PDA

Zobacz pełną wersję : Nieznikanie średnich cen na targu



EmiLowaTy
09-02-2022, 17:54
Proponuję wolniejsze znikanie aktualnych średnich cen na targu. Nie wiem po jakim czasie znika i pojawia się nowa średnia, ale to jest zdecydowanie za krótko. Na oko można powiedzieć, że połowa ekwipunku na targu nie ma średnich, choć jeszcze niedawno to eq było sprzedawane

Cumliak
09-02-2022, 18:26
Proponuję wolniejsze znikanie aktualnych średnich cen na targu. Nie wiem po jakim czasie znika i pojawia się nowa średnia, ale to jest zdecydowanie za krótko. Na oko można powiedzieć, że połowa ekwipunku na targu nie ma średnich, choć jeszcze niedawno to eq było sprzedawane

Według mnie cena średnia nie powinna nigdy znikać z rynku ponieważ nie ma to najmniejszego sensu.

Antybristler II
09-02-2022, 18:36
Średnia powinna się zmieniać, ale zamiast limitu czasowego powinna brać x ostatnich sprzedanych sztuk.

GalaxyPL
09-02-2022, 18:48
Zgadzam się, człowiek chce sprawdzić cenę jakiegoś przedmiotu, a tam brak informacji no i cóż :D Bez sensu.

RaZoR
09-02-2022, 19:51
Pewnie ze tak nigdy nie powinno znikac. Srednia powinna sie tylko zmieniac jak jest sprzedane wiecej/mniej a nie po jakims czasie znikac. Pozniej chcesz cos wystawic porownac ceny z tu kicha bo nie ma.

Tensa Zangetsu
09-02-2022, 21:42
tbh. średnia powinna być całkowita, lub do wyboru przedział czasowy - od 1 dnia do 12 miesięcy a potem już w latach (czyli: 1. dzień, 2. dzień, ... , 6. dzień, 1. tydzień, 2. tydzień, ... , 3. tydzień, 1. miesiąc, 2. miesiąc, ... , 12. miesiąc, [1.] rok, 2 lata, 3 lata etc.)

Cumliak
10-02-2022, 00:37
tbh. średnia powinna być całkowita, lub do wyboru przedział czasowy - od 1 dnia do 12 miesięcy a potem już w latach (czyli: 1. dzień, 2. dzień, ... , 6. dzień, 1. tydzień, 2. tydzień, ... , 3. tydzień, 1. miesiąc, 2. miesiąc, ... , 12. miesiąc, [1.] rok, 2 lata, 3 lata etc.)

Tu w 100% popieram.

GalaxyPL
10-02-2022, 18:27
Dobrym pomysłem będzie wprowadzone filtrowanie:
* średnia od początku gry
* średnia w ostatnim roku
* średnia w ostatnim miesiącu

lain
10-02-2022, 22:09
Dobrym pomysłem będzie wprowadzone filtrowanie:
* średnia od początku gry
* średnia w ostatnim roku
* średnia w ostatnim miesiącu

taaak, brakowalo mi takiej funkcji. Ciekawe byloby tez sprawdzanie jak sie na przestrzeni lat zmienialy te ceny

Patryk Szczęście
11-02-2022, 17:12
Generalnie to pomysł Antka jest świetny, aby średnia zależała od ostatnio sprzedanych sztuk, a tak samolubnie to myślę, że lepiej, by tej średniej w ogóle nie było, bo dosyć często do mnie skaczą z argumentacją, że przedmioty powinny być sprzedawane po średniej.

GalaxyPL
11-02-2022, 18:48
Generalnie to pomysł Antka jest świetny, aby średnia zależała od ostatnio sprzedanych sztuk, a tak samolubnie to myślę, że lepiej, by tej średniej w ogóle nie było, bo dosyć często do mnie skaczą z argumentacją, że przedmioty powinny być sprzedawane po średniej.

Przecież cena średnia do niczego nie zobowiązuje ;) Weź pod uwagę też masę osób, która nie ma pojęcia ile jest wart dany przedmiot. Cena średnia jest takim wyznacznikiem "mniej więcej".

Patryk Szczęście
11-02-2022, 23:03
Przecież cena średnia do niczego nie zobowiązuje ;) Weź pod uwagę też masę osób, która nie ma pojęcia ile jest wart dany przedmiot. Cena średnia jest takim wyznacznikiem "mniej więcej".

Oczywiście, że cena średnia do niczego nie zobowiązuje, ale bez tego dostawałbym mniej wiadomości od losowych graczy z marudzeniem, że mam zaniżyć cenę sprzedawanych przedmiotów bądź uzbrojenia, bo sobie wystawiłem trzykrotność bądź pięciokrotność.

Biorąc pod uwagę masę osób, która nie ma pojęcia ile jest warty dany przedmiot, mógłbym zarobić wiele wykorzystując ich niewiedzę, więc zniknięcie tego wyznacznika byłoby dla mnie jak najbardziej korzystne.

Eresmel
12-02-2022, 11:37
Spk i tak nikt nie kupi tych twoich butów z głębin +2 za 3kk

Infinitum
12-02-2022, 16:13
Oczywiście, że cena średnia do niczego nie zobowiązuje, ale bez tego dostawałbym mniej wiadomości od losowych graczy z marudzeniem, że mam zaniżyć cenę sprzedawanych przedmiotów bądź uzbrojenia, bo sobie wystawiłem trzykrotność bądź pięciokrotność.

Biorąc pod uwagę masę osób, która nie ma pojęcia ile jest warty dany przedmiot, mógłbym zarobić wiele wykorzystując ich niewiedzę, więc zniknięcie tego wyznacznika byłoby dla mnie jak najbardziej korzystne.


Nikt nie pytał

Majkel
28-02-2022, 12:17
Oczywiście, że cena średnia do niczego nie zobowiązuje, ale bez tego dostawałbym mniej wiadomości od losowych graczy z marudzeniem, że mam zaniżyć cenę sprzedawanych przedmiotów bądź uzbrojenia, bo sobie wystawiłem trzykrotność bądź pięciokrotność.

Biorąc pod uwagę masę osób, która nie ma pojęcia ile jest warty dany przedmiot, mógłbym zarobić wiele wykorzystując ich niewiedzę, więc zniknięcie tego wyznacznika byłoby dla mnie jak najbardziej korzystne.

Na tym polega ogólnie handel. Rosnący popyt i malejąca podaż = rosnąca cena. Szkoda, że wiele osób tego nie rozumie.

Lauriel
01-03-2022, 12:24
Na tym polega ogólnie handel. Rosnący popyt i malejąca podaż = rosnąca cena. Szkoda, że wiele osób tego nie rozumie.

No to raczej ty nie rozumiesz ekonomii mfo, jak zresztą niemal każdy tutaj :D W mfo poza itemami na 80 praktycznie nie ma czegoś takiego jak rosnący popyt. Jedynie incydentalnie trafiają się sytuacje gdy szybko rosnący popyt ma realny wpływ na cenę przedmiotu. Poza 80 lvl praktycznie wszystko jest w kategorii stałej nadpodaży lub stałego deficytu. Wyjściowe ceny z tego powodu są stałe, po ich pierwotnym określeniu. Oczywiście sprzedawca czy kupiec mogą zażądać/zaoferować inną cenę, ale żądają wtedy mniej lub więcej niż cena rynkowa przedmiotu. Pragnę zauważyć, że nie należy mylić "ceny rynkowej" z "potencjalną ceną rynkową" tj. z sytuacją gdy ludzie źle ewaluują potencjał przedmiotu i go nie chcą, doprowadzając do sytuacji nadpodaży zamiast potencjalnego deficytu. Natomiast wyznacznikiem "pierwotnej ceny" jest średnia rynkowa, która odpowiada umownej wartości przedmiotu. Oczywiście przy eq jest tez poprawka na bonusy, którą muszą indywidualnie ocenić obaj gracze.

Dlatego też, o ile zachodzi odpowiednia próba to cena średnia jest zobowiązująca i co najwyżej podlega modyfikacji, ale nie zmianie. Stąd zachowanie jak największej próby byłoby pożądanym zjawiskiem. Szczególnie, że przy deficytowych itemach faktycznie obecnie tych średnich brak. Nawet jak są w obiegu to większość idzie handlem poza rynkiem.

Jak zresztą widać w grze jest multum scammerów - choćby Majkel czy Patryk, którzy absolutnie się z tym nie kryją. Średnie ceny bronią innych graczy przed takimi osobami. Ile to razy miałam problem kupić coś bo było za mało średnich i tacy scammerzy wołali po 3x realną cenę przedmiotu. Gdyby średnia była roczna to nie wykorzystywaliby aż tak bardzo braku informacji, kupiłabym za te 1,5x i zaoszczędziłabym tonę czasu straconego na szukanie itemu w adekwatnej cenie.
Propozycja zdecydowanie na tak.

Czitosik
01-03-2022, 13:39
Według mnie w ogóle nie powinno być średniej, zawsze coś jest warte tyle ile ktoś da. A popyt w zależności od wielu czynników jest malejący albo rosnący w danym okresie. Jak widzę, że przez tydzień danego itemka nie ma na targu to czemu mam go nie wystawić drożej :confused:. Przecież są ludzie, którzy specjalnie czekają na taką akcję. A potem masz masę wiadomości od graczy, którzy go chętnie kupią, ale za średnią :D. Dlatego właśnie tej średniej nie powinno być bo ludzie nie ogarniają czego ona wypadkową jest. Zobaczcie sobie średnie ceny pyłów iluzji, np Panna Młoda. Co prawda średnia jest tylko z kilku sztuk i może wynikać z pomyłki (wątpliwe) , ale obecnie bardziej się opłaca to sprzedać u pociary niż na targu :confused: a gracze mogą mieć opór kupna tego itemka w rozsądnej cenie (powiedzmy 70k) bo przecież średnia to 48 w wyniku czego możesz nigdy nie zobaczyć tego itemka na targu bo komuś bardziej się go opłaca sprzedać w sklepie, komuna w mfo :cool:. Jeśli danego itemka jest na targu mnóstwo, to 'nieuczciwi' choć ja nazwałbym ich 'przedsiębiorczy' gracze nie są w stanie zmanipulować ceny. Jak jest mało średnich cen, to znaczy że itemek jest rzadki, więc średnia cena nie obowiązuje. Tak jak pisałem, dla mnie nie powinno jej w ogóle być, a jak już to powinna się pokazywać dopiero po sprzedaży danej ilości w miesiącu np. 10 sztuk. Jak jest sprzedane mniej to nie ma średniej i wtedy nie masz wrażenia, że jesteś oszukany :cool:

Fresher
01-03-2022, 17:21
Jak zresztą widać w grze jest multum scammerów - choćby Majkel czy Patryk, którzy absolutnie się z tym nie kryją. Średnie ceny bronią innych graczy przed takimi osobami. Ile to razy miałam problem kupić coś bo było za mało średnich i tacy scammerzy wołali po 3x realną cenę przedmiotu. Gdyby średnia była roczna to nie wykorzystywaliby aż tak bardzo braku informacji, kupiłabym za te 1,5x i zaoszczędziłabym tonę czasu straconego na szukanie itemu w adekwatnej cenie.
Propozycja zdecydowanie na tak.

Jeśli produktu nie ma na rynku i ciężko go dostać to głupstwem by było sprzedawać go za średnią rynkową, nie ma to nic wspólnego ze scamowaniem. Osoba posiadająca przedmiot na sprzedaż może sobie zaśpiewać za niego ile chce, nawet te 3 razy więcej ba, nawet 10 razy więcej - na tym polega rynek. Opieranie się sztywno na średnich byłoby absurdalne.

Jeśli chodzi o propozycję jestem na nie, ograniczyło by to możliwości manewrowania cenami (co jest dobre i zdrowe).

Lauriel
02-03-2022, 17:08
Jeśli produktu nie ma na rynku i ciężko go dostać to głupstwem by było sprzedawać go za średnią rynkową, nie ma to nic wspólnego ze scamowaniem. Osoba posiadająca przedmiot na sprzedaż może sobie zaśpiewać za niego ile chce, nawet te 3 razy więcej ba, nawet 10 razy więcej - na tym polega rynek. Opieranie się sztywno na średnich byłoby absurdalne.

Jeśli chodzi o propozycję jestem na nie, ograniczyło by to możliwości manewrowania cenami (co jest dobre i zdrowe).

No i dlatego średnie muszą być i to z jak najdłuższego okresu. Za dużo w mfo jest wyłudzaczy jak ty i Tobie podobni. Dzisiaj np. ESQ napisała do mnie z "ofertą handlową" gdzie chciała 2,5x wartość przedmiotu - wyłapała ignora w 2 minuty, bo ja bloczę oszustów ;) Żądanie 2x czy 3x ceny rynkowej w prywatnym handlu [...] jest niemoralne.

Problem z handlem mfo jest taki, że on się różni od handlu w codziennym życiu i nie można przykładać do niego równej miary. Mnóstwo osób tego nie rozumie i średnie ceny są tak naprawdę jedynym środkiem obrony przed całkowitym załamaniem rynku dla mniej zamożnych. Tak naprawdę to o czym piszesz jest jednym z głównych czynników dla których gracze odchodzą z gry.

Osobiście jestem zdania, że w grze powinna być opcja zgłoszenia wypowiedzi prywatnych pod kątem obrazy/próby wyłudzenia i za zaoferowanie sprzedaży przedmiotu po cenie 3x i wyżej od rynkowej powinien być przynajmniej dwutygodniowy ban na konto. Za wystawienie na rynku w cenie 3x i wyżej ban z automatu.
Z zastrzeżeniem, że przy braku średniej na dany + pokazywana jest najwyższa średnia z niższych + (swoją drogą opcja warta wprowadzenia). Bo powiedzmy to sobie szczerze: jeśli średnie na dany przedmiot występują na rynku (tj. jest próba) to żaden, absolutnie żaden item, z jakimkolwiek bonusem - choćby było krystalicznie czyste +3 w najlepszą statystykę - nie przekroczy 3x tej ceny. I mam w pośladkach prywatne zdanie Twoje i innych wyłudzaczy, bo z faktami się nie dyskutuje.

Alternatywnie jak już sugerowałam wcześniej - ograniczenie pojemności plecaka do 50 sztuk uzbrojenia o różnej nazwie (czyli ten sam przedmiot +0 i +1 policzy jako 1 slot). Gdy brak miejsca to na czerwono (nie można używać czy przekładać) i 24h na opróżnienie - jak jest dłużej niż 24h na czerwono to delete przedmiotu. To rozwiązałoby natychmiast bolączki handlowe mfo, bo zmusiłoby was do sprzedaży po konkurencyjnych cenach. Problem polega na tym, że to 80-lvl zepsuły gospodarkę mfo i stanowicie taki beton, że inaczej się tego nie da naprawić jak kijem. Od 50 lvl licząc (czyli już 12 lvl) handlowałam (obojętnie kupno czy sprzedaż) z 3 osobami na 80 poziomie. 3x tyle zdążyło dostać ignora za "oferty" 2,5x i wyżej. Z osób poniżej 80 nikt nie dostał ignora z tego powodu. Ludzie na poziomach 40-65 odchodzą z gry bo zwyczajnie nie mogą nic kupić po cenach rynkowych. "Wy" macie swoje ceny, a oni mają swoje (realne) ceny. Częściowym powodem jest fakt, że zysk w złocie za 1 ene jest całkowicie różny dla was i dla nich, a większość graczy ma też postacie na niższych lvl. Tego się nie da zmienić i dlatego potrzebne są brutalne metody kontroli cen. Praktycznie każda gra o podobnej strukturze handlu/kont jak mfo ma jakieś mechanizmy kontroli (w niektórych nawet handel jest zabroniony), ale w mfo jedną, jedyną są średnie i jest to miękki sposób kontroli. Jak widać niewystarczający.

Rozszerzenie średnich to absolutne minimum uważam. Docelowo jednak powinno wam się dopierniczyć takie utrudnienie, że nie mielibyście żadnych opcji trzymania itemów po x miesięcy z wołaniem za nie x rynkowej kwoty. 1/3 odchodzących graczy odchodzi właśnie przez to. Pozostałe 1/3 przez grind z expem i 1/3 bo zwyczajnie gra nie podeszła. Wy po prostu okradacie Tomiego, samemu nawet nie mając z tego solidnych profitów :> Mam nadzieję, że Tomi to w końcu zrozumie i postawi was do pionu. Dałabym sobie rękę uciąć, że nawet gdyby czysto teoretycznie usunąć wszystkie konta z postacią 80 lvl to w pół roku gra ma więcej aktywnych graczy niż obecnie. To co robicie jest po prostu zabijaniem gry.

Czitosik
02-03-2022, 17:52
No i dlatego średnie muszą być i to z jak najdłuższego okresu. Za dużo w mfo jest wyłudzaczy jak ty i Tobie podobni. Dzisiaj np. ESQ napisała do mnie z "ofertą handlową" gdzie chciała 2,5x wartość przedmiotu - wyłapała ignora w 2 minuty, bo ja bloczę oszustów ;) Żądanie 2x czy 3x ceny rynkowej w prywatnym handlu [...] jest niemoralne.

Problem z handlem mfo jest taki, że on się różni od handlu w codziennym życiu i nie można przykładać do niego równej miary. Mnóstwo osób tego nie rozumie i średnie ceny są tak naprawdę jedynym środkiem obrony przed całkowitym załamaniem rynku dla mniej zamożnych. Tak naprawdę to o czym piszesz jest jednym z głównych czynników dla których gracze odchodzą z gry.

Osobiście jestem zdania, że w grze powinna być opcja zgłoszenia wypowiedzi prywatnych pod kątem obrazy/próby wyłudzenia i za zaoferowanie sprzedaży przedmiotu po cenie 3x i wyżej od rynkowej powinien być przynajmniej dwutygodniowy ban na konto. Za wystawienie na rynku w cenie 3x i wyżej ban z automatu.
Z zastrzeżeniem, że przy braku średniej na dany + pokazywana jest najwyższa średnia z niższych + (swoją drogą opcja warta wprowadzenia). Bo powiedzmy to sobie szczerze: jeśli średnie na dany przedmiot występują na rynku (tj. jest próba) to żaden, absolutnie żaden item, z jakimkolwiek bonusem - choćby było krystalicznie czyste +3 w najlepszą statystykę - nie przekroczy 3x tej ceny. I mam w pośladkach prywatne zdanie Twoje i innych wyłudzaczy, bo z faktami się nie dyskutuje.

Alternatywnie jak już sugerowałam wcześniej - ograniczenie pojemności plecaka do 50 sztuk uzbrojenia o różnej nazwie (czyli ten sam przedmiot +0 i +1 policzy jako 1 slot). Gdy brak miejsca to na czerwono (nie można używać czy przekładać) i 24h na opróżnienie - jak jest dłużej niż 24h na czerwono to delete przedmiotu. To rozwiązałoby natychmiast bolączki handlowe mfo, bo zmusiłoby was do sprzedaży po konkurencyjnych cenach. Problem polega na tym, że to 80-lvl zepsuły gospodarkę mfo i stanowicie taki beton, że inaczej się tego nie da naprawić jak kijem. Od 50 lvl licząc (czyli już 12 lvl) handlowałam (obojętnie kupno czy sprzedaż) z 3 osobami na 80 poziomie. 3x tyle zdążyło dostać ignora za "oferty" 2,5x i wyżej. Z osób poniżej 80 nikt nie dostał ignora z tego powodu. Ludzie na poziomach 40-65 odchodzą z gry bo zwyczajnie nie mogą nic kupić po cenach rynkowych. "Wy" macie swoje ceny, a oni mają swoje (realne) ceny. Częściowym powodem jest fakt, że zysk w złocie za 1 ene jest całkowicie różny dla was i dla nich, a większość graczy ma też postacie na niższych lvl. Tego się nie da zmienić i dlatego potrzebne są brutalne metody kontroli cen. Praktycznie każda gra o podobnej strukturze handlu/kont jak mfo ma jakieś mechanizmy kontroli (w niektórych nawet handel jest zabroniony), ale w mfo jedną, jedyną są średnie i jest to miękki sposób kontroli. Jak widać niewystarczający.

Rozszerzenie średnich to absolutne minimum uważam. Docelowo jednak powinno wam się dopierniczyć takie utrudnienie, że nie mielibyście żadnych opcji trzymania itemów po x miesięcy z wołaniem za nie x rynkowej kwoty. 1/3 odchodzących graczy odchodzi właśnie przez to. Pozostałe 1/3 przez grind z expem i 1/3 bo zwyczajnie gra nie podeszła. Wy po prostu okradacie Tomiego, samemu nawet nie mając z tego solidnych profitów :> Mam nadzieję, że Tomi to w końcu zrozumie i postawi was do pionu. Dałabym sobie rękę uciąć, że nawet gdyby czysto teoretycznie usunąć wszystkie konta z postacią 80 lvl to w pół roku gra ma więcej aktywnych graczy niż obecnie. To co robicie jest po prostu zabijaniem gry.

Nie rozumiesz czym jest cena średnia cena i skąd się ona bierze :D. To nie jest tak, że administracja ustala średnią cenę przedmiotu, a potem gracze mają się do tego przyporządkować. W takim wypadku faktycznie, można by osobę sprzedającą item po cenie 2x albo 3x większej nazwać oszustem, no ale tak nie jest. Pomysły, które proponujesz są mega słabe i założę się, że po ich wprowadzeniu zrezygnowałaby duża ilość graczy.

damianxp
02-03-2022, 18:20
No i dlatego średnie muszą być i to z jak najdłuższego okresu. Za dużo w mfo jest wyłudzaczy jak ty i Tobie podobni. Dzisiaj np. ESQ napisała do mnie z "ofertą handlową" gdzie chciała 2,5x wartość przedmiotu - wyłapała ignora w 2 minuty, bo ja bloczę oszustów ;) Żądanie 2x czy 3x ceny rynkowej w prywatnym handlu [...] jest niemoralne.

Problem z handlem mfo jest taki, że on się różni od handlu w codziennym życiu i nie można przykładać do niego równej miary. Mnóstwo osób tego nie rozumie i średnie ceny są tak naprawdę jedynym środkiem obrony przed całkowitym załamaniem rynku dla mniej zamożnych. Tak naprawdę to o czym piszesz jest jednym z głównych czynników dla których gracze odchodzą z gry.

Osobiście jestem zdania, że w grze powinna być opcja zgłoszenia wypowiedzi prywatnych pod kątem obrazy/próby wyłudzenia i za zaoferowanie sprzedaży przedmiotu po cenie 3x i wyżej od rynkowej powinien być przynajmniej dwutygodniowy ban na konto. Za wystawienie na rynku w cenie 3x i wyżej ban z automatu.
Z zastrzeżeniem, że przy braku średniej na dany + pokazywana jest najwyższa średnia z niższych + (swoją drogą opcja warta wprowadzenia). Bo powiedzmy to sobie szczerze: jeśli średnie na dany przedmiot występują na rynku (tj. jest próba) to żaden, absolutnie żaden item, z jakimkolwiek bonusem - choćby było krystalicznie czyste +3 w najlepszą statystykę - nie przekroczy 3x tej ceny. I mam w pośladkach prywatne zdanie Twoje i innych wyłudzaczy, bo z faktami się nie dyskutuje.

