybór "tak" lub "nie" oczywiście wybieramy tak bo jeśli klikniemy nie staruch zablokuje drogę (męda)
Nasza postać: "Ok pomogę ci Starcze powiedz gdzie mam iść"
Starzec: "Świetnie ok widzisz tamtą drogę to ścieżka do ich obozu idź tam i spuść im lanie"
Nasza postać: "ok"
Idziemy podanym szlakiem aż tu nagle wyskakują na nas trzej korsarze (wali od nich rumem)
Korsarz (a): "co ty tu synek robisz co chyba pomyliłeś drogę hehe"
Nasza postać: "Kolego chyba nie chcesz mnie wnerwić oddawaj album dziadka co go okradliście albo skopę wam dupska"
Korsarz (B): "O patrzcie jaki kozak"
Korsarz (c): "Myślisz że kim ty jesteś żeby nas obrażać?"
Nasza postać: "JESTEM HARDKOREM!!!"
I zaczyna się walka oczywiście niszczymy lamusów choć są oni dosyć silni coś jak herszt i banici tylko znacznie silniejsi.
Po rozgromienu meneli jeden z nich mówi
Korsarz: "Ok masz jednak trochę w łapie ale ten albumik odebraliśmy nie dziadkowi tylko...tylkoooo!!......(zdech)"
Nasza postać: "Wtf?! chyba przesadziłem ale nic idę do dziada"
Podchodzimy z albumikiem zamkniętym ma kłódkę do starca ten wyrywam nam ja z rąk i się śmieje
Starzec: "Błahahahaha Idioto! Nawet nie wiesz co zrobiłeś HAHAHAHHAH!!"
Nasza postać: "ymmm... o co ci chodzi ?"
Nagle dziad zamienia się w czarną poświatę z której widoczne są tylko ręce i głowa otwiera szybko księgę i okazuje się ze tak naprawdę to nie album lecz czarodziejska księga Dumbledora !!.
Poświata: "hahah nawet nie wiesz kim jestem"
Nasza postać: " Na pewno nie św mikołaj"
Poświata: "Niee jestem mrokiem jestem ciemnością to imię co ci powiedziałem..."
Nasza postać: "Łapudy? wiem mama cie chyba nie kochała dając ci tak na imię XD "
Poświata: "Łapudy Zmień kolejność liter i wyjdzie UPADŁY!! tak to moje prawdziwe imię haha"
Tu zaczyna się walka dziadek jednak nie jest taki słaby i posiada parę trików.
pokonawszy go znika i przestaje zagradzać drogę do miasta.
Starzec:
hp : 2500
mp : 50
atak: magiczny o atrybucie ognia i fizyczny o atrybucie buławy
zdolności:leczenie 2 ***** i cios laski (słaby atak po prostu trochę mocniejszy od zwykłego ciosu tyle że zawsze trafia ciosem krytycznym)
lot : brak lotu to nie boss tylko słabiak na 3 hity
Korsarze x3
hp :8000 każdy losowo
mp 250 każdy losowo
atak: fizyczny o każdym atrybucie
zdolności: trujący atak, Krytyczny cios , leczenie 3 **** ,lecznie 2 ***** ,oślepiający atak, uciszający cios, porażenie.
przedmioty: miks życia 3, miks życia 4.
lot: Korsarski miecz, korsarska kapa, korsarski kapelutek, Korsarskie zapierdalacze (buty)
Upadły
hp : 12000
Mp : 550
atak :magiczny o wszystkich atrybutach wszystkie zaklęcia są na poziomie 4 ***
zdolności: pechowa chmura ,trujący pocisk ,oślepiający pocisk ,ładunek zombi (atakuje i nadaje status zombi),strach (paraliżuje ofiarę na 5 tur), spowolnienie, uśpienie.
Korsarski miecz - Obrażenia 540, szybkość 5, atak 78, celność +10% ,ogień -5% ,włócznia -5%
Korsarska kapa - obrona 82 , szybkość -10 , uniki +10% wiatr -15%
Korsarski kapelutek - obrona magiczna 68,szybkość 10, uniki -10% , ogień +10% (nadaje status pomylenie na 1 turę ze względu że śmierdzi kacem i tanim winem)
Korsarskie zapierdalacze - szybkość 65, obrona 15 ,obrona magiczna 15 ,uniki +10% ,szczęście 5, lód +5% (nadaje status regeneracja na 4 tury)
UPADŁY ALA MASTER PAINT!! XDXD nie wiem skąd wy bierzecie te qufity z mfo dlatego to jest moje dzieło powstałe w 5 minut (nie mylić z serafinem)
https://img198.imageshack.us/img198/8675/s3df.png
Quest na lvl 30
Miejsce ROZPOCZĘCIA - Langerburg
Poziom - 30lvl
Zleceniodawca - Stary Meliar
Nagroda - 10000 g, 2x mikstura regeneracji
Podchodzimy do Meliara, i rozwamiamy z nim (po 30 poz.)
Och.. Gdzie też pojawia się mój synek.. Czyżby on poraz kolejny uciekł z wioski...
Pojawia się nam wybór
1. Jeśli chcesz, mogę Ci pomóc odnaleźć Twojego synka
2. To nie moja sprawa
Po wybraniu opcji 1:
Dziękuję ci bardzo chłopcze/dziewczęto. Dam ci pewną wskazówkę:
Gdzie słońce świeci,
Gdzie jest uroczo,
Gdzie kufer stoi,
Otwarty ochoczo,
Tam drzewa są trzy,
Mój syn w jednym z nich leży.
Wtedy mówi moja postać: o_O co to może znaczyć?
Meliar: Proszę cię bardzo! Znajdź mi mojego synka.
Po dojściu na uroczą polanę, między 3 drzewami, na 1 drzewie po lewej stronie (obok kufra) znajdujemy dziecko Meliara.
Ja: Chłopczyku! Zejdziesz na dół?
Chłopiec: A nie ma już tego..
Ja: Tego? Tego czego?
Chłopiec: Tego.. tego..
Ja: Tego czego?!
Chłopiec: Tego kruka!
Ja: Ja tam nic nie widze..
Chłopiec: O nie! Znów nadlatuje!
5 sek. później
Kruk: KRA! KRA!
Ja: Muszę go pokonać!*
Po skończeniu walki (oczywiście z wygranym rezultatem)
Ja: Dobrze, już nie ma kruka. Możesz do mnie zejść, a ja zaprowadzę cię do Meliora.
Chłopiec: Dobrze.. Już schodze.
15 sekund później, po dojściu do Meliora
Ja: Przyprowadziłem Ci synka Meliora! Jest cały i zdrowy!
Chłopiec: Och! Jakie szczęście! Dziękuje bardzo!
Ja: Ech.. drobiazg..
Melior: Mam tu coś dla ciebie wzamian za pomoc..
Dostaje 10tys. g oraz 2 mik. reg.
Ja: Dziękuję bardzo! Do zobaczenia!
Melior: Bywaj!
Koniec!
*Kruk
Boss
Hp - 10000-11000 tys. (losowo)
Duży atak magiczny, Duży atak fizyczny, mała obrona fizyczna, średnia obrona magiczna
Atak fizyczny siekierą ze szponów króka**, Atak magiczny różdżką kruka***
Używa zdolności i zaklęć
Ziemia 2
Skamienienie
Multi atak
Wiatr 2
Odchody kruka****
Używa przedmiotów
Mikstura życia 2 (max 2 razy)
Mikstura many 2
Osłona mag/fiz
Wypada z niej
Osłona mag/fiz
siekiera ze szponów kruka
różdżka kruka
kamień
runa magii
4 tys g
**siekiera
zabiera od 400 do 600 hp (krytyk od 550 do 700)
***różdżka
zabiera od 350 do 650 hp (krytyk od 550 do 700)
****odchody kruka
zabiera 700-730 hp, 10 mp, unieruchamia postać na 2 tury
Głupie gdzie jest ten kuferek co w wierszu i o za matka prosi cie o znalezienie syna skoro wie gdzie jest i jeszcze daje jakieś zagadki o nieistniejącym kuferku?
a na początku daje znać że nie wie gdzie się podział syn a po 5 sek rzuca jakimiś wierszami (patologia/dziwaczka)
A skamienienie to zdolność którą posiadają bosy które się bije drużynowo
Magician
04-08-2013, 12:53
administracja wgl czyta i rozpatruje nasze wymyslone q ? ;d
Doktor Lewatywa
04-08-2013, 13:00
administracja wgl czyta i rozpatruje nasze wymyslone q ? ;d
Akurat Twój quest ma marne szanse, bo wątek główny jest już zrobiony w mfo2.
Mój quest jest w porzo nawet fanie by było coś takiego zamieścić w grze nie obraził bym się droga administracjo :D
Quest:"Szalony Joe"
Poziom:"60-65"
Nagroda:"Srebrny pył,10 miks rege, 50 000 g
W mieście Kalakhein(czy jakieś tam) dowiadujemy się od tamtejszego kupca że miasto zmierza ku przepaści gdyż pewna epidemia mimowolnie rozchodzi się po tutejszych mieszkańcach. Rozpoczynamy dialog
My:Jak to się stało że miasto jest w takim stanie i z czym mamy tu dokładnie do czynienia?
Kupiec:Już ci mówię "Pewnego razu mieszkaniec tego miasta poszedł się przejść do lasu elenail (czy jakiś tam) spotkał tam pewną roślinę której dotąd nie widziano w tutejszych okolicach , ciekawski zbliżył się do kwiatu i powąchał go z początku nic się nie działo ale po kilu dniach obywatel zaczął dziwnie mówić nie brzmiało to jak mowa lecz raczej bełkot!. Mężczyzna w przeciągu kilku dni zamienił się w człekopodobne COŚ i ostatkami własnej woli zabarykadował się w domu"
My:Straszne ale co się dzieje z ludźmi tego miasta?
Kupiec:Okazuje się że wirus który przenosi ten nieszczęśnik jest wirusem alfa i rozsiewa zarazę nazywamy owego mężczyznę "SZALONYM JOE" ze względu na krzyki które dobiegają z jego chaty obawiam się że wirus żre go od środka :(.
My: jak mogę pomóc?
Kupiec: idź do zielarza tego miasta to naprawdę kozak w sprawach leczenia może on coś poradzi ja wynoszę się z tego miasta.
Kupiec odchodzi z miasta a my udajemy się do zielarza. Gdy docieramy na miejsce zaczynamy dialog:
My:Siema ty jesteś ten prze hardkorowy zielarz?
Zielarz: tak i wiem po co przybyłeś.. chcesz pomóc miastu
My: w myślach ( kurde naprawdę jest dobry nie dość że zielarz to jeszcze czarodziej!) zgadza się co wiesz o szalonym joe?
Zielarz: Tak tak zal mi tego gościa znałem go bardzo dobrze gdy był jeszcze normalny gdyby nie "CZARNY AZYL" nie było by tego wszystkiego :(
My: czarny azyl? czy mówisz o tym kwiecie co go przemutował?
Zielarz:tak i na szczęście znam przepis odtrutkę mam trochę przy sobie ale bardzo mało musisz mi pomóc bo żaden wieśniak z tej wioski się nie podejmie pomocy miastu potrzebny mi taki kozak jak ty .
tu pojawia się wybór "Tak" lub "Nie" po odmówieniu pomocy zielarz mówi że wchodząc do miasta też zostaliśmy zarażeni i da nam odtrutkę jeśli mu pomożemy więc musimy się zgodzić.
Zielarz: Świetnie napij się teraz tego eliksiru ze "SZMARAGDOWEJ SZAŁWII" odtruje cię i nie oszalejesz jak Joe
My: thx teraz co mam robić
Zielarz: Musisz wykonać dwie rzeczy po pierwsze musisz zebrać mi 10 kwiatów szmaragdowej szałwii rosnącej w dolinie końca a po drugie musisz pokonać SZALONEGO JOE !
My: Czemu musze tłuc tego biedaka ?
Zielarz: ma w sobie wirusa alfa i gdy nie podamy mu leku to dalej będzie truć ludzi nawet jeśli Joe zginie ale on nie jest już człowiekiem może być nawet 10 razy silniejszy od przeciętnego mężczyzny
My: zrobię co w mojej mocy.
Po zebraniu szałwii dostajemy klucz do domu Joego od zielarza i musimy go pokonać gdyż jest już zbyt ześwirowany by nas słuchać
Wkraczamy do chaty i widzimy postać 2x większą od człowieka w rozdartej szacie i lekko przygarbioną.
My: Joe słyszysz mnie
Szalony Joe: ymndsabychamut..dsd.gfg...sssssss....
My:to chyba znaczy że nie no nic muszę cie oszołomić byś dostał lekarstwo
zaczynamy walkę (staty Joego na dole)
po wygranej Joe dostaje lek a my udajemy się do zielarza i ratujemy miasto.
Szalony Joe:
Hp: 7500-8300 hp losowo
mp: 500
atak: atak o atrybucie buławy
zdolności: Krytyczny cios,Trujący pocisk,trujący atak,trująca chmura,pechowa chmura,leczenie 2***** leczenie 3***** ,atak zombi.
przedmioty:miks życia 3, miks życia 4, miks mobilizacji , osłona ,osłona mag ,
Info: silny boss fizyczny o sporym ataku i dużej obronie jest odporny na paraliż może nadać na naszą postać wiele negatywnych statusów uderzając z zwykłego ciosu (coś jak rękawice ruletki) posiada silne zdolności trujące i jeden słaby jest to trujący pocisk nie zadaje wielkich obrażeń atakując nas ale boss mając hp mniej niż 5000 atakuje siebie trującym pociskiem gdyż trucizna działa w jego przypadku jak regeneracja.(boss jest odporny na regeneracje i nie jest odporny na zatrucie)
lot: miks regeneracji, miks odnowienia 3
kryształ w dilli
quest do wykonania od 15 w zwyż
a)
-my
-robotnik 1
-robotnik 2
-amorja
b)
przychodzimy do dilli
przejeżdża przed nami cieżarówka idziemy do mamy
my- co się dzieje nagle mieszkańcy wyszli na zewnątrz ciężarówki jadą na rynek.
amorja- mają zakładać kryształ u nas w dilli
my- aha to ide zobacyć może im pomogę w czymś
wychodzimy amorja idzie za nami mistrz solidus jak się okazuje już tam jest a więc idziemy do robotników po questa
robotnik 1- szukamy narzędzi brakuje 3 części 2 robotnik powie ci co masz zrobić.
a więc udajemy się do drugiego
robotnik 2-3 części są schowane gdzieś w dilli i eterni podpowiedz napewno 1 w domu mistrza 2 w karczmie a 3 najdalej w eterni przynieś ją jak możesz.
są 2 opcje dialogowe 1 i 2, 1 brzmi tak dobrze przyniosę czasu niemam ale kryształ nam się w dilli przyda.
2 przepraszam ale mam za dużo spraw na głowie znajdz kogoś innego. narzędzie w domu mistrza jest ukryte za skrzynką lub na kanapie losowo.
2 na górze w jakimś pomieszczeniu losowo widoczne a 3 w eterni pilnuje go boss ptak burz taki jak gromu tylko większy i czarny screena nie mam :(
przychodzimy z narzędziami do robotnika 2 dostajemy w zamian od niego 10000 i miksturki życia i uni na ten poziom co sie questa zrobiło
The End
jak sie podoba to daj reputa a jak nie to nic
kryształ w dilli
quest do wykonania od 15 w zwyż
a)
-my
-robotnik 1
-robotnik 2
-amorja
b)
przychodzimy do dilli
przejeżdża przed nami cieżarówka idziemy do mamy
my- co się dzieje nagle mieszkańcy wyszli na zewnątrz ciężarówki jadą na rynek.
amorja- mają zakładać kryształ u nas w dilli
my- aha to ide zobacyć może im pomogę w czymś
wychodzimy amorja idzie za nami mistrz solidus jak się okazuje już tam jest a więc idziemy do robotników po questa
robotnik 1- szukamy narzędzi brakuje 3 części 2 robotnik powie ci co masz zrobić.
a więc udajemy się do drugiego
robotnik 2-3 części są schowane gdzieś w dilli i eterni podpowiedz napewno 1 w domu mistrza 2 w karczmie a 3 najdalej w eterni przynieś ją jak możesz.
są 2 opcje dialogowe 1 i 2, 1 brzmi tak dobrze przyniosę czasu niemam ale kryształ nam się w dilli przyda.
2 przepraszam ale mam za dużo spraw na głowie znajdz kogoś innego. narzędzie w domu mistrza jest ukryte za skrzynką lub na kanapie losowo.
2 na górze w jakimś pomieszczeniu losowo widoczne a 3 w eterni pilnuje go boss ptak burz taki jak gromu tylko większy i czarny screena nie mam :(
przychodzimy z narzędziami do robotnika 2 dostajemy w zamian od niego 10000 i miksturki życia i uni na ten poziom co sie questa zrobiło
The End
jak sie podoba to daj reputa a jak nie to nic
To są czasy max dalekie od naszych i jestem przekonany że to nie nasz wymiar a więc skąd ciężarówka ?
I te questy chyba mają się tyczyć przyszłych losów naszej postać a ty wyjeżdżasz z 15 lvl i to w dilli a powiedz czemu 15 lvl skoro z dili wychodzi się z 6 ?
Mógł byś choć opisać staty tego bossa
To są czasy max dalekie od naszych i jestem przekonany że to nie nasz wymiar a więc skąd ciężarówka ?
I te questy chyba mają się tyczyć przyszłych losów naszej postać a ty wyjeżdżasz z 15 lvl i to w dilli a powiedz czemu 15 lvl skoro z dili wychodzi się z 6 ?
Mógł byś choć opisać staty tego bossa
Racja.Wogóle ciężarówek chyba w my mafi nie było ;o
Racja.Wogóle ciężarówek chyba w my mafi nie było ;o
jeśli nawet były to ja nie grałem my mafie a jak się dobrze przypatrzeć to MFO3 a nie My mafia
W mymafii była ciężarówka - nawet na mój wniosek ;>
Z questów:
Tytuł: Zdobądź Kartę Biblioteczną.
Quest dostępny po dojściu do Devos.
OPIS: Rozmowa z karczmarzem Devos
Opcje do wyboru:
-Chcę się czegoś napić
-Jestem głodny. Mogę tu dostać jakieś pożywienie?
-Jestem zmęczony po podróży. Czy jest możliwość noclegu.
-Witam, chciałbym się dowiedzieć czegoś o mieście. Czy jest tu jakaś biblioteka?
K: Biblioteka była często okradana ze zbiorów,więc wpuszczamy tylko zaufanych ludzi. Czy masz Kartę Biblioteczną?
J: Nie mam.Gdzie mógłbym taką zdobyć.
K: Lucjusz, bibliotekarz w Urkaden jest Przewodniczącym Kręgu Bibliotekarzy, porozmawiaj z nim.
Idziemy więc do Urkaden.
Lucjusz: Możesz korzystać z każdej dostępnej tu książki jak długo zechcesz.
Nasz księgozbiór liczy ponad 10.000 pozycji
Ja: Jak mógłbym zdobyć Kartę Biblioteczną?
L: Krąg Bibliotekarzy daje go tylko zaufanym osobom.
J: A jak mógłbym zdobyć wasze zaufanie?
L: Hmmm... Gdy Minotaur pojawił się w Lochach, w mieście wybuchła panika. Ktoś próbował ukraść książkę o Demonie Ciemności. Udało mi się zdobyć książkę, lecz ten ktoś wyrwał z niej 10 kartek. Widzisz? Brak stron od 31 do 50. Czy mógłbyś je odszukać?
J: Oczywiście.
To może być zbyt trudne. Nie uda mi się, przykro mi.
Kartki można zdobyć na 2 sposoby.
5 kartek jest ukrytych w losowych miejscach - jedna kartka w okolicy Eternii w 3 losowych miejscach, jedna w Lange w 3 losowych itd.
Pozostałe 5 kartek można zdobyć z... Potworka Unikalnego w Podziemiach Devos. Znajdowałby się gdzieś w odrębnej części.
Mól książkowy
Na podobnej zasadzie jak Pędrak (16% szans przy atakowaniu grupy x2)
Drop:
3x Rege
2xOdno 1
Błękitny Pył
Srebrny Pył (super rzadko, mniej niż 0,05% szansy, co daje 1 pył na średnio 12000 eny, chyba uczciwa wartość)
Kartka (50% szansy na drop)
Drop kartki byłby skonstruowany następująco:
30% Szans na wydropienie kartki rodzaju A (jeśli nie ukończono questa, szansa wynosi 20%)
1% szans na wydropienie kartki rodzaju B (jeśli nie ukończono questa, szansa wynosi 40%)
14% Szans na wydropienie kartki rodzaju C (jeśli nie ukończono questa, szansa wynosi 10%)
55% Szans na wydropienie kartki rodzaju D (jeśli nie ukończono questa, szansa wynosi 30%)
Kartka rodzaju A - Kartka ze słownika - w opisie miałaby z 5 wyrazów z poprawną pisownią i jakąś zasadę ortograficzną. (10 różnych)
Kartka rodzaju B - kartka questowa (oczywiscie 5)
Kartka rodzaju C - kartka z "Księgi MFO"
Kartka rodzaju D - Kartka biała (nic na niej nie ma)
Kartki w opisie miałyby wyżej podane informacje. Byłyby itemami w kategorii Inne (możliwość handlu)
Powrót do Urkaden ze wszystkimi kartkami
Lucjusz: Dziękuję Ci bardzo za pomoc! Oto Twoja Karta Biblioteczna.
[Otrzymałeś 1 sztuk Karta Biblioteczna]
Ja: Dziękuje bardzo.
Powrót do Devos
Karczmarz: W Devos posiadamy najlepsze jadło i picie na Arkadii! Zapraszam też na nocleg do naszego hotelu!
Ja: Czy mógłbym dostać się do Biblioteki?
K: Biblioteka była często okradana ze zbiorów,więc wpuszczamy tylko zaufanych ludzi. Czy masz Kartę Biblioteczną?
J: Oczywiście, proszę.
K: W takim razie zapraszam!
Przechodzimy przez drzwi za ladą do małego pomieszczenia.
W pomieszczeniu jest szafa, Karczmarz przesuwa ją odsłaniając przejście do Biblioteki.
Dopisek od autora:
"Księga MFO" to rzecz, która wymagała by większego omówienia.
Czyste kartki można by, nie wiem, wymieniać u Bibliotekarza? Można też pozostawić jako kolekcjonerskie i byłoby kolekcjonowanie pustych kartek ;D Moze też (wariant skomplikowany) tworzyć z nich zwoje zdolności itp. do balansu ofc.
Kartki rodzaju A również jako kolekcjonerskie, może nawet wrzucane do profilu?
Tego questa zrobiłem w czasie, gdy Urkaden było najnowszym miastem. Dalej jest całkiem aktualny :)
Lubię w tej grze biblioteki. Jeden z przyjemniejszych elementów.
sory ale czasu nie mialem
King Kuba
03-10-2013, 21:32
Nazwa Questa - Broń dla Ewy
a)
Ewa
b)
Spotykamy Ewę na wschodniej części Doliny Cyklopów w jej szałasie. Ewa mówi:
-Kim jesteś? Czego tu chcesz?
Mamy dwie odpowiedzi do wyboru:
-Nie twoja sprawa!
-Spokojnie, nic ci nie zrobię. Spędzasz tyle czasu w tej niebezpiecznej dolinie i nie masz broni?
Odpowiedź Ewy na opcję 1:
-W takim razie wynoś się stąd!
Odpowiedź Ewy na opcję 2:
-Widzisz, przykra sytuacja. Poluję tu na rzadkiego Trzyokiego Cyklopa. Niedawno udało mi się go spotkać, niestety po walce z nim zniszczył mi wszystkie bronie.
Mamy do wyboru 2 odpowiedzi:
-Mógłbym ci jakoś pomóc?
-Faktycznie przykra sprawa.
Odpowiedź Ewy na opcję 2:
-No, a teraz już idź, bo mi przeszkadzasz.
Opowiedź Ewy na opcję 1:
-Cóż, cyklopy mają potężne maczugi. Gdybyś znalazł maczugę, która jest przystosowana do moich rozmiarów, byłabym bardzo wdzięczna.
-Ok, postaram się zdobyć jak najlepszą maczugę ;-)
Po otrzymaniu questa musimy walczyć z cyklopami. Po walce z jednym cyklopem jest 10% szans że wydropi on Maczugę Cyklopa, po walce z dwoma 20%, po walce z trzema 30% itd. Gry zdobędziemy maczugę, oddajemy ją Ewie która mówi:
-Bardzo ci dziękuję! Teraz jestem gotowa do walki! (Otrzymujemy 50 000 złota)
-Czy chciałbyś mi pomóc pokonać Trzyokiego Cyklopa?
-Oczywiście!
Teraz musimy wdrapać się na Cyklopie Wzgórze, na którym znajduje się trzyoki cyklop. W walce pomoże nam Ewa. Po pokonaniu bossa Ewa mówi:
-Stokrotnie ci dziękuję za pomoc! Trzymaj! Zasłużyłeś! (Otrzymujemy Kolczastą Maczugę Trzyokiego Cyklopa)
Po wykonaniu questa Ewa sobie idzie, a my już nie widzimy jej szałasu.
c)
Trzyoki Cyklop (więcej o bossie oraz o cyklopach tutaj: https://forum.mfo3.pl/showthread.php?7036-Propozycje-Nowych-Potwor%C3%B3w-Potwor%C3%B3w-unikatowych-Boss%C3%B3w-i-Mini-Boss%C3%B3w/page19
Dziedzic
09-10-2013, 20:36
Nazwa Questa - Broń dla Ewy
a)
Ewa
b)
Spotykamy Ewę na wschodniej części Doliny Cyklopów w jej szałasie. Ewa mówi:
-Kim jesteś? Czego tu chcesz?
Mamy dwie odpowiedzi do wyboru:
-Nie twoja sprawa!
-Spokojnie, nic ci nie zrobię. Spędzasz tyle czasu w tej niebezpiecznej dolinie i nie masz broni?
Odpowiedź Ewy na opcję 1:
-W takim razie wynoś się stąd!
Odpowiedź Ewy na opcję 2:
-Widzisz, przykra sytuacja. Poluję tu na rzadkiego Trzyokiego Cyklopa. Niedawno udało mi się go spotkać, niestety po walce z nim zniszczył mi wszystkie bronie.
Mamy do wyboru 2 odpowiedzi:
-Mógłbym ci jakoś pomóc?
-Faktycznie przykra sprawa.
Odpowiedź Ewy na opcję 2:
-No, a teraz już idź, bo mi przeszkadzasz.
Opowiedź Ewy na opcję 1:
-Cóż, cyklopy mają potężne maczugi. Gdybyś znalazł maczugę, która jest przystosowana do moich rozmiarów, byłabym bardzo wdzięczna.
-Ok, postaram się zdobyć jak najlepszą maczugę ;-)
Po otrzymaniu questa musimy walczyć z cyklopami. Po walce z jednym cyklopem jest 10% szans że wydropi on Maczugę Cyklopa, po walce z dwoma 20%, po walce z trzema 30% itd. Gry zdobędziemy maczugę, oddajemy ją Ewie która mówi:
-Bardzo ci dziękuję! Teraz jestem gotowa do walki! (Otrzymujemy 50 000 złota)
-Czy chciałbyś mi pomóc pokonać Trzyokiego Cyklopa?
-Oczywiście!
Teraz musimy wdrapać się na Cyklopie Wzgórze, na którym znajduje się trzyoki cyklop. W walce pomoże nam Ewa. Po pokonaniu bossa Ewa mówi:
-Stokrotnie ci dziękuję za pomoc! Trzymaj! Zasłużyłeś! (Otrzymujemy Kolczastą Maczugę Trzyokiego Cyklopa)
Po wykonaniu questa Ewa sobie idzie, a my już nie widzimy jej szałasu.
c)
Trzyoki Cyklop (więcej o bossie oraz o cyklopach tutaj: https://forum.mfo3.pl/showthread.php?7036-Propozycje-Nowych-Potwor%C3%B3w-Potwor%C3%B3w-unikatowych-Boss%C3%B3w-i-Mini-Boss%C3%B3w/page19
Było wielokrotnie pisane- nie podawajcie questów na niższe lvl tylko do przyszłych updatów
King Kuba
09-10-2013, 22:43
Było wielokrotnie pisane- nie podawajcie questów na niższe lvl tylko do przyszłych updatów
O jeny bardziej liczy się pomysł :D
Podróż do piramidy
-Bogaty arab na pustyni mówi że słyszał coś o skarbie w piramidzie . Prosi abyś mu go przyniósł a on ci zapłaci .
-Udajesz się do piramidy .
-W piramidzie unikasz pułapek .
-W finałowym pokoju walczysz z bossem Faraon
(Faraon -6000hp słaba obrona fizyczna ale mocna magiczna , słaby atak ale silne statusy , nagroda za niego to ANKH który opisałem w propozycjach uzbrojenia)
-Uciekasz z piramidy która się zawala ze skarbem
-Dajesz skarb arabowi ale on nie płaci
-Walczysz z oszustem
-Skarb który zdobyłeś sprzedajesz do muzeum
-otrzymujesz kase za skarby
-KONIEC
xXxKyluxXx
01-12-2013, 16:36
Ja to mam lepszy pomysł jak by mógł Tomi wprowadzić takie coś jak zrobienie codziennych misji czyli że w Dilli stał by koleś z misjami i by było np zabij 5 smoków i zdobywamy za misję eq na 1 do 9 lvl w Eterni by było za zdobycie misji eq od 10 lvlu do 19 lvl i zdolności też w Langeburgu eq od 20 do 29 i zdolności W Urkaden eq od 30 lvl do 39 lvl wraz ze zdolnościami i w Eliar eq od 40 lvl do 50 lvlu wraz ze zdolnościami i nie było by wcale tak nudno i nie nudzili byśmy się aż do upa i by gra była o wiele popularniejsza co wy na to?
Wystarczy jeden temat, który zrobiłeś, potrafimy czytać.
Znajdź Anielski Pierścień dla Katarzyny
NPC:
Katarzyna 1316
Ania 1315
Karol 1314
Julia 1317
Jak wygląda Quest:
1. W karczmie w Devos - Pod Duchem spotykamy Katarzynę, która płacze z powodu zaginionego pierścienia. Koło niej siedzą Ania i Karol. Wywiązuje się następujący dialog: (K - Katarzyna, Ka - Karol, A - Ania, G - gracz)
K: (płacze) T-to już k-koniec... Nie można n-nic zrobić...
Ka: Kochanie, jestem silny. Uda mi się.
A: Mamusiu... Uda się.
G: Przepraszam, ale o co chodzi?
Ka: Wczoraj szedł jakiś mężczyzna z chłopcem i dwoma dziwnymi stworzeniami - jedno z nich było mniejsze i bardziej ubarwione od drugiego. Miał on na sobie czerwoną pelerynę i zbroję ze stali. Katarzyna się wystraszyła tych upiorów i upuściła pamiątkę rodzinną - Anielski Pierścień. Mężczyzna coś szepnął i mniejsze stworzenie pochwyciło pierścień i wszyscy uciekli w kierunku Czarnej Jamy.
