PDA

Zobacz pełną wersję : Kowal



Bidzia
09-03-2011, 22:11
Skoro nie do końca jeszcze wiadomo, to może gracze podsuną jakiś sensowny pomysł co do Kowala.
Tak jak pisałem w innym temacie,dla powodzenia ulepszeń, moją propozycją był ciąg skończony, gdzie szansa na powodzenie +1=100% a +10=10%. Ewentualnie, tak jak bodajże w Ragnarok Online to miało miejsce, 50% szansy za każdym razem. Kowal zbierałby x golda/ przedmiot dropiony ze wszystkich potworków w grze z małą szansą/przedmiot dawany przez różnych NPC w różnych miastach(coś jak Telimena daje cukierki)
Sprawa nieudanego ulepszenia przedmiotu : Albo przedmiot zostaje zniszczony całkowicie, albo cofa się -1, maksymalnie do +0, wtedy też nie ma się kiedy cofnąć, ponieważ ulepszenie przedmiotu z 0 na +1 ma stu procentowe powodzenie.(Chyba, że wziąć pod uwagę stałe 50%, wtedy mógłby się zniszczyć) Niszczenie przedmiotów, lub chociaż spadek statystyk, jest moim zdaniem wręcz musem, nie wyobrażam sobie darmowych bonusów, musi być jakieś ryzyko.
Kowala osobiście widzę w Nordii lub Scythe, żeby nie był jakoś ciężko dostępny, ale żeby też gracze na niskich poziomach mieli po co wbijać lvle.

Zarzucajcie swoje propozycje, obiekcje, wymyślmy razem coś naprawdę dobrego.

Tomi
09-03-2011, 23:09
wstępny zamysł jest taki:
dajemy kowalowi określone składniki (dropy z potworów, inne questowe, czy nawet gemy+ ) + pewną ilość złota.
Każdy składnik ma jakieś właściwości podnoszące/obniżające statystyki - jeśli połączymy złe składniki ze sobą to żaden bonus może nam z tego nie wyjść, jeśli połączymy dobrze to dostaniemy dobry bonus (w grze mogą być poupychane jakieś podpowiedzi co z czym dobrze się łączy itp).
Każde kolejne ulepszenie (a właściwie próba) jest 2x droższe od poprzedniego - bez względu czy udało nam się uzyskać jakiś plus czy nie.
Można by podzielić kowali na takich którzy potrafią operować 2,3,4 składnikami jednocześnie itp...

Lubie Placki
09-03-2011, 23:18
Wszystko spoko, widać, że rozwiązanie z prawdopodobieństwem zniszczenia przedmiotu zaczerpnąłeś z innej gry ale to dobrze bo wszystko trzyma się kupy. Po pierwsze wszystko zależy czy czasem administracja nie ma już jakiegoś jasno określonego planu, bo wtedy nie ma co rozważać nawet możliwości.

Co do konkretnych rozwiązań które podałeś wszystko jest ok, ale kowal powinien być dostępny w każdym/pierwszym mieście. Przekazywanie przedmiotów jest otwarte więc nie widzę problemu, żeby gracz na niskim lewelu dał koledze coś do podniesienia - nie takie akcje były w mfo2.




wstępny zamysł jest taki:
dajemy kowalowi określone składniki (dropy z potworów, inne questowe, czy nawet gemy+ ) + pewną ilość złota.
Każdy składnik ma jakieś właściwości podnoszące/obniżające statystyki - jeśli połączymy złe składniki ze sobą to żaden bonus może nam z tego nie wyjść, jeśli połączymy dobrze to dostaniemy dobry bonus (w grze mogą być poupychane jakieś podpowiedzi co z czym dobrze się łączy itp).
Każde kolejne ulepszenie (a właściwie próba) jest 2x droższe od poprzedniego - bez względu czy udało nam się uzyskać jakiś plus czy nie.
Można by podzielić kowali na takich którzy potrafią operować 2,3,4 składnikami jednocześnie itp...


Piękny plan, jakby do tego dołożyć możliwość ulepszenia broni o atrybuty takie jak możliwość zatrucia etc, to by było super :) A jak wygląda plan jeśli chodzi o prawdopodobieństwo ulepszenia broni ?? Czy będzie możliwość zniszczenia broni, nie mówię tutaj o złym połączeniu składników ale o szansie przy ulepszaniu ??

Val Gaav
10-03-2011, 00:03
tylko tak pasowałoby żeby te ulepszenia miały jakieś ograniczenia , żeby nie było niskich lv z uber sprzętem tylko dlatego że wyższy lv sypnął kasą , składniki do ulepszeń powinny wypadać może z bossów typu wyverana taki odnawialny , można by dodać coś w stylu recepty na ulepszenie typu dodaj status /atrybut lub zdolność typu regen , osłona na ilość tur , żeby było trudniej recepta mogła by działać jako gem/zdolność (lub osobna zakładka ale chyba najlepiej jako gem ) że trzeba założyć i pociągnąć z buta kawał drogi żeby nabić odpowiednią ilość ap żeby poznać tajnik całego danego ulepszenia ( i tutaj przy takim rozwiązaniu z receptą która by wymagała zdobycia dużych ilości ap przydała by się opcja zamiany exp na 2x ap lub coś w tym stylu , pomysł opisany w innym moim temacie )
a co do kosztów to lepiej jakby z kolejnym ulepszeniem mnożnik spadał bo przy ciągłym wzroście razy 2 to szybko koszta staną się astronomiczne

Bidzia
10-03-2011, 09:17
a co do kosztów to lepiej jakby z kolejnym ulepszeniem mnożnik spadał bo przy ciągłym wzroście razy 2 to szybko koszta staną się astronomiczne

Mniej więcej o to chodzi, żeby te przedmioty jak najmocniejsze nie były ogólnodostępne.
Pomysł z dropem z odnawialnych bossów= ludzie stojący i wydający energie głownie na walki z takimi bossami, maksymalnie 100 przedmiotów za 100 energii to trochę za dużo, jednak dodam coś do tego, co napisałem wcześniej, z NPC dającym różne składniki:
Można zrobić tak, że u pani Telimeny mamy do wyboru : Cukierek,Ciastko,Wafelek(to tylko przykłady^^). Każdy z tych przedmiotów ma 20 poziom, co oznacza, że można nimi ulepszać przedmioty do 20 poziomu. Każde ze słodyczy Telimeny daje różne bonusy, przedmioty oczywiście można wystawić na targu, gracze, którzy mają problemy z kasą mogą się szybko wzbogacić(tylko teraz tak sobie myślę, czy to nie zaniżyło by ceny takich przedmiotów do takiej rangi, że było by tego pełno na targu). Ewentualnie, przedmioty do ulepszania dawać w niektórych questach pobocznych, czasami związanych z fabułą.

Tomi, pisząc dwa razy droższe, masz na myśli całkowity koszt, czy tylko w złocie ? Recepty prędzej czy później zostaną gdzieś zapisane i przeszkodą tu będzie tylko złoto, jakiś czynnik losowy jednak tu by się przydał

tester
10-03-2011, 11:33
Każdy system się i tak sprowadza w końcu do tego ile masz złota. Nawet jak czasem upgrade nie działa, to po prostu musisz zebrać złoto na następny. Składniki upgrade możesz kupić na targu. Jak broń się zniszczy to kupujesz nową i znowu próbujesz.

Jakaś losowość upgradów na pewno będzie, ale niszczenie broni nic nie zmienia, a jest bardzo frustrujące.

Fren-W1
10-03-2011, 13:54
Co sądzicie o stworzeniu 2 kowali jeden od upgrade(za pomoca wegla i jakiegos zelaza w zaleznosci jak wysoko na plusie ) a drugi od tworzenia broni elementarnych (z receptur bron zwykła jakis drop ze słabych potworkow w duzej ilosci i z bossa kilka sztuk ) kwestia receptur najlepiej dla kazdego gracza losoy zestaw skladnikow

RoLLeR-W1
10-03-2011, 20:48
podoba mi sie bardziej pomysl Tomiego z recepturami, niz Bidiego.

gralem w gre, ktorej nazwy nie bede reklamowal :D, w ktorej tez ulepszalo sie przedmioty, za specjalne kamienie.
najpierw kosztowalo to 1 zwykly kamien na 80%, pozniej lepszy kamien za 50% itd. az do najlepszych. za nieudane przedmiot sie cofał, im wyzej tym wiecej, a na najwyzszych poziomach ulepszen przedmiot mogl zniknac. ale to tutaj sie nie sprawdzi ;p

Do pomyslu tomiego. Fajnie by było z tymi skladnikami, gdyby były naprawde niepozorne. Taki np. cukierek od telimeny. nikt za bardzo nie zwrocil na to uwagi, taki ot sobie cukierek, a okazaloby sie ze jest jakims skladnikiem. tak samo moga byc jakies pokrzywy, wiaderko piasku czy skora zaby, obojetnie, byle zeby nie byly to jakies wymyslne nazwy, bo wydaje sie to jakies takie banalne ;p co do 2x drozszego ulepszania, to ulepszanie dotyczy danego przedmiotu czy ogolnie? czyli ulepszam raz miecz na 1 lv za 100g i sie nie udalo. gdy ulepszam znowu kosztuje to 200g, to rozumiem. Ale jesli nagle wezme topor, zbroje czy cokolwiek, to ulepszenie znowu bedzie za 100g, akurat tego przedmiotu, o danym ID, czy bedzie dalej lecialo za 400g itd?

Bo jesli bedzie leciało dalej na kazdym przedmiocie drozej, to kowal nie moze byc blizej niz w devos, bo bedzie taki proceder.
Gracz zrobi sobie nowa postac przezuci na nia kase skldniki i itemy i bedie probowal ulepszen za tanie pieniadze, jesli juz bedzie za drogo skasuje postac i zrobi kolejna az do skutku.

Tomi
10-03-2011, 21:53
oczywiście 2x droższa będzie kolejna próba ulepszania wyłącznie tego samego przedmiotu - wytworzy się w ten sposób naturalny limit ulepszeń - po kilku próbach będzie już drogo na tyle, że to straci sens, ale dla upartych nadal będzie możliwe.
Cofanie stat może być irytujące/zniechęcające więc bardziej przychylamy się do tego, aby w najgorszym wypadku po prostu przedmiot się nie ulepszał.

Bidzia
10-03-2011, 22:01
A co powiecie na coraz to lepszych kowali w późniejszych miastach ? Eternia to maksymalnie +2,Lange i Urkaden 3, Eliar +4 i tak dalej.

Zrobię edit tego postu jak sobie przypomne, chciałem coś jeszcze napisać ale zapomniałem. :x

RoLLeR-W1
10-03-2011, 22:51
A co powiecie na coraz to lepszych kowali w późniejszych miastach ? Eternia to maksymalnie +2,Lange i Urkaden 3, Eliar +4 i tak dalej.

to by chyba nie bylo najlepsze. moze i by wprowadzilo balans jako taki na te ulepszania, ale troche to dyskryminuje ;p sa gracze, ktorza preferuja gre na malym lvlu. podejrzewam ze sporo osob bedzie mialo jedna postac na lvl, a druga do powalczenia na preferowanym przez siebie lvlu :)

mnie bardziej interesuje sprzedaz itemow, ktore juz przeszly troche u kowala.
Bo przypuscmy, ze gracz A probuje u kowala przedmiot, na 5 prob 1 sie udala a 4 nie udaly. wiec przedmiot ma +1.
Ulepszanie dalsze tego przedmiotu jest juz nieoplacalne. Wystawia przedmiot na targu, gracz B kupuje go za wysoka cene z mysla o ulepszeniu go.
A tu nagle wyskakuje cena z kosmosu za ulepszenie a tu tylko +1. Chodzi o to czy na targu bedzie info o tym ile kosztuje ulepszenie pozadanego przedmiotu?