Alternatywnie jak już sugerowałam wcześniej - ograniczenie pojemności plecaka do 50 sztuk uzbrojenia o różnej nazwie (czyli ten sam przedmiot +0 i +1 policzy jako 1 slot). Gdy brak miejsca to na czerwono (nie można używać czy przekładać) i 24h na opróżnienie - jak jest dłużej niż 24h na czerwono to delete przedmiotu. To rozwiązałoby natychmiast bolączki handlowe mfo, bo zmusiłoby was do sprzedaży po konkurencyjnych cenach. Problem polega na tym, że to 80-lvl zepsuły gospodarkę mfo i stanowicie taki beton, że inaczej się tego nie da naprawić jak kijem. Od 50 lvl licząc (czyli już 12 lvl) handlowałam (obojętnie kupno czy sprzedaż) z 3 osobami na 80 poziomie. 3x tyle zdążyło dostać ignora za "oferty" 2,5x i wyżej. Z osób poniżej 80 nikt nie dostał ignora z tego powodu. Ludzie na poziomach 40-65 odchodzą z gry bo zwyczajnie nie mogą nic kupić po cenach rynkowych. "Wy" macie swoje ceny, a oni mają swoje (realne) ceny. Częściowym powodem jest fakt, że zysk w złocie za 1 ene jest całkowicie różny dla was i dla nich, a większość graczy ma też postacie na niższych lvl. Tego się nie da zmienić i dlatego potrzebne są brutalne metody kontroli cen. Praktycznie każda gra o podobnej strukturze handlu/kont jak mfo ma jakieś mechanizmy kontroli (w niektórych nawet handel jest zabroniony), ale w mfo jedną, jedyną są średnie i jest to miękki sposób kontroli. Jak widać niewystarczający.

Rozszerzenie średnich to absolutne minimum uważam. Docelowo jednak powinno wam się dopierniczyć takie utrudnienie, że nie mielibyście żadnych opcji trzymania itemów po x miesięcy z wołaniem za nie x rynkowej kwoty. 1/3 odchodzących graczy odchodzi właśnie przez to. Pozostałe 1/3 przez grind z expem i 1/3 bo zwyczajnie gra nie podeszła. Wy po prostu okradacie Tomiego, samemu nawet nie mając z tego solidnych profitów :> Mam nadzieję, że Tomi to w końcu zrozumie i postawi was do pionu. Dałabym sobie rękę uciąć, że nawet gdyby czysto teoretycznie usunąć wszystkie konta z postacią 80 lvl to w pół roku gra ma więcej aktywnych graczy niż obecnie. To co robicie jest po prostu zabijaniem gry.


Nie masz obowiązku kupowania od osoby która Ci w danym czasie ofaruje drożej niż jest średnia.
Im mniej towaru na rynku tym łatwiej manipulować ceną (bo jest mniej alternatyw, albo nie ma wcale)
Chcesz taniej to pilnuj aukcji i tyle, a jak nie ma to albo kupujesz drożej albo wcale nikt nie będzie mieć zamiaru użerać się z osobą która próbuje stawiać warunki sprzedającemu i się obraża jak sprzedawca zarząda więcej bo jest deficyt na rynku, więc oni mogą sprzedać komuś innemu, a ty dalej zostajesz bez towaru

Lauriel
02-03-2022, 19:03
Nie rozumiesz czym jest cena średnia cena i skąd się ona bierze :D. To nie jest tak, że administracja ustala średnią cenę przedmiotu, a potem gracze mają się do tego przyporządkować. W takim wypadku faktycznie, można by osobę sprzedającą item po cenie 2x albo 3x większej nazwać oszustem, no ale tak nie jest. Pomysły, które proponujesz są mega słabe i założę się, że po ich wprowadzeniu zrezygnowałaby duża ilość graczy.

Nie, nie rozumiem skąd się biorą średnie :D To przecież takie skomplikowane. To wy nie rozumiecie mechanizmów w grze, bo wykraczają poza wasze ograniczone zdolności poznawcze. Nie ma znaczenia czy średnia jest adekwatna czy nie jeśli ma wystarczającą próbę i WSZYSCY sprzedają po średniej lub w odniesieniu do niej.
To jest cena umowna, a precyzyjniej cena wyjściowa od pierwszych paru sztuk, za które ktoś był w stanie zapłacić żądaną kwotę. Jeśli wszyscy sprzedają za kwotę, którą jest w stanie zapłacić 1 czy 2 zainteresowany przedmiotem to wszyscy na tym zyskują. Nawet jeśli teraz sprzedasz taniej, to potem także kupisz taniej, a jest aktywny obrót towarem. Jeśli sprzedajesz za 3x wartość tej umownej ceny to nie tylko traci na tym cała społeczność (spadek obrotu towarem - niechęć do wystawiania przedmiotów przy istnieniu kominów cenowych), ale jesteś też wyłudzaczem (bo społeczność umówiła się już na pewną kwotę) i tworzysz szkody Tomiemu aktywnym zachęceniem do odpływu graczy. Jesteś [ciach].

A moje propozycje jak zawsze są genialne i wyprzedzają wasz sposób myślenia o lata świetlne :p Żadna, ale to żadna, z moich propozycji która weszła do gry nie zawiodła, nieważne jak kontrowersyjna by nie była (a podejrzewam, że całe top 3 najbardziej kontrowersyjnych zmian w mfo3 jest "moje"). Tylko strach pomyśleć jak dobra byłaby ta gra, gdyby wprowadzić wszystkie moje propozycje z tych 10 lat gry :p

[ciach]

Fresher
02-03-2022, 19:12
No i dlatego średnie muszą być i to z jak najdłuższego okresu. Za dużo w mfo jest wyłudzaczy jak ty i Tobie podobni. Dzisiaj np. ESQ napisała do mnie z "ofertą handlową" gdzie chciała 2,5x wartość przedmiotu - wyłapała ignora w 2 minuty, bo ja bloczę oszustów ;) Żądanie 2x czy 3x ceny rynkowej w prywatnym handlu [...] jest niemoralne.

To gracze tworzą średnią, jeśli mam 10 skrzydeł rusałek mogę za nie zażądać 500k i nie jest to w najmniejszym stopniu oszustwo - jak nie chcesz nie kupuj, zażądam za dużo to nikt nie kupi i tyle. Powtarzam, jeśli jest deficyt danego przedmiotu to niesamowitym idiotyzmem jest sprzedawanie przedmiotu po śmiesznej średniej. Oczywiście nikt Ci nie broni być wspaniałomyślnym człowiekiem i wystawić tanio.


Problem z handlem mfo jest taki, że on się różni od handlu w codziennym życiu i nie można przykładać do niego równej miary. Mnóstwo osób tego nie rozumie i średnie ceny są tak naprawdę jedynym środkiem obrony przed całkowitym załamaniem rynku dla mniej zamożnych. Tak naprawdę to o czym piszesz jest jednym z głównych czynników dla których gracze odchodzą z gry.

Jeśli gracz na małym poziomie ma trochę pomyślunku i jest zaradny to taki problem nie występuje. Zanim napiszesz, że może niektórzy dadzą sobie radę ale słabsi czy młodsi gracze przecież będą do tyłu - Bardzo dobrze bo tak powinno być, gracz zaradny ma mieć przewagę nad tym mniej zaradnym.


Bo powiedzmy to sobie szczerze: jeśli średnie na dany przedmiot występują na rynku (tj. jest próba) to żaden, absolutnie żaden item, z jakimkolwiek bonusem - choćby było krystalicznie czyste +3 w najlepszą statystykę - nie przekroczy 3x tej ceny. I mam w pośladkach prywatne zdanie Twoje i innych wyłudzaczy, bo z faktami się nie dyskutuje.

Rozumiem, że jeśli jakiś mózg sprzeda np. pasiasty hełm +3 za 20k to wedle Ciebie nie mam prawa takiego czystego sprzedać za nawet 60k. :confused:

Przedostatni akapit oczywiście nie ma sensu biorąc wszystko co napisałem wyżej.


1/3 odchodzących graczy odchodzi właśnie przez to.

Sprawdzałaś czy po prostu tak Ci się wydaję?

Powtarzam - żądanie np. trzykrotnej ceny za dany przedmiot nie ma związku ze scamaowaniem, jeśli przedmiotu nie ma a go chcesz to jesteś zmuszona zapłacić więcej i tak działa rynek, tak działa osoba przedsiębiorcza i nie jest to zjawisko złe. Jeśli danego przedmiotu jest przesyt to musisz zachęcić do kupna akurat tego twojego, więc cenę obniżasz. Do tego problem który przytoczyłaś odnośnie zbyt dużych cen dla niskich poziomów nie istnieje. Dlaczego słabszy gracz ma mieć unikaty na każdy poziom? Dlaczego ma mieć wszystkie zdolności? Może w Twoim wyśnionym świecie 50lv ma mieć wszystkie gemy v2 nabite bo przecież teraz za drogie i on zakończy grę przez ich brak. Tak samo 30lv nie musi mieć wszystkich unikatów na swój poziom jak 80lv nie musi mieć całego uzbrojenia +6.

Tomi
02-03-2022, 19:14
Totalny brak limitów na EQ w plecaku to jest faktycznie pewien problem - z mojej strony głównie techniczny, bo takie plecaki po 2k+ itemów dają się mocno we znaki serwerowi.
Ale skoro jest zerowy koszt chomikowania to nie ma co się dziwić. Podejście przyda się kiedyś, jeść nie chce itp.
Nieraz już dochodziło do sytuacji permanentnej zacinki postaci z przeładowania.
Nawet były jakieś przymiarki do limitów z tego powodu.
Z technicznego punktu widzenia limit do przynajmniej 1000 byłby wskazany, ale to spora ingerencja w system.

Czitosik
02-03-2022, 19:19
Nie, nie rozumiem skąd się biorą średnie :D To przecież takie skomplikowane. To wy nie rozumiecie mechanizmów w grze, bo wykraczają poza wasze ograniczone zdolności poznawcze. Nie ma znaczenia czy średnia jest adekwatna czy nie jeśli ma wystarczającą próbę i WSZYSCY sprzedają po średniej lub w odniesieniu do niej.
To jest cena umowna, a precyzyjniej cena wyjściowa od pierwszych paru sztuk, za które ktoś był w stanie zapłacić żądaną kwotę. Jeśli wszyscy sprzedają za kwotę, którą jest w stanie zapłacić 1 czy 2 zainteresowany przedmiotem to wszyscy na tym zyskują. Nawet jeśli teraz sprzedasz taniej, to potem także kupisz taniej, a jest aktywny obrót towarem. Jeśli sprzedajesz za 3x wartość tej umownej ceny to nie tylko traci na tym cała społeczność (spadek obrotu towarem - niechęć do wystawiania przedmiotów przy istnieniu kominów cenowych), ale jesteś też wyłudzaczem (bo społeczność umówiła się już na pewną kwotę) i tworzysz szkody Tomiemu aktywnym zachęceniem do odpływu graczy. Jesteś zwyczajną pazerną świnią działającą na szkodę całego community :D

A moje propozycje jak zawsze są genialne i wyprzedzają wasz sposób myślenia o lata świetlne :p Żadna, ale to żadna, z moich propozycji która weszła do gry nie zawiodła, nieważne jak kontrowersyjna by nie była (a podejrzewam, że całe top 3 najbardziej kontrowersyjnych zmian w mfo3 jest "moje"). Tylko strach pomyśleć jak dobra byłaby ta gra, gdyby wprowadzić wszystkie moje propozycje z tych 10 lat gry :p

Ja swoje posty piszę hobbystycznie z intencją żeby pokazać inteligentnej mniejszości forum jak wyglądałaby lepsza wersja mfo. Nie mam ambicji żeby cokolwiek zostało wprowadzone, bo wiem, że jesteście za głupi - wybacz za brutalną szczerość - żeby poprzeć dobre zmiany. Community forum to w większości ćwierćinteligenci i ekstremalnie samolubne osoby, które nie poprą niczego co nie da im korzyści. Kiedyś było to w znacznie mniejszym stopniu, dzisiaj jest w takim, że nie ma sensu prowadzić merytorycznej dyskusji. Ja propozycję przedstawiam raczej jako fan-fiction: "co by było gdyby...", dla osób pokroju Laina, które jeszcze wierzą w ludzi z forum (ja dawno w was przestałam wierzyć) i przedstawiają bezinteresownie swoje spontaniczne spostrzeżenia z gry, po czym odcinają się od tematu widząc wasz wysyp umysłowego plugastwa. Ja pisze posty dla nich nie oczekując odzewu (bo takie osoby nie odpisują). Zdanie waszej klitki mam naprawdę w głębokim poważaniu.

No właśnie nie rozumiesz czym jest średnia :D. Piszesz o o 'cenie umownej'. No nie ma czegoś takiego. Cena umowna jest u pociary w sklepie. Nie ma ceny umownej dla danego przedmiotu.

Lauriel
02-03-2022, 20:11
To gracze tworzą średnią, jeśli mam 10 skrzydeł rusałek mogę za nie zażądać 500k i nie jest to w najmniejszym stopniu oszustwo - jak nie chcesz nie kupuj, zażądam za dużo to nikt nie kupi i tyle. Powtarzam, jeśli jest deficyt danego przedmiotu to niesamowitym idiotyzmem jest sprzedawanie przedmiotu po śmiesznej średniej. Oczywiście nikt Ci nie broni być wspaniałomyślnym człowiekiem i wystawić tanio.



Jeśli gracz na małym poziomie ma trochę pomyślunku i jest zaradny to taki problem nie występuje. Zanim napiszesz, że może niektórzy dadzą sobie radę ale słabsi czy młodsi gracze przecież będą do tyłu - Bardzo dobrze bo tak powinno być, gracz zaradny ma mieć przewagę nad tym mniej zaradnym.



Rozumiem, że jeśli jakiś mózg sprzeda np. pasiasty hełm +3 za 20k to wedle Ciebie nie mam prawa takiego czystego sprzedać za nawet 60k. :confused:

Przedostatni akapit oczywiście nie ma sensu biorąc wszystko co napisałem wyżej.



Sprawdzałaś czy po prostu tak Ci się wydaję?

Powtarzam - żądanie np. trzykrotnej ceny za dany przedmiot nie ma związku ze scamaowaniem, jeśli przedmiotu nie ma a go chcesz to jesteś zmuszona zapłacić więcej i tak działa rynek, tak działa osoba przedsiębiorcza i nie jest to zjawisko złe. Jeśli danego przedmiotu jest przesyt to musisz zachęcić do kupna akurat tego twojego, więc cenę obniżasz. Do tego problem który przytoczyłaś odnośnie zbyt dużych cen dla niskich poziomów nie istnieje. Dlaczego słabszy gracz ma mieć unikaty na każdy poziom? Dlaczego ma mieć wszystkie zdolności? Może w Twoim wyśnionym świecie 50lv ma mieć wszystkie gemy v2 nabite bo przecież teraz za drogie i on zakończy grę przez ich brak. Tak samo 30lv nie musi mieć wszystkich unikatów na swój poziom jak 80lv nie musi mieć całego uzbrojenia +6.

Przejrzałam właśnie CAŁY targ pod kątem cen. 2 osoby sprzedają cokolwiek za mniej niż 90% średniej. Lain, autor tematu i Cumliak. Około 1/3 przedmiotów jest sprzedawanych za minimum 125% średniej - maks do 250%. Olbrzymia większość przez graczy 80 lvl. Anomalie z 1 przedmiotu pomijam. A potem zdziwienie, że nie ma graczy, skoro nawet to co na targu jest (a jest niewiele) jest stosunkowo drogie. Percepcja nowego gracza jest taka, że na nic go nie stać, a wszystko w mfo jest drogie. I słusznie, bo handel z graczami z 80 z małymi wyjątkami jest stratą czasu.

"Rozumiem, że jeśli jakiś mózg sprzeda np. pasiasty hełm +3 za 20k to wedle Ciebie nie mam prawa takiego czystego sprzedać za nawet 60k. "
Jeśli parę mózgów go za tyle sprzeda (tj. 1 sprzeda, a następnych paru skopiuje) to tak, nie masz prawa zażądać więcej niż 60k. Co najwyżej możesz poczekać na zmianę średniej. Przynajmniej w tej czysto teoretycznej propozycji.

Ty nie rozumiesz co tworzy średnią. Średniej nie tworzy popyt i podaż, bo prawo popytu i podaży w mfo nie obowiązuje. Niemal wszystko w mfo jest albo deficytowe albo w nadpodaży. Gracze, kupując i sprzedając de facto umawiają się, że zawieszamy prawo popytu i podaży jako nieadekwatne do sytuacji. Wszystkie itemy sprzedawane po "średniej" i same średnie (minus te które zaburzacie) są de facto określone w ten sposób. Jeśli teraz ty wystawiasz skrzydła rusałki za niebotyczną kwotę to próbujesz podburzyć "umowę społeczną" na jakiej opiera się handel w mfo wykorzystując prawo popytu i podaży. Ty próbujesz z niej skorzystać, ale samemu oczekujesz kupna opierającego się na tej umowie - Kali ukraść krowę dobrze, Kaliemu ukraść krowę źle. To jest Wasza mentalność.

Ja osobiście sprzedaje niemal wszystko za 80% średniej rynkowej, do tego znajomym nie raz jeszcze taniej, a i tak chodzę w full +6/+7 z wymiennymi itemami od 38 poziomu. Jakoś nie biednieje trzymając się swoich zasad handlowych ;] I nawet ja, mając full +6/+7 non stop się wkurzam na brak itemów w adekwatnych cenach.
Nawet nie wyobrażam sobie jak sfrustrowana musi być osoba, której szkoda czasu na kombinowanie i chcę sobie kupić jakiś lepszy grat za zaskórniaki i raz po raz spotyka się z wołaniem przez was ceny 2x i wyżej. Ona tego nie kupi i tak, a po którymś razie stwierdzi, że ma to w dupie i zawiesi grę na parę miesięcy. Rozmawiałam z takimi osobami. Czemu pvp powyżej 50 nie istnieje wśród graczy, którzy nie grają regularnie pvp? Bo nikt nie jest ubrany lol Biegają w +1/+2 i nie chcą się władować w kogoś kto ma +6 wzwyż od góry do dołu. Widziałam przypadki (tak, liczba mnoga), gdzie gracz ma 5kk na koncie, a i tak biega w +1 bo "wszystko jest za drogie". No bo jest, jak się nie wie kto sprzeda z plecaka po średnich. W końcu, z mojego doświadczenia, 3/4 transakcji jest poza rynkiem.

Temat-rzeka. 80 lvl psują do takiego stopnia rynek, że to po prostu brak słów. Większość graczy woli się nawet nie fatygować z szukaniem eq, bo wie że wieki zajmie zanim dostaną w dobrych cenach. A potem dochodzą do trudniejszych bossów na późniejszych etapach gry i mają wrażenie, że są nie do przejścia bez x lvl. Porzucają, zawieszają grę lub wchodzą w tryb "spal jak najszybciej ene i wyjdź".


Totalny brak limitów na EQ w plecaku to jest faktycznie pewien problem - z mojej strony głównie techniczny, bo takie plecaki po 2k+ itemów dają się mocno we znaki serwerowi.
Ale skoro jest zerowy koszt chomikowania to nie ma co się dziwić. Podejście przyda się kiedyś, jeść nie chce itp.
Nieraz już dochodziło do sytuacji permanentnej zacinki postaci z przeładowania.
Nawet były jakieś przymiarki do limitów z tego powodu.
Z technicznego punktu widzenia limit do przynajmniej 1000 byłby wskazany, ale to spora ingerencja w system.

Ja wiem, że to jest problem. Stąd moja propozycja żeby upiec 2 pieczenie na 1 ogniu :p
Limit 50 na uzbrojeniu to oczywiście drakońska liczba, ale chodzi o zasadę: zmusić ludzi do opróżniania plecaków w konkurencyjnych cenach i odciążyć przy okazji serwer. Sam wiesz najlepiej na ile limitu można sobie pozwolić. Chodzi jednak o to, żeby nie była to głównie kosmetyka i niedogodność tylko dla paru największych chomików, ale niedogodność dla zdecydowanej większości 80 lvl.

Poza tym... zawsze wpadnie ci parę mfów za sloty na tworzenie nowych postaci tylko i wyłącznie dla trzymania gratów ;)
Come on Tomi, zrób to dla serwera, dla nowych graczy, dla siebie i dla ogólnopojętej społeczności MFO. To, że banda egoistów straci nikogo prócz nich nie poruszy :p Popsioczą jak zawsze, a grać i tak dalej będą :D A wszyscy prócz nich zyskają na odczuwalnych limitach.

damianxp
02-03-2022, 21:46
Przestań proponować zmiany pod siebie ''ja nic nie mam to będę płakać na forum żeby każdy nic nie miał''
Nie po to ludzie gromadzili rzeczy np. żeby potem robić +8 i się tego pozbywać bo ktoś płacze na forum że nie może czegoś kupić z targu.
Masz ból dupy że za drogo, co stoi na przeszkodzie popatrzeć jak to zrobić/zdobyć i wytworzyć samemu?

Tak jak wspominał Tomi za duża ingerencja w system, powinno zostać tak jak jest.
Np. na jedną rzecz +8 jeżeli nie mamy farta i przetapiamy/łączymy to nieraz trzeba po 20< itemów a ty móisz o śmiesznym limicie 50 na postać XD

- - - - - - - - - -

Ludzie trzymają EQ też na swoje inne postacie, to nie jest tak że każdy kisi po to żeby nikomu nie dać

Patryk Szczęście
02-03-2022, 21:49
No i dlatego średnie muszą być i to z jak najdłuższego okresu. Za dużo w mfo jest wyłudzaczy jak ty i Tobie podobni. Dzisiaj np. ESQ napisała do mnie z "ofertą handlową" gdzie chciała 2,5x wartość przedmiotu - wyłapała ignora w 2 minuty, bo ja bloczę oszustów ;) Żądanie 2x czy 3x ceny rynkowej w prywatnym handlu [...] jest niemoralne.

Problem z handlem mfo jest taki, że on się różni od handlu w codziennym życiu i nie można przykładać do niego równej miary. Mnóstwo osób tego nie rozumie i średnie ceny są tak naprawdę jedynym środkiem obrony przed całkowitym załamaniem rynku dla mniej zamożnych. Tak naprawdę to o czym piszesz jest jednym z głównych czynników dla których gracze odchodzą z gry.

Osobiście jestem zdania, że w grze powinna być opcja zgłoszenia wypowiedzi prywatnych pod kątem obrazy/próby wyłudzenia i za zaoferowanie sprzedaży przedmiotu po cenie 3x i wyżej od rynkowej powinien być przynajmniej dwutygodniowy ban na konto. Za wystawienie na rynku w cenie 3x i wyżej ban z automatu.
Z zastrzeżeniem, że przy braku średniej na dany + pokazywana jest najwyższa średnia z niższych + (swoją drogą opcja warta wprowadzenia). Bo powiedzmy to sobie szczerze: jeśli średnie na dany przedmiot występują na rynku (tj. jest próba) to żaden, absolutnie żaden item, z jakimkolwiek bonusem - choćby było krystalicznie czyste +3 w najlepszą statystykę - nie przekroczy 3x tej ceny. I mam w pośladkach prywatne zdanie Twoje i innych wyłudzaczy, bo z faktami się nie dyskutuje.

Alternatywnie jak już sugerowałam wcześniej - ograniczenie pojemności plecaka do 50 sztuk uzbrojenia o różnej nazwie (czyli ten sam przedmiot +0 i +1 policzy jako 1 slot). Gdy brak miejsca to na czerwono (nie można używać czy przekładać) i 24h na opróżnienie - jak jest dłużej niż 24h na czerwono to delete przedmiotu. To rozwiązałoby natychmiast bolączki handlowe mfo, bo zmusiłoby was do sprzedaży po konkurencyjnych cenach. Problem polega na tym, że to 80-lvl zepsuły gospodarkę mfo i stanowicie taki beton, że inaczej się tego nie da naprawić jak kijem. Od 50 lvl licząc (czyli już 12 lvl) handlowałam (obojętnie kupno czy sprzedaż) z 3 osobami na 80 poziomie. 3x tyle zdążyło dostać ignora za "oferty" 2,5x i wyżej. Z osób poniżej 80 nikt nie dostał ignora z tego powodu. Ludzie na poziomach 40-65 odchodzą z gry bo zwyczajnie nie mogą nic kupić po cenach rynkowych. "Wy" macie swoje ceny, a oni mają swoje (realne) ceny. Częściowym powodem jest fakt, że zysk w złocie za 1 ene jest całkowicie różny dla was i dla nich, a większość graczy ma też postacie na niższych lvl. Tego się nie da zmienić i dlatego potrzebne są brutalne metody kontroli cen. Praktycznie każda gra o podobnej strukturze handlu/kont jak mfo ma jakieś mechanizmy kontroli (w niektórych nawet handel jest zabroniony), ale w mfo jedną, jedyną są średnie i jest to miękki sposób kontroli. Jak widać niewystarczający.

