PDA

Zobacz pełną wersję : Ambitniejsze bossy



MasterOfPuppets
08-05-2011, 21:31
Jak w temacie.
Chodzi mi o stworzenie bossów ,które miałyby coś niestandardowego w porównaniu do aktulanych i stawiające konkretne wyzwanie.

np.
-boss z mniejszą ilością hp ,ale z wieczną regeneracją
-takie coś jak dzban tlyko w formie silniejszego bossa
-bossy które mają "narastające natarcia" czyli z każdym atakiem biją mocniej
-bossy z ograniczoną ilością tur
-pary bossów czyli dwa niezależne potworki w walce. przy czym każdy ze swoim specialnym skillem typu oddech wywerny lub nawet zdolne do ożywienia samych siebie
-bossy, które będą się opierały na tym ,że tlyko jeden/dwóch członków teamu będzie mogło zadać mu dmg ,a reszta będzie po za barierą i będą mogli wspierać tlyko tych drugich
-bossy które są nieziemsko silne a potem słabną(w miare upływu tur)
- bossy typu przetrwaj x tur
- bossy regenerujące x% hp jeżeli w ciągu 1/2 tur nikt nie zada mu obrażeń
- bossy z małym dmg ,ale doprowadzająe do wyniszczenia teamu przez własnych cżłonków np, furia działająca na swoich, wyssanie many , globalne mobilizacje i pomylenia.

Itp.

Co wy na to ?

musaraj
08-05-2011, 21:38
W tej chwili mamy 11 czy 12 bossów, do tego 7 odnawialnych i to ci nie starczy?Chociaż, niektóre propozycje są warte uwagi, a niektóre odpadaja od razu.
Odpadają:
1, 3, 4, 7
Warte uwagi to:
5 (ale bez tych skili, żeby nie były OP), 8 bardzo ciekawe, 9 może być oryginalne

ostatniego kompletnie nie jarze.

Coni
08-05-2011, 21:40
Po nazwie tematu myślałem, że propozycja będzie o czym innym. Typu: Jakiś ciężki boss na 5-10 graczy, gdzie tylko jego da się bić go w tylu, a i tak jest ciężko, a pokonanie go wymaga wysiłku ;>

MasterOfPuppets
08-05-2011, 21:44
Ostatnie czyli boss który nadawałby statusy tak ,aby członkowie teamu sami się rozwalali.
Typu furia ,która działa jak pomylenie ,że możne zaatkować swoich jak i przeciwnika.

A przypisek ambitniejsze to znaczy, takie bossy które wymagają naprawde dużego wysiłku by je pokonać

A i może występowały by globalnie raz na 1/3/10/24h. A nie dla każdego po 1.

EDIT

Albo takie coś,że przed pojawieniem się bossa będzie globalny komunikat.
Takie coś jak w tibii.
Tylko czy te bossy nie spowodują powstania itemów super rzadkich?

Chaos
08-05-2011, 23:03
Jak chcecie powalczyć z jakimś silnym bossem, to zapraszam na Gryfa.
On potrafi takie combosy walić że masakra:
-zniszczenie (zabiera prawie całe hp, każdy ma po 1hp)
-grupowe zombie
-eksplozja
-furia

Goddess Of War
08-05-2011, 23:08
tu raczej twórca tematu miał na myśli bossa który nie będzie bity żeby bić bity :d tylko żeby robił coś na wzór wowa że musisz albo przeżyć X czasu czy zabrać mu x życia i on wtedy przejdzie tam w jakiś tryb typu szał i ma 50% więcej obrażeń ale ma 2x mniej defA ;)

Dantez
09-05-2011, 11:53
Czytając wasze posty, dochodze do wniosku że bossy globalne były by nie głupie tylko problem w tym że jest limit 4 graczy w drużynie.. ;/

Tomi
09-05-2011, 12:26
Bossy globalne (super bossy) są gdzieś tam na liście to zrobienia, tylko szczegóły nie są opracowane jak by to miało dokładnie wyglądać.

The End
09-05-2011, 13:34
Pomysl swietny. Szczegolnie ten o bossie ktorego nie trzeba zabic. Moglby z tego powstac poboczny quest i za wytrzymanie iluś tur dostawałoby sie od npc nagrode.
2 opcja to stworzyc bossa na tej samej zasadzie i wstawic go do miasta cos na ksztalt areny z folhordu. Moznaby wtedy zrobic od razu kilka bossow! Za wytrzymanie ilus tur dostawaloby sie nagrody od npc. Podejsc moznaby określoną liczbe razy dziennie. I tak im dluzej wytrzymamy tym lepszą nagrode otrzymujemy - z tymze nie roslaby wprost proporcjonalnie do ilosci wytrzymanych rund. Zakladając że mozemy podejść 5 razy, najnizsze nagrody musiałyby być słabe a tylko te najwyższe mocne.
Np omawiana 2 różdżka moglaby byc do dostania w ten sposob. Nosiłoby to nazwę areny potworow,koloseum czy jakoś tak. Byłaby również tabliczka z najlepszymi wynikami. Ewentualnie mogłaby być też nagroda dla najlepszego gracza raz dziennie. Co do samych bossow proponowałbym tez stworzyc na tej arenie takie potwory, ktore bylyby tylko mozliwe do pokonania przez magow(100% ze wejdzie oslepienie, oraz bardzo wysoka ilośc obrony fiz) i analogicznie przez wojów. Dzieki temu mag moglby np dostac tą 2 różdżke a woj jedną z 4 unikatowych broni. Żeby ograniczyć liczbę tych broni w grze nagroda mogłaby być losowana z jakiejś puli przedmiotow (choć nie moze byc duzych dysproporcji w jakości nagrody). Drugim rozwiązaniem jest otrzymywanie punktów(w jakiejkolwiek formie) i lista dostepnych przedmiotow do kupienia za nie.