G: (myśli:) To na pewno Thanarg! Nie dość, że porwał mojego brata, to jeszcze ukradł cudzą własność! Cham! (mówi) A gdzie jest Jama?
Ka: Jest za Devos, chodź, zaprowadzę cię.
Zatrzymujemy się przed Jamą, na Łące Bieli. Stoi tam Julia, znajoma Karola. No i dialog: (jak wyżej, tyle że J - Julia)
J: Uważajcie! Tam są straszne potwory! Mój mąż był bliski śmierci, gdy skończył walkę z jednym z nich.
G: Jakim?
J: Z Merplą. Ona już nie istnieje, ale jest jeszcze Czarny Minotaur i Wieloskrzydlata Anielica! Uważajcie na siebie!
Ka: Dobrze, Julio. Twój mąż na pewno niedługo wyzdrowieje, a z potworami damy sobie radę.
Oto bossy, które pokonujemy z Karolem:
1318
Czarny Minotaur
Blokuje wejście do Groty Wielu Skrzydeł. O 20% silniejszy od minotaura. Dropi ekwipunek z Czarnej Materii, który zwiększa nam trzy wybrane statystyki o 1/8 i/lub (75% szans) Czarną Miksturę - do użycia tylko na przeciwniku, zabiera niewielką część HP.
1319
Wieloskrzydlata Anielica
Używa wiatru 3 ***, ma dużo HP, dropi pierścień.
Teleportuje nas do "Pod Duchem" i dostajemy za to 10k i srebrny pył. Końcowy dialog:
K: Dziękuję Ci! Proszę, przyjmij to w nagrodę.
Jakby co, to Karol to wojownik z bułą :cool: Czyli buławą.
Merpla - miniboss, wymyślcie staty sami.
1324
piotr
1325
kacper
1326
Sara
Quest rozpoczyna się w devos!.
rozmawiamy z piotrem i mówi nam znajdz mi skarb z pustyni??
a my; jaki ?
taki aby był ?
1327
okej
powiem ci że może kacper coś bedzie wiedział o jakimś skarbie ??
okej
idziemy do domu kacpra i mówimy znasz może skarb ? tak na pustyni i mówimy bo piotr chce i przychodzi do nasz sara i mówi pomocy pomocy porwali piotra piotraaaa !>?>
a my idziemy go ratować wiem że do pustyni poszli .
po dojściu do pustyni podchodzi do nasz
1328
bóg słonca
po pokonaniu boga słonca podchodzimy do piotra i mówimy żyjes? tak znalazłem skarb z przedmiotami .
w nagrode za pomoc dam ci 120k i losową zdolność na 30-90lvl
____________________________________
1329 1330
bracia trufl
quest zaczyna się w eterni : tor-t , feliks - f , gracz - g .
rozmawiamy z braciamy trufl i słuchamy ich legende .
t; chcesz posłuchac może legende??
f; ja pomoge!!
g; jasne
przed rozmowa legendarna przychodzi do nasz
https://untamed.wild-refuge.net/images/rpgxp/deathnote/single/ryuk.png
wilkołak
i mówi zabije wasz i zrobie kilka z wasz na miazge i my zaczynamy go bić z bracią trufl.
po zabiciu wilkołaka dosztajemy od tora 50k golda i zdolność wyrok smierci , feliks daje nam 100k i zdolność pechowa chmura i mówia dziekujemy . i po chwili zapomnieliśmy legendy sorry ;>
__________________________________
1331
1332
kto chce cole stawiam@!
Idziemy do domu Alicji w Devos i zastajemy ją wyrabiającą ciasto. Rozpoczyna się dialog:
A: Jaka ja byłam głupia! Zamiast wziąć te rzeczy do tortu zostawiłam je na dworze... No i ktoś je ukradł!
G: Przepraszam, ale o co chodzi?
A: Robię tort na ślub znajomych, ale ktoś mi ukradł pistacje, wanilię i jabłka! Czy mógłbyś je dla mnie znaleźć?
G: Oczywiście! Ale skąd mam wziąć te składniki?
A: Jabłka rosną na drzewach w Mrocznym Lesie, a wanilia jest w Hodowli Wszelkich Roślin Jadalnych.
G: A Pistacje?
A: Musisz zniszczyć 10 Pistacjowych Królowych.
Niszczymy Królowe i udajemy się do Hodowli. Tam 1 Wanilia=100 Skorupek, więc mamy nadmiar i kupujemy jakieś rzeczy dla siebie, które healują HP i MP. Zrywamy jabłka, wracamy i dajemy te jabłuszka, wanilie i pistacje Alicji, dostajemy za to zwój Pistacjowy Wielki Cios.
Info do questa:
Gracz-G
Sokolnik Maciej-SM
[...]-Wspomnienia
WM: Wróżbita Maciej
~~~~~~~~~
odnajdź jastrzębia dla sokolnika z Devos
Zwiedzając miasto Devos natrafiamy na Sokolnika Macieja, który siedzi na ławce i płacze, podchodzimy do niego:
G:Czemu płaczesz?
SM:chlip chlip
G:możesz jaśniej?
SM:CHLIP CHLIP CHLIP
Musisz znaleźć coś co go uspokoi idziesz do karczmy i prosisz o tabliczke czekolady. Płacisz 500g i wracasz do sokolnika
G: patrz mam coś dla ciebie.
SM: Dziękuje i wycierając łzy w rękaw pochłania czekolade
G:możesz powiedzieć co się stało?
SM:Jestem sokolnikiem ale mój sokół wyruszył w drogę do Eterni i nie wrócił. Zatrzymał się na odpoczynek przy bagnach
G: Bagnah powiadasz?
SM: Tak ale był bardzo agresywny mógł zaatakować kogoś silniejszego od siebie.
G: A czy przy tych bagnach był może inny jastrząb?
SM: Możliwe, że wracał poprzedni z wiadomością z Eterii.
[ {Ałtomatycznie odtwarza się replay wlaki z Jastrzębiami} Jak mam mu powiedzieć, że obezwładniłem obydwa a potem niechcący spadły w przepaść?]
G: Wiesz może gdzie mogę zdobyć kilof?
SM: A po co ci kilof?
G: Potrzebuje.
otrzymano nowy przedmiot
Musimy udać się do jaskini ogra i po 'wchodzeniu' w ścianę wyskocz nam okno dialogowe Widzisz miękką skałe co robisz? [kopie] [odchodze] Wybieramy opcję kopie i za ścianą jest dno tego wąwozu. Patrząc w górę oriętujesz się, że jest pełnia a przed tobą stoja 2 człowiekopodobne jastrzębie i nadciągają w twoją strone.
[walka]
{nie umiem robić skinów}
~~~~~~~~
Jastrzębiołak jest o 90%mocniejszy od Jastrzębia
~~~~~~~~
Po wygranej walce zmieniają się w zwyczajne jastrzębie łapiesz je i prowadzisz do Sokolnika Macieja:
SM: moje jastrzębie! Gdzie były?
G: Eeeeeem nie ważne...
SM:Czekaj zaraz wracam
{mineło 10 min}
SM: poznaj wróżbite Macieja
G:Witaj.
WM: Wiem!
G: Aha. Co wiesz?
WM: Gdzie znalazłeś te Jastrzębie!
G: Gdzie?
WM: Zapomniałem....
Poczym ucieka płacząc
G: Dziwne to miasto....
SM: Co ja bym bez ciebie zrobił? Masz tu 200tysięcy, 30 blaszek wędkarskich, 1 srebrny pył oraz błękitne włosy
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
błękitne włosy:
Obrona: 137
Obrona Magiczna: 137
HP: 200
Ochrona na wszystkie debuffy: +25%
Szybkość: +25%
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
otrzymano nowy przedmiot
otrzymano nowy przedmiot
otrzymano nowy przedmiot
otrzymano 200000złota
https://i433.photobucket.com/albums/qq54/Sakonowiec/06.png
Znalazłem ostatnio takiego chara, i wpadłem na pomysł dodania takiego... powiedzmy smaczka, w mieście które nowo powstanie za jakiś czas (Devos?), to jest - można by było zrobić coś takiego, że na weekend do miasta przyjeżdżają muzycy i sobie grają całe 2 dni na scenie jakiejś małej, drewnianej (gdzieś miałem tileset czegoś takiego, także jak ktoś chce to pisać to poszukam) i w tym czasie kiedy ci muzykanci grają sobie w mieście, zmienia się tło muzyczne. Co o tym sądzicie? Niby nic nie znaczące, ale fajny taki smaczek, właśnie takie smaczki nadają uroku ;3
Nie ma to jak grafika z Margonem (chyba z Torne, czy jakoś tak). Chcesz zmargonemsknić MFO?
Bucik Swordmaster
28-05-2014, 09:36
Walka z cieniem
Po dotarciu do Devos, spotykamy w bramie miasta starą wiedźmę... Która podchodzi do nas zaraz po przekroczeniu bramy miasta... W - WIEDŹMA, G - GRACZ
Mówi do nas :
W - "Witaj wędrowcze. Widzę, że jesteś silnym wojownikiem - niewielu dotarło do Devos - mam dla Ciebie test prawdziwej siły. Chcesz sprawdzić czego jesteś wart?!"
G - "Znam swoją wartość, nic nie muszę sobie udowadniać..."
W - "Haha, jesteś słaby, tak, jak większość śmiertelników... Powiem Ci coś widziałam Tharanga, chcesz dowiedzieć się więcej? Czekam w mojej chatce, za ciemnym korytarzem(alejka w Devos)"
G - "Może ona naprawdę wie coś co pomoże mi odnaleźć Tharanga... Muszę tam iść!"
** Kolejny etap questa (Odwiedź wiedźmę w swojej chatce) - Wchodzimy do chatki w drzwiach czeka na nas wiedźma wraz z Tharangiem..
T-Tharang, W-Wiedźma, G-Gracz
T - "Witaj głupczę! Nadal nie szanujesz swego życia? Na Twoim miejscu uciekł bym stąd już dawno. (zostajemy schwytani i związani)
***
T- "Wiedźmo, przygotuj tą miksturę o, której mówiliśmy... Potrzebujemy trochę czasu, a on nie może nam w tym przeszkodzić(nick Gracza).
W- "Tak jest Panie, postaram się, aby mikstura zafundowała mu daleką podróż."
T- "Świetnie! Już nic nie przeszkodzi nam w dokończeniu naszego planu! HAHAHAH! Żegnaj głupcze!
****
-Mikstura przenosi nas w tzw. prolog - sen - horror - wędrujemy w nim po cienkiej, krętej betonowej drodze biegnąc za swoim bratem. Po drodze jest wiele pułapek (znikające pola, klejące pola - zmniejszają naszą szybkość poruszania na mapie, palące pola - można stać na nich tylko przez 3-4s)
-Na końcu prologu doganiamy brata, który chowa się za zwierciadłem w pomieszczeniu na końcu drogi. Woła nas abyśmy mu pomogli - gdy wchodzimy do zwierciadła okazuję się, że aby wyjść z prologu czeka nas walka z cieniem (swoim bohaterem-odbiciem), a postać brata to tylko iluzja wywołana miksturą podaną przez wiedźmę.
*****
Po pokonaniu własnego cienia, nasza postać budzi się związana w chatce wiedźmy(w nocy-staruszka śpi).. Po chwili udaję się nam wywinąć z lin - udajemy się do wyjścia - lecz budzimy wiedźmę z mieczem w dłoni.. Gdy kobieta widzi zaistniałą sytuację chcę nas przekupić miksturą mocy.. Mikstura, która zwiększa wszystkie statystyki o 5% na jedną walkę (używamy przed walką)
Po krótkiej dyskusji, wiedźma robi dla nas miksturę - przyznaję, że jest zaskoczona tym, jak szybko udało nam się pokonać prolog i uznaję - "Jesteś naprawdę silnym wojownikiem, Tharang powinien mieć się na baczności. Pamiętaj, że to silny barbarzyńca... W walce z nim musisz pamiętać nie tylko o sile, ale również o myśleniu.. Dam Ci pewną podpowiedź, Tharang to totalny wariat, jego zbroja chroni tylko przed atakami broni zrobionej przez śmiertelników.. Za mostem łączącym Devos z wyspą(za Devos) w grocie mieszka Nieśmiertelny Kowal - jeśli uda Ci się do niego dotrzeć powiedz mu tylko te słowa, otrzymujemy kawałek podartej kartki z napisem "Memento Mori..", a będziesz mógł liczyć na jego pomoc, która pomoże Ci pokonać Tharanga.
Otrzymujemy miksturę, wiedźma mówi, że musi uciekać z miasta - gdy Tharang się o tym dowie - będzie chciał ją zabić.
Żegnaj chłopczę, zakończ rządy tego złoćzyńcy na naszym świecie !!!
Oczywiście dialogi do dopracowania. (kwestia kilku godzin)
No i jasne, że jeśli wgl nie będzie odpowiedzi w tej kwestii to nie ma sensu o tym rozmawiać. :)
Bucik Swordmaster
29-05-2014, 10:50
Questy drużynowe (grupowe)
Proponuję rozpatrzyć questy grupowe - dłuższe - trudniejsze - walki grupowe.
Powiedzmy kilka bossów do pokonania w 4 osobowej grupie.
Co Wy na to? Fabuła do popracowania, ale akurat to nie problem.
~~Zemsta Banitki~~ - aby odblokować quest, trzeba:
-zabić Herszta Banitów (+Banitów)
Devos
Osada Banitów
NPC
-Banitka i Przeklęta Banitka
-Przerażające Banitki - Złodziejska B.
-Banici, Herszt
-Anna
Przebieg:
Wchodzimy do Devos. Niedaleko morza na nas czekać będzie Anna.
-Witaj, młodzieńcze. Słyszałeś o buncie Banitki?
-Nie, może mi Pani o nim opowiedzieć?
-Banitka trenowała dość długo magię. Teraz próbuje przywołać swoje demony! Jeśli jej się to uda, zniszczy Devos!
-A skąd Pani wie?
-Wiedz, że sama byłam banitką. Ale teraz... Musisz iść!
OSADA BANITÓW
-A więc, dzisiaj nadchodzi dzień ZEMSTY! Cała osada zniknie!
-...
-"wyłania się z dymu, który zaczęła tworzyć wokół siebie Banitka"
-Zaczyna ze wytwarzać wokół siebie aurę. Tworzy się Przeklęta Banitka.
-Przestań!
-NIE!
-Zaczynamy walkę z bossem
Banitka
P. Banitka
Z. Banitka
Banitka - magiczny i fizyczny, miecz + Pocisk
P. B. - Magiczny, pocisk
Z. B. - Fizyczny, miecz
Zdolności:
Wszystko, co ma herszt
Jak wyżej + Przeklęta Magia (uniemożliwia używanie przedmiotów na 4 tury + 500 obrażeń*liczba statusów negatywnych)
Jak Banitka + Atak Złodzieja (zmniejsza HP i MP o 33.3% na 8 tur)
Staty i loot pozostawiam do przemyślenia testerom i adminom, bo w tej dziedzinie jestem noobem.
Potem widzimy Banitkę, która ucieka do Devos. Ścigamy ją, a ta idzie do drewnianego domku w Devos.
-Nie pytaj się o nic. Tu mieszkam i już nie chcę wracać do Osady i banickiego życia... Dziękuję, że mnie powstrzymałaś, wściekłość mnie opętała...
Dostajemy od niej Srebrny Pył i jakiś unikat na 65 lvl.
Magnus Blade
21-10-2014, 14:59
Quest: zdobądź kwiat bogów dla Andrzeja.
Postacie: Andrzej , Ja , Błotna Ropucha , Wacek , Bibliotekarz Zombie , Januszek , Bibliotekarz Arek
1. - Znalazłem Andrzeja w karczmie w (prawdopodobnie scythe) który siedział przy stole z kolegą Wackiem. Przypadkiem podsłuchałem ich rozmowę i mówili coś o kwiacie bogów , Błotnych Ropuchach. Potem się pokłócili . Zapytałem Andrzeja co się stało. Powiedział że szuka kwiatu bógów. Powiedział że jeśli zdobędę mu ten kwiat dostane spore wynagrodzenie. Powiedział też żebym zaczął szukać w bibliotece gdzie ten kwiat się znajduje.
2. - W bibliotece znalazłem bibliotekarza. Był zakrwawiony , miał zieloną skórę i ślinił się. Zaatakował mnie. (Bibliotekarz Zombie)
3. - Gdy znalazłem książke "kwiaty i inne magiczne rośliny" ukazało mi się tajemne przejście. Gdy tam wszedlem pojawiły się drzwi zamknięte na klucz.
4. - Powiedziałem to wszystko Andrzejowi lecz on tą wiadomością nie był zbytnio ucieszony. Powiedział że ten klucz ma Wacek, jego kolega z którym właśnie się pokłócił. Powiedział żebym mu powiedział ze chcę ten klucz.
5. - Powiedziałem Wackowi że naprawdę kupię ten klucz za sporą cenę. Okazało się że ten odmówił i rzucił suchy tekst "Nie przekupisz mnie hraa do ataku!" (Wacek)
6. - Zdobyłem klucz od Wacka. Poszedłem do biblioteki i otworzyłem drzwi. Widziałem skrzynkę w której siedział Januszek (banita który zabił Loriana w Eliar) . Gdy go widziałem nie wierzyłem że on tu jest. Zbił mnie i ukradł księgę o kwiecie bogów i uciekł. Na szczęście w skrzynce był ekwipunek Januszka który może mi się przydać...
7. - Gdy lekarze wynaleźli lekarstwo na odtrutkę zombie bibliotekarz mi to wyjaśnił. Powiedział też że Wacek i Januszek pracują dla Thanarga i że to są najlepsi przyjaciele. Powiedział mi gdzie mieszka Januszek dlatego natychmiast poszedłem do jego domu.
8. - Januszek gdy mnie zobaczył z bibliotekarzem i Andrzejem powiedział że odda księge kiedy ja oddam mu jego ekwipunek. Zgodziłem się i wziąłem księgę.
9. - Przeczytałem księgę i wiem że kwiat bogów znajduje się na wyspie obok Scythe. Aby się tam dostać potrzebuję balonu albo łódki.
10. - Gdy poleciałem balonem Andrzeja zauważyłem prehistoryczne stworzenia takie jak : Dinozaury , Tygrysy szablozębne itp. Zauważyłem Błotną Ropuchę (Błotna Ropucha) i za nią stał kwiat. Pokonałem ją i odzyskałem kwiat. Andrzej miał rację. Dostałem wielkie wynagrodzenie.
P.S Bossowie to : Bibliotekarz zombie , Wacek i Błotna Ropucha.
P.S 2 : to pomysł mojego kolegi Testmana . Czasami loguje się u niego a on u mnie.
Zemsta, cie nie ominie!
Postacie: Ja, Piotr, pijany klient, Karczmarz, Falcao.
1. - Idę do miasta devos!, na plaży spotykam Piotra pytam się jego co się stało? a on: ktoś chce mnie zabić ;( , pomożesz mi powstrzymać tego co chce mnie zabić proszę wynagrodzę cię za to ??? [250.000g lub losowy item].
2. - Idziemy do pobliskiej karczmy, widzimy pijanego klienta który jest wyprowadzony z karczmy , pytamy się karczmarza: potrzebuje informacji? a karczmarz: informacje kosztują 20.000 Złota! , dobrze, oto twoje pieniążki!. Informacje: 1. Ten pijany pan? 2. dziękuje. karczmarz: To jest mój stały klient codziennie się upija , jeżeli chcesz to pogadaj z nim? do zobaczenia.
3. - Idziemy do pijanego gościa , podchodzimy i on nasz zaczyna atakować [boss 60lvl]
4. - Po wygranej walce z bossem udało mi się dowiedzieć kto chce zabić Piotra. To człowiek o imieniu Falcao.
5. - Wiemy też że falcao ukrywa się na statku.
6. - Idziemy na statek! , niestety kapitan nam nie pozwala wejść na statek ponieważ nie mamy zakupionej [karty wakacyjnej => 80k złota] kupujemy tą karte.
7. - Falcao zaczyna nasz atakować! po wygranej walce zwracamy się do Piotra!!
8. - Na miejscu widzimy zwłoki Piotra!! :(
9. - Szukamy tropów i ślady stóp.
10. - Znalezliśmy kryjówkę kościotrupów.
11. - To już wiadomo ze Piotra zabili kościotrupy z zemsty za [Przywódce kościotrupów!]
12. - W domu Piotra znalezliśmy list i wynagrodzenie od Piotra a w liście: Dziękuje ci bohaterze!
K O N I E C !
Quest:Ochrona Osady nie daleko ( jakiegoś miasta ) .
Lokacje:
-Osada ( jakaś tam )
-Lodowa Wysepka
-Śnieżny Klif
-Święty Zagajnik
NPC:
-Strażnik Osady A (SOA)
-Strażnik Osady B (SOB)
-My ( MY )
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
My:Przepraszam nie widzieliście może osoby z małym chłopcem i latającym potworkiem ?
SOB:Wybacz jednak skupiamy się teraz na własnym problemie
My: a cóż takiego się wydarzyło ?
SOA: No cóż głupio się trochę przyznać ale jesteśmy atakowani przez pingwiny
My: Pingwiny ?!?
SOB: tak wydaje się to śmieszne jednak uwierz nam straciliśmy wielu przez ich atak.
SOA: jeśli drążymy już ten temat nie zechciał byś nam pomóc ?
My: ( wybór ) 1.Nie ma sprawy / 2. Mam ważniejsze sprawy na głowie
SOA: ( Przy wybraniu odp. ) 1.Dziękuje Ci! zaraz opowiem ci co i jak / 2. Ok do niczego cię nie zmuszam .
SOA: udamy się na wschód osady do morza następnie popłyniesz na lodową wysepkę. Wybacz jednak zostaliśmy już tylko we 4 i musimy ochraniać osadę na wszelki wypadek .
My : nie ma sprawy kiedy zaczynam ?
SOA: na początku przydały by się deski Drzewców 10x . Oraz prastara gałąź z korony Starożytnego Enta.
My : Nie ma sprawy wyruszam po materiały !
( dalszy ciąg po ukończeniu pierwszej części Questa )
My : Zdobyłem już wszystkie materiały ! nie było łatwo ale się udało
SOA: Wspaniale! idź zanieś je "SOB" Czeka na cb przy statku dalsze instrukcje od trzymasz od niego
My : Ok wyruszam !
SOB: Widzę że zdobyłeś materiały ! wspaniale wróć do mnie za 1h gdy statek zostanie naprawiony
( po 1 h )
SOB: statek gotowy życzę ci powodzenia . proszę weź to w nagrodę może ci się przyda w podróży ( otrzymujemy srebrny pył x1 )
My: Dzięki na pewno mi się przyda!
( gdy docieramy na lodową wysepkę )
My: Ok czas znaleźć króla tych pingwinów
[ gdy docieramy na śnieżny Klif otrzymujemy licznik o czasie 10 minut na znalezienie Królewskiego pingwina .( licznik po to ponieważ na klifie jest bardzo niska temperatura i możemy zamarznąć ) ]
My: Teraz otrzymasz zapłatę za to co zrobiłeś mieszkańcom osady!
( Po wygranej )
My: Świetnie mogę już wrócić z dobrą wieścią
(po powrocie )
SOA: Udało ci się ?!? Na prawdę ! to wspaniale dzięki za pomoc otrzymaj to w zamian za pomoc ( Jeśli grasz magiem możesz otrzymać : dowolne zaklęcie poziomu 4 / a jeśli wojem dowolną broń )
SOB: gratuluje ci pozwól że też ci coś podaruje ( otrzymujemy dowolną zdolność )
My: Dziękuje wam! dzięki tym itemką na pewno uda mi się dogonić thanarga .
Stwory :
Zwykły:
Drzewiec x1|x2|x3 na jakiś tam lv | Biją atrybutem rękawicy | 50 % szans na wypadnięcie Drewna/Deski
Pingwin x1|x2|x3 na jakiś tam lv |Biją lodem 3 *****
Unikatowy :
Zamrożony Szlam ( można go spotkać gdy atakujemy pingwiny na lodowym klifie
Bossy i mini-Bossy:
Starożytny Ent - Lokacja : zagajnik | Opis: W queście jest on bossem po pokonaniu go 1 raz staje się mini bossem bije on ziemią 4| Możliwy Drop: Diadem z gałęzi , Różdżka Enta Mikstura odnowienia 3 kamień runa magi ( pomyślność) | resp przy zabiciu 200 drzewców
Królewski Pingwin Lokacja : Lodowy Klif | Opis: Boss główny w queście bije on fizycznie i magicznie. fizycznie rękawicą a magicznie lód 4 | Możliwy Drop: Różdżka Śniegu ( Przy ataku atrybutem lód ma szanse zadania statusu spowolnienie na 2 tury NIE DZIAŁA NA BOSSY! ) Śnieżne Rękawie ( status regeneracja na 4 tury ) mikstura odnowienia 3 ( odnowienia 4 jeśli będzie ) zdolność Przekłucie lodu na jakiś tam lv.
Przebieg:
1.Po rozmowie z NPC Udajemy się do świętego zagajnika bo potrzebne materiały
2.Pokonujemy ilość drzewców by otrzymać x10 Deski/Drewno
3.Spotykamy Starożytnego Enta i wyzywamy go na pojedynek
4.Pokonujemy go i otrzymujemy gałąź
5.Udajemy się z Materiałami
6.Naprawa statu przez co musimy poczekać 1h
7.Płyniemy na Lodową Wysepke
8.Udajemy się na Lodowy Klif
9.Spotykamy i wyzywamy na pojedynek Królewskiego pingwina
10.Po pokonaniu go wracamy do osady
11.Otrzymujemy nagrodę i wyruszamy w dalszą podróż
__________________________________________________ ___________________________________
To Tyle jeśli jest jakiś błąd orto to przepraszam myślę że quest w miarę fajny :)
YourShadow
07-02-2015, 18:14
NPC:
-Patryk
-Kamila
-Wojtek
-Smok Jaskini Ognia
Nazwa:
-Odnajdź od dawna nie widzianego Wojtka.
Gdy przechodzimy obok domu Patryka i Kamili z domu wybiega Kamila i mówi nam, że zaginą jej syn którego nikt nie widział od kilku dni. Mamy dwie opcje do wybrania:
-Niestety nie pomogę ponieważ nie mam czasu.
-Dobrze postaram się jak najszybciej.
Gdy wybierzemy pierwszą opcję powie nam, że gdy się namyślimy to możemy przyjść jej powiedzieć, że jednak możemy.
Gdy wybierzemy drugą opcję wtedy Kamila nam podziękuje. W sklepie widzimy Patryka, który mówi nam to samo co Kamila, a w tedy my odpowiadamy że wiemy już o tym. Informuje nas, że 4 dni widział syna przez okno sklepu jak bawił się z kolegami i biegli w stronę pobliskich jaskiń, które są zamieszkiwane przez potężnego Smoka. Odnajdujemy Wojtka w Jaskini Ognia, Wojtek był pilnowany przez Smoka Jaskini Ognia (Bossa). Gdy go pokonamy wracamy z nim do domu Patryka i Kamili. Kamila nam dziękuje i daje nam:
-Srebrny pył (1 szt.) -100000 sztuk złota
Test man
11-02-2015, 13:56
Quest- Pomoc Polarnika w odnalezieniu Zamrożonych ludzi.
Wchodząc do Nordi zauważyłem w karczmie Polarnika który wyglądał smutno. Zapytałem co się stało i powiedział że ostatnio wiele ludzi zmarzło w "Zimowych Lasach". Powiedział także że jego pomocnik odszedł dlatego że polarnik za mało mu płacił. Postanowiłem pomóc polarnikowi.
Dodał żebyśmy spotkali się w "Jaskini Polarnika" która jest obok "Mroźnego Jeziora".
Poszedłem do Jaskini Polarnika. Dał mi zadanie w którym muszę iść do "Zimowych Lasów" i uratować 5 zamrożonych.
Gdy wchodzimy do lasu spotykamy bossa (może serafina?) i walczymy z nim. Po walce ratujemy 4 zamrożonych. Podejrzewamy że ostatni jest w jaskini w tym lesie. Prosimy Polarnika o Pożyczenie łopaty on nam daje łopatę.
Odkopujemy przejście i atakują nas Śnieżny Golem i śnieżka. https://forum.mfo3.pl/showthread.php?7036-Propozycje-Nowych-Potwor%C3%B3w-Potwor%C3%B3w-unikatowych-Boss%C3%B3w-i-Mini-Boss%C3%B3w&p=188740#post188740 Nagle wyskakuje do nas Polarnik i pomaga w walce.
Po walce bierzemy z jaskini Ciało zamarzniętego. Gdy w Nordi go wyleczyli okazuje się że to Król i władca Azarad.
Dostajemy nagrodę od polarnika i Króla.
Witam! Odrazu mówie że to pisze w nowym temacie. Bo pewnie admini nie będą sprawdzali w tamtym temacie który został utworzony 2011 roku.
Wiec teraz wymagania questa: Pokonanie kalvadora , Ukończenie questa Przynieś woreczek z gemami ukryty w kopalni devos czy coś takiego.
Ok bez pitolenia przechodze do tego questa.
Nazwa questa:Żona dla Pankova
Zaczynamy:Podchodzimy do strażników i mówimy czy możemy jakoś pomóc Generałowi.
Dialog:
Strażnicy(Podstawowe jak próbujemy wejść)
Gracz:Wiem już wiem, Chciałbym pomóc generałowi. Mogłbym?
Strażnicy:Chyba tak.Generał jest samotny i jest zły zupełnie na wszystko.Jakby miał żone to może by nie był taki zły i by miał lepsze warunki.
Gracz:Mam mu szukać żony? Już sie biore do roboty!
W dzienniku:Nudziło mi sie troche łażenie po devos.Więc postanowiłem komuś pomóc.Zapytałem strażników.Musze znaleść generałowi żone!!!
Idziemy do Witka(Tylko jak zaczeliśmy questa z Witkiem i jak go znaleźlismy)
Dialog:
Witek:To ty,(Nick gracza)?
Gracz:Tak to ja.Chciałbym ci zadać jedno pytanie.
Witek:Pytaj, więc.
Gracz:Nie moge ci powiedzieć jakie to zadanie ale musze mieć jakąs gazete.Masz tam chociaż jedną z dzisiejszego dnia?
Witek:Tak oczywiście prosze trzymaj.
(Otrzymałeś sztukę przedmiotu Dzisiejsza Gazeta)
Gracz:Dziękuje zwróce ci ją jak najszybciej.
Witek:Prosze.
W dzienniku:Poszłem do Witka.Spytałem czy ma tam jakąś gazete.Miał i to jeszcze z dzisiejszego dnia! Poszperam w tej gazecie może coś znajde.
Klikamy zakładkę Przedmioty,Fabuła i klikamy jeden raz na użycie Dzisiejszej gazety.
(5 MIN PÓŹNIEJ)
Gracz:No wreszcie! Znalazłem coś! Felicja?! Hehe mam nadzieje że będzie dobra żona dla Generała.
W Dzienniku:Poszukałem w gazecie.Znalazłem coś śmiesznego Felicja szuka męża.Bedzie w sam raz Hehe.