Gargamel1-W2
10-03-2011, 22:54
zły pomysł ;]
już na 20 lvl powinno dac się ulepszyć broń do +x (x-max poziom ulepszenia) :P
do tego gracze z wyższym lvl'em mogliby ulepszać bronie swoim kumplom na większa + niż inni mają możliwość co by dawało dużą przewagę :)

jeszcze tylko ciekawi mnie w jakim sotponiu + będzie ulepszał później bronie, czy jest jakiś % od tego?
np. broń ma 100obrażeń
+1 ma 110
+2 ma 121 itd. podnosiłoby to o 10 % od poprzedniego stanu broni
czy może będzie zwiększac sie % ale podnosić od wartości ataku dla +0?
np. 100
+1=110
+2=120
gdzie podnosi się 10%, 20%, 30%?
wtedy łatwo będzie wyliczyć na jakim + ile będzie dodawać :P

jeszcze ciekawe jest to ze po którejś próbie ulepszenia gracze mogli by przekazywac sobie broń i dalej ulepszać, np. ulepszam buławe do +4 a ktoś inny włócznie do +4, wymiana, ulepszam do +8 i ktos inny tak samo, i znowu wymiana już do użytku, nie ulepszeń ;)
a gdy takich graczy do wymiany zbierze sie 4? :)

Tomi
10-03-2011, 23:09
jeszcze ciekawe jest to ze po którejś próbie ulepszenia gracze mogli by przekazywac sobie broń i dalej ulepszać, np. ulepszam buławe do +4 a ktoś inny włócznie do +4, wymiana, ulepszam do +8 i ktos inny tak samo, i znowu wymiana już do użytku, nie ulepszeń ;)
a gdy takich graczy do wymiany zbierze sie 4? :)
ale czemu te wymiany miały by służyć?

Gargamel1-W2
13-03-2011, 14:47
zmniejszeniu kasztów ulepszania a podniesienia na super +'y ;]
jeśli po +4 ulepszenie będzie za drogie to inna osoba co nie miała tego przedmiotu będzie miała koszt jak na +1 ;)

Tomi
13-03-2011, 16:40
zmniejszeniu kasztów ulepszania a podniesienia na super +'y ;]
jeśli po +4 ulepszenie będzie za drogie to inna osoba co nie miała tego przedmiotu będzie miała koszt jak na +1 ;)

ilość prób będzie przypisana do przedmiotu a nie do osoby.
Broń sfatygowana przeróbkami jest coraz trudniejsza do kolejnego przerabiania i kowal więcej liczy;]

RoLLeR-W1
13-03-2011, 16:49
mnie bardziej interesuje sprzedaz itemow, ktore juz przeszly troche u kowala.
Bo przypuscmy, ze gracz A probuje u kowala przedmiot, na 5 prob 1 sie udala a 4 nie udaly. wiec przedmiot ma +1.
Ulepszanie dalsze tego przedmiotu jest juz nieoplacalne. Wystawia przedmiot na targu, gracz B kupuje go za wysoka cene z mysla o ulepszeniu go.
A tu nagle wyskakuje cena z kosmosu za ulepszenie a tu tylko +1. Chodzi o to czy na targu bedzie info o tym ile kosztuje ulepszenie pozadanego przedmiotu?


ponawiam, bo pominales, a to dosyc wazne ;p

Tomi
13-03-2011, 17:10
liczba prób/przeróbek będzie widoczna

SerVant-W1
13-03-2011, 22:39
Moze co do kowalstwa sprawdzi sie taki pomysl:

Do otrzymania przedmiotu z bonusem +2 potrzebujemy polaczyc ze soba dwa przedmioty z bonusem +1. Do splusowania na +3 musimy skombinowac ze soba dwa przedmioty z bonusem +2. Przedmioty +1 moga losowo wypadac z potworkow, raz na iles tam potyczek, to do wyznaczenia doswiadczalnie w praniu. I tak dalej, im wyzej, tym koszta beda rosly w sposob bardzo znaczacy, osiagniecie itemu z wysoka premia bedzie wymagalo niebotycznego wysilku, bo tak na przyklad przedmiot +4 bedzie wymagal dwoch itemow +3, wiec czterech +2 i osmiu +1. Wtedy tez kokszenie na potworkach bedzie wiazalo sie z ciaglym jakims tam dreszczem emocji i bedzie po prostu warto poruszac sie po ekspowiskach. Zeby uciechy bylo wiecej, mozna zaznaczyc, ze buty mozna kombinowac tylko z butami, pancerze z pancerzami, miecze z mieczami i tak dalej, wydluzy to czas gromadzenia na prawde dobrego ekwipunku.

Brakowalo mi wlasnie takiego elementu, zeby ekwipunek dawal na prawde znacznie wieksze mozliwosci - nie tak jak dotychczas to bylo (fakt faktem, przedmiotow sporo, ale to nie o to do konca chodzi...), ze albo ktos mial szczescie i wydropil z bossa kozacki armor/ewentualnie go kupil, bo bylo z grubsza wiadomo, ze wiekszosc playerow, ktorzy skonczyly fabule po prostu bardzo szybko byla w stanie zgromadzic najlepsze przedmioty. Potrzeba mi czegos takiego, by odpicowanie postaci wymagalo na prawde wieelu miesiecy srogiego tyrania, litrow potu i tegich wiazanek cedzonych przez zacisniete zeby. Placenie okreslonej ilosci zlota + przedmioty z potworkow predzej czy pozniej sprawia, ze system ten bedzie zbyt prosty, chyba, ze by dorzucic do tego potezny czynnik losowy krzyzujacy te, banalnie wygladajace poki co, zabawy z ekwipunkiem. Jakos tak z ogledzin wiem, ze lewelowanie lewelowaniem, robienie fabuly tez swoja droga, ale jak tuningowanie wozow w NFS'ie daje tyle frajdy, tak tez bajery do gratow beda genialnym urozmaiceniem.
I warto tez, tak na prawde mocno ograniczyc liczbe unikatow w grze. Poki co, polowa przedmiotow ma atrybut "unikatowy", co sprawia, ze staja sie one po prostu lipne a nie unikatowe. Unikatow powinno wypadac przykladowo 1/10^6 podejsc do potworkow (co daje 10^6/100 ruchow przypadajacych na gracza = 10^4, wiec 1 item na 10k graczy wykorzystujacych maksymalnie swoje ruchy dziennie), czy nawet kilka rzedow mniej; co lepsze, uzyskanie unikatu powinno byc mozliwe podczas walki ze zwyklymi potworkami, bossowie mogliby miec te szanse wieksza.

No i tak jak zawsze, wiecej opcji = wiecej mozliwosci przekretow, ale to jak w zyciu. Okrutnie boli mnie to, ze w MF2 nie bylo zwyklej opcji "trade" miedzy postaciami. Walow wszedzie jest mnostwo ale takie ograniczenie jest strasznym strzalem w grywalnosc. Moderowanie targu to tez jest patologia, ktora miec miejsca w nowej wersji gry nie powinna, na poczatku bedzie syf, ale wszystko predzej czy pozniej bedzie mialo swoje rece i nogi, takie nianczenie graczy i robienie za nich wiekszosci rzeczy jest zwyczajnie slabe.

RoLLeR-W1
13-03-2011, 22:55
wydaje mi sie ze wiem z jakiej gry zaczerpnales pomysl :) tez o tym myslalem, to sprawi, ze ceny targowe niemalze wszystkich unikatow beda stale na bardzo wysokim poziomie.

osobiscie sceptycznie troche sie do tego odnosze, nie bedzie bowiem tego urozmaicenia, jak w przypadku pomyslu tomiego.
tutaj masz twardo polaczyc to z drugim takim samym zeby dostac cos lepszego.

w pomysle tomiego bedziesz mogl laczyc najrozniejsze przedmioty ze swoja bronia, a rodzaje tych dodatkow beda wplywaly na ulepszenia. niektore dodatki nie beda mogly ze soba dzialac, inne dadza podwojny efekt. beda recepty jak to okreslil tomi. bedzie trzeba dlugo rozkminiac najlepsze polaczenia, podejrzewam ze wielu graczy bedzie takie najlepsze polaczenia jak najdluzej ukrywac. to wlasnie doda do gry to o czym mowisz, ze nie wystarczy kupic najlepsza bron i wklepac super staty zeby byc fajnym.
bedziesz musial ryzykowac kombinowac zalatwiac sobie jakies recepty na rozne sposoby, komu sie uda ten bedzie sie nosil super itemami ;p

Lubie Placki
16-03-2011, 21:16
Czy jest w planach aby kowal ukazał się od razu po otwarciu oficjalnej wersji, oraz czy administracja mogła by nam powiedzieć już coś więcej na ten temat ( jeżeli to nie jest tajemnica ). Jest to jeden z ciekawszych aspektów gry na pewno nie tylko ja chciałbym wiedzieć jak się sprawy w tej kwestii mają :D

Józiek
26-04-2011, 22:36
Najlepszy kowal to byłby taki, jak na wzór metina. Tam było dobrze. Tylko trzeba tutaj wykluczyć itemy do ulepszania, i mozna zwiększyć % ulepszeń. Dobrze było powiedziane. Może to wyglądac tak:
z +0 do +1 - 100% +jakaś kasa
z +1 do +2 - 80% +jakaś kasa +20% początkowej
z +3 do +4 - 65% + jakaś kasa +35% początkowej lub 20% tej z +1
z +4 do +5 - 45% + kasa + 55% lub 20% z +3
z +5 do +6 - 30% +kasa + 70% lub 20% z +4
z +6 do +7 - 20% + kasa +80% lub 2-% z +5

czyli to by wyglądało np. tak:
z +0 - +1 1000g
z +1 - +2 1200g
z +2 - +3 1350 lub 1440g
z +3 - +4 1550 lub 1710g
itd.

Oczywiście to jest tylko taki przykład.

RoLLeR
26-04-2011, 23:56
jak narazie 'plusy' maja byc do +3 to po pierwsze.
po drugie juz Tomi wspominal, ze kolejne ulepszenie ma byc podwojnie drogie. (pewnie ik tak nie czytales calego tematu, bo sporo tego)
poza tym juz bylo wspomniane, ze ulepszanie nie ma byc takie proste, jak uzbieranie pieniedzy. beda receptury ;>

benerit
27-04-2011, 09:52
Osobiście obawiam się, że receptury się nie sprawdzą, może będą działać (być tajne) przez pierwszy tydzień. Później już każdy będzie sprawdzał solucję. Chociaż prawdą jest, że pomysł to fajny, niestety przy mentalności graczy i wszechobecnym robieniu solucji - całkowicie niepraktyczny.

Inna możliwość, to system losowego podnoszenia statystyk i zrobienie czegoś na kształt srebrnego i niebieskiego pyłu.
Przykład:
dla każdego przedmiotu jest lista parametrów jakie możemy zwiększyć. W czasie gry zdobywamy cztery rodzaje "ulepszaczy" - nazwijmy je sobie: brązowym, srebrnym, złotym i diamentowym młotem.
Idziemy do kowala płacimy złoto + wybrany młot (złoto rośnie jak pisano wcześniej - każdy kolejny upgrade 2x drożej)
W zależności od użytego młotka:
- przy brązowym, losowo wybiera jeden z możliwych parametrów i losowo go zwiększa. (może się nie udać - prawdopodobieństwo na to 30%)
- przy srebrnym, losowo wybiera jeden z możliwych parametrów i losowo go zwiększa (zawsze o coś zwiększy)
- przy złotym, to my wybieramy parametr, ale już wielkość wzrostu jest losowa (ale zawsze większa od 0)
- przy diamentowym przedmiot otrzymuje jeden dodatkowy (wybierany z ogólnej listy) bonus. Siła bonusu będzie zależeć od lv przedmiotu i jakiejś losowości. Tylko jeden taki bonus na przedmiot mógłby być dodany i nie mógłby później być zwiększany. (przykłady takich bonusów: więcej HP, zwiększenie odporności na element lub status, itp)

Wojtek
29-04-2011, 22:53
Mam dosyć ciekawą propozycje dot. zmiany naszego znajomego Kowala otóż :

-Naprawa uzbrojenia to strzał w dziesiątkę ! bo przecież naturalne jest to uzbrojenie się z czasem zużywa ale nie o tym teraz

-Ulepszanie +1 +2 +3 itd. wg. mnie pomysł ,,Lipny'' . Dlaczego? ano dlatego ,że opatentowany przez xxx gier znudzony i niepasujący do mfo 3. Nie pasuje ponieważ jaka będzie wartość zdobycia uzbrojenia np +3 z bossa jesli kto bogatszy ulepszy sobie ta sama rzecz u kowala? Racja ,że jest to Lepsze ponieważ jest do pewny upgrejd od razu mamy + 3 a u kowala jest ta szansa destrukcji , ale gra powinna sprawiać przyjemność i radość a jaka radość z wyloocenia czegoś co każdy odrobiną gotówki może mieć to samo? Racja ze bedą lecieć unikaty wtedy nikt nie ma dostepu do czegos takiego i my mamy rogala na twarzy :) jednakże jaka radosc by była z unikatu + 3 !?
Nie do opisania , a im dalej i lepszy boss tym może pojawiać sie np +4 itp.

