Opcja kupna przedmiotów poprzez targ

[Atronis]

Nie wiem czy była taka propozycja i na ile jest realna do wprowadzenia, ale wydaje mi się, że pomogłaby uniknąć obecnego spamu między graczami.

Moja propozycja to wprowadzenie opcji Kupna przedmiotów poprzez wprowadzenie na targ danego przedmiotu wraz z kwotą jaką jesteśmy w stanie za niego zaoferować, wiele osób często szuka jakichś kart, przedmiotów kolekcjonerskich, przedmiotów do PvP czy ekwipunku. Kwota oferowana przez gracza znikałaby z jego ekwipunku do momentu zakupu przedmiotu lub anulowania zakupu. Zawsze mogłoby dojść do interakcji między graczami co do kwoty, ale ułatwiłoby to znajdywanie zarówno kupujących jak i sprzedających. Przy ekwipunku nie wiem jak możnaby uniknąć problemu z bonami czy gracz mógłby wybrać punkty statystyk, bo tu jedynie pojawić się może spory problem.

[Tensa Zangetsu]

tzn. takie ogłoszenia typu "kupie karte osy za 1k"?

[GalaxyPL]

Opcje sklepu KUP dostępne są w wielu grach, możliwe nawet że kiedyś proponowałem, ale chyba ludziom się nie spodobało :P
Oczywiście należałoby wprowadzić limity, by nie żerować na nowych graczach.

[lain]

Ciekawa propozycja, zwłaszcza na levelach mniejszych od end gejmowych, na których ciężko coś znalezc, zwłaszcza tak do 40 poziomu targ świeci pustkami bo ludzie wolą sprzedać szybko do pociary niż marnować energie i depozyt na wystawianie tych rzeczy. To by może coś zmieniło. Tylko widzę też tu scenariusz, w którym całkowicie targ opustoszeje, bo wizja instant zarobku sprawiłaby, że mało kto wystawiałby eq na aukcje, a szukał gotowych ofert wystawianych przez graczy. To by windowało mega ceny, bo pewnie oferta z najwyższym zaproponowanym goldem byłaby wyświetlana jako pierwsza i enjoy monopolizacja a potem bunt proletariatu...

[Elrond Undómiel]

Dobra propozycja, powinno być to już dawno w grze, jestem za

[Cumliak]

W sumie spoko propozycja. Jestem za.

[Golden Fish]

Genialny pomysł, jestem za

[Oma Ghostrick]

Można zrobić tak jak w Tibii. Tzn dodać PACCa (tak zwane konto premium). Kupuje się je za bonusową walutę w grze (punkty MF), na określony czas (30 dni, 60 dni i tak dalej). I tylko posiadacze PACCa będą mogli korzystać z tej nowej opcji kupowania przedmiotów.

[GalaxyPL]

Można zrobić tak jak w Tibii. Tzn dodać PACCa (tak zwane konto premium). Kupuje się je za bonusową walutę w grze (punkty MF), na określony czas (30 dni, 60 dni i tak dalej). I tylko posiadacze PACCa będą mogli korzystać z tej nowej opcji kupowania przedmiotów.

No bez jaj...
Pomysł na tak, ale nie szukajcie już sposobów do zarobku dla admina na siłę...

Jeśli już to niech darmowi gracze mają możliwość wystawiania 3 sklepów KUP, a płatni z 10 ;p

[Kubaz]

Dobre to.

[SAskekun]

mozna kupic mf na targu jednak wątpie że sprzedających mf wystarczy zeby kazdy kto chce bedzie mogl takie konto premium zakupic czyli pozostaje nic tylo wydawac realne pieniadze,a w tibi mozna bylo kupic tibia coiny na markecie i byly tego wystaraczajace ilosci

[Sensei Sonquar]

Szczerze powiedziawszy to propozycja może i spoko, ale takich chętnych do trolowania znajdzie się całkiem sporo.

Lepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie modyfikacji aukcjonera, niż tworzenie takich ofert kupna, bo problem leży wyłącznie po stronie aukcjonera. Kilka punktów zmiany targu (temat już wielokrotnie się przewijał) i na 100% pojawiłoby się więcej akcji z przedmiotami lov lvl i pobudziłby się handel w grze. Obecnie łatwiej sprzedać u NPC lub wrzucić ogłoszenie na forum, bo to jest o wiele mniej kosztowne i czasochłonne niż targ.

[Lauriel]

W teorii genialne i proste, w praktyce złe, bo premiuje bogatych i z koneksjami. Dla Kowalskiego oznacza mniejsze możliwości zarobku.
Lepszym sposobem byłaby możliwość wystawienia itemu nie tylko za gotówkę, ale również z alternatywnymi płatnościami - użytkowymi, składnikami, żetonami oraz dodanie opcji dopisania krótkiej notatki do aukcji. Przynajmniej ja tak uważam.

[JarseQ]

W teorii genialne i proste, w praktyce złe, bo premiuje bogatych i z koneksjami. Dla Kowalskiego oznacza mniejsze możliwości zarobku.
Premiuje bogatych? Niby jak? Przecież da to szanse tym mniej bogatym na pozbycie się z ekwipunku ''śmieci'' za jakiś hajs bo może ktoś będzie chciał to kupić.

[Lauriel]

Problem leży w tym, że szaraczki nie są w stanie kupować za kwoty, które 80 lvl płacą - kupują okazyjnie lub w formie bezpośredniej z uwzględnieniem barteru. Stały popyt na targu przy cenach, których nie są przebić będzie oznaczał dla nich mniejszą podaż towarów (a i tak już jest z tym źle) i wzrost własnego wkładu przy zakupie. Ograniczy możliwość barteru. Taki nowy gracz nie ma aż tyle towaru żeby miał problem z jego upłynnianiem - dla niego zysk z tej propozycji będzie tylko w postaci źródła natychmiastowej, awaryjnej gotówki. Jest to znaczny plus, bo pozwala korzystać lepiej z okazji, ale jeśli tych okazji nie ma to wartość takiej zalety drastycznie spada.

Oczywiście jest argument, że to rozrusza handel, ale podejrzewam, że jedynie w bardzo niewielkim stopniu. Śmieciówki nikogo nie urządzają, podaż użytkowych w dużej mierze jest bez znaczenia dla takich graczy, a handlu lepszymi itemami to w żaden sposób nie rozrusza. Problem z handlem na niższych i średnich lvl polega na tym, że starzy gracze po prostu nie chcą sprzedawać przedmiotów - nie reklamują się, wołają zawyżone ceny, zostawiają sobie bo przecież to grosze, a może się przydać. Nowi z kolei, ponieważ mają ograniczoną podaż dobrych przedmiotów, trzymają itemy do oporu dopóki istnieje jeszcze jakakolwiek szansa, że się przyda.
Jeśli chcesz coś kupić konkretnego to nie kupujesz na rynku, bo nie dostaniesz, ale idziesz pytać i negocjować - ale zazwyczaj nie cenę, a możliwość sprzedaży lol
Tak jak grałam bez pomocy finansowej od początku tj. od listopada to na palcach jednej ręki mogę policzyć sytuacje, gdzie cena była za wysoka od kogoś poniżej 80 lvl. Od 80 lvl - często. Zawsze się dogadasz z kimś na podobnym lvl, z maxem niekoniecznie bo nie zależy im na sprzedaży.
Przykład: szukałam ostatnio przez tydzień butów Kalva +2/+3 i pierścienia Kalva +1/+2 na kanale handlu i na forum. Nic. Przerzuciłam się na handel obwoźny i znalazłam oba itemy w ciągu 3 godzin od podobnych lvl. W obu przypadkach problemem nie była cena (buty dostałabym nawet za darmo), a sam fakt sprzedaży. Dlaczego zatem zaistniała potrzeba negocjacji sprzedaży? Otóż dlatego, że podaż jest za niska, może się "jeszcze przydać" i nie ma na co wydawać gotówki, bo dobrych itemów na rynku brak. A brak dlatego, że 80 lvl trzymają graty na kontach i windują ceny w tych rzadkich przypadkach sprzedaży. Możliwość sprzedaży śmieciowych itemów lub upłynnienia obrotu użytkowymi nic tu nie da. Jeśli cokolwiek to zniechęci jeszcze bardziej maxy do wystawiania zachomikowanych gratów, bo upłynni im przepływ gotówki. Ergo propozycja pogorszy sytuacje nowych graczy.