Idziemy do Felicji i z nią gadamy
Dialog:
Felicja:W tym mieście kurz jest nieznośny.Musze zamiatać na okrągło.
Gracz:Felicjo! W gazecie znalazłem ogłoszenie że szukasz męża
Felicja:Za ciebie mam wyjść?Heh sobie chyba kpisz ty tylko walczysz!
Gracz:Nie ja! Tylko generał szuka żony!
Felicja:Generał? Ohh jak ja go kocham :).Tylko sie boje tego powiedzieć bo mnie do kopalni wtrąci.
Gracz:Ale jak mu powiesz to napewno będzie szczęśliwy i też ci to wyzna.
Felicja:No dobrze spróbuje.
W dzienniku:Jest! Wreszcie coś! Moge już spokojnie wracać do strażników.Aha jeszcze oddać gazete by sie nie nudził :D.
Oddajemy gazete Witkowi i idziemy do strażników
Dialog:
Gracz:Witam,To znowu ja.
Strażnicy:Noi co znalazłeś żone?
Gracz:Tak. Będzie ona to Felicja.Felicja się kocha w generale.
Strażnicy:A generał sie kocha w felicji.Pójde mu powiedzieć
(13 MIN PÓŹNIEJ)
Strażnicy:Udało ci się,(Nick gracza)Prosze o to nagroda.
(Otrzymano zdolność Medytacja)
Gracz Dziękuje że mogłem pomóc :).Zawsze do usług.
W dzienniku:Wreszcie ukończyłem te zadanie! Mam nadzieje że będą szczęśliwi.
Za ukończenie zadania dostajemy 18 żetonów.
Od tej pory Felicji nie ma tam gdzie była.Jest u Pankova :P.
Narka :) OCENIAJCIE!
Pomysł zrodzony po przeczytaniu shaman king'a i pograniu w Skyrim.
Tutaj chodzi raczej o quest na dłuższą metę.
W lokacjach już stworzonych lub tych które będą już stworzone, można postawić coś w rodzaju sanktuariów lub świątyń w których trzeba będzie wykonać trudniejsze zadania by móc walczyć z bossami. Świątyń było by pięć. Świątynia ognia, wody, powietrza, pioruna i ziemi.
Przykład w Nordi, można by było postawić sanktuarium wody gdzie po wykonaniu ciągu zadań można by było walczyć na końcu z bossem "Duchem Wody" Przykładowe zadanie: Duch wody rozzłoszczony tym, że Lewiatan został pokonany chce zawalczyć z pogromcą Lewiatana. Więc terroryzuje on gracza tym, ze jeżeli nie przybędzie on do jego sanktuarium przed zdobyciem 75lvl to roztopi on pobliskie lodowce i całe miasto zostanie zalane gigantyczną ilością wody. I teraz problem bo trzeba wykonać ciąg zadań i pokonać 1-2 bossy (np kapłanów świątyni, którzy nie chcą zdradzić położenia świątyni) przed 75lvl (po osiągnięciu tego poziomu Duch wody straciłby zainteresowanie walką). Po dotarciu do świątyni i przebrnięciu przez jakąś zagadkę logiczną walczymy z Duchem wody. Po jego pokonaniu dostajemy "Maskę Wody".
Tak więc po zebraniu 5 Masek (wody,ognia, ziemi, powietrza, pioruna) w ciągu gry udajemy się do 6 świątyni w której znajdują się obeliski na których układamy maski. Wtedy pojawia się Wielki Duch ostateczny boss, który z nami walczy.
WITAM! Nie wiem gdzie dokładnie mam zamieścić swój post więc napiszę tutaj. Wraz z nowym miastem (nie interesuje mnie za ile to nastanie) proponował bym wprowadzanie czegoś takiego jak 'castle sieges'(oblężenie zamku) wprowadzić jak na razie testowo na jedną z map jeden zamek o którego co tydzień(w niedziele rozgrywane są iś, więc na ten moment proponuje sobotę) będą walczyć 'klany' drużyny'... Na czym to ma polegać? A więc tak!... Oczywiście ktoś inny może wpaść na dużo lepszy pomysł walki o zamek, ale ja aktualnie proponuje (BRAK AUTOMATYCZNEJ GRY!) tvt tylko drużynowo 4v4(eliminując sabotowanie)... O co mi chodzi? Teraz co gwarantuje nam zamek? Dziennie jeden raz na cała grupę przypadał by jakiś NOWY mini boss, z którego jest szansa zdobyć dobry ekwipunek. Więc podsumowując. Walka o zamek, posiadanie przez tydzień czasu, zadowolenie z mini bossa respionego tylko i wyłącznie w zamku.
Czekam na odpowiedzi i liczę na pozytywne rozpatrywanie tej sprawy ;)
a)Strażnik Filip
Zenek
Gnom
b)(to jest z dziennika)
Po dotarciu do któregoś z miast zaczepił mnie strażnik Filip. Powiedział: "Jeżeli nie dasz mi głowy pewnej kreatury nie dam ci nagrody!". Zgodziłem się.
Muszę udać się do Przełęczy Wiecznych Lawin
__________________________________________________ __________________________________________________ _______________________
Wybrałem się do Przełęczy Wiecznych Lawin jak zlecił mi Strażnik Filip. Kiedy tam wszedłem z samej góry przełęczy spadł Zenek. Ostrzegł mnie przed... sam nie wiem, nie zdążył powiedzieć bo zaatakował go gnom, później gnom przyszedł do mnie i powiedział że go nie pokonam. Kogo mam nie pokonać? Nie ważne muszę go zabić!
__________________________________________________ __________________________________________________ _______________________
Kiedy goblin uciekł przenikł przez ścianę. Jak on to zrobił? Próbowałem, udało mi się! wszedłem na górę, schodami które były w grocie. Okazało się że Gnomy zrzucały kamienie, i powodowały lawiny. oprócz tego same krzaki!Znalazłem gnoma charakteryzował się tym iż był brązowy a inne gnomy były zielone. muszę za im pobiec!
__________________________________________________ __________________________________________________ _______________________
Znalazłem go! Niestety skoczył z góry, ale nie skoczyłem za nim gdyż za mną był malutki krzaczek... nie był to zwykły krzaczek! miał on ręce i nogi z drewna a tułów z liści, w liściach była czarna dziura a w środku czerwone groźne oczy... Zaatakował mnie...
__________________________________________________ __________________________________________________ _______________________
Wygrałem! Było ciężko ale mi się udało, ta liściasta kreatura charakteryzowała się odpornością na moje ataki fizyczny (tylko gdy postać jest wojem, jak jest magiem tam pisze na moje ataki magiczne) na szczęście Zenek pomógł mi w walce. zaniosę głowę tej kreatury do Strażnika Filipa!
__________________________________________________ __________________________________________________ _______________________
Filip okazał się oszustem! nie dał mi nagrody! tylko jakiś durny bilet na Arenę!
__________________________________________________ __________________________________________________ ____________
c) Liściasta kreatura (opis bossa jest w odpowiednim dziale wiecie w którym robiłem jako mini bossa ale jak się zmieni to nic)
Nowy Quest
"Kłopoty Tomka"
a)
Selena
Jacek
Tomi
Mama Seleny
Helena
Klaus
b)
Podchodzimy do Seleny i rozmawiamy. Wtedy automatycznie podchodzimy do wody patrzymy Tomi się zanurza. Widać bombelki.... Po chwili nie widać bombelków a Tomi się nie wynórza. Jacek krzyczy i ucieka z wody Selena prosi żebyś uratował Tomiego ,a zwody wychodzi pięć niebieskich galaret. My walczymy z Seleną i Solidiusem który przybędzie nam z pomocą. Po walce z wody wychodzi Tomek dziękuje mi i daje mi 10 piasek teleportacyjny. Bada go Solidius i okazuje się że Tomek zamienia się w galaretę. Antidotum na to trzeba zrobić z mleka magicznych krów Heleny i rybek "antygalaretowatych dorszów". (Ten Quest i ten drógi jest poniżej). Kiedy damy magiczne mleko (potrzeba go 10) i te antygalaretowate Dorsze (tym razem 20)Selena dziękuje nam i mówi że poprosi mamę która da nam plus 10% do wybranego gemu.
c)
Niebieskie galarety takie jak przy kocie Klemensie.
dropy w każdej galarecie będzie 5 mikstur hp 2 i 5 mikstur mp 2
Solidius będzie taki jak podczas treningu.
Selena:
300hp
obrażenia od 76-94 krytyk co 13 uderzeń 150 obrażeń
przeciwnicy mają ją na raz zawsze trafiają
szybkość ma ruch co 8
ma być słaba żebyśmy to my walczyli a poniewaz jest solidius to pięć galaret
Za dużo wygranych jak na takie początkowe potworki ;p
Nowy quest
"Pomóż ochronić Eternie przed atakami złych potworów"
Idziemy do Siedziby rady mędrców i rozmawiamy z Segaronem.
Każe nam iść do Dilli:Rynek porozmawiać z Gustawem aby opowiedział nam o tych złych potworach i mówi nam,że potwory zamieszkują na samotnym wzgórzu.
A więc idziemy do samotnego wzgórza i jest tam świątynia i wchodzimy do niej i jest tam ukryte przejście i wchodzimy.
Próbujemy zabić te potwory ale nas zabijają.
Jak się zrespimy to lecimy do strażnika przy siedzibie rady mędrców i mówimy mu żeby zwołał najmężniejszych wojowników z całej Arkadii.
Później zgłaszają się do nas dwóch mężczyzn.
I znowu idziemy do świątyni i do przejścia.
I teraz zabijamy:
Gedos strażnik lochów
Tropiciel zahhak
Czarnoksiężnik furug.
Po zabiciu ich wracamy do strażnika przy siedzibie rady mędrców i mówimy mu,że zabiliśmy te potwory.
I później idziemy do Segarona i mówimy mu to samo co strażnikowi i dostajemy nagrodę:
Hełm niewolnika
Multi atak.
Quescik :) Prosty,Nie długi
Jaką zagadkę kryję drzewo ''Nieumarlik''?
Podchodzimy na nawiedzone cmentarzysko do drzewa 15,37
Dialog:
Gracz:Hmm.. Te drzewo jest twarde jak nie wiem!
Gracz:Jak pisze dziurami na tym drzewie to jest drzewo Nieumarlik. Sięgne porady herszta.
pojawił się nowy zapis w dzienniku:Na nawiedzonym cmentarzysku znalazłem drzewo twarde jak metal! Jakby to była jakas skrytka...
Idziemy do osady banitów i do herszta :)
Dialog:
Herszt Banitów:Co cie tu do mnie sprowadza (Nick gracza)?
Gracz:Chciałem zasięgnąć twojej porady.
Herszt Banitów:A więc słucham cię.
Gracz:Na nieumarłym cmentarzysku znalazłem drzewo. Twarde jak metal! Na tym drzewie widniał napis:Nieumarlik. Co to może być?
Herszt Banitów:Najwyraźniej znalazłes drzewo Nieumarlik.
Gracz:Ale to już wiem!!
Herszt Banitów:No dobrze,Spokojnie! Udaj się do Mardufa z eliar. On ci wszystko poopowiada.
Gracz:Zatem idę.Do zobaczenia.
pojawił się nowy zapis w dzienniku:Herszt powiedział mi że Marduf mi najprawdopodobniej powie co to za drzewo. Więc się do niego udam.
Idziemy do mardufa :D
Dialog u mardufa:
Marduf:Co tam słychać (Nick gracza)?
Gracz:A dobrze,Ale przychodze z inną sprawą nie z odwiedzinami.
Marduf:Aaaaaaa. Wiem już co masz na mysli. Wymiana rydzów :)
Gracz:Nie! Chciałem się dowiedzieć co to za drzewo ''Nieumarlik'' które jest twarde jak metal?
Marduf:Nieumarlik? Zaraz znajde poczekaj. Rozsiądź się.
[Na srodku pojawia sie napis:10 minut później]
Marduf:Ohh tak znalazłem! Nieumarlik to drzewo które w srodku jest przejscie do Cmentarzu Tajemnic.Jednak przejscie te zostało zablokowane i już nigdy nie otworzone przez:Nieumarły Kapłan i jego pomocnicy. Kto będzie chciał otworzyć drzewo Nieumarlik tego spotka smierć.
Gracz:Smierć? Bez żadnej walki?
Marduf:Tak. Z rąk zahipnotyzowanej siostry leokadii. Która się znajduję w langeburgu. Jest podobno najsilniejsza z całej arkadii. Ale to bzdury! Poprostu jest bardzooo silna. A hipnotyzowanie kapłana dodaje jeszcze większą siłę niż się miało wczesniej. Więc nawet ty które serce masz tak waleczne.Nie pokonasz jej.
Gracz:Ahh.Do kogo ja mam się teraz udać? Może sprubóję pokonać Leokadie?
Marduf:Nie! Nie! Nie! Nie! Ty jestes wybrancem (Nick gracza)! Ty jako jedyny chcesz pokonać Thanarga!! (Ziemia się zatrzęsła)
Gracz:Co to było?
Marduf:Lepiej uciekaj!! Szybko!! Ale nie prubój podchodzić do tego drzewa!!! ANI MI SIĘ WAŻ!
Gracz:Łoooo to ja już uciekam!
pojawił się nowy zapis w dzienniku:Marduf oszalał! Ale przynajmniej dowiedziałem się kilku ważnych rzeczy o tym drzewie. Marduf ostrzegał bym tam nie podchodził ale muszę. Może znajdę jakąs poszlake za Thanargiem?
Idziemy do drzewka :)
Dialog:
Gracz:No to czas otworzyć to... (otwieramy drzewko nieumarlik i ziemia się zatrzęsła :D)
(Przychodzi nieumarły kapłan i Zahipnotyzowana siostra leokadia)
Gracz:Pokonam was!
Siostra leokadia: Pff! A jak niby?
Kapłan:No własnie jestesmy niepokonani!
Gracz:Leokadio! Obudź się! To ja (Nick gracza) Odnalazłem twój różaniec! Obudź się!!!
Siostra Leokadia:O czym on gada kapłanie?
Kapłan:A ja mam wiedzieć? Zabijmy go!
Gracz wybiera czy chce walczyć czy uciec.
Gracz jak wybierze że chce walczyć. Idzie do walki a siostra leokadia go odrazu zabija Annihilatorem.Potem gracz odnawia się w miescie i dialog:
Gracz:No nie! Ahh. Źle się czuje. Napije się wody z fontanny.Muszę tam wrócić i tak! Przekrasć się jakos.
Gracz gdy wybierze opcje: Uciec. Ucieka na Zakazany szlak 15,7 i dialog:
Gracz:Muszę im stawić czoło! Wiadomo że teraz to patrolują. Muszę wrócić.
Wracamy :)
Po wejsciu na mapke pokazuje nam się pasek:Minigra. Przekrasć się wojskom po klucz.Gracz zostanie wycofany na 20,38 jak:
Jaki kolwiek nieumarły spojrzy w jego strone z odległosci 3 kroków.
Jak gracz wejdzie w walke. (Po walce zostanie wycofany na 20,38)
Jak gracz będzie o 2 kratki od nieumarłego.
Minigra się kończy jak dojdziemy do:Nawiedzony Kosciół
Dialog:
Gracz:Tam chodzi kapłan! Muszę się przekrasć by mnie nie zauważył.
Cofamy się do:10,19 jak kapłan spojrzy w naszą stronę z byle jakiej kolejnosci :)
Minigra się kończy jak dojdziemy do: 18,13
Dialog:
Gracz:Tak! Zabrałem kluczyk! I zmykam!
Po wyjsciu z koscioła powtarza się minigra:Przekrasć się wojskom po klucz.
Minigra się kończy gdy dojdziemy do drzewka 15,37 :).
Dialog:
Gracz:No to otwieramy.(Odgłos otwarcia kłódki)
[Na srodku pojawia się pasek z napisem:20 minut później]
Po pasku pojawiamy się na nawiedzone cmentarzysko 6,6 :)
Dialog:
Gracz:Tak! Udało się!
Uzyskałes przedmiot:Mikstura szybkosci 1x,Osłona 5x ,Pancerz orka.
Gracz:Ale żadnej poszlaki po thanargu nie ma :(
I kończymy questa :D
Po zakończeniu questa otrzymujemy:5x żeton
Pojawił się nowy zapis w dzienniku:Już wiem co kryją tajemnicę drzewa nieumarlik! Wziąłem sobie troche rzeczy na pamiątke :). Ale poszlaki po thanargu? Nic :(
Pomysł:MrKubaXD
W pełni sam robiłem :D
mistrz Yoda
22-02-2016, 17:45
mam pomysł na zrobienie eventu gwiezdnego czyli że znajdujemy taki dziwny kamień i gdy go dotykamy błyska światło i znajdujemy się na planecie Tatooine(ze Star Wars)i wcielamy się w Luka Skywalkera i tam jest Sokuł Milenium(statek Hana Solo) i nim możemy polecieć na inne planety takie jak:Naboo,Hoth,Endor,Bespin,Dagobah,Kamino,Genoosi s,Utapau i możemy też polecieć na gwiazde śmierci gdzie będziemy walczyć z Darthem Vaderem,pokonujemy go i walczymy z Imperatorem który nas zabija i już wykańcza ale Darth Vader sie buntuje i zabija Imperatora i kończymy qesta!!! Ale wciąż do końca eventu można zwiedzać planety,sądze że tak będzie bo kto nie lubi Star Wars?
Anastazjen
22-02-2016, 17:50
fajnie by było,ja lubię star wars ale nie ma grafika
- - - - - - - - - -
i zapomniałeś o Corusancie,Alderanie i o Mustafarze
Doktor Lewatywa
22-02-2016, 19:03
To jest MFO, a nie Gwiezdne Wojny...
Chociaż Yoda już jest :D
Quest
Do wykonania na lvl 25-Wzwyż
Pomóż Weronice z Eternii w zdobyciu nowych mikstur.
Idziemy do Weroniki i pytamy co się stało.
Mówi, że ukradli jej wszystkie mikstury.
Przyjmujemy jej pomoc i biegniemy do Segarona.
Mówi nam żebyśmy odnaleźli przepisy na mikstury.
Weronika mówi, że przepisy też ukradli.
Przez chwilę myślimy i idziemy do Gomeza.
On nas zabija i wracamy do Weroniki.
Próbujemy jeszcze raz ale teraz rozmawiamy.
Żądają okupu,ale to jest za droga suma.
Weronika bardzo mocno rozpacza.
Segaron mówi, że całe wojsko wyśle na nich.
Mówimy mu, że Gomez jest za silny z tymi miksturami.
Więc przebieramy się za bandytę.
Strój bierzemy od Adasia z części mieszkalnej Eternii.
I idziemy,próbujemy zabrać ale nakrył nas Gomez.
Więc walczymy z Gomezem z obstawą dwóch bandytów.
Gdy ich zabijemy wypada nam księga z przepisami na mikstury.
Wracamy do Weroniki i dostajemy nagrodę.
Nagroda:
Bandycki kaptur,Mikstura życia 3,Mikstura many 3.
Quest zaczyna się w Langeburgu a dokładnie przy wejściu do Gildii wojów. (w końcu coś związane z tym xD)
Minimalny lvl do questa-45
a) Dowódczyni Gildii , strażnicy , żołnierze , Oficer Leonard
b) przy wejściu do Gildii stoi 3 strażników (zawsze stoi 1)
gdy chcemy wejść do gildii jeden z nich nas zatrzymuje i prosi o przepustkę my mówimy że nie mamy ale należymy do tej gildii i chcemy żeby nas wpuścił w tym momencie wychodzi dowódczyni gildii i pozwala nam wejść. Po wejściu do środka widzisz wielką grupę żołnierzy na placu treningowym podchodzisz do jedenego z nich i chciałeś z nim porozmawiać lecz on skierował cię do Oficera Leonarda podchodzisz do niego i odbywa się taki dialog
Ty- Co się tu dzieję? Co to za zamieszanie?
Oficer- Zaatakowali nas!!!!!
Ty-kto? Jak?
Oficer-Bandyci z Doliny Enny pokusili się na Langeburg (oczywiście Bandyci podczas wykonywania tego questa będą silniejsi :D Nie ma tak łatwo xD )
Ty- Mogę dołączyć do was?
Oficer-Tak wyruszamy jutro z rana.
Ty-Będę Gotowy!!!!
W nocy budzi ciebie i twoich towarzyszy syrena obronna Laneburga
Oficer wpada do miejsca spoczynku Atakują nas!!!! Bandyci u bram!!! Do broni!!!!
Wedy wybiegamy razem ze wszystkimi wojownikami.
W mieście dowóczyni ustawia linie obrony.
My ustawiliśmy się na murze z muru widać jak Gomez dowodzi swoimi szeregami (Gomez także jest Silniejszy)
Dowódczyni-Nie bójcie się ich to są zwykli bandyci!!! Stać na swoich pozycjach i walczyć do końca!!!
Gomez-Poddajcie się !!! Nie macie szans!!!
Wtedy wszyscy Okrzyknęli- NIGDY
I zaczął się bój. Musisz pokonać 300 bandytów
Bandyci atakowali zaciekle a wojownicy nie wytrzymali ataków bandyci wdarli się do miasta.
teraz musisz zabić 400 bandytów chodzących po mieście i rabujących wszystko.
c) A na końcu Bossik :D
Gomez(ulepszony) i dwóch jego najlepszych bandytów(ulepszeni) vs Dowódczyni Gildii, Oficer Leonard, Ty
Gdy juz to wygrasz bandyci uciekną do doliny enny.
Nagrody:
Zaufanie i szacunek i członków gildii
25k
Jakieś fajne uzbro :D
Oraz możesz po tym quescie walczyć z członkami gildii (jak ich pokonasz nabijasz exp itd) Exp jest o wiele wekszy ale moża ich bić tylko 3 razy dziennie
Pewnie nikomu się to nie spodoba i on nie wejdzie ale warto spróbować :D
Gdy zagadamy do barmanki w karczmie w Urkaden po pokonaniu Minotaura pojawia się dialog. (Randomowy Gracz: Serio? Coś ty się tego Urkaden tak czepił?)
Barmanka: Słyszałam o twoim wielkim dokonaniu. Sam pokonałeś Minotaura i uratowałeś wiele osób z jego rąk. Uznałam więc, że jesteś na tyle odważny, aby mi pomóc.
Postać: Co masz na myśli?
Barmanka: Wszystkich, którzy tutaj śpią, nawiedzają dziwne sny.
Postać: Każdemu zdarza się mieć koszmary, nawet mnie się one przytrafiają.
Barmanka: Zgadzam się, ale to na pewno nie w tym rzecz.
Postać: A w czym?
Barmanka: Wydaje mi się, że to miasto jest nawiedzone przez duchy. Poza tym, zawsze gdy odchodzą, znikają jakieś pieniądze.
Postać: Mogę to sprawdzić.
Barmanka: Dziękuję ci bardzo.
Postać musi iść spać
-- 10 minut później --
Postać: Rzeczywiście. Ja także miałem koszmar. Spróbuję jeszcze kilka razy.
-- 1 godzinę później --
Postać: Muszę o tym poinformować barmankę.
Postać: Pięć razy kładłem się spać. Za każdym razem mam koszmary.
Barmanka: Muszę ci powiedzieć, że podczas twojego snu przyszła do mnie pewna osoba i powiedziała mi, że te duchy nawiedziły jej dom. Całe szczęście, że kupiła od Mateusza Wodę Święconą, więc mogła je wypędzić. Zauważyła także, że mieszkają one w jakiejś grocie, niedaleko miasta Urkaden.
Postać: Pójdę je poszukać.
W tej grocie z ognikami... (zapomniałem nazwy)
-- w pewnej części tej groty (oddzielna lokacja w tej grocie) --
Postać: Nigdzie nie widzę niczego. Wątpię, że...
Postać z przerażenia wiruje wokół siebie mieczem.
Postać: Wy nie jesteście duchami! Jesteście zwyczajnymi bandziorami!
Wardan: Zdemaskował nas. On za dużo wie.
Ronak: Do broni!
Wardan: Jak udało ci się nas pokonać?
Postać: Normalnie i po ludzku :)
Postać: A teraz oddawać złupione pieniądze!
Ronak: Już oddajemy! Nie będziemy więcej! Obiecujemy.
Postać: A tak swoją drogą... jakim cudem zrobiliście to, że wszyscy mieli koszmary?
Wardan: To już przypadek.
-- w Urkaden --
Postać: Skąd tu się wzięło tyle osób?
Barmanka: Niespodzianka!
Postać: Ale ja nie wiem, o co chodzi.
Barmanka: Nie bądź taki skromny. Wiemy, że pokonałeś tych bandziorów.
Postać: Ale skąd? Nic wam nie mówiłem.
Barmanka: Ale oni tak. Postanowili oddać wszystkie złupione pieniądze. A o to drobny upominek dla ciebie.
(losowa zdolność na 35 poziom)
Postać: Dziękuję. Nie trzeba było.
Barmanka: Zasłużyłeś na to.
-- Ileś tam żetonów za wykonanie questa --
Jak macie jakieś sugestie albo chcecie napisać jakie to jest słabe i dlaczego nie przejdzie , proszę o komentowanie. Ogólnie wiem, że słabe, bo pisałem na szybko. Ale na pewno nie zaszkodzi napisać propozycji.
Outfit:
(nie mam pomysłu)
Imię: Łowca Unikatowych potworów
Dialog:
a) Witaj,chcesz może się podjąć trudnego zadania?
b) Jasne, uwielbiam przygody.
a) Słyszałeś może o unikatowych potworach?
b) Pierwsze słysżę.
a) Słuchaj więc: Unikatowe potwory jak ich nazwa mówi są bardzo rzadkie i ukrywają się pod postacią innych potworów.Szansa że trafisz właśnie na niego wynosi więc 1%, jest to bardzo energochłonne jednak opłaca się.
b) Dlaczego?
a) Ponieważ można z nich zdobyć srebrny pył, cenne gemy, niesamowity ekwipunek lub także potężne zdolności, jednak bywają silniejsze niż minibossy.
b) Łał, chciałbym pokonać takiego potwora i zdobyć jakiś cenny przedmiot... Wiesz gdzie można takiego spotkać?
a) Pierwszego z nich znajdziesz w czeluściach jaskini koło równiny błyskawic.
b) Dziękuję za informację, idę więc spróbować.
a) Zaczekaj.
b) ???
a) Jeśli pokonasz Plazmę Energetyczną przynajmniej 10 razy, zgłoś się do mnie a cię wynagrodzę, pózniej jeśli będziesz chciał możesz zapolować również na inne potwory.
b) Dobrze. Wyruszam więc.
a) Powodzenia!
Nagrody za pokonanie:
10x Plazma Energetyczna: 15x żeton + 30.000 złota + gem (losowo)
15x Magiczny Dzban: 30x żeton + 50.000 złota + gem atrybutowy (losowo)
20x Necrani: 50x żeton + 70.000 złota + Zdolność (losowo z przedziałów 15-30)
25x Błotnista Czaszka: 100x żeton + 100.000 złota + gem statusowy
30x Bomb: 150x żeton + 200.000 złota + Ekwipunek na 50 lvl (losowo)
35x Tonnberry: 200x żeton + 300.000 złota + 2x gem statusowy
40x Diabelski Pomiot: 300x zeton + 500.000 złota + Losowa karta (Potwory 60-65 lvl)
50x Mimic: 500x żeton + 1.000.000 złota + Losowa zdolność (50-65 lvl) + Losowy Ekwipunek (65lvl)
Lokalizacja: Eternia
YourShadow
29-05-2016, 15:24
Witam! Odrazu mówie że to pisze w nowym temacie. Bo pewnie admini nie będą sprawdzali w tamtym temacie który został utworzony 2011 roku.
Wiec teraz wymagania questa: Pokonanie kalvadora , Ukończenie questa Przynieś woreczek z gemami ukryty w kopalni devos czy coś takiego.
Ok bez pitolenia przechodze do tego questa.
Nazwa questa:Żona dla Pankova
Zaczynamy:Podchodzimy do strażników i mówimy czy możemy jakoś pomóc Generałowi.
Dialog:
Strażnicy(Podstawowe jak próbujemy wejść)
Gracz:Wiem już wiem, Chciałbym pomóc generałowi. Mogłbym?
Strażnicy:Chyba tak.Generał jest samotny i jest zły zupełnie na wszystko.Jakby miał żone to może by nie był taki zły i by miał lepsze warunki.
Gracz:Mam mu szukać żony? Już sie biore do roboty!
W dzienniku:Nudziło mi sie troche łażenie po devos.Więc postanowiłem komuś pomóc.Zapytałem strażników.Musze znaleść generałowi żone!!!
Idziemy do Witka(Tylko jak zaczeliśmy questa z Witkiem i jak go znaleźlismy)
Dialog:
Witek:To ty,(Nick gracza)?
Gracz:Tak to ja.Chciałbym ci zadać jedno pytanie.
Witek:Pytaj, więc.
Gracz:Nie moge ci powiedzieć jakie to zadanie ale musze mieć jakąs gazete.Masz tam chociaż jedną z dzisiejszego dnia?
Witek:Tak oczywiście prosze trzymaj.
(Otrzymałeś sztukę przedmiotu Dzisiejsza Gazeta)
Gracz:Dziękuje zwróce ci ją jak najszybciej.
Witek:Prosze.
W dzienniku:Poszłem do Witka.Spytałem czy ma tam jakąś gazete.Miał i to jeszcze z dzisiejszego dnia! Poszperam w tej gazecie może coś znajde.
Klikamy zakładkę Przedmioty,Fabuła i klikamy jeden raz na użycie Dzisiejszej gazety.
(5 MIN PÓŹNIEJ)
Gracz:No wreszcie! Znalazłem coś! Felicja?! Hehe mam nadzieje że będzie dobra żona dla Generała.
W Dzienniku:Poszukałem w gazecie.Znalazłem coś śmiesznego Felicja szuka męża.Bedzie w sam raz Hehe.
Idziemy do Felicji i z nią gadamy
Dialog:
Felicja:W tym mieście kurz jest nieznośny.Musze zamiatać na okrągło.
Gracz:Felicjo! W gazecie znalazłem ogłoszenie że szukasz męża
Felicja:Za ciebie mam wyjść?Heh sobie chyba kpisz ty tylko walczysz!
Gracz:Nie ja! Tylko generał szuka żony!
Felicja:Generał? Ohh jak ja go kocham :).Tylko sie boje tego powiedzieć bo mnie do kopalni wtrąci.
Gracz:Ale jak mu powiesz to napewno będzie szczęśliwy i też ci to wyzna.
Felicja:No dobrze spróbuje.
W dzienniku:Jest! Wreszcie coś! Moge już spokojnie wracać do strażników.Aha jeszcze oddać gazete by sie nie nudził :D.
Oddajemy gazete Witkowi i idziemy do strażników
Dialog:
Gracz:Witam,To znowu ja.
Strażnicy:Noi co znalazłeś żone?
Gracz:Tak. Będzie ona to Felicja.Felicja się kocha w generale.