-Kasa Systemu.Jest to dość duży problem bo sam jestem ,,chomikiem'' i trzymam pieniążki i w żaden sposób nie wracają one do systemu.Ale są też inne metody
Takie jak Kasyno Duże ryzyko a może wielka szansa? to zależy od szczęscia.Jestem pewien ,że 30 innych da lepsze pomysły na npc od usług a nie stary opatentowany kowal.

-Kowal i tworzenie przedmiotów jest też dobre.Bo były by już 3 typy np unikat zwykła rzecz i własnoręcznie wykuty przedmiot też z okienkiem na opisie przedmiotu tak jak pisze unikat z tym że pisało by że to własna robota.Te rzeczy nie były by super uber ale przewaga by była.

-w takim razie co robic z pieniędzmi jesli chcesz sie wybic z grona przeciętnych ludzi z podobnymi rzeczami? Alchemik dający statusy ekwipunkowi typu regeneracja zatrucie i takie tam , oczywiście wszystko za swoja cene i przedmioty ale ten temat też można rozpisac.

+ Ogólnie rzecz ujmują wydaje mi się ,że kowal wbijający rzeczy na + jest nudny i można miec o wiele lepsze pomysły na zwrot pieniędzy czy tez super up'owanie EQ
Propozycji jak i graczy jest wiele (sam tryskam pomysłami :>) , można nawet zorganizować konkurs abyśmy rozpisali swoje propozycje i dorobili ale to juz zależy od administracji (TOMI liczę na ciebie )
Dobra Rozpisałem się wydaje mi się ,że to by było na tyle w razie niejasności napiszcie co rozpisać wytłumaczyć i takie tam.

Czekam na komentarza co sądzicie o mojej propozycji nie bać sie i krytykować lub chwalić. Dziekuje


Edit. Dzięki Minek bo nie orientuje sie na forum

minek
29-04-2011, 23:04
Przeniosłem post Wojtka do istniejącego już tematu.

eRay
29-04-2011, 23:36
No, przydałyby się jakieś udoskonalenia, zawsze to ciekawiej w grze. Pomysł z kasynem mi się bardzo podoba

mklem
30-04-2011, 17:45
"Wojtek"

Twój poniekąd pomysł z nadawaniem zdolności do broni jest już wykorzystywany w grze w postaci dodatków na bronie 20 lv dla woj.
I jak widać nawet po długich testach pojawia się problem zatrutej włóczni....więc temu na dzień dzisiejszy nie wróże dobrej przyszłości
Może później jak już admini uporają się z problemem statusów w broniach na własnym podwórku to dadzą się tym pobawić graczom..:P

Wojtek
30-04-2011, 20:12
Mklem zauważ ,że to jest tylko propozycja zamiany cały post dot. aby kowal nie ulepszał broni +1 itd. i tylko ,,marne'' przyklady jak wiele mozna zrobic zamiast tego

Qwiker
01-05-2011, 13:23
I potem wbiję xxx lvl. Zrobię super broń na 20lvl i będę wymiatał na 20lvl z bronią mającą zatrucie, regeneracje, oślepienie, klątwę, mobilizację, refleks itd? DO tego obrażania 535, atak 123, speed +10, celność +35%?

Trochę przepakowane to może wyjść.

lcs
02-02-2012, 21:25
I potem wbiję xxx lvl. Zrobię super broń na 20lvl i będę wymiatał na 20lvl z bronią mającą zatrucie, regeneracje, oślepienie, klątwę, mobilizację, refleks itd? DO tego obrażania 535, atak 123, speed +10, celność +35%?

Trochę przepakowane to może wyjść.


a ja jestem zupełnie za. Tylko musiało by to kosztować ze 100k. Ale są oszuśći dla których to nie problem..... Bo 20 w Lange.A w Lange ciężko bez oszustwa zebrać 100k.

TOMEK KŁAMIE GRACZY
15-04-2012, 00:27
Jako, że niedługo ma wejść kowalstwo oraz żetony PvP, a gra boryka się z brakiem zainteresowania PvP, proponuję aby przedmioty z plusem można było naprawiać tylko i wyłącznie za złoto + żetony.

Powinno to zmotywować graczy do walk, natomiast gdy ktoś gra wyłącznie pod PvE, to brak plusa w przedmiotach raczej nie robi mu wielkiej różnicy. Dodatkowo proponuję, aby przy handlu przedmiot z plusem ulegał automatycznemu zniszczeniu, czyli jego zużycie rosło do 100% - aby było bardziej estetycznie można to nazwać umagicznieniem, albo energią jakąś, a żetony można zmienić na kamienie mocy magicznej ( to tak na super szybko wymyślona nazwa, mam nadzieję, że każdy wie o co chodzi).

Zapraszam do dyskusji.

SystemOfADown
15-04-2012, 03:52
Proponuję aby przedmioty z plusem można było naprawiać tylko i wyłącznie za złoto + żetony.



Popieram w 100 procentach , zdecydowana większość graczy gra tylko dla fabuły , po czym "uruchamia się" monotonia związana z ciągłym biciem tych samych mini-bossów. W skrócie? PvP wręcz nie istnieje.
Dla przykładu : Ksiliath , czy Scavenger (w gronie forumowiczów znany jako Bellator , którego wyżej zacytowałem) po prostu nie mają z kim walczyć , wszystkich o swoim poziomie rankingu powybijali , wzbili się na wyżyny , a ci , których mogliby bić zyskując ranking - chowają głowy w piasek.
Do czego zmierzam? Ano do tego , że jeśli do gry będzie się wprowadzać coraz więcej tzw. "zależności PvP od PvE" , to gracze będą więcej walczyć , a co za tym idzie - zdobywać więcej rankingu , przez co nie będzie już "niepokonanych" graczy , którzy mają za dużo rankingu , by ci jedyni , którzy potrafią ich ubić , nie mieli szansy zbicia im owych punktów rankingu.
Podsumowując - jestem jak najbardziej ZA wprowadzeniem napraw za żetony.
Scav , dostałbyś reputa , ale mi się skończył dla Ciebie :)

TOMEK KŁAMIE GRACZY
15-04-2012, 03:56
Dla przykładu : Ksiliath , czy Scavenger (w gronie forumowiczów znany jako Bellator , którego wyżej zacytowałem) po prostu nie mają z kim walczyć , wszystkich o swoim poziomie rankingu powybijali , wzbili się na wyżyny , a ci , których mogliby bić zyskując ranking - chowają głowy w piasek.


Może co do mnie nie do końca ze wszystkimi udało mi się zawalczyć/wygrać, bo nie jestem niepokonany. Ale to nie o mnie temat.
Tu chodzi o rozruszanie ogólne PvP poprzez zachęcenie graczy do walczenia. Realne korzyści to czynnik, który może pchnąć graczy w tą stronę.
Wielu nawet nie próbuje grać PvP, gdyby znaleźli do tego jakąś motywację, to z całą pewnością wielu z nich by się w tym odnalazło.

TeraMisiu
15-04-2012, 06:44
proponuję aby przedmioty z plusem można było naprawiać tylko i wyłącznie za złoto + żetony.
natomiast gdy ktoś gra wyłącznie pod PvE, to brak plusa w przedmiotach raczej nie robi mu wielkiej różnicy.
Zapraszam do dyskusji.

Skorzystam z zaproszenia do dyskusji, tym bardziej, że mnie brak plusa zrobi różnicę ( czytaj: nie będę z tego zadowolony ).

Jeden przykład: plus może czasem pomóc przy walkach z bossami i mini-bossami.
Dlaczego walczący PvP mają mieć łatwiej przy walkach PvE?



Tu chodzi o rozruszanie ogólne PvP poprzez zachęcenie graczy do walczenia. Realne korzyści to czynnik, który może pchnąć graczy w tą stronę.
Wielu nawet nie próbuje grać PvP, gdyby znaleźli do tego jakąś motywację, to z całą pewnością wielu z nich by się w tym odnalazło.

Nie gram i nie zamierzam grać PvP. Gram tylko i wyłącznie PvE. W jaki sposób zamierzasz zmusić mnie do walk PvP, jeśli zupełnie mnie one nie bawią?
Czy tak ma wyglądać ogólne rozruszanie PvP?

Na pewno nie tędy droga.
Ilość graczy zachęconych do PvP, będzie znikoma w porównaniu z niezadowolonymi graczami, którzy chcą grać tylko PvE.
Nie można faworyzować jednej grupy kosztem drugiej - musi być zachowany balans ( podobnie jak to jest w przypadku woja i maga ).

TOMEK KŁAMIE GRACZY
15-04-2012, 07:28
Skorzystam z zaproszenia do dyskusji, tym bardziej, że mnie brak plusa zrobi różnicę ( czytaj: nie będę z tego zadowolony ).

Jeden przykład: plus może czasem pomóc przy walkach z bossami i mini-bossami.
Dlaczego walczący PvP mają mieć łatwiej przy walkach PvE?



Jak już Tomi gdzieś tam napisał, a ja się z tym całkowicie zgadzam, trzeba być uniwersalnym graczem. Tak samo jak gracze PvP nie poradzą sobie bez PvE, tak samo gracze PvE powinni mieć chociażby trudniej, decydując się na grę całkowicie bez walk PvP.

Poza tym ,brak plusa nie jest aż tak wielką bolączką w przypadku walk z minibossami, nie czarujmy się. W PvE mamy dużo więcej kombinacji, jako że przeciwnik "nie myśli" a wykonuje skrypt, dzięki czemu nie dostosuje się do Twojej strategi gry.





Nie gram i nie zamierzam grać PvP. Gram tylko i wyłącznie PvE. W jaki sposób zamierzasz zmusić mnie do walk PvP, jeśli zupełnie mnie one nie bawią?
Czy tak ma wyglądać ogólne rozruszanie PvP?

Zmusić Cię nie mogę, ale mogę zachęcić na przykład moją propozycją. Nie będziesz chciał, nie będziesz walczył ale coś za coś. Ty na przykład nie pójdziesz w stronę ulepszania broni, tylko w stronę czystego PvE. Proszę bardzo. Inni jednak nie zdecydowani wybiorą ulepszanie broni, bo jednak każdy ma chęć budowania coraz mocniejszej postaci, między innymi przez ekwipunek.



Na pewno nie tędy droga.
Ilość graczy zachęconych do PvP, będzie znikoma w porównaniu z niezadowolonymi graczami, którzy chcą grać tylko PvE.
Nie można faworyzować jednej grupy kosztem drugiej - musi być zachowany balans ( podobnie jak to jest w przypadku woja i maga ).

Którędy w takim razie jest droga Twoim zdaniem ?
Co do ilości zadowolonych graczy. Nie jednokrotnie sytuacja wymaga rozwiązań, które nie wszyscy przyjmują z entuzjazmem. Jednak nie czarujmy się. Przełknąłbyś to i grałbyś dalej, bo nie wierzę, że bez braku +2 w ekwipunku, będziesz musiał zmienić ekspowiska, czy też nie pokonasz pokonywanych z łatwością do tej pory minibossów.