Rozszerzenie średnich to absolutne minimum uważam. Docelowo jednak powinno wam się dopierniczyć takie utrudnienie, że nie mielibyście żadnych opcji trzymania itemów po x miesięcy z wołaniem za nie x rynkowej kwoty. 1/3 odchodzących graczy odchodzi właśnie przez to. Pozostałe 1/3 przez grind z expem i 1/3 bo zwyczajnie gra nie podeszła. Wy po prostu okradacie Tomiego, samemu nawet nie mając z tego solidnych profitów :> Mam nadzieję, że Tomi to w końcu zrozumie i postawi was do pionu. Dałabym sobie rękę uciąć, że nawet gdyby czysto teoretycznie usunąć wszystkie konta z postacią 80 lvl to w pół roku gra ma więcej aktywnych graczy niż obecnie. To co robicie jest po prostu zabijaniem gry.

Podziwiam Twoją inteligencję, drogi użytkowniku forum. Przejrzałeś nas na wylot. Wyłudzamy w grze jak najwięcej od innych graczy, by wyciągnąć tyle złota ile się da, co jest normalnie nie do pomyślenia w grze MMORPG. Właśnie tylu graczy odchodzi od tej gry, bo my czerpiemy jak najwięcej przyjemności kosztem innych graczy.

Zgadzam się, że pomysł z automatycznym banem za wystawienie przedmiotu po 3 razy wyższej cenie powinien być wprowadzony. Chętnie umówię się z Majkelem i innymi zainteresowanymi graczami, by powystawiać sobie nawzajem różnorodne przedmioty po cenie 1G by zniżyć średnią dla jak największej ilości przedmiotów w taki sposób, że żaden gracz nie mógłby wystawić ich po 3G ani wyżej.

Pomysł z ograniczeniem plecaka też mi się podoba. Znając podobne gry, większość graczy zwykle sprzedaje u NPC nadmiar przedmiotów niż szukając innych graczy więc i tutaj u pociary wszystko pójdzie zwłaszcza, że mogąc jedynie wystawić na targ pojemność depozytu, bez pociary się nie obejdzie. Wtedy zostanie ta zawartość depozytu to już się spróbuje sprzedać tak wysoko, jak dotąd sprzedawaliśmy albo i to pójdzie do pociary.

Tylko jeszcze wytłumacz mi, jak doszedłeś do wniosku, że okradamy Tomiego, bo nie rozumiem? Jak żądamy wysokie ceny, to i podatek jest wysoki, a to raczej dobrze dla gry.

DawidXD
02-03-2022, 21:56
Pomysł z ograniczeniem plecaka też mi się podoba. Znając podobne gry, większość graczy zwykle sprzedaje u NPC nadmiar przedmiotów niż szukając innych graczy więc i tutaj u pociary wszystko pójdzie zwłaszcza, że mogąc jedynie wystawić na targ pojemność depozytu, bez pociary się nie obejdzie.

Oczywiście, niech będzie tak bo w innych grach tak jest, najlepiej żeby gry były takie same bo tak, idąc tym tokiem rozumowania trzeba wyrzucić ochronę przed atakami z gry bo w podobnych grach tak nie ma, usunąć wszystkie limity. Fakt MFO to gra MMORPG ale bez przesady żeby była taka bo w innych grach tak jest...

damianxp
02-03-2022, 21:59
Zgadzam się, że pomysł z automatycznym banem za wystawienie przedmiotu po 3 razy wyższej cenie powinien być wprowadzony. Chętnie umówię się z Majkelem i innymi zainteresowanymi graczami, by powystawiać sobie nawzajem różnorodne przedmioty po cenie 1G by zniżyć średnią dla jak największej ilości przedmiotów w taki sposób, że żaden gracz nie mógłby wystawić ich po 3G ani wyżej.


Na nie, gra nie rozróżnia rozwalonych +3 od czystych (które potrafią być więcej warte niż +6 a czasem porównywalnie z +7) i osoba która zrobi/wypadnie jej czyste +2/+3 ma dostać bana tylko dlatego że za włożony wkład w przetapianie/losowanie/bicie mini bossa chce coś odzyskać a nie sprzedać w cenie złomu (gwarantuje że ilość aukcji czystych itemów spadnie :) )



Pomysł z ograniczeniem plecaka też mi się podoba. Znając podobne gry, większość graczy zwykle sprzedaje u NPC nadmiar przedmiotów niż szukając innych graczy więc i tutaj u pociary wszystko pójdzie zwłaszcza, że mogąc jedynie wystawić na targ pojemność depozytu, bez pociary się nie obejdzie. Wtedy zostanie ta zawartość depozytu to już się sprzeda tak, jak dotąd sprzedawaliśmy albo i to pójdzie do pociary.


Również na nie, ponieważ nie po to ktoś grał dłużej i bił mini bossy nawet mając wszystko wykute by mu teraz to zabrano durną aktualizacją, bo to nie sprawiedliwe, że osoba co gra dłużej ma przewagę, no ludzie w tego typu grach poświęcenie czasu na zdobywanie rzeczy musi być wynagradzane, znowu będzie że gra karze graczy tylko dla tego że uczciwie mają zdobytą przewagę nad osobami co nie biją mini/nie robią EQ tylko chcą jak najtaniej kupić i tyle.


Podsumowując: Jak chcecie coś zaproponować to najpierw należy się dobrze zastanowić jak to wpłynie nie tylko na nas i graczy dookołą ale również na całą gospodarkę gry (targ, handel, zbieractwo, itp).

I na koniec ktoś może powiedzieć ''A w Margonem jest limit na przedmioty i nikt nie narzeka''
Tutaj odpowiem prosto: Żeby mieć hera/legi nie trzeba gromadzić po 20/30 sztuk JEDNEGO uzbrojenia by zrobić, tylko wystarczy kupić z targu, mieć trochę szczęścia itp.
W margonem jest większy depozyt (o tem w mfo możemy pomarzyć)

I przede wszystkim: MFO to nie Margonem, to zostało pokazane na wielu płaszczyznach (karanie za bicie globali, limity, chronienie słabszych graczy wyłączając całkowicie drop z bójek oraz godzinna ochronka, nawet na mapkach z mini bossami globalnymi)


Totalny brak limitów na EQ w plecaku to jest faktycznie pewien problem - z mojej strony głównie techniczny, bo takie plecaki po 2k+ itemów dają się mocno we znaki serwerowi.
Ale skoro jest zerowy koszt chomikowania to nie ma co się dziwić. Podejście przyda się kiedyś, jeść nie chce itp.
Nieraz już dochodziło do sytuacji permanentnej zacinki postaci z przeładowania.
Nawet były jakieś przymiarki do limitów z tego powodu.
Z technicznego punktu widzenia limit do przynajmniej 1000 byłby wskazany, ale to spora ingerencja w system.

Zacinki to już problem osób które mają za dużo przedmiotów, ogólnie można by zrobić że jak postać się zacina to może wyskakiwać komunikat (nie wiem czy jesteście w stanie takowy wprowadzić, chociaż na słabe połączenie sieciowe jest), np. ,,Postać się zacina z powodu przeciążenia serwera: zbyt dużej ilości przedmiotów!''

Jak te osoby chciały by płynniejszej rozrywki to muszą sobie sami dać radę

DawidXD
02-03-2022, 22:01
Totalny brak limitów na EQ w plecaku to jest faktycznie pewien problem - z mojej strony głównie techniczny, bo takie plecaki po 2k+ itemów dają się mocno we znaki serwerowi.
Ale skoro jest zerowy koszt chomikowania to nie ma co się dziwić. Podejście przyda się kiedyś, jeść nie chce itp.
Nieraz już dochodziło do sytuacji permanentnej zacinki postaci z przeładowania.
Nawet były jakieś przymiarki do limitów z tego powodu.
Z technicznego punktu widzenia limit do przynajmniej 1000 byłby wskazany, ale to spora ingerencja w system.


A co z kolekcjonerkami i miksturkami? Jak większość kupuje spore ilości miksturek żeby co chwilę nie kupować nowych bo to uciążliwe jest. Chyba że to miałoby się tyczyć tylko uzbrojenia, a w takim razie co z osobami które mają ponad limit? Uzbrojenie by im nagle znikło? Fakt że spora ingerencja w system i się zastanawiam czy nie lepiej skupić się na innych aspektach jak na przykład nowy update fabularny albo jakiś nowy event na urodziny MFO żeby graczom się gierka nie nudziła.

Fresher
02-03-2022, 22:03
Ja osobiście sprzedaje niemal wszystko za 80% średniej rynkowej, do tego znajomym nie raz jeszcze taniej, a i tak chodzę w full +6/+7 z wymiennymi itemami od 38 poziomu. Jakoś nie biednieje trzymając się swoich zasad handlowych ;] I nawet ja, mając full +6/+7 non stop się wkurzam na brak itemów w adekwatnych cenach.
Nawet nie wyobrażam sobie jak sfrustrowana musi być osoba, której szkoda czasu na kombinowanie i chcę sobie kupić jakiś lepszy grat za zaskórniaki i raz po raz spotyka się z wołaniem przez was ceny 2x i wyżej. Ona tego nie kupi i tak, a po którymś razie stwierdzi, że ma to w dupie i zawiesi grę na parę miesięcy. Rozmawiałam z takimi osobami. Czemu pvp powyżej 50 nie istnieje wśród graczy, którzy nie grają regularnie pvp? Bo nikt nie jest ubrany lol Biegają w +1/+2 i nie chcą się władować w kogoś kto ma +6 wzwyż od góry do dołu. Widziałam przypadki (tak, liczba mnoga), gdzie gracz ma 5kk na koncie, a i tak biega w +1 bo "wszystko jest za drogie". No bo jest, jak się nie wie kto sprzeda z plecaka po średnich. W końcu, z mojego doświadczenia, 3/4 transakcji jest poza rynkiem.


Tłumaczę Ci, że ktoś komu "szkoda czasu na kombinowanie" powinien być z niczym względem kogoś kto kombinuję. Nie chce ci się? Nie ma problemu łaź w sklepowym. Ty sprzedajesz wszystko po 80% albo i taniej a chodzisz od 38lv w eq +6/7 co świetnie pokazuje, że można.

Lauriel
02-03-2022, 22:36
Podziwiam Twoją inteligencję, drogi użytkowniku forum. Przejrzałeś nas na wylot. Wyłudzamy w grze jak najwięcej od innych graczy, by wyciągnąć tyle złota ile się da, co jest normalnie nie do pomyślenia w grze MMORPG. Właśnie tylu graczy odchodzi od tej gry, bo my czerpiemy jak najwięcej przyjemności kosztem innych graczy.

Zgadzam się, że pomysł z automatycznym banem za wystawienie przedmiotu po 3 razy wyższej cenie powinien być wprowadzony. Chętnie umówię się z Majkelem i innymi zainteresowanymi graczami, by powystawiać sobie nawzajem różnorodne przedmioty po cenie 1G by zniżyć średnią dla jak największej ilości przedmiotów w taki sposób, że żaden gracz nie mógłby wystawić ich po 3G ani wyżej.

Pomysł z ograniczeniem plecaka też mi się podoba. Znając podobne gry, większość graczy zwykle sprzedaje u NPC nadmiar przedmiotów niż szukając innych graczy więc i tutaj u pociary wszystko pójdzie zwłaszcza, że mogąc jedynie wystawić na targ pojemność depozytu, bez pociary się nie obejdzie. Wtedy zostanie ta zawartość depozytu to już się spróbuje sprzedać tak wysoko, jak dotąd sprzedawaliśmy albo i to pójdzie do pociary.

Tylko jeszcze wytłumacz mi, jak doszedłeś do wniosku, że okradamy Tomiego, bo nie rozumiem? Jak żądamy wysokie ceny, to i podatek jest wysoki, a to raczej dobrze dla gry.

Chodzi o to, że żądając wysokich cen odstraszacie graczy od porządnego uzbrajania się. Bez porządnego uzbrojenia potem nie mogą przechodzić fabuły i strasznie się wleką z fabułą (a wiemy, że i tak jest grind). W konsekwencji zaprzestają gry i odchodzi potencjalne źródło zakupu mfów.

Zrobiłam w grze szybkie pytanie o to czy gracze w przedziale 36-70, którzy nie mają postaci o wyższym lvl kują przedmioty u kowala. Wynik mnie nie zaskoczył, ale was może. Z 17 zapytanych (oczywiście próba niewielka bo na szybko) jedynie 2 osoby odpowiedziały twierdząco. Z moich obserwacji wynika, że jedynie koło 20% graczy na 1 postaci korzysta z kowala i to by się zgadzało. A potem się dziwicie, że nie ma popytu na itemy :D Na 1 taką osobę sprzedajecie 1 item, zamiast 4.

Problem leży nie tylko w samych cenach kowala, ale również w fakcie, że tacy gracze nigdy nie mieli okazji porównać gry na full wykutych itemach i na niewykutych.
A nie mieli bo ceny na wykute itemy są windowane powyżej rynkowej - nowy gracz nie będzie miał możliwości "spróbować" innego trybu gry bo go nie będzie na niego stać. Nawet żółwie itemy, które powszechnie uważa się, że mają śmieszne ceny nie schodza cenowo poniżej kosztów wytworzenia +6 samemu. Na średnich rynkowych niewiele co schodzi poniżej DIY. Co więcej prawie nie ma takich itemów w obrocie - bo uważacie, że ceny rynkowe za nie są za niskie i nie warto ich wystawiać. Ale nigdy nie będzie na nie wystarczającego popytu, jeśli 80% nowych graczy w grze nie ma zamiaru ekwipować się w przedmioty z dużym +. A jak mają się ekwipować jeśli ich nie ma na rynku, są za mało doświadczeni u kowala żeby je tanio samemu kleić, a wy wołacie za gotowce powyżej ceny rynkowej i powyżej ceny, którą nowy gracz mógłby zapłacić? Nie da się w takiej sytuacji wytworzyć popytu.

Tak samo - co zrobić żeby nowi gracze byli bardziej skłonni do pvp i tym samym lepszego ekwipowania się? Dać do jasnej cholery więcej expa za pvp. Im na tym najbardziej zależy. Na 20 lvl otrzymujesz za wygraną prawie 3% expa, na 60... 0,33%. Znormować do 2% czy 3% niezależnie od lvl i wzrasta popyt na itemy, bo część będzie lepiej się ubierać dla szybszego lvlowania.

A miotła do plecaków by się przydała, bo to sytuacja jak z komuną w Urkaden. Trzeba najpierw rozdać wiele za bezcen, żeby potem czerpać profity. Jeśli nastąpi wysyp przedmiotów, wspomagany np. przez 2 tygodnie darmowego kucia (urodziny mfo się zbliżają) to z tych 80% minimalnie aktywnych w handlu połowa się zaktywizuję, bo jak raz zacznie grac na wykutych itemach nie wróci do swoich +1. Wytworzy się długofalowy popyt, a dzięki temu że itemy przejdą od chomików do "Kowalskich" pozostaną w obrocie i będą utrzymywać popyt dostępnością. Bo jeśli nie ma podaży to i nie wygenerujesz popytu. Z obrotu wykutych itemów na rynku to tak na dobrą sprawę dałoby się wyekwipować porządnie 2 szybko lvlujące osoby na lvl 36-50.

Oczywiście na całej imprezie tracą chomiki i to mocno, ale długofalowo nawet oni się częściowo odkują przy odbiciu cen. Bo średnie ceny po takim numerze zapikują w dół, ale po czasie odbiją i ustalą się na wartościach wyższych niż obecnie, jednak bez sytuacji że 80 lvl monopolizują rynek przedmiotów i ich nie ma w obrocie. Te przedmioty pozostaną w obrocie i będą napędzać popyt. A ceny za przetapianie są na tyle niskie (to łączenie jest pieruńsko drogie), że są dostepne dla nowych graczy. Problem w tym, że oni nigdy nie widzieli powodu by zacząć to robić.


Tłumaczę Ci, że ktoś komu "szkoda czasu na kombinowanie" powinien być z niczym względem kogoś kto kombinuję. Nie chce ci się? Nie ma problemu łaź w sklepowym. Ty sprzedajesz wszystko po 80% albo i taniej a chodzisz od 38lv w eq +6/7 co świetnie pokazuje, że można.

To nie jest kwestia, że nie można tylko ile wysiłku to kosztuje. Jak chciałam kupić eq rybaka to spędziłam łącznie z 5 h na przepytywaniu całego mfo. Okazało się, że w normalnych cenach sprzedają jedynie 2 osoby w całej grze. Gdzie tych itemków w grze są tysiące. Nikt kto regularnie nie walczy pvp nie włoży takiego wysiłku w ich znalezienie. Ty naprawdę nie rozumiesz, że jeśli nowi gracze nie zaczną inwestować w uzbrojenie to wy nigdy nie będziecie mieć płynności sprzedaży? Może z 20% to obecnie robi. A nigdy nie zaczną jeśli znalezienie wykutego (lub itemów do wykucia) będzie się wiązało z takim nakładem czasu. Jeśli wołacie 2x i wyżej powyżej średniej to zniechęcacie na tyle skutecznie, że nie ma opcji żeby coś takiego zaskoczyło.

Ja chodzę jak chodzę tylko i wyłącznie dlatego, że byłam skłonna poświęcić czas na znalezienie itemów po średnich cenach. Gdybym nie walczyła pvp za żadne skarby świata bym nie poświęciła tyle czasu na poszukiwania. A przecież realia są takie, że itemów w grze jest nawet więcej niż potrzeba. Czemu zatem NIC nie można dostać? To wszystko leży wam po plecakach, bo uważacie, że jeśli zmniejszycie podaż to ceny wzrosną. GÓWNO prawda. Widać na załączonym obrazku jak ten model działa i jakie są średnie i ile idzie wykutych itemów na rynku. A w handlu wołacie 2x/ uważając, że takie powinny być ceny. Zmniejszając podaż zmniejszacie popyt, bo tak jak mówiłam zasady popytu/podaży w mfo nie obowiązują z paru powodów.

Sensei Sonquar
02-03-2022, 22:43
Czy ktoś zauważył jak wszyscy tutaj cały czas zbaczają z głównego tematu? Temat był na wydłużenie życia cen średnich, a teraz już poszło w stronę - limitów na ekwipunek w plecaku. Ceny same w sobie fajnie gdyby nie znikały jakoś bardzo szybko, albo jeśli miałyby "zniknąć" to żywotność średniej powinna być istnieć.


Alternatywnie jak już sugerowałam wcześniej - ograniczenie pojemności plecaka do 50 sztuk uzbrojenia o różnej nazwie (czyli ten sam przedmiot +0 i +1 policzy jako 1 slot). Gdy brak miejsca to na czerwono (nie można używać czy przekładać) i 24h na opróżnienie - jak jest dłużej niż 24h na czerwono to delete przedmiotu. To rozwiązałoby natychmiast bolączki handlowe mfo, bo zmusiłoby was do sprzedaży po konkurencyjnych cenach.

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale jeśli Laurier uważa że wprowadzenie blokady zwiększy ilość sprzedawanych ekwipunków na targu to jest totalna bzdura, dlaczego? Odpowiedź jest prosta - targ jest nieopłacalny, czasochłonny i męczący. Pierwszą rzeczą jaka się stanie to tak - zredukuje się liczba ekwipunku w plecaku, ale jestem przekonany że to EQ nie kupi np. Laurier czy ktokolwiek inny, a Weronika w Eterni.

DawidXD
02-03-2022, 22:55
Chodzi o to, że żądając wysokich cen odstraszacie graczy od porządnego uzbrajania się. Bez porządnego uzbrojenia potem nie mogą przechodzić fabuły i strasznie się wleką z fabułą (a wiemy, że i tak jest grind). W konsekwencji zaprzestają gry i odchodzi potencjalne źródło zakupu mfów.

Jeżeli masz problem wysokich cen, moja rada, często sprawdzaj targ często zdarzają się sytuacje że eq jest sprzedawane po bardzo niskiej cenie,



Problem leży nie tylko w samych cenach kowala, ale również w fakcie, że tacy gracze nigdy nie mieli okazji porównać gry na full wykutych itemach i na niewykutych.
A nie mieli bo ceny na wykute itemy są windowane powyżej rynkowej - nowy gracz nie będzie miał możliwości "spróbować" innego trybu gry bo go nie będzie na niego stać. Nawet żółwie itemy, które powszechnie uważa się, że mają śmieszne ceny nie schodza cenowo poniżej kosztów wytworzenia +6 samemu. Na średnich rynkowych niewiele co schodzi poniżej DIY. Co więcej prawie nie ma takich itemów w obrocie - bo uważacie, że ceny rynkowe za nie są za niskie i nie warto ich wystawiać. Ale nigdy nie będzie na nie wystarczającego popytu, jeśli 80% nowych graczy w grze nie ma zamiaru ekwipować się w przedmioty z dużym +. A jak mają się ekwipować jeśli ich nie ma na rynku, są za mało doświadczeni u kowala żeby je tanio samemu kleić, a wy wołacie za gotowce powyżej ceny rynkowej i powyżej ceny, którą nowy gracz mógłby zapłacić? Nie da się w takiej sytuacji wytworzyć popytu.

Sam jak przechodziłem grę pierwszy raz a było to z 10 lat temu to przechodziłem ją w śmieciowym eq, miałem problem w pokonaniu zielonego smoka na maksymalnym poziomie xD Nie sprawdzam cen itemków na niski przedział poziomowy więc nie jestem w stanie sprawdzić na ile jest to dobra informacja o tym że zrobienie żółwiowego eq +6 kosztuje tyle samo co kupienie z targu, sam się z tym nie spotkałem, chociaż może się pozmieniało.
Itemków praktycznie nie ma na targu i tutaj Ciebie raczej nie zaskoczę, ponieważ nie ma komu sprzedawać, a wystawiać na targ co tydzień i tracić miejsce w depo to komu by się chcialo ;)


Tak samo - co zrobić żeby nowi gracze byli bardziej skłonni do pvp i tym samym lepszego ekwipowania się? Dać do jasnej cholery więcej expa za pvp. Im na tym najbardziej zależy. Na 20 lvl otrzymujesz za wygraną prawie 3% expa, na 60... 0,33%. Znormować do 2% czy 3% niezależnie od lvl i wzrasta popyt na itemy, bo część będzie lepiej się ubierać dla szybszego lvlowania.

Osobiście, powtarzam to moje zdanie, uważam że nie jest to taki dobry pomysł, nowy gracz dopiero poznaje mechanikę, świat MFO, uważam że jest to dużo lepiej zrobione niż kiedy ja zaczynałem (chociażby NPC w Eternii który tłumaczy jak działają atrybuty na przykład). Nie spotkałem się aby ktoś narzekał na mało expa z pvp, raczej to było w drugą stronę dlatego weszły przedziały.


A miotła do plecaków by się przydała, bo to sytuacja jak z komuną w Urkaden. Trzeba najpierw rozdać wiele za bezcen, żeby potem czerpać profity. Jeśli nastąpi wysyp przedmiotów, wspomagany np. przez 2 tygodnie darmowego kucia (urodziny mfo się zbliżają) to z tych 80% minimalnie aktywnych w handlu połowa się zaktywizuję, bo jak raz zacznie grac na wykutych itemach nie wróci do swoich +1. Wytworzy się długofalowy popyt, a dzięki temu że itemy przejdą od chomików do "Kowalskich" pozostaną w obrocie i będą utrzymywać popyt dostępnością. Bo jeśli nie ma podaży to i nie wygenerujesz popytu. Z obrotu wykutych itemów na rynku to tak na dobrą sprawę dałoby się wyekwipować porządnie 2 szybko lvlujące osoby na lvl 36-50.

Naprawdę uważasz ze jak wejdzie "miotła" to ludziom będzie chciało się ganiać i sprzedawać za bezcen eq? Ja osobiście bym wyrzucił do pociary nadmiar i tyle z tej Twojej komuny, tak by zrobiła zdecydowana większość osób. Jak to sama okresliłaś "miotła" ma sens żeby odciążyć serwery jak wspomniał Tomi, ale nie ma absolutnie żadnego sensu jeżeli chodzi o handel, jak będzie popyt to i się towar pojawi.