Wg mnie koniecznie trzeba to zrobić, bo pomysł jest genialny.Oczywiście w urkaden przy nastepnym upku.Dodatkową zaletą jest łatwość dodawania nastepnych bossów jeśli zaistniałaby konieczność. Baaaardzo uatrakcyjni to gre.

HaSu
10-05-2011, 18:42
Przydałaby się arena w miastach ;) Np. tak jak w Folhord na rynku (mfo v2).

Areen
11-05-2011, 13:11
Bardzo ciekawa inicjatywa. Aktualnie zazwyczaj spotykamy bossa, który zawsze ma w zanadrzu asa w postaci mocnego ataku z nadawaniem statusów, ale to tyle w tej materii, a jak wynika z systemu rozgrywki możliwości są znacznie większe. Oczywiście pasuje mi ta propozycja, jednak mi brakuje jeszcze jednego. Niestety jest tak, że jeżeli nie możemy pokonać bossa to idziemy expić na potworkach i tak jest za każdym razem, gdy brakuje nam do pokonania bossa, to naturalne. Gorzej, jeśli zbierze się kilka takich bossów i wtedy nudzimy się zwyczajnie łażąc postacią bez celu po mapie (i tak mam teraz, kiedy jest dosyć spora dziura między pierwszym bossem w lange a Jastrzębiami). Jest też pvp, ale wiecznie nie będziemy walczyć z graczami przez brak przedmiotów i zniszczone EQ, a i kupno odpowiednich mikstur czy przedmiotów trochę kosztuje, a nie zawsze są dostępne na targu (mowa oczywiście o tych niedostępnych w sklepach, a rzadko wypadających z bossów). W związku z tym moja inicjatywa jest następująca: wypadałoby podczas kolejnych aktualizacji gry tworzyć jak najwięcej pobocznych questów tak, aby nie powstawały tzw. dziury między bossami i sam sens bicia potworków by zwiększyć poziom straciłby sens. Dzięki takiemu rozwiązaniu będziemy mogli stworzyć całkowicie nowe przedmioty, które wprowadzą różnorodność dla postaci, co z kolei spowoduje różnorodność w taktykach i urozmaicą poziom rozgrywki. Jednocześnie zawsze będzie coś do roboty, a wtedy potwory staną się tylko elementem "utrudniającym" dojście do danej lokacji. Jednak gdy nie damy rady z jednym zadaniem zawsze mamy inną alternatywę i dzięki temu nie będzie niepotrzebnego zastoju i zawsze będziemy mogli po prostu coś do roboty. Wtedy sens miałaby robota mapmakera, ale co ważniejsze, zyski i przyjemność będzie się czerpało z pvp. Nie będzie żadnych schematów na statystyki, nie będzie podobieństw i dążenia do zdobycia najlepszego setu, tylko masa taktyk, różnorakiego eq pod każdą taktykę, po prostu to czego oczekuję od MFO3. ;]

MasterOfPuppets
12-05-2011, 18:00
Dodam jeszcze ,że na stan dzisiejszy Gryf jest żałośnie prosty.

Więc urozmaicenie przydałoby się. Bo jak na razie to nie ma wymagającego potwora.

Choć też nie wykluczam ,że Gryf może ściągnąć cały team w 3 tury niezależnie od sytuacji
Furia na wszytskich - zniszczenie - eksplozja
Ale jaka szansa jest na to ?

Tajwanski Przemytnik
14-05-2011, 23:45
Nie które pomysły są godne uwagi , ale jak dla mnie na tych levelach to by było nie wykonalne.. Jak masz przeżyć x tur , żeby wygrać jak możesz z każdego pota max. 3 razy sie wyleczyć ? Coś czuję , że jakby bił powyżej 500 , to by było nie wykonalne.. A jak na razie szczęście gówno daje , więc nie masz co liczyć na "uniknięcie ciosu". ;d

MasterOfPuppets
15-05-2011, 17:20
Mówie o teamie 4 osobowym vs ten boss
A taką drużyną ze 100 tur przeżyjesz nawet ;p