Dodatkowo, grając stricte PvE można zoptymalizować statystyki pod ten rodzaj gry, a wtedy to już jest dziecinnie łatwo.

Na koniec dodam, chodź wiem, że ma to małe znaczenie. Na chwilę obecną już się da expić na powiedzmy 2 x wilczy sługa, zużywając 1 miksturę many lwl 1 na walkę ! Na 40 lvl :) Małe utrudnienie nam nie zaszkodzi ;)

benerit
15-04-2012, 08:18
Nie będzie to tak rozwiązane... Można zachęcać i sprawiać aby pvp było atrakcyjniejsze ale nie można zmuszać!

Ideą żetonów pvp jest obniżenie kosztów walk (za żetony bedzie można w sklepie kupić sobie itemki, oraz lekkie wsparcie przy kowalu (dzięki nim będą powstawały trochę lepsze przedmioty). Osobiście sądzę, że ponieważ żetonów nie będzie można sprzedawać, transferować, oraz kowal nie będzie ulepszał itemków o lv wyższym niż nasz własny to będzie to wystarczająca zachęta do walk pvp dla przynajmniej wielu graczy.

Osobiście chciałbym wprowadzenia żetonów jeszcze przed kowalem aby właśnie przez intensywne pvp uzbierać sobie ich jakaś ilość.
Można dyskutować też o innym użyciu żetonów, (jak choćby do nabijania AP w zdolnościach i czarach), ale musi być to na zasadzie ułatwienia gry dla osób posługujących się żetonami (walącymi pvp) a nie utrudniania dla tych którzy tego nie robią.

Nie ważne co zrobimy progu 20% graczy pvp nigdy nie przekroczymy (teraz to jest na poziomie 2-3%)

TOMEK KŁAMIE GRACZY
15-04-2012, 08:53
Można zachęcać i sprawiać aby pvp było atrakcyjniejsze ale nie można zmuszać!

Moim zdaniem nie jest to w żaden sposób zmuszanie do walk PvP. Nie blokuje nam to w żaden sposób możliwości rozgrywki, patrz wyżej co napisałem o obecnych kosztach walk z potworami.


Ideą żetonów pvp jest obniżenie kosztów walk

Z jednej strony czytam, że gracze PvP muszą walczyć PvE, żeby zarobić na koszta walk, a z drugiej strony wprowadzane jest rozwiązanie mające na celu zmniejszenie zapotrzebowania na zarabianie złota przez PvE dla graczy PvP.


(za żetony bedzie można w sklepie kupić sobie itemki, oraz lekkie wsparcie przy kowalu (dzięki nim będą powstawały trochę lepsze przedmioty).

Mówisz trochę lepsze :D No to już w takim razie w ogóle się zmian nie spodziewam po wprowadzeniu kowala.


Osobiście sądzę, że ponieważ żetonów nie będzie można sprzedawać, transferować, oraz kowal nie będzie ulepszał itemków o lv wyższym niż nasz własny to będzie to wystarczająca zachęta do walk pvp dla przynajmniej wielu graczy.

Jakie znaczenie ma to, że kowal nie będzie ulepszał przedmiotów o poziomie większym niż nasz własny to nie wiem. Jeżeli ktoś myśli, że osoby które będą chciały ulepszyć itemy nie posiadając żetonów a posiadając gotówkę, nie będą w stanie tego zrobić, to raczej śmiem się z tym nie zgodzić.
Co ma być zachętą w takim razie ? Skoro za żetony nie będziemy mieli żadnych praktycznie realnych profitów, których nie będzie się dało osiągnąć bez nich.


Osobiście chciałbym wprowadzenia żetonów jeszcze przed kowalem aby właśnie przez intensywne pvp uzbierać sobie ich jakaś ilość.
Można dyskutować też o innym użyciu żetonów, (jak choćby do nabijania AP w zdolnościach i czarach), ale musi być to na zasadzie ułatwienia gry dla osób posługujących się żetonami (walącymi pvp) a nie utrudniania dla tych którzy tego nie robią.

Zamiast iść w stronę zazębienia PvP i PvE, obecnie gra idzie w stronę izolowania tych dwóch stylów rozgrywki.


Nie ważne co zrobimy progu 20% graczy pvp nigdy nie przekroczymy (teraz to jest na poziomie 2-3%)

O jakim progu 20% my mówimy. Na chwilę obecną nie widzę żadnej możliwości dla osiągnięcia takich wyników.



Ja jeszcze w ramach takiego mojego przemyślenia napiszę tak.

To jak wygląda gra kształtuję ogół graczy którzy w nią grają. Obecnie na rynku jest wiele gier MMO. Przykładowy nowy użytkownik, wchodzi do gry. Zapoznaje się z jej aspektami, ocenia wedle własnej skali i zostaje bądź nie. Teraz, jeżeli gra jest dostosowana bardziej dla rozgrywki PvE, gracz który przychodzi w celu grania PvE zostaje, natomiast gracz który szuka PvP odchodzi. Spójrzmy na MFOv2. Tam nie było absolutnie żadnego podziału pomiędzy PvE/PvP nie licząc Salamandrii. Teraz zastanówmy się, jaki tam był odsetek osób aktywnie walczących PvP. Na moje oko około 50%

Stanowisko administracji jakie jest takie jest, niczego się nie przeforsowuję na siłę. Starałem się tylko przedstawić mój pomysł, oraz punkt widzenia.

benerit
15-04-2012, 10:00
Mówisz trochę lepsze :D No to już w takim razie w ogóle się zmian nie spodziewam po wprowadzeniu kowala.


Nie będę pisał ile, bo tego nie wiadomo. Dostosuje się to tak aby zachęta była wystarczająca.


Jakie znaczenie ma to, że kowal nie będzie ulepszał przedmiotów o poziomie większym niż nasz własny to nie wiem.

Gigantyczne, gdyż ludzie nie będą robili sobie postaci 10-20lv gdzie pvp jest łatwe do nabijania żetonów i przerabiania broni z wyższych lv. Zasada będzie taka, że jak chcesz mieć lepsze EQ na dany poziom to musisz na nim walczyć.


Jeżeli ktoś myśli, że osoby które będą chciały ulepszyć itemy nie posiadając żetonów a posiadając gotówkę, nie będą w stanie tego zrobić, to raczej śmiem się z tym nie zgodzić.


A kto ma tak myśleć? Za gotówkę tu wszystko można sobie załatwić, ale to będzie kolejny plus dla walczących pvp. Zdobywając żetony będą mogli je pośrednio "sprzedawać" po przez ulepszanie itemków innym.


Co ma być zachętą w takim razie ? Skoro za żetony nie będziemy mieli żadnych praktycznie realnych profitów, których nie będzie się dało osiągnąć bez nich.


Ale się czepiłeś tego "trochę", które napisałem wcześniej. Nie będę podawał liczb ani procentów, ale pomimo, iż praktycznie nie będzie różnicy w tym co można osiągnąć bez żetonów a tym co możesz mieć z nimi, to jednak szybkość z jaką to osiągniesz (tudzież łatwość) będzie zdecydowanie inna.
Niektórzy na kompletowanie dobrego EQ +3 będą wydawać kasę lub też sami na nie polować pomagając w biciu bossów, inni powalczą pvp i użyją kowala.


Teraz zastanówmy się, jaki tam był odsetek osób aktywnie walczących PvP. Na moje oko około 50%

Na MFO2. Nigdy nie przekroczył on 10%, co więcej w rankingach masz setki "pomników" czyli osób które walczyły ale już przestały.

siata
15-04-2012, 12:28
Nie będę pisał ile, bo tego nie wiadomo. Dostosuje się to tak aby zachęta była wystarczająca.



Gigantyczne, gdyż ludzie nie będą robili sobie postaci 10-20lv gdzie pvp jest łatwe do nabijania żetonów i przerabiania broni z wyższych lv. Zasada będzie taka, że jak chcesz mieć lepsze EQ na dany poziom to musisz na nim walczyć.


A kto ma tak myśleć? Za gotówkę tu wszystko można sobie załatwić, ale to będzie kolejny plus dla walczących pvp. Zdobywając żetony będą mogli je pośrednio "sprzedawać" po przez ulepszanie itemków innym.



Ale się czepiłeś tego "trochę", które napisałem wcześniej. Nie będę podawał liczb ani procentów, ale pomimo, iż praktycznie nie będzie różnicy w tym co można osiągnąć bez żetonów a tym co możesz mieć z nimi, to jednak szybkość z jaką to osiągniesz (tudzież łatwość) będzie zdecydowanie inna.
Niektórzy na kompletowanie dobrego EQ +3 będą wydawać kasę lub też sami na nie polować pomagając w biciu bossów, inni powalczą pvp i użyją kowala.



Na MFO2. Nigdy nie przekroczył on 10%, co więcej w rankingach masz setki "pomników" czyli osób które walczyły ale już przestały.
tu sie nie zgodze. jesli chodzi o mfo2 bez salamandri tam była sieka aż miło. salamandria= (lokacje bez walk) wiele zmienila i to na gorsze. pojawiły się "pomniki" bo nie było rozwoju ja sam na s2 nabilem tylko 100lv bo wyzej to juz tylko slamandria. a na arkadii mozna troche połapać, wiec wiecej osob automatycznie robi sie pod pvp

benerit
15-04-2012, 12:57
tu sie nie zgodze. jesli chodzi o mfo2 bez salamandri tam była sieka aż miło. salamandria= (lokacje bez walk) wiele zmienila i to na gorsze. pojawiły się "pomniki" bo nie było rozwoju ja sam na s2 nabilem tylko 100lv bo wyzej to juz tylko slamandria. a na arkadii mozna troche połapać, wiec wiecej osob automatycznie robi sie pod pvp

Tu też jest pełno lokacji z bójkami, ale ludzie z nich nie korzystają. Na żółwiu można godzinami stać i nikt Cię nie zaatakuje.
Co ciekawe lokacje z bójkami to właśnie te gdzie jest najwięcej graczy. Może to kwestia mentalności i już nikt nie chce bójek tylko wolą pvp.
W MFO2 większość walk to były bójki. Umówionych pojedynków było zdecydowanie mniej.

BeLiaR
15-04-2012, 13:00
W mfo2 nie było portali :P Dlatego łatwiej było złapać kogoś ( no i jeszcze jak komuś ruchów zabrakło i stał w jakimś odkrytym miejscu :D ). Te portale bolą najbardziej , w atakowaniu ludzi :D

TufuTufu
15-04-2012, 16:52
Widzę, że temat o kowalu zmienił się w temat o bójkach :) Odnośnie kowala, od siebie chciałem dodać, że wolałbym, żeby była jakaśtam szansa na zniszczenie ulepszanego przedmiotu, przecież już teraz mamy w grze masę ekwipunku... Będzie jeszcze więcej, eq bez plusa będzie szło za psie pieniądze, bo większość będzie biegać z ulepszeniami. Przecież chodzi o to, żeby te przedmioty były PRAWDZIWYMI unikatami. Ja sam gram na fabułę, ale też zbieram itemy z + w miarę możliwości. Nie lubię dostawać w ciery jak mnie ktoś łapie, więc pokazuję, że umiem się obronić, jeśli już o bójkach mowa :) Podsumowując, warto byłoby coś zrobić, żeby usunąć część unikatów, bo jak dla mnie jest ich zdecydowanie za dużo. Wiadomo, im ciężej zdobyć, tym większa frajda z gry :D

Doktor Lewatywa
15-04-2012, 16:56
Do ulepszenia będzie trzeba łączyć itemki, dzięki czemu zmaleje liczba eq w grze. Eq sklepowe powinno dostać po 1 slocie, wtedy może byłoby ciekawą alternatywą wartą ulepszenia.