Oczywiście na całej imprezie tracą chomiki i to mocno, ale długofalowo nawet oni się częściowo odkują przy odbiciu cen. Bo średnie ceny po takim numerze zapikują w dół, ale po czasie odbiją i ustalą się na wartościach wyższych niż obecnie, jednak bez sytuacji że 80 lvl monopolizują rynek przedmiotów i ich nie ma w obrocie. Te przedmioty pozostaną w obrocie i będą napędzać popyt. A ceny za przetapianie są na tyle niskie (to łączenie jest pieruńsko drogie), że są dostepne dla nowych graczy. Problem w tym, że oni nigdy nie widzieli powodu by zacząć to robić.

A co mają robić jak osiągnął swoje cele? Przestać grać? No proszę Ciebie bardzo... a co do cen to nic się nie zmieni bo nikt tego nie kupi, efekt będzie taki jak już wyżej wspomniałem. Możesz również pytać graczy od tego masz kanał handel oraz priv do osób które na przykład biją sobie tego żółwia, nie problem spojrzeć w raporty, albo przyczaić się na mapce i poobserwować kto regularnei bije, popytaj na przykład gracza Kagome, on bije wszystkie mini 24/h o ile dobrze pamiętam, na pewno coś dla Ciebie znajdzie.

Pozdrawiam i dobranoc.

damianxp
02-03-2022, 22:55
Sam bym 80% EQ na low lvl wywalił u pociary a resztę na inne postacie, dodatkowo jeżeli chcecie więcej przedmiotów na targu to można go ułatwić, przykładowo:
1 slot jest na dwie aukce (w przypadku jakby nie zeszły można by zrobić jak w mfo2 że item od razu ląduje do plecaka) lub jeden item wkładany do depozytu
Po drugie usunąć symbolicznego grosika za wpłatę (dużo osób ma wszystko w depo i wyjmowanie kilku grosików i wystawianie od nowa to jest nużące)
Po trzecie i najważniejsze: DUŻA część aukcji NIE schodzi i depozyt się zapycha, przez to nie chce się robić nowych aukcji bo rzadko zdarza się żeby więcej niż połowa wystawionych itemów zeszła po tygodniu.
Po czwarte i najważniejsze targ zabiera miejsce w depozycie i przerzucanie przedmiotów między postaciami przez tydzień bez udziału osób trzecich jest niemożliwe.
Dlatego też bardzo często ja nie robię aukcji bo mi się nie chce z wymienionych wyżej powodów (chyba że item na który jest zapotrzebowanie i są duże szanse że zejdzie) EQ na low lvl nie wystawiam ponieważ schodzi tylko +3


Chodzi o to, że żądając wysokich cen odstraszacie graczy od porządnego uzbrajania się. Bez porządnego uzbrojenia potem nie mogą przechodzić fabuły i strasznie się wleką z fabułą (a wiemy, że i tak jest grind). W konsekwencji zaprzestają gry i odchodzi potencjalne źródło zakupu mfów.




Ja 3 lata temu jak mi było SZKODA kasy na pechową chmurę wartą wtedy około 400/500k, sam poszedłem na czachę i biłem tak długo aż wypadło, nie rozumiem twojego lamentu.
Napisałem już chyba 3 razy ​jak Ci szkoda kasy to sama się dowiedz jak to zrobić/wydropić
Jak sama zaczniesz zdobywać pewne rzeczy to zrozumiesz dlaczego są warte więcej, a jak chcesz zbawić giełdę w mfo to zrób item i wystaw go na targu taniej od reszty wywłaszczaczy

DawidXD
02-03-2022, 22:57
Czy ktoś zauważył jak wszyscy tutaj cały czas zbaczają z głównego tematu? Temat był na wydłużenie życia cen średnich, a teraz już poszło w stronę - limitów na ekwipunek w plecaku. Ceny same w sobie fajnie gdyby nie znikały jakoś bardzo szybko, albo jeśli miałyby "zniknąć" to żywotność średniej powinna być istnieć.



Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale jeśli Laurier uważa że wprowadzenie blokady zwiększy ilość sprzedawanych ekwipunków na targu to jest totalna bzdura, dlaczego? Odpowiedź jest prosta - targ jest nieopłacalny, czasochłonny i męczący. Pierwszą rzeczą jaka się stanie to tak - zredukuje się liczba ekwipunku w plecaku, ale jestem przekonany że to EQ nie kupi np. Laurier czy ktokolwiek inny, a Weronika w Eterni.

Trafiłeś w samo sedno problemu. Temat do zamknięcia.

Lauriel
02-03-2022, 23:39
Trafiłeś w samo sedno problemu. Temat do zamknięcia.

Absolutnie nie do zamknięcia bo po to jest temat, żeby dyskutować o sytuacji rynku. To, że temat dotyczył poczatkowo tylko wydłużenia średnich cen, nie znaczy, że nie może to stanowić punktu wyjścia do spojrzenia na rynek w szerokim przekroju.

Odnośnie wypowiedzi Sensei'a - jak sam zauważyłeś targ wg ciebie jest "nieopłacalny, czasochłonny i męczący". Jakiekolwiek drobne zachęty nie skłonią cię do wystawiania gratów i nie jesteś jedyną osobą z taką perspektywą. Stąd moja propozycja jest jaka jest. Gdybyś został ZMUSZONY i postawiony przed alternatywą pociara/rynek to cokolwiek bardziej wartościowego w 1 kolejności próbowałbyś opchnąć na rynku. I jestem absolutnie przekonana, że cokolwiek lepszego nie wyląduje u Weroniki ;) Zresztą jaki pożytek z tego eq w grze, skoro i tak nim nie obracacie? To czy leży u ciebie w plecaku czy zostanie usunięte z gry na jedno wychodzi... a właściwie nie na jedno, bo usunięcie odciąży serwer ;) Jeśli czymś nie handlujesz i jest ente w kolejce do sprzedaży to tak jakby tego nie było.

Nawet w czysto teoretycznej (która nie ma szans się spełnić) sytuacji, że wszyscy gracze jak jeden mąż wywalą wszystko do pociary to i tak jest zysk :D Mega odciążony serwer + brak zawyżania cen w handlu i odciagania obrotu towarem od rynku (bo nie macie już co zawyżać i gracze nie sugerują się waszymi cenami). Miło, że przytoczyłeś najczarniejszy scenariusz, który i tak wciąż jest pozytywny dla ogółu :) To może tak z drugiej strony rozpatrzyć najbardziej pozytywny scenariusz, w którym mam rację prawie ze wszystkim? ;)


Sam bym 80% EQ na low lvl wywalił u pociary a resztę na inne postacie, dodatkowo jeżeli chcecie więcej przedmiotów na targu to można go ułatwić, przykładowo:
1 slot jest na dwie aukce (w przypadku jakby nie zeszły można by zrobić jak w mfo2 że item od razu ląduje do plecaka) lub jeden item wkładany do depozytu
Po drugie usunąć symbolicznego grosika za wpłatę (dużo osób ma wszystko w depo i wyjmowanie kilku grosików i wystawianie od nowa to jest nużące)
Po trzecie i najważniejsze: DUŻA część aukcji NIE schodzi i depozyt się zapycha, przez to nie chce się robić nowych aukcji bo rzadko zdarza się żeby więcej niż połowa wystawionych itemów zeszła po tygodniu.
Po czwarte i najważniejsze targ zabiera miejsce w depozycie i przerzucanie przedmiotów między postaciami przez tydzień bez udziału osób trzecich jest niemożliwe.
Dlatego też bardzo często ja nie robię aukcji bo mi się nie chce z wymienionych wyżej powodów (chyba że item na który jest zapotrzebowanie i są duże szanse że zejdzie) EQ na low lvl nie wystawiam ponieważ schodzi tylko +3


Ja 3 lata temu jak mi było SZKODA kasy na pechową chmurę wartą wtedy około 400/500k, sam poszedłem na czachę i biłem tak długo aż wypadło, nie rozumiem twojego lamentu.
Napisałem już chyba 3 razy ​jak Ci szkoda kasy to sama się dowiedz jak to zrobić/wydropić
Jak sama zaczniesz zdobywać pewne rzeczy to zrozumiesz dlaczego są warte więcej, a jak chcesz zbawić giełdę w mfo to zrób item i wystaw go na targu taniej od reszty wywłaszczaczy

Ile razy mam powtarzać, że mi nie szkoda kasy i chodzę w full wykutym eq od kiedy tylko można je zakładać (nie +8, ale +6/+7 wielkiej różnicy nie robi)? Ta dyskusja nie ma absolutnie nic do rzeczy z moją sytuacją ze złotem :D

I już pisałam, że wystawiam niemal tylko i wyłącznie za 80-90% średniej targowej. Bo przy 7 slotach w depozycie (tak, nie dokupywałam bo po co?) obrót towarem daje większy zysk niż te extra 15% od przedmiotu. A jestem w stanie wygenerować stałą podaż przedmiotów na aukcję przy 7 slotach. To, że macie mnóstwo slotów w depo paradoksalnie działa na waszą niekorzyść, bo uznajecie że możecie wystawiać drożej mając taką swobodę.

Masz problem z zaufaniem 3 osobie przy przerzucie przedmiotów? Cóż, każdy myśli podług siebie. Ja notorycznie pożyczam eq ludziom, którzy grają 1 postacią i póki co do mnie wszystko wracało (aczkolwiek przyznaję, że teraz mam podejrzenie, że od 1 osoby może nie wrócić, bo loguje już b. rzadko). Po prostu poproś znajomego i zaufaj mu ;] [...]. To poproś obcą osobę co gra na 1 postaci i jej po prostu zostaw jakiś grat. Serio, tacy ludzie nie oszukują ;]


I po raz enty: zrozumcie, że popyt i podaż w mfo nie działa tak jak w życiu realnym. Zmniejszenie podaży nie generuje zwiększenia popytu. Zwiększenie popytu generują zmiany ze strony administracji i paradoksalnie zwiększenie podaży. Żeby uzyskać zwiększony popyt w mfo mechanizmami rynkowymi trzeba najpierw zwiększyć mocno podaż, a następnie przykręcić kurek. Przy minimalnej podaży popyt zostaje tylko na tych, którzy są zainteresowani no matter what, a to mniejszość. Olbrzymia większość graczy mfo na 1 postaci skorzysta z możliwości zakupu tylko jeśli będzie to zakup szybki i bezbolesny tj. na rynku po średniej. Nikt z nich wam się nie będzie fatygował na pw i wdawał w dyskusje handlowe. Dlatego w mfo podaż generuje popyt. Jak chcecie cokolwiek sprzedawać jeśli wasza podaż na rynku jest niewystarczająca żeby skłonić ludzi do ubierania się w plusy/kucia samemu? Może 20% graczy na 1 postaci korzysta z kowala. Ludziom na 60 lvl tłumaczę jak działa kowal. A na każdego gracza, który zrezygnuje z plusów sprzedajecie jedynie do 20% wartości towaru, który normalnie byście upłynnili. Wyśmienici z was handlarze.

A ja tymczasem jestem jednym z najtaniej sprzedających w całej grze, nie kupuję złota za mf'y, odpalam znajomym za 50% wartości rynkowej i jakoś łażę z marszu non stop wykuta. Po co mi tony złota w depozycie? Wystarczy mi jak mnie stać na moje potrzeby a towar niech krąży. Ktoś będzie miał z niego pożytek, bo przecież te hałdy towaru u was są wyłączone z gry przez waszą chciwość.
Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale ja zyskuję na tym, że jesteście tak chciwi i tak wysoko cenicie sobie fatygę. Moje propozycje to będą straty także dla mnie :D Większość mojego zarobku to operowanie w tej strefie, którą sztucznie wytworzyliście, poprzez wymiany barterowe i dokuwanie itemów. Bo ludzie już preferują barter z powodu horrendalnie niskiej podaży :D Absurd - narzekacie na za niski popyt, a doprowadziliście swoją podażą do sytuacji, że ludzi nie interesuje kupno za złoto, a wymiana która was w żaden sposób nie interesuje. Kolejny przykład na moje twierdzenie, że zmniejszenie podaży nie generuje zwiększenia popytu w mfo.

Trzymajcie itemy dłużej, to złoto wkrótce przestanie mieć jakąkolwiek wartość dla graczy poniżej maxa i całe eq będzie kursowało w barterze poza waszym zasięgiem albo pomiędzy handlarzami takimi jak ja którzy opychają minimalnie poniżej lub po średniej, wiedząc, że im więcej sprzedadzą takiego stuffu tym wy mniej sprzedacie po waszej wygórowanej cenie. A im wy sprzedacie mniej po wygórowanej tym bardziej zwiększy się popyt na itemy w cenie do średniej i w barterze :cool: I wtedy każdy zysk z barteru będą upłynniać w mgnieniu oka ;) A wy dalej narzekajcie sobie, że nic wam nie schodzi i nie opłaca się wystawiać :D O ile mam graty do nałożenia to ja na tym zarabiam. Strach byłoby pomyśleć jak biedna bym była, gdyby wam się nagle zachciało sprzedawać graty za 85% średniej ;)

damianxp
03-03-2022, 00:02
Zapomniałaś dodać braku sensu dalszego grania po przejściu fabuły.
Zbierać się nie opłaca bo serwer, daj innym najlepiej za darmo bo grasz dłużej.
Bójkować się nie opłaca bo nie ma dropu jak się wygra i są głupie przedziały.
Król góry może być za bardzo czasochłonny.
Igrzyska popsuli zmianą która się nikomu nie podoba.

Idąc twoim tokiem rozumowania to najlepiej się skasować bo to odciąży serwer.
Pewnych itemów nie ma na targu i nie będzie, ponieważ są warte grosze i to jest marnowanie czasu/energi/miejsca w depo (chyba że zaoferujesz większą cene ale śmiem wątpić bo płaczesz na wolny rynek że ktoś chce sprzedać drożej).

Ja osobiście nie lubie mieć dużo gratów przy sobie (nie te czasy że z bójek leci EQ a szkoda) bo wolę mieć porządek więc regularnie EQ małowartościowe ląduje u pociary.
Zmuszenie graczy do pozbywania się wszystkiego na co zapracowali doprowadzi do masowych kasaji/odejścia z gry o to chodzi?? :)

Nie uważam że jakaś próba odciążenia serwerów jest zła, ale nie powinno być tak że chcą tego dwie osoby na całą grę i to przechodzi.

Więc dlaczego gracze nie sprzedają EQ u pociary jak się nie opłaca na targ? Odpowiedzi jest kilka
Po pierwsze prowizja do depozytu, już lepiej trzymać kasę w itemach i gdy jest nam potrzebna sprzedać kilka rzeczy
Po drugie Limit na kasę w depozycie Te osoby które chcą sprzedać by odgracić postacie napotykają na problem limitu kasy (a wiadomo nie opłaca się wtedy sprzedawać bo jak padniemy to tracimy golda którego na obecnie niskim parytecie na czymś innym niż sprzedaż nie da się zyskać)
Po trzecie brak motywacji gracze nie mają motywacji wywalać EQ u pociary jak nie mają ogromnego zapotrzebowania na kasę.
Powiedzmy sobie wprost komu się chce? :)
Można by wprowadzić jakieś zachęty typu sprzedaż kilku itemow = nagroda (nie sprecyzuję jaka, bo każdego motywują trochę inne rzeczy) ale mogą to być jakieś nowe rzeczy kolekcjonerskie, bonusy, dodatkowo golda czy nawet MF jak wywalimy bardzo bardzo bardzo dużo itemów

Najlepszym rozwiązaniem było by szybsze wypuszczanie nowych upków, wtedy każdy by się pozbywał gratów by mieć kasę na nowe uzbrojenie, a że bylo by nowe więc było by drogie, co by odprowadziło golda od gry (prowizje)




Nawet w czysto teoretycznej (która nie ma szans się spełnić) sytuacji, że wszyscy gracze jak jeden mąż wywalą wszystko do pociary to i tak jest zysk :D Mega odciążony serwer + brak zawyżania cen w handlu i odciagania obrotu towarem od rynku (bo nie macie już co zawyżać i gracze nie sugerują się waszymi cenami). Miło, że przytoczyłeś najczarniejszy scenariusz, który i tak wciąż jest pozytywny dla ogółu :) To może tak z drugiej strony rozpatrzyć najbardziej pozytywny scenariusz, w którym mam rację prawie ze wszystkim? ;)

że jak? BRAK ZAWYŻANIA? XD
Wiesz jak działa prawo popytu i podaży? Bo chyba raczej nie....
Jeżeli każdy absolutnie KAŻDY wywalił by EQ u pociary to EQ np. garudy nie kosztowało by 30~50k za sztukę tylko więcej. Dlaczego? Ponieważ spadła by ilość osób posiadających tego typu uzbrojenie. A więc jest tanie bo bardzo dużo osób to ma i .... tylko dlatego. Można to przeanalizować jak wychodzą zdolności, akurat ta nowa z maszyny. Udało się przepchać za 1,5kk a z upływem czasu jej cena zrówna się pewnie (lub będzie dwa razy większa) niż paraliżu sennego

DawidXD
03-03-2022, 00:06
Absolutnie nie do zamknięcia bo po to jest temat, żeby dyskutować o sytuacji rynku. To, że temat dotyczył poczatkowo tylko wydłużenia średnich cen, nie znaczy, że nie może to stanowić punktu wyjścia do spojrzenia na rynek w szerokim przekroju.

Odnośnie wypowiedzi Sensei'a - jak sam zauważyłeś targ wg ciebie jest "nieopłacalny, czasochłonny i męczący". Jakiekolwiek drobne zachęty nie skłonią cię do wystawiania gratów i nie jesteś jedyną osobą z taką perspektywą. Stąd moja propozycja jest jaka jest. Gdybyś został ZMUSZONY i postawiony przed alternatywą pociara/rynek to cokolwiek bardziej wartościowego w 1 kolejności próbowałbyś opchnąć na rynku. I jestem absolutnie przekonana, że cokolwiek lepszego nie wyląduje u Weroniki ;) Zresztą jaki pożytek z tego eq w grze, skoro i tak nim nie obracacie? To czy leży u ciebie w plecaku czy zostanie usunięte z gry na jedno wychodzi... a właściwie nie na jedno, bo usunięcie odciąży serwer ;) Jeśli czymś nie handlujesz i jest ente w kolejce do sprzedaży to tak jakby tego nie było.

Nawet w czysto teoretycznej (która nie ma szans się spełnić) sytuacji, że wszyscy gracze jak jeden mąż wywalą wszystko do pociary to i tak jest zysk :D Mega odciążony serwer + brak zawyżania cen w handlu i odciagania obrotu towarem od rynku (bo nie macie już co zawyżać i gracze nie sugerują się waszymi cenami). Miło, że przytoczyłeś najczarniejszy scenariusz, który i tak wciąż jest pozytywny dla ogółu :) To może tak z drugiej strony rozpatrzyć najbardziej pozytywny scenariusz, w którym mam rację prawie ze wszystkim? ;)

Po pierwsze skąd pewność że ceny są sztucznie zawyżone bo ktoś chomikuje? Może po niższej szkoda mu sprzedać bo trochę zajęło dropienie tego eq, po drugie jeżeli gracz ma 5k itemków na przykłąd to on nei będzie patrzył co jest wartościowe tylko wszystko upcha u pociary, za mało nabywców za dużo eq, czy to coś zmienia w grze? Nic a wydłuży prace nad ważniejszymi rzeczami jak na przykład nowy event urodzinowy. Sam miałem dużo sytuacji że z targu nic nie schodzi, nawet po śmiesznie niskich cenach więc nie wiem czego Ty oczekujesz? Że ktoś będzie co chwilę na targ wystawiał eq? Przecież to jest zniechęcające jak po niskich cenach nic nie schodzi, a sprzedawać duże ilości eq w bardzo niskiej cenie (niewiele większej niż u pociary) spowoduje zaburzenia balansu gry, duża ilość taniego eq zniechęci od bicia minibossów. Nie wiem co w tym dobrego że każdy będzie miał eq, chyba nie na tym to miało polegać.

MasterOfPuppets
03-03-2022, 00:27
Nawet żółwie itemy, które powszechnie uważa się, że mają śmieszne ceny nie schodza cenowo poniżej kosztów wytworzenia +6 samemu. Na średnich rynkowych niewiele co schodzi poniżej DIY.
Jaki jest powód dla którego miałbym sprzedać coś dużo poniżej wartości "odtworzeniowej"? W końcu itemek może mi się jeszcze kiedyś przydać. Problemem może być to, że większość itemków dla niższych poziomów jest sprowadzanych do wartości odtworzeniowej dla 80lv, przez co nowsi gracze nie są sobie w stanie na nie pozwolić, a nagłe ich wypuszczenie na rynek niewiele zmieni.
Inną sprawą są bariery targu - dopóki miałem 10 slotów sprzedawałem tylko najbardziej opłacalne itemki. Dopiero teraz jak mam chyba ich 25 mogę sobie pozwolić na jakieś wycieczki z aukcjami na niższy poziom.
Swoją drogą przy temacie "wartości odtworzeniowej" dziwi mnie niska popularność transakcji na potki HP/MP. Itemki o ustalonej wartości odtworzeniowej i określonej użyteczności, które nie mogą być niczym zastąpione, mają jedno źródło(pociare) oraz omijają prowizję handlową. Po paru iteracjach "majątku" handel nimi może zaoszczędzić 30-40% płynnego majątku. Widziałem chyba jedynie Omę, że miał podejście do handlu nimi.

Ogólnie spójrz pod kątem tego złego "80lv" -
mam full depo / masę potków etc. nic mnie nie motywuje do sprzedaży itemka nie na moich warunkach - czasami nawet lepiej jak nie sprzedam, bo nie muszę myśleć w co jeszcze mogę wpakować tego golda i nie być stratnym ;) W wypadku usuwania eq do limitu pewnie wszystkie +0 wylądują u Weroniki, więc koniec końców - nic nie trafi do tego low-lv, a z gry zniknią itemki, które by mogły trafić.

Lisu aka wróciłem
03-03-2022, 12:34
Totalny brak limitów na EQ w plecaku to jest faktycznie pewien problem - z mojej strony głównie techniczny, bo takie plecaki po 2k+ itemów dają się mocno we znaki serwerowi.
Ale skoro jest zerowy koszt chomikowania to nie ma co się dziwić. Podejście przyda się kiedyś, jeść nie chce itp.
Nieraz już dochodziło do sytuacji permanentnej zacinki postaci z przeładowania.
Nawet były jakieś przymiarki do limitów z tego powodu.
Z technicznego punktu widzenia limit do przynajmniej 1000 byłby wskazany, ale to spora ingerencja w system.

@Tomi
Z perspektywy gracza wprowadzenie takiego limitu to problem "wygody" i przyzwyczajenia, nie mniej uważam że zdrowszą sytuacją byłby skończony plecak. W zasadzie można tej zmiany nie wprowadzać nigdy, nie spodziewam się aby obsługa tych problemów technicznych miała stawać się trudniejsza, raczej będzie jak teraz. Gdyby to przeprowadzić na spokojnie, myślę że wyszłoby na dobre over all, pytanie czy taka ingerencja byłaby do przeprowadzenia?

Teraz jeśli się decydujemy, to żeby tłum nie wyszedł na ulice widziałbym to tak, ustalamy sztywny limit jak na żetony, podałeś 1000 jako zdrowy limit techniczny, to w zasadzie dałoby się przeprowadzić od ręki w konsultacji z jakimiś 20 osobami, ja byłbym za takim limitem który wpłynie na obieg przedmiotów w przyrodzie, 1k x 5 postaci tu nic nie zmienia.
Załóżmy to 100, niech to będzie okrągła liczba orientacyjna, nieakceptowalna dla kolekcjonerów ale bardziej chodzi mi o propozycję procesu niż sztywnych barier.