Strażnicy:A generał sie kocha w felicji.Pójde mu powiedzieć
(13 MIN PÓŹNIEJ)
Strażnicy:Udało ci się,(Nick gracza)Prosze o to nagroda.
(Otrzymano zdolność Medytacja)
Gracz Dziękuje że mogłem pomóc :).Zawsze do usług.
W dzienniku:Wreszcie ukończyłem te zadanie! Mam nadzieje że będą szczęśliwi.
Za ukończenie zadania dostajemy 18 żetonów.
Od tej pory Felicji nie ma tam gdzie była.Jest u Pankova :P.
Narka :) OCENIAJCIE!
Dobrze opisane, ale quest słaby. Poza tym poducz się pisać.
- - - - - - - - - -
WITAM! Nie wiem gdzie dokładnie mam zamieścić swój post więc napiszę tutaj. Wraz z nowym miastem (nie interesuje mnie za ile to nastanie) proponował bym wprowadzanie czegoś takiego jak 'castle sieges'(oblężenie zamku) wprowadzić jak na razie testowo na jedną z map jeden zamek o którego co tydzień(w niedziele rozgrywane są iś, więc na ten moment proponuje sobotę) będą walczyć 'klany' drużyny'... Na czym to ma polegać? A więc tak!... Oczywiście ktoś inny może wpaść na dużo lepszy pomysł walki o zamek, ale ja aktualnie proponuje (BRAK AUTOMATYCZNEJ GRY!) tvt tylko drużynowo 4v4(eliminując sabotowanie)... O co mi chodzi? Teraz co gwarantuje nam zamek? Dziennie jeden raz na cała grupę przypadał by jakiś NOWY mini boss, z którego jest szansa zdobyć dobry ekwipunek. Więc podsumowując. Walka o zamek, posiadanie przez tydzień czasu, zadowolenie z mini bossa respionego tylko i wyłącznie w zamku.
Czekam na odpowiedzi i liczę na pozytywne rozpatrywanie tej sprawy ;)
To gra RPG, poza tym już jest w trakcie tworzenia kolejny event, na nie.
- - - - - - - - - -
mam pomysł na zrobienie eventu gwiezdnego czyli że znajdujemy taki dziwny kamień i gdy go dotykamy błyska światło i znajdujemy się na planecie Tatooine(ze Star Wars)i wcielamy się w Luka Skywalkera i tam jest Sokuł Milenium(statek Hana Solo) i nim możemy polecieć na inne planety takie jak:Naboo,Hoth,Endor,Bespin,Dagobah,Kamino,Genoosi s,Utapau i możemy też polecieć na gwiazde śmierci gdzie będziemy walczyć z Darthem Vaderem,pokonujemy go i walczymy z Imperatorem który nas zabija i już wykańcza ale Darth Vader sie buntuje i zabija Imperatora i kończymy qesta!!! Ale wciąż do końca eventu można zwiedzać planety,sądze że tak będzie bo kto nie lubi Star Wars?
Dno questów, to RPG a nie gra na podstawie filmu, ja nie lubię tego filmu :).
W Devos, tam, gdzie są te łóżka (karczma) mógłby być NPC Adolf, który dawałby questa. Dostępny tylko w porze nocnej.
Adolf: Witaj. Przydarzyło mi się niedawno coś przykrego. Wyglądasz na mądrego, który rozwiązałby mój problem.
Gracz: Jasne. Powiedz, co się stało.
Adolf: Kilka dni temu odbył się konkurs, który polegał na odpowiadaniu na pytania. Były one trudne. Powiedziałbym... łamigłówki.
Gracz: I co dalej?
Adolf: Ćwiczyłem bardzo długo, ale udało mu się mnie pokonać, mimo iż potrafiłem wszystko rozwiązać. Podejrzewam, że znał odpowiedzi.
Gracz: Po czym wnioskujesz?
Adolf: Po tym, jak szybko odpowiadał. Proszę cię, weź udział w tym konkursie i go pokonaj.
Gracz: Gdzie jest ten konkurs? Gdzie się odbywa?
Adolf: Odbywa się na plaży, niedaleko miasta Devos.
Gracz: Dziękuję za informacje. To ja już idę.
Adolf: Czekaj. Chcę mieć pewność, że mnie nie zawiedziesz. Mam zagadkę.
Gracz: Dawaj!
Adolf: Musisz powiedzieć, jaka jest liczba na końcu tego ciągu: 16, 28, 52, 100, 196,___
Gracz: Odpowiedź to ___
No dobra, odpowiedź to 388
Adolf: Jesteś gotowy.
-- Na konkursie --
Imię Prowadzącego: Witam wszystkich uczestników. Mam na imię Imię Prowadzącego.
Gracz: Nigdy nie słyszałem dziwniejszego imienia. (w myślach)
Imię Prowadzącego: Macie rozwiązać trzy zadania, a następnie oddać mi kartkę z odpowiedziami.
1. Podaj następną liczbę w ciągu.
16, 24, 12, 20, 10, 18, 9, 17 (na czerwono podaję odpowiedzi)
2. Mama Mateusza ma 5 synów. Ich imiona to: Poniedziałek, Wtorek, Środa i Czwartek. Jak ma na imię piąty syn?
3. Jest godzina 23:25. O północy zostaje wysadzony most. Czterech chłopców musi przez niego przejść, by dojść do domu. Most utrzyma dwie osowy, a tylko jeden z nich ma telefon, w którym ma latarkę (nie, nie zadzwoni, bo nie ma środków na koncie). Jeden przechodzi most w 2 minuty (Andrzej), drugi w 4 minuty (Leszek), trzeci w 15 (Maciej), a czwarty - 20 (Robert). W jakiej kolejności muszą przechodzić, by dojść przed wysadzeniem mostu do domu? Zapisz ich imiona jako litery: A, L, M, R
Najpierw idą najszybsi (4 minuty). A i L lub L i A
Potem idzie jeden na drugi koniec z telefonem (2 minuty) A
Daje telefon osobom (20 minut). M i R lub R i M (tu chodzi o to, że kolejność nie ma znaczenia.
Potem zajmie przejście z latarką (4 minuty) L
Na koniec przechodzą (4 minuty) A i L lub L i A
Te wyznaczniki (np. 4 minuty) są dla graczy, żeby było im wygodniej czytać.
Gracz ma na wykonanie zadań 15 minut. Jeżeli się nie uda, może spróbować ponownie po 30 minutach czekania.
Po wygraniu.
Imię Prowadzącego: Gratuluję zwycięzcy. Jak ci na imię?
Gracz: Gracz
Imię Prowadzącego: Gratuluję ci, Gracz. Oto twoja nagroda.
-- Otrzymałeś Gem Obrona Plus --
Po powrocie do Adolfa.
Adolf: Dobrze, że tobie udało się wygrać. Przyjmij to w podzięce.
-- Otrzymałeś 30.000 złota --
-- Otrzymałeś 10 żetonów za wykonanie zadania Konkurs Logiczny --
Domyślam się, że każdy zna te zagadki, ale no cóż.
Harry von percival
10-08-2016, 09:51
Nazwa questa: "Usterka"
Postacie: Jacek (Zemło, twórca gry), Administracja gry
Nowe lokacje: Biuro MFO (powiecie, że ściągnięte z Margo, ale spróbujcie znaleźć lepszą nazwę..)
Przebieg questa:
1.Wchodzimy do biura MFO Umiejscowionego w Urkaden. Spotykamy tam Jacka, który oprowadza nas po biurze:
Nasza Postać: Co to za miejsce?
Następnie podchodzi do nas Jacek i mówi:
-O, witaj! Zgaduje, że jesteś nowy. Chodź, wypełnij parę druczków i możesz zacząć pracę.
-Nie do końca, znalazłem się tu przypadkiem. Co to za miejsce?
-Znajdujesz się w biurze MFO, to właśnie tutaj powstawała gra.
-A kim są ci ludzie? - Pyta nasza postać spoglądając w głąb biura.
-To administracja gry - odpowiada Jacek - To m.in. dzięki ich zasługom znajdujemy się w tym miejscu.
Nagle rozmowę przerywa krzyk:
-Szefie! Możesz tu na chwilę przyjść?
- To Tomi, jeden z głównych administratorów gry. Poczekaj tu, muszę to sprawdzić...
Pomimo prośby Jacka postanawiamy pójść za Jackiem.
-Wygląda na to, że jest jakaś usterka. Nie mamy żadnego wpływu na wydarzenia w grze.
-Czy to oznacza, że...
-Niestety, ktoś musi to sprawdzić...
Nagle wcina się nasza postać:
-Czy to jakiś problem?
-Nic nie rozumiesz, żeby to naprawić ktoś musi wejść do... do...
-Serwerowni...- Chórem odpowiada całe biuro
-Nie ma problemu, pójdę to sprawdzić.
-Nie, to niebezpieczne! - nagle wykrzykuje Jacek
-???
-Jeśli ktoś tam wchodzi, to już nigdy nie wychodzi...
-Nasz przyjaciel postanowił przeprowadzić konserwację serwerów, ale do tej pory nie wiemy co się z nim stało.
Teraz mamy 2 opcje: Pomóc Jackowi, lub odmówić.
Jeśli wybierzemy opcje I:
-Chętnie wam pomogę.
-Jesteś pewien, nawet nie wiesz, na co się narażasz...
-Wychodziłem cały z gorszych sytuacji, dam radę.
2. Wchodzimy do serwerowni i natrafiamy na plątaninę maszyn ułożonych w labirynt. W pewnym momencie, jeżeli odpowiednio przejdziemy przez korytarz natrafimy na plakietkę z napisem "Franek, zawsze do usług", postanawiamy zapytać Jacka o napotkany przedmiot.
-Franek, to nasz zaginiony pracownik, o którym opowiadałem ci wcześniej. To jego plakietka. Mam nadzieje, że wciąż żyje.
-Pokażesz mi jego miejsce pracy? Może dowiem się czegoś ciekawego...
-Tak, widzisz to biuro w rogu, tam właśnie pracował. Aż do tego incydentu.
-Rozumiem, dzięki.
Na pierwszy rzut oka nie możesz znaleźć nic ciekawego.
Wchodzisz do serwerowni i gdy dochodzisz do końca natrafiasz na zamknięte drzwi z zamkiem szyfrowym. Pomimo wielu prób nie udaje nam się otworzyć zamka. Wracamy do biura. Podchodzimy do biurka Franka i zauważamy białą kartkę na której widnieje napis:
Hasło systemowe: Franek123
Kod dostępu: 39274
Wracam do serwerowni i wpisujemy kod do drzwi. Gdy wchodzimy do Komory błędów, po zagłębieniu się natrafiamy na Franka zamkniętego w klatce. Całego oskalpowanego i wygłodzonego. Próbujemy z nim porozmawiać,
-Halo! Franek?
-Uciekaj.. bo dopadnie i ciebie... na mnie już za późno...
Pomimo prośby próbujemy wyważyć zamek, ale po chwili natrafiamy na bossa Potworny błąd.
Posiada 6000 HP, ale za to niedużą ilość obrony i obrony magicznej.
Używa on ataku fizycznego bez atrybutu oraz pocisku magicznego 2.
Posiada zdolności: leczenie II, drenaż (1 raz na walkę), Normalizacja, Mocne Uderzenie - Zawsze trafia i jest o 25% silniejsze, (opcjonalnie) Zaszyfrowanie - Koduje w przypadkowy sposób posiadane przez nas przedmioty, zaklęcia oraz zdolności. Na przykład - Leczenie II - Nleznic2ee, Porażenie - rażponiee.
Po pokonaniu bossa dropi z niego klucz, którym otwieramy klatkę Franka, a w Komorze pojawiają się nowe moby - błędy gry, oraz możliwość aktywowania portalu srebrnym pyłem, wcześniej tylko niebieskim.
Wracamy z Frankiem do biura w którym Jacek zaopiekował się Frankiem. Mamy już kontakt z Frankiem i dziękuje nam za uratowanie życia. Po chwili podchodzi do nas Jacek i mówi:
-Dziękuję ci za pomoc, oraz za odnalezienie Franka, mam nadzieję, że już niedługo będzie mógł wrócić do pracy.
-Mam taką nadzieję. :)
-W ramach podziękowania mam dla ciebie mały upominek, proszę. Jeżeli jesteś magiem otrzymujesz cybernetyczną różdżkę, a jeżeli jesteś wojem- Mechaniczną katanę.
-Dzięki na pewno się przyda.
-O i przy okazji. Franek opowiadał mi o potworach w grocie. Możesz zdobyć z nich przedmiot: błąd gry. Chętnie okupie od ciebie 10-sztukową saszetkę. W zamian otrzymasz miksturę, przedmiot, lub rzadko podręcznik dot. Umiejscowienia bossów w grze, porad i innych tym podobnych informacji.
-Zapamiętam.
-Żegnaj!
-Na wzajem.
Koniec.
https://forum.mfo3.pl/showthread.php?5104-Propozycje-nowych-Quest%C3%B3w to temat od questow :))
Candence
10-08-2016, 10:05
Niezłe, ale nie sądzę, żeby to wprowadzili.
YourShadow
10-08-2016, 12:53
Za mało pomysłowe.
JaProTyDno
10-08-2016, 12:57
Trochę minotaurowa końcówka ;D
- - - - - - - - - -
Za mało pomysłowe.
Moim zdaniem dosyć ciekawe
Luxferre
10-08-2016, 12:58
Nie lubię łamania czwartej ściany
Ciekawa zdolność to "zaszyfrowanie", całkiem przystępny do obrobienia pomysł ;d
Naishukketsu
10-08-2016, 13:04
Łamanie 4tej ściany jest w miare, ale w tym przypadku słabe
Your Nightmare
10-08-2016, 14:18
Za mało pomysłowe.
Tego mu nie zarzucisz, bo rzeczywiście bardzo fajnie wymyślił, choć raczej nie wejdzie. Przyczep się do czegoś innego
Keriehyl
10-08-2016, 15:07
Powiem krótko, ten quest jest prawie taki sam jak w Margonem, ale ten pomysł z bossem byłby niezły tylko że nie przejdzie :(
MichałKRZVS
11-08-2016, 02:51
Nazwa Questa: Labirynt Łamigłówek
Postacie: Banitka (Ta z osady Banitów) i Artur (Ten co siedzi w Zajeździe "Pod Dębami")
Lokacje: Karczma (W Nordi), Lochy Urkaden: Poziom 1, Lochy Urkaden: Poziom 2, Sekretna Komnata, Labirynt Łamigłówek, Zajazd "Pod Dębami".
Szczegóły Questu: Labirynt Łamigłówek
1. Po wejściu do Nordi gdy wejdziemy do Karczmy zobaczymy Zmartwioną Banitke siedzącą przy stole, więc do niej podchodzimy.
Nasza postać: O hej co ty tutaj robisz?
Banitka: O! Imię naszej postaci...tylko se tu siedze?
Nasza Postać: Napewno? bo dla mnie wyglądasz na zmartwioną.
Banitka: Eh.. no bo wiesz. Uciekłam w nocy od Banitów i nasz Herszt był tak oburzony że wysłał za mną list gończy, myślałam sobie że to nic ale idąc w kierunku Nordi niejaki Artur mnie rozpoznał po plakatach gończych i powiedział że mnie wyda Hersztowi. Chyba że przejde za niego labirynt łamigłówek i mu dostarcze nagrode.
Nasza postać: Labirynt łamigłówek!? Co to takiego???
Banitka: To labirynt w którym czekają przeróżne zagadki i zadania sprawdzające naszą zręczność, spostrzegawczość, inteligencje i walke. Próbowałam już sama przejść labirynt ale nie dałam rady.
Nasza postać: A może ja spróbuję go przejść?
Banitka: Jesteś pewien? Mówię ci że wielu przed tobą próbowało i wielu zginęło. Z tego co wiem tylko dwóm osobom udało się go przejść.
Nasza postać: A wiesz jak te osoby się nazywały?
Banitka: Pierwszym który przeszedł ten labirynt był jakiś Staruszek a drugim nie jaki Thanarg.
Nasza postać: Thanarg!? To on porwał mojego brata Natiusa !
Nasza Postać: Muszę przejść ten labirynt jeśli będę chciał kiedyś stawić czoła Thanargowi! Zaprowadź mnie proszę do tego labiryntu!
Banitka: A gdy go przejdzie to możesz przekazać nagrodę Arturowi? Z tego co wiem przesiaduje ciągle w Zajeździe pod dębami.
Nasza postać: Oczywiście że tak!
Nasza postać: A z ciekawości gdzie teraz się kierujesz?
Banitka: Eh niedługo list gończy dotrze na cały Świat Arkadi. Więc teraz idę poza jego granice w kierunku miasta Folhord.
Nasza Postać: Ok. Rozumiem cię. A gdzie mogę znaleźć ten Labirynt łamigłówek?
Banitka: Chodź zaprowadzę cię.
I jesteśmy w Lochach Urkaden: Poziom 2. Banitka stawia dźwignie na ziemi i cała woda znika. Po tym otwiera się przejście prowadzące do sekretnej komnaty w której już na starcie musimy przejść przez znikającą podłogę. Gdy to zrobimy Banitka powie do nas:
Banitka: Ja cię już tutaj zostawię. Dalej sam dasz sobie radę.
Nasza Postać: Dziękuję i życzę miłej podróży.
(Labirynt jest podzielony na 4 części)
Potem gdy wejdziemy do labiryntu musimy przejść pierwszą próbę: Zręczność
Będziemy musieli przejść przez dziurawy labirynt nie wpadając w żadną dziurę bo inaczej zaczniemy od początku labirynt. Dodatkowo co chwile gasi i zapal się światło co nam utrudnia sprawę. Jak już przejdziemy próbę zręczności to dostaniemy 1 z 4 części artefaktu.
Ok! Czas na próbę Spostrzegawczości. W tej próbie będzie musiał przejść przez prostą drogę i liczyć ile rzeczy się zmieniło (Musisz przejść z jakieś 5-8 razy i napisać dobrą odpowiedź za każdym razem). Po zakończeniu tej próby dostajesz 2 z 4 części artefaktu.
Czas na Próbę Inteligencji! W tej próbie (Ta próba jest ściągnięta i troszeczkę zmieniona z Wieży Dnia lub Nocy) Będziesz musiał stanąć na każdej płytce tyle razy jaka tam jest liczba. Dla utrudnienia masz przejść to z kamieniem (Kamień trzeba ruszyć jakieś 10-15 razy albo zadnie będzie nie zaliczone). Gdy ukończysz to zadanie dostanie Trzecią z 4 części artefaktu.
CZAS NA OSTANIA PRÓBĘ! PRÓBĘ WALKI! Zmierzysz się z Przebiegłym Królem Trolli. Boss ma 4000hp ale ma strasznie dużo obrony i obony magicznej. Król Trolli biję zwykłym atakiem fizycznym i Pociskiem magicznym (Boss zawsze rozpoczyna walkę z auto statusem Przyśpieszenie na 4 tury i Refleks na 5 tur) Boss używa takich zdolności jak: Cios Buławy,miecza,topora i włóczni, Także Ognistego,lodowego,skalnego i wietrznego ataku. Używa Mikstura Odnowienia 2 i 3, także Mikstura many 5, Osłona/Osłona magiczna, Nietykalność(1-4tur) i specjalnej zdolności Królewska Moc (Zadaje nam większe obrażenia o 20% i nadaje status Paraliż na 5 tur, Nietykalność na 2 tury i Osłabienie (Osłabia nasz Atak i atak magiczny o 10-20% na 4-8 tur).
Po pokonaniu bossa dostajemy już ostatnią cześć artefaktu i wszystkie łączymy je razem i tworzy się nam "Kompas Mistrza" (Można założyć jako dodatek( Kompas daje status niezauważalny (na 1-3tury) dzięki temu możemy atakować przeciwnika a on nas nie ale jednocześnie nie możemy na sobie używać niczego)) i Nie się go sprzedać. I teraz mamy dwa wybory:
Wybór 1: Oddajemy kompas Arturowi i Banitka jest bezpieczna a Artur w Nagrodę daję nam jakąś specjalną zdolność. (I dzięki temu będziemy mieli jeszcze jedno zadanie od banitki jak dotrzemy do Folhord.
Wybór 2: Zatrzymujemy kompas dla siebie a banitkę złapali i ukryli ją w lochach. (To też nam da zadanie znaleźć banitkę ale musimy mieć zdolność podrurzy przez Zaśnieżony las) I właśnie do tego przyda się kompas.
JaProTyDno
11-08-2016, 11:38
Nazwa Questa: Labirynt Łamigłówek
Postacie: Banitka (Ta z osady Banitów) i Artur (Ten co siedzi w Zajeździe "Pod Dębami")
Lokacje: Karczma (W Nordi), Lochy Urkaden: Poziom 1, Lochy Urkaden: Poziom 2, Sekretna Komnata, Labirynt Łamigłówek, Zajazd "Pod Dębami".
Szczegóły Questu: Labirynt Łamigłówek
1. Po wejściu do Nordi gdy wejdziemy do Karczmy zobaczymy Zmartwioną Banitke siedzącą przy stole, więc do niej podchodzimy.
Nasza postać: O hej co ty tutaj robisz?
Banitka: O! Imię naszej postaci...tylko se tu siedze?
Nasza Postać: Napewno? bo dla mnie wyglądasz na zmartwioną.
Banitka: Eh.. no bo wiesz. Uciekłam w nocy od Banitów i nasz Herszt był tak oburzony że wysłał za mną list gończy, myślałam sobie że to nic ale idąc w kierunku Nordi niejaki Artur mnie rozpoznał po plakatach gończych i powiedział że mnie wyda Hersztowi. Chyba że przejde za niego labirynt łamigłówek i mu dostarcze nagrode.
Nasza postać: Labirynt łamigłówek!? Co to takiego???
Banitka: To labirynt w którym czekają przeróżne zagadki i zadania sprawdzające naszą zręczność, spostrzegawczość, inteligencje i walke. Próbowałam już sama przejść labirynt ale nie dałam rady.
Nasza postać: A może ja spróbuję go przejść?
Banitka: Jesteś pewien? Mówię ci że wielu przed tobą próbowało i wielu zginęło. Z tego co wiem tylko dwóm osobom udało się go przejść.
Nasza postać: A wiesz jak te osoby się nazywały?
Banitka: Pierwszym który przeszedł ten labirynt był jakiś Staruszek a drugim nie jaki Thanarg.
Nasza postać: Thanarg!? To on porwał mojego brata Natiusa !
Nasza Postać: Muszę przejść ten labirynt jeśli będę chciał kiedyś stawić czoła Thanargowi! Zaprowadź mnie proszę do tego labiryntu!
Banitka: A gdy go przejdzie to możesz przekazać nagrodę Arturowi? Z tego co wiem przesiaduje ciągle w Zajeździe pod dębami.
Nasza postać: Oczywiście że tak!
Nasza postać: A z ciekawości gdzie teraz się kierujesz?
Banitka: Eh niedługo list gończy dotrze na cały Świat Arkadi. Więc teraz idę poza jego granice w kierunku miasta Folhord.
Nasza Postać: Ok. Rozumiem cię. A gdzie mogę znaleźć ten Labirynt łamigłówek?
Banitka: Chodź zaprowadzę cię.
I jesteśmy w Lochach Urkaden: Poziom 2. Banitka stawia dźwignie na ziemi i cała woda znika. Po tym otwiera się przejście prowadzące do sekretnej komnaty w której już na starcie musimy przejść przez znikającą podłogę. Gdy to zrobimy Banitka powie do nas:
Banitka: Ja cię już tutaj zostawię. Dalej sam dasz sobie radę.
Nasza Postać: Dziękuję i życzę miłej podróży.
(Labirynt jest podzielony na 4 części)
Potem gdy wejdziemy do labiryntu musimy przejść pierwszą próbę: Zręczność
Będziemy musieli przejść przez dziurawy labirynt nie wpadając w żadną dziurę bo inaczej zaczniemy od początku labirynt. Dodatkowo co chwile gasi i zapal się światło co nam utrudnia sprawę. Jak już przejdziemy próbę zręczności to dostaniemy 1 z 4 części artefaktu.
Ok! Czas na próbę Spostrzegawczości. W tej próbie będzie musiał przejść przez prostą drogę i liczyć ile rzeczy się zmieniło (Musisz przejść z jakieś 5-8 razy i napisać dobrą odpowiedź za każdym razem). Po zakończeniu tej próby dostajesz 2 z 4 części artefaktu.
Czas na Próbę Inteligencji! W tej próbie (Ta próba jest ściągnięta i troszeczkę zmieniona z Wieży Dnia lub Nocy) Będziesz musiał stanąć na każdej płytce tyle razy jaka tam jest liczba. Dla utrudnienia masz przejść to z kamieniem (Kamień trzeba ruszyć jakieś 10-15 razy albo zadnie będzie nie zaliczone). Gdy ukończysz to zadanie dostanie Trzecią z 4 części artefaktu.
CZAS NA OSTANIA PRÓBĘ! PRÓBĘ WALKI! Zmierzysz się z Przebiegłym Królem Trolli. Boss ma 4000hp ale ma strasznie dużo obrony i obony magicznej. Król Trolli biję zwykłym atakiem fizycznym i Pociskiem magicznym (Boss zawsze rozpoczyna walkę z auto statusem Przyśpieszenie na 4 tury i Refleks na 5 tur) Boss używa takich zdolności jak: Cios Buławy,miecza,topora i włóczni, Także Ognistego,lodowego,skalnego i wietrznego ataku. Używa Mikstura Odnowienia 2 i 3, także Mikstura many 5, Osłona/Osłona magiczna, Nietykalność(1-4tur) i specjalnej zdolności Królewska Moc (Zadaje nam większe obrażenia o 20% i nadaje status Paraliż na 5 tur, Nietykalność na 2 tury i Osłabienie (Osłabia nasz Atak i atak magiczny o 10-20% na 4-8 tur).
Po pokonaniu bossa dostajemy już ostatnią cześć artefaktu i wszystkie łączymy je razem i tworzy się nam "Kompas Mistrza" (Można założyć jako dodatek( Kompas daje status niezauważalny (na 1-3tury) dzięki temu możemy atakować przeciwnika a on nas nie ale jednocześnie nie możemy na sobie używać niczego)) i Nie się go sprzedać. I teraz mamy dwa wybory:
Wybór 1: Oddajemy kompas Arturowi i Banitka jest bezpieczna a Artur w Nagrodę daję nam jakąś specjalną zdolność. (I dzięki temu będziemy mieli jeszcze jedno zadanie od banitki jak dotrzemy do Folhord.
Wybór 2: Zatrzymujemy kompas dla siebie a banitkę złapali i ukryli ją w lochach. (To też nam da zadanie znaleźć banitkę ale musimy mieć zdolność podrurzy przez Zaśnieżony las) I właśnie do tego przyda się kompas.
W nordii im nie przeszkadzajmy.... i tak jej jeszcze nie bedzie
Co do questa Harrego von Percivala to nawet spoko. Podoba mi się. Odskocznia od typowych questów.
tylko dodałbym jeszcze moba Płyta Główna i każda z grup tego moba i nawet sam mob dawałby osiągnięcie Pożeracz od razu po wprowadzeniu, tylko dla gracza GoldenkoPL XD (KMWTW)
Harry von percival
11-08-2016, 13:21
W nordii im nie przeszkadzajmy.... i tak jej jeszcze nie bedzie
Tego dokładnie nie wiemy...
MichałKRZVS
11-08-2016, 22:46
oni chcą zrobić Nordie z Azard chyba.... wiec jeszcze długo se poczekamy
Quest rozpoczynalibyśmy na rynku w Dili, u mojego wymyślonego NPC, Zagubionej Elizki. Może taki wygląd?
https://untamed.wild-refuge.net/images/rpgxp/npc/ffxnpc_g2.png
Zagubiona Elizka: Proszę pani? Widziała pani może moją babcie?
Bohater: A kim jest twoja babcia?-dialog ciągnie się dalej
Daj mi spokój, dziecko!- koniec dialogu, nie rozpoczynamy questa
Z.E: Ech... Ja... Nie wiem...
Bohater: Przykro mi, w takim razie nie mogę ci niestety pomóc.
Z.E: Ale...Ja wiem, że ona mieszka w tym mieście, za Dili...W tym, do którego prowadzi taka aleją, w której są dwugłowe węże. Brrr...
Bohater: A... W jakim domu ona mieszka?
Z.E: W murowanym domu z czerwonej cegły, w dzielnicy mieszkalnej.*/ W drewnianym domku koło rynku.
B.:Dobrze, pójdę tam.
Z.E.:Acha, nazywam się Eliza.
Dziennik
____________________________________
Chodząc po Dili natknęłam się na małą, zagubioną dziewczynkę. Zapytała się mnie ona, czy nie widziałam może jej babci, i poprosiła mnie o skontaktowanie się z nią. Mieszka ona w Eterni , w drewnianym domku koło rynku/ w murowanym domu z czerwonej cegły , w dzielnicy mieszkalnej.
_________________________________________
Udajemy się do wskazanego miejsca, nazwanego i rozmawiamy z Babcią[dla której nie mogłam znaleźć nigdzie outfitu].
Babcia, mogłaby być Staruszką Telimeną lub nowym NPC w osobnej lokacji.
B.: Dzień dobry!
Babcia: Co? Jakie dwie kobry?
B.: D-Z-I-E-Ń D-O-B-R-Y ! CZY MA PANI WNUCZKĘ ELIZKĘ? CIEMNE WŁOSY, BRĄZOWE OCZY?
Ba.:Stłuczkę? Zaskoczy? Co?
B.: Nie! Czy ma pa...
W tym momencie babcia nas uderza. Mdlejemy i budzimy się w piwnicy domu, przywiązani do kamiennego łoża. Przed nami stoją Babcia i Zagubiona Elizka.
B: Co? Gdzie ja jestem? Co się stało?
E:Nie ważne, gdzie jesteś. Ważne jest to, że nie wyjdziesz stąd, jeżeli nie przysięgniesz, że nam pomożesz.
B: Co? Ale w czym mam wam pomóc.
E: PRZYSIĘGNIJ!
B: Dobrze, już dobrze. Przysięgam.
E: Nie tak... Powtarzaj za mną.
B:Co?
E: Ja, Bohater przysięgam na życie swoje, na honor mój i krew...
B: Co?
E: POWTÓRZ!
B: Ech... Ja, Bohater przysięgam na życie swoje, na honor mój i krew...
E: ,że wypełnię zadanie zlecone mi przez Demoniczne Władczynie...
B: CO? DEMONICZNE WŁADCZYNIE?
E: POWTARZAJ, ALBO POŻAŁUJESZ.
B:,ż-e-e wypełnię zadanie zlecone mi przez... Demoniczne Władczynie...
E: I że będe sekretu treści jego i zleceniodawczyń strzegł przez całe życie me.
B: [przełykam ślinę]
E: MÓW!
B: I że będe sekretu treści jego i zleceniodawczyń strzegł przez całe życie me.
E: *uśmiecha się i podchodzi do mnie z pustą fiolką*
B: Au! Czemu... Ty... Upuszczasz mi krew.
Elizka podchodzi do rogu ściany i mówi:
E: Demonie prawdy, [https://untamed.wild-refuge.net/images/rpgxp/ff/ifrit.png], przybądź na zlecenie swej władczyni, by dopilnować złożonej tajemnicy.