Otherside
15-04-2012, 17:31
Pomysł, ten to kolejna proba podniesienia PvP z kolan, a i tak natrafia na maskaryczna krytyke. Ktos mi powie, ze mam bojki, ale po co mi to jak ludzi w moim przedziale rankingowym jest 7, z tego 6 boi sie wyjsc z miasta, a jak juz jakims cudem pojawia sie na jeziorze (lubi nnej lokazji, gdzie moge "chycic") to trzyma portal.
Rankingi powinny byc elastyczne - jendego dnia 100, drugiego 1000. Powinna konczyc sie jedna walka, 5 minut i zaczynac druga, a nie tak jak teraz jak mam wlake na 3 dni to jestem zadowolony.

PvP jest w 100% uzaleznione od PvE, a staty pod PvP bardzo utrudniaja np. bicie Czaszek, lub wampirow (zrodla dochodow). Wiekszosc graczy nie walczy "bo nie ma eq". Nic nie poradzimy, juz sie przekonalem ze nie ma co sie łódzic, ze bedzie lepiej, i ze wyjdziemy z tego 1% walczacych.

Otherside
15-04-2012, 17:32
Oczywiuiscie pomysl popieram, ale to i tak nic nie zmieni :>

Tomi
16-04-2012, 16:47
To jak bardzo "żetony" będą pomagały u kowala zapewne będzie podlegało wielokrotnym zmianom, aby uzyskać tzw. "złoty środek."

Jeśli chodzi o więcej możliwości "łapania" graczy o zbliżonym ranku PvP to naprawdę nie ma problemu - można by zrobić te mocno krytykowane wyzwania - jest arena, wystarczy doklejać tam "bez zapisu" kilka osób sąsiadujących z nami w rankingu i lv. Nie ma co się oszukiwać - bez lekkiego przymusu, walk z równorzędnymi graczami na większą skalę nie będzie nigdy, a powód na "nie" zawsze się znajdzie. Ale gdyby w tym samym czasie "zapewnić" tym samym osobom walki z graczami słabymi to każdy chętnie by się poznęcał w nielimitowanej liczbie - duża część walk w MFO2 właśnie na tym polegała, bo można było sobie nabijać rank non stop bez względu na jego liczbę u przeciwnika i łapać na mapie bez limitów.

Pewnie dojdzie do tego, że pakiet zmian do PVP będę musiał przeforsować nie patrząc na zdanie graczy i wreszcie będzie można zobaczyć ich wpływ w praktyce zamiast tylko gdybać ;)

A w tym pakiecie jest:
- gracze z pozycji medalowych non stop na arenie
- na arenie można zaatakować graczy sąsiadujących z nami w rankingu (nawet tych co są nieaktywni w rankingu) - np. raz na tydzień
- zwiększanie bazowego ranku wraz z lv
- niski exp (tylko zdobywanie) za PvP
- żetony
- poprawka do systemu limitu 3 walk - atakujący po przegranej zawsze traci rank, nawet jak wygrywający nie może go przyjąć.
- umożliwienie walk na arenie również o złoto (tylko tutaj trzeba dokładnie przemyśleć zasady - czy gracz ma kontrolę nad tym, że chce o złoto a nie chce o rank, czy chce o rank i złoto czy też tylko o rank, jak obliczać stawkę złota - od tego kto go ma mniej, procentowo od posiadanego itp.)

i oczywiście w dalszej perspektywie coś co na pewno wzmocni PvP - turnieje miesięczne i codzienne z nagrodami MF.

PS. Wcale niegłupim pomysłem jest zerowanie ranku co miesiąc ;)

TOMEK KŁAMIE GRACZY
16-04-2012, 17:58
No to tak.

Mój pomysł miał na celu nie zmuszenie graczy na wysokich pozycjach do walki, tylko zachęcenie ogółu graczy do walk PvP. Mała, ale jakże ważna różnica. W tym pakiecie rozwiązań, zachęcania nie ma.

Wszystko mi odpowiada z tych rozwiązań oprócz :

-gracze z pocycji medalowych non stop na arenie, - czy również gdy jestem ofline ?
- na arenie można zaatakować graczy sąsiadujących z nami w rankingu (nawet tych co są nieaktywni w rankingu) - np. raz na tydzień - j.w.


PS. Wcale niegłupim pomysłem jest zerowanie ranku co miesiąc - brak mi słów, nie zamierzam nawet uzasadniać


Teraz zastanówmy się. Przymuszanie do walk nie jest dobre poprzez automatyczny zapis na arenę i możliwość łapania graczy z sąsiadującego rankingu. Jest wiele sytuacji w których nie jesteśmy w stanie w danej chwili walczyć. Przykładowo wchodzimy zalicytować coś, ktoś nas łapię a my musimy wyjść. Ogólnie to takie nie uczciwe . Dlaczego to piszę ? Bo jeżeli by wprowadzić system wyzwań , który jak myślę opierać miałby się na pojedynkach z V2 tylko bez możliwość odmowy, to efekt będzie dokładnie ten sam co w przypadku automatycznego zapisywania na arenie, a przynajmniej gracz będzie miał czas się przygotować, oraz zadbać o to, żeby miał czas na walkę w danym momencie. Przynajmniej wtedy nikt nie będzie się czuć pokrzywdzony.

BeLiaR
16-04-2012, 19:09
Też mam wątpliwości co do punktów :

- gracze z pozycji medalowych non stop na arenie
- na arenie można zaatakować graczy sąsiadujących z nami w rankingu (nawet tych co są nieaktywni w rankingu) - np. raz na tydzień
Nikt nie jest w stanie przygotować się na każdego przeciwnika , nawet największy mistrz , a co dopiero w 60 sekund. Byłoby to bardzo złe posunięcie ponieważ "mistrza walk pvp" by nie było , ktoś kto by dostał się do top 3 od razu by stamtąd spadał ponieważ każdy mógłby sobie przygotować na niego atry czy też odpowiedni ekwipunek. Ta droga do niczego dobrego nie prowadzi. Natomiast system wyzwań byłby lepszym rozwiązaniem , ponieważ byłby czas np. 3 dni na rozegranie walki a w takim czasie można się idealnie dogadać z przeciwnikiem i jakoś" ustawić " na niego.

Terens
16-04-2012, 19:36
Tomi ,wszystko fajnie ,ale podobne plany widziałem z data z listopada 2011 . Proszę o jakies konkrety ,co kiedy ,czy wogole cos ruszyło... bo narazie niewiadomo nic. Kazdy sobie gdyba dla siebie..

Tomi
16-04-2012, 19:39
Zapis na arenę tak naprawdę w praktyce niewiele się będzie różnił od wysyłanego wyzwania. Załóżmy, że są wyzwania (których nie da się przecież odrzucić) to każdy i tak będzie je wysyłał do wszystkich do których może i zawsze będzie nad nami wisiało zagrożenie niezapowiedzianej walki od kilku osób. Wprowadzimy to w końcu i zobaczymy czy zwiększy to liczbę walk. Przecież domaganie się wszystkich lokacji z bójkami to nic innego jak chęć toczenia większej liczby walk z zaskoczenia ;). A jeśli zaskoczenie, to nie tylko takie, że my zaskakujemy kogoś, ale i ktoś zaskakuje nas. No przecież tak było w MF2 - nikt się o zgodę na walkę nie pytał, wszyscy stali "przed zamkiem", byli zaskakiwani ;) i było dobrze. Tutaj tylko mała zmiana - dotyczy jedynie równych pod względem PVP, a nie wszystkich.



Tomi ,wszystko fajnie ,ale podobne plany widziałem z data z listopada 2011 . Proszę o jakies konkrety ,co kiedy ,czy wogole cos ruszyło... bo narazie niewiadomo nic. Kazdy sobie gdyba dla siebie..
Część zmian moze wejsć wraz z upkiem, część po. Zmiany były wstrzymywane ze względu na niechęć graczy do radykalniejszych rozwiązań, ale w końcu nadszedł czas aby to ruszyć bez względu na wszystko.

Terens
16-04-2012, 19:51
Część zmian moze wejsć wraz z upkiem, część po. Zmiany były wstrzymywane ze względu na niechęć graczy do radykalniejszych rozwiązań, ale w końcu nadszedł czas aby to ruszyć bez względu na wszystko.

to nie są konkrety to taka sama odpowiedz jak -upek bedzie 'w niedziele'
Nie można sie oszukiwać ,że tempo postępów lekko mówiąc jest wolne :(

Tomi
16-04-2012, 19:58
to nie są konkrety to taka sama odpowiedz jak -upek bedzie 'w niedziele'
Nie można sie oszukiwać ,że tempo postępów lekko mówiąc jest wolne :(
chyba nie spodziewałeś się podania konkretnego dnia? Na pewno dużo dużo bliżej do kolejnego upka niż minęło od ostatniego. Tyle wiem na pewno, więc tyle mogę powiedzieć.

TOMEK KŁAMIE GRACZY
16-04-2012, 20:00
Zapis na arenę tak naprawdę w praktyce niewiele się będzie różnił od wysyłanego wyzwania. Załóżmy, że są wyzwania (których nie da się przecież odrzucić) to każdy i tak będzie je wysyłał do wszystkich do których może i zawsze będzie nad nami wisiało zagrożenie niezapowiedzianej walki od kilku osób. Wprowadzimy to w końcu i zobaczymy czy zwiększy to liczbę walk. Przecież domaganie się wszystkich lokacji z bójkami to nic innego jak chęć toczenia większej liczby walk z zaskoczenia ;). A jeśli zaskoczenie, to nie tylko takie, że my zaskakujemy kogoś, ale i ktoś zaskakuje nas. No przecież tak było w MF2 - nikt się o zgodę na walkę nie pytał, wszyscy stali "przed zamkiem", byli zaskakiwani ;) i było dobrze. Tutaj tylko mała zmiana - dotyczy jedynie równych pod względem PVP, a nie wszystkich.


Skutecznie tłamsisz krytykę i niepożądane przez ciebie propozycje. Jak rząd za komuny. Pamiętaj tylko, że jak nie idziesz za głosem graczy, to robisz sam sobie źle, nie nam. Że domagamy się zmian i walczymy o swoje, to Ty nam na złość zrobisz ? Brawo.


Dlaczego nie zrobisz ankiety w grze ? Czy graczy interesuje poszerzenie PvP, czy raczej PvE.


Wracając do wytłuszczonego przeze mnie zdania. Włącz auto zapis na arenę dla wszystkich graczy, nie tylko dla podium. A co, inni gracze nie chcą więcej lokacji z bójkami ? Tylko nas kilku ?

Są 2 serwery fizyczne. S1 i S3.

Zrób na jednym nieograniczone PvP, na drugim 100% PvE. Zobaczymy ile wtedy osób będzie na PvE grało.

Terens
16-04-2012, 20:08
Wydaje mi się ,że nie przesadzę mówiąc ,że tworzenie 2 tygodniowej fabuły powinno zajmować zdecydowanie krócej niz ..to juz nie 'pare' ani 'kilka' zblizamy sie do 'naście' miesięcy :( a to jak mówisz jest PRIORYTETEM ,strach mysleć kiedy najdzie czas na POBOCZNE sprawy jak pvp :(

TOMEK KŁAMIE GRACZY
16-04-2012, 20:10
Wydaje mi się ,że nie przesadzę mówiąc ,że tworzenie 2 tygodniowej fabuły powinno zajmować zdecydowanie krócej niz ..to juz nie 'pare' ani 'kilka' zblizamy sie do 'naście' miesięcy :( a to jak mówisz jest PRIORYTETEM ,strach mysleć kiedy najdzie czas na POBOCZNE sprawy jak pvp :(

Nie no tu się akurat nie zgodzę, bo skoro to nie jest jedyne źródło dochodów administracji, to nie będzie nikt tego robił po 5h dziennie nawet. A pracy jest dużo wbrew pozorom. Co nie zmienia faktu, że mniejsza a naglące sprawy można by było robić szybciej

aich
16-04-2012, 20:10
Na moje bardzo dobre propozycje :)

Trochę po was pojadę ale na przykładzie The Family. Wam głównie (brakuje) pvp ale spójrzcie na siebie graliście/gracie na jedno eq przez co macie wielkie oburzenie, że byście musieli być wystawieni na arenę. BeLiaR piszesz, że ludzie trzymają portale, ale to wy trzymacie miasto, teraz może już mniej, ale kilka miesięcy temu to można było was spotkać w mieście. I cały czas dążycie do tego aby ludzi łapać a samemu nie być łapanym - czyli przywileje tylko dla siebie:)

Mi się nie chce z wami walczyć, bo moje staty znacie na pamięć, więc walczę z jednym, następny wychodzi z takimi samymi statami, więc ludzie nie chcą walczyć bo walka skończy się najprawdopodobniej porażką.