Mamy w głowie sztywny limit (albo odlvlowy, jak już wspomniałem te żetki), najuczciwiej i najbezpieczniej byłoby do niego przygotować wprowadzając stopniowe ograniczenia, na przykład dajemy graczom miesiąc na opróżnienie plecaków o 20% ich nadwyżki nad limitem, po miesiącu plecak opróżnia się automatycznie o przedmioty najtańsze sortowane po cenie oddając 50% wartości pociarowej. Po dwóch tygodniach powtarzamy proces i dalej w 2tygodniowych interwałach schodzimy do limitu. Dajemy sobie dodatkowy tydzień na korektę, po tym tygodniu każdy gracz osiąga ustalony limit. Oczywiście każdy gracz będzie musiał widzieć te limity w okresie przejściowym.

W takiej sytuacji gracz będzie miał miesiąc na podróż do weroniki, zapoznanie się ze zmianami, ewentualny przerzut itemów których sprzedać nie chce lub potrzebuje czasu aby się zastanowić, targ, handel bezpośredni. Unikamy w ten sposób przypadkowych strat (chociaż dla bezpieczeństwa i tak przynajmniej na początku zrobiłbym kopię zapasową bazy przed obcinką, bo wiadomo :rolleyes: ). Przy tych założeniach wyrabiamy się w 3 miesiące, długo ale procenty jednych dotkną bardziej niż innych, więc lepiej dać więcej czasu.

W przypadku targu nic nie musimy ruszać, przedmioty kupione lądują w depozycie, w przypadku pełnego plecaka i próby handlu opcja się blokuje informując gracza, że "plecak pełny". W przypadku dropu sytuacja jak z niepełną energią, drop znika. W przypadku nagrody z questa, skrzynki, kuponu, wygranej w turnieju/konkursie jak żetony, niska szkodliwość społeczna czynu więc olewamy.
Pomarańcz jest zarezerwowany dla niepełnego uzbrojenia "na sobie", jeśli tak zostawiamy to dodajemy żółty dla osiągnięcia 90% limitu plecaka, czerwony dla 100% (palimy drop).

Przykład:
Mam w plecaku tylko 300 par wyklętych japonek bo jestem fanem literatury orientalnej, przychodzi informacja, że czyścimy plecaki, mam miesiąc na pozbycie się 40 itemów, pozbyłem się 30 par bo nie chciało mi się tym zajmować, nadchodzi dzień sądu i z plecaka znika mi 10 najtańszych par butów, a na koncie pojawia się 50% tego co dostałbym gdybym sprzedał je u pociary. Następnym razem będę ostrożniejszy. I jestem, po dwóch tygodniach sprzedałem dla bezpieczeństwa 60 par, limit ciach do 220, nic się nie dzieje. Ale przez następne dwa tygodnie dropię jak szalony, 21 par butów, 20 zapełnia mi limit, jedną tracę bezpowrotnie. Itd.



@społeczność
Uważam, że ta zmiana jest potrzebna by ożywić handel, obecny przyrost złota jest na tyle wysoki w porównaniu z wydatkami, że jak sensor powiedział szkoda czasu na zabawę w handel, skoro to może leżeć i nikogo nie boli. Skończony plecak zmusi do organizacji, przemyślimy czy na pewno potrzebne nam 30 jaszczurzych masek, +3 wrzucimy na targ, 28 zasili zasoby weroniki. Długofalowo gdy zdobędziemy 31 sztukę, zastanowimy się czy tej też na targ nie zapakować, win-win.
Dalej, rozwiązuje to część problemów Tomiego z ciągłym wyciąganiem was z drzew, wam natomiast ułatwia poruszanie się po własnym plecaku.
Główną wadą jest to, że nikomu z nas pewnie nie chce się tym zajmować, na pocieszenie mogę powiedzieć, że taka operacja byłaby jednorazowa. Kolejna sprawa to kolekcjonerzy, tutaj dobrze by było gdyby jakiś danger czy inny dał znać jak to widzi, i jeśli jest zainteresowany sprawdził ile miejsca realnie potrzeba w jego przypadku, żeby można było przemyśleć jakiś sensowny limit.

Co z gemami?

-------------
Z mniej istotnych, ale że leci już czwarta strona tych głupot to od siebie dopiszę, zmuszenie społeczności do handlu jest niemożliwe, nikt poważny nawet się nie zakręci wokół podejmowania takich prób. Dalej, historia zna przypadki narzucania na rynek odgórnych cen, bez względu na intencje, metody, rodzaj rynku, zawsze kończy się to źle dla nabywcy. Takiej ingerencji również bym się nie spodziewał.

Ta średnia cena to jeśli mnie pamięć nie myli mediana, szczerze nie wiem jak to dokładnie działa, także możliwe że się wstrzelę, proponowałbym aby w tej rubryce znalazła się mediana z 80% wartości środkowych ostatnich 20 transakcji, obcinamy 10% skrajnych z góry i z dołu, te 20 powinno wystarczyć, pewnie wyjdzie lepiej niż limit czasowy (tutaj pytanie na ile uciążliwym zabiegiem byłoby przepisanie kodu na taki system). Ten komunikat odnośnie ceny odbiegającej mocno od "średniej" chyba ostatecznie wszedł, także ostrzeżenie jest, jako że integrujemy ostatnio grę z forun to można ewentualnie dorzucić tam link do tematu "ile to kosztuje", raczej nie zaszkodzi. Powinno śmigać.

Lauriel
03-03-2022, 12:52
Jaki jest powód dla którego miałbym sprzedać coś dużo poniżej wartości "odtworzeniowej"? W końcu itemek może mi się jeszcze kiedyś przydać. Problemem może być to, że większość itemków dla niższych poziomów jest sprowadzanych do wartości odtworzeniowej dla 80lv, przez co nowsi gracze nie są sobie w stanie na nie pozwolić, a nagłe ich wypuszczenie na rynek niewiele zmieni.
Inną sprawą są bariery targu - dopóki miałem 10 slotów sprzedawałem tylko najbardziej opłacalne itemki. Dopiero teraz jak mam chyba ich 25 mogę sobie pozwolić na jakieś wycieczki z aukcjami na niższy poziom.
Swoją drogą przy temacie "wartości odtworzeniowej" dziwi mnie niska popularność transakcji na potki HP/MP. Itemki o ustalonej wartości odtworzeniowej i określonej użyteczności, które nie mogą być niczym zastąpione, mają jedno źródło(pociare) oraz omijają prowizję handlową. Po paru iteracjach "majątku" handel nimi może zaoszczędzić 30-40% płynnego majątku. Widziałem chyba jedynie Omę, że miał podejście do handlu nimi.

Ogólnie spójrz pod kątem tego złego "80lv" -
mam full depo / masę potków etc. nic mnie nie motywuje do sprzedaży itemka nie na moich warunkach - czasami nawet lepiej jak nie sprzedam, bo nie muszę myśleć w co jeszcze mogę wpakować tego golda i nie być stratnym ;) W wypadku usuwania eq do limitu pewnie wszystkie +0 wylądują u Weroniki, więc koniec końców - nic nie trafi do tego low-lv, a z gry zniknią itemki, które by mogły trafić.

Tu masz całkowitą rację - też nie mam pojęcia czemu ludzie nie płacą w potach i miksach odno 1. Ja czasami tak handluje, ale rzadko bo mało kto preferuje +5% ceny za poty. Jedynie odno 1 są zawsze akceptowane.

No to niech całe +0 wyląduje u Weroniki - przecież i tak ich nie wystawisz i tak. Są martwe dla gry, a to, że leżą u ciebie w plecaku powoduje przeciążanie serwera. Mniej itemów w plecaku to zyskasz też pewną motywację do wystawiania bo to nie będzie już niekończąca się lista, którą nawet ciężko przescrollować. A tę odrobinę złota ze sprzedaży całego śmiecia +0 może w coś zainwestujesz skoro złoto nie mieści się w depo.
A wiesz co by było jakby przyszła miotła? Napisałbyś na chatcie, że oddasz itemki +0 za 150% ceny u pociary. Większość i tak by tam wylądowała, ale przyszedłby też taki jeden i drugi newbie i kupił po 1 sztuce wszystkiego na swój lvl i 5 czy 10 następnych. To już jest spory zysk, bo więcej itemów w obiegu, odciążenie serwa, on ma pożytek, a ty mniej scrollowania xd Przecież ty nigdy tych itemów nie wystawisz na targu bo kolejka do nich zaczyna się na slocie 754 :D, a z newbie nie konwersujesz żeby im to opchnąć w handlu.


@Tomi
Z perspektywy gracza wprowadzenie takiego limitu to problem "wygody" i przyzwyczajenia, nie mniej uważam że zdrowszą sytuacją byłby skończony plecak. W zasadzie można tej zmiany nie wprowadzać nigdy, nie spodziewam się aby obsługa tych problemów technicznych miała stawać się trudniejsza, raczej będzie jak teraz. Gdyby to przeprowadzić na spokojnie, myślę że wyszłoby na dobre over all, pytanie czy taka ingerencja byłaby do przeprowadzenia?

Teraz jeśli się decydujemy, to żeby tłum nie wyszedł na ulice widziałbym to tak, ustalamy sztywny limit jak na żetony, podałeś 1000 jako zdrowy limit techniczny, to w zasadzie dałoby się przeprowadzić od ręki w konsultacji z jakimiś 20 osobami, ja byłbym za takim limitem który wpłynie na obieg przedmiotów w przyrodzie, 1k x 5 postaci tu nic nie zmienia.
Załóżmy to 100, niech to będzie okrągła liczba orientacyjna, nieakceptowalna dla kolekcjonerów ale bardziej chodzi mi o propozycję procesu niż sztywnych barier.

Mamy w głowie sztywny limit (albo odlvlowy, jak już wspomniałem te żetki), najuczciwiej i najbezpieczniej byłoby do niego przygotować wprowadzając stopniowe ograniczenia, na przykład dajemy graczom miesiąc na opróżnienie plecaków o 20% ich nadwyżki nad limitem, po miesiącu plecak opróżnia się automatycznie o przedmioty najtańsze sortowane po cenie oddając 50% wartości pociarowej. Po dwóch tygodniach powtarzamy proces i dalej w 2tygodniowych interwałach schodzimy do limitu. Dajemy sobie dodatkowy tydzień na korektę, po tym tygodniu każdy gracz osiąga ustalony limit. Oczywiście każdy gracz będzie musiał widzieć te limity w okresie przejściowym.

W takiej sytuacji gracz będzie miał miesiąc na podróż do weroniki, zapoznanie się ze zmianami, ewentualny przerzut itemów których sprzedać nie chce lub potrzebuje czasu aby się zastanowić, targ, handel bezpośredni. Unikamy w ten sposób przypadkowych strat (chociaż dla bezpieczeństwa i tak przynajmniej na początku zrobiłbym kopię zapasową bazy przed obcinką, bo wiadomo :rolleyes: ). Przy tych założeniach wyrabiamy się w 3 miesiące, długo ale procenty jednych dotkną bardziej niż innych, więc lepiej dać więcej czasu.

W przypadku targu nic nie musimy ruszać, przedmioty kupione lądują w depozycie, w przypadku pełnego plecaka i próby handlu opcja się blokuje informując gracza, że "plecak pełny". W przypadku dropu sytuacja jak z niepełną energią, drop znika. W przypadku nagrody z questa, skrzynki, kuponu, wygranej w turnieju/konkursie jak żetony, niska szkodliwość społeczna czynu więc olewamy.
Pomarańcz jest zarezerwowany dla niepełnego uzbrojenia "na sobie", jeśli tak zostawiamy to dodajemy żółty dla osiągnięcia 90% limitu plecaka, czerwony dla 100% (palimy drop).

Przykład:
Mam w plecaku tylko 300 par wyklętych japonek bo jestem fanem literatury orientalnej, przychodzi informacja, że czyścimy plecaki, mam miesiąc na pozbycie się 40 itemów, pozbyłem się 30 par bo nie chciało mi się tym zajmować, nadchodzi dzień sądu i z plecaka znika mi 10 najtańszych par butów, a na koncie pojawia się 50% tego co dostałbym gdybym sprzedał je u pociary. Następnym razem będę ostrożniejszy. I jestem, po dwóch tygodniach sprzedałem dla bezpieczeństwa 60 par, limit ciach do 220, nic się nie dzieje. Ale przez następne dwa tygodnie dropię jak szalony, 21 par butów, 20 zapełnia mi limit, jedną tracę bezpowrotnie. Itd.



@społeczność
Uważam, że ta zmiana jest potrzebna by ożywić handel, obecny przyrost złota jest na tyle wysoki w porównaniu z wydatkami, że jak sensor powiedział szkoda czasu na zabawę w handel, skoro to może leżeć i nikogo nie boli. Skończony plecak zmusi do organizacji, przemyślimy czy na pewno potrzebne nam 30 jaszczurzych masek, +3 wrzucimy na targ, 28 zasili zasoby weroniki. Długofalowo gdy zdobędziemy 31 sztukę, zastanowimy się czy tej też na targ nie zapakować, win-win.
Dalej, rozwiązuje to część problemów Tomiego z ciągłym wyciąganiem was z drzew, wam natomiast ułatwia poruszanie się po własnym plecaku.
Główną wadą jest to, że nikomu z nas pewnie nie chce się tym zajmować, na pocieszenie mogę powiedzieć, że taka operacja byłaby jednorazowa. Kolejna sprawa to kolekcjonerzy, tutaj dobrze by było gdyby jakiś danger czy inny dał znać jak to widzi, i jeśli jest zainteresowany sprawdził ile miejsca realnie potrzeba w jego przypadku, żeby można było przemyśleć jakiś sensowny limit.

Co z gemami?

Pięknie napisane. Aż daje reputa.

Co do okresu przejściowego i większej liczby kopii tego samego uzbrojenia - ja bym sugerowała przy wprowadzaniu limitu po prostu dać kowala za darmo na 2 tygodnie. Wtedy całe te duplikaty przetransformują się w itemy + x. Nawet zerówki powyżej 30 można wtedy spożytkować zamiast palić u pociary. I okres przejściowy można skrócić do miesiąca, może nawet 2-3 tygodni. Urodziny mfo byłyby idealnym momentem żeby wszedł tymczasowy, darmowy kowal. I tak jak mówisz, nie 1k bo to sytuacji nie rozwiązuje, ale mniej - te 100 na postać brzmi idealnie.
Kolejną zaletą takiego rozwiązania jest fakt, że nowi gracze poszliby zobaczyć jak się z niego korzysta i jakie korzyści daje. Tak jak pisałam wyżej - jedynie ok. 20% graczy bez postaci 80 lvl korzysta z usług kowala. 60 lvl nie wiedzą jak on działa. Byłyby 2 pieczenie przy jednym ogniu.

W kwestii gemów to są poza równaniem, bo nie klasyfikują się jako uzbrojenie, ale masz rację, że też przydałoby się to jakoś rozwiązać. Ja uważam, że żeby częściowo rozwiązać problem gemów należałoby ulepszyć proces ich przetwarzania w wersję lv2. Dodałabym też do puli v.2 gemy celności i uników na 2/3/4%. Obecnie proces jest zbyt kosztowny biorąc pod uwagę same koszty złota jak i czas potrzebny na nabicie ap. Moja sugestia jest taka, żeby gemy wytwarzane u jubilera lądowały od razu na 2 gwiazdce, a AP potrzebne do nabicia gemów lv 2 zostało generalnie obcięte do połowy. Dodatkowo zamiast wymogu 2 nabitych gemów wprowadzić 4 gemy, a liczbę minerałów obciąć o połowę (czyli wymiana extra gemy za mniej minerału). Spowodowałoby to sporą transformację gemów lv1 do lv2 przez co zmniejszyło zapchanie plecaków gemami i umożliwiło też grę na gemach lv2 wcześniej. Obecnie bardzo rzadko kto na nich gra przed 65, bo nabicie 500k ap zanim w ogóle staną się równorzędne jest zbyt uciążliwe dla większości. Gdyby od razu były równorzędne to gracze wchodzący do Devos od razu by transformowali swoje gemy przez co wzrósłby na nie popyt na rynku.

DawidXD
03-03-2022, 14:35
Jak by musiał wejść ten limit to ja bym go widział tylko jako odciążenie serwerów, czyli bardzo duży limit który zapobiega zacinaniu się gry.

damianxp
03-03-2022, 14:36
Ile razy mam powiedzieć, że ustawą nie ożywicie handlu
Nie ma zapotrzebowania, co z tego że ludzie porobią aukcje jak tego i tak nikt nie kupi? :D

Majkel
03-03-2022, 15:35
No to raczej ty nie rozumiesz ekonomii mfo, jak zresztą niemal każdy tutaj :D
Ale mam pojęcie o ogólnej ekonomii XD nie rozumiem dlaczego twoim zdaniem ekonomia ma w mfo działać inaczej niż gdziekolwiek indziej, czy to w gierce czy też irl.

- - - - - - - - - -


Żądanie 2x czy 3x ceny rynkowej w prywatnym handlu tj. korzystając z indywidualnego zapotrzebowania niczym się nie różni od sytuacji gdy w czasie II WŚ wołano Żydom kilkakrotność kwoty za jakiekolwiek produkty. Absolutnie niemoralne. nie zapędzaj się. Porównujesz zwykłą przedsiębiorczość i znajomość podstawowych zasad ekonomii z dyskryminacją rasową. Absolutnie niemoralne może nie, ale absolutnie nienormalne jest to co piszesz. Dziwię się, że żaden moderator nie zaingerował, bo to jest przegięcie.

- - - - - - - - - -

I jeszcze mnie naszło. Twój ulubiony zwrot czyli "monopolizacja rynku". Takie coś po prostu nie występuje. Monopolizacją byłoby wykupienie wszystkich obecnie wystawionych przedmiotów danego typu i sztuczne zawyżanie ceny. Wystawianie drożej, gdy towaru w obrocie jest mało to zwykła przedsiębiorczość nic poza tym

MasterOfPuppets
03-03-2022, 15:47
Akurat monopolizacje lub zawyżanie cen uprawia Burmester na przedmiotach trudno dostępnych.
Chociaż prędzej nazwałbym to sprowadzanie ceny średniej do realnej wartości itemka ;)

Empiryk
03-03-2022, 16:10
a) Lauriel, dalej nie jestem w stanie otrząsnąć się z twoich intelektualnych fikołków. Twoja hipokryzja i zuchwałość są żenujące, a pokazałaś je chociażby dzisiaj w tym (https://forum.mfo3.pl/showthread.php?26428-Pytania&p=355677#post355677) poście wyceniając itemek. Nie zgadza się to z ŻADNYM twoim postulatem. Ale no tak, wiadomo, co wolno wojewodzie...

Przedmioty są warte tyle, ile ktoś za nie zapłaci. Nie jest scamem oferta większa nawet o 500% średniej ceny, ponieważ to druga osoba musi zatwierdzić warunki. To ona wybiera, czy decyduje się kupić produkt, czy nie. W sklepie przecież nie targujesz się o cenę ketchupu, możesz ewentualnie przejść do innego sklepu (w tym przypadku spytać się innej osoby) bądź poczekać na promocję.
Jeżeli chodzi o itemki, bardzo łatwo można "oszukać" średnią cenę - wielokrotnie byłem świadkiem przekazywania sobie pajęczego eq z plusami czy gemów w taki sposób, że ich średnia cena wynosiła 1G. Czy faktycznie są tyle warte? :V
Tak samo kwestia przedmiotów. Wypowiem się na temat skrzydeł rusałki, ponieważ one mają największą zmienną. Są one przydatnym itemkiem, ponieważ bez niego nie jest możliwe odblokowanie dojścia do Garudy. Jest to itemek w nadpodaży, ponieważ jest to przyjemne expowisko. Cena przez ostatnie półtorej roku wahała się od ok. 500G/szt do aż 6k/szt, mówię tu wyłącznie o średniej cenie. Obniżka ceny była powodowana tym, że parę osób wystawiało większą paczkę skrzydeł za byle kwotę, by zeszły jak najszybciej. Za większą kwotę zazwyczaj chodzą tylko paczki po 10 sztuk, bo więcej nie jest potrzebnych do fabuły (ewentualnie do wymiany na specjalne miksturki). Gracze sami mogą wybrać, czy chcą szybciej skończyć questa, czy będą expić na tych potworkach. Nikt i nic nie przymusza do kupna.

Poruszę jeszcze temat plusowego eq - cena jest uzależniona od tego, ile bonusowych punktów weszło w statystyki i w jaką statystykę. Średnia cena nie jest w stanie tego uwzględnić, także nigdy nie powinno się sugerować tą wytyczną. Lauriel podała faktycznie dobrą cenę za pierścień w temacie, który wkleiłem wcześniej w hiperłącze, natomiast chciałem pokazać, że żaden z twoich argumentów nie pokrywa się z tym, co właśnie robisz. Kto chce, to kupi i tyle.

Najlepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie przerwy technicznej i wyczyszczenie aukcji, przy czym wprowadzono by manualnie średnią cenę (chociażby przeanalizowanie tego przez grupę testerską). Średnia cena mogłaby się przesuwać tylko o nieznaczną kwotę dziennie, powiedzmy do 2-3% średniej ceny, aby nie było "nadużyć", zależne by to było od ilości sprzedanych przedmiotów, poza tym eliminowałoby to ryzyko zbytniej manipulacji średnią ceną.

Chciałbym też w sumie podkreślić, że nigdy przedmioty nie były takie tanie, a z każdym miesiącem jest po prostu łatwiej wszystko zdobyć. Wartość złota jest na najniższym poziomie bodajże od bożego narodzenia 2020r.. Pechowa Chmura ma średnią cenę 270k, a dropi ona z unikata z Urkaden. Jest też szansa pozyskać ją za 10 sztuk kruszonego lodu (po pokonaniu Niebieskiego Smoka) i jest nagrodą za 2 emblematy (!). Rok temu była to kwota powyżej 600k. Ametysty na 5* są za 222k, Rubiny na 5* są za 183k. Nie powiedziałbym, że gemów jest aż tak dużo, a ich pozyskiwanie, no cóż... unikaty bądź aktywności niezwiązane z expieniem (łowienie, kopanie, za kobalty)

b) Jeżeli chodzi o itemki - musi to być duży limit. Sposobów zastosowania takiego eq jest bardzo dużo, a dochodzi coraz więcej aktywności. IŚ/PvP/PvE/Globale/Instancje, naprawdę to jest sporo roboty i sztuk ekwipunku. W Nordii doszło 128 szt. nowego EQ (71 szt. unikatowych, 57 szt. zwykłych). Dodatkowo niektóre itemki z devos dalej są dobre do wykorzystania, ja chociażby uwielbiam różdżkę możliwości i pajęczy wisiorek. Limit naprawdę trzeba by było przemyśleć, bo nawet pod kątem samego kucia potrzeba mieć elastyczność, no i w grę wchodzi drop.

Lauriel
03-03-2022, 16:16
Ale mam pojęcie o ogólnej ekonomii XD nie rozumiem dlaczego twoim zdaniem ekonomia ma w mfo działać inaczej niz gdziekolwiek indziej, czy to w gierce czy też irl.

- - - - - - - - - -

nie zapędzaj się. Porównujesz zwykłą przedsiębiorczość i znajomość podstawowycy zasad ekonomii z dyskryminacją rasową. Absolutnie niemoralne może nie, ale absolutnie nienormalne jest to co piszesz. Dziwię się, że żaden moderator nie zaingerował, bo to jest przegięcie.

- - - - - - - - - -

I jeszcze mnie naszło. Twój ulubiony zwrot czyli "monopolizacja rynku". Takie coś po prostu nie występuje. Monopolizacją byłoby wykupienie wszystkich obecnie wystawionych przedmiotów danego typu i sztuczne zawyżanie ceny. Wystawianie drożej, gdy towaru w obrocie jest mało to zwykła przedsiębiorczość nic poza tym

Ile razy mam pisać, że normalne zasady ekonomii nie obowiązują w mfo? Jak mantrę podajecie ten argument, a on jest po prostu zły. Podstawowe zasady ekonomii działają tylko w środowisku, gdzie zapotrzebowanie na produkt jest +/- stałe. Wtedy mechanizm popytu i podaży działa. W mfo na większość przedmiotów zapotrzebowanie dąży do 0. Jeśli ograniczy się podaż do minimum to i zapotrzebowanie spadnie do blisko minimum, przez co ceny wcale znacząco nie wzrosną.