Szczerze mówiąc to nie wiem co by należało zrobić żeby uzdrowić rynek, poza zwiększeniem napływu nowych graczy i obniżeniem wymagań expa na lvl, ale ta jest mimo wszystko chybiona. Za wszystkie patologie jesteście odpowiedzialni wy: 80 lvl. To wy psujecie rynek i handel. Nowi gracze o dziwo go ratują. Wymyślcie coś ;]


Edit. W sumie to cofam - jest bardzo prosty sposób na uzdrowienie handlu. ale oczywiście mocno inwazyjny. Ograniczenie pojemności plecaka na ekwipunek :D 50 slotów na całe eq i już handelek śmiga ;) Boli 80-tki? Ma boleć. Wyskakiwać z gratów i niech pieniążek płynie. Pozdrawia ta, która jako jedyna wprowadziła komunizm w historii mfo.

[Atronis]

Wy widzicie problem w tych najbardziej zamożnych, ale 90% z nich to chomiki które nie wydają tego golda od X lat albo trzymają na nastepne miasto. To jest moja propozycja, wiadomo że wszędzie można się dopatrzyć dziur, dlatego im więcej osób dołoży swoje trzy grosze to może znajdzie się lepszy i wygodniejszy sposób : )

[damianxp]

Problem leży w tym, że szaraczki nie są w stanie kupować za kwoty, które 80 lvl płacą - kupują okazyjnie lub w formie bezpośredniej z uwzględnieniem barteru. Stały popyt na targu przy cenach, których nie są przebić będzie oznaczał dla nich mniejszą podaż towarów (a i tak już jest z tym źle) i wzrost własnego wkładu przy zakupie. Ograniczy możliwość barteru. Taki nowy gracz nie ma aż tyle towaru żeby miał problem z jego upłynnianiem - dla niego zysk z tej propozycji będzie tylko w postaci źródła natychmiastowej, awaryjnej gotówki. Jest to znaczny plus, bo pozwala korzystać lepiej z okazji, ale jeśli tych okazji nie ma to wartość takiej zalety drastycznie spada.

Oczywiście jest argument, że to rozrusza handel, ale podejrzewam, że jedynie w bardzo niewielkim stopniu. Śmieciówki nikogo nie urządzają, podaż użytkowych w dużej mierze jest bez znaczenia dla takich graczy, a handlu lepszymi itemami to w żaden sposób nie rozrusza. Problem z handlem na niższych i średnich lvl polega na tym, że starzy gracze po prostu nie chcą sprzedawać przedmiotów - nie reklamują się, wołają zawyżone ceny, zostawiają sobie bo przecież to grosze, a może się przydać. Nowi z kolei, ponieważ mają ograniczoną podaż dobrych przedmiotów, trzymają itemy do oporu dopóki istnieje jeszcze jakakolwiek szansa, że się przyda.
Jeśli chcesz coś kupić konkretnego to nie kupujesz na rynku, bo nie dostaniesz, ale idziesz pytać i negocjować - ale zazwyczaj nie cenę, a możliwość sprzedaży lol
Tak jak grałam bez pomocy finansowej od początku tj. od listopada to na palcach jednej ręki mogę policzyć sytuacje, gdzie cena była za wysoka od kogoś poniżej 80 lvl. Od 80 lvl - często. Zawsze się dogadasz z kimś na podobnym lvl, z maxem niekoniecznie bo nie zależy im na sprzedaży.
Przykład: szukałam ostatnio przez tydzień butów Kalva +2/+3 i pierścienia Kalva +1/+2 na kanale handlu i na forum. Nic. Przerzuciłam się na handel obwoźny i znalazłam oba itemy w ciągu 3 godzin od podobnych lvl. W obu przypadkach problemem nie była cena (buty dostałabym nawet za darmo), a sam fakt sprzedaży. Dlaczego zatem zaistniała potrzeba negocjacji sprzedaży? Otóż dlatego, że podaż jest za niska, może się "jeszcze przydać" i nie ma na co wydawać gotówki, bo dobrych itemów na rynku brak. A brak dlatego, że 80 lvl trzymają graty na kontach i windują ceny w tych rzadkich przypadkach sprzedaży. Możliwość sprzedaży śmieciowych itemów lub upłynnienia obrotu użytkowymi nic tu nie da. Jeśli cokolwiek to zniechęci jeszcze bardziej maxy do wystawiania zachomikowanych gratów, bo upłynni im przepływ gotówki. Ergo propozycja pogorszy sytuacje nowych graczy.