TOMEK KŁAMIE GRACZY
16-04-2012, 20:14
Trochę po was pojadę ale na przykładzie The Family. Wam głównie (brakuje) pvp ale spójrzcie na siebie graliście/gracie na jedno eq przez co macie wielkie oburzenie, że byście musieli być wystawieni na arenę.

Nie . Stoisz na arenie, ja robię na Ciebie atry bo sprawdzam jakie masz, wbijam. Ty na auto, ja manual. - nie masz szans . Problem ?



I cały czas dążycie do tego aby ludzi łapać a samemu nie być łapanym - czyli przywileje tylko dla siebie:)

Przykłady poproszę, bo łżesz jak pies.

Jakoś nie widzę, żeby którykolwiek z członków naszej drużyny unikał lokacji z bójkami, czy też trzymał portal. Stoję całymi dniami nad jeziorem.


Mi się nie chce z wami walczyć, bo moje staty znacie na pamięć, więc walczę z jednym, następny wychodzi z takimi samymi statami, więc ludzie nie chcą walczyć bo walka skończy się najprawdopodobniej porażką.


Jesteś tak wspaniały, że każdy z nas robi na Ciebie reset statystyk. W ogóle mamy tyle mf-ów, że na każdego robimy resety.

aich
16-04-2012, 20:20
Ty masz problem a nie ja, jak jesteś wysoko w ranku to musisz walczyć, więc jeśli nie masz dużo czasu to: możesz się poddać, dać auto, albo logujesz na inną postać(bank - w sam raz aby zalicytować coś na targu)
Zobacz na raporty twojej drużyny - oprócz ciebie. I policz stosunek bójek rozpoczętych przez twój Team w stosunku do całkowitej ilości bójek(tych o rank), myślę, że 80% to minimum.

Nie jestem wspaniały, i tak nie sądzę, ale przez różnorodność w eq,gemach łatwo ustawić podobne statystki dysponują innymi bazowymi.

Terens
16-04-2012, 20:28
jakby było co robic to bym nie stał i afkował w miescie .

TOMEK KŁAMIE GRACZY
16-04-2012, 20:29
Ty masz problem a nie ja, jak jesteś wysoko w ranku to musisz walczyć, więc jeśli nie masz dużo czasu to: możesz się poddać, dać auto, albo logujesz na inną postać(bank - w sam raz aby zalicytować coś na targu)
Zobacz na raporty twojej drużyny - oprócz ciebie. I policz stosunek bójek rozpoczętych przez twój Team w stosunku do całkowitej ilości bójek(tych o rank), myślę, że 80% to minimum.

Nie jestem wspaniały, i tak nie sądzę, ale przez różnorodność w eq,gemach łatwo ustawić podobne statystki dysponują innymi bazowymi.

Ale widzisz, dalej nie podałeś przykładów co do oskarżenia w stosunku do mojej drużyny. Jeśli chodzi o ilość bójek, to może dlatego tych bójek jest więcej, że moja drużyna nie obawia się walki i gdy jest przeciwnik do złapania, to się walczy ???


Aha czyli jak jestem wysoko w ranku, to nie mogę w nim być za wysoko, i muszę poprzez niesprawiedliwe zwiększenie szans mojego przeciwnika przegrać. Człowieku, opamiętaj się.

Sam piszesz, że mamy jeden komplet ek, ale teraz twierdzisz, że dzieki doborowi mamy możliwość manewrowania statystykami. I tak, co najśmieszniejsze. Ja jako mag, za pomocą ekwipunku ustawię sobie takie same statystyki jak ma terens, który jest wojownikiem i do tego ma całkowicie innaczej rozłożone statystyki niż ja.
Nie zamierzam tutaj prowadzić osobistych styczek z Tobą, po prostu się kolego ośmieszyłeś w moich oczach tym postem. Czujesz frustrację, że nie szanujemy tego, że nie chcesz z nami walczyć i to jest oczywiste !
Tyle z mojej strony, bez odbioru.

aich
16-04-2012, 20:42
Terens jak byś bił żółwie(ale chyba cię to nie interesuje) to z czasem jakiś 41lvl by się pewnie na ciebie skusił. Co prawda by zapewne zrobił atrybuty pod ciebie - ale walka przyszła by sama.

@Bellator przez jeden zestaw eq chodzi mi o jeden item z każdego typu(nie będę ci tego tłumaczył bo wiesz o co chodzi tylko dalej jesteś przeciwny zmianą które ci nie pasują). Co do tych walk to łącznie u twoich sojuszników licząc każdemu ostatnie 10 bójek - sprowokowanych przez nich było 70% - nie uwzględniając remisów, czyli się trochę pomyliłem - ale nadal stanowią większość. Trochę zeszliśmy z tematu ale też mój ostatni post.

Terens
16-04-2012, 20:49
Terens jak byś bił żółwie(ale chyba cię to nie interesuje) to z czasem jakiś 41lvl by się pewnie na ciebie skusił. Co prawda by zapewne zrobił atrybuty pod ciebie - ale walka przyszła by sama.


I tu tak jak mówisz jest problem ,bije sobie dziennie JEDNE raz żółwia ,Ogra , Kobre , Wywerne , smoka mroku , a czasem nawet szczurołaka i moja gra Pve jest spełniona . Nie powiem ,że podziwiam ludzi którzy trzaskają 50 żółwi dziennie ,bo jest to dla mnie okropna monotonia ,dziwie sie ,że ludzie tym nie rzygają .. Trzaskac tego żółwia ,wampirzycy czy szczurołaka od tylu miesięcy i nadal widzą w tym jakiś sens gry.. nie ukrywam dla mnie liczy sie tylko PVP

Otherside
16-04-2012, 20:54
aiszek brzmisz troche jakbys nam zazdroscil :DDDD
nie no smiech na sali, jestesmy jedynym walczacym teamem ( bo dobieralismy team pod PvP), probujemy podniesc walki z podłgi, i jeszcze slysze wobec nas oskarzenia....
nie chce nic mowic, ale po co mam siedziec na zolwiu, skoro nawet mojego mi sie bic, nie chce...

do tego dodam fakt, ze nie boje sie nikogo ze wzgledu na to, ze nikt kto jest w moim przedziale, nie chce ze mna walczyc, bo widzi 600+ ranku i sra w garcie. Przegrywam walke, a gosc mi pisze ze nie bedzie wiecej ze mna walczyl bo ma 500 ranku i mysli ze jest najlepszy. Plakac mi sie czasami chce jak widze takie posty.

Skoto tak przeszkadza wszyskim nasz jedne komplet eq (jeden dobry, kazdy ma swoje unikaty bez +), to czemu nie zrobicie tak samo? nei wiem czy sobie nie ufacie w druzynie czy jaki pies, ale mnie to guzik boli

Czemu tu nikt nie ma ambicji ani honoru. Przegralem to chce sie odegrac, a nie majac 1 lvl wiecej marudzic, ze znam twoje staty, ale wszedles we mnie z ogniem -25, to czego sie dziwic... jesli sie mnie az tak boisz i trzymasz portale 24/7, to wyzeruj rank i dam Ci spokoj, bedziesz dla mnie randomem kolejnym

arena jest, a i tak malo osob z niej korzysta... chcac wiecej walk, trzeba zmeikszyc ilosc lokacji z bojkami do wszyskich map, procz miast. Przyklad jest prosty - bedac zapisanym na arenie ktos sie pod nas ustawi, ale jesli wychodze poza miasto, to moze i sie nie spodziewam, ale ktos nie moze przez 10 minut patrzec w moje raporty, wbic moje arty, tylko widzi mnie gdzies to spontan - lece bo mi ucieknie.

Poza tym pozdrwiam aicha - mistrza w przebyciu drogi to przycisku "Panel gracza", proponuje mu nagrdoe, ktroą moze u mnie odebrac :)

BeLiaR
16-04-2012, 21:11
Zapis na arenę tak naprawdę w praktyce niewiele się będzie różnił od wysyłanego wyzwania. Załóżmy, że są wyzwania (których nie da się przecież odrzucić) to każdy i tak będzie je wysyłał do wszystkich do których może i zawsze będzie nad nami wisiało zagrożenie niezapowiedzianej walki od kilku osób. Wprowadzimy to w końcu i zobaczymy czy zwiększy to liczbę walk.
Tak , będzie miał to wyzwanie od kilku osób , ale jednak będzie różnica(spora) , ponieważ będzie można zobaczyć atry przeciwnika czy też samą profesję :D

Wprowadzimy to w końcu i zobaczymy czy zwiększy to liczbę walk.
Wiem , że ty tu jesteś adminem :D , ale dlaczego ( idąc tą logiką ) nie wprowadzimy systemu wyzwań ?

Coni
16-04-2012, 21:15
Wyzerowanie ranku - osobiście polecam ;)

ADIHC1
16-04-2012, 21:39
Wyłączyć bójki, zostawić samą arenę ;)

Szlug
16-04-2012, 21:53
Ogólnie stoję po stronie "bójkowców", dziwi mnie tylko tak skrajnie negatywna reakcja na reset ranku. Przecież jeśli ktoś już ma dobre staty i eq, to ten rank wbije z powrotem zyskując przy tym gold, exp, żetony, i n razy większą pulę przeciwników.

BeLiaR
16-04-2012, 22:25
W sumie , ranking zdobywa się po to , żeby go mieć , ale do cholery po co mi ranking jak nie będzie przeciwników :D Szlug dobrze gada. Jak jeszcze wejdą turnieje to większa ilość przeciwników = większa ilość żetonów = lepsze eq = wygrana z turnieju i hajs na eq. Dla mnie po wejściu turniejów będzie liczyć się bardziej wygrana turnieju niż pozycja w rankingu :D

Szlug
16-04-2012, 22:42
Jak dobrze gadam to reput się należy ;p
A pozytywne nastawienie do resetów wyniosłem z battlenetu na D2LoD, więc łatwiej mi było dostrzec zalety :)

Terens
16-04-2012, 22:43
a jak ja widze debilne wypowiedzi ,zwolenników pve . To odrazu nasuwa sie prośba ,aby sie nie wypowiadały bez uprzednich 10 zastanowien :) jesli post nic nie wnosi do dyskusji

Tomi
16-04-2012, 22:48
Skutecznie tłamsisz krytykę i niepożądane przez ciebie propozycje. Jak rząd za komuny. Pamiętaj tylko, że jak nie idziesz za głosem graczy, to robisz sam sobie źle, nie nam. Że domagamy się zmian i walczymy o swoje, to Ty nam na złość zrobisz ? Brawo.
Po pierwsze to słucham uważnie opinii graczy - a że opinie różne to i nie zawsze można wszystkim dogodzić. Myślisz, ze gracze chórem opowiedzą się za wszystkimi mapami z bójkami? Wręcz przeciwnie. Po prostu próbuję pokazać pewne sprzeczności - bo po co niby więcej plansz z bójkami? Żeby łapać graczy. Ale jakich graczy? O równym PvP czy innych? Rozumiem, że chodzi o chodzi o równych, więc nie ma sensu wywracać gry PVE'owiczom (zamieniając resztkę map na bójkowe) tylko zrobić mechanizm "łapanek" pomiędzy PVP'owiczami - a do tego arena nadaje się świetnie. Zawsze jak dochodzi do tego momentu w dyskusji to się zaczynają narzekania, że takie walki z zaskoczenia są be, bo do walki to się trzeba przygotować itd, itp. Tak więc zaczynamy dyskusję od "za mało bójek" z perspektywy "ja jako atakujący", a kończymy na tym, że jednak nie może być tak, że każdy nas będzie mógł łapać bez żadnego ostrzeżenia - perspektywa "ja jako ofiara". Jakie zasady by nie weszły to będą one dotyczyły wszystkich w równym stopniu - tak więc będziemy mogli łatwiej polować jak i być łatwiej upolowanymi, a chyba o to właśnie chodzi.