Nie ma podaży = nie ma kucia. Nie ma podaży = newbie olewają dozbrajanie się i latają w czym popadnie z nastawieniem, że dozbroją się porządnie na następnym progu, a tu się przetoczą. Nie ma podaży = nie ma kolejnej osoby do pvp, która przy większej dostępności włożyłaby wysiłek w skompletowanie eq i de facto zwiększyłaby popyt. Nie ma podaży = nie ma powodu gromadzenia złota bo i tak się nic nie kupi. Nie ma złota = witamy w świecie barteru, czyli totalnego olewania waszych ofert.

Żeby był popyt musi istnieć podaż na akceptowalnym poziomie. Minimalizując całkowicie podaż strzelacie sobie w stopę. Przyrost zysku na pojedynczej transakcji nawet w ułamku nie pokrywa strat z tytułu spadku obrotu towarem. To co robicie działa co najwyżej z korzyścią dla ludzi co nie mają co wystawić na targ.


a) Lauriel, dalej nie jestem w stanie otrząsnąć się z twoich intelektualnych fikołków. Twoja hipokryzja i zuchwałość są żenujące, a pokazałaś je chociażby dzisiaj w tym (https://forum.mfo3.pl/showthread.php?26428-Pytania&p=355677#post355677) poście wyceniając itemek. Nie zgadza się to z ŻADNYM twoim postulatem. Ale no tak, wiadomo, co wolno wojewodzie...

Przedmioty są warte tyle, ile ktoś za nie zapłaci. Nie jest scamem oferta większa nawet o 500% średniej ceny, ponieważ to druga osoba musi zatwierdzić warunki. To ona wybiera, czy decyduje się kupić produkt, czy nie. W sklepie przecież nie targujesz się o cenę ketchupu, możesz ewentualnie przejść do innego sklepu (w tym przypadku spytać się innej osoby) bądź poczekać na promocję.
Jeżeli chodzi o itemki, bardzo łatwo można "oszukać" średnią cenę - wielokrotnie byłem świadkiem przekazywania sobie pajęczego eq z plusami czy gemów w taki sposób, że ich średnia cena wynosiła 1G. Czy faktycznie są tyle warte? :V
Tak samo kwestia przedmiotów. Wypowiem się na temat skrzydeł rusałki, ponieważ one mają największą zmienną. Są one przydatnym itemkiem, ponieważ bez niego nie jest możliwe odblokowanie dojścia do Garudy. Jest to itemek w nadpodaży, ponieważ jest to przyjemne expowisko. Cena przez ostatnie półtorej roku wahała się od ok. 500G/szt do aż 6k/szt, mówię tu wyłącznie o średniej cenie. Obniżka ceny była powodowana tym, że parę osób wystawiało większą paczkę skrzydeł za byle kwotę, by zeszły jak najszybciej. Za większą kwotę zazwyczaj chodzą tylko paczki po 10 sztuk, bo więcej nie jest potrzebnych do fabuły (ewentualnie do wymiany na specjalne miksturki). Gracze sami mogą wybrać, czy chcą szybciej skończyć questa, czy będą expić na tych potworkach. Nikt i nic nie przymusza do kupna.

Poruszę jeszcze temat plusowego eq - cena jest uzależniona od tego, ile bonusowych punktów weszło w statystyki i w jaką statystykę. Średnia cena nie jest w stanie tego uwzględnić, także nigdy nie powinno się sugerować tą wytyczną. Lauriel podała faktycznie dobrą cenę za pierścień w temacie, który wkleiłem wcześniej w hiperłącze, natomiast chciałem pokazać, że żaden z twoich argumentów nie pokrywa się z tym, co właśnie robisz. Kto chce, to kupi i tyle.

Najlepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie przerwy technicznej i wyczyszczenie aukcji, przy czym wprowadzono by manualnie średnią cenę (chociażby przeanalizowanie tego przez grupę testerską). Średnia cena mogłaby się przesuwać tylko o nieznaczną kwotę dziennie, powiedzmy do 2-3% średniej ceny, aby nie było "nadużyć", zależne by to było od ilości sprzedanych przedmiotów, poza tym eliminowałoby to ryzyko zbytniej manipulacji średnią ceną.

Chciałbym też w sumie podkreślić, że nigdy przedmioty nie były takie tanie, a z każdym miesiącem jest po prostu łatwiej wszystko zdobyć. Wartość złota jest na najniższym poziomie bodajże od bożego narodzenia 2020r.. Pechowa Chmura ma średnią cenę 270k, a dropi ona z unikata z Urkaden. Jest też szansa pozyskać ją za 10 sztuk kruszonego lodu (po pokonaniu Niebieskiego Smoka) i jest nagrodą za 2 emblematy (!). Rok temu była to kwota powyżej 600k. Ametysty na 5* są za 222k, Rubiny na 5* są za 183k. Nie powiedziałbym, że gemów jest aż tak dużo, a ich pozyskiwanie, no cóż... unikaty bądź aktywności niezwiązane z expieniem (łowienie, kopanie, za kobalty)

b) Jeżeli chodzi o itemki - musi to być duży limit. Sposobów zastosowania takiego eq jest bardzo dużo, a dochodzi coraz więcej aktywności. IŚ/PvP/PvE/Globale/Instancje, naprawdę to jest sporo roboty i sztuk ekwipunku. W Nordii doszło 128 szt. nowego EQ (71 szt. unikatowych, 57 szt. zwykłych). Dodatkowo niektóre itemki z devos dalej są dobre do wykorzystania, ja chociażby uwielbiam różdżkę możliwości i pajęczy wisiorek. Limit naprawdę trzeba by było przemyśleć, bo nawet pod kątem samego kucia potrzeba mieć elastyczność, no i w grę wchodzi drop.

Co ci przeszkadza w wycenie pierka na 500k? To jest cena w handlu więc 550 targowego. Oczywiście, że trafi się paru maniaków 20 co da więcej, ale to jest +/- cena rynkowa. Cena rynkowa to nie jest cena maksymalna jaką można otrzymać za dany przedmiot, a średnia cena jaką potencjalni nabywcy są skłonni zapłacić. Pierniczy - wybacz określenie- ci się.

Btw. wg mojej prywatnej opinii cena i tak jest z kosmosu, bo to item do hp bez typowego bonusu dla tej klasy itemu (znerfiono). Dosłownie najgorszy item do hp w grze. Prywatnie wyceniłabym na 150k, bo jest zdecydowanie gorszy od czystych +3 defowych w defa czy z atakiem/atak. mag ;) Ale jestem obiektywna ;)


I tak jak napisałeś - nie zgadzam się żadnym z Twoich postulatów. Bo tak jak i poprzednicy nie rozumiesz ekonomii mfo. Poza tą jedną olbrzymią wadą gadasz jednak sensownie.

Akurat skrzydła rusałki nie są najlepszym przykładem bo to item czysto fabularny - innymi słowy musisz go zdobyć. Możesz wybrać czy samemu wyfarmić czy kupić, ale jesteś zobligowany do zdobycia. Z jakimkolwiek eq nie masz takiego przymusu.

A komunizm cenowy jest bardzo złym pomysłem.

Empiryk
03-03-2022, 17:15
Nie ma podaży = nie ma kucia. Nie ma podaży = newbie olewają dozbrajanie się i latają w czym popadnie z nastawieniem, że dozbroją się porządnie na następnym progu, a tu się przetoczą. Nie ma podaży = nie ma kolejnej osoby do pvp, która przy większej dostępności włożyłaby wysiłek w skompletowanie eq i de facto zwiększyłaby popyt. Nie ma podaży = nie ma powodu gromadzenia złota bo i tak się nic nie kupi. Nie ma złota = witamy w świecie barteru, czyli totalnego olewania waszych ofert.

Nie ma podaży, bo nie jest to opłacalne. Respienie szczurołaka raz dziennie, respienie orka raz dziennie, respienie kapłana co 150 potworków, na które trzeba się czekać, aż się odnowią. Na wdowę i krakena też ludzi ze świecą szukać, a to już są minibossy, gdzie trzeba faktycznie powoli się przygotowywać ze wszystkim. Nie ma podaży, bo mało kto to kupuje, a ceny spadły drastycznie - po co to respić, skoro eq na 80 ma większą wartość?


W mfo na większość przedmiotów zapotrzebowanie dąży do 0. Jeśli ograniczy się podaż do minimum to i zapotrzebowanie spadnie do blisko minimum, przez co ceny wcale znacząco nie wzrosną.
Zapotrzebowanie zawsze będzie, ponieważ są nowi gracze. Może być nawet większe, ponieważ mało kto może się zorganizować na dzienne i opłacalne wymiany. 40 poziom był maksymalnym 11 lat temu, przez ten czas gra idzie do przodu i praktycznie nikt się już nie skupia na tych poziomach, jest więcej dziennych aktywności do odbębnienia.
Z drugiej strony tak, niektóre itemki mogą być pomijane, bo nie są opłacalne, bądź nie będzie już możliwości ich wykorzystania (taka sytuacja jest z powszechnymi zdolnościami). Podaż jest, a nie ma popytu.

Cumliak
03-03-2022, 17:20
Ile razy mam pisać, że normalne zasady ekonomii nie obowiązują w mfo? Jak mantrę podajecie ten argument, a on jest po prostu zły. Podstawowe zasady ekonomii działają tylko w środowisku, gdzie zapotrzebowanie na produkt jest +/- stałe. Wtedy mechanizm popytu i podaży działa. W mfo na większość przedmiotów zapotrzebowanie dąży do 0. Jeśli ograniczy się podaż do minimum to i zapotrzebowanie spadnie do blisko minimum, przez co ceny wcale znacząco nie wzrosną.

Nie ma podaży = nie ma kucia. Nie ma podaży = newbie olewają dozbrajanie się i latają w czym popadnie z nastawieniem, że dozbroją się porządnie na następnym progu, a tu się przetoczą. Nie ma podaży = nie ma kolejnej osoby do pvp, która przy większej dostępności włożyłaby wysiłek w skompletowanie eq i de facto zwiększyłaby popyt. Nie ma podaży = nie ma powodu gromadzenia złota bo i tak się nic nie kupi. Nie ma złota = witamy w świecie barteru, czyli totalnego olewania waszych ofert.

Żeby był popyt musi istnieć podaż na akceptowalnym poziomie. Minimalizując całkowicie podaż strzelacie sobie w stopę. Przyrost zysku na pojedynczej transakcji nawet w ułamku nie pokrywa strat z tytułu spadku obrotu towarem. To co robicie działa co najwyżej z korzyścią dla ludzi co nie mają co wystawić na targ.

Skąd wiesz że normalne zasady ekonomii nie obowiązują w mfo jak masz doświadczenie 4 miesięcy w grze. Rynek się zmienił co prawda ale nie ma to nic związanego z tym że ekonomia tu nie działa XD. Ty lepiej zacznij postać lvlować a nie się udzielać na forum udając eksperta którym nie jesteś. Co prawda miło że ktoś coś na tym forum pisze ale raczej nikt nie potrzebuje opinii od kogoś kto w to gra raz na jakiś czas (bo szczerze wątpię że grasz codziennie od 4 miesięcy masz taki niski poziom). Tak dodam od siebie że wypowiadanie się bez jakichkolwiek refleksji oraz doświadczeń nie ma sensu ;)

Empiryk
03-03-2022, 18:14
Co ci przeszkadza w wycenie pierka na 500k? To jest cena w handlu więc 550 targowego. Oczywiście, że trafi się paru maniaków 20 co da więcej, ale to jest +/- cena rynkowa. Cena rynkowa to nie jest cena maksymalna jaką można otrzymać za dany przedmiot, a średnia cena jaką potencjalni nabywcy są skłonni zapłacić. Pierniczy - wybacz określenie- ci się.
Napisałem, że podałaś odpowiednią kwotę, tylko że samo zachowanie jest sprzeczne z tym, co głosisz. Pierścień jest po nerfie, a i tak ma jedne z lepszych statystyk na ten poziom, tylko magiczny krzyżyk ma więcej punktów. Przed nerfami pierścień z 280hp był jednym z rarytasów, ceny sięgały nawet do 10kk/szt.

Nie ja pisałem o cenie maksymalnej, a ty. Podrzucam cytat z drugiej strony:

"Rozumiem, że jeśli jakiś mózg sprzeda np. pasiasty hełm +3 za 20k to wedle Ciebie nie mam prawa takiego czystego sprzedać za nawet 60k. "
Jeśli parę mózgów go za tyle sprzeda (tj. 1 sprzeda, a następnych paru skopiuje) to tak, nie masz prawa zażądać więcej niż 60k. Co najwyżej możesz poczekać na zmianę średniej. Przynajmniej w tej czysto teoretycznej propozycji.
Średnia nie podskoczy bez oferowania większej kwoty. Trzeba by było poczekać, aż nikt nie sprzeda danego itemka w miesiącu, cena się wykasuje i dopiero wtedy wystawić w wyższej kwocie. Ale to byłby "scam", bo nieświadomi gracze nie mają pojęcia o "cenie rynkowej". Przydałyby się wykresy, ale ceny wtedy były zupełnie inne.

Btw. wg mojej prywatnej opinii cena i tak jest z kosmosu, bo to item do hp bez typowego bonusu dla tej klasy itemu (znerfiono). Dosłownie najgorszy item do hp w grze. Prywatnie wyceniłabym na 150k, bo jest zdecydowanie gorszy od czystych +3 defowych w defa czy z atakiem/atak. mag Ale jestem obiektywna
Nie jest najgorszym przedmiotem do hp w grze. Licząc same dodatki, gorszym jest Kościany Pierścień.
Nie jest gorszym od goblinowego pasa, pasiastej bransolety, tygrysiego pierścienia czy oszronionego pierścienia. Zaoszczędzone hp można wykorzystać w inne statystyki i wtedy statystykę podbić gemami.


I tak jak napisałeś - nie zgadzam się żadnym z Twoich postulatów. Bo tak jak i poprzednicy nie rozumiesz ekonomii mfo. Poza tą jedną olbrzymią wadą gadasz jednak sensownie.
Jestem jednym z większych sprzedawców, ostatnio sprzedaję itemki bardzo tanio (nie uwzględniłaś mnie w liście sprzedawców z 3 strony posta po przejrzeniu całego targu, każdy itemek przed zmianą średniej był o wartości ~85% średniej ceny, zresztą dalej tak to wygląda w większości przypadków). Sprzedaję tanio, bo pomimo podaży nie ma popytu, nikt nie chce tego brać nawet za bezcen. Chyba że burmester, który to wystawi drożej 8)


Akurat skrzydła rusałki nie są najlepszym przykładem bo to item czysto fabularny - innymi słowy musisz go zdobyć. Możesz wybrać czy samemu wyfarmić czy kupić, ale jesteś zobligowany do zdobycia. Z jakimkolwiek eq nie masz takiego przymusu.
Poruszam rusałki, bo sama już się do nich odwoływałaś, zresztą z takimi słowami:

Wszystkie itemy sprzedawane po "średniej" i same średnie (minus te które zaburzacie) są de facto określone w ten sposób. Jeśli teraz ty wystawiasz skrzydła rusałki za niebotyczną kwotę to próbujesz podburzyć "umowę społeczną" na jakiej opiera się handel w mfo wykorzystując prawo popytu i podaży. Ty próbujesz z niej skorzystać, ale samemu oczekujesz kupna opierającego się na tej umowie - Kali ukraść krowę dobrze, Kaliemu ukraść krowę źle. To jest Wasza mentalność.
Przy takich przedmiotach średnia jest bardzo prosta do zmanipulowania przez to, ile tych przedmiotów dropi. To nie jest żadna "umowa społeczna", nikt jej nie podpisywał. Itemki, które chociaż w części gry są fabularne, będą miały zmienną kwotę ze względu na ich pozyskiwanie i ilość (oprocz antracytu i mythrilu, bo to jest przenośny bank). Z niefabularnych itemków stałą kwotę jeszcze przez jakiś czas będą miały minerały z Devos i Zagubione Dusze. Kryształy Północy i Gałki Arimana mają na to potencjał.


A komunizm cenowy jest bardzo złym pomysłem.
Mówię o jednorazowej zmianie cen od osób, które mają pojęcie, jak wyglądały ceny w grze przez te parę lat. Ugruntowałoby i ustabilizowałoby ceny. Wtedy cena rynkowa byłaby jasna i można by było oprzeć na niej transakcje. Jeżeli to nie pasuje, to się godzimy na wszystkie warunki, które kształtują średnią, bo trudno dojść do konsensusu. Czyli każda oferta, niezależnie od tego, ile się różni od średniej.

Bukłak
03-03-2022, 21:38
Propozycja o cenach średnich a tu 4 stronowe elaboraty o rzekomym zawyżaniu cen i jak tu ludziom utrudnić życie limitami.
Tomi odniósł się do problemu nadmiaru eq ale nie skomentował samej propozycji z tematu...

Pomysł utrzymania cen średnich dobry bo sam sprzedaje masę eq tylko nieregularnie - raz na x czasu jak się zbierze kilkadziesiąt tysięcy świetlików do wymiany - i widzę jaki absurd obecnie stanowią ceny średnie. Dlatego zacząłem sobie parę lat temu w excelu spisywać po jakich cenach ostatnio sprzedałem dane eq żeby wiedzieć za ile wystawić jak cena średnia zniknie albo absurdalnie się zmieni (bo przez rok sprzedane 3 sztuki z czego dwie po 1000 golda).
Moje spostrzeżenia - ceny drastycznie są zaniżone i maleją, wystawiam zdolke czy eq w cenie która była średnia pół roku temu i po tyle sprzedawałem a dziś jest 3x niższa. I jeszcze mi ludzie spamują że kupią ale nie po "zawyżonej cenie"XD No sorry, to że średnia została zmanipulowana to nie znaczy że wartość przedmiotu spadła z dnia na dzień 3-krotnie. A koniec końców i tak kupują po mojej "zawyżonej" cenie. Wychodzi na to że jednak przedmiot był tyle warty skoro ktoś kupił.
EQ poniżej 80 lvla jest kompletnie nieopłacalne w dropieniu a jak już mam zapasy z 10 lat to nie zamierzam ich rozdawać za pół-darmo. A nuż za 5 lat będę chciał zagrać nową postacią i się przyda:)
I dlatego propozycja na tak - nie znikanie ceny średniej unormuje sytuację cenową i utrudni manipulację ceną w dół czy w górę pojedynczymi aukcjami.

Co do "zmuszania" graczy do sprzedaży - wy chyba chcecie do reszty zabić resztki aktywności ludzi w tej grze. Konieczność sprzedaży eq za 2k u handlarza sprawi że:
- Wszystkie minibossy poniżej 80 lvl stracą (i tak już znikomą) opłacalność.
- Wszystkie aktywności poboczne sypiące śmieciowym eq - ryby, świetliki, zbieractwo, etc - staną się zbędne bo nieopłacalne. Teraz mogę siedzieć na świetlikach i gromadzić 1000 szt eq koszmarnego czy innego antracytowego. Od czasu do czasu uda się coś sprzedać za 20-30k i jakoś na tym wychodzę, aktywność dla cierpliwych. A jak będę to musiał od razu sprzedać u handlarza za 1000 golda to już bardziej opłaci się spalić te 10 energii na mobkach z urkaden i lepiej na tym wyjde (mając 80 lvl XD)
Innymi słowy jakikolwiek limit eq zabije 90% aktywności pobocznych w grze i zmusi każdego nowego gracza do "pędzenia" do 80 lvl bo dopiero wtedy zacznie się sensowna gra. Trzeba było myśleć o limitach zanim wprowadzono milion aktywności na dropienie ton śmieciowego eq.

Kocham gospodarkę MFO3, wprowadzanie na pałę miliarda sztuk eq, bossów, aktywności pobocznych. Następnie narzekanie na nadmiar eq i złota u graczy. No sorry, grając afk od czasu wprowadzenia Devos zarobiłem ze 100 milionów na świetlikach i pewnie drugie tyle w eq. Jakbym bił moby to pewnie zarobiłbym 2 razy tyle. Tylko dlaczego teraz mam być ukarany za brak planowania gry i wyprzedać połowę majątku za grosze.
Jak wam serwery nie wyrabiają to wymyślcie sensowny sposób na pozbycie się nadmiaru eq:
- SENSOWNE ceny skupu u handlarza. Nie 2000 na 60 lvlu tylko 20000. Wtedy mogę opchnąć wszystko co mam choćby dziś. Żeby wartość tego eq - czasu i energii poświęconej na jego zdobycia chociaż zbliżyła się do zarobku z mobków na podobnym lvlu. To mógłby być nawet sensowny sposób ustalania ceny eq u handlarza - porównujemy statyczny zarobek z 1 pkt. energii na mobku z danego lvl, sprawdzamy średnią ilość energii wymaganą do zdobycia danego eq i przeliczamy.
- "przepalanie" śmieciowego eq u handlarza, wymianę na przedmioty rzemieślnicze, żetony, COKOLWIEK co mogłoby się ludziom przydać.
- brak limitu czasu na targu na oferty. Wtedy wystawię swoje eq i może wisieć choćby rok, ludzie będą mieli okazję coś kupić bo obecnie jak mam co tydzień wystawiać 50 ofert na targu (i tracić na to energię) to zwyczajnie mi się nie chce. Ja mam złota po... i nic nie muszę sprzedawać. Zamiast zmuszać ludzi do pozbycia się eq powinno się ułatwić handel i zachęcić ich do wystawiania eq na targu.

Lauriel
03-03-2022, 22:29
Propozycja o cenach średnich a tu 4 stronowe elaboraty o rzekomym zawyżaniu cen i jak tu ludziom utrudnić życie limitami.
Tomi odniósł się do problemu nadmiaru eq ale nie skomentował samej propozycji z tematu...

Pomysł utrzymania cen średnich dobry bo sam sprzedaje masę eq tylko nieregularnie - raz na x czasu jak się zbierze kilkadziesiąt tysięcy świetlików do wymiany - i widzę jaki absurd obecnie stanowią ceny średnie. Dlatego zacząłem sobie parę lat temu w excelu spisywać po jakich cenach ostatnio sprzedałem dane eq żeby wiedzieć za ile wystawić jak cena średnia zniknie albo absurdalnie się zmieni (bo przez rok sprzedane 3 sztuki z czego dwie po 1000 golda).
Moje spostrzeżenia - ceny drastycznie są zaniżone i maleją, wystawiam zdolke czy eq w cenie która była średnia pół roku temu i po tyle sprzedawałem a dziś jest 3x niższa. I jeszcze mi ludzie spamują że kupią ale nie po "zawyżonej cenie"XD No sorry, to że średnia została zmanipulowana to nie znaczy że wartość przedmiotu spadła z dnia na dzień 3-krotnie. A koniec końców i tak kupują po mojej "zawyżonej" cenie. Wychodzi na to że jednak przedmiot był tyle warty skoro ktoś kupił.
EQ poniżej 80 lvla jest kompletnie nieopłacalne w dropieniu a jak już mam zapasy z 10 lat to nie zamierzam ich rozdawać za pół-darmo. A nuż za 5 lat będę chciał zagrać nową postacią i się przyda:)
I dlatego propozycja na tak - nie znikanie ceny średniej unormuje sytuację cenową i utrudni manipulację ceną w dół czy w górę pojedynczymi aukcjami.