Szczerze mówiąc to nie wiem co by należało zrobić żeby uzdrowić rynek, poza zwiększeniem napływu nowych graczy i obniżeniem wymagań expa na lvl, ale ta jest mimo wszystko chybiona. Za wszystkie patologie jesteście odpowiedzialni wy: 80 lvl. To wy psujecie rynek i handel. Nowi gracze o dziwo go ratują. Wymyślcie coś ;]


Edit. W sumie to cofam - jest bardzo prosty sposób na uzdrowienie handlu. ale oczywiście mocno inwazyjny. Ograniczenie pojemności plecaka na ekwipunek :D 50 slotów na całe eq i już handelek śmiga ;) Boli 80-tki? Ma boleć. Wyskakiwać z gratów i niech pieniążek płynie. Pozdrawia ta, która jako jedyna wprowadziła komunizm w historii mfo.

A to jest wina wysokopoziomowców, ze itemy na low lvl nie schodzą bo nie ma popytu na nie?

Nie zgodzę się z ani jednym słowem które napisałeś, to że nie ma itemów na low lvl na targu nie oznacza, że każdy kitra na inne postacie, tylko że nie ma osób któe chcą to kupić oraz ich wartość jest śmieszna że nawet szkoda tracić energii i slotu w depozycie by to wystawić a i tak jest ogromna szansa że nie zejdzie

[Lauriel]

A to jest wina wysokopoziomowców, ze itemy na low lvl nie schodzą bo nie ma popytu na nie?

Nie zgodzę się z ani jednym słowem które napisałeś, to że nie ma itemów na low lvl na targu nie oznacza, że każdy kitra na inne postacie, tylko że nie ma osób któe chcą to kupić oraz ich wartość jest śmieszna że nawet szkoda tracić energii i slotu w depozycie by to wystawić a i tak jest ogromna szansa że nie zejdzie

Potrafisz czytać ze zrozumieniem? Po pierwsze to forma fleksyjna. Po drugie, błędny związek logiczny w drugim zdaniu - zdanie nie ma sensu. Po trzecie, gramatyka i interpunkcja zdania. Po czwarte, drugi argument przeciw wystąpił pobieżnie u mnie, innymi słowy przeinaczasz moją wypowiedź. Po piąte, mój przykład dobrze pokazuje jak funkcjonuje to Wasze "nikt nie chce kupić" - nie, nikt nie chce sprzedać (być może sądząc, że nikt nie kupi, ale jednak) ;]

Dobry mod powinien ci wstawić za tę dwa zdania tydzień bana. Ale jak wiemy tu takowych nie ma i poziom moderacji jest jaki jest ;p

Pozdrawiam serdecznie i z chęcią wrócę do dyskusji, kiedy już nauczysz się posługiwać językiem ojczystym :) Do tego czasu wolałabym unikać jakiejkolwiek wymiany korespondencji.