W kręgu pojawia się demon.
Demon: Tak, pani.
E: Bohaterze, oto zadanie twe. W Dolinie Soczystych Traw jest ukryta jaskinia*.Aby ją otworzyć musisz stuknąć trzy razy w pieniek i wyszeptać "Cynamonie, otwórz się". W środku ukrywa się człowiek, którego musisz zlikwidować. Posługuje się on magią ognia. Acha, i jeśli przejdzie ci do głowy opowiedzieć komuś o tym zadaniu albo spróbować oszczędzić tego maga, to nasz demon się tobą zajmie.
Demon po tych słowach znika.
B.E: Wyprowadzić ją?
E: Tak.
Teleportujemy się przed dom po czym wędrujemy we wskazane miejsce, kiedy wchodzimy widzimy pięć różnokolorowych posągów, które można przesunąć , 5 ponumerowanych miejsc [1,2,3,4,5] oraz pulpit, na którym będzie napisane:
Posąg czerwony stoi bliżej miejsca 1 niż niebieski, ale za zielonym. Żółty i zielony nie stoją obok siebie. Szary nie stoi obok zielonego, ani obok czerwonego, ani obok żółtego.
Odp.
Zielony 1, Czerwony 2, Żółty 3, Niebieski 4, Szary 5
*Nowa, osobna lokacja.
Wtedy otwiera nam się krąg teleportujący. Idziemy do "Kryjówki Maga".
Mag: Och. A więc cię już przysłały.
Bohater: Co? Skąd wiesz?
M: Ach, przecież tak samo było ze mną. Tyle, że ja zlitowałem się nad tamtym biedakiem, którego miałem uśmiercić. I pokonałem demona obietnicy. Och, Władczynie nie mogły się po tym przez długi czas pozbierać.
M. Mam dla ciebie propozycję. Razem zawalczymy z twoim demonem. Zapłacę ci za to.
B:
-Dobrze. 1 opcja
-Nie! Walcz, chojraku! 2 opcja
1 opcja
Walczymy razem z magiem z demonem. Gdy wygramy czarownik daje nam wynagrodzenie w wysokości 3000 oraz itemu "Broszka wygnańca" nadającej status Refleks na 2 tury, i teleportuje nas do Eterni gdzie podchodzi do nas strażnik z informacją o śmierci naszych zleceniodawczyń. Dostajemy w dodatku 3000 exp, a w następnych 20 walkach otrzymujemy bonus: Dar Miłosierdzia dający nam+10% do MP. Lub inaczej, to tylko propozycje.
2 opcja
Walczymy z magiem i wracamy do naszych zleceniodawczyń. Dają nam one kamień demona, który przywołuje sojusznika na 2 tury oraz 1000 exp. W następnych 20 walkach otrzymujemy bonus: Dotrzymana przysięga dająca nam +5% do HP. Lub inaczej, to tylko propozycje.
Wszystkie proponowane outfity pochodzą ze strony: https://untamed.wild-refuge.net/rmxpresources.php?characters
Mogę jeszcze potem trochę dopracować parę rzeczhy, dopisać dziennik itp.
Szakal Wielki
31-10-2016, 20:46
Quest ,,Zaopatrzenie Dilli"
a)Eternia:
Segaron
Mistrza Areny
Telimena
b) W Langeburgu spotykamy Segarona. Skarży on się na spóźnialstwo Mistrza areny który dawno powinien być z wozem z kryształem teleportu w środku, bo w mroźnej jaskini stało się coś dziwnego, i nie ma kryształów. Segaron każe ci iść do Urkaden po mistrza Areny lecz gdy jesteśmy na moście w Alei Olbrzymich Dębów
spotykamy Mistrza Areny, który każe nam szybko biec do Segarona. Gdy jesteśmy z Mistrzem Areny u Segarona, dowiadujemy się że że wóz napadł smok, wyglądający jak robot z miedzi (urodził się cały miedziany). Mistrz Segaron Podejrzewa że to za sprawa smoka nie ma kryształów w mroźnej grocie. Każe nam to zbadać, gdy wchodzimy do Mroźnej groty z dołu, obok miejsca gdzie zabraliśmy kryształ, na początku fabuły wychodzi nimfa, tylko że nie ocieka wodą, ma zwykła sukienkę i mówi:
-Smok zgasił wszy...
Wyparowała. Dosłownie, zrobiła się z niej para wodna. Gdy przechodziliśmy do miejsca gdzie zdarzyło się to zdarzenie (masło maślane) musieliśmy przeskoczyć głęboki dół o szerokości na 2 kratki.
Teraz bardzo gorąca woda rozwaliła część ściany i dół został zalany, a opary z niego stopiły by skórę człowieka. Szukamy więc miejsca ucieczki. Podczas szukania musimy walczyć z 5 plazmami energetycznymi. Nie wypada z nich żaden drop, i mają stan parowanie. (otrzymują obrażenia równe 20% Aktualnego HP)
Nagle odkryliśmy tajne przejście, to tajne przejście to miejsce przesiadywania nimf wodnych, które proszą nas o pomoc w zamian za wybaczenie ludziom kradzenia kryształów i zabijania ich sojuszników. Musimy zabić smoka. Pokazują nam tajne przejście i dają magiczny brylant który może otworzyć tajne przejście by ich powiadomić o zgładzeniu smoka, by mogły wyjąć schowane ostatnie kryształy przed smokiem. Teraz pędzimy do Segarona, mówimy mu o wszystkim i on nam każe znaleźć jaskinię smoka. Jest ona za wodospadem w dolinie enny. Dowiadujemy się o tym przechodząc przez most, bo mistrz Segaron kazał nam rozpocząć poszukiwania od Eterni, i zakazał używac kryształu teleportacji, bo może to zwrócić uwagę smoka. Gdy przechodzimy przez most w dolinie enny słyszymy jakieś pomrukiwania, Wskakujemy do wodospadu. zauważyliśmy smoka. Jest cały z miedzi. Potem idziemy do Segarona mówiąc mu o całej komnacie wypełnionej złotem.
W nagrodę otrzymujemy medal (niehandlowy) i kryształ teleportu dla rodzinnej wioski. Czyli Dilli. Jeżeli nie przeszliśmy questa rekrutacji do gildii wojów przywódczyni gildii chętnie nas przyjmie za taki bohaterski czyn.
c)
Rozpoczyna się walka, aby go zabić mamy 2 możliwości, atakiem elektrycznym lub trującym, ponieważ jest już stary, miecz nie przebije smoczej łuski oblanej miedzią, a miedź przewodzi prąd, więc taki elektryczne mają 10-krotną siłę a tak trójące sprawią że musimy się bronić przez pięć tur i spróchnieją mu łuski chroniące serce, wtedy dowolny atak jest dla niego śmiertelny. Jest to Boss dlatego nie można go pokonać w więcej niż w jedną osobę.
Dropy: Miedziany flakonik. Możemy go uzupełnić u adasia dowolną miksturą, lecz kupno przelania mikstury do miedzianego flakonika jest o 10% tańsza. (możecie to zmienić) Miedziana łuska, można nią ulepszyć gem obrona lub obrona magiczna plus, lecz otrzymujemy +1% więcej obrażeń od ataków elektrycznych(np. burza błyskawic)
YourShadow
07-12-2016, 20:50
Nazwa:Pomóż Khamirowi wyjść z miasta (do ustalenia)
Npc: Khamir, Strażnicy Kurthus, Generał wojsk Kurthus
Lokacje: Kurthus, Strażnica Kurthus
Opis: W Kurthus spotykamy Khamira. Prosi nas o pomoc. Nasza postać ma do wyboru dwie opcje: Nie mam czasu, może kiedyś. Wtedy dialog się kończy.
Można wybrać drugą opcję: Mogę Ci pomóc. Wtedy Khamir mówi:
-Zostałem skazany na dożywotnie siedzenie w Kurthus. Sam nie wiem za co, podobno za kradzież w Scythe zostałem tu zesłany. (Khamir)
-Przykro mi, a jak mam ci pomóc? (nasza postać)
-Musisz zdobyć zaufanie w wojsku Kurthus. Jeśli Ci się uda to może wyjdę. (Khamir)
-Dobrze więc ruszam.(nasza postać)
Wtedy idziemy do Strażnicy Kurthus w której znajdują się Strażnicy Kurthus. Tam zaczyna się dialog:
-Kim jesteś? (Strażnik Kurthus A)
-Jestem {Nick postaci}, chciałbym dowiedzieć się czy to prawda, że bezpodstawnie skazaliście Khamira? (nasza postać)
-A co cię to obchodzi? (Strażnik Kurthus A)
-Nic, tylko chciałem/am mu pomóc. (nasza postać)
-No dobra powiemy Ci ale i tak nic nam nie zrobisz. Ludzie skarżyli się, że strażnicy Kurthus nic nie robią więc zdenerwowali skazaliśmy losową osobę za kradzież, właśnie to był Khamir. (Strażnik B)
-To bezprawie, zwróćcie mu wolność! (nasza postać)
-Bo co nam zrobić? (Strażnicy Kurthus)
-W takim razie walczmy! (nasza postać)
Wtedy odbywa się walka. Po odniesieniu zwycięstwa przestraszeni strażnicy puszczają nas do Generała wojsk Kurthus. Gdy do niego podchodzimy on wystraszony widząc naszą wygraną zgadza się na wypuszczenie go i daje nam na kartce dowód na wypuszczenie go. Idziemy do Khamira i dajemy mu kartkę, którą wcześniej otrzymaliśmy jako dowód. Dziękuje nam i na tym kończy się quest.
Dostajemy za niego:
-10 żetonów
-Losowe uzbrojenie unikatowe na odpowiedni poziom
GoldenkoPL
07-12-2016, 21:17
Nazwa:Pomóż Khamirowi wyjść z miasta (do ustalenia)
Npc: Khamir, Strażnicy Kurthus, Generał wojsk Kurthus
Lokacje: Kurthus, Strażnica Kurthus
Opis: W Kurthus spotykamy Khamira. Prosi nas o pomoc. Nasza postać ma do wyboru dwie opcje: Nie mam czasu, może kiedyś. Wtedy dialog się kończy.
Można wybrać drugą opcję: Mogę Ci pomóc. Wtedy Khamir mówi:
-Zostałem skazany na dożywotnie siedzenie w Kurthus. Sam nie wiem za co, podobno za kradzież w Scythe zostałem tu zesłany. (Khamir)
-Przykro mi, a jak mam ci pomóc? (nasza postać)
-Musisz zdobyć zaufanie w wojsku Kurthus. Jeśli Ci się uda to może wyjdę. (Khamir)
-Dobrze więc ruszam.(nasza postać)
Wtedy idziemy do Strażnicy Kurthus w której znajdują się Strażnicy Kurthus. Tam zaczyna się dialog:
-Kim jesteś? (Strażnik Kurthus A)
-Jestem {Nick postaci}, chciałbym dowiedzieć się czy to prawda, że bezpodstawnie skazaliście Khamira? (nasza postać)
-A co cię to obchodzi? (Strażnik Kurthus A)
-Nic, tylko chciałem/am mu pomóc. (nasza postać)
-No dobra powiemy Ci ale i tak nic nam nie zrobisz. Ludzie skarżyli się, że strażnicy Kurthus nic nie robią więc zdenerwowali skazaliśmy losową osobę za kradzież, właśnie to był Khamir. (Strażnik B)
-To bezprawie, zwróćcie mu wolność! (nasza postać)
-Bo co nam zrobić? (Strażnicy Kurthus)
-W takim razie walczmy! (nasza postać)
Wtedy odbywa się walka. Po odniesieniu zwycięstwa przestraszeni strażnicy puszczają nas do Generała wojsk Kurthus. Gdy do niego podchodzimy on wystraszony widząc naszą wygraną zgadza się na wypuszczenie go i daje nam na kartce dowód na wypuszczenie go. Idziemy do Khamira i dajemy mu kartkę, którą wcześniej otrzymaliśmy jako dowód. Dziękuje nam i na tym kończy się quest.
Dostajemy za niego:
-10 żetonów
-Losowe uzbrojenie unikatowe na odpowiedni poziom
Nie ma jeszcze Kurthus (a do niego jeszzcze troche drogi jest) a już wymyślasz do niego questy?
Co do samej propozycji questu - jest bardzo słaby.
GoldenkoPL
27-12-2016, 10:29
Quest zaczyna się w Langeburgu a dokładnie przy wejściu do Gildii wojów. (w końcu coś związane z tym xD)
Minimalny lvl do questa-45
a) Dowódczyni Gildii , strażnicy , żołnierze , Oficer Leonard
b) przy wejściu do Gildii stoi 3 strażników (zawsze stoi 1)
gdy chcemy wejść do gildii jeden z nich nas zatrzymuje i prosi o przepustkę my mówimy że nie mamy ale należymy do tej gildii i chcemy żeby nas wpuścił w tym momencie wychodzi dowódczyni gildii i pozwala nam wejść. Po wejściu do środka widzisz wielką grupę żołnierzy na placu treningowym podchodzisz do jedenego z nich i chciałeś z nim porozmawiać lecz on skierował cię do Oficera Leonarda podchodzisz do niego i odbywa się taki dialog
Ty- Co się tu dzieję? Co to za zamieszanie?
Oficer- Zaatakowali nas!!!!!
Ty-kto? Jak?
Oficer-Bandyci z Doliny Enny pokusili się na Langeburg (oczywiście Bandyci podczas wykonywania tego questa będą silniejsi Nie ma tak łatwo xD )
Ty- Mogę dołączyć do was?
Oficer-Tak wyruszamy jutro z rana.
Ty-Będę Gotowy!!!!
W nocy budzi ciebie i twoich towarzyszy syrena obronna Laneburga
Oficer wpada do miejsca spoczynku Atakują nas!!!! Bandyci u bram!!! Do broni!!!!
Wedy wybiegamy razem ze wszystkimi wojownikami.
W mieście dowóczyni ustawia linie obrony.
My ustawiliśmy się na murze z muru widać jak Gomez dowodzi swoimi szeregami (Gomez także jest Silniejszy)
Dowódczyni-Nie bójcie się ich to są zwykli bandyci!!! Stać na swoich pozycjach i walczyć do końca!!!
Gomez-Poddajcie się !!! Nie macie szans!!!
Wtedy wszyscy Okrzyknęli- NIGDY
I zaczął się bój. Musisz pokonać 300 bandytów
Bandyci atakowali zaciekle a wojownicy nie wytrzymali ataków bandyci wdarli się do miasta.
teraz musisz zabić 400 bandytów chodzących po mieście i rabujących wszystko.
c) A na końcu Bossik
Gomez(ulepszony) i dwóch jego najlepszych bandytów(ulepszeni) vs Dowódczyni Gildii, Oficer Leonard, Ty
Gdy juz to wygrasz bandyci uciekną do doliny enny.
Nagrody:
Zaufanie i szacunek i członków gildii
25k
Jakieś fajne uzbro
Oraz możesz po tym quescie walczyć z członkami gildii (jak ich pokonasz nabijasz exp itd) Exp jest o wiele wekszy ale moża ich bić tylko 3 razy dziennie
Bardzo dobry questy lecz za dużo bandytów,300+400 to 700 energii czyli ktoś kto ma limit 300 (czyli postać 65 i jakieś tam mniejsze) zrobi to w przeciągu 3 dni.Myśle ,że walka w 3 to dobry pomysł lecz będzie za łatwo.Co do zmian Gomeza i Bandytów na ,,lepszych'' nwm czy będzie to wykonalne.
YourShadow
27-12-2016, 23:18
Co do zmian Gomeza i Bandytów na ,,lepszych'' nwm czy będzie to wykonalne.
Da się.
- - - - - - - - - -
Nazwa questa:
Tajemnica murów Langeburg
Postacie:Marian, Jan, Zły Duch, Diabelski Nietoperz, Przeklęty Gnom, Przeklęta Rusałka, Upiór, Czarny Charakter
Przebieg questa:
W Langeburgu spotykamy Jana, który mówi nam:
-Witaj podróżniku, potrzebuję pomocy, gdyż miasto może być zagrożone!-Jan
Są dwie opcje: No dobrze, pomogę. Lub: Nie mam czasu. Jeśli wybierzemy drugą opcję nic się nie dzieje. Jeśli pierwszą to:
-Dzięki, że się zgodziłeś, ale jak opowiem ci tą historię, to pewnie zmiękniesz i tam nie pójdziesz.-Jan
-Zobowiązałem się, to spełnię, mów!-nasza postać
-A więc jestem strażnikiem Langeburg. Przechadzając się po mieście zobaczyłem pęknięcie muru, udało mi się wyjąć kilka cegieł i zobaczyć, co tam jest. Zobaczyłem jakieś nie znane nikomu miejsce, musisz poszukać kogoś dającego dynamit i udrożnić to miejsce. Pójdź do mojego kolegi Mariana, on ci powinien go dać.-Jan
Idziemy do Mariana, który siedzi przy stoliku w parku Langeburg. Podchodzimy do niego i mówimy mu o tej historii. Mówi, że da nam dynamit, jeśli przyniesiemy mu 30 skór lwa, 40 odłamków metalu. gdy już mamy te rzeczy on nam daje dynamit. Idziemy do tego miejsca, udrożniamy przejście. Podchodzi do nas Jan i mówi:
-Dla twojego bezpieczeństwa wpuszczę cię tam, gdy osiągniesz minimum 76 poziom doświadczenia.
Gdy mamy ten poziom możemy wejść do lokacji Ciemny korytarz.
W tej lokacji są potwory: Diabelski Nietoperz (79 poziom) i Przeklęty Gnom (82 poziom), występują w pojedynkę i w grupach 2x.
Idziemy przez tą lokację do lokacji Twierdza Mroku
Występują w niej grupy 3x potworów z poprzedniej lokacji.
Gdy idziemy prosto atakuje nas boss Przeklęta Rusałka.
Dalej mamy wybór, możemy pójść do dwóch lokacji: Twierdza Mroku: Wschód lub Twierdza Mroku: Zachód
W Twierdzy Mroku: Wschód występują potwory: Upiór (86 poziom) w pojedynkę i MiniBoss Czarny Charakter
W Twierdzy Mroku: Zachód nie ma potworów, jest tam bardzo silny boss Zły Duch.
Po pokonaniu go możemy wrócić do Jana i mówimy mu, co tam widzieliśmy.
Dostajemy od niego srebrny pył i 230000-270000 G.
Da się.
- - - - - - - - - -
Nazwa questa:
Tajemnica murów Langeburg
Postacie:Marian, Jan, Zły Duch, Diabelski Nietoperz, Przeklęty Gnom, Przeklęta Rusałka, Upiór, Czarny Charakter
Przebieg questa:
W Langeburgu spotykamy Jana, który mówi nam:
-Witaj podróżniku, potrzebuję pomocy, gdyż miasto może być zagrożone!-Jan
Są dwie opcje: No dobrze, pomogę. Lub: Nie mam czasu. Jeśli wybierzemy drugą opcję nic się nie dzieje. Jeśli pierwszą to:
-Dzięki, że się zgodziłeś, ale jak opowiem ci tą historię, to pewnie zmiękniesz i tam nie pójdziesz.-Jan
-Zobowiązałem się, to spełnię, mów!-nasza postać
-A więc jestem strażnikiem Langeburg. Przechadzając się po mieście zobaczyłem pęknięcie muru, udało mi się wyjąć kilka cegieł i zobaczyć, co tam jest. Zobaczyłem jakieś nie znane nikomu miejsce, musisz poszukać kogoś dającego dynamit i udrożnić to miejsce. Pójdź do mojego kolegi Mariana, on ci powinien go dać.-Jan
Idziemy do Mariana, który siedzi przy stoliku w parku Langeburg. Podchodzimy do niego i mówimy mu o tej historii. Mówi, że da nam dynamit, jeśli przyniesiemy mu 30 skór lwa, 40 odłamków metalu. gdy już mamy te rzeczy on nam daje dynamit. Idziemy do tego miejsca, udrożniamy przejście. Podchodzi do nas Jan i mówi:
-Dla twojego bezpieczeństwa wpuszczę cię tam, gdy osiągniesz minimum 76 poziom doświadczenia.
Gdy mamy ten poziom możemy wejść do lokacji Ciemny korytarz.
W tej lokacji są potwory: Diabelski Nietoperz (79 poziom) i Przeklęty Gnom (82 poziom), występują w pojedynkę i w grupach 2x.
Idziemy przez tą lokację do lokacji Twierdza Mroku
Występują w niej grupy 3x potworów z poprzedniej lokacji.
Gdy idziemy prosto atakuje nas boss Przeklęta Rusałka.
Dalej mamy wybór, możemy pójść do dwóch lokacji: Twierdza Mroku: Wschód lub Twierdza Mroku: Zachód
W Twierdzy Mroku: Wschód występują potwory: Upiór (86 poziom) w pojedynkę i MiniBoss Czarny Charakter
W Twierdzy Mroku: Zachód nie ma potworów, jest tam bardzo silny boss Zły Duch.
Po pokonaniu go możemy wrócić do Jana i mówimy mu, co tam widzieliśmy.
Dostajemy od niego srebrny pył i 230000-270000 G.
Pewnie, rozpier.. erm, rozwalanie muru miasta dynamitem jest całkowicie normalne, nieważne, że w mieście jest armia, która uzna cię za zdrajcę i będzie chciała cię zabić.
YourShadow
28-12-2016, 16:42
Pewnie, rozpier.. erm, rozwalanie muru miasta dynamitem jest całkowicie normalne, nieważne, że w mieście jest armia, która uzna cię za zdrajcę i będzie chciała cię zabić.
Skąd wiesz, po której stronie i w którym miejscu muru by to mogło być???
Skąd wiesz, po której stronie i w którym miejscu muru by to mogło być???
Tak czy siak, mur jest częścią miasta. Dynamit nie zrobiłby małych szkód, tylko wielkie, przede wszystkim byłby potężny huk, na pewno ktoś by się zainteresował hukiem. Myślisz, że armia żołnierzy, widzących, jak rozwalasz mury ich miasta, będzie się zastanawiała po co to robisz? Nie. Od razu zaatakują. Tym bardziej, że prawdopodobnie pokonałeś już ich przywódczynię. Jesteś więc cholernie(taka choroba, to nie wulgaryzm) potężnym potworem, z którym w pojedynkę nie mają szans, więc nie ma co z tb dyskutować, trza działać, póki mają szanse.
YourShadow
28-12-2016, 17:10
Tak czy siak, mur jest częścią miasta. Dynamit nie zrobiłby małych szkód, tylko wielkie, przede wszystkim byłby potężny huk, na pewno ktoś by się zainteresował hukiem. Myślisz, że armia żołnierzy, widzących, jak rozwalasz mury ich miasta, będzie się zastanawiała po co to robisz? Nie. Od razu zaatakują. Tym bardziej, że prawdopodobnie pokonałeś już ich przywódczynię. Jesteś więc cholernie(taka choroba, to nie wulgaryzm) potężnym potworem, z którym w pojedynkę nie mają szans, więc nie ma co z tb dyskutować, trza działać, póki mają szanse.
Nasza postać może szybko uciec.
Sophie Anderson
07-04-2017, 21:12
Cała akcja zaczyna się w Biurze Administracji. Dostaniemy się tam z ratusza w Urkaden za pomocą specjalnych drzwi, które otwierają się tylko gdy wybierzemy właściwą odpowiedź na pytanie, np. jaki jest maksymalny level, kiedy wyszło MFO3 itd. Wchodzimy do pomieszczenia, wygląda ono jak typowy pokój dzienny, po środku przy stole zawalonym papierami siedzą Tomi i paru innych członków załogi nieodgrywających istotnej roli w queście.
T: Kolejne zapytanie o Nordię...eh, ile można to czytać... O, witaj.
G: Hej, Tomi. Nudzi mi się. Masz może dla mnie jakieś zadanie?
T: Nie mam...znaczy mam, ale nie wiem czy dasz radę.
G: Dam. Mów.
T: Ostatnio w grze pojawiają się błędy. Trzeba je usunąć, tylko nie dajemy sobie z Jackiem rady. Do tego jeszcze te wszystkie papiery od graczy...!
G: Załatwię je w mig! Tylko powiedz mi gdzie są.
T: W jaskini błędów. Dostaniesz się tam tymi schodami. Po drodze napotkasz wiele mniejszych błędów i lagów. Uważaj, niektóre są groźne.
Schodzimy po schodach. Na początku jaskinia jest wąska. Co parę kroków napotkamy tam lagi. Są to raczej słabe potworki na 20 lvl. Mamy jeszcze błędy sieci, są one do pokonania na 23 poziomie.
Następna lokalizacja to Internet. Mały labirynt, po drodze napotkamy "Braki połączenia z internetem" czyli potwory na 22 lvl. I tak dotarliśmy do ostatecznego miejsca, Jaskini Błędów. W rogu pojawia nam się okienko "Zabij jeszcze 50 błędów" oczywiście musimy to wykonać.
G: Błędy pokonane. Mogę wracać do Tomiego.
Wtedy pojawia się boss - Wielki Błąd. Do pokonania na 25 lvl, atakuje on atakiem fizycznym bez atrybutu, używa zdolności Ścięcie (zmniejsza naszą szybkość o 30%) i Ognisty Atak *2. Wypada z niego jeden element Zbugowanego Uzbrojenia. Uzbrojenie to ma zmniejszoną szybkość i szczęście, ale wysoką obronę.
Co do bossa, tak jak jego loot, ma niewiele szczęścia a szybkość na około -20, za to wysoką obronę fizyczną i magiczną.
Gdy wrócimy do Tomiego, daje nam on trochę złota i jakąś fajną broń. Admin wyprowadzi nas z biura i drzwi znikną. Oczywiście jak to za quest, dostaniemy jeszcze 5 żetonów.
YourShadow
08-04-2017, 01:00
Cała akcja zaczyna się w Biurze Administracji. Dostaniemy się tam z ratusza w Urkaden za pomocą specjalnych drzwi, które otwierają się tylko gdy wybierzemy właściwą odpowiedź na pytanie, np. jaki jest maksymalny level, kiedy wyszło MFO3 itd. Wchodzimy do pomieszczenia, wygląda ono jak typowy pokój dzienny, po środku przy stole zawalonym papierami siedzą Tomi i paru innych członków załogi nieodgrywających istotnej roli w queście.
T: Kolejne zapytanie o Nordię...eh, ile można to czytać... O, witaj.
G: Hej, Tomi. Nudzi mi się. Masz może dla mnie jakieś zadanie?
T: Nie mam...znaczy mam, ale nie wiem czy dasz radę.
G: Dam. Mów.
T: Ostatnio w grze pojawiają się błędy. Trzeba je usunąć, tylko nie dajemy sobie z Jackiem rady. Do tego jeszcze te wszystkie papiery od graczy...!
G: Załatwię je w mig! Tylko powiedz mi gdzie są.
T: W jaskini błędów. Dostaniesz się tam tymi schodami. Po drodze napotkasz wiele mniejszych błędów i lagów. Uważaj, niektóre są groźne.
Schodzimy po schodach. Na początku jaskinia jest wąska. Co parę kroków napotkamy tam lagi. Są to raczej słabe potworki na 20 lvl. Mamy jeszcze błędy sieci, są one do pokonania na 23 poziomie.
Następna lokalizacja to Internet. Mały labirynt, po drodze napotkamy "Braki połączenia z internetem" czyli potwory na 22 lvl. I tak dotarliśmy do ostatecznego miejsca, Jaskini Błędów. W rogu pojawia nam się okienko "Zabij jeszcze 50 błędów" oczywiście musimy to wykonać.
G: Błędy pokonane. Mogę wracać do Tomiego.
Wtedy pojawia się boss - Wielki Błąd. Do pokonania na 25 lvl, atakuje on atakiem fizycznym bez atrybutu, używa zdolności Ścięcie (zmniejsza naszą szybkość o 30%) i Ognisty Atak *2. Wypada z niego jeden element Zbugowanego Uzbrojenia. Uzbrojenie to ma zmniejszoną szybkość i szczęście, ale wysoką obronę.
Co do bossa, tak jak jego loot, ma niewiele szczęścia a szybkość na około -20, za to wysoką obronę fizyczną i magiczną.
Gdy wrócimy do Tomiego, daje nam on trochę złota i jakąś fajną broń. Admin wyprowadzi nas z biura i drzwi znikną. Oczywiście jak to za quest, dostaniemy jeszcze 5 żetonów.
Takie coś nie było proponowane?
Pomysł i tak nie wpasowuje się w grę.
jest nowy npc o nazwie Myśliwy Dawid
po krótkim dialogu daje nam książkę z zadaniami
np zabij 100 potworów 200 300 400 itd aż do 1000 za to dostaje się złoto albo żetony za wykonanie takiego poziomu dostajemy losowy unikat
za wykonanie wszystkich questów dostajemy artefakt(albo nie, jak tam admin zadecyduje)
Możliwe zadania
zabij 100 potworów itd co 100 aż do 1000
zabij 1 5 10 15 20 50 100 minibossa (tak z każdym)
zbierz 5 10 i tak co 5 aż do wszystkich kart
zbierz 10 25 50 75 100 i tak aż do wszystkich w arkardi skrzyń
wykonaj 1 5 i tak co 5 aż do wszystkich questów
wygraj 1 5 10 15 i tak aż do 1000 pojedynków
wygraj 1 5 10 15 i tak aż do 10000 walk na arenie
odwiedź 1 5 10 15 i tak aż do wszystkich miejsc w arkardi
zdobyj 1 200 400 600 850 1000 1250 1500 i tak co 125 rankingu w pvp
wykorzystaj 10 50 100 200 400 600 800 1000 1300 1500 2000 3000 4000 5000 7000 i tak co 1tyś aż do 10000 energi
wydaj 100000g i tak co 100000 g aż do 10000000g
odwiedź mfo3 bez przerwy przez 1 7 i tak co 7 dni aż do 1 roku za to dostaje się artefakt
Teraz misje bonusowe
zbierz 1 5 10 i tak co 5 dyń
zbierz 1 10 20 i tak co 10 kości
pokonaj 1 5 10 15 20 i tak aż do 100 barhluków
pokonaj 1 5 10 i tak co 5 aż do 100 szkieletorów
wygraj 1 5 10 15 i tak c0 5 aż do 100 wyścigów kogutów
zbierz 1 10 20 30 i tak c0 10 aż do 1000 pisanek
wygraj konkurs matematyczny(chodzi o ten w nowy rok) 1 10 20 30 i tak aż do 100
wygraj,,traf stary rok'' 1 10 i tak co 10 aż do 100
zabij 1 5 10 15 i tak aż do 100 yeti
zabij uciekające jajko 1 5 10 15 i tak aż do 100
zabij królik 1 50 100 i tak co 50 aż do 10000
zabij dyniogłowych 1 50 100 i tak aż do 10000
obdaruj 1 5 10 15 osób prezentami i tak aż do 1000
i tak z wszystkimi mini bossami eventowymi
myślę że dobry pomysł a wy jak myślicie ?
Tytuł questa: Pomóż Świętemu Mikołajowi w jego pracy.