Co do "zmuszania" graczy do sprzedaży - wy chyba chcecie do reszty zabić resztki aktywności ludzi w tej grze. Konieczność sprzedaży eq za 2k u handlarza sprawi że:
- Wszystkie minibossy poniżej 80 lvl stracą (i tak już znikomą) opłacalność.
- Wszystkie aktywności poboczne sypiące śmieciowym eq - ryby, świetliki, zbieractwo, etc - staną się zbędne bo nieopłacalne. Teraz mogę siedzieć na świetlikach i gromadzić 1000 szt eq koszmarnego czy innego antracytowego. Od czasu do czasu uda się coś sprzedać za 20-30k i jakoś na tym wychodzę, aktywność dla cierpliwych. A jak będę to musiał od razu sprzedać u handlarza za 1000 golda to już bardziej opłaci się spalić te 10 energii na mobkach z urkaden i lepiej na tym wyjde (mając 80 lvl XD)
Innymi słowy jakikolwiek limit eq zabije 90% aktywności pobocznych w grze i zmusi każdego nowego gracza do "pędzenia" do 80 lvl bo dopiero wtedy zacznie się sensowna gra. Trzeba było myśleć o limitach zanim wprowadzono milion aktywności na dropienie ton śmieciowego eq.

Kocham gospodarkę MFO3, wprowadzanie na pałę miliarda sztuk eq, bossów, aktywności pobocznych. Następnie narzekanie na nadmiar eq i złota u graczy. No sorry, grając afk od czasu wprowadzenia Devos zarobiłem ze 100 milionów na świetlikach i pewnie drugie tyle w eq. Jakbym bił moby to pewnie zarobiłbym 2 razy tyle. Tylko dlaczego teraz mam być ukarany za brak planowania gry i wyprzedać połowę majątku za grosze.
Jak wam serwery nie wyrabiają to wymyślcie sensowny sposób na pozbycie się nadmiaru eq:
- SENSOWNE ceny skupu u handlarza. Nie 2000 na 60 lvlu tylko 20000. Wtedy mogę opchnąć wszystko co mam choćby dziś. Żeby wartość tego eq - czasu i energii poświęconej na jego zdobycia chociaż zbliżyła się do zarobku z mobków na podobnym lvlu. To mógłby być nawet sensowny sposób ustalania ceny eq u handlarza - porównujemy statyczny zarobek z 1 pkt. energii na mobku z danego lvl, sprawdzamy średnią ilość energii wymaganą do zdobycia danego eq i przeliczamy.
- "przepalanie" śmieciowego eq u handlarza, wymianę na przedmioty rzemieślnicze, żetony, COKOLWIEK co mogłoby się ludziom przydać.
- brak limitu czasu na targu na oferty. Wtedy wystawię swoje eq i może wisieć choćby rok, ludzie będą mieli okazję coś kupić bo obecnie jak mam co tydzień wystawiać 50 ofert na targu (i tracić na to energię) to zwyczajnie mi się nie chce. Ja mam złota po... i nic nie muszę sprzedawać. Zamiast zmuszać ludzi do pozbycia się eq powinno się ułatwić handel i zachęcić ich do wystawiania eq na targu.


A koniec końców i tak kupują po mojej "zawyżonej" cenie. Wychodzi na to że jednak przedmiot był tyle warty skoro ktoś kupił.

Pozwól, że zapytam: czy uważasz, że korona z jeziora +3 z bonem kierunkowym +8 pkt. w szybkość jest warta 600k? :cool:
Bo idąc za Twoją logiką to jest. To czy ty stwierdzisz, że przedmiot jest tyle warty bo ktoś za niego tyle dał czy ja, że ta korona jest warta 600k bo tyle powinna być warta wychodzi na to samo. W obu przypadkach cena nie pokrywa się z wartością przedmiotu i stosujemy identyczną logikę tylko z dwóch różnych stron.
Ja spokojnie mogę udowodnić, że ta korona powinna być obecnie warta 600k mimo, że jest warta może 40k. Czy ja twierdzę, że taka korona jest warta 600k, mimo że wiem, że powinna? Nie. Cena jaka powinna być w oparciu o teoretycznie idealną sytuację czy cena za empiryczną sprzedaż po mocno zawyżonej nie jest wyznacznikiem wartości przedmiotu.
Przeraża mnie jak nie rozumiecie mechanizmów ekonomicznych, a mimo to chcecie dyskutować w tym wątku.

A prostym rozwiązaniem przy limitowaniu plecaka jest wprowadzenie tymczasowego darmowego kowala. Przekujesz sobie wtedy te 1000 sztuk koszmarnego eq w 20 sztuk wykutego, które ma już szanse się zmieścić w plecaku. A jeśli się dalej nie zmieści to upchniesz na "bankach" już w takiej formie i będziesz regularnie wystawiał, żeby zrobić miejsce.

Chciałabym ci również przypomnieć, że gdy szukałam antracytowych butów to wysłałam ci zapytanie na chatcie. Nie pamiętam już czy nie raczyłeś nawet odpowiedzieć czy odpowiedziałeś "nie", ale nie byłam w stanie od ciebie kupić. Bo po co się fatygować dla takich "śmieci"? 2 tygodnie zajęło mi znalezienie ich, bo nikomu się nie chciało przescrollować plecaka. Oczywiście kupiłam nie od osoby, która ma ich dziesiątki, tylko od osoby, która miała jedną parę.

Dla mnie cudowny przykład na stwierdzenie, że plecaki faktycznie trzeba wam opróżnić. Gdyby twoje buty znalazły się rozdrobnione po całej Arkadii to znalazłabym co potrzebowałam w 2 dni, a nie w 2 tygodnie z bardzo pilnymi poszukiwaniami i klepaniem w chatcie handlu po 10 razy dziennie.

Trzeba było myśleć o możliwej kompresji plecaka jak zaczynałeś chomikować.
Tylko dlaczego teraz mam być ukarany za brak planowania gry i wyprzedać połowę majątku za grosze. Sam sobie bezwiednie odpowiedziałeś na pytanie - masz być "ukarany" za to, że nie planowałeś własnej gry. Ukarany zresztą to mocno naciągane określenie. Co najwyżej zmuszony do natychmiastowej poprawy zachowania. Dopiero jak z tym sobie nie poradzisz (bo nie chcesz, albo nie umiesz) to zostaniesz ukarany. Społeczność mfo nie zostanie ukarana przy okazji, bo i tak strata tych itemów z gry będzie dla nich bez znaczenia, jako że nie mają szansy uzyskać do nich dostępu.

P.S Przyznaj się ile masz w plecaku błękitnych buław/włóczni z + , których nie byłam w stanie dostać w grze? (2 oferty sprzedaży +1 i +2 za 100k każda przez 2 tyg.) ;)
Dla mnie to jest po prostu żenujące. Narzekacie na ceny, brak popytu, a jak człowiek szuka po całej Arkadii przez 2 tygodnie to nie ma. A jak się coś jakimś cudem pojawi to wołacie astronomiczne kwoty. Po prostu z Wami nie ma innej opcji niż przymus. Miotłę trzeba było wprowadzić już dawno, dawno temu.

Mam nadzieję, że Tomi przeczyta ten post, bo to cudowny przykład.

DawidXD
03-03-2022, 23:30
P.S Przyznaj się ile masz w plecaku błękitnych buław/włóczni z + , których nie byłam w stanie dostać w grze? (2 oferty sprzedaży +1 i +2 za 100k każda przez 2 tyg.) ;)
Dla mnie to jest po prostu żenujące. Narzekacie na ceny, brak popytu, a jak człowiek szuka po całej Arkadii przez 2 tygodnie to nie ma. A jak się coś jakimś cudem pojawi to wołacie astronomiczne kwoty. Po prostu z Wami nie ma innej opcji niż przymus. Miotłę trzeba było wprowadzić już dawno, dawno temu.

No dobrze, pokazujesz to ze swojej perspektywy, że dla Ciebie to za dużo żeby tyle dać ale osoba która powiedzmy przez lata gry zdobywała to eq to ono wtedy miało większą wartość i po prostu może nie mieć ochoty sprzedać po dużo niższej niż kiedy to eq miało wartość w trakcie zdobycia. Po drugie problem jest taki że jest grupa ludzi którzy mają bardzo dużo złota i to też może trzymać wyższe ceny, no bo przecież mało jest nowych osób, zwykle grają Ci sami, a po trzecie to że z Twojej perspektywy cena jest nieadekwatna to z perspektywy sprzedającego cena jest i tak już zaniżona. Ten problem będzie zawsze że eq traci na wartości, ja rozumiem że możesz nie mieć złota bo w końcu wróciłaś po przerwie ale możesz też wesprzeć pracę administracji kupując MF, byłoby Tobie dużo łatwiej a zawsze zostaje opcja aby samemu sobie dropnąć. Pamiętaj nie musisz mieć najlepszego eq, chyba że to dla Ciebie zbytnie upokorzenie i nie możesz dalej grać jak nie uzyskasz odpowiedniego itemka i koniec kropka. Ja tą wypowiedzią chciałem Tobie zwrócić uwagę abyś nie oceniała wszystkiego tylko ze swojej perspektywy tylko spróbowała wczuć się chociażby w sytuację Bukłaka który mówił że dla niego to średnia jest zaniżona i nie sprzeda taniej bo nie, ma wystarczająco dużo złota i dla niego sprzedać coś bardzo tanio, czyli dla Ciebie w odpowiedniej wartości tego przedmiotu nie jest dla niego satysfakcjonujące. Musi przyjść albo wystawić na targ, stracić czas energię a nie dostanie satysfakcjonującej zapłaty.

Można temu zaradzić w inny sposób na przykład wprowadzić związywanie eq jak w margonem, nie mówię że jest to dobry pomysł tylko że jedno z rozwiązań aby eq tak szybko nie traciło na wartości bo osobiście nie widzę tego aby ta "miotła" się sprawdziła, duża ilość małowartościowego eq na targu naprawdę nie polepszy sytuacji a po tygodniu wszystko u pociary wyląduje. Wątpię aby to zachęciło graczy do bicia i respienia minibossów na niskie przedziały poziomowe, ale mogę się mylić, chociaż mnie by to nie przekonało tak uczciwie mówiąc.

Tyle z mojej strony dobranoc.

Bukłak
04-03-2022, 00:01
Lauriel przedmiot jest warty tyle ile ludzie za niego zapłacą. Koniec, kropka. Paliwo tydzień temu było warte 10 pln / litr bo był większy popyt niż podaż. Tak działa handel, nic na to nie poradzisz. Jeśli cena ci nie odpowiada to nie kupuj. Ja nie kupiłem i zatankowałem parę dni później w normalnej cenie.
Chyba że podoba ci się komunistyczny model rodem z Korei czy Rosji gdzie wódz wchodzi do sklepu i nakazuje obniżyć ceny. Ale w tej grze póki co na szczęście istnieje wolny rynek bez głupich regulacji i dyktowania ludziom jak mają się dogadywać w handlu.

Darmowy kowal to nie rozwiązanie, mi się nie chce wystawiać aukcji a mam się bawić kowalem? UPROSZCZENIE HANDLU - tego potrzebuje żeby pozbyć się ton eq którego nie mam siły nawet wystawiać na targ.

Ja chciałbym cię poprosić o czytanie prezentacji zanim zaczniesz mi spamować na czacie, razem z 50 innymi graczami którzy 10 razy dziennie pytają się czy pomogę z minibossem do którego nawet nie mam dostępu bo jestem z fabułą miasto do tyłu. Piszecie na prywatny czat, prywatnej osoby mając gdzieś prezentację i dziwicie się że nie odpowiadam. Zwyczajnie spamujecie i żałuję że nie ma w tej grze permanentnego ignora bo dostałoby go 90% graczy.
Ja ZAWSZE jestem afk, nie odpowiadam na czacie. Kiedyś wszystkich spamerów z automatu blokowałem ale już mi się nie chce. Masz sprawę, napisz wiadomość którą będę mógł odczytać jak znajdę czas. Tak jak dziś znalazłem czas na pisanie pierdół na martwym forum martwej gry:)
Tylko konkretną wiadomość czego szukasz. Wtedy ci odpisze czy mam interesujące cię eq. Ale uprzedzam że czas na grę mam raz na miesiąc, uzbrój się w cierpliwość. Jakby tak oferty na targu mogły wisieć dłużej niż tydzień to wtedy problem by się rozwiązał bo całe moje eq byłoby na targu i nie musiałabyś spamować, szukać i pytać...

Ja swoją grę doskonale planuje. Obliczyłem że świetliki były najbardziej opłacalną aktywnością w Devos biorąc pod uwagę zużycie energii. A nie jestem wróżką żeby przewidywać że x lat później nagle wprowadzą ustawę wywracającą wszystko do góry nogami.
W normalnym świecie przedsiębiorcy planują swoje działania o obecne przepisy, bez wróżenia co miłościwie panujące głąby wymyślą za 5 lat.
Normalnie czuje się jak przedsiębiorca w Polsce, powinienem przewidzieć zakładając 10 lat temu spółkę że jakiś czubek wymyśli nowy ład... to moja wina, nie rządu który nie ogarnia co robi przez 10 lat a potem próbuje to łatać kosztem przedsiębiorczych.

Błękitnych buław i włóczni mam około 20, z plusem około 10 sztuk. "Moja" excelowa cena średnia za to eq +2 to około 30k. Na targu tego nie znajdziesz bo:
Jak już znajdę czas żeby wystawiać eq na targu to wystawiam w kolejności od tego najdroższego. Błękitne śmieci są w kolejności do wystawieniu gdzieś na 8237 miejscu. Przez limity aukcji (mam kilkadziesiąt slotów) mogę wystawić ograniczoną ilość która po tygodniu zniknie. Zanim znajdę znowu czas na wystawienie eq to przybędzie mi 4237 świetlików i błękitne eq spadnie jeszcze dalej w kolejce.
Ja chce sprzedać, ty chcesz kupić ale blokują mnie limity targowe i brak czasu/chęci do tracenia czasu w tej grze, jak rozwiązać ten impas?
UPROŚCIĆ HANDEL
1. Znieść limit czasu aukcji. Tak żebym nie marnował czasu i energii na 30 krotne wystawianie tego samego. Niech sobie wisi 10 lat oferta (ewentualnie ustawić limit czasu na rok a nie tydzień, przy tempie rozwoju tej gry to i tak niewiele).
2. Znieść limit ilości aukcji. Dostaje nowe eq, na bieżąco wrzucam na targ. Nawet jak komuś cena nie odpowiada a oferta wisi rok to może się odezwać i wtedy możemy negocjować. Ty nie musisz spamować i pytać graczy o eq, ja nie muszę przeglądać plecaka bo wszystko wisi na targu i każdy widzi co mam na sprzedaż.
Jeśli problemem jest że gra na tym straci bo dodatkowe sloty to usługa premium to wprowadźcie w końcu ten mityczny legendarny pakiet VIP z taką możliwością, chętnie zainwestuje PLN w takie możliwości automatyzacji handlu.
3. Przy okazji niech ta cena średnia nie znika... bawienie się excelem przy gierce przeglądarkowej nie zachęca do gry, alternatywa bez excela to zgadywanie cen przy braku ceny średniej.

PS.
Nie lubię dyskusji w których wyjeżdża się "ad personam" i przykro mi to pisać. Masz niesamowicie toksyczny charakter, wszystkich prowokujesz arogancją i wręcz absurdalną retoryką. KAŻDA twoja wypowiedź jest tak dyplomatyczna jak działania Putina na Ukrainie.

BTW

Ukarany zresztą to mocno naciągane określenie. Co najwyżej zmuszony do natychmiastowej poprawy zachowania. Dopiero jak z tym sobie nie poradzisz (bo nie chcesz, albo nie umiesz) to zostaniesz ukarany.

Matko jedyna, nie jesteś jakąś krewną / potomkiem Karola Marksa?
Przeraża mnie że ludzie w czasach współczesnych używają jeszcze takiego rozumowania. Przedsiębiorca któremu zwiększymy opodatkowanie 3 krotnie i rekwirujemy połowę majątku nie jest karany. On zostaje co najwyżej zmuszony do natychmiastowej poprawy i podzielenia się zyskiem z resztą. A jak sobie przedsiębiorca nie poradzi to mu się zamknie "bieda firmę", jego wina że nie jest w stanie oddawać 90% zysków i się utrzymać na rynku. A tak w ogóle precz z parszywymi kapitalistami i wrogami ludu, tfu.

Przepraszam wszystkich za ten wylew ale doznałem Déjà vu z najgorszych czasów komuny.

- - - - - - - - - -


Ja tą wypowiedzią chciałem Tobie zwrócić uwagę abyś nie oceniała wszystkiego tylko ze swojej perspektywy tylko spróbowała wczuć się chociażby w sytuację Bukłaka który mówił że dla niego to średnia jest zaniżona i nie sprzeda taniej bo nie, ma wystarczająco dużo złota i dla niego sprzedać coś bardzo tanio, czyli dla Ciebie w odpowiedniej wartości tego przedmiotu nie jest dla niego satysfakcjonujące. Musi przyjść albo wystawić na targ, stracić czas energię a nie dostanie satysfakcjonującej zapłaty.

Chciałbym tylko wtrącić że to nie tak że moja cena sprzed x czasu jest świętym wyznacznikiem i nie opuszczę ani grosza "bo nie".
Mam zasadę że jak przedmiot wisi na targu 7 dni i się nie sprzeda to następnym razem wystawiam go w cenie o x% niższej. Zgodnie z zasadą - nie ma popytu więc muszę obniżyć cenę.
Rzecz w tym że przez znikającą cenę średnią istnieje możliwość olbrzymiej manipulacji w ciągu pół roku cena zdolności spada o 70%, nie z winy braku popytu tylko z powodu manipulacji ceną średnią.
I później nowi gracze mi zarzucają że wystawiam strasznie drogo bo cena średnia... Ja się po prostu "dymać" nie pozwalam.
Nie zależy mi na kolejnych milionach, rozdałem sporo złota i eq po kosztach. Wystawiam eq na targ tylko dlatego że chce się pozbyć bałaganu z plecaka i puścić to nieużywane eq w obieg. Ale robię to z własnej woli a nie dlatego że ktoś mi kazał albo mnie zmanipulował.

MasterOfPuppets
04-03-2022, 01:02
Ogólnie temat widzę zrobił o tyle dobrego, bo trochę tego eq na low lv się pojawiło.

Diamentowy Książę
04-03-2022, 01:09
No i bardzo dobrze średnie ceny są bez sensu Item +3 nie jest równy itemowi +3

Ile razy początkujący grać powołując się na średnią cenę sprzedał Item 20razy taniej niż powinien ? Dużo :D

Jak już wprowadzić coś takiego to dodać jaki bon ma Item

Np banicki pas +3 w szczęście średnia 150k
Banicki pas +3 e speed średnia 750k

Bukłak
04-03-2022, 01:25
Ceny średnie nie są idealne bo tak jak mówisz przy plusach trzeba uwzględniać jeszcze bon ale lepsze to niż nic. Skąd początkujący gracz ma znać cenę? Zapyta innego gracza to go można oszukać. Zapyta na forum to dostanie rozrzut rzędu 500k do 3kk (przykład z dzisiaj).
Mając cenę średnią przynajmniej zna rząd wielkości i nie sprzeda itemu wartego 3kk za 20k.

Majkel
04-03-2022, 09:07
Ceny średnie nie są idealne bo tak jak mówisz przy plusach trzeba uwzględniać jeszcze bon ale lepsze to niż nic. Skąd początkujący gracz ma znać cenę? Zapyta innego gracza to go można oszukać. Zapyta na forum to dostanie rozrzut rzędu 500k do 3kk (przykład z dzisiaj).
Mając cenę średnią przynajmniej zna rząd wielkości i nie sprzeda itemu wartego 3kk za 20k.
Oj ten rząd wielkości to nie zawsze akurat. Spotkałem się niejednokrotnie z sytuacją, że low lvl sprzedawali np. czyste gryfie peleryny za śmieszne grosze. Dlatego średnia powinna albo nie znikać wogóle albo nie powinno jej być wcale

damianxp
04-03-2022, 09:16
Jakby średnia cena wcale nie znikała (brała pod uwagę cenę odkąd pojawił się pierwszy Item na targu) była by bardziej miarodajna. Średnia cena da się manipulować (kiedyś widziałem kapelusz arktosa +7 mający średnią cenę 1gold).

Ogólnie mechanizm cen średnich jest bardzo często irytujący, jak się mnie pytają czasem low lvl o EQ to czasami jest że średnia cena itemku +1 jest mniejsza niż +0.
Najlepsze jest to że oni próbując mnie oszukać powołują się a bo średnia cena jest tak i owaka (nie przemawia do nich argument że nie może być tak że itemek z plusem jest więcej warty niż bez plusa)
To nie jest tak że jako sprzedający wyzyskujemy innych.
Sprzedający chce sprzedać jak najdroższej, kupujący kupić jak najtaniej i obie strony muszą dojść do konsensusu. W handlu najbardziej nie lubię jak ktoś zawraca mi 4 litery i próbuje dyktować warunki jak np. powyżej.
Lauriel kiedy zrozumiesz że robienie z siebie niewiadomo kogo nie sprawi że ludzie będą chcieli z tobą współpracować, zwłaszcza że nie próbujesz się z nimi dogadać tylko ma być za tyle a jak nie to jesteś wyzyskiwaczem, chamem a ja jestem je... Legenda.
Jeżeli nie zmienisz swojego podejścia to od razu mówię, daruj sobie jakiekolwiek interesy ze mną bo nie mam zamiaru ich prowadzić z osobą niepoważna, traktującą innych z góry i uważających się zawsze za lepszą

MasterOfPuppets
04-03-2022, 10:33
A myślałem, że tylko ja to zauważyłem

To nie do końca były posty o takim zabarwieniu.
Bardziej biła do tego, że mimo zerowej użyteczności itemka dla posiadacza, zaoferowania uczciwej ceny do transakcji i tak do niej dochodziło. Co jest już szkodliwe.


Jakby średnia cena wcale nie znikała (brała pod uwagę cenę odkąd pojawił się pierwszy Item na targu) była by bardziej miarodajna. Średnia cena da się manipulować (kiedyś widziałem kapelusz arktosa +7 mający średnią cenę 1gold).

Zbyt długa historia ceny średniej, może utrzymać zawyżoną/zaniżoną wartość itemka przez dłuższy czas. Decyzja pierwszych wystawiaijących dany itemek może mieć długoterminowy skutek dla ceny.

Serio bardzo luźno wypowiadacie się na tematy, które w rzeczywistości są o wiele bardziej skomplikowane. Nawet taka kwestia jak kształtowanie się cen eq defowego jest skomplikowana, które w większości wypadków posiada odpowiedniki na tym samym slocie o zbliżonej efektywności np.
Magmowy wisiorek vs pierścień Arktosa
Na początku upka magmowy chodził za około 10 krotnie mniej niż pierścień Arktosa mimo tego, że jego poziom mocy jest na podobnym poziomie.
To samo kurtka eskimosa vs peleryna arktosa.
Albo kapelusz arktosa vs wilczy hełm(inny profil eq, ale przy innych korektach całkowicie spoko zamiennik + uniwersalny do walki vs woj)

Skutkowało to tym, że stosując zamienniki o zbliżonej mocy można było wykuć eq za parokrotnie mniej. Samemu przekułem chyba większość itemków upkowych do listopada/grudnia zdobywając golda ze sprzedazy eq defowego.

Bukłak
04-03-2022, 11:50
Zbyt długa historia ceny średniej, może utrzymać zawyżoną/zaniżoną wartość itemka przez dłuższy czas. Decyzja pierwszych wystawiaijących dany itemek może mieć długoterminowy skutek dla ceny.

A zbyt krótka historia ceny średniej powoduje absurdy w rodzaju eq bez plusa droższe niż eq +3 i inne cuda.
Przykład: item jest warty 500k ale rzadko sprzedawany więc cena średnia znika.
Nieświadomy gracz (lub świadomy manipulant) nie mając wyznacznika średniej wystawia to za 100k. Efekt nowej ceny średniej:
- Nikt ze świadomych graczy nie wystawi po cenie średniej bo wie że jest zaniżona.
- Nikt z nowych graczy nie kupi za 500k bo cena średnia wynosi 100k.
- Rzadki item zalega w plecakach i całkowicie znika z obiegu bo cena średnia nie współgra z jego rzeczywistą wartością.
Piszesz że decyzja pierwszych wystawiających ma długoterminowy wpływ na cenę, teraz jest tak samo tylko pierwszym wystawiającym jest każdy kto sprzeda item bez ceny średniej.

