Mag w ogóle nie chybia , to nie dziwne ?

[Tajwanski Przemytnik]

Witam , mam pytanie dotyczące magów. Jak zaobserwowałem żaden mag nie chybia , tylko pytanie brzmi czemu tak jest? Nie dość , że trzeba mieć nie wiadomo ile obrony magicznej , żeby maga pokonać to do tego on nigdy nie chybia z gemów (mam 151 szczęścia) i żaden mag na mnie nie chybił , a jak się dopytywałem to mieli często nawet 100 mniej szczęścia ode mnie i co najlepsze gdy mag zaatakuję z fizyka to chybi , ale z gemów zawsze trafia.. Trochę bez sensu , bo mag wystarczy , że za dużo bije i do tego nie chybia... Przeciętny mag najczęściej po swoim ataku magicznym zabiera mi jakieś 40-50% hp , a także zdarzają się madzy , którzy potrafią zabrać mi jednym uderzeniem jakieś 70% życia.. A co najlepsze magowi jedno użycie czaru zabiera tak do 10% mp , czyli jak nie chybi , to już nie mam szans. A chyba ta gra nie polega na ładowaniu tylko w obronę magiczną i w atak ? Gdy mag pierwszy uderzy , to już nie mam szans bo nie dość , że biję przynajmniej po 40-50% maksymalnego życia , to ani razu nie chybi , a wojownik co dziwne z większą ilością szczęścia chybia. No i niech ktoś mi powie jak ja mam pokonać maga , który nawet nie chybi ? No trochę nie ma to sensu , a na szybkość też nie mam go co brać, bo mag zazwyczaj ma tej szybkości więcej w końcu , a nawet jeśli nie , to tak czy siak cię pokona , bo nie chybi , a mp mu starczy na jakieś 10 ataków , to mi się prawie wszystkie mikstury skończą po tych 10 atakach.. Czy może w końcu zbalansujecie poszczególne profesję tak jak w mfo v2? :)

Pisałem to na szybko , później poprawię błędy, jeżeli jakieś zrobiłem.

[Siwy]

Tak jest zrobione , że mag nigdy nie chyba , tak jest ustalone w grze , że zawsze trafia z Zaklęć , to nie jest żaden błąd .

[Antybristler]

1. Dobrze jest
2. Nikt nikomu nie karze grać wojownikiem, jak uważasz, że mag jest niepokonany, to dlaczego nim nie grasz?
3. Woj ma krytyki, a mag celność do zaklęć 100%

[ADIHC1]

Ty co jakiś czas tracisz turę na chybienie, a mag na odnowienie many. Ty możesz zniwelować swoje chybienia odpowiednimi statystykami i ekwipunkiem, mag zawsze będzie musiał odnawiać manę i tracić w ten sposób turę.

W każdym razie to, że mag nie chybia nie jest błędem - to zamierzone.

[Tajwanski Przemytnik]

I ta celność to bez sens. Woj ma krytyki ? Gdyby chociaż miał te krytyki co 3 tury , to by było dobrze :P

To czyli szczęście , to marnotractwo statystyk jak i tak mag nie chybi ? :P No bo przemyślcie jeden fakt , jak mag biję po 70% z magii i co 10 tur ładuję sobie manę , to mi by zeszły wszystkie te lepsze mikstury i w najlepszym wypadku zostało by leczenie i mixy lv 1 , a magowi szczęście nie jest potrzebne bo i tak nie chybi , to czyli ma ponad na 30 lvl'u 50-60 statystyk więcej na zrobienie z siebie tzw. "anty". I co za tym idzie woj magowi zada cios za 300-400 hp z krytykiem , a mag ma z 2000 hp i co 10 tur ładuję mane + zabiera ci z gemu większość hp , a więc jakie woj ma szanse? Nie ma szans ! Czy wy wgl. wiecie co to balans postaci ? Niby te wasze założenia nie są złe , ale w praktyce nie mają sensu. Teraz tylko mi uświadomiliście , że jednak straciłem punkty na szczęście , bo myślałem , że jednak jakiś balans będzie , a co mi z tego , że woj chybi jak i tak ja mam więcej szczęścia , to on mnie krytykami atakuję ;p? Nie ma to sensu. I z tego wynika , że mag to po prostu postać , która jest po prostu za dobra i tyle. Nie będę grał magiem , bo nie lubię grać magiem w takich grach , ale balans profesji powinnien być i tyle :)

[Chaos]

Nie przesadzasz trochę?
70 procent hp?
Hmm dziwne, jak ja ostatnio biłem pewnego woja to waliłem mu po 400hp (20 procent).
Więc albo masz 20 obr mag i brak eq z obr mag,
albo po prostu podkolorowałeś mocno swojego posta.
Ps. Po ile walą ci wojowie?
Podasz nam swoje eq na maga?

@edit
Co do tego szczęścia to trochę przesadziłeś.
Duże szczęście jest efektywne tylko do walk z wojami.