W gospodzie w nordii zastałem zmęczonego Św. Mikołaja. Mikołaj opowiedział mi jak jeden z jego reniferów zranił się w nogę więc trzeba iść po uzdrowiciela, a jedyny jaki przychodzi mu do głowy to zielarz Maduf z Eliar. Mikołaj jako już stary i przepracowany nie ma siły by iść tak daleko a większość osób w mieście nie ma na to czasu. Zatem poprosił mnie widząc że jesem młody/a i silny/a bym po niego poszedł.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~
Po dotarciu do zielarza opowiadamy mu historie a on się natychmiast zgadza, lecz jednak nie może zostawić swojwj chatki bez ochrony dlatego posyła nas o swego krewnego Wojtka który właśnie pod wiatrakiem Mietka na comiesięczną dostawę mąki.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~
Po dotarciu do Wojtka, która akurat odebrał worek, zaczynamy rozmowę. Wojtek zgodził się jśli tylko pomożemy zanieść mu worek do jego domu.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~
Na ekranie pojawia się okienko ,,godzinę później''
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~
Stoimy z Wojtkiem przed chatką Mardufa i wchodzimy do środka. Zielarz uszczęśliwiony wita się z swoim siostrzeńcem i wyrusza z nami w drogę.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~
Tym razem respimy się w gospozie w Nordii. Mikołaj już uspokojony zaprowadza Mardufa do rannego renifera. Po chwili wraca i oznajmia nam że zielarz już się nim zajmuje, dziękuje nam za przyprowadzenie go z tak daleka oraz oznajmia nam że prosi nas o jeszcze jedną przysługę. Musimy iść do kowala w Devos aby sprawił 4 nowe podkowy dla renifera zastępczego, oraz daje nam 4000G abyśmy mieli czym zapłacić.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~
Po dotarciu do kowala on informuje nas że oprócz pieniędzy potrzeba po 3 rudy żelaza na każdą podkowę, czyli wychodzi łącznie 12szt.
Po dostarczeniu materiałów trzeba poczekać 30 min aż skończy je robić.
Gotowe podkowy zanosimy Św. Mikołajowi.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dajemy mikołajowi podkowy a on idzie podkuć renifera. Akurat w tym momencie dołącza do nas Marduf zapewniając że renifer wydobrzeje.
Potem zielarz wraca do swej chatki. Mikołaj podchodzi do swych sani i wręcza nam w ramach podziękowania:
- 40k.
- Gem atrybutowy.
- Prezent od mikołaja.
Oraz oznajmia nam że możemy przyjść do niego kiedy chcemy i rozdawać paczki Świąteczne różnym osobą (NPC)
Bedzie prowadzić ranking rozdanych paczek przez graczy i za rozdanie odpowiednich ilości paczek będą przyznawane nagrody.
A osoba która pierwsza razda **** paczek dostanie artefakt :)
Mam nadzieje że sie spodoba ;)
Tytuł questa: Pomóż Świętemu Mikołajowi w jego pracy.
W gospodzie w nordii zastałem zmęczonego Św. Mikołaja. Mikołaj opowiedział mi jak jeden z jego reniferów zranił się w nogę więc trzeba iść po uzdrowiciela, a jedyny jaki przychodzi mu do głowy to zielarz Maduf z Eliar. Mikołaj jako już stary i przepracowany nie ma siły by iść tak daleko a większość osób w mieście nie ma na to czasu. Zatem poprosił mnie widząc że jesem młody/a i silny/a bym po niego poszedł.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~
Po dotarciu do zielarza opowiadamy mu historie a on się natychmiast zgadza, lecz jednak nie może zostawić swojwj chatki bez ochrony dlatego posyła nas o swego krewnego Wojtka który właśnie pod wiatrakiem Mietka na comiesięczną dostawę mąki.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~
Po dotarciu do Wojtka, która akurat odebrał worek, zaczynamy rozmowę. Wojtek zgodził się jśli tylko pomożemy zanieść mu worek do jego domu.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~
Na ekranie pojawia się okienko ,,godzinę później''
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~
Stoimy z Wojtkiem przed chatką Mardufa i wchodzimy do środka. Zielarz uszczęśliwiony wita się z swoim siostrzeńcem i wyrusza z nami w drogę.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~
Tym razem respimy się w gospozie w Nordii. Mikołaj już uspokojony zaprowadza Mardufa do rannego renifera. Po chwili wraca i oznajmia nam że zielarz już się nim zajmuje, dziękuje nam za przyprowadzenie go z tak daleka oraz oznajmia nam że prosi nas o jeszcze jedną przysługę. Musimy iść do kowala w Devos aby sprawił 4 nowe podkowy dla renifera zastępczego, oraz daje nam 4000G abyśmy mieli czym zapłacić.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~
Po dotarciu do kowala on informuje nas że oprócz pieniędzy potrzeba po 3 rudy żelaza na każdą podkowę, czyli wychodzi łącznie 12szt.
Po dostarczeniu materiałów trzeba poczekać 30 min aż skończy je robić.
Gotowe podkowy zanosimy Św. Mikołajowi.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dajemy mikołajowi podkowy a on idzie podkuć renifera. Akurat w tym momencie dołącza do nas Marduf zapewniając że renifer wydobrzeje.
Potem zielarz wraca do swej chatki. Mikołaj podchodzi do swych sani i wręcza nam w ramach podziękowania:
- 40k.
- Gem atrybutowy.
- Prezent od mikołaja.
Oraz oznajmia nam że możemy przyjść do niego kiedy chcemy i rozdawać paczki Świąteczne różnym osobą (NPC)
Bedzie prowadzić ranking rozdanych paczek przez graczy i za rozdanie odpowiednich ilości paczek będą przyznawane nagrody.
A osoba która pierwsza razda **** paczek dostanie artefakt :)
Mam nadzieje że sie spodoba ;)
Quest z rodzaju "idź tam, potem tam, potem tam". Nudy.
YourShadow
07-09-2017, 12:31
Mikołaj jest stworzony tylko do eventu i nie będzie go na stałe.
Spk ale dodaj ile HP? Ile zdolek? Jakie uzbrojenia? Jaki możliwy drop? Jaki atak? Na który lvl do pokonania? To jest ważne!
Wszyscy bawią się teraz w wymyślanie potworków a o tym biednym temacie juz nikt nie pamięta... To może ja zaczne.
Nordia
Udajemy sie do Wodza/Burmistrza osady i dostajemy informacje że wioska cierpi zimno i głód ze względu na to że pobliski strumień skuł się lodem którego nawet najsilniejsi magowie z wioski nie potrafili rozpuścić, co uniemożliwia łapanie ryb a temperatura od dawna nie wzrosła nawet do -30...
Udajemy się nad pobliski strumień, i widzimy jak tajemnicza postać ratuje dwójkę dzieci przed kula śnieżną, zamrażając ją. Po chwili postać rozpływa się w zamieci. Podchodzimy do dzieci upewniając sie czy żyją, i zauważamy że lód którym została zatrzymana wielka kula, jest taki sam jak ten który pokrywa strumień.
Wracamy do miasta i opowiadamy historie sprzed chwili i wdajemy sie w dialog z Burmistrzem.
B-Widzisz (Imie gracza) ta postać nazywana jest Jack Frost... nie chciałem ci o niej wspominać bo jest częścią naszych starych legend i mógłbyś brać mnie za szaleńca. W głębi duszy miałem nadzieje że poradzisz sobie z tym uporczywym lodem dzięki swym umiejętnościom ale teraz muszę cie poprosić o przysługę.... ZABIJ JACKA FROSTA.
Nasza Postać-JAK TO ZABIJ JACKA FROSTA!? tak po prostu? dlaczego? on przecież uratował te dzieciaki, napewno nie jest to jego wina.
B-Niestety (Imie gracza) Jack Frost nie jest ani miły ani nie uratował tych dzieci z dobroci serca... to półbóg lodu i śniegu... on żywi się duszami ludzi, zmarłych w skutek zamarznięcia... i prawdopodobnie uratował ta dwójkę by w późniejszych latach gdy ich dusze nabiorą barw życia... wziąć je...
NP-Faktycznie.. skoro tak to wygląda to jeśli on jest odpowiedzialny za to wszystko, to spróbuje coś z nim zrobić
B-Dziękuje (Imie gracza)
Udając się nad miejsce gdzie spotkaliśmy Jacka podsłuchujemy rozmowę dzieci uratowanych przed kulą śniegu.
dziecko1- Mamo Mamo! Uratował nas śnieżny elf ten z legend tak samo jak uratował tatę wyciągając go spod masy śniegu gdy lawina zasypała nasz dom!!
Matka-Gdzie wyście byli!!!! Mówiła nie podchodzić do strumienia to niebezpieczne!!!
Dziecko2-Ale my tylo chcieliśmy podziękować śnieżnemu elfowi za to że dzieki niemu tatuś jest razem z nami
Matka- Koniec tych wyjaśnień OBYDWOJE DO DOMU I SIADAĆ PRZY KOMINKU! czeka nas rozmowa na temat waszego zachowania i ani słowa nikomu o tym zajsciu.
Z rozmowy wynika jasno że Jack nie żywi sie duszami starszych osób... coś tu jest nie tak. Udajemy się nad strumień i znajdujemy Jacka w kryształowej jaskini gdzie siedzi na lodowym tronie niczym król północy...
NP-JACK? JACK FROST?!
JF- Kto pyta? po co tu przyszedłeś? szukasz zguby podróżniku...
NP- Przyszedłem tutaj aby usunąć lód który skuwa strumień i powoduje ogromnie niską temperature
JF- A więc przysłał cie tu ten stary idiota... Powiem ci jak to się skończy, zaczniemy walkę a ty w mgnieniu oka zamienisz się w sopel i juz na wielki będziesz zdobił wejscie do mojej samotni..
NP- Nie przyszedłem walczyć... Wódz wioski powiedział mi że jesteś Półbogiem lodu i śniegu i że żywisz się duszami ludzi zmarłych z powodu wyziębienia, dlatego zamroziłeś strumień. Widziałem także że uratowałeś dwójkę dzieci a także słyszałem że kiedyś uratowałeś też ich ojca, dlatego wątpię w słowa wodza... Powiedz mi prawde!
JF- PRAWDE!!!?? POWIEM CI PRAWDE!!! Ten stary dureń nawciskał ci kłamstw! nie żywie sie ludzkimi duszami! ale to ja jestem sprawcą problemów wioski, To ja zamroziłem strumień już 60 lat temu! i chce żeby cierpieli ci którzy żyją w tej wiosce... ci którzy rządzą tą wioską.. ci którzy mi ją zabrali...
NP-Zabrali? kogo
JF- Moją ukochaną... Melody Crystal... żyliśmy tu już od dawna, zanim powstała ta wioska, zawsze szczęśliwi, zawsze sami, zawsze młodzi... Aż do chwili gdy pojawiła się grupka ludzi która zaburzyła nasz spokój... chciałem ich przegnac lecz Crystal uznała ich... i pozwoliła osiedlić się w naszej mroźnej krainie... Mineły 3 lata.. wioska nabrała kształtu, a my byliśmy uznawani za dobre duchy wioski to były piękne czasy, aż do chwili gdy nadeszła "Faza Zero". To specjalna pora, zdarza się raz na 15 lat i prze 3 miesiące powoduje zamiecie i temperaturę do -50%. Mieszkańcy obwinili nas o katastrofę a gdy chcieliśmy im wytłumaczyć że możemy pomóc im w przetrwaniu... Przegonili nas z wioski... Oddaleni o kilkaset metrów Crystal chciała wznieść lodową ścianę która osłoniłaby całą wioskę, i wtedy...
Metalowa strzała przebiła jej serce... a tym który trzymał łuk był BURMISTRZ WIOSKI!! RUBEN LIONHEART I JEGO BANDA KRETYNÓW!! Doskonale wiedział że chcemy pomóc leć on wolał przypisać sobie łatkę bohatera!! i pokonać "DOBRA DUCHY WIOSKI". Wtedy wściekłem się wpadłem w szał... lecz wtedy usłyszałem ostatnie słowa Melody... "Nie zabijaj ich... są jeszcze o 3000lat za młodzi by zrozumiec ten świat... a ty nie jesteś mordercą..." Nie zabiłem ich.. o nie.. rozpętałem im lodowe piekło które trwa po dziś dzień...
NP- To straszne... bardzo mi przykro.. ale mieszkańcy wioski to juz kolejne pokolenia tamtych wieśniaków... z starszych ludzi została już tylko rada wioski z burmistrzem na czele.
JF- Zgadza się... po tylu latach zrozumiałem że winni są tylko ci którzy zabrali mi Melody... Małe dzieci... Ojciec uwięziony pod śniegiem i błagający o pomoc... to nie ich wina, winni siedża teraz przed kominkiem i grzeją tyłki. Lecz kara musi być wymierzona i stąd ta zamieć, cierpią mieszkańcy jaki i ta cała 'RADA". Ale jeśli pomożesz mi i zabijesz tych zdrajców to sprawię że lód zniknie a mieszkańcy odzyskają swoje życia...
I w tym miejscu mamy wybór czy chcemy walczyć z Frostem czy z Radą(Burmistrz i 3 radnych). Decydujemy czy winni są Radni czy Frost karający setki ludzi za głupote 4 osób.
Niezaleznie od wyboru po pokonaniu Bossa, odblokowana zostaje pewna lokacja, jedyną różnica jest to że po pokonaniu Rady, Frost siedzi na swym lodowym tronie a podchodząc do niego on mówi.
JF- Dziękuje, wreszcie moge spokojnie odpłynąc myślami do chwil gdy byłem razem z Crystal...
PS: Chciałem żeby kiedyś jakiś bos miał dramatyczną historie i to on był tym dobrym gdy my ślepo wykonujemy rozkazy kogoś złego.
Ghostrick Oma
21-08-2018, 16:47
mam taką propozycje
nazwa questu pomóż odzyskać zwoje pergaminu dla burmistrza urkaden
quest zaczynamy w urkaden gdy idziemy na targ(aukcje) zaczepia nas burmistrz i prosi o pomoc ponieważ z ratuszu zostaly skradzione zwoje my się zgadzamy
burmistrz prosi nas o przyjscie do ratuszu (wie że można na nas liczyć)
gdy będziemy szli do miejsca przebywania ratuszu(urkaden : częśc północna zauważamy tajemniczą rozmowe pomiędzy żołnierzem z urkaden a tajemniczej nam osobie
podchodzimy bliżej okazuje się że ta osoba to jest npc patrycja z gospody w eterni a żołnierz to jej mąż
idziemy do ratusza mówimy o całym zjjściu burmistrzu okazuje się że patrycja z swoja rodziną była koleżanką kajetana lecz wpadła w złośc jak kajetan powiedział jej żeby mu coś kupiła burmistrz prosi nas o zobaczenie co się dzieje z patrycją
idziemy do gospody w eternii bo tam rzebywa i pytamy się czy ona wie coś o zwojach lecz nieoczekiwanie wpada w szał i chce z nami walczyć boss do pokonania od 30lvela gdy wygramy patrycja nas przeprasza i przyzna sie do winy za niewielką przysługe musimy iść do urkaden i kupić jej pełen w gospodzie nowa opcja:
chciałbym kupić wasz przysmak na wynos
gdy go kupimy udajemy się do patrycji teleportujemy się do urkaden i jest scenka o oskarżenie o kradzież drogocennych przedmiotów patrycja dostaje jakąś kare a my w nagrode 5 żetonów (za ukończenie questu) od burmistrza 5k i losowy itemek z setu kostuchy oraz 10 zetonów
a i quest możliwy po ukończeniu questu z lochami urkaden
myśle że wam sie spodobał
PS: z gury przepraszam za błędy :)
XxMasterxX
30-12-2018, 20:05
a) Podróżnik Jacek, Uciekinier, Barbara, Mag Karlus, Wszechwładny Markus i Król Małp (boss)
b) Podróżując leśną ścieżką natrafiamy na Barbarę która prosi o odnalezienie Podróżnika Jacka. Mieli się tu umówić na znalezienie starożytnego artefaktu Króla Małp. Jacka znajdujemy W Ukrytej Norze. Jest on zmartwiony ponieważ dowiedział się że Wszechwładny Markus znalazł pierwszy artefakt i dosiadł gigantycznej małpy która jest coraz silniejsza i teraz nawet największa siła nie może jej pokonać. Demonstrujemy Jackowi nasze siły ale on mówi że są bezużyteczne w odebraniu artefaktu. A więc wracamy do miasta i idziemy do Maga Karlusa. Znajdujemy tam Różdżkę Przeznaczenia której siła jest nieograniczona (W przypadku Wojownika będzie do Miecz Przeznaczenia). Natomiast Karlus nie daje jej nam od razu i chcę 10x Skóry Niebiańskiego Tygrysa (potwór). Gdy już odniesiemy Karlusowi skóry da nam on uzbrojenie Przeznaczenia i zapyta czy ma zrobić przydatną zdolność w pokonaniu małpy. Jest to Uderzenie Mocy. Gdy poprosimy o zdolność będziemy musieli lecieć po 10x Metal Kolosalnego Paladyna. Jest to opłacalne bo sama zdolność jest niezła. Gdy odmówimy nie dostaniemy a walka będzie trudniejsza. Wracamy do Jacka a on jest bardzo zdziwiony i zaczyna wypytywać skąd mamy te Różdżkę/Miecz. Po dialogu Jacek wyciąga Kule Jasnowidza. I po kilku perypetiach udaje mu się znaleźć pomieszczenie w którym znajduje się Król Małp. Gdy dojdziemy do Świątyni Króla Małp zauważamy Uciekiniera który opowiada nam o Królu Małp i o Markusie. Po rozmowie uciekinier ucieka a przed nami pojawia się sam Król Małp i a na nim Wszechwładny Markus. Czeka nas walka z bossem. Boss jest na poziom 60. Walke jest dosyć trudna bo Markus lubi sobie trochę poczarować :>. Pomagał nam będzie Podróżnik Jacek. Po pokonaniu bossa Małpa ucieka a po drodze traci artefakt a Markus ucieka razem z nią. Jacek odnajduje artefakt a my dostajemy 20000G i losowy gem.
c) Król Małp=HP 8000 Bardzo Wolny
Wszechwładny Markus=HP 6000 W miarę szybki
Król Małp atakuje atakiem fizycznym bez atrybutu i ma zdolność Wielki Łomot który nadaje uśpienie na 3 tury
Wszechwładny Markus atakuje atakiem magicznym bez atrybutu i ma zdolności Wyssanie Energii która wysysa całą manę i Drenaż Many który zabiera Manę oraz Magiczne Uderzenie (Uderzenie tylko bardzo mocne(Jeśli jesteś magiem masz przerąbane :)).
Proszę napiszcie co o tym myślicie.
XxMasterxX
01-01-2019, 19:35
Quest: "Uratuj Azarad przed zagładą"
a) Kornelia, Kucharz Dawid, Wojownik Azarad, Burmistrz Azarad, Leonela, Strażnik Jabłka(boss) Człowiek z ostrzem, Zero (boss)
b) Quest zaczynamy od razu po wejściu do Azarad. Widzimy tam Thanarga z Natiusem i nieznajomą nam dotąd postacią. Gdy próbujemy ich zatrzymać postać nokautuje nas. Budzimy się w bogatym domu. Zaczynamy pytać "Skąd się tu wziąłem?" "Gdzie jest mój brat?". Lecz kobieta w tym domu odpowiada nam że ma na imię Kornelia. Jest ona doktorką w tym mieście. Mówi nam że zostaliśmy zranieni dziwnym ostrzem który może i nawet zagrozić naszemu życiu. My chcemy się ruszyć ale Kornelia nie pozwala. My mówimy "Ale jak to? Ja nie mogę umrzeć! Muszę uratować mego brata!". Kornelia zatem opowiada nam o Kucharzu Dawidzie który tworzy dania po których ludzie stają się zdrów już w niecałą minutę lecz Kornelia nie wie gdzie w tej chwili on się znajduje ponieważ został on wygnany z miasta. Kornelia daje nam zastrzyk który utrzyma nas przy życiu przez tylko 3 godziny na podróż w odnalezienie Kucharza (Spokojnie ta lokacja bedzie izi do znalezienia ale jeśli jej nie znajdziemy to tylko taka śmierć jak w przypadku potworków :)). Wspomniany Kucharz znajduje się w Puszczy Wygnanych. O dziwo jest tam gromada ludzi (wszyscy wygnani). Możemy porozmawiać z tymi ludźmi ale oni nie mają nam nic ciekawego do opowiedzenia. Podchodzimy do Dawida i pokazujemy mu ranę. Dawid mówi że to zadrapanie jest bardzo groźne i tylko jedna rzecz może cie uratować a jest to... JABŁKO BOGÓW. Sam Dawid mówi że zna sie na tym ale nie wie gdzie znajduje się jabłko. Podpowiada nam jedynie że za Rzeką Lotosu (na północ od Puszczy) znajduje się Gergiusz. Kiedyś miał kontakt z Bogami ale tylko na chwilę. Może da się mu jakoś jednak pomóc? Podchodzimy do Gergiusza. On mówi że bym stąd poszedł ale mówimy mu o naszym problemie i jabłku bogów. Gergiusz nagle się odwraca i mówi że miał kiedyś kontakt z bogami. Po tym kontakcie śniło mu się Tajemnicze jabłko przy kamiennym stole z przy nim stała tajemnicza postać. Chciałby się tam udać ale boi się że to jest Bóg Śmierci. My jednak udajemy się na poszukiwania. Stół jest w Opuszczonej Grocie. Wyciągamy ręke do jabłka ale nagle pojawia się tajemnicza postać. Jest to Strażnik Jabłek. Nie mamy innego wyjścia musimy stanąć do walki! Po walce zabieramy jabłko i udajemy się do Dawida. On tylko je doprawia ale... Nam nagle przypomina że Gergiusz nie mówił nam że to na 100% jabłko Bogów. A może to jabłko śmierci? Udajemy się ponownie do Gergiusza. On zachowuje się dziwacznie i wypowiada słowa : Smierć.. Wzy..y Wzywa mnie... Da da...j mi jabb..łko pro..sze. I teraz mamy dwie opcje. Pierwsza: Dajemy jabłko Gergiuszowi a on zdrowieje ale po chwili zamienia się w pył tym samym zaczyna się nowy quest "Uratuj Gergiusza z rąk Bogów" Druga opcja: Nie dajemy jabłka Gergiuszowi tylko wracamy do Dawida i on doprawia ostatecznie jabłko. Wybieramy drugą opcje i zjadamy jabłko. Jest to było Jabłko Bogów. Dziękujemy Dawidowi i wracamy do Azarad. Zauważamy wojownika Azarad z mieczem i pełnym uzbrojeniem. Podchodzimy do niego a on nam odpowiada że niedługo Azarad zostanie zaatakowane. Po tych słowach udajemy się do Kornelii. W domu jej nie ma ale nagle słyszymy krzyki ludzi. Kornelia jest przywiązana do deski a przy niej stoi człowiek z ostrzem i trzyma go przy jej szyi. My krzyczymy STOOOOP!. Nagle ludzie i człowiek z ostrzem odwracają się do nas. I mówią "Ty też jesteś od Thanarga? Gadaj!. My odpowiadamy stanowczo Nie i pytamy się czemu chcesz ją zabić. On odpowiada że ona chciała zabić wszystkich z Azaradu. W jej szafce znaleziono Fiolke a na niej napis "Azarad". Po zbadaniu fiolki okazało się że są tam substancje toksyczne które w jedną sekundę zamienią człowieka w szkielet. My mówimy "To pewnie ten zastrzyk to...". Nagle Kornelia odzywa się : Ty miałeś szczeście głupcze! Dałam ci Fiolkę z antidotum leczniczym... Po tych słowach Kornelii kat zabił ją ostrzem (Oczywiście nie było by krwi tylko zwyczajne zamknięcie oczu). Po tym zdarzeniu gromada ludzi odchodzi do swoich domów. My wracamy do Azarad a przed nami sam THANARG z Natiusem! To jest dla mnie okazja. Lecz Thanarg tylko machnął ręką i byłem od niego bardzo daleko. Nagle rzucili się na niego wojownicy Azaradu ale Thanarg utworzył pole siłowe i nikt nie mógł się przez to przedrzeć. Pojawił się jego kompan czyli postać która urządziła mnie ostrzem. Postać udała się do kapsuły i zniknęła a Thanarg pstryknął i już go nie było tak samo jak Natiusa. Pole siłowe zniknęło a ja udałem się w to miejsce gdzie postać zniknęła. Chciałem tam wejść ale trzeba było wpisać kod. Udajemy się w tym celu do Puszczy Wygnanych i szukamy tam jasnowidza który powie nam więcej o kapsule i o kodzie. Jasnowidzem była Leonela. Usiadłem z nią przy ognisku i zaczęła ona mówić: "Kapsułę buduje Burmistrz Azarad ponieważ ich celem jest zdobycie nowego kontynentu. Jego kolegą jest Thanarg. Kod został zakodowany według Burmistrza i on powiedział kod Thanargowi... Po słowach Leoneli udajemy się do Pałacu Burmistrza i pytamy go o kod. On nie chce nam powiedzieć. Zaczynamy go zmuszać i grozimy mu zniszczeniem Azaradu. W końcu Burmistrz mówi nam kod (Zostawiam to administracji :)) Udajemy się do kapsuły i wpisujemy kod i nagle znajdujemy się w dziwnym miejscu. Widzimy tam postać która trzyma Kryształ który pomoże Thanargowi wezwać Demona! Ale nagle wyjmuje on Niebieską kule i rzuca ją do tyłu. Nagle widzimy wybuch i znajomy krzyk. KRZYK BURMISTRZA I LUDZI AZARADU!!! Nie mogłem tak bezczynnie czekać stanąłem do walki a postać powiedziała nagle: Zero zawsze gotowy. Po walcze z Zero zabieramy kryształ i wracamy do kapsuły. Cały Azarad spalony... Ale da się to naprawić. Ze starych legend mego Ojca Heralda słyszałem że legendarny kryształ nie służy tylko do wykonywania zła ale także dobra. Wróciłem do Puszczy Wygnanych i zagadałem Dawida a on poradził mi abym rzucił kryształ dołem o ziemie Azaradu a zamieni się ono w piękne miasto. A więc rzuciłem kryształo ziemie i co? Całe miasto zamieniło się w jakby raj. A Burmistrz wyszedł do mnie i powiedział: A jednak nie zniszczysz Azaradu tylko go naprawiłeś. Serdecznie ci dziękuje i daje ci miano obywatela Azaradu i proszę przyjmij ten skromny podarunek. Po rozmowie quest się kończy.
c)
Strażnik Jabłek 7000HP (Do pokonania na 70lvl)
Bardzo dużo speeda i lucka jak i dmg. Atak magiczny i fizyczny bez atrybutu. Zdolności: Cichy Cios-Zadaje obrażenia i nadaje status klątwa na 4 tury, Klątwa Bogów-Nadaje Zatrucie,Klątwa i Paraliż na 3 tury oraz dodaje strażnikowi 2000HP
Zero 16000HP (Do pokonania na 70lvl-72lvl)
MEGA dużo speeda i w miare dmg. Atak włócznią. Zdolności: Elektryzujący cios-Nadaje status paraliż na 3 tury, Ultra cios-Zadaje obrażenia większe niż krytyki, Trujący Gaz-Nadaje status Zatrucie na 6 tur
Podoba się? Troszeczke sie rozpisałem :P
^up
Rozumiem, że chciałeś popisać się fantazją, ale według mnie ten quest nie ma trochę sensu jeśli chodzi o MFO i fabułę. Tym bardziej, że quest dotyczy Azarad, a nawet jeszcze Nordii nie ma xD
SzopBartekk
15-03-2020, 19:21
''Magik z Dilli''
a)
Magik
Podróżnik
b)
idziemy do podróżnika na Słoneczną Polanę. Ten mówi nam, żebyśmy mu pomogli, a my się zgadzamy. Mówi nam, że zaatakował go magik z Dilli i że groził mu śmiercią i prosi nas, byśmy do niego poszli i go pokonali. Idziemy do Dilli i pytamy się go, dlaczego pobił podróżnika. On nam odpowiada że chciał pokonać ducha psychopaty. Okazało się, że koło nich przechodził właśnie on, a psychopata odbił pocisk który w niego trafił. Idziemy do podróżnika i pytamy się go dlaczego skłamał. On nam mówi że to prawda i pokazuje nam, że nie ma ręki. Wracamy do podróżnika ale nie możemy go znaleźć. Idziemy do Solidiusa ale nie ma go w mieszkaniu. Potem idziemy do mamy, lecz też jej nie ma. Wychodzimy na zewnątrz i widzimy że magik trzyma naszą mamę. Mówi, że nie obejdzie się bez jej śmierci. Nagle pojawia się podróżnik, uderza maczugą w głowę czarownika i pod kapturem ukazuje się głowa Solidiusa. Solidius mówi nam, żebyśmy uciekali, i nagle podróżnik uderza maczugą Solidiusa który traci przytomność i zaczynamy walczyć z podróżnikiem a po godzinie Solidius się budzi i daje nam x5 Srebrny pył oraz najlepszą broń na 65 lvl.
c)
podróżnik
4 000 hp
atak buławą
atak 950-1200 obrażeń
,,Pomóż podroznikowi uporać się z opetaniem"
Było by tak, że kiedy wchodzimy do jaskini gdzieś obok kurthus to nagle widzimy goscia, który zostaje okrążony przez strażników (Graczy)
Po uratowaniu i walki wyjaśnia nam o klątwie której ma mówi cos o niej ze np nie może wyjdź na powierzchnie i pójść do miasta ponieważ znowu zacznie robić kłopoty innym ludziom. Maja go za potwora i prosi nas o przełamaniu klątwy czyli opętania. Wiec jest quest. Idziemy do jakiegoś mieszkańca w kurthus gdzie pewien gość zna się nad różnymi dziwnymi rzeczami o np duchach czy cos i po pytaniu się mówi ze trzeba zebrać najpierw 3 skladniki. 1 będzie na pustyni kwiat który bez niczego tajemniczo rosnie. 2 Kamień jakiś który ponoć rośnie wgłąb opuszczonej jaskini. 3 Będzie na wysepce pewna błotna roslina. Wracamy i wtedy tworzy miksturę, ale okarze się ze potrzebuje jeszcze jedno i ze ponoć to ma byc krew bohatera. Po rozmowie zgadzamy się i tracimy 100hp. Wtedy idziemy do tamtego opętanego gościa i wredzamy miksturę orzezwienia czy cos. Wtedy wracamy do miasta do jego domu. O Dodam ze tamten gość co warzyl miksture poprosi jeszcze o prośbę. Tlumaczy ze te rzeczy rosną ci 1 dzień i ze jeżeli uzbieramy to za każdy 1 sztuk otrzymany upominek. Te 3 rzeczy będą działały podobnie co kryształ niebieski.
zatkaj dziure lisów w mglistej dolinie
1 rozmawiamy z dionizym po ukończeniu questu z koniczyną
2 ubijamy 50 lisów
3 zbieramy 5 kwiatów lotosu
4 idziemy do dionizego i szatkuje te kwiaty lotosu
5 dionizy daje nam wywar
6 zalewamy dziure
7 walczymy z królem lisów
8 idziemy do dionizego daje nam przedmioty i gema i dzienkuje za pomoc
Yatagarasu
18-06-2020, 19:53
Quest: Pomóż Katowi w naprawieniu swojej maszyny (przepraszam za bledy)
Quest pojawia sie po zakończeniu Questa "Przynieś woreczek z gemami ukryty w kopalni Devos "
1. Podchodzimy do Kata, ten proponuje nam naprawienie jego maszyny
2. Dowiadujemy się, że odpadło koło zębate, przez co maszyna nie może funkcjonować
3. Idziemy do kowala, prosimy o koło zębate, niestety po raz kolejny nie ma rudy żelaza. Musimy zdobyć 10 sztuk rudy żelaza i zapłacić 1,000G
4. Wracamy do Kata, niestety, maszyneria nadal nie działa, znaleziono kolejną usterkę. Niestety, by ją naprawić będzie potrzebny od niego ekspert.