Średnia z itemów sprzedanych przez np. 5 lat może być lekko zawyżona ale zgodnie z zasadą średniej - im więcej liczb w zbiorze tym bardziej wiarygodna średnia wyjdzie i tym trudniej nią manipulować.
Nie jest to idealne rozwiązanie ale bardziej wiarygodne niż ustalanie średniej na podstawie 1 sprzedanej sztuki w ostatnim czasie.

Patryk Szczęście
04-03-2022, 12:25
Czytając tutejsze posty doszedłem do wniosku, że jak postuje dwóch graczy, które mają zupełnie różne podejście do ekonomii, to nie warto o niej dyskutować bo nic nie wnosi. Niech przedsiębiorcy będą przedsiębiorcami, wyłudzacze wyłudzaczami a zbawcy zbawcami. Każdy ma swoją rację i niech wykorzystuje ją w praktyce po swojemu, przyjemniej jest wtedy.



Ja chce sprzedać, ty chcesz kupić ale blokują mnie limity targowe i brak czasu/chęci do tracenia czasu w tej grze, jak rozwiązać ten impas?
UPROŚCIĆ HANDEL
1. Znieść limit czasu aukcji. Tak żebym nie marnował czasu i energii na 30 krotne wystawianie tego samego. Niech sobie wisi 10 lat oferta (ewentualnie ustawić limit czasu na rok a nie tydzień, przy tempie rozwoju tej gry to i tak niewiele).
2. Znieść limit ilości aukcji. Dostaje nowe eq, na bieżąco wrzucam na targ. Nawet jak komuś cena nie odpowiada a oferta wisi rok to może się odezwać i wtedy możemy negocjować. Ty nie musisz spamować i pytać graczy o eq, ja nie muszę przeglądać plecaka bo wszystko wisi na targu i każdy widzi co mam na sprzedaż.
Jeśli problemem jest że gra na tym straci bo dodatkowe sloty to usługa premium to wprowadźcie w końcu ten mityczny legendarny pakiet VIP z taką możliwością, chętnie zainwestuje PLN w takie możliwości automatyzacji handlu.
3. Przy okazji niech ta cena średnia nie znika... bawienie się excelem przy gierce przeglądarkowej nie zachęca do gry, alternatywa bez excela to zgadywanie cen przy braku ceny średniej.

A tak poważniej podchodząc do tematu, zawsze miałem gdzieś w głowie myśl, że czas i ilość aukcji powinny mieć zniesione limity, chociaż tego typu propozycje są niechętnie rozpatrywane. Jednak widząc, jak wygląda sytuacja na targu, uważałbym taką zmianę za korzystną. Obecnie targ należy głównie do bardzo cierpliwych graczy. Przy wolno rozwijającej się grze, czas i ilość aukcji jest względnie bardzo niska, przez co większość przedmiotów jest niedostępnych na sprzedaż. Idziesz na targ, szukasz danego przedmiotu, a tego nie ma bo żaden z graczy nie jest w stanie przewidzieć, że będziesz zainteresowany kupnem tego przedmiotu w ciągu tygodnia od wystawienia, a mają albo istotnie przedmioty wystawione, albo w ogóle przestają być zainteresowani szukaniem w zachomiczonym plecaku co można wystawić w kolejnym tygodniu.

Podsumowując, zniesienie czasu i ilości aukcji pomogłoby z problemem dotyczącym z brakiem przedmiotu wystawionego na sprzedaż bądź jedynie pojedynczych aukcji wystawionych po zawyżonej cenie jak również i z nadmiarem niektórych plecaków.

Patryk Szczęście
04-03-2022, 12:49
A tak, zapomniałem uwzględnić to, że limit na ilość aukcji jest usługą płatną, co może być dosyć ważnym argumentem, by limit na ilość aukcji został.

Bukłak
04-03-2022, 12:59
Tak właściwie to usługa płatna dotyczy ilości miejsc w depozycie, limit aukcji jest efektem ubocznym. W mfo3 liczba miejsc w depozycie jest co prawda bez znaczenia i raczej nikt tej usługi w tym celu nie wykupuje. Pytanie na ile ta usługa jest dzisiaj używana, ile daje zysku twórcom gry i czy nie warto z niej zrezygnować dla rewolucyjnych zmian targowych i handlowych.
Ewentualnie - co już wspomniałem - zastąpić tą usługą czasową. Za określoną opłatą na x czasu brak limitu na targu. Byłoby to z pewnością bardziej sensowne niż wykupywanie 1000 slotów w depozycie których i tak nie użyje bo braknie mi energii żeby co tydzień tyle aukcji wystawić.

Burmester
04-03-2022, 13:30
Tak właściwie to usługa płatna dotyczy ilości miejsc w depozycie, limit aukcji jest efektem ubocznym. W mfo3 liczba miejsc w depozycie jest co prawda bez znaczenia i raczej nikt tej usługi w tym celu nie wykupuje. Pytanie na ile ta usługa jest dzisiaj używana, ile daje zysku twórcom gry i czy nie warto z niej zrezygnować dla rewolucyjnych zmian targowych i handlowych.
Ewentualnie - co już wspomniałem - zastąpić tą usługą czasową. Za określoną opłatą na x czasu brak limitu na targu. Byłoby to z pewnością bardziej sensowne niż wykupywanie 1000 slotów w depozycie których i tak nie użyje bo braknie mi energii żeby co tydzień tyle aukcji wystawić.

Ile by nie dawała, to usunięcie usługi, oferującej stałe benefity dla gracza, nie jest taka proste. Nie da się tego zrealizować poprzez zastąpienie starej usługi nową i oczekiwanie, żeby gracze, którzy usługę wykupili, płacili jeszcze raz. Przyrównałbym to do sytuacji usunięcia limitu energii, lub dodatkowych slotów na postać. Nie da się tego realizować bez zwracania przynajmniej kosztów usług, a na to administracja raczej nie pójdzie.
O ile pomysł usunięcia limitów czasowych jest do przemyślenia (chociaż pewnie z ograniczeniami dotyczącymi ostatniego logowania gracza), o tyle druga propozycja jest nierealizowalna.

MasterOfPuppets
04-03-2022, 14:34
Problem ze slotami jest taki, że jeżeli grasz na więcej niż 1 postać/masz postać bankowa czy cokolwiek nie chcesz zapychać wszystkich slotów dla swojego komfortu.
Może dodanie dwóch slotów depozytowych, które jednocześnie nie mogą być handlowe pozwoli na wystawianie większej ilości itemkow? Z drugiej strony ważne by urosła też świadomość, że usługa powiększenia depo nie jest marnowaniem hajsu, tyle inwestycja. Jak ja sobie powiększyłem ilość slotów depozytowych o ok. 15 to poczułem gigantyczny wzrost płynności aukcji.

Co do zwiększenia okresu aukcji. To może mieć odwrotny skutek. Bo zwiększy komfort osób z większą ilością slotow aukcyjnych, a uwierzcie, że w większości nie jest takim osoba spieszno ze sprzedażą.

Ciekawym krokiem może być dodanie prowizji do "kup teraz" na powyżej 1 dnia, w kroku wystawiania przedmiotu. Może to zachęcić do wystawienia aukcji w cenie która się sprzeda.(mowa raczej i prowizji typu 1% dla 1+ dni)

Burmester
04-03-2022, 14:41
Co do zwiększenia okresu aukcji. To może mieć odwrotny skutek. Bo zwiększy komfort osób z większą ilością slotow aukcyjnych, a uwierzcie, że w większości nie jest takim osoba spieszno ze sprzedażą.

Z jednej strony zgoda, ale z drugiej lepiej jest mieć na targu aukcje, pozwalające na zakup uzbrojenia (nawet po zawyżonych cenach), niż nie mieć ich w ogóle. Dodatkowo taka opcja powinna spowodować wzrost dochodów generowanych przez grę, jako że sam handel stałby się wtedy bardziej opłacalny (zwiększyłby się zakup slotów handlowych).

Jeżeli sama usługa wystawiania aukcji bez limitu czasowego byłaby niemożliwa do wprowadzenia, to można przemyśleć zwiększenie długości trwania aukcji (do np. miesiąca) z progresywnym podatkiem od sprzedaży, uzależnionym od długości trwania aukcji.



Ciekawym krokiem może być dodanie prowizji do "kup teraz" na powyżej 1 dnia, w kroku wystawiania przedmiotu. Może to zachęcić do wystawienia aukcji w cenie która się sprzeda.(mowa raczej i prowizji typu 1% dla 1+ dni)

Odpływ gotówki z gry jest już i tak mocno zauważalny (i to bynajmniej nie z uwagi na prowizje handlowe), a samo zwiększanie prowizji (bez wymiernych korzyści dla gracza) dla już i tak nielicznych sprzedających, będzie miało efekt odwrotny do zamierzonego. Bardziej skłaniałbym się ku zmniejszeniu prowizji w przypadku aukcji krótkoterminowych, chociaż cała ta koncepcja raczej nie rozwiąże problemu małego ruchu targowego.

RaZoR
04-03-2022, 15:39
Najbardziej frustrujaca rzecza w wystawianiu aukcji na 7 dni za xxx cene, czekasz az sie sprzeda a bywaja nawet rzeczy ktorych nie kupi i masz wtedy dylemat czy wystawic jeszcze raz ten sam item za mniejsza cene czy wystawiasz za taka sama bo nie wiesz czy ktos akurat w tym czasie tego szukal(wczesniej nie). U mnie akurat priorytet jest taki ze jak cos wystawiam na te 7 dni to zeby wszystko sie sprzedalo jak najszybciej.

Lauriel
07-03-2022, 00:32
Tak właściwie to usługa płatna dotyczy ilości miejsc w depozycie, limit aukcji jest efektem ubocznym. W mfo3 liczba miejsc w depozycie jest co prawda bez znaczenia i raczej nikt tej usługi w tym celu nie wykupuje. Pytanie na ile ta usługa jest dzisiaj używana, ile daje zysku twórcom gry i czy nie warto z niej zrezygnować dla rewolucyjnych zmian targowych i handlowych.
Ewentualnie - co już wspomniałem - zastąpić tą usługą czasową. Za określoną opłatą na x czasu brak limitu na targu. Byłoby to z pewnością bardziej sensowne niż wykupywanie 1000 slotów w depozycie których i tak nie użyje bo braknie mi energii żeby co tydzień tyle aukcji wystawić.

chyba pierwszy raz się w życiu zgodzę z Burmesterem - redukowanie lub wycofywanie usługi, za którą kiedyś zapłacono jest niedopuszczalne. Drugi pomysł też bardzo zły ponieważ, zmiany powinny tyczyć wszystkich, a nie tylko płatników. To nie jest żadne rozwiązanie.

Spójrzmy prawdzie w oczy - sytuacja na rynku jest tragiczna. I o ile jakiekolwiek zmiany byłyby mile widziane, o tyle nie takie co karza lub faworyzują płatników. To byłby krok w bardzo złą stronę.


Problem ze slotami jest taki, że jeżeli grasz na więcej niż 1 postać/masz postać bankowa czy cokolwiek nie chcesz zapychać wszystkich slotów dla swojego komfortu.
Może dodanie dwóch slotów depozytowych, które jednocześnie nie mogą być handlowe pozwoli na wystawianie większej ilości itemkow? Z drugiej strony ważne by urosła też świadomość, że usługa powiększenia depo nie jest marnowaniem hajsu, tyle inwestycja. Jak ja sobie powiększyłem ilość slotów depozytowych o ok. 15 to poczułem gigantyczny wzrost płynności aukcji.

Co do zwiększenia okresu aukcji. To może mieć odwrotny skutek. Bo zwiększy komfort osób z większą ilością slotow aukcyjnych, a uwierzcie, że w większości nie jest takim osoba spieszno ze sprzedażą.

Ciekawym krokiem może być dodanie prowizji do "kup teraz" na powyżej 1 dnia, w kroku wystawiania przedmiotu. Może to zachęcić do wystawienia aukcji w cenie która się sprzeda.(mowa raczej i prowizji typu 1% dla 1+ dni)

Widzisz MoP, może pomysł nie jest głupi, ale mam poważne wątpliwości czy długość aukcji czy też liczba wystawianych itemów ma tak poważny wpływ na płynnośc handlu. Prędzej bym się skłaniała ku opinii, że właśnie ma odwrotny skutek. Poza tym jeśli coś się nie sprzedaje w miarę szybko, to prawdopodobieństwo sprzedaży spada z każdym dniem aukcji. Aukcje bez limitu czasowego zafloodowałyby rynek i przeszukiwanie go byłoby męczarnią, a obrót towarem mógłby jeszcze spaść (nie mylić z liczbą aukcji).

Pomysł z prowizją natomiast w miarę ciekawy, choć może nieść ryzyko dalszego przejścia w handel obnośny. Dodałabym do niego warunek, że tylko w przypadku wystawienia powyżej średniej - może zajść sytuacja, że po prostu w danym momencie popyt na towar jest zerowy mimo wystawienia we względnie atrakcyjnej cenie.
Jednak jest to ryzykowny pomysł. Ja osobiście nie potrafię przewidzieć skutku takiej zmiany, bo może to pójść w obie strony.


Jakby średnia cena wcale nie znikała (brała pod uwagę cenę odkąd pojawił się pierwszy Item na targu) była by bardziej miarodajna. Średnia cena da się manipulować (kiedyś widziałem kapelusz arktosa +7 mający średnią cenę 1gold).

Ogólnie mechanizm cen średnich jest bardzo często irytujący, jak się mnie pytają czasem low lvl o EQ to czasami jest że średnia cena itemku +1 jest mniejsza niż +0.
Najlepsze jest to że oni próbując mnie oszukać powołują się a bo średnia cena jest tak i owaka (nie przemawia do nich argument że nie może być tak że itemek z plusem jest więcej warty niż bez plusa)
To nie jest tak że jako sprzedający wyzyskujemy innych.
Sprzedający chce sprzedać jak najdroższej, kupujący kupić jak najtaniej i obie strony muszą dojść do konsensusu. W handlu najbardziej nie lubię jak ktoś zawraca mi 4 litery i próbuje dyktować warunki jak np. powyżej.
Lauriel kiedy zrozumiesz że robienie z siebie niewiadomo kogo nie sprawi że ludzie będą chcieli z tobą współpracować, zwłaszcza że nie próbujesz się z nimi dogadać tylko ma być za tyle a jak nie to jesteś wyzyskiwaczem, chamem a ja jestem je... Legenda.
Jeżeli nie zmienisz swojego podejścia to od razu mówię, daruj sobie jakiekolwiek interesy ze mną bo nie mam zamiaru ich prowadzić z osobą niepoważna, traktującą innych z góry i uważających się zawsze za lepszą

Wiesz, interesy ze mną to często jest zysk dla obu stron xd Bo zazwyczaj wracam do sprzedawcy. Poza tym jeśli uważam, że cena jest uczciwa to nie próbuję jej dalej zbijać. O tym niestety często zapomina się w handlu - zadowolony klient to klient, który wróci. Jeśli sprzedasz item po cenie, która go nie zadowala, to nawet jeśli sprzedałeś i zarobiłeś trochę więcej to ze sporym prawdopodobieństwem tracisz przyszłe transakcje. Jednostkowo masz max zysk, ale nie ilościowo czy w sumarycznie.

Dodatkowo jeśli sprzedajesz w miarę atrakcyjnie cenowo, to przy trochę mniej rozeznanym kliencie możesz czasem skorzystać z opinii i zawyżyć cenę na mniej chodliwe itemy. Jeśli ma problem z weryfikacją to zaufa wyrobionej opinii, a "markę" dalej masz :p :D
Jak zaczniesz od wysokiej to nie masz ani marki ani wracającego klienta.

Przykład. Ostatnio trochę handlowałam z Kagome. Ma ceny ok, to wracam do niego jak coś się pojawi i zostawiłam u niego chyba już z 1,5kk. Prawie się nie targuję - ma ceny ok, więc albo biorę albo pasuje i nie zawracam mu gitary negocjacjami. Oszczędza mu to trochę czasu i regularnie coś mi opchnie. To jest dla niego długofalowy zysk. Przy 1 próbie sprzedaży rzucił odrobinę zaporową moim zdaniem kwotę i nie chciał zejść. Zrobił jak większość z was. Zagrałam ostro i koniec końców podziękowałam za item. Zresztą słusznie, bo dostałam potem minimalnie gorszy za 70% ceny. Jednak przy drugiej styczności już nie rzucił wygórowanej kwoty. To by się skończyło bezpowrotną stratą klienta. Rzucił "normalną" cenę i dzięki temu ma już te 1,5kk utargu ze mną, a do tego szybką sprzedaż, bo się z nim nie targuje. W końcu też mi zależy na niezłych relacjach ze źródłem potencjalnych itemków. Nie będę go "obrażać" negocjacjami o paręnaście czy nawet parędziesiąt k. To jest sytuacja win/win.

Z drugiej strony on nie dba o wizerunek "taniego" sprzedawcy. Dba o wizerunek "uczciwego" jeśli uważa, że nie jest w stanie wywindować ceny. To jest olbrzymi plus i wzorowe zachowanie handlowe. Jednak ja również staram się zawszę zejść tę parę % niżej, żeby mieć taki wizerunek. Czemu? Bo to pozwala mi manipulować lepiej cenami na "hipsterskich" itemach. Takie itemy mają bardzo zaniżone kwoty i żeby je sprzedawać w godziwej cenie potrzebujesz takiego wizerunku. Kupujący musi ci zaufać. Bez zaufania nie zmienisz tak bardzo kwoty od tej na targu. Przykładem mogą być karmazynowe buty, gdzie swego czasu sprzedałam 2x+3 i 1x+2 za od 40 do 90k. Czy to wyzyskiwanie gracza? Nie, bo item ma bardzo zaniżoną cenę rynkową. Obiektywnie wcale nie jest wart mniej, ale żeby go sprzedać po takiej cenie kupujący musi mi zaufać, że nie próbuję go "oszwabić". W innym wypadku krzyknie "ale średnia jest taka i taka" i tyle będzie z handlu. Podobnie zarabiałam na kurtkach rybaka i koronach z jeziora. Sprzedam coś za 80% średniej (licząc ze zmianą prowizji), sprzedam ponownie i mam grunt pod sprzedaż takie "hipsterskiego" itemu. A że item ma mocno nieokreśloną cenę to muszę tylko przekonać kupca, że a) go potrzebuję i b) te szczątkowe ceny z targu są nieadekwatne. Co zresztą w obu przypadkach jest prawdą, ale przecież krzyczycie, że itemy schodzą poniżej wartości i jak mam sprzedać takiemu "newbie" coś na czym stracę i koniec końców najczęściej nie sprzedajecie. To też w końcu często jest prawdą.
Jednak jeśli przekonam to sprzedam taki hipsterski item za 300% targowej albo i lepiej, ale nigdy by mi się to nie udało gdybym nie "zainwestowała" w kupca. Na tych głupich itemach od rybaka to zarobiłam już tak z 5kk. Czy generalnie zyskuje na tym? Jestem pewna, że tak, ale nie tak z znowu dużo bo jednak muszę zainwestować. Jednak efektem ubocznym jest, że nie mam problemu opchnąć stuffu. Często w taki sposób jestem w stanie opchnąć coś co nie idzie targiem. Przykład: antracytowy wisior. Wystawiam +2 i wystawiam i nie idzie nawet za 20k. Kagome mi sprzedał swego czasu 2x+3 kierunkowe po 30 czy 40k, bo po prostu nie chciało mu zejśc. Bał się inwestować w kucie uznając, że może utopić kasę i żetki. Przekułam w +8, miałam na użytek własny (w sumie wciąż sporadycznie używam) i robiłam jakieś tam wstępne podchody pod kupców, gdzie już mam jako tako wyrobioną opinię taniego sprzedawcy. Nie sprzedałam, bo bywał potrzebny, ale miałam w ten sposób już ofertę 600k. Życze powodzenia gdybyś wystawił to chociaż za połowę tj. 300k na targu. Może jakiś 80 lvl by kupił na lvlującą 2 postać, ale to tyle, bo nikomu na 1 postaci nie byłbyś w stanie tego opchnąć. Niby jak jeśli +2 idzie za 20k, 20% tylko kuje i ma pojęcie o kowaleniu, a naprawianie plusów kosztuje?

Po prostu coś czego nie rozumiecie to długofalowe i indywidualne podejście do handlu. Nie na każdym itemie musicie zarobić żeby zarobić w sumie. I czasem sprzedać drożej oznacza sprzedać gorzej :p No i co z tego, że nie zależy wam na kasie już teraz, skoro potem macie pół tysiąca albo i gorzej itemów zalegających w plecaku? Czy sądzisz, że to koniec końców opchniecie i to za godziwą stawkę? Bez szans. A przy handelku nie zaszkodzi zrobić dodatkowego handelku ;) Nawet jeśli stracisz na 1 parę k, to może się okazać że sobie to z nawiązką odbijesz na następnym ;) Jak odstraszysz kupca to nie przekonasz się ile i za ile mógłbyś mu opchnąć stuffu w przyszłości. Gdyby Kagome połasił się wtedy na 50k extra to nie opchnąłby gratów na 1,5kk, bo uznałabym że jest drogi i nawet bym do niego nie pisała. To się nazywa inwestycja w handlu.

Lauriel
16-03-2022, 20:09
To się w palę nie mieści jak laguje grę gdy jest 80 online, ze 20-tką 80lvl+. Możemy w końcu robić to czyszczenie plecaków? Czy wolisz Tomi lepszy serwer brac? xd

Sensei Sonquar
16-03-2022, 22:47
To się w palę nie mieści jak laguje grę gdy jest 80 online, ze 20-tką 80lvl+. Możemy w końcu robić to czyszczenie plecaków? Czy wolisz Tomi lepszy serwer brac? xd

Szczerze powiedziawszy nie rozumiem podejścia – jakiś czas temu zaczęłaś pisać o balansie PvP to nawet w wątkach niedotyczących PvP zaczęłaś o tym pisać. Teraz nagle zaczęło Ci przeszkadzać, że ktoś ma za dużo w plecaku i ciągle szukasz argumentów, żeby nagle zmienić cała mechanikę gry „bo tak”. Wątpię, żebyś miała dostęp do statystyk serwera i z czego wynikają lagi. Sam mam w plecaku full gratów i gemów, a gra jakoś mi nie laguje.

Nie jestem pewny, czy ograniczenie ludziom ekwipunku zwiększy ilość aukcji w grze.

Z mojej perspektywy takiego typu posty wygląda jak zwyczajny spam…

Lauriel
16-03-2022, 22:55
Szczerze powiedziawszy nie rozumiem podejścia – jakiś czas temu zaczęłaś pisać o balansie PvP to nawet w wątkach niedotyczących PvP zaczęłaś o tym pisać. Teraz nagle zaczęło Ci przeszkadzać, że ktoś ma za dużo w plecaku i ciągle szukasz argumentów, żeby nagle zmienić cała mechanikę gry „bo tak”. Wątpię, żebyś miała dostęp do statystyk serwera i z czego wynikają lagi. Sam mam w plecaku full gratów i gemów, a gra jakoś mi nie laguje.

Nie jestem pewny, czy ograniczenie ludziom ekwipunku zwiększy ilość aukcji w grze.

Z mojej perspektywy takiego typu posty wygląda jak zwyczajny spam…

Spamem to jest twoja odpowiedź ;]

DawidXD
16-03-2022, 23:36
Mi na przykład gra nie laguje, może masz problemy z łączem albo wyczyść sobie pliki cache z przeglądarki.

Pozdrawiam:D

Bukłak
17-03-2022, 00:37
Dajcie spokój, po prostu temat umarł (jak 99% propozycji na forum) to próbuje odwalać kampanię marketingową pod tytułem "Tomi laguje mi grę, zmuś ich do sprzedaży itemków".
Też pozwolę sobie zwrócić uwagę - mi gra nigdy nie laguje. W związku z tym temat można definitywnie zamknąć:D
Tym bardziej że idea propozycji już dawno temu zagubiła się w kłótniach i obecnie służy głównie do spamu.