[Mita bank]

Balans jako/tako jest :P
temat z celnością u magów był poruszany dość często i jednak tak zostało, mi pasuje :P
krytyki co 3 tury? xD ja sie ciesze jak z raz na 10-15 wpadnie ;]
jedyne o co można do magów się przyczepić to chyba siła zaklęć na wysokich poziomach (ogień 2, ziemia 2 itp.), ale może to dlatego ze mam słabe eq i nie duzo w bazowych obron, ale to że mag mi jedzie z 50% hp a ja mu z 20-35% to trochę przegięte (a z gryfią nie walczyłem:P), wypadało by troszkę zredukować dmg magom, nie dużo ale jednak :P

[Nyhariel]

Ile mozna... tego typu tematow bylo mnostwo... Mag nie chybia, ale musi ladowac mane, woj teoretycznie nie musi jej ladowac (przynajmniej ja jezeli mam ladowac to odnowieniami), ale chybia + ma krytyki... wszystko jest dobrze i nic nie trzeba zmieniac ;]

Najbardziej bawi mnie to, ze jak zalozy mag tego typu temat, to pisze cos w desen - woj jest lepszy bo ma krytyki, wiec mag tez powinien miec krytyki, za to jak zalozy temat wojownik to pisze - mag nigdy nie chybia, to nie ma sensu, to niech woj tez nie chybia...

[Crawler]

Rozwiązanie jest jedno. Wywalić woja z gry, wszyscy grajmy magami. A tak serio to temat do zamknięcia bo się powtarzacie, pis joł.

[Nyhariel]

jestem wojem, nie przegralem walki od bardzo dawna (chyba, ze z 5 lv wyzszym) a walcze i z magami i z wojami ;] w sumie moge spokojnie powiedziec, ze z magami walczy mi sie latwiej :)

[mklem]

Witam , mam pytanie dotyczące magów. Jak zaobserwowałem żaden mag nie chybia , tylko pytanie brzmi czemu tak jest? Nie dość , że trzeba mieć nie wiadomo ile obrony magicznej , żeby maga pokonać to do tego on nigdy nie chybia z gemów (mam 151 szczęścia) i żaden mag na mnie nie chybił , a jak się dopytywałem to mieli często nawet 100 mniej szczęścia ode mnie i co najlepsze gdy mag zaatakuję z fizyka to chybi , ale z gemów zawsze trafia.. Trochę bez sensu , bo mag wystarczy , że za dużo bije i do tego nie chybia... Przeciętny mag najczęściej po swoim ataku magicznym zabiera mi jakieś 40-50% hp , a także zdarzają się madzy , którzy potrafią zabrać mi jednym uderzeniem jakieś 70% życia.. A co najlepsze magowi jedno użycie czaru zabiera tak do 10% mp , czyli jak nie chybi , to już nie mam szans. A chyba ta gra nie polega na ładowaniu tylko w obronę magiczną i w atak ? Gdy mag pierwszy uderzy , to już nie mam szans bo nie dość , że biję przynajmniej po 40-50% maksymalnego życia , to ani razu nie chybi , a wojownik co dziwne z większą ilością szczęścia chybia. No i niech ktoś mi powie jak ja mam pokonać maga , który nawet nie chybi ? No trochę nie ma to sensu , a na szybkość też nie mam go co brać, bo mag zazwyczaj ma tej szybkości więcej w końcu , a nawet jeśli nie , to tak czy siak cię pokona , bo nie chybi , a mp mu starczy na jakieś 10 ataków , to mi się prawie wszystkie mikstury skończą po tych 10 atakach.. Czy może w końcu zbalansujecie poszczególne profesję tak jak w mfo v2? :)

Pisałem to na szybko , później poprawię błędy, jeżeli jakieś zrobiłem.

"Omg" czy ty w ogóle coś przeczytałeś o MFO3 ??

Wydaje mi się że grając w mfo2 kopiowałeś na "pałę" prostą taktykę "szczęściarza" czyli zero inwencji twórczej.
Mag by mieć na ciebie 10 ataków musi wydać na 30 Lv ~50pkt w manę więc nie przesadzaj i nie walnie cię za 70% Hp
Balans jest bardzo dobry między profesjami jedyne co trzeba dograć to EQ i zdolności.

P.S
Jeśli mag ma chybiać to ja proponuje by miał nieskończoność many :P (ironia)

[Nyhariel]

Nie no najlepiej dac, zeby mag mial cios krytyczny, a woj nie chybial, czyli obie profesje takie same, jedyn slowem zrobic tylko jebna profesje "magowoj" i wszystcy beda happy.

[Coni]

Dobrze jest. Mag "chybia" uzupełniając MP. Lecz co do krytyków mogę się zgodzić - padają zdecydowanie za rzadko.

[Shinra]

Coni rozumiem że mógłbyś narzekać na częstotliwość ciosów krytycznych jakbyś miał dużo (naprawdę dużo) statystyk bazowych szczęścia a tak dodajesz do szybkości i mówisz że woj nie zbalansowany, tak samo cała reszta co narzeka na woja? Nie podoba się nim gra, zmień na maga skoro wyolbrzymiacie jego tak bardzo...