Nie . Stoisz na arenie, ja robię na Ciebie atry bo sprawdzam jakie masz, wbijam. Ty na auto, ja manual. - nie masz szans . Problem ?
Dlaczego auto i manual? Można też ukryć dane na arenie takim osobom na siłe zapisanym, jak również zastanowić się nad ukryciem raportów w ogóle. Wszystko da sie dopracować, tylko trzeba zaakceptować założenia że: walczę z równorzędnymi, spodziewam się ataku w każdej chwili i walczę ze wszystkimi, bez przebierania.

TOMEK KŁAMIE GRACZY
16-04-2012, 23:21
Ok, to trochę zmieniło mój punkt widzenia. Musisz jednak zrozumieć Tomi, że nam chodzi nie o to żeby było kogo łapać, tylko żeby było z kim walczyć. Żeby gra zachęcała bardziej do PvP. Jest wiele osób, które nie są przeciwnikami PvP, tylko nie walczą bo po co ? Może gdyby gra dawała osobom walczącym jakieś korzyści z tego, sytuacja wyglądała by innaczej. I mówię tutaj o korzyściach, których nie zastąpi gold.

Można przegrać z kimś raz. Potem zmienić ek, strategię polepszyć, przegrać drugi raz. I się odechciewa. Dlatego rozumiem graczy którzy ze mną przegry.... Nie no to był żart oczywiście :D Po prostu ileż można walczyć wiecznie w tym super wąskim gronie między sobą. Za jakiś czas dojdzie do tego, że kilku graczy wybiję się w ranku tak wysoko ponad przeciętnego gracza, że już w ogóle będziemy odizolowani.



Dlaczego auto i manual? Można też ukryć dane na arenie takim osobom na siłe zapisanym, jak również zastanowić się nad ukryciem raportów w ogóle. Wszystko da sie dopracować, tylko trzeba zaakceptować założenia że: walczę z równorzędnymi, spodziewam się ataku w każdej chwili i walczę ze wszystkimi, bez przebierania.

Czyli rozumiem, że postać zapisywała by się na manual tylko jak jest online ? Ok, w takim razie ja będę wchodził tylko wtedy, jak będę widział z drugiej postaci, że nie ma nikogo z moich przeciwników. Oczywiście bym tak nie robił, chciałem tylko pokazać, że da się.

Ukrywanie danych nic nie da, bo sprawdzam osoby online i wiem kto to jest, zwłaszcza, że grono jest niesamowicie wąskie.

Ukrycie raportów to będzie najgorsze z możliwych rozwiązań ! Sam byłem niepewny nad powodzeniem tego rozwiązania jak wszedłem na pierwsze testy, jednak spisało się to wyśmienicie. Gram już trochę i żadnego anty jeszcze nie spotkałem.

Co do założeń. Walczę z równorzędnymi ok, raczej mało z osób walczących aktywnie PvP biega po wiekowym lesie za 13tymi lewelami.
Co do tego, że nigdy nie mogę się spodziewać ataku, to się nie zgodzę. Przykładowo przygotowuję się na walkę z konkretnym graczem, ktoś mnie atakuję i jest kicha. Muszę walczyć z ustawieniami pod tego konkretnego gracza ( mówię o atrybutach oczywiście ). Gdy wychodzę nad jezioro powiedzmy, to wiadomo, że zbijam atry do mniej więcej równych wartości, wtedy już na przykład, mogę się wystawiać na ataki innych, jako że wiem, że szanse są w miarę wyrównane.

Nie można ( moim zdaniem ) dopuścić do sytuacji, kiedy gracz X będzie mógł się przygotowywać specjalnie pod gracza Y, a następnie atakować go tak, że gracz Y nie będzie mógł się również przygotować do walki. Jak pisałem, teraz wychodząc z miasta da się wyśrodkować, aby być jak najlepiej przygotowanym na przyjęcie ataku od losowego przeciwnika.

Prawda jest taka, że system wyzwań spisał by się tak samo dobrze. Nawet lepiej, bo zakończyło by to sytuacje, kiedy pewni gracze walczą tylko z osobami ze swojej dolnej granicy przedziału, następnie zaprzestają walk i czują się dumni z powodu xxx wbitych punktów.

Tomi
16-04-2012, 23:36
Tak więc zupełnie inną kwestia jest stworzenie mechanizmu:
a) umożliwienia "łapania" graczy o równym PVP --> tu będę obstawał za dodaniem dreszczyku niezapowiedzianych walk - taka już natura człowieka, że jak nie musi to się nie stara.

b) zachęcenie wszystkich pozostałych aby zaczęli walczyć --> tu pewnym krokiem są żetony, ale chyba największym będą turnieje z nagrodami. Rankingi miesięczne też nie były by głupie - co miesiąc każdy z równego pułapu może stanąć do wyścigu o jakąś nagrodę. To wcale nie musi oznaczać usunięcia rankingu ogólnego.

Na pewno nie jest dobrą drogą to co w moim odczuciu zostało zaproponowane - łatwiejsze łapanie typowych PVE'owiczów przez PVP'owiczów - to tylko skutecznie zniechęci ich do spróbowania PvP.

TOMEK KŁAMIE GRACZY
16-04-2012, 23:50
Tak więc zupełnie inną kwestia jest stworzenie mechanizmu:
a) umożliwienia "łapania" graczy o równym PVP --> tu będę obstawał za dodaniem dreszczyku niezapowiedzianych walk - taka już natura człowieka, że jak nie musi to się nie stara.


Tak my z top 10 się faktycznie nie musimy starać nic a nic. To nie jest dreszczyk emocji, tylko nieuczciwość. Sam wiesz, że są walki gdzie się przegrywa, a przeciwnik zostaje z 400HP. Czy uważasz, że w takiej walce przygotowanie atrybutów pod niemogącego się przygotować przeciwnika, to jest dobre rozwiązanie ? Nie sądze


Tak my z top 10 się faktycznie nie musimy starać nic a nic. To nie jest dreszczyk emocji, tylko nieuczciwość. Sam wiesz, że są walki gdzie się przegrywa, a przeciwnik zostaje z 400HP. Czy uważasz, że w takiej walce przygotowanie atrybutów pod niemogącego się przygotować przeciwnika, to jest dobre rozwiązanie ? Nie sądze

Tu mam inne zdanie, ale Ty masz doświadczenie i lepszy wgląd w pewne sprawy, więc pewnie wiesz lepiej.

Tomi
17-04-2012, 00:15
Tak my z top 10 się faktycznie nie musimy starać nic a nic. To nie jest dreszczyk emocji, tylko nieuczciwość. Sam wiesz, że są walki gdzie się przegrywa, a przeciwnik zostaje z 400HP. Czy uważasz, że w takiej walce przygotowanie atrybutów pod niemogącego się przygotować przeciwnika, to jest dobre rozwiązanie ? Nie sądze
Ale to będzie działało w obie strony + nie sądzę aby kogoś było stać na ciągłe zmiany atrybutów. Polując na konkretnego gracza na mapie z bójkami tez się pod niego ustawiasz (a on na Ciebie nie) i tez może to być uznawane za "nieuczciwe". Pomyśl też, że dzięki temu zyskujesz wreszcie dostęp do maruderów i kiszących rank - jako aktywny i wszechstronny gracz wyjdziesz na tym tylko na plus. Ponadto pisałem o propozycji ukrycia zarówno danych jak i raportów skoro ich przeglądanie daje zbyt dużo informacji.

TOMEK KŁAMIE GRACZY
17-04-2012, 00:32
Ale to będzie działało w obie strony + nie sądzę aby kogoś było stać na ciągłe zmiany atrybutów. Polując na konkretnego gracza na mapie z bójkami tez się pod niego ustawiasz (a on na Ciebie nie) i tez może to być uznawane za "nieuczciwe". Pomyśl też, że dzięki temu zyskujesz wreszcie dostęp do maruderów i kiszących rank - jako aktywny i wszechstronny gracz wyjdziesz na tym tylko na plus. Ponadto pisałem o propozycji ukrycia zarówno danych jak i raportów skoro ich przeglądanie daje zbyt dużo informacji.

Co do zmian atrybutów, za 140 energi czyli obecny limit jestem w stanie przebić jeden atrybut. Do tego trochę gotówki i już gotowe. Na prawdę TOMI, ludzi z top stać na przebijanie co chwilę atrybutów.

Jak opisałem wyżej, wychodząc z miasta mam zawsze atrybuty na równym poziomie, będąc w mieście już tak nie jest. Poza tym co z sytuacją, kiedy wchodzę coś zalicytować a mam 5 minut do autobusu powiedzmy i ktoś mnie łapię. Ja muszę natychmiast wychodzić, więc gość ma walkę wygraną.

Dostęp do maruderów i kiszących rank, mogę mieć również dzięki wyzwaniom.

Co do ukrywania raportów, to nie jest to dobry pomysł, z powodów które opisałem w wcześniejszym poście. Moim zdaniem była to najlepsza decyzja jeśli chodzi o "zdrowie" PvP jaka zapadła przy tworzeniu systemu walk w tej wersji gry.

Tomi
17-04-2012, 00:43
Jak wyobrażasz sobie (w szczegółach) działanie systemu wyzwań, który zapewni możliwość przygotowania do walki?



Co do zmian atrybutów, za 140 energi czyli obecny limit jestem w stanie przebić jeden atrybut. Do tego trochę gotówki i już gotowe. Na prawdę TOMI, ludzi z top stać na przebijanie co chwilę atrybutów.
Podobno nie ma na miksy i stąd brak walk ;)


Moim zdaniem była to najlepsza decyzja jeśli chodzi o "zdrowie" PvP jaka zapadła przy tworzeniu systemu walk w tej wersji gry.
Nie bardzo rozumiem jak się ma widoczność raportów do "anty", jeśli gracz będzie musiał przyjmować walki z każdym. Przynajmniej byłby stały element zaskoczenia. Teraz takim zaskoczeniem dysponuje tylko przebijający atry przed walką jak sam stwierdziłeś.

Otherside
17-04-2012, 01:06
przebicie artu z -25 do 25 to 3 dni za sama ena, a ze zasoby gotowkowe sie skonczyly, to jestem zmuszony tak to robic, ale to nie jest powod do marudzenia, bo nic na tym nie trace :>, do tego moge zmeinic art w 3 dni a z potworami bic pociskiem, weic raporty tez prawdy nie mowia :>

Coni
17-04-2012, 01:12
Nie bardzo rozumiem jak się ma widoczność raportów do "anty", jeśli gracz będzie musiał przyjmować walki z każdym. Przynajmniej byłby stały element zaskoczenia. Teraz takim zaskoczeniem dysponuje tylko przebijający atry przed walką jak sam stwierdziłeś.
Poza tym warto by zostawić wyniki raportu (kto wygrał, ile, z kim itd), lecz zablokować jedynie dostęp do analizy i podglądu walki (obejrzenia).
Wtedy będzie widać czy przeciwnik walczy z samymi magami/wojami i czy jest anty, lecz nie będzie możliwości podejrzenia jego taktyki (w teorii :D).

ADIHC1
17-04-2012, 01:15
Nie wydaje mi się, żeby ukrycie raportów rzeczywiście robiło różnicę topowym graczom. Te raporty i tak będą krążyć między nimi.