[JarseQ]

Problem leży w tym, że szaraczki nie są w stanie kupować za kwoty, które 80 lvl płacą - kupują okazyjnie lub w formie bezpośredniej z uwzględnieniem barteru. Stały popyt na targu przy cenach, których nie są przebić będzie oznaczał dla nich mniejszą podaż towarów (a i tak już jest z tym źle) i wzrost własnego wkładu przy zakupie. Ograniczy możliwość barteru. Taki nowy gracz nie ma aż tyle towaru żeby miał problem z jego upłynnianiem - dla niego zysk z tej propozycji będzie tylko w postaci źródła natychmiastowej, awaryjnej gotówki. Jest to znaczny plus, bo pozwala korzystać lepiej z okazji, ale jeśli tych okazji nie ma to wartość takiej zalety drastycznie spada.

Oczywiście jest argument, że to rozrusza handel, ale podejrzewam, że jedynie w bardzo niewielkim stopniu. Śmieciówki nikogo nie urządzają, podaż użytkowych w dużej mierze jest bez znaczenia dla takich graczy, a handlu lepszymi itemami to w żaden sposób nie rozrusza. Problem z handlem na niższych i średnich lvl polega na tym, że starzy gracze po prostu nie chcą sprzedawać przedmiotów - nie reklamują się, wołają zawyżone ceny, zostawiają sobie bo przecież to grosze, a może się przydać. Nowi z kolei, ponieważ mają ograniczoną podaż dobrych przedmiotów, trzymają itemy do oporu dopóki istnieje jeszcze jakakolwiek szansa, że się przyda.
Jeśli chcesz coś kupić konkretnego to nie kupujesz na rynku, bo nie dostaniesz, ale idziesz pytać i negocjować - ale zazwyczaj nie cenę, a możliwość sprzedaży lol
Tak jak grałam bez pomocy finansowej od początku tj. od listopada to na palcach jednej ręki mogę policzyć sytuacje, gdzie cena była za wysoka od kogoś poniżej 80 lvl. Od 80 lvl - często. Zawsze się dogadasz z kimś na podobnym lvl, z maxem niekoniecznie bo nie zależy im na sprzedaży.
Przykład: szukałam ostatnio przez tydzień butów Kalva +2/+3 i pierścienia Kalva +1/+2 na kanale handlu i na forum. Nic. Przerzuciłam się na handel obwoźny i znalazłam oba itemy w ciągu 3 godzin od podobnych lvl. W obu przypadkach problemem nie była cena (buty dostałabym nawet za darmo), a sam fakt sprzedaży. Dlaczego zatem zaistniała potrzeba negocjacji sprzedaży? Otóż dlatego, że podaż jest za niska, może się "jeszcze przydać" i nie ma na co wydawać gotówki, bo dobrych itemów na rynku brak. A brak dlatego, że 80 lvl trzymają graty na kontach i windują ceny w tych rzadkich przypadkach sprzedaży. Możliwość sprzedaży śmieciowych itemów lub upłynnienia obrotu użytkowymi nic tu nie da. Jeśli cokolwiek to zniechęci jeszcze bardziej maxy do wystawiania zachomikowanych gratów, bo upłynni im przepływ gotówki. Ergo propozycja pogorszy sytuacje nowych graczy.

Szczerze mówiąc to nie wiem co by należało zrobić żeby uzdrowić rynek, poza zwiększeniem napływu nowych graczy i obniżeniem wymagań expa na lvl, ale ta jest mimo wszystko chybiona. Za wszystkie patologie jesteście odpowiedzialni wy: 80 lvl. To wy psujecie rynek i handel. Nowi gracze o dziwo go ratują. Wymyślcie coś ;]


Edit. W sumie to cofam - jest bardzo prosty sposób na uzdrowienie handlu. ale oczywiście mocno inwazyjny. Ograniczenie pojemności plecaka na ekwipunek :D 50 slotów na całe eq i już handelek śmiga ;) Boli 80-tki? Ma boleć. Wyskakiwać z gratów i niech pieniążek płynie. Pozdrawia ta, która jako jedyna wprowadziła komunizm w historii mfo.