5. Udajemy sie do kowala ponownie, prosimy go o pomoc. Odpowiada wtem, że nie jest w stanie jej naprawić.
6. Wtedy idziemy do Domu Zarządcy i prosimy go o pomoc, doradza nam, że jeden z górników może nam pomóc.
7. Idziemy do Kopalnii w Devos, rozglądamy się za Górnikami. Tylko Górnik #5 może nam pomóc.
8. Prosimy tamtego górnika o pomoc, ten odpowiada nam, że za drobną zapłatę może nam pomóc.
Są dwie opcje do odpowiedzi na to:
-Proponujemy złoto
-Proponujem rudy żelaza
Jak wybierzemy złoto on chce od nas 1,000G, i idzie nam pomóc
Jak wybierzemy rude żelaza to on niemile mówi, że to jest nic i za nic mu się nie przyda
9. Po wybraniu opcji Proponujemy złoto jesteśmy przy maszynie, górnik naprawia go i dziękujemy mu za pomoc, Quest się kończy.
Nagroda: 40 żetonów, Losowy gem atrybutowy (dla maga jesli jest magiem lub dla woja jesli jest wojem) od Kata.
Quest typu: pójdź,wróć, poproś, zapłać. Raczej się nie przyjmie bo w Devos nie brakuje ciekawych zadań.
(Chociaż perspektywa pomocy w naprawie gilotynki, służącej pozbywania się przeciwników uzurpatora, tuż zaraz po akcji w ruchu oporu brzmi niezwykle kusząco :D)
XxMasterxX
03-07-2020, 17:06
Quest: Polowanie na Duchy
Rekomendowany poziom: 50-55 lv
Mapy:
Eliar
Wichrowe Wzgórza
Jaskinia Przeznaczenia
Magiczna Dolina
Las Eliar
Drewniana Chata Drwala
Opis:
1. W Eliar spotykamy postać stojąca blisko Aresztu w Eliar. Podczas interakcji z nieznajomą postacią, dowiadujemy się że nazywa się on Dawid. Jest on małomówny, ale z czasem mówi nam dlaczego grozi mu areszt. Opowiada on nam o podróży z jego kolegą Łukaszem do pobliskiego Lasu Eliar. Nagle w lesie zaatakowali ich duchy, a tylko Dawid zdołał uciec. Oskarżono go o zabójstwo Łukasza (Dawid mówi, że duchy na pewno nie zabiły Łukasza i on to przeżył) i dlatego jest on bliski pozbawienia wolności. Zleca nam on pójście do lasu Eliar i odkrycie tajemnicy o duchach. Co prawda, droga nie jest łatwa, wymaga ona podróż przez Wichrowe Wzgórza.
2. Idziemy na Wichrowe Wzgórza, po drodze spotykamy mężczyznę o imieniu Albert. Dowiadujemy się że jest on strażnikiem tego miejsca, i nie pozwoli nam przejść dopóki sprawa z Łukaszem nie zostanie wyjaśniona. (Postać automatycznie opuści lokację Wichrowe Wzgórza po rozmowie z Albertem)
3. Po wyrzuceniu z Wichrowych Wzgórz, zauważasz 3 facetów, którzy idą na wschód. Podążasz za nimi, ale nagle oni znikają... Nagle przybiega jakiś chłopak o imieniu Kamil. Dowiadujesz się od niego, że podążał za nimi codziennie żeby dowiedzieć się o nich zniknięciach nawet najmniejsze detale. Powiedział ci, że zauważył na palcu każdego z nich taki złoty pierścień z błyszczącym oraz fioletowym kryształem. Hmmm... Tylko co to mógł być za kryształ?
4. Okazuje się że Dawid jest specem od takich błyszczących się rzeczy. Powiedział, że takie kryształy są w Jaskini Przeznaczenia, na zachód od Eliar. Powiedział też, że takie tylko wydobędziesz za pomocą Antracytowego Kilofa. A więc potrzebujesz 10 Antracytu i musisz udać się do Kowala. Proste, co nie?
5. Po wytworzeniu Antracytowego Kilofa, udajesz się do Jaskini Przeznaczenia. Ta Jaskinia jest pełna tych fioletowych kryształów! Podczas próby wykopania pierwszego kryształu nagle zaczynasz czuć się źle. Jesteś opętany przez Maga Śmierci, i nie wyjdziesz z tej Jaskini żywo, jeśli go nie pokonasz.
Mag Śmierci
Zdolności: Pocisk Magiczny 3 2*, Dotyk Śmierci, Koszmar, Zombie, Pechowa Chmura, Klątwa,
Możliwy loot:
-Mroczna Peleryna Maga Śmierci (50 lvl, unikat)
-Różdżka Śmierci (50 lvl, unikat)
-Gem Atak Magiczny Plus
-Żetony (150 szt.)
6. Po pokonaniu Maga Śmierci możesz w końcu wydobyć trochę Kryształów Przeznaczenia. Oprócz tego, w Jaskini znajdziecie też nowe expowisko na zakres poziomów: 50-55 lvl
HP: 6800
Najemnik Cienia - 50 lv
2* Najemnik Cienia- 53 lv
Exp: 487 (liczba dotyczy jednego Najemnika, w przypadku dwóch byłoby to 487*2)
W Jaskini znajdziecie również parę skrzyń, porozstawianych po lokacji.
6. Jak już zdobędziesz trochę krzyształów, wróć do Kowala, a on stworzy ci wspominany wcześniej Pierścień Teleportacji za 15 000 tys. sztuk złota.
7. Po wytworzeniu Pierścienia, wracasz na ścieżkę, na której wcześniej spacerowało 3 tajemniczych facetów. Ścieżka się skończyła... A tu dalej nic... A jednak... Po paru chwilach czekania udało ci się teleportować do innej lokacji! Tylko... Czemu Pierścień teleportował cię akurat w to miejsce?
8. Od razu zauważyłeś coś w stylu Ducha. Podszedłeś do niego, i po krótkiej rozmowie, dowiedziałeś się że miejsce na którym się znajdujesz nazywa się "Magiczna Dolina". Dowiedziałeś się również że niedaleko stąd znajduje się Las Eliar, ale żeby się do niego dostać, musisz przejść test inteligencji i walki u Mędrca Eliar... Test będzie zawierał pytania o quescie, jak i o grze MFO 3.
9. Po przejściu testu u Mędrca Eliar, on pozwala ci udać się do Lasu, gdzie zaginął Łukasz. Po wejściu do Lasu Eliar, zauważasz Starą i Zniszczoną Chatę Drwala. Podchodzisz do niej, a w środku nic nie znajdujesz, oprócz pewnej księgi o nazwie "Legendy o Starożytnych Duchach". Wszystkie kartki zostały wyrwane, oprócz 4 pozostałych... Cztery kartki opisywały Magiczną Dolinę. Po przeczytaniu tych kartek dowiadujesz się że z Magicznej Doliny nie ma powrotu, tylko wszechmocni mogą przełamać granicę między Normalnym Światem a Magicznym. Dowiedziałeś się że były teorie że jest to pułapka na tych, co chcą odzyskać duszę swoich zmarłych bliskich. Jesteś zaskoczony tymi wiadomościami, i kiedy chcesz opuścić dom drwala, atakuje cię Mędrzec Eliar wypowiadając słowa: "Nadszedł twój czas"
Mędrzec Eliar
HP: 9700
Zdolności: Przeczekanie, Drenaż, Podwójny Drenaż, Ogień 3 *4, Wiatr 3 *4, Ziemia 3 *4, Pocisk Magiczny 3 *4, Oślepiający Pocisk (używany tylko w przypadku woja), Klątwa (używany tylko w przypadku maga), Magia Przeznaczenia (Nadaje Regeneracje, Osłonę/Osłonę Magiczną (losowe) temu który używa zdolności, oraz nadaje dowolny negatywny status przeciwnikowi)
Możliwy loot:
-Magiczna Szata Mędrca (55 lvl, unikat)
-Laska Magii i Przeznaczenia (55 lvl, unikat, obrażenia z tej różdżki rosną o 0,1% co każdą turę, zawsze trafia negatywnymi statusami w przeciwnika)
-Dzban z Zaginionymi Duszami (artefakt, potrzebny do fabuły, niehandlowy)
-Losowy gem o poziomie 2
-Żetony (200 szt.)
10. Udało ci się pokonać. Pochłonąłeś wszystkie moce Mędrca... Czas zniszczyć to miejsce na zawsze. Otwierasz portal między światami i zamykasz go na zawsze.
11. Po powrocie na ziemię moc Mędrca tak jakby cię opuściła... Powracasz do Dawida, i przy nim uwalniasz duszę Łukasza która jest już wolna... A Dawid zostaje obalony z wszelkich oskarżeń...
Nagrody za quest:
-200 000 G
-100 000 XP
-Buty Podróżnika (darowizna od Dawida, nie zbyt mocny przedmiot, ale dosyć cenny na aukcjach) 53 lv
-Zbroja Władcy Nieumarłych (najcenniejszy przedmiot Dawida, unikat, mocny przedmiot, szczególnie dobry na PvP) 55 lv
-Żetony (50 szt.)
Napiszcie, jeśli taki pomysł się wam spodobał :)
-
MagikMerlin
19-07-2020, 21:54
Quest: Tytanowa Skała
Rekomendowany poziom: 95-100
Będąc w Scythe napotykamy przy straganie Marka.
Rozpoczynamy z nim rozmowę.
Gracz: Czy spotkałeś może człowieka o imieniu Thanarg? Szedł z małym dzieckiem...
Marek: Stoję tu już pół dnia i nikogo takiego nie spotkałem. Czekam na Tytanową Skałę na targu!
Gracz: (1)Mam nadzieję, że długo nie będziesz czekać! (Rozmowa się kończy)
(2) A co to takiego?
Marek: Bardzo rzadki surowiec. Potrzebny mi jest przy wyrabianiu Tytanowego uzbrojenia.
Gracz: (1)Może mógłbym zdobyć taką dla Ciebie?
(2) Odejdź
Marek: Serio?! Byłbym niezmiernie wdzięczny! Wynagrodzę Cię na pewno za to.
Gracz: A dokładnie gdzie mam jej szukać?
Marek: Musisz znaleźć Tytanowy Las, a tam zabić Tytanowego Olbrzyma. Jak zdobędziesz to przyjdź do mojej pracowni! ~Marek odchodzi
1.Marek poprosił mnie o zdobycie Tytanowej skały. Muszę znaleźć Tytanowy Las i Tytanowego Olbrzyma. Mam nadzieję, że nie opóźni mnie to w pogoni za Thanargiem.
Na Zachód od Scythe znajdujemy Tytanowy Las. By dojść do Tytanowego Olbrzyma musimy przejść zagadkę logiczną z przesuwaniem posągów.
2.Okazuje się, że posągi są za ciężkie dla nas, by można było je przesunąć.Trzeba znaleźć coś dzięki czemu będzie to możliwe.
3.W Scythe spotkałem Karinę, która zna sposób na przesuwanie ciężkich przedmiotów. Jest ona jednak nie ufna i nie chce mi pomóc. Muszę jakoś zdobyć jej zaufanie.
4.Udało mi się przekonać Karinę do pomocy mi z posągami. Dostałem od niej magnes, dzięki któremu przesunę posągi.
5.Posągi są na swoich miejscach, przejście do dalszej wędrówki otwarte.
6.Zdobyłem Tytanową skałę, teraz trzeba ją zanieść Markowi.
7.Marek był zszokowany tym, że udało mi się ją zdobyć. Dostałem jednak dobre wynagrodzenie.
-Zaufanie Kariny zdobywamy, gdy skończymy inny quest, gdzie pomagamy jej mężowi, Rowanowi.
Nagroda za Quest:
425 000 G
232 747 Doświadczenia
Ametyst/Rubin
Po ukończeniu questa mamy możliwość wymiany 10 Tytanowych Skał i sporej ilości G na jeden z Tytanowych unikatów u Marka.
Link do Mini Bossa Tytanowy Olbrzym https://forum.mfo3.pl/showthread.php?7036-Propozycje-nowych-Potwor%C3%B3w-Potwor%C3%B3w-unikatowych-Boss%C3%B3w-i-Mini-Boss%C3%B3w&p=322475&viewfull=1#post322475
Niefabularny.
Quest rozpoczyna się w Scythe, kiedy nasza postać robi to, co lubi najbardziej - przepytuje wszystkich w karczmie czy widzieli Thanarga. Zaczynamy rozmowę z panią Holisławą i rozpoczyna się następujący dialog:
[P]ostać: Czy nie widziała Pani może mężczyzny podróżującego z małym dzieckiem i dwoma brzydkimi kreaturami?
[H]olisława: Chłopcze, gdybyś ty wiedział co ja widziałam przez 64 lata swojego życia, pamiętam jak jeszcze ...
P: Znaczy, ja mam na myśli dzisiaj, czy Pani ich dzisiaj widziała, lub może wczoraj?
H: ... i ostatnio bogowie nam sprzyjają, Zefir tchnął w moje poletko zboża takie życie jak jeszcze nigdy, to samo u mojego sąsiada, pana Noriakiego, poczciwy człowiek i świetny rolnik, choć muszę powiedzieć, że życie wdowca mu nie służy, ostatnio przestał przychodzić na naszego czwartkowego brydża, przestał mi nawet mówić dzień dobry na placu targowym i na całe dnie gdzieś znika.
P: Rozumiem, dziękuję za odpowiedź.
<postać zaczyna odchodzić>
H: Zaczekaj!
H: Młodzieńcze, nie zechciałbyś może mi pomóc? Bardzo martwię sie o Noriakiego. Nie wybaczę sobie, jeżeli wpadł w kłopoty, a ja nic z tym nie zrobiłam.
P: Opcja 1 - Przykro mi, ale mam ważniejsze rzeczy do robienia // nie przyjmuje questu, kończy dialog
Opcja 2 - A jak mógłbym pomóc?
H: Chciałabym, żebyś zobaczył gdzie Noriaki udaje się, kiedy wychodzi rano do miasta i długo nie wraca. Tylko dyskretnie, żeby nie zobaczył że go śl... obserwujesz.
P: Opcja 1 - Dobrze, postaram się Pani pomóc // przyjmuje quest
Opcja 2 - Chce Pani, żebym go śledził? To nie brzmi zbyt etycznie, szpiegować swojego sąsiada.
H: Zrozum mnie, to wyjątkowa sytuacja. Mieszkamy obok siebie od przeszło 30 lat. Jesteśmy jak rodzina. Jak Ty byś się czuł, gdyby ktoś z Twojej rodziny nagle przestał Cię rozpoznawać i gdzieś znikał?
P: Opcja 1 - Jakbym musiał zrobić wszystko co mogę, żeby go uratować. Pomogę Pani // przyjmuje quest
Opcja 2 - Wciąż uważam, że to niewłaściwe. / nie przyjmuje questu.
Po przyjęciu questu dowiadujemy się, jaki jest kolejny etap - musimy iść w okolicę Domu Noriakiego w godzinach 7-19. Wtedy wyjdzie z domu i rozpoczniemy "śledzenie" - musimy iść za nim w odległości nie więcej niż 7 pól (bo go zgubimy) i nie mniej niż 3 (bo nas zobaczy). Po drodze przejdziemy właściwie całe Scythe dookoła - po drodze Noriaki wejdzie do kilku sklepów (kupi np. Nasiona ogrodowe czy Zmiękczacze) - wtedy nasza postać automatycznie podchodzi do okna, zagląda i odskakuje.
Sekwencja kończy się kiedy dojdziemy do domu Noriakiego - nasza postać stwierdzi, że nie było niczego niezwykłego, może na wszelki wypadek warto złożyć wizytę w tych sklepach i sprawdzić czy to na pewno były "nasiona". Ale wtedy okazuje się, że Noriaki wcale nie wraca do domu, tylko idzie dalej. Gonimy go jak najszybciej i odkrywamy, że wszedł do Podziemi Scythe. Po wejściu i połażeniu przez chwilę trafiamy do miejsca, w którym Noriaki wchodzi w ścianę i znika. Okazuje się, że była tam fałszywa ściana! W Ukrytej Sali zastajemy nietypowy widok - dwóch NPCów kopie w brązowej skale, a pośrodku sali stoi tron, na którym siedzi Kheer'aman (i do tego dwóch NPC go wachluje jakimiś wachlarzami).
<Aha, wymagane jest ukończenie questa z Kheer'amanem w Urkaden>
P: To Ty! Chciałeś zniszczyć Urkaden. Co tutaj teraz robisz?
[K]heer'aman: Porco calzone tarantella!
K: Nie wiem o kim mówisz. Jestem prostym górnikiem ze Scythe. Razem kopiemy czekoladę, której żyły ciągną się w tym mieście.
<Kheer'aman podchodzi bliżej>
K: Proszę, poczęstuj się moim specjalnym tiramisu spaghetti.
<Jest pole przy naszej postaci, my się cofamy, on przyspiesza>
P: Nie, myślę że jednak nie jestem zaintereso...
K: ALEA IACA EST!
<Cała mapa zaczyna pogrążać się w ciemności. Na środku ekranu pojawia się duch Świętego Drzewa Urkade>
Święte Drzewo [U]rkade: Masz na imię [nazwa postaci]
U: Jesteś synem Amorji
U: Twój brat, Natius został porwany.
U:Lechia Gdańsk to jest szajs
U:Obudź się, [nazwa postaci]
Wracamy na normalną mapę
K: Buciaratti narancia, dlaczego to nie działa?! Czy on ma amulet z Urkaden?
<Kheer'aman odskakuje>
K:Jest oszołomiony! Zajmijcie się nim!
Atakują nas mieszkańcy Scythe (4xNPC). Wszyscy biją po 100 i spadają na strzała.
Po wygranej walce sprawdzamy czy nic im nie jest (na szczęście wszyscy żyją, są jedynie nieprzytomni) i ruszamy w głąb korytarzem. Na końcu odkrywamy portal w Brązowym Kolorze.
Jeżeli wykonaliśmy quest Odnajdź zastosowanie brązowego pyłu, postać szybko załapie gdzie ma iść, jeżeli nie - stwierdzi że musi poszukać kogoś kto się na tym zna.
Wychodzimy z lokacji, idziemy do Scythe. W mieście zaczepiają nas strażnicy miasta i mówią, że burmistrz znalazł czas na audiencję z nami. Przechodzimy więc do Gabinetu Burmistrza w Ratuszu Scythe
[B]urmistrz: Dzień dobry chłopcze, o co chciałbyś mnie spytać.
P: Opcja 1 Spytaj o Thanarga // tu dostaniemy informację gdzie ostatnio widziano Thanarga (możemy też ją uzyskać inaczej)
Opcja 2 Spytaj o miasto // Dostaniemy jakieś ciekawostki
Opcja 3 Spytaj o Kheer'amana
B: Pan Kheer'aman? To nasz honorowy obywatel. Pomógł mojemu miastu i mieszkańcom już co najmniej tysiące razy. Czy ty również przyszedłeś tutaj go spotkać?
P: Nie, wręcz przeciwnie. Kręci jakieś podejrzane interesy. Widziałem go w podziemiach, kiedy...
B: Czy śledziłeś Pana Kheer'amana chłopaku? Dlaczego naruszasz spokój tak zasłużonej osoby, bohatera bez którego to miasto byłoby kompletnym pustkowiem?
P: Tylko mówię co widziałem. To czarnoksiężnik
<Burmistrz krzyczy "Bzdury" w tym takim dymku nad głową>
który opętał kilku mieszkańców i uczynił z nich ślepo oddane sługi, kopie jakieś czarnomagiczne proszki w podziemiach, nie wiem co planuje, ale to niebezpieczny człowiek.
B: Usłyszalem już dość. To co mówisz to są kłamstwa! KŁAM - STWA! Szkalujesz bezpodstawnie najbardziej zasłużoną i bezinteresowną osobę w historii Scythe. Nie chcę już słyszeć o tym ani słowa. Dość.
P: Ale ja mówię prawdę.
B: DOŚĆ. Żaden wróg pana Kheer'amana nie jest mile widziany w naszym mieście. Ani nigdzie indziej. STRAŻE!
Do gabinetu wchodzą strażnicy. W mgnieniu oka doskakują do nas, ale postać - albo zaklęciem, albo animacją pięści - odpycha strażników i zaczyna uciekać z gabinetu. W mapie głównej Ratusza widzimy, że wszystkie wyjścia są obstawione, ale zagaduje nas Urzędniczka Lucyna
[L]ucyna: Szybko, chodź tutaj
L: Schowaj się w magazynie, ja się zajmę resztą.
<chowamy się w magazynie (zawalona pudłami mapka 4x4) i słyszymy rozmowę zza drzwi>
[S]trażnik Scythe: Gdzie on jest?! Wszystkie wyjścia są obstawione.
L: Widziałam jak jakiś chłopiec wybiegł z gabinetu, o co chodzi?
S: To niebezpieczny zbieg. Widziała Pani gdzie uciekł?
L: Tak, uciekł wejściem.
S: Cwany chuligan. Wciąż mamy szansę go dogonić. Biegiem, panowie!
<Lucyna wchodzi do magazynu>
P: Dziękuję za pomoc. Ale dlaczego mnie Pani kryje?
L: Wszystko słyszałam z gabinetu i myślę, że masz rację. Od kiedy w mieście pojawił się Kheer'aman wszystko stoi na głowie. Pracownicy Ratusza przestają przychodzić do pracy, mieszkańcy którzy przychodzą załatwiać sprawy urzędowe wyglądają na przestraszonych lub, co gorsza, kompletnie obojętnych. A Burmistrz cały czas wypowiada się o nim w samych superlatywach. Twierdzisz, że umie kontrolować innych ludzi? To by dużo wyjaśniało.
P: Tak, podejrzewa Pani że opętał burmistrza?
L: Nie mogę tego wykluczać, a jeżeli to prawda, to wszystko zaczyna układać się w całość. Jednak myślę, że nie jesteś tutaj bezpieczny, zwłaszcza jeżeli udało ci się odkryć jego przedsięwzięcie. Lepiej uciekaj gdzieś daleko, jesteś młody, spróbuj się schować gdzieś na południu. Jest tam taka mała wioska, Dilli, na pewno będziesz tam bardziej pasował.
P: Stamtąd właśnie pochodzę i nie będę wracał. Mój brat został porwany i muszę go uratować. Nie będę się cofał ani chował. Wiem gdzie szukać Kheer'amana. Pójdę tam i stawię mu czoła.
L: Dobrze, będę trzymać kciuki. Poczekaj...
<otwiera drzwi i wygląda>
L: Ok, droga wolna. Uważaj na strażników. Powodzenia.
Uciekamy z Ratusza. Po wyjściu cut-scenka w której zauważa nas straż i zaczyna gonić aż do wyjścia ze Scythe. Od tego momentu miasto jest dla nas tymczasowo zablokowane (ew. możemy wejść ale tylko w nocy dopóki nie zakończymy questa).
Nasze kolejne kroki zależą od naszego postępu w queście "Odnajdź zastosowanie brązowego pyłu", ale i tak quest kontynuujemy w Świątyni Urkade gdzie zagadujemy z Merlinem o tym co nas spotkało. Okazuje się, że akurat udało mu się ustabilizować portal i można dzięki niemu przenieść się do Magihedronu. (wreszcie dowiemy się co tam robi ten portal)
Magihedron to nie jest taka zwykła lokacja.
Tl;dr - to taka Kostka Rubika w której centrum jest Kheer'aman
Magihedron to lokacja bardzo podobna do Zamieci na Wielkim Lodowcu, ale w 3 wymiarach. Wszystkie mapy tworzą kostkę rubika rozmiaru 5x5x5, razem 125 map, przy czym wszystkie są niemal identyczne (poza środkową, w której jest boss) i mają 6 wyjść - lewo prawo przód tył oraz jakieś portale przenoszące w górę i w dół. Każda taka mapka ma swoje współrzędne (niejawne dla gracza), orientację (niejawna dla gracza - 24 możliwe obroty) oraz informacje, czy ma jakieś nieczynne wyjścia (jawne dla gracza). Na podstawie ostatniej informacji możemy się zorientować czy jesteśmy w rogu , przy krawędzi, przy ściance czy w jednej z wewnętrznych kostek.
Żeby nie było za łatwo co 5 zmian lokacji kostka się w jakiś sposób obraca (tak jak Kostka Rubika) i musimy właściwie szukać drogi od nowa.
Jeżeli byłby problem z implementacją - można zawsze dać "normalniejszą" lokację.
Po dotarciu do środkowej kostki spotykamy naszego przeciwnika, tyle że tym razem wygląda troche inaczej:
Kheer'aman kiedyś (https://mf3.pl/static/parsed/graphics/Kheeraman.png?5756d702)
Kheer'aman teraz (https://i.gyazo.com/273e44c0cf05f33892a61c058004c29c.png) (jak widać ma pelerynkę więc jego siła wzrosła kilkukrotnie.
Okazuje się, że udało mu się posiąść moc Magihedronu (stad pelerynka) i od teraz nie jest już Kheer'amanem, lecz Khaar'Uzelem.
Tu czeka nas walka z bossem (pomaga nam Merlin). Po wygranej walce Khaar'uzel imploduje, a Merlinowi udaje się zapieczętować złą magię w środku Magihedronu uwalniając całą Arkadię od zjaw (efektywnie znikają wszystkie potworki w Świątyni Urkade). Po queście Magihedron staje się ekspowiskiem (bo tu wylądowały wszystkie zjawy z całego świata) z minibossem - Duch Khaar'Uzela. Moją sugestią jest by w tej lokacji Merlin zawsze towarzyszył łapiącemu (oczywiście nie kradnąc expa ani dropów), także pomagał w walce z minibossem - byłby fajnie.
Aha, jeszcze konkluzja. Wracamy do Scythe i jedna z dwóch wersji
Jesteśmy witani jako bohaterowie. Wszyscy opętani obywatele zostali uwolnieni ze złego uroku, burmistrz ogłasza nas honorowym obywatelem, daje wszelkie honoraria itd. Pan Noriaki dziękuje nam już w szczególności i zaprasza nas do swojego ogrodu, gdzie nauczy nas jak hodować najpyszniejsze warzywa na całej Arkadii (odblokowujemy aktywność typu "ogrodnictwo")
Wszyscy opętani mieszkańcy Scythe (kilkunastu minimum) padli trupem w momencie, w którym Merlin zapieczętował Magihedron, ponieważ zjawy które zamieszkiwały ich ciało zostały odesłane do mrocznego wymiaru, a prawdziwi mieszkańcy byli już dawno martwi. W efekcie całe miasto jest w konfuzji. Urzędniczka Lucyna została Burmistrzką Lucyną (female empowerment) i dziękuje nam za uratowanie miasta przed dużo gorszym losem. Deklaruje też, że teraz odbudujemy to miasto-widmo. Dostaniemy kilka questów od mieszkańców, żeby pomóc im wrócić do normalności
Anyway, quest się kończy, miasto uratowane, koniec.
Eluwinaaa
24-08-2020, 10:41
1. Upiecz ciasto dla Staruszki Telimeny Quest rozpoczynamy po zakończeniu innego: Zrób Zakupy dla Telimeny Quest możemy odebrać na jutro od tego dnia kiedy zrobiliśmy dla Telimeny zakupy o godz 12-14 Lokacje: Eternia -> Dom Staruszki Telimeny -> Podchodzimy do Telimeny rozmowa: Telimena ma tyle na głowie musi iść pomóc gospodarstwu państwa śniadeckich i proponuje nam przygotowanie tortu na urodziny jej męża Stanisława który wraca po dalekiej podróży z Eliar: Teraz Telimena da nam przepis na ulubiony tort Stanisława wchodziimy w przedmioty i w zakładke fabuła a potem w: przepis na tort dla stanisława składniki: 5x Jabłko 3x Wiśnia 10x Pióro Gromu 2x Krzew Melisy: Krzew Melisy dodatkowy dostaniemy od Anastazyego w Langeburgu który sprzedaje mikstury za 2 000 golda Po zdobyciu wszystkich składników udajemy sie do rodzinnego domu w dilli i za pomocą Amorji gotujemy ulubione ciasto Stanisława potem idziemy z ciastem do staruszki Telimeny która jest w oborze państwa Śniadeckich mówimy jej że tort jest już gotowy zaś ona że już idzie do domu bo Stanisław zaraz przyjeżdża kiedy jesteśmy w srodku domu telimeny udajemy sie do niej ona kładzie ciasto na stole akurat wchodzi do domu mąż Telimeny Stanisław Telimena składa mu życzenia i Stanisław częstuje się naszym tortem Quest wykonany nagroda: 15 żetonów 1,500 doświadczenia oraz losowe eq z setu nimfy od Telimeny po zakończeniu imprezy Urodzinowej
Hajowskyy
26-01-2021, 00:21
1. Upiecz ciasto dla Staruszki Telimeny Quest rozpoczynamy po zakończeniu innego: Zrób Zakupy dla Telimeny Quest możemy odebrać na jutro od tego dnia kiedy zrobiliśmy dla Telimeny zakupy o godz 12-14 Lokacje: Eternia -> Dom Staruszki Telimeny -> Podchodzimy do Telimeny rozmowa: Telimena ma tyle na głowie musi iść pomóc gospodarstwu państwa śniadeckich i proponuje nam przygotowanie tortu na urodziny jej męża Stanisława który wraca po dalekiej podróży z Eliar: Teraz Telimena da nam przepis na ulubiony tort Stanisława wchodziimy w przedmioty i w zakładke fabuła a potem w: przepis na tort dla stanisława składniki: 5x Jabłko 3x Wiśnia 10x Pióro Gromu 2x Krzew Melisy: Krzew Melisy dodatkowy dostaniemy od Anastazyego w Langeburgu który sprzedaje mikstury za 2 000 golda Po zdobyciu wszystkich składników udajemy sie do rodzinnego domu w dilli i za pomocą Amorji gotujemy ulubione ciasto Stanisława potem idziemy z ciastem do staruszki Telimeny która jest w oborze państwa Śniadeckich mówimy jej że tort jest już gotowy zaś ona że już idzie do domu bo Stanisław zaraz przyjeżdża kiedy jesteśmy w srodku domu telimeny udajemy sie do niej ona kładzie ciasto na stole akurat wchodzi do domu mąż Telimeny Stanisław Telimena składa mu życzenia i Stanisław częstuje się naszym tortem Quest wykonany nagroda: 15 żetonów 1,500 doświadczenia oraz losowe eq z setu nimfy od Telimeny po zakończeniu imprezy Urodzinowej
sądze że to głupia opcja.