Tomi
17-04-2012, 01:54
Wydaje mi się, ze takie rzeczy jak widoczność raportów to są już szczegóły. Pewnie by latały "tajne" linki do raportów pomiędzy graczami, ale to też ma swój urok ;)

Jeśli chodzi o moją propozycję auto-areny to tym różni się ona od wyzwań, że pomija krok ich wysyłania, tylko tak jakby ustawia je dla wszystkich w pobliżu miejsca rankingowego. W systemie wyzwań "ręcznych" gracz wprawdzie miałby kontrolę ile i komu wyzwań wysyła, ale już nie miałby kontroli nad tym od kogo i ile ich dostaje. Skończy się pewnie mniej-więcej na tym samym - od największych wrogów wyzwanie dostaniemy lub sami do nich wyślemy.

Wyzwania zrobione by były jako kolejna zakładka na arenie pt. "wyzwania" i tam trafiały by osoby którym my lub one nam wysłały wyzwanie (w mojej nowej propozycji te osoby są automatycznie wybrane przez grę wg określonych kryteriów - np. bliskość rankingu i ostatnia walka z nami dawniej niż 7 dni temu). To by była taka lista osób z którymi "mamy wojnę", a więc możemy je zawsze zaatakować i zawsze musimy być przygotowani na atak z ich strony.

Koridor
17-04-2012, 02:15
Powracając do głównego wątku tematu dalej uważam, że ulepszanie przedmiotów nie powinno polegać na łączeniu 2 takich samych przedmiotów w 1 lepszy, lecz na wcześniejszym rozkładzie jednego z nich na składniki i następnie ulepszeniu nimi drugiego. Pozwoli to na dużo większą (wbrew pozorom) kontrolę zdobywania ulepszeń, większe możliwości rodzaju ulepszenia, czy zmarnowaniu próby ulepszenia. Dłużej utrzyma to graczy, którzy zapragną poznać tajniki tego typu ulepszeń, jak również będzie można łatwiej wyważyć ilość składników za "żetony" oraz dodać niektóre składniki za questy (np. dzienne) lub za konkretne bardzo dociekliwe, trafne i szczególnie trudne do uzyskania pewne rozwiązanie jakiegoś cięższego questa. Można zatrzymać na dłużej graczy przy grze również dzięki respawnom niektórych składników roślinnych na konkretnych obszarach, akurat te powinny mieć bardzo małą wartość, aby w sumie się "niby" nie dorobić, choć ziarnko do ziarnka...
Samo rozkładanie czegoś na składniki będzie o tyle gorsze, że dużo ciężej będzie się tworzyć tego typu rzeczy czy nawet dodawanie składników dla każdego przedmiotu, jednak w ostateczności trud w to włożony powinien wyjść na lepsze i wcale nie musi być dużo składników przybywających z każdym nowym uzbrojeniem. Przed osobami, które uzbierają sporą ilość takich składników (zresztą można dodać ograniczenia w ilości ich posiadania) i będą czekać na update, aby zaraz po jego wejściu, zdobyciu unikatu i ulepszeniu go na maksa można po prostu dodawać 1 nowy składnik z każdym upkiem, który będzie również potrzebny do ulepszenia - łącznie nie powinno wyjść jakoś ogromnie dużo, a wręcz mało. Jednak mimo to ilość kombinacji będzie ogromna.

Odnośnie walk to wypadałoby również przemyśleć skutki przykładowego wprowadzenia możliwych rankingowych walk z każdym od pewnej granicy pkt. ranku. (Jak ktoś wbił powiedzmy 100 (gdzie 50 to min.), może to oznaczać, że chce walczyć, jest na to gotowy, itp. itd., jeśli jednak nie, to zaraz pewnie straci te punkciki, które przez to będą się zmieniać bardzo często, problem będzie jedynie jeśli 1 osoba na pewnym poziomie zdobędzie tyle ranku, że jego przejęcie przez innych będzie nie lada wyczynem, chociaż jeśliby z każdą następną walką na pewnym warunku zwiększał się jakoś stopniowo exp za każdą następną walkę pod rząd (bez zrobienia czegoś tam, np. bicia bossa, ubicia 10 potworków z eną, jakiś warunek), w ten sposób osoby, które nagle chciałyby na tym wbić grube tysiące punktów rankingowych prędzej wbiłyby poziom w formie "kary?", w sumie nie wiem za co tu karać - taki "inny" podatek od pkt rankingowych. Oczywiście można też zrobić, że każdy powyżej tych 100 pkt. rank. traci dziennie jakiś %. Osoby poniżej 100 ranku mają stale tyle samo. Chęć przejścia do wyższej grupy może nastąpić dopiero po tym jak się zdobędzie wymagany ranking i dzięki temu możliwość walki z ogromną społecznością.

@Dół
Cały testowy przeczytałem, względnie pasuje mi łączenie tych samych itemków, ale i tak dużo bardziej wolałbym rozkład na składniki z powodu ogromnie większych możliwości, czy zmniejszy przepaść między graczami z goldem, a bez, to również można zrobić blokadę posiadania ilości składników, a nawet brak możliwości handlu nimi.

benerit
17-04-2012, 10:26
Powracając do głównego wątku tematu dalej uważam, że ulepszanie przedmiotów nie powinno polegać na łączeniu 2 takich samych przedmiotów w 1 lepszy, lecz na wcześniejszym rozkładzie jednego z nich na składniki i następnie ulepszeniu nimi drugiego. Pozwoli to na dużo większą (wbrew pozorom) kontrolę zdobywania ulepszeń, większe możliwości rodzaju ulepszenia, czy zmarnowaniu próby ulepszenia.

Problem z rozkładem na czynniki i większą kontrolą ulepszeń jest taki, że łatwość ulepszeń jest liniowa. Tzn zakładając że ktoś sobie gra i walczy pvp to z taką samą łatwością zrobi z broni +0 broń +2 jak i z +2 broń +4. Można się tu bawić w zwiększanie ilości składników, czy wprowadzanie szansy na zniszczenie broni, ale to tylko zwiększy przepaść między graczami z goldem a tymi bez.

Dlatego w projekcie kowala staram się uwzględniać duże znaczenie czynnika losowego, który każdemu graczowi daje szansę na zrobienie czegoś ekstradużego. Tak samo jak dziś wylosowanie +3 jest czystym przypadkiem tak samo w kowalu nawet niedzielny gracz będzie mógł się pochwalić dużym szczęściem.

Pomysł z kowalem i łączeniem przedmiotów jest rozbity na dwie opcje:
- łączenie losowe - po prostu losowo zwiększamy jakiś atrybut broni (tu bardzo łatwo robić z +0 broń +2), ale całkowicie nie nadaje się ta metoda do robienia broni lepszych niż +3
- łączenie w 100% kontrolowane - wymaga zdobycia dwóch dobrych broni (np za pomocą metody 1). Na podstawie bonusów tych broni gracz doskonale będzie wiedział co uzyska w wyniku ich połączenia. I to właśnie zebranie broni z różnymi bonusami będzie kluczem do dobrych +4

Celem kowala jest zmienienie rozkładu logarytmicznego broni (dużo +0 średnio +1 mało +2+3) na rozkład Gaussa (mało +0,+5, średnio +1, +4, dużo +2,+3)
Słabe bronie będą kowalem wycofywane z gry i każdy szybko dorobi się dobrej +3.
Co więcej bronie +5 nie będą o niebo lepsze od +3 ze względu na mechanizm łączenia. Nie będzie dochodziło do paranoi jak sygnet +5 z całym bonusem w obronę magiczną.

I tak już za dużo o kowalu piszę. Wspomnę tylko, iż głównym elementem kowala jest to czego NIE MOŻNA w nim robić (np ulepszanie broni wyższego lv niż własny).
Od kilku miesięcy jego forma jest dyskutowana na forum testerów. Została wypracowana całkiem sensowna wersja, która po skończeniu implementacji przez Jacka zostanie przetestowana i po modyfikacjach wrzucona do gry.

Myślę, że wtedy będzie najlepsza chwila na analizę, bo tu opisy działania kowala w niczym nie zbliżają się do poziomu merytorycznej dyskusji na testowym.


PS Koridor dorobiłeś się testera to poczytaj testowe dokładnie i tam się udzielaj - na pewno odniesie to lepszy rezultat niż na forum publicznym.

Christopher
13-06-2012, 08:44
Jako nieco stary wyjadacz MMO pozwolę sobie zwrócić uwagę mimo, że nie czytałem całego tematu (opuściłem strony 3-5).

Moim zdaniem kowal powinien działać podobnie jak to ma miejsce w wielu innych grach np. RagnaroK. Dokładniej ujmując.

Ekwipunek powinien być podzielony na rangi np lvl 1-15 - Ranga A, lvl 16-25 - Ranga B, lvl 26-35 - Ranga C, lvl 36+ - Ranga D, Unikaty lvl 1-25 - Ranga S Unikaty lvl 26+ - Ranga SS. Odpowiednio do każdej rangi dopasować jakiś minerał potrzebny do ulepszania przedmiotu. Statystyki przedmiotu powinny być moim zdaniem jakoś zestandaryzowane w plusie np. jak broń ma 100 dmg 10 atak +5% premia to ulepszanie powinno działać np. na zasadzie +1 = 10% do dmg i ataku ale bez bonusa do premii, miałoby to wyglądać w ten sposób +0 = 100 dmg 10 atak +5% premia; +1 = 110 dmg 11 atak +5%premia; +2 = 120dmg 12 atak +5% premia; itd. Każdy kowal powinien mieć możliwość craftingu, ulepszania i naprawy ekwipunku. dlaczego wspominam crafting, bo jestem craftomaniakiem :D, to raz po drugie. Możliwość zbierania surowców oraz craftingu byłaby wskazana, bo mielibyśmy od razu możliwość pozyskiwania surowców potrzebnych do ulepszania przedmiotów co zmusiłoby niektórych leniwych do spędzenia w grze trochę więcej czasu, i gra wydawała by się żywsza :D. Jak gracz nie ma co robić, szybko się nudzi i gra powoli wymiera...

Doktor Lewatywa
13-06-2012, 09:33
Jako nieco stary wyjadacz MMO pozwolę sobie zwrócić uwagę mimo, że nie czytałem całego tematu (opuściłem strony 3-5).

Moim zdaniem kowal powinien działać podobnie jak to ma miejsce w wielu innych grach np. RagnaroK. Dokładniej ujmując.

Ekwipunek powinien być podzielony na rangi np lvl 1-15 - Ranga A, lvl 16-25 - Ranga B, lvl 26-35 - Ranga C, lvl 36+ - Ranga D, Unikaty lvl 1-25 - Ranga S Unikaty lvl 26+ - Ranga SS. Odpowiednio do każdej rangi dopasować jakiś minerał potrzebny do ulepszania przedmiotu. Statystyki przedmiotu powinny być moim zdaniem jakoś zestandaryzowane w plusie np. jak broń ma 100 dmg 10 atak +5% premia to ulepszanie powinno działać np. na zasadzie +1 = 10% do dmg i ataku ale bez bonusa do premii, miałoby to wyglądać w ten sposób +0 = 100 dmg 10 atak +5% premia; +1 = 110 dmg 11 atak +5%premia; +2 = 120dmg 12 atak +5% premia; itd. Każdy kowal powinien mieć możliwość craftingu, ulepszania i naprawy ekwipunku. dlaczego wspominam crafting, bo jestem craftomaniakiem :D, to raz po drugie. Możliwość zbierania surowców oraz craftingu byłaby wskazana, bo mielibyśmy od razu możliwość pozyskiwania surowców potrzebnych do ulepszania przedmiotów co zmusiłoby niektórych leniwych do spędzenia w grze trochę więcej czasu, i gra wydawała by się żywsza :D. Jak gracz nie ma co robić, szybko się nudzi i gra powoli wymiera...
Trochę późno bo kowal już jest gotowy i tylko czekać na upka nam pozostało.