Nie chce mi się tego wszystkiego czytać, ale myślę, że można to streścić słowami:,,Bogaci będą mieli łatwiej, a biedni nie zarobią''. Tyle że oferty kupna pojawiają się wszędzie(na forum, na discordach i nawet na chatach prywatnych xD). Co w tym złego, że przeniesione zostaną na targ.

- - - - - - - - - -


Edit. W sumie to cofam - jest bardzo prosty sposób na uzdrowienie handlu. ale oczywiście mocno inwazyjny. Ograniczenie pojemności plecaka na ekwipunek :D 50 slotów na całe eq i już handelek śmiga ;) Boli 80-tki? Ma boleć. Wyskakiwać z gratów i niech pieniążek płynie. Pozdrawia ta, która jako jedyna wprowadziła komunizm w historii mfo.

No tak i ekwipunek wszystkich graczy się zapełni i te 80-tki będą sellać eq low level do pociary, żeby kupić sobie eq z targu XD. W dodatku to 50 miejsca ledwo wystarczy na normalne eq max lvli, więc gdzie ma być miejsce na eq low lvl? Te twoje propozycje to jakiś żart. Nie pomogą one rozwinąć rynek, a tylko zaspokoić twoje potrzeby na eq co też jest mało prawdopodobne... Zgadzam się z damianem. Po prostu szkoda miejsca w depo i czasu, żeby wystawić coś na targ co i tak pewnie nie zejdzie.

[Lauriel]

Nie chce mi się tego wszystkiego czytać, ale myślę, że można to streścić słowami:,,Bogaci będą mieli łatwiej, a biedni nie zarobią''. Tyle że oferty kupna pojawiają się wszędzie(na forum, na discordach i nawet na chatach prywatnych xD). Co w tym złego, że przeniesione zostaną na targ.

- - - - - - - - - -



No tak i ekwipunek wszystkich graczy się zapełni i te 80-tki będą sellać eq low level do pociary, żeby kupić sobie eq z targu XD. W dodatku to 50 miejsca ledwo wystarczy na normalne eq max lvli, więc gdzie ma być miejsce na eq low lvl? Te twoje propozycje to jakiś żart. Nie pomogą one rozwinąć rynek, a tylko zaspokoić twoje potrzeby na eq co też jest mało prawdopodobne... Zgadzam się z damianem. Po prostu szkoda miejsca w depo i czasu, żeby wystawić coś na targ co i tak pewnie nie zejdzie.

Nie jest może idealna, ale zagrałaby (co najwyżej trzeba by dorzucić parę slotów do depo). Nie mówię, że nie da się wymyślić lepszej, bo na pewno się da. Ta jednak jest gorsza. Komuna była absurdalna, ale zadziałała jako tymczasowy fix? Zadziałała. Drastyczne rozwiązanie nie musi wiązać się z porażką.

Problem polega na tym, że wy chcecie leczyć objawy, a nie źródło choroby i dlatego też nie macie żadnych szans znaleźć rozwiązania. "szkoda [sic! - nie mogłam sobie odmówić :p]miejsca w depo i czasu, żeby wystawić coś na targ co i tak pewnie nie zejdzie." jest objawem, a nie przyczyną. Chyba jedynie Atronis identyfikuje tu słusznie problem, aczkolwiek wysunął bardzo umiarkowaną propozycję, na zasadzie lepszy rydz niż nic, bo z wami nic drastyczniejszego nie przejdzie ;)
Źródło problemu leży w zdecydowanej mierze w maxpoziomowcach i ograniczeniu depo. Napływ świeżych jest dostateczny, a ich partycypacja w handlu zadowalająca. Ponieważ powiększanie w tak dużym stopniu depo nie wchodzi w grę (straty dla administracji), Atronis logicznie spróbował znaleźć alternatywne rozwiązanie. Ja wychodzę z odwrotnego założenia - że nie da się znaleźć zadowalającej alternatywy i dlatego trzeba skupić uwagę w 100% na drugim głównym czynniku. A, że trzeba załatwić 2 czynniki operacją jedynie na jednym to należy zrównać go z ziemią :p Z tego też powodu taka, a nie inna sugestia w edycji i dlatego też przez swoją drastyczność musi rozwiązywać problem (zakładając, że czynniki są poprawnie zidentyfikowane). Oczywiście ma też sporo innych wad, ale akurat problem rynku by rozwiązała ;)