Mistrzunio
30-05-2021, 18:52
Zacznijmy od tego że Goblin karłowaty będzie miał więcej HP, ponieważ z strony eternii na samotne wzgórze będzie szedł drwal Henryk w poszukiwaniu złotego drzewa. Po osiągnięciu 9lvl i pójściu pod fontannę w eterni przyjdzie Henryk z nową misją. Po osiągnięciu 11 lvl mamy się udać na samotne wzgórze, po lewej stronie będzie most, który się zerwie po wejściu na nim, dlatego aby się tam dostać potrzeba specjalnego klucza do ukrytego przejścia. Henryk da nam siekierę i musimy iść do dębowego boru. Musimy pójść na lewą stronę mapy i kliknąć odpowiednie drzewo. Po zrobieniu tego pokaże nam się przejście do Świerkowego Boru zamieszkiwanego przez elfy leśne na poziom 11.Na górze mapy byłby zamek leśnego króla. Po pokonaniu niego otrzymamy klucz, złote i jakieś mikstury. Po wróceniu na samotną górę odrazu mamy animację otwierania przejście. Po wejściu tam i przejściu go znajdujemy się w: Przełęcz Wiecznych Lawin- Złoty las. Tam znajduje się Złote Drzewo, ale po podejściu do niego mamy ostatni element taska- wyskakuje nami strażnik drzewa. Po jego pokonaniu task zostaje ukończony i zyskujemy dużo złota. Proponowany poziom wykonania: 14 (edit: chodzi o trudność bossa)
1. To powinno być w dziale „nowe questy”
2. Propozycja spk, ale chyba było mówione, że nie będzie nic nowego w Eternii i Lande przez któregoś z adminów. Trzeba by trochę zmienić poziom potworków i bossa. Może udałoby się wprowadzić do Scytche...
jacorello
21-06-2021, 18:41
Propozycja na quest
Kamilowi w dom walnął piorun prosi nas o pomoc musimy mu dostarczyć 10 desek które będą w lesie i 3 okna do których musimy mu załatwić szkło potem musimy iść do rzemyślnika tadnka który robi dach i montuje okna proponowane nagrody za ukończonie questa to 15k expa i losowe uzbro z bandyckiego setu quest nie fabularny
" Bitwa w Oazie Męki "
W Oasis napotykamy Żołnierza Dariusza, który stoi przed szpitalem. Podchodzimy do niego:
[P]ostać: Czemu tu tak stoisz?
[Ż]ołnierz Dariusz: Czekam aż mnie wpuszczą do szpitala bo chce odwiedzić mojego przyjaciela Adama. Biedaczysko, jest cały pobity.
[P]: Co mu się stało?
[Ż]: Byliśmy razem na wyprawie do Oazy Męki. Kiedy dotarliśmy na miejsce, Adam podszedł do Złotej Kapliczki i miał już otwierać drzwi, kiedy nagle zaatakowała go bestia. Nazywają ją Pustynną Płomienicą. Próbowałem go ratować ale zostawiła go prawie martwego. Udało mi się go przyciągnąć do miasta ale chciałbym się zemścić na bestii :(
[P]: A co jest w kapliczce?
[Ż]: Cząstka bariery ochronnej, która może chronić wojsko przez 3 godziny. Jeśli pokonasz bestie i przyniesiesz mi cząstkę, dam Ci nagrodę.
[P]: No nie wiem...
[Ż]: Proszę zgódź się.
[P]: No dobra. Powiedz tylko gdzie jest ta Oaza.
[Ż]: Musisz się udać na Pustynie Męki, następnie prosto i będziesz na miejscu.
[P]: Dzięki, wrócę już z cząstką.
Idziemy na mapę Pustynia Męki i idziemy prosto ( na mapie są potworki takie jak: Bojowy Kret i Pustynna Żmija). Po drodze napotkamy zniszczony budynek w którym jest skrzynka z miksturkami mobilizacji (x5) i miksturkami skupienia (x5), jest także kartka z napisem: Lodem bestie szybko pokonasz, jak nie masz lodu to wolniej pokonasz ją. Jesteśmy w Oazie Męki i podchodzimy do Złotej Kapliczki. Atakuje nas Pustynna Płomienica i rozpoczyna się dialog:
Pustynna Płomienica: Przybyłeś tutaj by się stać obiadem?
(P): Nie, przyszedłem Cię zgładzić!
Pustynna Płomienica: A więc spróbuj!!!
Statystyki bossa podam później.
Po wygranej idziemy do Złotej Kapliczki i zabieramy cząstkę bariery ochronnej. Wracamy do Żołnierza Dariusza.
(P): Pokonałem bestie i mam cząstkę.
(Ż): Świetnie. Nie wiem jak Ci się to udało ale mniejsza z tym, Adamowi na pewno się poprawi humor. Oto twoja nagroda.
(P): Dzięki!
Dostajemy od niego uzbrojenie na 80 poziom.
Za quest jest: 25 żetonów, 15000 złota i 3000 doświadczenia.
Boss: Pustynna Płomienica
HP: 23000
MP: 120
Ataki:
fizyczny ( o trybucie miecza )
Ogień 3***
Zdolności:
Udar: zadaje 670 obrażeń, nakłada status paraliż na 2 tury.
Przeczekanie.
Złodziej Mocy.
Podwójny Drenaż.
Płomienie Chaosu.
Możliwy łup:
Mikstura Odnowienia 3
Mikstura Skupienia
Mikstura Mobilizacji
Mikstura Szybkości
Mikstura Regeneracja
Zbroje, która może wypaść sami wymyślcie.
Mistrzunio
25-06-2021, 18:10
Sekrety z pod dilli
Zalecany poziom wykonania: 21
Nagrody: 15 żetonów, 4000xp, reszta nagród nie jest zawsze taka sama (o nich powiem na końcu
(Aby zrobić tego taska, trzeba zrobić taska z kotem Klemensem) Po osiągnięciu 20 poziomu i pójściu do lokacji: Dom Jakuba i Klary: Piwnica widzimy scene jak jakieś stwory wychodzą z dziury w ścianie, odstraszają Klemensa i powalają na ziemie Jakuba.
Nasza Postać: Co się stało
Jakub: Znowu one
NP: Ale kto?
J: Jeże, ostatnio nadeszły dość mroźne czasy i musiały się kryć, ale w końcu znalazły jaskinie ciągnącą się pod Dilli i się tam osiedliły. Pomożesz mi jeszcze raz?
(Pierwsza Opcja): Jestem zajęty, nie mogę
(Druga Opcja): Mam inne sprawy ale ok
(Jeżeli damy pierwszą opcję, Jakub da nam trochę pieniędzy a my się zgadzamy)
J: No, skoro mi pomożesz to powiem ci o szczegółach. Nie tylko mnie one atakują, ostatnio widziano je w Oborze, a jeszcze wcześniej u Mistrza Solidusa. Wczoraj jak byłem na spacerze zauważyłem, że przy drzewie, na którym utknął kiedyś Klemens, jest dziura w ziemi. A więc powodzenia. A i jeszcze jedno, trzymaj, pomoże ci dostać się tam
(Jak powiedział ''trzymaj'' pojawia nam się komunikat: Zdobyto 1 sztuk Drewniana Drabina)
Po dojściu tam nad dziurą mamy znak zapytania (jak to jest u npc)
NP: To chyba dziura o której wspominał Jakub
Opcja 1: Odejdź
Opcja 2: Postaw Drabinę
Po wybraniu 2 opcji po kliknięciu w dziurę pojawiamy się w lokacji: Jaskinia Jeżów. W jaskini byłoby wiele skrzynek i wszędzie byłyby jeże
Statystyki Postaci: Jeż
Typ: potwór
HP: 560-710
Obrażenia: 210-400 (400 to krytyk)
Profesja: Wojownik
Autostatusy:
Ujeżenie (Bez limitu tur) (Specjalny, Niezdejmowalny)
Status ujeżenie: Każdy atak postaci z tym efektem ma 10% szans na nadanie statusu zatrucie. Jeżeli dowolna osoba zaatakuje go z bliska, dostanie obrażenia w wysokości 40-70
Przykładowy wygląd mapy (nie wiem czy będzie widać)
15194
Kolory:
Czarny- granice
Żółty- Skrzynki
Niebieski- respy mobów
Szary: Miejsce puste (podłoga)
Biały: przejścia map
Będzie tam przejście do: Jaskinia Jeży: Przedsionek Siedziby. Będzie to trochę mniejsza mapa, ale występuje tu nowy typ jeża: Jeżolud
Statystyki Postaci: Jeżolud
Typ: potwór
HP: 710-864
Obrażenia: 210-420 (jeżeli jest wojownikiem). 230-270 (jeżeli jest magiem)
Profesja: Czasem wojownik, a czasem mag
Autostatusy:
Ujeżenie (Bez limitu tur) (Specjalny, Niezdejmowalny)
Opis (np. do karty): Strzeż się ich bo nie warto z nimi zadzierać. Przez toksyny z Jadowitych Wzniesień niektóre jeże ewoluowały w to. Podobno ich kolce są pożądane do wytworu najdziwniejszych zbroi.
A to ta mapa
15195
Legenda taka jak wcześniej (ciemny niebieski to spawn Jeżoludów)
Jak widać na zdjęciu (lub nie widać bo nie wiem czy się załadują) prowadzi ona do: Jaskinia Jeży: Siedziba.
Jest to największa mapy i tu trzeba pokonać najpierw strażników a potem bossa: Władca Jeżów, Jeż strażnik A, Jeż strażnik B ( po jego pokonaniu będzie się odradzał co 24h, tym razem bez straży) Straż to: Jeż Brutal x2
Statystyki Postaci: Jeż Brutal
Typ: potwór
HP: 980-1140
Obrażenia: 180-500
Profesja: Wojownik
Autostatusy:
Ujeżenie (Bez limitu tur) (Specjalny, Niezdejmowalny)
Brutalizm* (Bez limitu tur) (Niezdejmowalny)
Brutalizm: osoba z tym efektem ma 70% na trafienie ale jeśli chodzi o obrażenia, to: 40%: zadaje zwykłe. 40%: zadaje kryt. 20%: zwykły + nadaje status krwawienie na 1 turę
*- brutalizm ma 4 poziomy, każdy jeden to +5% szans na trafienie, im mniej wróg z efektem ma hp, tym wyższy poziom
Statystyki Postaci: Jeż Strażnik
Typ: potwór (występuje tylko w walce z Władcą Jeżów)
HP: 914
Obrażenia: 213
Profesja: Wojownik
Autostatusy:
Ujeżenie (Bez limitu tur) (Specjalny, Niezdejmowalny)
Statystyki Postaci: Władca Jeżów
Typ: mini boss (za pierwszym razem boss)
HP: (pierwszy raz): 2000. (następne razy): 1970-2190
Obrażenia: 300-540
Profesja: Wojownik
Autostatusy:
Ujeżenie (Bez limitu tur) (Specjalny, Niezdejmowalny)
Po jego pokonaniu jeże wystraszone naszą potęgą przestają atakować dilli. Musimy tylko iść do Jakuba. On nas wynagrodzi losowym uzbrojeniem na nas poziom i 2 miksturami odnowienia 1
Info: Władca Jeżów lubi używać drenażu, a jeśli jeden z strażników miałby tyle HP, że jest na jednego hita, użyłby zdolności poświęcenie. Chodzi w niej o to, że używający umiera, i jego wspólnicy leczą MAXHP używającego/ilość wspólników (w znaku / chodzi o dzielenie)
Jeszcze kilka rzeczy:
1. Szanse na przedmiot "Kolec Jeża"
Jeż- 10%
Jeżolud- 15%
Jeż Brutal- 23%
Władca Jeżów- Min. 1500% (Gwarantowane min. 15)
U dowolnego kowala możemy zrobić z tych kolcy zbroję
Info: Dowolna zbroja z kolców jeża daje nam autostatus ujeżenie na 2 tury. Każda następna część zbroi = +1 tura (nie da się z kolców zrobić dodatku, ale to nie oznacza że ich nie ma)
2: Dodatkowe mapy/ stwory
Po pokonaniu władcy jeży jako mini boss dropi nam klucz (tylko za pierwszym razem) Otwiera ona dwa miejsca: Komnata Władcy Jeży i Grota Igłowców (Igłowiec to potwór unikatowy (szansa na kolce: 80%))
W komnacie władcy jest podstawowe wyposażenie domu, 2 skrzynki (jedna z miksturami, a druga z zwojem Zdolności Atak Jeżowy, jeśli postać jest wojownikiem, lub Osłona Jeżowa, jeśli postać jest magiem (nadaje status ujeżenie na 1 turę, oraz osłonę i osłonę magiczną na 3 tury)) oraz bardzo dziwny portal
Z kolei w Grocie Igłowców nie ma nic ciekawego, ale jak podejdziemy do portalu i potem pójdziemy na mapę świata (przed dilli) to widzimy nad niewielkim kawałkiem gór dziwną fioletową chmurę
Task: Zagadka Chmur nad Górami nad Dilli
Zalecany poziom wykonania: 23
Nagrody: 25 żetonów, 5000 golda, 4200 expa, losowy GEM
Po zobaczeniu chmur i powrocie do jaskini Jeżów: siedziba, po prawej (na przeciwko Groty Igłowców) Widzimy Nieznajomy
Nieznajomy: Ej, ty. Tak, ty! Pomożesz mi
Nasza postać: A w jakiej sprawie?
N: Otóż widziałeś może dziwne fioletowe chmury i portal w komnacie władcy?
NP: Tak, bo co?
N: Otóż chmury pokazują, że odnowił się fioletowy kryształ, który może odpalić ten dziwny portal, a chyba jesteś ciekawy, dokąd prowadzi. Czy nie?
NP: Tak, jestem ciekawy, wiesz zaintrygowałeś mnie, ale wiem że mam po niego iść.
N: Spokojnie, bardzo dobrze cię wynagrodzę
NP: A ty kim jesteś?
Nieznajomy zdejmuje kaptur i przedstawia się
Sir Illerius: Nazywam się Sir Illerius i jestem podróżnikiem z dalekiego kontynentu.
NP: To istnieję inny kontynent niż Arkadia?
SI: Tak
NP: Okej, zgodzę się ale powiedz co mam zrobić.
SI: Ubierz te okulary, a pokażą ci się nowe ścieżki na górze Skażonej Jaskini, które prowadzą do Jaskini Kryształu Wszystkości, choć nazwa jest błędna, bo jest tylko jego odłamek. Reszta zginęła w: Piekle, Niebie, Na powierzchni, Pod wodą, W górze, i na niej. Ale to inna historia
Dostajemy przedmiot Okulary Illeriusa
NP: Okej już idę.
Po dotarciu na miejsce bierzemy kryształ, wracamy do Illeriusa , odpalamy portal, przechodzimy przez niego do lokacji: Bogate Źródła, gdzie na ziemi leży wiele woreczków złota (150 złota) oraz występują stwory Złototwór
Sir Illerius daje nam losową zbroję i gem
Nyan Cat
25-06-2021, 21:08
Super robota Augusty! :o
Mistrzunio
08-07-2021, 16:21
Zalecany poziom wykonania: 31
Występujące Postacie:
Bartek
Krzysiu
Zuzia
Asiria
Leniwy Łotr
Garrillo de Lan
Łotr A, B, C, D
Arkel
Przebieg taska:
Po dotarciu do Urkaden: Część Północna widzimy, jak 4 łotrów (opisałem ich w moim ostatnim poście który możecie sprawdzić wchodząc na mój profil) i ich przywódca, Garrilllo de Lan, rozmawiają o czymś, a nasza postać ich podsłuchuje z ukrycia
Garrillo: Jeszcze tylko Langeburg i będzie po wszystkim
Łotr A: A Eternia
Łotr B: Nie wspominając już o Dilli
Łotr C: I wogóle po co mamy rabować każdą gospodę po kolei
Garrillo: Cicho bo nas złapią zanim dotrzemy do Langeburga
Łotr D: Jestem zmęczony tym wszystkim, musimy iść dalej
Garrillo: Zatrzymamy się w Alei Olbrzymich Dębów. Okej!?
Łotr D: No niech ci będzie.
Potem wskazujemy się w dane miejsce. Spotykamy ich przed mostem
Garrillo: Okej, tu rozbijemy obóz, a jak ktoś będzie tędy przechodził lub przejeżdżał to go zaataku...
Łotr: Nieprzyjaciel idzie od strony Urkaden!
Garrillo skacze w naszą stronę i atakuje nas
Garrillo de Lan:
HP: 1020-1580
MP: 150
Używane rzeczy/ataki/zdolności (wszystko co ma limity użyć, też może użyć tylko maksymalnie tyle, co gracz)
Atak o atrybucie Miecza
Ogień 2 **
Drenaż
Trujący Atak
Normalizacja
Mikstura Życia (1 i 2)
Mikstura Many (1 i 2)
Mikstura Odnowienia 1
Kamien/Runa Magii
Możliwy drop ustalcie wy
Po jego pokonaniu uciekają do pobliskiego miasta, idziemy za nimi. Po dotarciu napadają na włascicielke i musimy walczyć z: Łotr A, Łotr B, Łotr C, Łotr D
Po ich pokonaniu idziemy do doliny enny, gdzie na moście atakuje nas Leniwy Łotr który jest łatwym wrogiem bo nic mu się nie chce i często chybia przez to
Po dotarciu do Eterni widzimy jak idą do części mieszalnej. Jak tam idziemy to porywają Bartka, Krzysia i Zuzię. Łotry A, B, C i D zwiewają i już ich więcej nie będzie, a Leniwy Łotr, cóż, jest Leniwy i Zasypia.
Kiedy chcemy zaatakować Garrilla, nagle pojawia się Arkel, stary wspólnik Garrilla i nas atakuje. Jest trudnym przeciwnikem.
z domu Asirii wybiega Asiria i prosi nas o pomoc w odzyskaniu jej dzieci. Idziemy na Jadowite Wzniesienia i walczymy z:
Garrilo de Lan, Opętany Krzyś, Opętany Bartek, Opętana Zuzia
Po powrocie do domu Asirii z jej dziecmi i zuzią daje nam w nagrodę dużo złota i xp, oraz losowy gem i uzbrojenie na 30 poziom
Asteronitum
08-07-2021, 20:43
Zalecany poziom wykonania: 31
Występujące Postacie:
Bartek
Krzysiu
Zuzia
Asiria
Leniwy Łotr
Garrillo de Lan
Łotr A, B, C, D
Arkel
Przebieg taska:
Po dotarciu do Urkaden: Część Północna widzimy, jak 4 łotrów (opisałem ich w moim ostatnim poście który możecie sprawdzić wchodząc na mój profil) i ich przywódca, Garrilllo de Lan, rozmawiają o czymś, a nasza postać ich podsłuchuje z ukrycia
Garrillo: Jeszcze tylko Langeburg i będzie po wszystkim
Łotr A: A Eternia
Łotr B: Nie wspominając już o Dilli
Łotr C: I wogóle po co mamy rabować każdą gospodę po kolei
Garrillo: Cicho bo nas złapią zanim dotrzemy do Langeburga
Łotr D: Jestem zmęczony tym wszystkim, musimy iść dalej
Garrillo: Zatrzymamy się w Alei Olbrzymich Dębów. Okej!?
Łotr D: No niech ci będzie.
Potem wskazujemy się w dane miejsce. Spotykamy ich przed mostem
Garrillo: Okej, tu rozbijemy obóz, a jak ktoś będzie tędy przechodził lub przejeżdżał to go zaataku...
Łotr: Nieprzyjaciel idzie od strony Urkaden!
Garrillo skacze w naszą stronę i atakuje nas
Garrillo de Lan:
HP: 1020-1580
MP: 150
Używane rzeczy/ataki/zdolności (wszystko co ma limity użyć, też może użyć tylko maksymalnie tyle, co gracz)
Atak o atrybucie Miecza
Ogień 2 **
Drenaż
Trujący Atak
Normalizacja
Mikstura Życia (1 i 2)
Mikstura Many (1 i 2)
Mikstura Odnowienia 1
Kamien/Runa Magii
Możliwy drop ustalcie wy
Po jego pokonaniu uciekają do pobliskiego miasta, idziemy za nimi. Po dotarciu napadają na włascicielke i musimy walczyć z: Łotr A, Łotr B, Łotr C, Łotr D
Po ich pokonaniu idziemy do doliny enny, gdzie na moście atakuje nas Leniwy Łotr który jest łatwym wrogiem bo nic mu się nie chce i często chybia przez to
Po dotarciu do Eterni widzimy jak idą do części mieszalnej. Jak tam idziemy to porywają Bartka, Krzysia i Zuzię. Łotry A, B, C i D zwiewają i już ich więcej nie będzie, a Leniwy Łotr, cóż, jest Leniwy i Zasypia.
Kiedy chcemy zaatakować Garrilla, nagle pojawia się Arkel, stary wspólnik Garrilla i nas atakuje. Jest trudnym przeciwnikem.
z domu Asirii wybiega Asiria i prosi nas o pomoc w odzyskaniu jej dzieci. Idziemy na Jadowite Wzniesienia i walczymy z:
Garrilo de Lan, Opętany Krzyś, Opętany Bartek, Opętana Zuzia
Po powrocie do domu Asirii z jej dziecmi i zuzią daje nam w nagrodę dużo złota i xp, oraz losowy gem i uzbrojenie na 30 poziom
Jak robisz questy to do najnowszych miast bo wątpie by były robione aktualizacje starszych miast.
Will Treaty
23-10-2021, 21:11
Quest:
a)
Honorata
boss: Wampirek Florek
Janosik dostawca
b)
Gdy kupimy kilka 5- 10 napoju ''Wampirza Krew" Honorata gdy wyrazimy chęć kupienia następnego napoju. Powie, że skończył jej się napój: Przepraszam, ale skończył mi się już napój. Czy pomożesz mi zdobyć składnik? Mój dostawca został porwany przez wampirzycę. Zgadzamy się albo nie. Jak się zgodzimy każe nam zabić 250 wampirów i wampirzycę. Gdy ją pokonamy (najpierw należy zabić 250 wampirów) pojawia się boss: Wampirek Florek. Mówi: Zabiłeś moją mamę. Walcz!!! Jest on bossem na 40lvl i eq bez plusa(reszta dla was miała być do zrobienia). Po pokonaniu pojawia się Janosik dostawca. Rozmawiamy i płaci nam żetonami, złotem i losowym Wampirzym itemkiem. Wracamy do Honoraty i daje ona nam kolejne żetony, złoto i 10 Wampirzych Drinków, które regenerują całe Hp i Mp poza walką.
Dzięki za przeczytanie liczę na pozytywną ocenę (-:
piszcie wątpliwości to zedytuje (-:
Złoty rycerz
osoby:mistrz solidus, Złoty Rycerz
u mistrza solidusa po dotarciu do langeburga możemy poprosić by opowiedział nam legendę o złotym rycerzu, a po opowieści mówimy że my go zgładzimy. Złotego rycerza zobaczymy po wysłuchaniu legendy przy starej podporze w Dębowym Borze.po pokonaniu go zdobywamy 1000000000 doświadczenia
siła rycerza jest zależna od poziomu rozpoczęcia zadania
michałyvgi
11-01-2024, 14:31
no właśnie
Niefabularny.
Quest rozpoczyna się w Scythe, kiedy nasza postać robi to, co lubi najbardziej - przepytuje wszystkich w karczmie czy widzieli Thanarga. Zaczynamy rozmowę z panią Holisławą i rozpoczyna się następujący dialog:
Po przyjęciu questu dowiadujemy się, jaki jest kolejny etap - musimy iść w okolicę Domu Noriakiego w godzinach 7-19. Wtedy wyjdzie z domu i rozpoczniemy "śledzenie" - musimy iść za nim w odległości nie więcej niż 7 pól (bo go zgubimy) i nie mniej niż 3 (bo nas zobaczy). Po drodze przejdziemy właściwie całe Scythe dookoła - po drodze Noriaki wejdzie do kilku sklepów (kupi np. Nasiona ogrodowe czy Zmiękczacze) - wtedy nasza postać automatycznie podchodzi do okna, zagląda i odskakuje.
Sekwencja kończy się kiedy dojdziemy do domu Noriakiego - nasza postać stwierdzi, że nie było niczego niezwykłego, może na wszelki wypadek warto złożyć wizytę w tych sklepach i sprawdzić czy to na pewno były "nasiona". Ale wtedy okazuje się, że Noriaki wcale nie wraca do domu, tylko idzie dalej. Gonimy go jak najszybciej i odkrywamy, że wszedł do Podziemi Scythe. Po wejściu i połażeniu przez chwilę trafiamy do miejsca, w którym Noriaki wchodzi w ścianę i znika. Okazuje się, że była tam fałszywa ściana! W Ukrytej Sali zastajemy nietypowy widok - dwóch NPCów kopie w brązowej skale, a pośrodku sali stoi tron, na którym siedzi Kheer'aman (i do tego dwóch NPC go wachluje jakimiś wachlarzami).
<Aha, wymagane jest ukończenie questa z Kheer'amanem w Urkaden>
<Cała mapa zaczyna pogrążać się w ciemności. Na środku ekranu pojawia się duch Świętego Drzewa Urkade>
Wracamy na normalną mapę
Atakują nas mieszkańcy Scythe (4xNPC). Wszyscy biją po 100 i spadają na strzała.
Po wygranej walce sprawdzamy czy nic im nie jest (na szczęście wszyscy żyją, są jedynie nieprzytomni) i ruszamy w głąb korytarzem. Na końcu odkrywamy portal w Brązowym Kolorze.
Jeżeli wykonaliśmy quest Odnajdź zastosowanie brązowego pyłu, postać szybko załapie gdzie ma iść, jeżeli nie - stwierdzi że musi poszukać kogoś kto się na tym zna.
Wychodzimy z lokacji, idziemy do Scythe. W mieście zaczepiają nas strażnicy miasta i mówią, że burmistrz znalazł czas na audiencję z nami. Przechodzimy więc do Gabinetu Burmistrza w Ratuszu Scythe
Do gabinetu wchodzą strażnicy. W mgnieniu oka doskakują do nas, ale postać - albo zaklęciem, albo animacją pięści - odpycha strażników i zaczyna uciekać z gabinetu. W mapie głównej Ratusza widzimy, że wszystkie wyjścia są obstawione, ale zagaduje nas Urzędniczka Lucyna
Uciekamy z Ratusza. Po wyjściu cut-scenka w której zauważa nas straż i zaczyna gonić aż do wyjścia ze Scythe. Od tego momentu miasto jest dla nas tymczasowo zablokowane (ew. możemy wejść ale tylko w nocy dopóki nie zakończymy questa).
Nasze kolejne kroki zależą od naszego postępu w queście "Odnajdź zastosowanie brązowego pyłu", ale i tak quest kontynuujemy w Świątyni Urkade gdzie zagadujemy z Merlinem o tym co nas spotkało. Okazuje się, że akurat udało mu się ustabilizować portal i można dzięki niemu przenieść się do Magihedronu. (wreszcie dowiemy się co tam robi ten portal)
Magihedron to nie jest taka zwykła lokacja.
Tl;dr - to taka Kostka Rubika w której centrum jest Kheer'aman
Magihedron to lokacja bardzo podobna do Zamieci na Wielkim Lodowcu, ale w 3 wymiarach. Wszystkie mapy tworzą kostkę rubika rozmiaru 5x5x5, razem 125 map, przy czym wszystkie są niemal identyczne (poza środkową, w której jest boss) i mają 6 wyjść - lewo prawo przód tył oraz jakieś portale przenoszące w górę i w dół. Każda taka mapka ma swoje współrzędne (niejawne dla gracza), orientację (niejawna dla gracza - 24 możliwe obroty) oraz informacje, czy ma jakieś nieczynne wyjścia (jawne dla gracza). Na podstawie ostatniej informacji możemy się zorientować czy jesteśmy w rogu , przy krawędzi, przy ściance czy w jednej z wewnętrznych kostek.
Żeby nie było za łatwo co 5 zmian lokacji kostka się w jakiś sposób obraca (tak jak Kostka Rubika) i musimy właściwie szukać drogi od nowa.
Jeżeli byłby problem z implementacją - można zawsze dać "normalniejszą" lokację.
Po dotarciu do środkowej kostki spotykamy naszego przeciwnika, tyle że tym razem wygląda troche inaczej:
Kheer'aman kiedyś (https://mf3.pl/static/parsed/graphics/Kheeraman.png?5756d702)
Kheer'aman teraz (https://i.gyazo.com/273e44c0cf05f33892a61c058004c29c.png) (jak widać ma pelerynkę więc jego siła wzrosła kilkukrotnie.
Okazuje się, że udało mu się posiąść moc Magihedronu (stad pelerynka) i od teraz nie jest już Kheer'amanem, lecz Khaar'Uzelem.
Tu czeka nas walka z bossem (pomaga nam Merlin). Po wygranej walce Khaar'uzel imploduje, a Merlinowi udaje się zapieczętować złą magię w środku Magihedronu uwalniając całą Arkadię od zjaw (efektywnie znikają wszystkie potworki w Świątyni Urkade). Po queście Magihedron staje się ekspowiskiem (bo tu wylądowały wszystkie zjawy z całego świata) z minibossem - Duch Khaar'Uzela. Moją sugestią jest by w tej lokacji Merlin zawsze towarzyszył łapiącemu (oczywiście nie kradnąc expa ani dropów), także pomagał w walce z minibossem - byłby fajnie.
Aha, jeszcze konkluzja. Wracamy do Scythe i jedna z dwóch wersji
Jesteśmy witani jako bohaterowie. Wszyscy opętani obywatele zostali uwolnieni ze złego uroku, burmistrz ogłasza nas honorowym obywatelem, daje wszelkie honoraria itd. Pan Noriaki dziękuje nam już w szczególności i zaprasza nas do swojego ogrodu, gdzie nauczy nas jak hodować najpyszniejsze warzywa na całej Arkadii (odblokowujemy aktywność typu "ogrodnictwo")
Wszyscy opętani mieszkańcy Scythe (kilkunastu minimum) padli trupem w momencie, w którym Merlin zapieczętował Magihedron, ponieważ zjawy które zamieszkiwały ich ciało zostały odesłane do mrocznego wymiaru, a prawdziwi mieszkańcy byli już dawno martwi. W efekcie całe miasto jest w konfuzji. Urzędniczka Lucyna została Burmistrzką Lucyną (female empowerment) i dziękuje nam za uratowanie miasta przed dużo gorszym losem. Deklaruje też, że teraz odbudujemy to miasto-widmo. Dostaniemy kilka questów od mieszkańców, żeby pomóc im wrócić do normalności
Anyway, quest się kończy, miasto uratowane, koniec.
To wciąż jest najlepszy quest jaki kiedykolwiek powstał w tym temacie
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.