P.S Dobrze jest jak jest tylko leczenie 2 powinno więcej ładować HP(nikt wojom także nie zakazuje dodawać w mp żeby używać leczenia to odnośnie głupiego tematu który pojawił się na forum)

[Coni]

Coni rozumiem że mógłbyś narzekać na częstotliwość ciosów krytycznych jakbyś miał dużo (naprawdę dużo) statystyk bazowych szczęścia a tak dodajesz do szybkości i mówisz że woj nie zbalansowany

Na 20 byłem luckerem i bardzo rzadko miałem krytyki, ogólnie było mało przydatne, dlatego na 30 dałem jedynie niewiele więcej, bo po co? Póki co jest mało skuteczne, ale i tak mam w miarę dużo - zapewne prawie 2x więcej (z eq) od maga, a krytyk to rzadkość. Btw nie wiesz kto jakie ma staty i kto ile szczęścia. Zresztą tego byś prawie nawet nie zauważył gdyby wojownik był luckerem.

Jeżeli większość narzeka na woja to musi być w tym jakiś sens. Też mogę napisać, zagraj wojownikiem to zobaczysz jak skuteczne jest szczęście, a nie zdziwię się jak zaczniesz też narzekać.


P.S Dobrze jest jak jest tylko leczenie 2 powinno więcej ładować HP(nikt wojom także nie zakazuje dodawać w mp żeby używać leczenia to odnośnie głupiego tematu który pojawił się na forum)
Leczenie 2 powinno być takie jakie jest. Już na 4* daje około tyle co mikstura życia lv3 - to mało? Nie pisz mi głupot, że wojownikowi będzie przydatne to leczenie..
Przy liczbie 50MP musiałby używać leczenie 2 - mikstura many i tak ciągle, co w ogóle mu nic nie da.

[Nyhariel]

Nie wiekszosc narzeka na woja... taka sama czesc narzeka na maga. Mi w walce wchodzi sporo krytykow. Nie mam problemow w walce z magami, czy wojami i osobiscie uwazam, ze balans miedzy profesjami jest dobrze zrobiony, a nawet moglbym zaryzykowac i powiedziec, ze woj jest nieco lepszy :)

[Tajwanski Przemytnik]

W mfo v2 byłem speederem , raz miałem szczęściarza jak byłem "noobem" , a dokładniej pare lat temu :)
Balans Ci się podoba , tylko dlatego bo woj po prostu jest słabszy. Jak mag nie chybia , to wój chociaż powinnien mieć krytyki tak często jak w mfo v2 , bo mam 162 szczęścia jak założe eq na szczęściarza i krytyki mam tak rzadko , że nawet nie odczuwam , że mam tyle szczęścia...

"Jeśli mag ma chybiać to ja proponuje by miał nieskończoność many :P (ironia)"
Jakoś w mfo v2 sobie radziłeś , a wój normalnie krytyki bił.. Zrobiłem teraz sobie w mfo v2 postać , gram od nowa i przewaga szczęścia o 10 daje więcej niż tutaj przewaga 100 szczęścia i co ja mam na to nie narzekać ? Nie zagram magiem , bo nie lubię magiem grać.. Od zawsze grałem wojem i tak zostanie. Wy nie chybiacie , to nam dajcie krytyki chociaż.! Przecież mag przciętnie ma np. 70 szczęścia , a ja mam 162 i powiedz mi czemu ja walne 2x krytyka na całą walkę na nim ? I co najlepsze nie chybi i mag dzięki temu ma przewagę , dlatego nie są "zbalansowane profesję" rozumiesz to pojęcie ? Czy tak trudno wbić Ci to do łba? Jesteś magiem , dlatego masz inne zdanie , ale gdybyś był wojem zapewne sam założyłbyś temat o tym co ja .. Każdy wój narzeka na to , to czemu nie mogą zmienić częstotliwość zadawania ciosów krytycznych? Dużo więcej się nie biję , ale jednak coś to da.. I odrazu mówię , nie rozpisuj się o tym , że jest dobrze bo gówno wiesz . Nie muszę czytać o mfo3 , mam ten zasrany 30 lvl i szczęścia mam dużo i nie podoba mi się , to że nie odczuwam wgl. że mam tyle szczęścia .. Bo po co mi to , jak to praktycznie nic nie daje ?


"Spytałem maga jaka profesja jest lepsza : mag czy wój ? odpowiedział , że wój. To powiedziałem mu , żeby ze mną zawalczył - zgodził się odrazu , a jak się go spytałem czy zawalczy z innym magiem , to odpowiedź była jedna - nie bo przegram" To czemu wój jest lepszy , jak z wojem wygrał , a z byle jakim magiem przegra ? To chyba logiczne , że mag jest lepszy , bo nie chybia , a wój prawię krytyków nie ma.. Już nie mówię o tym , że mag biję dużo więcej..

[minek]

Jeśli już tak porównujecie, pamiętajcie że w v2 mag mógł używać leczenia aż skończy mu się mana
(co przy dobrej inteligencji trwało dość długo). Tutaj mag ma limit 3 użyć leczenia co go osłabia. Balans jest właściwy.
Zaczynacie się wszyscy powtarzać. Poza tym to nie jest błąd że mag trafia to celowe działanie. Zamykam.

[ADIHC1]

Przenoszę do Rozmowy.