[JarseQ]

Nie jest może idealna, ale zagrałaby (co najwyżej trzeba by dorzucić parę slotów do depo). Nie mówię, że nie da się wymyślić lepszej, bo na pewno się da. Ta jednak jest gorsza. Komuna była absurdalna, ale zadziałała jako tymczasowy fix? Zadziałała. Drastyczne rozwiązanie nie musi wiązać się z porażką.

Problem polega na tym, że wy chcecie leczyć objawy, a nie źródło choroby i dlatego też nie macie żadnych szans znaleźć rozwiązania. "szkoda [sic! - nie mogłam sobie odmówić :p]miejsca w depo i czasu, żeby wystawić coś na targ co i tak pewnie nie zejdzie." jest objawem, a nie przyczyną. Chyba jedynie Atronis identyfikuje tu słusznie problem, aczkolwiek wysunął bardzo umiarkowaną propozycję, na zasadzie lepszy rydz niż nic, bo z wami nic drastyczniejszego nie przejdzie ;)
Źródło problemu leży w zdecydowanej mierze w maxpoziomowcach i ograniczeniu depo. Napływ świeżych jest dostateczny, a ich partycypacja w handlu zadowalająca. Ponieważ powiększanie w tak dużym stopniu depo nie wchodzi w grę (straty dla administracji), Atronis logicznie spróbował znaleźć alternatywne rozwiązanie. Ja wychodzę z odwrotnego założenia - że nie da się znaleźć zadowalającej alternatywy i dlatego trzeba skupić uwagę w 100% na drugim głównym czynniku. A, że trzeba załatwić 2 czynniki operacją jedynie na jednym to należy zrównać go z ziemią :p Z tego też powodu taka, a nie inna sugestia w edycji i dlatego też przez swoją drastyczność musi rozwiązywać problem (zakładając, że czynniki są poprawnie zidentyfikowane). Oczywiście ma też sporo innych wad, ale akurat problem rynku by rozwiązała ;)

Propozycja atronisa w pełni by działała gdyby nie tacy skąpcy jak np. Mefesto, który nie sprzeda low lvlom za normalną cenę. 80 lvle sellały by se eq którego nie potrzebują, a low lvle kupowałby za średnią, którą imo łatwo można zebrać.
Nadal czekam na argument co jest złego w przeniesieniu ofert z forum, chatów prywatnych i discordów na targ.

[Lauriel]

Propozycja atronisa w pełni by działała gdyby nie tacy skąpcy jak np. Mefesto, który nie sprzeda low lvlom za normalną cenę. 80 lvle sellały by se eq którego nie potrzebują, a low lvle kupowałby za średnią, którą imo łatwo można zebrać.
Nadal czekam na argument co jest złego w przeniesieniu ofert z forum, chatów prywatnych i discordów na targ.

Nic nie jest złego w przeniesieniu ofert z forum, chatów i disca na targ. Jest to jak najbardziej pożądane. Kwestia tylko formy.

[JarseQ]

Nic nie jest złego w przeniesieniu ofert z forum, chatów i disca na targ. Jest to jak najbardziej pożądane. Kwestia tylko formy.

No i właśnie tylko to zmieniła by ta propozycja, więc nie wiem gdzie problem. Jak masz jakąś inną co do ożywienia targu o eq low lvl to napisz to w innym temacie.